Żałuję że z nim nie jestem - Strona 2 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2011-06-28, 11:23   #31
Sandra_92
Raczkowanie
 
Avatar Sandra_92
 
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 292
Dot.: Żałuję że z nim nie jestem

Dziękuję dziewczyny za niezapomnianą wymianę zdań!! A teraz muszę uciekać, papa ;*
Sandra_92 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-06-28, 11:36   #32
KarolinaK
Zakorzenienie
 
Avatar KarolinaK
 
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: CairnLand
Wiadomości: 16 888
Dot.: Żałuję że z nim nie jestem

Cytat:
Napisane przez xenacl Pokaż wiadomość
Mój problem polega na tym że zerwałam z osobą którą bardzo kocham. Byliśmy ze sobą ponad 5 lat. Mieliśmy wspólne plany. Co roku jeździliśmy na wakacje, zawsze wybieraliśmy sie razem. Nie dawno coś zaczęło się psuć. Mieliśmy sporo kłótni o różne błahostki ale wracaliśmy do siebie bo nie mogliśmy dłużej bez siebie żyć. Otóż 18 czerwca w sobotę napisał mi że jedzie z kolegami na imprezę. Dodam że nigdy nie imprezujemy bez siebie bo tak mamy ustalone. Trochę bylam zła napisałam mu żeby później nie żałował. Następnego dnia pytał czy jestem obrażona ja nic sie nie odzywałam. W poniedziałek znowu napisał żebym sie odezwała ja mu wszystko wygarnełam co mnie boli i zerwałam z nim. On napisał że jest tylko typowym facetem że był caly czas osaczony przeze mnie i czasem był nie szczery jeżeli ma sie zmienić to musiałabym ciepliwie poczekać. Po tym esie pomyslałam sobie że mu nie zależy i dałam sobie spokój. Miałam nadzieję że jednak przyjedzie do mnie i porozmawiamy. Jednak tak się nie stało. W minioną sobotę koleżanka zabrała mnie nad jezioro na imprezę. Gadałyśmy sobie. Mówiła ze widziała go na tygodniu parę razy jak dobrze sie bawi a teraz jest na jakiejś imprezie. Zadzwoniła do jego kolegi który był z nim i dowiedziała się że jest z nimi jakaś dziewczyna przez telefon słyszała jak mój były ją caly czas wolał żeby do niego przyszła. Zabolało mnie. Ta koleżanka wyjaśniła mi że wtedy pojechał na imprezę bo chciał pożegnać kolegę który wyjeżdża i dlatego pewnie mnie nie zabrał. Byłam zła zarówno na niego jak na siebie. Gdyby mi powiedział prawdę zrozumiałabym. Nie wiem co już robić. Wiem że pochopnie podjęłam decyzję o rozstaniu ale wtedy emocje panowały. Żałuję na prawdę że tak postąpiłam. On jest najważniejszą osobą w moim życiu. Nie wiem co robić. Jemu został jeszcze tydzień urlopu może chce go wykorzystać na imprezy i dlatego nic nie pisze. Mam czekać aż się odezwie czy coś działać? Najbardziej mnie boli że teraz może znaleźć inną. Jeżeli się odezwie to co mam robić?
Nic nie masz zrobic mi to troche wyglada na to ze facetowi sie znudzily Wasze klotnie, delikatnie zainteresowal sie inna kolezanka dlatego nie daje znaku zycia a Ty teraz placzesz za nim ze zwyklej zazdrosci ze zainteresowal sie nowa dziewczyna.
Nic nie masz robic. Przeczekac. A jak sie odezwie to porozmawiac . A jak sie nie odezwie to powiedziec co czujesz. Ale nie tak od razu. Poczekaj chwile.
KarolinaK jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-06-28, 11:46   #33
Weronikapr
Wtajemniczenie
 
Avatar Weronikapr
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 2 155
Dot.: Żałuję że z nim nie jestem

Tu nie było żadnej wymiany, bo Ty nic nie zrozumiałaś z tego, o czym my mówimy.


Dodam tylko coś o terminach: jeśli partnera nie ma przez okres np. 2 tygodni, albo miesiąca, a akurat moi znajomi robią imprezę, na której będą też znajomi znajomych to co? Mam siedzieć w domu bo misiu jest na wyjeździe? Albo jeśli on na tym wyjeździe (np. w celach zarobkowych) ma imprezę, dajmy na to ktoś tam ma urodziny to ma nie iść bo co?

