Czas w kolejce się ustawić i na poród się nastawić! Lipcówko-sierpniówki 2011.

[BABONIK]

Dzień dobry

Brumek- piękny brzuś i za dziś

Natka

Bartessa- jeszcze raz

Zanki ani Zmalowanej nie ruszyło??

Dziubek - Szymuś

Laktator zabieram do szpitala,ponieważ muszę nic zanim zacznę karmic wyciągnąc sutki,ręcznie nie wyciągnę tak jak ta dojarka

życzę miłego dnia i wszystkiego dobrego dla wszystkich!!!!

[brunetka2000]

Witam z rana

Mam pytanie, kupowała któraś z was pościel u allegrowicza, który nazywa sie my-baby-love ??? Upatrzyłam sobie pościel dla małej i potrzebuje opinii

Idę po pieczywo

[pieleszka]

dzień dobry

brumek, natka, sweet i pozostałe wizytujące

zmalowana - GODZINA ZERO - jej jak to brzmi

a ja mam od rana dzisiaj humor do d... wszystko idzie nie tak... w dodatku znowu się nie wyspałam

[Bartessa]

Dziękuje kochane za kciuki
Jedziemy dopiero o 15 poniewaz tz musial byc w pracy.

Jak tak czytam opis Carmeli porodu to sie zastanawiam czy ja tez nie mam sączących sie wód, ale tylko delikatnie... mam taki dosc obfity uplaw, ale wlasnie co jakis czas tak jak Carmela pisala, powiedzmy tyzeczka mi wyleci, wogole ostatnio mi kawałek czopa wylecial, takie szare coś
ale u mnie to juz trwa powiedzmy tydzien wiec chyba by pękly, na pewno dostałam jakiegoś grzybka znowu i mam taki uplaw.

Woole dzis mnie w pachwinach tak ciągnie ze masakra
moze zaczne sama rodzic i szybciej urodze

[beata_1988]

Napisane przez Marina1

Z mamą się pogodziłam, przeprosiłam ją, bo przegięłam ( chociaż Brumku, w głębi serca myślę tak jak Ty-że nie powinna aż tak zareagować, bo jednak przechodzę ciężki okres). Zaczęłyśmy obie wyć, i potem już w akcie pojednania porównywać swoje książeczki zdrowia dziecka ( ona mojego małego brata, i ja Igora).

Beatko, pytałaś, czy mama wie, że tż mi nie pomaga. Nie mówiłam jej nic, ale wczoraj pękłam już jak bańka mydlana i poskarżyłam się... No ale cóż mama może zrobić...Chociaż wiem, może mnie wspierać. I wiem, że będzie.

I słówko do Ciebie, bardzo się cieszę, że jesteś tak szczęśliwa na upragnionym miejscu Z Twoich postów bije energia.
I nieśmiało zapraszam do siebie na kawkę, mogłybyśmy się umówić np. tam gdzie ta pizza express i ja bym Cię zawiozła do siebie, a potem odwiozła. Było by mi bardzo i Igorkowi miło

Hej Marinko

na nowym miejscu super cisza, spokój, błogość, wreszcie mogę odetchnąć z ulgą że juz mamy przeprowadzkę z głowy.

super że pogodziłaś się z mamą a w sprawie zaproszenia to czemu nie w tym tygodniu sama siedze całymi dniami bo wszyscy mają 1 zmianę - tato zawsze tak ma, mamie wypadła pierwsza, tż też w pracy do 15 a domu tylko 15-letni brat na dole i tyle jeszcze dopóki jestem "na chodzie" to mogłabym się przejechać do Ciebie - zobaczyć malutkiego Igorka
Ja wprawdzie kawy nie pijam ale herbatkę czemu nie może z liści malin na przykład
A co do tego żebyś mnie przywoziła to myślę że sama sobie dałabym radę i trafiła jakoś do Ciebie - najwyżej przez tel. byś mnie nawigowała gdybym zabłądziła. bo jak Ty też sama w domku to co byś z Igorkiem zrobiła, a małego trzeba mieć cały czas na oku - może bym trafiła - chętnie skorzystam z zaproszenia a potem w ramach rewanżu zapraszam Was do siebie tylko że Ty z takim maleństwem to pewnie się jeszcze nigdzie nie ruszasz - ale jak tylko bedziesz mieć ochotę to wpadajcie


aaaa udało mi się sprzedać detektor na all - pomomo tego że jeszcze nigdy niczego nie sprzedawałam na all - w sumie sprzedałam go za tyle samo za ile jak kupiłam
juz w sobotę wieczór poszedł a ja dopiero dziś pocztę sprawdziłam

