Wasze opisy na GG! Część XXIII

[kamisha]

Kiedyś zrozumiemy,że to wszystko ma swój cel...

powiedz jakich mam użyć słów byś był ze mną?

tak bardzo boję się miłości...

dotykał ją z czułością.

tak trudno wyznać miłość, gdy ma się złamane serce...

[Lovely x3]

Kochałam Ciebie.
Ty kochałeś mnie.
Ale nigdy nie kochaliśmy się nawzajem...

[madeleineeee]

"
Uwielbiam zapach deszczu, który pachnie spacerami z Tobą.

To niebo, spojrzenia i oczy - wciąż siedzą w mojej głowie. Serce kocha, a ja się nie poddaję.

I nagle mokre od deszczu drzewa i szare niebo pochyliły się nade mną mówiąc: ' A teraz przypomnij sobie jak bardzo go kochałaś'

Miało byc cudownie, a wyszło jak zwykle - kończąc się rozczarowaniem.

Nie potrafię już chyba Ciebie nie kochac.

"

[Gusia140109]

I ta niesamowita radość,gdy się do mnie uśmiechasz..

najbardziej uwielbiam patrzeć Ci w oczy i uśmiechać się do Ciebie , wtedy kiedy Ty uśmiechasz się do mnie i Twoje oczy wpatrują się w moje.

A może właśnie tam daleko, czeka na mnie morze niespodzianek... ?

[...] najciemniej jest tuż przed wschodem słońca.

A moim zdaniem najgorsze jest to , że w necie gadamy ze sobą opowiadamy sobie całe życie . A tak naprawdę gdy się spotykamy na ulicy , w szkole , gdziekolwiek nie potrafimy powiedzieć zwykłego ' cześć '

Była szczęśliwa gdy tylko ON się do niej uśmiechał

` Być przyjacielem to prosić o przebaczenie, przebaczać i umieć o tym zapomnieć . 

..czujesz, ze zyjesz..

Z czasem przestanę jeść duże ilości czekolady , przestanę płakać, mówić do ściany i krzyczeć na książki.

[naiwna0]

'nie lubię, kiedy ktoś coś, a potem nagle nic.

wydaje mi się, że moje 'lubię Cię' znacznie urosło.

Klasyczne kłamstwa chłopaków :
1. potrzebuję czasu dla siebie.
2. muszę to przemyśleć.
3. nic nie piłem.
4. to tylko koleżanka.

jestem tą osobą, która zawsze wybierze najgorszą opcję z możliwych

Schowałam Cię na dnie szafy, w pudełku z napisem 'nie warto było'

Niemyślenie o Tobie , jest jak wypicie tymbarka bez zaglądania pod kapsel
.'

[_changime]

dostałam się w końcu mogę rozpocząć wakacje
bez żadnych zmartwień



Wiesz jakie to uczucie gdy się kogoś na prawdę kocha?
Nie, nie wiesz Skarbie. Przecież ty zmieniasz dziewczyny
dwa razy w tygodniu więc nie pie***l mi, że wiesz co to
prawdziwa miłość.

Gdy zamykam oczy przenoszę się w inny wymiar, do
lepszego świata. Nie ma tam gniewu, zdrady, rozczarowania.
Najlepsze jest to, że Ty nie masz tam wstępu. Przecież to
czego tam nie ma, to ty akurat masz.

- Dlaczego się z nim rozstałaś? Byliście przecież idealną
parą. Nikt tak do siebie nie pasował jak wy dwoje!
- Wiem, dlatego się rozstaliśmy.
- Nie rozumiem?
- Wydawał się być idealny ale tak na prawdę był tą gorszą
wersją samego siebie.

' I wanna watch you while you take it off '
Chcę na Ciebie patrzeć gdy będziesz się rozbierać.

' I'm gonna make tonight a show
I'll make your love grenade explode '
Zrobię dziś w nocy niezły pokaz
Sprawię, że Twój miłosny granat eksploduje.

Uwielbiam rozpływać się w marzeniach

[loveyouamy]

dostałam dozywocie za handel marzeniami.

Gdy śpisz na jawie, zamieniam się w Twoją wiosnę - rodzącą uczucia, później przeistaczam się w lato gorąco rozpalające Twoje zmysły. Wypaliwszy się, nazwałeś mnie jesienią - nieco chłodną, ale nadal ze słodkim ciepłem. Na końcu zostałam jałową zimą - i Ciebie zostawiłam.

