Wakacje 2011 w pełni ,a nasze marzenie o studiach za chwilę się spełni!cz. VIII

[marcia321]

dziewczymny jak u was 4 dni przed ogłoszeniem wyników? kurde myśle o tym każdego dnia.... i tak się boję tego polaka że to szok a wszyscy mnie pocieszają że dam i takie tam.... wy też jesteście załamane że nie zdacie ?

---------- Dopisano o 19:13 ---------- Poprzedni post napisano o 19:10 ----------

Napisane przez Bziu

skoro tak temat ślubów/wesel/partnerów/seksu..

to może powiecie czy chciałybyście mieszkać tam gdzie mieszkacie? czy wręcz przeciwnie? może któraś marzy o wyjechaniu za granicę?

ja myślę o mieszkaniu w jakimś większym mieście gdzie jest dostęp do galerii handlowych nie kupuje w sklepach w moim mieście... ale jęsli praca bedzie dobrze płatna tam gdzie mieszkam to czemu nie ?

[Bziu]

Napisane przez marcia321

dziewczymny jak u was 4 dni przed ogłoszeniem wyników? kurde myśle o tym każdego dnia.... i tak się boję tego polaka że to szok a wszyscy mnie pocieszają że dam i takie tam.... wy też jesteście załamane że nie zdacie ?

---------- Dopisano o 19:13 ---------- Poprzedni post napisano o 19:10 ----------


ja myślę o mieszkaniu w jakimś większym mieście gdzie jest dostęp do galerii handlowych nie kupuje w sklepach w moim mieście... ale jęsli praca bedzie dobrze płatna tam gdzie mieszkam to czemu nie ?

nie, nie jesteśmy załamane i jak na razie dobrze nam szło w skupieniu swojej uwagi na czym innym

[Katalonkaaa]

Napisane przez marriposa

dopasowanie seksualne? może jestem romantyczką bujającą w obłokach ,ale myślałam ,że jak ludzie naprawdę się kochają to coś takiego nie ma znaczenia i wogóle nie istnieje... tzn. chciałam powiedzieć,że jeżeli znajdzie się tego jedynego i kocha się go do szaleństwa to czerpie się satysfakcję z seksu z nim, bez względu na wszystko?

To oczywiście tylko moje teorie ,bo nie mam w tych sprawach żadnego doświadczenia (nie związałam się jeszcze z nikim na poważnie)

oj kochana niestety miłość to jedno a upodobania seksualne to drugie. moim zdaniem seks jest bardzo ważnym elementem związku- powinien łączyć a nie dzielić. rozumiem że czasem trzeba pójść na kompromis, ale nie można mieć zupełnie innych upodobań- są rzeczy których się nie przeskoczy i wtedy albo jedna, albo dwie strony będą niezadowolone i związek zacznie się sypać.

co innego niewiedza partnera na temat tego jak dotykać, całować itp- bo tego można się nauczyć i tu ważna jest rozmowa, ale co innego rozbieżność w potrzebach- Ty potrzebujesz raz na miesiąc, on raz dziennie- lub w formie- bo co gdy np oboje chcą być dominami?

[kaja_92]

Za granicę- czasami myślę, że może tak, ale raczej nie chciałabym zostawiać rodziców- tym bardziej, że jestem jedynaczką.
Wyprowadzka do innego- większego miasta tak, ale u siebie też mogłabym zostać.

Temat seksu i małżeństw to też temat dzieci.

Jak miałam 5-6 lat, to myślałam, że jak 2 osoby się pobierają i chcą mieć dziecko, to kobieta idzie do chirurga- rozcinają jej pierś i wyjmują dzidziusia-zaszywają. Za jakiś czas- jak chcą kolejne dziecko to rozcinają drugą pierś (w tej pierwszej w tym samym czasie rośnie kolejne dziecko) i tak dalej. A jak nie chcą mieć dzieci, to po prostu nie wyjmują ich z tej piersi. Proste, co?