Napisane przez DaKaro

Dziewczyny, ja jutro jadę na wesele do Mielca (pozdrowienia dla dziewczyn z tego miasta) i nie będzie mnie bitych kilka dni, bo zostaję z mężem prawdopodobnie do czwartku, więc nie martwcie się, że nie ma mnie na wątku.

Pozdrawiam i do napisania

może na kawkę wpadniesz do mnie?
zapraszam jak coś

Napisane przez Zmalowana

Babonik nieśmiało przyznam się, że to mój tytuł

Ty to masz głowę do pomysłów - a tytuł bombowy

Napisane przez Zmalowana

Bartessa akcja szop stop postanowiłam pobić rekord bycia w ciąży więc nawet się ze mną nie mierzcie

padłam

Napisane przez patik87

A jak po usg? ciekawe jesteście? no dobra, napiszę:
Waży 3469, i wszystko w porządku, pielektazje na nerkach są, ale nie powiększyły się i nie ma co się tym przejmować, bo są w dopuszczalnych granicach.
Nom, więc jak ponoszę jeszcze trochę to tłuszczyku jej przybędzie. A obwód główki 34 cm. Ja chcę już rodzić

super że córeczka już taka duża

Napisane przez Zmalowana

Dzień Dobry,
u nas dzisiaj wybiła GODZINA ZERO

Idę na 11 do rodzinnego po zwolnienie bo tylko do dzisiaj mam.
Nerka dalej dokucza

brumek no brzuś jak się patrzy

właśnie miałam pisac że Cię z rana nie ma i może poleciałaś rodzić żeby znaleść się w tych magicznych 5% które urodza w dniu terminu ale jeszcze do północy trochę czasu masz

[kmat]

babonik nie kupiłam, ten link od blondynki przegapiłam, a ten drugi laktator poszedł za 185 zł .... drogo mi się wydało

a co do odwiedzin to ja bede miec jazde, moi tesciowie wzieli urlop jeszcze przed TP więc będę miała komplet rodzinki przed porodem i po .... nie będzie łatwo

[Zmalowana]

Beatko dziękuje ale nawet się nie łudzę

[blondynkapoznan]

Trzymam kciuki za dzisiejsze wizyty

Zanettko dzisiaj dostałam info z halens że jednej rzeczy na tą chwile nie ma ciekawe czy reszta będzie.Ale domówiłam 3 inne rzeczy z przesyłką darmową

[83monia]

Napisane przez brumek

I mam pytanie do Was i wszystkich mamuś na jutro (szczególnie tych co już mają doświadczenie ) - tym razem torba do wózka jest na tapecie
Macie, używacie, warto kupić? Taką specjalną, którą się wiesza na rączce wózka. Obawiam się, że każda z Was powie, że bez torby ani rusz A obawiam się, bo ta oryginalna do mojego wózka kosztuje ponad 200zł

szczerze to n ie wiem po co sa te torby. mi ona obecnie robi za torbe do szpitala dla dziecka albo na weekendowe wypady zwyczajnie zbyt wielka jest. wolalam kupic sobie zwykla szmaciana torbe dla siebie i w niej trzymac wszystko. jako że lubie nosic torby przez ramie mają długie rączki wiec każda może byc zawieszona na rączce wózka. moze raz uzywalam naprawde tej torby wózkowej do wózka. no bo co ja tam mam zmiescic: ciuch na zmiane, butla z mlekiem, pampers, chusteczki, ew tetra... to mi sie miesci w mojej torebce!