Snuję kwaśne sny w słodkich myślach. Kwas, kwas, kwas. Wyżera to, co porwało nas poza obręb rzeczywistosci. Nie ma nic, nie ma nic, szepczą smutne spojrzenia.

Skrzypiące kolana były tylko miodowym dysonansem, który łagodnie, pomimo braku harmonijności, wpływał do uszu.

Był człowiekiem kochającym ulotność - pragnął tylko jednego wyrazu; tego obsesyjnie przez niego pożądanego. Ona, ot tak, wypaliła się i zostawiła go z widmem, które na pewno przyjdzie we śnie - ale nie w rzeczywistości.

[smileandsweet14]

Kocham od kiedy pamiętam.
jestem na miłosnym kacu
już dobre pare lat.


Uderzmy w to uczucie,
zabijmy tą miłość.


W moim sercu jesteś sławnym łamaczem serc.
Dobrze Ci z tym?


Go już tu nie ma. Zostało echo,
pustka na ulicy i w sercu.


Pragnę tańczyć w deszczu
na pustyni. Bo z nim wszystko
było możliwe.


Nagle ujżałam słońce
i serce tak jakby się zamknęło.


Świadomość tego , że mnie miałeś
nie czyni Cię mistrzem.

Jestem Sylwia

http://www.photoblog.pl/daaangerous/97505037

[istny_paradoks]

_changime
za.✂✂✂iste uczucie i ulga, nie ?
podkradłam co nieco

...

mała dziewczynko z wielkim zapałem,
zacznij żyć bez niego,
pokaż sobie, że potrafisz.

siedzieli w zgodnym milczeniu,
on rozczesywał palcami jej włosy,
ona bawiła się jego ręką.

nieoczekiwanie postanowił spędzić swoje życie u boku innej ?
przestań ubolewać, weź się ogarnij,
bo to on stracił na wieki Ciebie przez swoją głupotę,
to on kiedyś będzie czuł się jak totalny idiota,
to on, nie Ty.

tak słodko uśmiechał się do niej,
tak jakby chciał przez uśmiech powiedzieć
'chodź, usiądź koło mnie i zostań już, zostań na wieki'

zrobiłam sobie pudełko z napisem
'stracone marzenia'
w pierwszej kolejnościwłożyłam do niego wszystkie twoje zdjęcia,
następnie listy od Ciebie i te Twoje słodkie obiecanki,
zamknęłam w nim całe moje dotychczasowe życie,
zamknęłam tam Ciebie,
robiłam to wszystko godząc się z tym,
że już nigdy nie będziesz nazywał mnie swoim kochaniem.


...

[CookieCrisp]

Wiesz, że to zawsze łamie mi serce
Widzieć Ciebie samego stojącego w ciemności
Czekając na mnie, kiedy wrócę

Cóż, bądź sobie zadowoloną dziewczyną
Jeśli to jest to, czego naprawdę chcesz

Poszukuję desperacko czegoś prawdziwego

Zamykam oczy, wyobrażam sobie chwile
Których nigdy nie zapomnę
Moje wyrzeczenie

Uśmierzam ból i dekoruję
Moją pustkę
Stoję nago w tym świetle

Świat idzie do domu
Światła układają się do snu
Moja szminka blaknie...

[Sharmila]

*****


" You showed me dreams,
I wished they'd turn into real.

Pokazywałeś mi sny
Ja chciałam by się spełniły



*****



You took my heart,
Deceived me right from the start.

Zabrałeś mi serce
Zwodziłeś od samego początku


*****



You broke your promise and made me realise.
It was all just a lie.

Złamałeś obietnice i uświadomiłeś mi,
Że to wszystko było po prostu kłamstwem.


*****



Could have been forever.
Now we have reached the end.

Tak mogło być wiecznie,
Doszliśmy do końca "



*****

[Laawendaa]

Czuła pustkę w sercu, lecz nie potrafiła mu wybaczyć.


kochałam. Pragnęłam spędzać z nim każdy dzień, każdą noc. Lecz kiedy powiedział o kilka słów za dużo miłość szybko mi zbrzydła.


Wzdycha i obejmuje mnie mocno. Poranek w jego ramionach. Poranek bez miłości.


Ile można patrzeć, wzdychać myśleć i mieć świadomość, ze miłość się skończyła?