Żegnam i mam nadzieję, że w innych sytuacjach postarasz się zrozumieć punkt widzenia strony innej niż Twoja. To nie oznacza, że musisz się z nią zgadzać.
Weronikapr jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-06-28, 11:53   #34
201803290936
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 611
Dot.: Żałuję że z nim nie jestem

Cytat:
Napisane przez Sandra_92 Pokaż wiadomość
Doris : że niby chodzisz do miejsc, gdzie ludzie się nie upijają do utraty świadomości ? A jaką masz pewność, że Twoja koleżanka nie przyprowadzi nowej osoby, która uwielbia pić do upadłego ? Masakra jednym słowem... rada dla Ciebie: patrz realistycznie na świat!
No i jak przyprowadzi to co się stanie? Nie ja będę miała zarzygane buty, czy mega kaca. Mogę wyjść z imprezy / poprosić o wyprowadzenie osobnika, który nie wie jak się zachować plus jeszcze kilka innych rzeczy. Tyle. Po to mam buzię, rączki, rozum. I, jak już pisałam, nie układam sobie chorych scenariuszy co to może się stać, czy co kto może zrobić. Równie dobrze może gaz wybuchnąć w budynku, albo być zamach terrorystyczny. Mam wrażenie, że Ty z tych, którzy wierzą, że nagle pod wpływem alkoholu człowiek robi same głupoty, kompletnie się nie kontroluje i zmienia mu się osobowość o 180 stopni. I wtedy zdrady, kopulacje na parkiecie i w wc, pocałunki znienacka...

Ostatnim zdaniem rozśmieszyłaś mnie prawie do łez, dzięki.

---------- Dopisano o 11:53 ---------- Poprzedni post napisano o 11:47 ----------

Cytat:
Napisane przez Weronikapr Pokaż wiadomość
Tu nie było żadnej wymiany, bo Ty nic nie zrozumiałaś z tego, o czym my mówimy.

Dodam tylko coś o terminach: jeśli partnera nie ma przez okres np. 2 tygodni, albo miesiąca, a akurat moi znajomi robią imprezę, na której będą też znajomi znajomych to co? Mam siedzieć w domu bo misiu jest na wyjeździe? Albo jeśli on na tym wyjeździe (np. w celach zarobkowych) ma imprezę, dajmy na to ktoś tam ma urodziny to ma nie iść bo co?
(...)
Tak, Weronikopr, masz nie iść, jeżeli są tam faceci, bo przyjdzie jakiś facet na tą imprezę, schleje się prawie do utraty świadomości i zapewne zamarzy aby Cię pocałować, a nawet pijacki, obśliniony i śmierdzący wódą całus z zaskoczenia będzie dla Twojego facet podstawą do wnerwienia się, a nawet do zerwania. Chcesz tak ryzykować, no chcesz? Bądź w życiu realistką! Przecież takie rzeczy dzieją się praktycznie każdego dnia. Wiesz ile rozstań się dzieje przez coś takiego? No chyba nie wiesz.

Zastanawiające, że Sandra_92 nie bierze pod uwagę, że na męskie oglądanie meczu przez jej faceta i jego kumpli, również może przyjść dziewczyna - zdarza się. Lub na jej "babskie pogaduchy" może wedrzeć się jakiś samiec (i nie daj bosze się spić i chcieć się całować). Koszmar.
201803290936 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-06-28, 11:55   #35
Caroline1920
Zakorzenienie
 
Avatar Caroline1920
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 3 003
Dot.: Żałuję że z nim nie jestem

no coz Ty zrobilas glupio, zerwalas przez smsa a on jak widac kompletnie sie nie przejal Twoim zerwaniem po 5 latach, tylko imprezuje w najlepsze...
jeszcze smie Ci pisac cos takiego: "jest tylko typowym facetem że był caly czas osaczony przeze mnie i czasem był nie szczery jeżeli ma sie zmienić to musiałabym ciepliwie poczekać."
rozbroilo mnie to calkowicie, wlasie sie przyznal, ze przez 5 lat Cie oszukiwal... co masz czekac az sie jasnie pan wyszumi z kumplami i kolezaneczkami jak widac tez i wroci aby juz wtedy byc szczerym... dobre sobie...
no ja bym na jasnie pana na pewno nie czekala i slowem sie juz do niego nie odezwala... a gdyby on sie odezwal dopiero po swoim bujnym towarzysko urlopie to moglby juz wtedy rozmaiwac ale z poczta glowsowa lub ewentualnie klamka od drzwi wejsciowych
__________________

Edytowane przez Caroline1920
Czas edycji: 2011-06-28 o 11:57
Caroline1920 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-06-28, 12:00   #36
201608251020
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 15 290
Dot.: Żałuję że z nim nie jestem

Cytat:
Napisane przez Sandra_92 Pokaż wiadomość

A teraz kilka słów do dziewczyn, które są przeciwko mnie : myślicie, że jak facet idzie bez was na imprezę to tańczy z kolegami w kółeczku ?
A tak poza tym, jak facet bawi się na imprezie z fajną laską i oboje są podpici, to do zdrady jest już tylko o krok. Znacie powiedzenie ' chwila słabości'? Nie? No to już teraz tak, jeżeli macie chwilę czasu to pomyślcie co tak naprawdę może to oznaczać