[newmoongirl]

Napisane przez pranknature

dokładnie, co tam matura, tu jest lepszy temat teraz, o seksie ;p wypowiedz sie lepiej, a nie jakieś brudne myśli maturalne nam tu wtrącasz -.-

Myślę tak samo jak większość znanych mi ludzi, że nie należy czekać do ślubu. Ale miałam w klasie fana ojca dyrektora, który uważał, że to grozi potępieniem dusz i takie tam. Ponadto jeśli już małżonkowie uprawiają seks to tylko w łóżku i po ciemku. (to jego wlasne słowa) Oczywiście zero antykoncepcji- idealny model rodziny to rodzina z conajmniej pięciorgiem dzieci... Jak próbowałam z nim polemiki, powiedział, że jestem kobietą lubieżną i amoralną. A to wszystko dlatego, że nie potrzebuję papierka, by okazać uczucie ukochanej osobie. No, ale skoro Marii Magdalenie odpuszczono, to może mam jakąś szansę na niebo

[pranknature]

Napisane przez Bziu

skoro tak temat ślubów/wesel/partnerów/seksu..

to może powiecie czy chciałybyście mieszkać tam gdzie mieszkacie? czy wręcz przeciwnie? może któraś marzy o wyjechaniu za granicę?

ja nie chce mieszkać tu, w dąbrowie. nie lubię tego otoczenia. ludzie tu są smutni. moim zdaniem. tak, jasne, są chwile świetne. ale ja ich tu często nie odnajduję. na chwilę obecną chcę po prostu się wyprowadzić, aby zacząć żyć jak to bziu masz napisane, new life, i jeżeli ktoś/coś mi na to pozwoli to będzie to kraków

katalonka mądre słowa (to tyczy się tego o seksie)
a co do Twojej mądrosci zyciowej odnosnie dzieci hahahaha
niezłą teorię sobie upatrzyłaś

ja osobiście chcę mieć dzieci w wieku 26 lat. nawet wręcz to jest mój ostatni czas ponieważ mam mega problemy kobiece, w zasadzie jestem ciekawa co mi pani ginekolog powie we wtorek, za tydzien

[PierniczkowaMi]

Napisane przez Katalonkaaa

oj kochana niestety miłość to jedno a upodobania seksualne to drugie. moim zdaniem seks jest bardzo ważnym elementem związku- powinien łączyć a nie dzielić. rozumiem że czasem trzeba pójść na kompromis, ale nie można mieć zupełnie innych upodobań- są rzeczy których się nie przeskoczy i wtedy albo jedna, albo dwie strony będą niezadowolone i związek zacznie się sypać.

A znasz jakiś związek, który się rozpadł przez "niedopasowanie w łóżku"?
Bo wszyscy przytaczają argument, że trzeba się "dopasować", ale dowodów jakoś brak.

[kaja_92]

O właśnie- a co myślicie o homoseksualizmie?

[rosiek]

Jeden dzień mnie nie było i już nowy wątek nie wiem kiedy to nadrobię

Jeśli chodzi o mieszkanie, to nie widzę się w ogóle w tym kraju. Jeśli tylko nadarzy się okazja to uciekam za granicę, na początku nie będzie dla mnie istotne gdzie (; ostatecznie chcę zamieszkać w Hiszpanii.

[a teraz będę nadrabiać posty przez pół nocy ;p]

[Bziu]

Napisane przez newmoongirl

Myślę tak samo jak większość znanych mi ludzi, że nie należy czekać do ślubu. Ale miałam w klasie fana ojca dyrektora, który uważał, że to grozi potępieniem dusz i takie tam. Ponadto jeśli już małżonkowie uprawiają seks to tylko w łóżku i po ciemku. (to jego wlasne słowa) Oczywiście zero antykoncepcji- idealny model rodziny to rodzina z conajmniej pięciorgiem dzieci... Jak próbowałam z nim polemiki, powiedział, że jestem kobietą lubieżną i amoralną. A to wszystko dlatego, że nie potrzebuję papierka, by okazać uczucie ukochanej osobie. No, ale skoro Marii Magdalenie odpuszczono, to może mam jakąś szansę na niebo

[Bziu]

Napisane przez kaja_92

Jak miałam 5-6 lat, to myślałam, że jak 2 osoby się pobierają i chcą mieć dziecko, to kobieta idzie do chirurga- rozcinają jej pierś i wyjmują dzidziusia-zaszywają. Za jakiś czas- jak chcą kolejne dziecko to rozcinają drugą pierś (w tej pierwszej w tym samym czasie rośnie kolejne dziecko) i tak dalej. A jak nie chcą mieć dzieci, to po prostu nie wyjmują ich z tej piersi. Proste, co?

ja myslałam że przez pępek wychodzą

Napisane przez PierniczkowaMi

A znasz jakiś związek, który się rozpadł przez "niedopasowanie w łóżku"?
Bo wszyscy przytaczają argument, że trzeba się "dopasować", ale dowodów jakoś brak.

ja znam, nawet kilka, seks to chyba główny czynnik rozstawania się

[rosiek]

Napisane przez kaja_92

O właśnie- a co myślicie o homoseksualizmie?