_________________________ ______

[madeleineeee]

"
Skończyło się, jednak ona zawsze będzie na niego patrzec
w taki sam sposób,
jak na początku.


Za dużo mogę stracic.


Chyba nie powiem Ci tego nigdy,
a tamten rok z mojego życia zniknie
szybciej niż sama myślę.


O parę słów za dużo, w mojej wyobraźni inny świat.


Nienawidzę momentów w których uświadamiam sobie,
że gdybym nie powiedziała pewnych słów,
lub gdybym dopowiedziała składki liter tam, gdzie trzeba,
Ty byłbyś mój, a świat byłby nasz.


Są takie chwile, momenty i impulsy, które przeszywają nas na wskroś,
a potem zostaje już tylko rozczarowanie..


Nie widzę sensu, nie widzę Ciebie, Twych oczu w mej głowie nie ma już.

"

[_changime]

istny_paradoks tak, to piękne uczucie nie przejmować się niczym
kradnij ile chcesz, słonko
madeleineeee zabieram co nieco


Zawsze warto być człowiekiem.

Będziesz mój do końca życia. Czy tego chcesz czy nie.

[caroline060]

'wpatruję się w niezmierzoną czerń rozciągającą się
poza zamknięte powieki. Chociaż leżę nieruchomo na ziemi,
czuję się jak zawieszona w najwyższym punkcie,
w jakim mogłabym się znaleźć; trzymam się gwiazdy na nocnym niebie,
zwieszając nogi nad chłodną czarną nicością.

Serce bije mi coraz szybciej, samotny wojownik stojący na ringu,
wyrzucający triumfalnie w górę dłoń odzianą w czerwoną bokserską rękawicę.

Powiem mu: przykro mi, kochanie. Przepraszam, że zrujnowałam
twoje szanse, moje szanse, nasze szanse na wspólne życie.'

czy kiedykolwiek martwiłeś się o mnie?
czy kiedykolwiek zastanawiałeś się czy właśnie w tej sekundzie
nie potrzebuję twojego oddechu na szyi, który w tak naturalny sposób
obtula moje ciało błogim bezpieczeństwem, czy zastanawiałeś się...?

szybko mrugam oczami z łokciami opartymi o biały, zimny parapet,
moje powieki tak bardzo chcą ochronić najpiękniejszą rzecz we mnie
o barwie ciepłej czekolady przed szybkimi kroplami deszczu
mimo, że znajduję się po drugiej stronie szyby, w której i tak widzę
spływające krople i sama już nie wiem, co jest co.
Gorąca czekolada w oceanie łez...

budzę się kiedy już otwierasz oczy, kiedy twoje długie rzęsy prawie dosięgają nieba,
budzę się i nie widzę twoich źrenic, nie wiem czy zasnąłeś, czy uciekasz przede mną,
a może to ja przed twoim najsłodszym głosem, nie, nie uciekam, nie uciekaj i ty...
obiecuję myśleć o tobie i dokończyć najpiękniejszy sen i ty otworzysz swoje najpiękniejsze oczy...

i kiedy śpisz
ja najdelikatniej w świecie plotę z twoich długich rzęs warkocze i zawieszam na nich
nasze wspólne sny, najpiękniejsze i wyszeptuje je do gwiazd jak upragnioną modlitwę do Boga.

i zdałam sobie sprawę, że słucham Cię uważniej niż innych,
że analizuję twoje słowa bardziej i doszukuję się drugiego sensu.
- siedzę na przeciw ciebie i odbijam się w twoich oczach jak w najgładszej tafli jeziora,
chociaż drżą łzy w twoich oczach, najsłodszy...

nie ma Cię, chociaż jesteś
i ustami zamykasz moje oczy
zalane łzami jak dziś róże pod naszym balkonem.

to najgorszy dzień kiedy wychodzę z kubkiem gorzkiej kawy na pole,
mokre, zalane deszczem, jakby niebo przystosowało się do mnie.
i piję tę kawę, jakby miała pomóc,
zapomnieć, zgasić, ukoić...

[Ruda Gwiazdka]

'I już nie wiedziała,czy lepiej żeby serce nie słuchało rozumu,
czy żeby rozum nie słuchał serca..
Póki co żadne z nich nie słuchało Jej...'

przyjdź, opowiem Ci jak bardzo boli Twoja nieobecność.


'Jestem z tych idiotek, które histeryzują bez powodu.
Z tych , które umierają z miłości.'