A jeżeli chodzi niby o to, że ja trzymam chłopaka na smyczy, bo nie pozwalam mu chodzić samemu na imprezy, no to niestety tak nie jest bo:
1. On nie wyobraża sobie gdzieś iść i bawić się beze mnie
2. To właśnie ze mną uwielbia spędzać czas, a nie z innymi laskami
3. Za każdym razem sam mi proponuje, żebyśmy poszli RAZEM a nie osobno, bo widocznie też w ten sposób chce mi okazać swoją miłość

Jesteśmy ze sobą ponad rok i wszystko układa się świetnie i nigdy z jego ust nie padło zdanie, że używam wobec niego jakichś zakazów. Tak się teraz zastanawiam, czy którakolwiek z was, która próbuje ze mnie drwić, ma chłopaka. Bo chyba nie wiecie co to znaczy być w związku. Szczerze mówiąc, wszystkie pary które znam, wolą chodzić razem na imprezy. Jasne, są też takie osoby, które za nic w świecie nie chciałyby pójść ze swoją drugą połówką na imprezę. A wiecie czemu? Chyba nie muszę tłumaczyć. Ale co tu dużo mówić, takie związki się szybko rozpadają
Pozostaje mi współczuć Twojemu chłopakowi że kiedy już biedak się wyrwie, to Ty i tak zastanawiasz się co tam robi i pewnie roi najgorsze. Nie znam pojęcia "chwila słabości" dla mnie to wymówka głupich i nieodpowiedzialnych ludzi. Nie ma czegoś takiego. Jeśli mój chłopak bawi się z jakąś laską na imprezie a mnie tam nie ma to ja jestem PEWNA że nic między nimi nie ma i nie wyrywam sobie włosów z głowy co tam wyprawiają i czy mu nie kradnie całusa pijana panna
Ale co tu dużo mówić, mój związek pewnie szybko się rozpadnie.
201608251020 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-06-28, 12:02   #37
201803290936
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 611
Dot.: Żałuję że z nim nie jestem

Cytat:
Napisane przez Caroline1920 Pokaż wiadomość
no coz Ty zrobilas glupio, zerwalas przez smsa a on jak widac kompletnie sie nie przejal Twoim zerwaniem po 5 latach, tylko imprezuje w najlepsze...
jeszcze smie Ci pisac cos takiego: "jest tylko typowym facetem że był caly czas osaczony przeze mnie i czasem był nie szczery jeżeli ma sie zmienić to musiałabym ciepliwie poczekać."
rozbroilo mnie to calkowicie, wlasie sie przyznal, ze przez 5 lat Cie oszukiwal... co masz czekac az sie jasnie pan wyszumi z kumplami i kolezaneczkami jak widac tez i wroci aby juz wtedy byc szczerym... dobre sobie...
no ja bym na jasnie pana na pewno nie czekala i slowem sie juz do niego nie odezwala... a gdyby on sie odezwal dopiero po swoim bujnym towarzysko urlopie to moglby juz wtedy rozmaiwac ale z poczta glowsowa lub ewentualnie klamka od drzwi wejsciowych
Desperacja, żeby być w związku, być z kimkolwiek, nawet w byle jakim związku, z byle kim. Smutne, dziwne, ale - niestety - częste, szczególnie u młodych kobiet. To chyba taka wiara w to, że "jak przeczekam okres, gdy on jest draniem, przeczekam jego wyszalenie się z innymi, to on mnie kiedyś mega doceni, doceni moje poświęcenie i będzie przy mniej już zawsze". Plus może przykład idący z otoczenia - w niektórych grupach towarzyskich, czy rodzinach to co nie do końca normalne jest uznawane za normalne. Jeżeli autorka wątku uważa, że "typowy facet" to ktoś taki, jak jej facet, to trudno jej będzie zrozumieć, że tak to nie powinien wyglądać dobry związek.

Edytowane przez 201803290936
Czas edycji: 2011-06-28 o 12:05
201803290936 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-06-28, 12:04   #38
KarolinaK
Zakorzenienie
 
Avatar KarolinaK
 
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: CairnLand
Wiadomości: 16 888
Dot.: Żałuję że z nim nie jestem