Toleruję, akceptuję, nie mam nic do par homoseksualnych.
Nie mam również nic przeciwko adopcjom przez takie pary.
Jednocześnie rozumiem też, że nie każdy musi coś takiego akceptować (chodzi mi nie tylko o motyw adopcji, ale generalnie o tego typu związki) i to też jest okej, jednak społeczeństwo powinno nauczyć się tolerancji - również w kwestii np. biseksualistów.

[Adus_]

[1=75ddc484932d6abe7412778 5cb7415263f83996c;2774857 2]Ja też.

Adus to ty w avku?[/QUOTE]
ja, tak jak w poprzednim

Napisane przez kaja_92

Adus- jeśli to Ty w avku, to masz śliczne włosy. Chciałabym mieć takie kręcone.

dziękuję . Pierwszego dnia jestem z nich zadowolona, ale drugiego nie za bardzo chcą się poddać reanimacji

Napisane przez _Japonka_

Adus_ nowy avatar! Aż nie skojarzyłam że to ty, bo ja raczej nie kojarzę dziewczyn po nickach, tylko właśnie po avatarach Twoje wlosy?

ja też . Moje, moje

Napisane przez Bziu

śniło mi się że musiałam zrobić zadania o 5 rano do szkoły z geografii, miałam wypisać sąsiadów Estonii i na każdej mapie miałam koło niej Włochy o.O na dodatek nie mogłam nic znaleźć i spóźniłam się... dodam że poszłam do szkoły w górze od piżamy i samych czarnych rajstopach -.-

Pamiętam, jak kiedyś mi się śniło, że szłam na maturę z 2 lata starszymi kolegami (że niby razem ją pisaliśmy) i oni szli baaaardzo wolno i się przez to spóźniliśmy, ale wpuścili nas na salę, nagle teleport i jestem w swojej klasie i babka mówi o tym, jak będą wyglądały zajęcia w przyszłym roku szkolnym

Napisane przez reverse

Dziewczyny, a płacicie też przez internet? W środę założyłam konto w banku, od razu z możliwością konta internetowego i w środę wieczorem przelałam opłatę rekrutacyjną na konto UO. I zastanawiam się jak długo będę czekać, aż ten przelew zaksięgują i na moim koncie na stronie uczelni będzie informacja, że zapłaciłam. Bo obawiam się, że mogłam coś pomieszać, bo jak na razie jestem na bakier z takimi rzeczami.
Czy może lepiej zapłacić normalnie przelewem na poczcie? Tylko że to dłużej idzie :/

ja zapłacę albo w banku (okienko) albo w punkcie, w którym płacę rachunki. Dostałam kartkę kodów jednorazowych, żeby robić przelewy przez internet, ale zamuliłam i jej nie aktywowałam



a co do seksu- osobiście nie jestem za tym, by spać z chłopakiem, którego zna się np miesiąc, ale znowu przed ślubem wypadałoby przetestować

[pranknature]

Napisane przez PierniczkowaMi

A znasz jakiś związek, który się rozpadł przez "niedopasowanie w łóżku"?
Bo wszyscy przytaczają argument, że trzeba się "dopasować", ale dowodów jakoś brak.

ja znam kilkanaście par. i to nie koniecznie w naszym wieku. różne, niektórzy mają 8 letni staż i coś przestało grać. inni 2 letni i też przestało coś grać. dużo związków jakie poznałam rozpadało się zaraz po pierwszym razie, mimo ze byli ze sobą na przykład po 11 miesięcy
to też zależy, bo jeżeli coś nie gra, czasami łatwiej jest odejść. ale można też wzbogacać wiedzę w stylu, rozmowa, poczytać coś, aby wiedzieć, czy da się to jakoś nakierować na dobra drogę

[Bziu]

Napisane przez kaja_92

O właśnie- a co myślicie o homoseksualizmie?

raczej jestem neutralnie nastawiona

[GirlOfDeath]

Wróciłam ! Od razu melduję się w nowym wątku i idę nadrabiać ponad 40 stron.

[kaja_92]

Napisane przez Bziu

raczej jestem neutralnie nastawiona

Ja nie mam nic przeciwko- każdy żyje jak chce. I czasami wydaje mi się, że pary homoseksualne mogłyby adoptować dzieci. W końcu ważna jest rodzina, miłość, troska, opiekuńczość, a tego dom dziecka nie da. Tylko żeby takie osoby nie afiszowały się ze swoją orientacją przed dzieckiem.