'i odeszła myśląc, że będzie szedł za nią..
On stał i patrzył jak odchodzi myśląc '..błagam wróć..''

'' Dylemat wielu kobiet: być różą czy kolcem?"


'lubiła z nimi przy splifie i piciu siedzieć na ławce i myśleć o życiu '


..więc mów szeptem, szeptem się nie kłamie


a on ... on byl kwiatem na wypalonej łace mojego serca



'uciekniemy stąd w rytm cieplego slonca,
usiądziemy na lawce z chmur i wszytsko mi opowiesz'

Niepełnosprawna miłość zamknięta w psychiatryku.

''- a dla ciebie czym jest miłość ?
- pij , nie pierd*l .''

Kłamstwo na śniadanie, obiad i kolacje

'Moje rude włosy, zielone oczy i rozpalone serce
należy do Ciebie,
Ty wolałbyś brunetkę o piwnych
oczach i z sercem zimnym jak lód.'

[Kastelle]

‘permanentnym tuszem bądź, w czerwieni do twarzy mi’

To nie fair jest udawać, że się obiecuje drugi raz TO SAMO

Mów do mnie, jak za pierwszym razem..

Podejdź tylko i jak zawsze przytul się. o nic nie pytaj..

Zmiany Twojego statusu działają na mnie trochę denerwująco. Kiedyś bym to wykorzystała by napisać, dziś – zaciskam zęby…

daj mi wolność i spraw, żebym nie chciała odejść…

[blondii69]

nie proszę Boga o wiele, proszę Boga o Ciebie.

zatracam się, gubię myśli gdzieś..

[parala]

xxxLOLKAxxx, caroline060, Paralogiczna,
kontrastowa0, istny_paradoks, _mandarynka,
grise, abunee, ratatamm, Missi_16,
Malinowa Girl, sanderson93 - perły opisowego, wspaniałe <3
_____


za bardzo Cię potrzebowałam,
by Ci o tym powiedzieć.

pamiętaj, że istniałam.

nie przestawaj wierzyć w miłość.
ona istnieje, tylko im dłużej na nią czekamy,
tym lepiej smakuje.

kiedy przestaje się kochać, to się nie płacze.
płacze się, kiedy ktoś przestaje nas kochać.

zawsze gdy telefon nie dzwoni wiem, że to Ty.

śą takie noce, przyjacielu, kiedy świat się kończy.
świat odchodzi i zostawia nas z rozszerzonymi źrenicami
i bezbronnie opuszczonymi rękoma.

jesteś w moim sercu częściej,
niż sobie z tego zdajesz sprawę.

a kiedy za mną zatęsknisz pamiętaj,
że pozwoliłeś mi odejść.

zapraszam na spacer po szczęście.

“gdy zapomnisz, że jestem, pamiętaj, że byłam.”

nie sądziłam, że jeszcze w ogóle o mnie myślisz.
a Ty nagle mówisz, że tęsknisz.

-zapraszam Cię do siebie
-na kiedy?
-na zawsze.

jakoś-to-będzie: to wyjątkowo mało precyzyjny plan,
ale to jedyny plan jaki mam.

[MUTD]

parala

"mimo ze cię nie ma, nadal jesteśmy zespołem

prawdziwe uczucia są trudne do ukrycia.

i czuję
wszystkie nikłe światła poranka
pełna nadziei, że jesteś tu, w moim życiu

odeszliśmy
z krawędzi naszych dusz.
wróciliśmy z powrotem do miejsca,
które nazywaliśmy domem

a czas, który zrobi z nas wszystkich głupców,
wzmocni nas, a potem śmieje się kiedy spadamy.
/And time, will make fools of us all,
Builds us up, and then laughs when we fall."

[Kastelle]

‘Dwu rzeczy był całkowicie pewien: że ona nic nie wie o takich mężczyznach jak on i że zasługuje na znacznie więcej, niż on ma do zaoferowania.’

‘Jest uroczo potargana – myślał – jak kobieta, którą tulił mężczyzna niezdolny oderwać się od niej. Który pieścił jej włosy i całował ją.’

Nie chcę, aby Twój dobry humor skupił się na mnie.

Jestem zmęczona. Możesz już wrócić.

Powiedz mi, dziecino, co taka przystojna osóbka robi w miejscu takim jak to? xD

Ubawiona jego niewiarygodną ekstrawagancją.