Cytat:
Napisane przez Caroline1920 Pokaż wiadomość
no coz Ty zrobilas glupio, zerwalas przez smsa a on jak widac kompletnie sie nie przejal Twoim zerwaniem po 5 latach, tylko imprezuje w najlepsze...
jeszcze smie Ci pisac cos takiego: "jest tylko typowym facetem że był caly czas osaczony przeze mnie i czasem był nie szczery jeżeli ma sie zmienić to musiałabym ciepliwie poczekać."
rozbroilo mnie to calkowicie, wlasie sie przyznal, ze przez 5 lat Cie oszukiwal... co masz czekac az sie jasnie pan wyszumi z kumplami i kolezaneczkami jak widac tez i wroci aby juz wtedy byc szczerym... dobre sobie...
no ja bym na jasnie pana na pewno nie czekala i slowem sie juz do niego nie odezwala... a gdyby on sie odezwal dopiero po swoim bujnym towarzysko urlopie to moglby juz wtedy rozmaiwac ale z poczta glowsowa lub ewentualnie klamka od drzwi wejsciowych
No a mi przyszlo na mysl ze to "musialabym cierpliwie poczekac" odnosi sie do tej nowo poznanej kolezanki . Czyli on sobie sprawdzi jak sie sprawy z kolezanka maja a jak nic nie wydzie to bedzie mozliwosc powrotu.
Dlatego autorka powinna faktycznie poczekac ale absolutnie sie nie ograniczac i stwarzac sobie tez mozliwosci
KarolinaK jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-06-28, 12:08   #39
mpt
Zakorzenienie
 
Avatar mpt
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 7 332
Dot.: Żałuję że z nim nie jestem

Cytat:
Napisane przez xenacl Pokaż wiadomość
Powiem ci źle interpretujesz słowa. To że mieliśmy z góry ustalone że nie idziemy na większe imprezy osobno to nie znaczy że jest na jakimś kagańcu... Byliśmy ze sobą długo i to chyba jasne. U każdego jest inaczej i to chyba nie powód do krytykowania... Mieliśmy pewne zasady ale ufaliśmy sobie jak nie wiesz jak było u nas to nie wypisuj jakiś bzdur... Popełniłam błąd to fakt. A przyjechać to mógł nie ze względu że powiedzieć mu nara ci tylko wyjaśnić sobie wszystko. Podjął taka decyzję ok. Poczekam dam mu czas
To chyba nie ja źle interpretuję słowa, bo to nie mój facet po "koniec z nami" stwierdził "acha, to nara, idę się pobujać w tłumie". Myślę, że masz mylne wyobrażenie Waszego związku. To, że się kilka razy rozstawaliście i wracaliście do siebie nie znaczy, że to romantyczna, ekscytująca i silna miłość, a raczej, że kiepsko Wam się układa. I to, że teraz ziomek nieźle się bawi - nawet jeśli to odreagowanie po związku - to chyba znaczy, że mu tego brakowało.
__________________
Tu wyjaśniam w prostych słowach trening, dietę i głowę: instagram.com/prostym_slowem
mpt jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-06-28, 12:13   #40
Weronikapr
Wtajemniczenie
 
Avatar Weronikapr
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 2 155
Dot.: Żałuję że z nim nie jestem

Oj Doris Doris, więc chyba czas zredefiniować pojęcie realizmu a więc nie pójdę dziś do lekarza, bo będzie to samiec, który zobaczy mnie w staniku i może nagle coś się w nim obudzi, lepiej dmuchać na zimne. I ginekologa też zamienię na kobietę, bo to już zdrada pełną gębą, a kobiece dłonie może jeszcze mi TŻ wybaczy

---------- Dopisano o 12:13 ---------- Poprzedni post napisano o 12:12 ----------

Cytat:
Napisane przez mpt Pokaż wiadomość
To chyba nie ja źle interpretuję słowa, bo to nie mój facet po "koniec z nami" stwierdził "acha, to nara, idę się pobujać w tłumie". Myślę, że masz mylne wyobrażenie Waszego związku. To, że się kilka razy rozstawaliście i wracaliście do siebie nie znaczy, że to romantyczna, ekscytująca i silna miłość, a raczej, że kiepsko Wam się układa. I to, że teraz ziomek nieźle się bawi - nawet jeśli to odreagowanie po związku - to chyba znaczy, że mu tego brakowało.
Weronikapr jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-06-28, 12:18   #41
201803290936
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 611
Dot.: Żałuję że z nim nie jestem

Cytat:
Napisane przez Weronikapr Pokaż wiadomość
(...)
a więc nie pójdę dziś do lekarza, bo będzie to samiec, który zobaczy mnie w staniku i może nagle coś się w nim obudzi, lepiej dmuchać na zimne.
(...)
W dodatku przecież powszechnie wiadomo (), że lekarze tęgo popijają - co by było, gdybyś przyszła na tą wizytę, a tu nie dość, że lekarz-facet, to jeszcze pijany lekarz-facet? Kobieto, szanuj się.