[Katalonkaaa]

Napisane przez PierniczkowaMi

A znasz jakiś związek, który się rozpadł przez "niedopasowanie w łóżku"?
Bo wszyscy przytaczają argument, że trzeba się "dopasować", ale dowodów jakoś brak.

znam kilka typowe- on chciał ciągle, ona nie chciała itp

co do homoseksualizmu- nic mi nie przeszkadza w tych ludziach, ale wkurzają mnie ciągle te parady równości- wychodzenie z tym na ulicę moim zdaniem nie jest dobrym pomysłem bo ludzi "hetero" to nie przekonuje, a raczej zniechęca

[pranknature]

Napisane przez kaja_92

O właśnie- a co myślicie o homoseksualizmie?

podziwiam i toleruję.
ale dopóki nikt mi tego nie narzuca. raz zdarzyła mi się sytuacja, przez ktorą źle się poczułam. i nie zrobilam jak typowy polak, przestalam tolerowac homoseksualistów. po prostu powiedzialam tej osobie ze nie zycze sobie z nią kontaktów

[Bziu]

Napisane przez Katalonkaaa

znam kilka typowe- on chciał ciągle, ona nie chciała itp

ot co

[pranknature]

Napisane przez Bziu

ot co

dla równowagi dodam, że spotykam facetów, którzy narzekają, że to ich kobiety ciągle chcą, a on woli np się poprzytulać

[Elisabeth26]

Napisane przez newmoongirl

Myślę tak samo jak większość znanych mi ludzi, że nie należy czekać do ślubu. Ale miałam w klasie fana ojca dyrektora, który uważał, że to grozi potępieniem dusz i takie tam. Ponadto jeśli już małżonkowie uprawiają seks to tylko w łóżku i po ciemku. (to jego wlasne słowa) Oczywiście zero antykoncepcji- idealny model rodziny to rodzina z conajmniej pięciorgiem dzieci... Jak próbowałam z nim polemiki, powiedział, że jestem kobietą lubieżną i amoralną. A to wszystko dlatego, że nie potrzebuję papierka, by okazać uczucie ukochanej osobie. No, ale skoro Marii Magdalenie odpuszczono, to może mam jakąś szansę na niebo

A myślałam, ze młode pokolenie patrzy na świat trochę inaczej... Naiwna jestem.

[Bziu]

Napisane przez kaja_92

Ja nie mam nic przeciwko- każdy żyje jak chce. I czasami wydaje mi się, że pary homoseksualne mogłyby adoptować dzieci. W końcu ważna jest rodzina, miłość, troska, opiekuńczość, a tego dom dziecka nie da. Tylko żeby takie osoby nie afiszowały się ze swoją orientacją przed dzieckiem.

też tak czasem myślę, nie jestem przeciw nie jestem za, nie wiem co o tym konkretnie myśleć, ale mogłabym mieć takiego przyjaciela-geja

---------- Dopisano o 19:38 ---------- Poprzedni post napisano o 19:35 ----------

Napisane przez pranknature

dla równowagi dodam, że spotykam facetów, którzy narzekają, że to ich kobiety ciągle chcą, a on woli np się poprzytulać

serio?

[marriposa]

Napisane przez rosiek

Jeden dzień mnie nie było i już nowy wątek nie wiem kiedy to nadrobię

Jeśli chodzi o mieszkanie, to nie widzę się w ogóle w tym kraju. Jeśli tylko nadarzy się okazja to uciekam za granicę, na początku nie będzie dla mnie istotne gdzie (; ostatecznie chcę zamieszkać w Hiszpanii.

[a teraz będę nadrabiać posty przez pół nocy ;p]

Ja też do Hiszpanii Ale martwi mnie ,że nie za dobrze się ostatnio w tym kraju dzieje

[_Japonka_]

Dla mnie też seks przed ślubem jest całkowicie normalny, wręcz potrzebny (trzeba wiedziec w co się pakujesz).
Co do miejsca zamieszkania - w życiu nie chciałabym mieszkac w swojej mieścinie. Na pewno w większym mieście(chociaż później domek pod miastem byłby całkiem ok), może za granicą...nie wiem, nie mam takich doświadczej więc trudno mi oceniac.

Napisane przez kaja_92

Ja nie mam nic przeciwko- każdy żyje jak chce. I czasami wydaje mi się, że pary homoseksualne mogłyby adoptować dzieci. W końcu ważna jest rodzina, miłość, troska, opiekuńczość, a tego dom dziecka nie da. Tylko żeby takie osoby nie afiszowały się ze swoją orientacją przed dzieckiem.