Czuła się tak zmieszana swymi doznaniami, że ledwo zauważyła, jak łatwo się z nim tańczy, jak rozkosznie poruszają się w rytmie słodkiej, znanej melodii. Mówiła sobie, że on pociąga ją w jakiś niebezpieczny sposób i musi mu się oprzeć, ale gdy przesunął rękę lekko po jej plecach, przyciągając ją do siebie, zapomniała o niebezpieczeństwie. Powiedziała sobie, że to tylko taniec, a on zapewne robi to podświadomie.

Nikt nie okazał zdziwienia, że miała ochotę na spacer po plaży w świetle księżyca, o pierwszej w nocy, w olśniewającej sukni i pantofelkach na obcasach.

[Missi_16]

Napisane przez parala

xxxLOLKAxxx, caroline060, Paralogiczna,
kontrastowa0, istny_paradoks, _mandarynka,
grise, abunee, ratatamm, Missi_16,
Malinowa Girl, sanderson93 - perły opisowego, wspaniałe <3
_____


za bardzo Cię potrzebowałam,
by Ci o tym powiedzieć.


a kiedy za mną zatęsknisz pamiętaj,
że pozwoliłeś mi odejść.


nie sądziłam, że jeszcze w ogóle o mnie myślisz.
a Ty nagle mówisz, że tęsknisz.

dziękuje ♥
a te zabieram

Robiąc porządki w szafie na samym dnie znalazłam twoją koszulę.
Delikatnym ruchem warg scałowałam z niej zapach męskich perfum i nikotyny.
Cholera ! jak ja nienawidziłam gdy paliłeś !
A dziś ? Dziś nie rozstaje się z paczką fajek...

Był drzazgą w moim sercu,
małym , cholernym kawałkiem drewna , który dopiero przy usuwaniu sprawiał tak wiele bólu..

"
Zrezygnowałbym z całego świata, aby zobaczyć
Ten mały kawałek nieba oglądający się za mną
/ I’d give up all the world to see that little piece of heaven looking
back at me


Twój czas ucieka
Nigdy nie dostaniesz go z powrotem
Wykorzystaj każdą chwilę
Nie zostawiaj najlepszej na koniec
/ Your time is running out
You’re never gonna get it back
Make the most of every moment
Stop saving the best for last


"

[i_nie_zmienia_sie_nic]

Okradam : abunee , keeendy , naiwnao , loveyouamy, smileandsweet14 , istny_paradoks , CookieCrisp

Iiii dostałam się do szkoły... ach Prawo i rozliczenia celne

Czy można przeżyć życie, nie wiedząc, co znaczy umrzeć z miłości?Nie ulegając tej przemożnej sile?

[loveyouamy]

Pustka - i tylko szept przedzierający się przez absolutną martwotę, i Twój szept, nieco niepewny, ale czuły, ciepły. Wszystko to ginie w moim ego.

Noc była ciepła, jaśminowa, o słodkim aromacie, który szwendał się ulicami zapadającego w sen miasta. Oni wtapiali się w tę smaczną woń, wtuleni w siebie, w emocje okalające ich ciała szczelniej niż deszcz, który niespodziewanie lunął.

Oni mieli oczy wygłodniałych kotów - nieokreślone jakąkolwiek emocją, a jednak czegoś pożądające. Oni uśmiechali się w ten perfidny, zwierzęcy sposób, bo przecież nikt nie dostrzegał w tym - przecież ludzkim! - geście ludzkich emocji. Z nieśmiałością wdzierali się w łono nocy, ze śmiałością pożerali gwiazdy.

Lubię nie-uśmiechem obdarzać odbicie w lustrze - wtedy dostrzegam prawdziwą siebie.

Dzisiaj wiszę na księżycu, marznę w jego martwym blasku, na szept łowię próżne gwiazdy - i tak unoszę się, i tak lawiruje w atramentowym budyniu, z jakiego stworzono niebo.

[madeleineeee]

Napisane przez parala

_____


za bardzo Cię potrzebowałam,
by Ci o tym powiedzieć.

kradnę!

"

I nie otworzę, chocbyś wydrapał "Przepraszam" na mych drzwiach.


Wiesz, czasem pojawiają się tacy ludzie,
przechodzą nam przed oczami takie momenty,
słyszymy takie dźwięki, których wolelibyśmy nie pamiętac.
Ale są też takie osoby, takie chwile i takie piosenki,
za które oddalibyśmy wszystko.