---------- Dopisano o 12:18 ---------- Poprzedni post napisano o 12:18 ----------

Cytat:
Napisane przez mpt Pokaż wiadomość
To chyba nie ja źle interpretuję słowa, bo to nie mój facet po "koniec z nami" stwierdził "acha, to nara, idę się pobujać w tłumie". Myślę, że masz mylne wyobrażenie Waszego związku. To, że się kilka razy rozstawaliście i wracaliście do siebie nie znaczy, że to romantyczna, ekscytująca i silna miłość, a raczej, że kiepsko Wam się układa. I to, że teraz ziomek nieźle się bawi - nawet jeśli to odreagowanie po związku - to chyba znaczy, że mu tego brakowało.
Strzał w dziesiątkę.
201803290936 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-06-28, 12:35   #42
4e9f92519f0a2c998a884c2af4c543da9bfeb435_5ffce6a84e16b
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 33 313
Dot.: Żałuję że z nim nie jestem

A ja sadze, ze autorce troche sie w glowie poprzewracalo. Co chwile pisze o oczekiwaniach wobec faceta (ze powinien byl przyjechac, ze ma sie odezewac etc) a sama nie daje z siebie absolutnie nic. Dla mnie to az nadmiar "negatywnej ksiezniczkowatosci".
btw: na miejscu autorki przeprosilabym faceta za burackie zerwanie przez smsa (po pieciu latach zwiazku ), ale autorka jakos sie nie kwapi. W sumie do niczego sie nie kwapi tylko czeka az chlop cos zrobi.
4e9f92519f0a2c998a884c2af4c543da9bfeb435_5ffce6a84e16b jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-06-28, 12:55   #43
analee
Raczkowanie
 
Avatar analee
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 211
Dot.: Żałuję że z nim nie jestem

a ja myślę, że jeżeli się kogoś kocha to chowa się dumę do kieszeni.

jeśli popełniłaś błąd to może zadzwoń do niego, pogadaj z nim. zrób krok w jego stronę bo może on tak samo jak Ty czeka na jakiś ruch?

5-letniego związku nie zostawia się od tak. rób to, co uważasz za słuszne, to, co dyktuje Ci serce. bo przecież tylko Ty wiesz czy przez te ostatnie 5 lat naprawdę Wam na sobie zależało. może warto o tym pogadać, zmienić zasady...

jeśli się w czymś takim nie siedzi to fajnie się gada "odpuść sobie, chodzi na imprezy i mu na Tobie nie zależy". albo "byłaś głupia, jak mogłaś skończyć tak długi związek przez sms-a". ja myślę, że w życiu zdarzają się różne sytuacje, w związkach dochodzi do nieporozumień, każdy jest tylko człowiekiem i popełnia błędy. ale jeśli już mowa o rozumie (o którym dużo tutaj pisano) to w pewnym momencie trzeba sobie uświadomić, że robiło się źle i jeśli nam na kimś zależy to starać się walczyć. nie za cenę honoru, ale wiedząc, że można stracić coś ważnego.

mam nadzieję, że wszystko jakoś się ułoży. że to tylko nieporozumienie i że wszystko sobie wyjaśnicie.
__________________
studentka!

zaaakochana.
analee jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-06-28, 13:09   #44
xenacl
Raczkowanie
 
Avatar xenacl
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Kaniwola
Wiadomości: 67
Dot.: Żałuję że z nim nie jestem

Ok dziewczyny jutro mamy się spotkać i wyjaśnimy sobie wszystko. Dzięki jeszcze raz za rady
xenacl jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-06-28, 13:17   #45
balletoevs
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Trójmiasto
Wiadomości: 5 103
Dot.: Żałuję że z nim nie jestem

Sandra_92 a nie boisz się, że jak wyjdziesz podczas takiej imprezy do toalety to ta "pijana, napalona dziewczyna" i tak rzuci się na twojego chłopaka? Czy tam też chodzicie razem? W życiu nie spotkałam się z taka sytuacją jak opisujesz, ale domyślam się, że dla takiej panny twoja obecność nie byłaby najmniejszym problemem
balletoevs jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-06-28, 13:29   #46
Mikadoo
Rozeznanie
 
Avatar Mikadoo
 
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: z Polski
Wiadomości: 774
Dot.: Żałuję że z nim nie jestem

Cytat:
Napisane przez xenacl Pokaż wiadomość
Ok dziewczyny jutro mamy się spotkać i wyjaśnimy sobie wszystko. Dzięki jeszcze raz za rady
A sama zaproponowałaś spotkanie? Życzę Ci żeby się ułożyło. Daj znać jak tam poszło.
__________________
Mikadoo jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-06-28, 14:25   #47
Pampalini
Rozeznanie
 
Avatar Pampalini
 
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 715
Dot.: Żałuję że z nim nie jestem