Zgadzam się, ale nie rozumiem tego...możesz to rozwinąc? Co to znaczy że nie mają się afiszowac przed dziecmi? Nie mają się całowac, bo dziecko weźmie z tego w przyszłości przykład? (żart, żeby nie było)...

[Katalonkaaa]

Napisane przez pranknature

dla równowagi dodam, że spotykam facetów, którzy narzekają, że to ich kobiety ciągle chcą, a on woli np się poprzytulać

o matko, nie znam żadnego takiego faceta ( a raczej kobiety która chciałaby więcej od swojego TŻ )

[Lavi92]

Napisane przez marriposa

na UJ jest o tyle głupio ,że na każdy kierunek są inne dane do przelewu(inny numer konta nawet!)
wystarczy,że wejdziesz w swoje rekrutacje ,klikniesz w nazwę kierunku i tam w zakładce "opłata rekrutacyjna " jest wszystko.

Już na szczęście Zielona mi pomogła Ale to fakt, mogli dać jeden numer a nie 50 tysięcy różnych.

Napisane przez _Japonka_

Czyli wy już zapisałyście się na wybrane kierunki? Ja na razie bałam się, że po otrzymaniu wyników nie będę mogła ich edytowac i zostanę z samymi zerami

Już się zapisałam Chociaż musiałby zdarzyc się cud (albo musiałabym trafic na pijanego egzaminatora, sprawdzającego mój rozszerzony polski ), żebym miała jakiekolwiek szanse na UJ...więc zapisana jestem, ale wpłacac kasy i brac udziału w rejestracji pewnie nie będę...

Spróbować nie zaszkodzi! Próbuj! No chyba, że szkoda Ci pieniążków.

Napisane przez Bziu

przed zdecydowanie

Jestem za! Seks przed ślubem (o ile u mnie taki będzie ^^) Dopasowanie musi być, jak ktoś lubi BDSM a drugi nawet nie da porządnego klapsa to raczej się nie zgrają ^^
U mnie żadnych dzieci, żadnego ślubu.


Dziewczyny wiem, że już o tym pisałyście ale jak to jest z tymi kierunkami. Jak wybrałam kierunek Z i X na tej samej uczelni i musze wybrać "główny" a jak się na ten nie dostanę to co wtedy z tym drugim?

[pranknature]

Napisane przez Elisabeth26

A myślałam, ze młode pokolenie patrzy na świat trochę inaczej... Naiwna jestem.

możesz rozwinąć swoją myśl?
bo aby odpisać coś, muszę wiedzieć, w jaki sposob swoją treść ukierunkować ;p

Napisane przez Bziu

serio?

Napisane przez Katalonkaaa

o matko, nie znam żadnego takiego faceta ( a raczej kobiety która chciałaby więcej od swojego TŻ )

poważnie no tak wypadło, że mam więcej znajomych kolegów, niż pań ;p czasami się żalą z takich rzeczy, że mi jako kobiecie aż robi się gorzej.

---------- Dopisano o 19:45 ---------- Poprzedni post napisano o 19:43 ----------

Napisane przez Lavi92

Już na szczęście Zielona mi pomogła Ale to fakt, mogli dać jeden numer a nie 50 tysięcy różnych.

Dziewczyny wiem, że już o tym pisałyście ale jak to jest z tymi kierunkami. Jak wybrałam kierunek Z i X na tej samej uczelni i musze wybrać "główny" a jak się na ten nie dostanę to co wtedy z tym drugim?

możesz mi napisać na priv jak to znaleźć? bo w dniu spisywania nr kont nie chce zostać w czarnej...d...

druga treść też dobra. może się dowiemy ;p

[Elisabeth26]

Chodzi mi o to, że uważałam, że w naszym pokoleniu ludzie są bardziej otwarci, pozbawieni fałszywej pruderii i że fanów ojca dyrektora można znaleźć już raczej tylko w pokoleniu naszych dziadków, ewentualnie rodziców.

[_Japonka_]

Napisane przez Lavi92

Spróbować nie zaszkodzi! Próbuj! No chyba, że szkoda Ci pieniążków.

Hehe dzięki za dodawanie otuchy ale zdecyduję dopiero jak zobaczę wyniki Z UJ "może się akurat uda" nie zadziała, bo skoro w poprzednich latach progi kształtowały się na poziomie 90-93pkt to nie ma siły, żebym w tym roku dostała się z 70 (czy coś koło tego)