A moje serce ciemną nocą, wyrywa się i krzyczy,
gdy wszystko głucho i obojętnie reaguje
na miłośc.


Słodkim uśmiechem Twym słodzę poranną kawę.


Byłeś, jesteś i będziesz w moim życiu, pomimo wszystko.


"

[Klaudiowo]

To były nasze marzenia. Dla zwykłych k.urw nie do spełnienia.


Mógłbyś przestać chrzanić, że Ci przykro. W końcu wolałeś się bawić z tą prostytutką.


Kotku! Chodź tu. Chcę Cię mieć na wyłączność.

Nie pozwól żeby ktoś to spieprzył. Bo zaczęło mi zależeć.

Ja jestem tu. Ty jesteś tam. Odległość która dzieli nas to tysiące kilometrów. Mam ochotę krzyczeć z całych sił , abyś słyszał jak mi Ciebie brak.

Przyznaj mi, że miedzy nami mogło być pięknie. Tyle razy w oczy kłamałeś , nie widziałeś,że przez to niszczysz nas?

[Zussska]

Witam, dawno tu nie zaglądałam...

Zaplątałeś się w moich marzeniach...

Znikaj... ale tylko na moment.

Deszczowe dni chowają w chmurach moje uczucia.

Ujrzeć promień słońca między kroplami deszczu...

[Paralogiczna]

dziękuje ♥

łososiowy odcień paznokci, skóra w
kolorze umarłej wolności dziś już nie
ma niczego co przypominałoby mi
namiętność, ciebie, nas...

czuję, że będziesz zły za to, że kocham
innego, że jemu me serce na wieczność dane.

stałam tam kiedyś przed tobą
mała, niewinna, zakochana w
tobie do dziś...

przez zranioną miłość rodzą się pomysły
niegodne uwagi, wzbudzające szum wśród
ludzi, a tak na prawdę to słabe jesteśmy...

stoję naga, na mym sercu stały jeden
problem, całe ciało pokaleczone.

mała klatka w której się znajduję.
usycham bez wolności, umieram
otulona miłością, troską nie tą co
trzeba...

czasem mam dość siebie.

[grise]

Napisane przez parala

grise

dziękuje talencie mój ♥


CookieCrisp, caroline060 - jak zawsze cudne




Czemu życie musi odbierać
Każdą dobrą rzecz, raz na jakiś czas?

Ból, on zabiera część mnie
Odwraca się i mówi 'Do widzenia'

Nawet o tym nie wiesz - odchodzi tak szybko.
Nawet nie pomyślisz, że nigdy nie będzie trwać nasza miłość

Jestem dorosłym samotnym kotem
W tym świecie
Bez Ciebie przy moim boku

Jak smutne kochanie to jest?

Because I love to love you

Zarezerwowałeś dla mnie dwa tańce
Nawet w chłodnym świetle poranka
I to Ty byłeś tym który miał odpowiedź na wszystko.

Paryż jest daleko
I ty także
A niebo otworzyło się na rzeczy które robisz

Lepkie palce i lepki umysł
Ciężkie wysłużone serce,
serce ze szkła w jego rekach

[xxxLOLKAxxx]

Napisane przez parala

xxxLOLKAxxx, caroline060, Paralogiczna,
kontrastowa0, istny_paradoks, _mandarynka,
grise, abunee, ratatamm, Missi_16,
Malinowa Girl, sanderson93 - perły opisowego, wspaniałe <3
_____

Dziękuję kochana, ale pamiętaj, że Ty też jesteś taką perełką ;*
_____________

Jest tylko jeden powód, dla którego wiem jaki jest dzień tygodnia. Ten powód to czekanie. Czekanie na każdy piątek, czekanie na piątkowe spotkania z Tobą.

"Spójrz na to z innej strony. Teraz jesteś o jeden zawód miłosny bliżej do żyli długo i szczęśliwie."

Bo wiesz każdej dziwki można pożądać, ale w żadnej dziwce nie można się zakochać.

Gdy moje oczy wołały o Ciebie, udawałeś, że nie widzisz. Teraz stój z boku i patrz na moje szczęście. A mogłeś być jego częścią...

Mam lwie serce, więc lepiej mi ulegaj.

Wszystkie moje uśmiechy przetapiasz na złoto, wszystkie łzy przeistaczasz w brylanty, a krew w wino przemieniasz.

Słowa są kluczem do serca.