Cytat:
Napisane przez Sandra_92 Pokaż wiadomość
To, że autorka i jej chłopak nie mogli bez siebie wychodzic na imprezy to chyba normalne wg mnie. W moim związku jest tak, że jeżeli mam iść na babski wieczór, gdzie nie ma chłopaków, to idę. Jeżeli mój chłopak ma iść oglądać mecz TYLKO z chłopakami, to też idzie. Ale jeżeli w grę wchodzi impreza, większa impreza, to chyba oczywiste, że idziemy razem i tu nie chodzi o brak zaufania, bo ja dobrze wiem jak np zachowują się dziewczyny po alkoholu. I nawet jeżeli mój chłopak byłby spokojny na tej imprezie to jaką ja mam pewność, że jakaś laska się na niego nie rzuci ? Jeżeli u autorki jest tak samo, to skończcie mówić już o tym zaufaniu, bo to już się śmieszne robi
nie wiem w jakim towarzystwie się obracasz Ty, jak i zarówno Twój chłopak, bo widzisz... jakoś w MOIM otoczeniu te niedobre, wredne laski się "nie rzucają" na biednych mężczyzn ale to może ja mam jakieś spaczone wyobrażenie o imprezach?


a co do Autorki - ja bym wzięła na wstrzymanie. Skoro zerwałaś, to bądź konsekwentna w tym co robisz. Jeżeli jemu zależy (mimo wszystko), to odezwie się, pogada, wyjaśni sprawę. Jeśli nie - najwidoczniej dobrą decyzję podjęłaś.
__________________
"Doctors finally figured out what's wrong with my brain:
on the left side, there's nothing right and on the right side, there's nothing left."
Pampalini jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-06-28, 15:40   #48
Hultaj
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 27 783
Dot.: Żałuję że z nim nie jestem

wpakowałaś się, jak grasz zerwaniem to licz się z tym, że partner nie da się tym tresować tylko Cię przećwiczy i rezultat znasz, Ty siedzisz, zachodzisz w głowę, boisz sie, że po związku, a Twój facet bawi się na imprezkach z jakimiś laskami bo przecież jest wolnym człowiekiem. Może na przyszłość nie będziesz nikogo ustawiała swoimi fochami.

Druga sprawa to taka, że jak piszesz nie zadzwonił, nie dązył do spotkania, imprezy ustawiał pod siebie, nie interesując się nawet z grzeczności, co Ty na to i czy byś poszła, ogólnie zachowywał się jakby olewał sprawę, używał gadki z gatunku ''jestem typowym facetem'' (to teraz Ty mu powiedz, że jesteś ''typową dziewczyną'' więc lepiej niech się dostosuje ) itp. - w kazdym razie, związek się psuł, a na koniec nie pofatygował się, żeby sytuacje wyjaśnić raz a konkretnie, imprezuje i w to mu graj, a Ty załamujesz ręce, że się beznadziejnie zachowałaś. Kolejna laska, która woli jakiegokolwiek faceta, byleby był i ślepa jest na to, że się nią zbytnio nie przejmuje.

Edytowane przez Hultaj
Czas edycji: 2011-06-28 o 15:44
Hultaj jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-06-28, 15:44   #49
esolinka
Zadomowienie
 
Avatar esolinka
 
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: Washington DC
Wiadomości: 1 028
Dot.: Żałuję że z nim nie jestem

Cytat:
Napisane przez xenacl Pokaż wiadomość
Mój problem polega na tym że zerwałam z osobą którą bardzo kocham. Byliśmy ze sobą ponad 5 lat. Mieliśmy wspólne plany. Co roku jeździliśmy na wakacje, zawsze wybieraliśmy sie razem. Nie dawno coś zaczęło się psuć. Mieliśmy sporo kłótni o różne błahostki ale wracaliśmy do siebie bo nie mogliśmy dłużej bez siebie żyć. Otóż 18 czerwca w sobotę napisał mi że jedzie z kolegami na imprezę. Dodam że nigdy nie imprezujemy bez siebie bo tak mamy ustalone. Trochę bylam zła napisałam mu żeby później nie żałował. Następnego dnia pytał czy jestem obrażona ja nic sie nie odzywałam. W poniedziałek znowu napisał żebym sie odezwała ja mu wszystko wygarnełam co mnie boli i zerwałam z nim. On napisał że jest tylko typowym facetem że był caly czas osaczony przeze mnie i czasem był nie szczery jeżeli ma sie zmienić to musiałabym ciepliwie poczekać. Po tym esie pomyslałam sobie że mu nie zależy i dałam sobie spokój. Miałam nadzieję że jednak przyjedzie do mnie i porozmawiamy. Jednak tak się nie stało. W minioną sobotę koleżanka zabrała mnie nad jezioro na imprezę. Gadałyśmy sobie. Mówiła ze widziała go na tygodniu parę razy jak dobrze sie bawi a teraz jest na jakiejś imprezie. Zadzwoniła do jego kolegi który był z nim i dowiedziała się że jest z nimi jakaś dziewczyna przez telefon słyszała jak mój były ją caly czas wolał żeby do niego przyszła. Zabolało mnie. Ta koleżanka wyjaśniła mi że wtedy pojechał na imprezę bo chciał pożegnać kolegę który wyjeżdża i dlatego pewnie mnie nie zabrał. Byłam zła zarówno na niego jak na siebie. Gdyby mi powiedział prawdę zrozumiałabym. Nie wiem co już robić. Wiem że pochopnie podjęłam decyzję o rozstaniu ale wtedy emocje panowały. Żałuję na prawdę że tak postąpiłam. On jest najważniejszą osobą w moim życiu. Nie wiem co robić. Jemu został jeszcze tydzień urlopu może chce go wykorzystać na imprezy i dlatego nic nie pisze. Mam czekać aż się odezwie czy coś działać? Najbardziej mnie boli że teraz może znaleźć inną. Jeżeli się odezwie to co mam robić?
I wlasnie dlatego nie lubie tzw. trzymania na smyczy! Mam ochote wyjsc z kolezankami - ide z Nimi. Moj chlopak tez moze gdzies wyjsc beze mnie. Ufamy sobie i to wlasnie zaufanie jest podstawa zwiazku.

Jesli z Nim zerwalas to badz konsekwentna...
esolinka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-06-28, 16:24   #50
Hultaj
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 27 783
Dot.: Żałuję że z nim nie jestem

a tak swoją drogą, ''biedulek'' nie wiedział, jaki charakter i oczekiwania ma jego dziewczyna i potrzebował 5iu lat, żeby się ogarnąć (to tak a propos tego zmywania pani głowy, jaką to beznadziejną niewiastą była, mając takie a nie inne podejście do związku).

Chłopak powiedział Ci, że jak ma się zmienić, to musisz poczekać, dla mnie to brzmi jak oznajmienie, że chce się wyszaleć, pobawić z innymi, popróbować, a Ty się nie obrażaj, bądź w pogotowiu, jak ja się znudzę, to wtedy do ciebie wrócę, bo jesteś wartościową dziewczyną, i ja cię chcę, ale jeszcze nie teraz.
Hultaj jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-06-28, 18:05   #51
normalnyFacet
Zakorzenienie
 
Avatar normalnyFacet
 
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 6 910
Dot.: Żałuję że z nim nie jestem

niestety pies ogrodnika zaczyna sie pojawiac....
normalnyFacet jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-06-28, 19:29   #52
xenacl
Raczkowanie
 
Avatar xenacl
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Kaniwola
Wiadomości: 67
Dot.: Żałuję że z nim nie jestem

On się odezwał ja za waszymi radami chciałam poczekać trochę. Na razie mamy pogadać wyjaśnić sobie kilka spraw. Jeżeli ma być dobrze w tym związku to zaczniemy od zera. Wiem jak to wygląda że znudziło mu się i zatęsknił ale to nie będzie tak że rzucę mu się na szyję. Oznajmiłam mu żeby sobie nic nie wyobrażał. Muszę to wszystko przemyśleć tak samo jak i on potrzebujemy czasu
xenacl jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-06-28, 19:34   #53
normalnyFacet
Zakorzenienie
 
Avatar normalnyFacet
 
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 6 910
Dot.: Żałuję że z nim nie jestem

Cytat:
Napisane przez xenacl Pokaż wiadomość
On się odezwał ja za waszymi radami chciałam poczekać trochę. Na razie mamy pogadać wyjaśnić sobie kilka spraw. Jeżeli ma być dobrze w tym związku to zaczniemy od zera. Wiem jak to wygląda że znudziło mu się i zatęsknił ale to nie będzie tak że rzucę mu się na szyję. Oznajmiłam mu żeby sobie nic nie wyobrażał. Muszę to wszystko przemyśleć tak samo jak i on potrzebujemy czasu
no sorry najpierw rzucasz go a potem oczekujesz niewyobrazalnie jakiegos starania sie z jego strony? powodzenia zatem
normalnyFacet jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-06-28, 20:22   #54
mpt
Zakorzenienie
 
Avatar mpt
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 7 332
Dot.: Żałuję że z nim nie jestem

Jeszcze przed chwilą tak go kochałaś, a teraz zamierzasz przemyśliwać
Nie nastawiaj się, że on będzie Cię błagał, bo może chce się z Tobą spotkać, żeby Ci równo wygarnąć i finito.
__________________
Tu wyjaśniam w prostych słowach trening, dietę i głowę: instagram.com/prostym_slowem
mpt jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-06-28, 22:52   #55
araneaa
Rozeznanie
 
Avatar araneaa
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 635
GG do araneaa
Dot.: Żałuję że z nim nie jestem

Cytat:
Napisane przez mpt Pokaż wiadomość
Jeszcze przed chwilą tak go kochałaś, a teraz zamierzasz przemyśliwać
Nie nastawiaj się, że on będzie Cię błagał, bo może chce się z Tobą spotkać, żeby Ci równo wygarnąć i finito.
sądzę ze mozesz miec racje - chłopak sie pobujał po imprezach, podymał, powyrywał panienki i doszedł do wniosku ze trzeba zakończyć poprzedni związek i wszystkie sprawy zeby upierdliwa ex nie truła mu życia.
nie zycze ci tego autorko, ale cóż - życie.
napisz jutro jak tam po tym spotkaniu.
__________________


zaczynamy walkę z wagą!

69 -68 -67 - 66 - 65,7 - 64,5 - 63 - 62,5 - 61 - 60 - 59 - 58 - 57 - 56! -----> tyle ma być )
araneaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-06-29, 21:49   #56
xenacl
Raczkowanie
 
Avatar xenacl
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Kaniwola
Wiadomości: 67
Dot.: Żałuję że z nim nie jestem

Cześć dziewczyny spotkałam się z nim godzinę temu i wyjaśniliśmy sobie wszystko. Oboje przeprosiliśmy siebie. Wyjaśnił mi sprawę z tą dziewczyną. Postanowiliśmy że odbudujemy nasz związek. Teraz już wiem co było źle nie będzie juz fochów o byle co i zerwania przez SMSa postawiliśmy na ZAUFANIE! A w tą sobotę jedziemy wspólnie na imprezę

---------- Dopisano o 21:40 ---------- Poprzedni post napisano o 21:29 ----------

Cytat:
Napisane przez araneaa Pokaż wiadomość
sądzę ze mozesz miec racje - chłopak sie pobujał po imprezach, podymał, powyrywał panienki i doszedł do wniosku ze trzeba zakończyć poprzedni związek i wszystkie sprawy zeby upierdliwa ex nie truła mu życia.
nie zycze ci tego autorko, ale cóż - życie.
napisz jutro jak tam po tym spotkaniu.
Sorry bardzo, nie znasz go a tym bardziej mnie więc nie pisz ze trułam mu życie bo tak wcale nie było! Jeżeli rzeczywiście by miał mnie gdzieś to by pierwszy nie proponował spotkania. Znam go ponad 5 lat. Po rozstaniu myślałam nie wiadomo co ale myliłam się. Na szczęście wszystko jest już wyjaśnione. Jeżeli na prawdę życzysz nam szczęścia to oszczędź te komentarze bo prosiłam o rady. Jeżeli kogoś nie znasz i nie wiesz jak było to nie pisz głupot

---------- Dopisano o 21:49 ---------- Poprzedni post napisano o 21:40 ----------

Cytat:
Napisane przez mpt Pokaż wiadomość
Jeszcze przed chwilą tak go kochałaś, a teraz zamierzasz przemyśliwać
Nie nastawiaj się, że on będzie Cię błagał, bo może chce się z Tobą spotkać, żeby Ci równo wygarnąć i finito.
Nic z tych rzeczyTak kocham go i dlatego chce przemyśleć aby później nie żałować. Jeżeli mamy na zawsze sie rozstać ok ale trzeba najpierw wszystko wyjaśnić na spokojnie. Chce wygarnąć proszę bardzo. Ale tak nie było nie byłam na nic nastawiona. Jest już wszystko wyjaśnione
xenacl jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-06-29, 21:59   #57
Puchatek0807
Wtajemniczenie
 
Avatar Puchatek0807
 
Zarejestrowany: 2011-05
Lokalizacja: okolice krakowa
Wiadomości: 2 736
Dot.: Żałuję że z nim nie jestem

Powodzenia
__________________
Focus T25!

Niebawem zrozumiesz, że to co dziś wygląda jak poświęcanie się, okaże się zamiast tego najwspanialszą inwestycją, jaką kiedykolwiek zrobisz.
Puchatek0807 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-06-29, 22:03   #58
malenka 83
Raczkowanie
 
Avatar malenka 83
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 82
GG do malenka 83
Dot.: Żałuję że z nim nie jestem

ciesze sie ze wam sie udalo i trzymam za was kciuki szkoda ze ja nie moge naprawic swojego bledu
malenka 83 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-06-29, 23:17   #59
xenacl
Raczkowanie
 
Avatar xenacl
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Kaniwola
Wiadomości: 67
Dot.: Żałuję że z nim nie jestem

Będzie dobrze
xenacl jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-06-29, 23:46   #60
xxmoonlightxx
Raczkowanie
 
Avatar xxmoonlightxx
 
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: Polska
Wiadomości: 345
Dot.: Żałuję że z nim nie jestem

Powodzenia Autorko - wyluzuj trochę na tego Twojego Faceta
__________________
Mój...



SZUKAM PILNIE ZATYCZKI DO MODEMU HUAWEI E 122 . SPRAWA ŻYCIA I ŚMIERCI !!!
xxmoonlightxx jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 02:45.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.