[zanka205]

dzień dobry
humor do d... mam

trzymam kciuki za dzisiejsze wizyty

miłego dnia życzę

[83monia]

Napisane przez beata_1988

no i jak po rozpoczęciu wyganiania? bierze Cię coś? my wyganianie zaczynamy w nadchodzący weekend - ale tż mi zaczynał trochę tchórzyć ale ja już mu dam radę

i dupa! boi sie ze mu w czasie jazdy urodze jak nei chce to nie, ale jutro wizyta u gina i mam nadzieje ze dostane zalecenie od niego wyganainia a lekarza to mój sie słucha

[kmat]

a ja zauwazyłam że jak się schylam to mnie skurcze łapią hmmm

torba ja używałam tylko jak szliśmy do lekarza - tam potrzebna butla pielucha etc, na spacery nie używałam bo jak mały głodny to do domy, jak się skupkał to do domu... do drugiego narazie nie kupiłam jakoś o tym nie myślę

zanka pewnie się uspokoiło co?

[telik]

Witajcie brzuszki
trzymam kciuki za badania

sama tez ruszam na 15 do lekarza a potem na szkołe rodzenia
a poki co smarkam na biurko w bracy

Zmalowana puszczam pozytywne fluidy przez internet takie z wirtualna oksytocyną

[agulaaabar]

Napisane przez dziubek79

Witam!
Tu ponownie mąż dziubka
Oto kolejna porcja zdjęć, mamusia powoli dochodzi do siebie, Szymuś również ma się bardzo dobrze.
Przekazuję pozdrowienia dla wszystkich ciotek!!!!

Przystojniak! Pozdrowienia dla całej Waszej trójki

Napisane przez Bartessa

jutro ide do szpitala
mam nadzieje ze znajde choc chwilke przed wyjazdem i zajrze do was

Napisane przez patik87

Bierzecie do szpitala smoczek?

W moim szpitalu wisi wieeelka karta z zakazem używania smoczków

Napisane przez agadus

dziewczyny Wy też tak macie że często jak np. leże to mam wrażenie jakbym nie mogła głębokiego wdechu wziąć i to jak na boku leże już nie mówie o leżeniu na wznak bo to juz całkiem mi źle

Oj tak, nie raz mnie doslownie dusi! i musże natychmiast wstać i pochodzić

Napisane przez brumek

Ja też poproszę o kciuki jutro
O 13 mam USG
Rany, jak ja to uwielbiam

ja ide na 14.20 i tez sie doczekac nie moge

Napisane przez SweetAngel1984

ide dzis na wizyte prosze o o
mam nadizeje ze malo przytylam
i ze bedzie wszsytko oki............

Napisane przez Zmalowana

Dzień Dobry,
u nas dzisiaj wybiła GODZINA ZERO

To dopiero poważnie brzmi


Dzień dobry

My jeszcze w łózeczku, nadrabiam, wstaje zrobic śniadanko, wypić kawke i odliczać minuty do wizyty Kobieta w ciąży to dziwny przypadek.... cieszy się jak głupia, a nie dość że musi do lekarza iść to jeszcze 150zł za to dać


U mnie pogoda jak zwykle do d... masakra jakaś!

[83monia]

ja dzis zamierzam spędzic pracowicie dzien. juz zasilikonowalam dookola wanne i dokleilam nowa listwe na scianie (na rogu, zeby sie nie obijał). troche kiepsko mi sie trzyma i chyba bedzie trzeba jeszcze inny klej niz wikol wymyslec. łapy mam całe w białym silikonie... mam zamiar jeszcze wydrukowac i wyciac taki szablon w maki i go wyciać, bo zamierzam jutro (jak zdarze) zrobic szablon na sciane. i mysle czy by troche kibelka nie odnowic bo mi sie juz nie podoba, bialy troche mi zbrzydł, ale nie mam pomysłu za bardzo. moze zrobie taki sam kolor jak w pokoju... no i tez musze tam szablon wymyslec wiec mam dzien na wymyslanie

poza tym poce sie jak szalona, najlepiej obłozylabym sie lodem (a temp max 20 stopni!), śnia mi sie glupie rzeczy i naokolo bloku wariuja mi budowlancy (z jednej strony buduja nowy blok, z drugiej chyba beda ocieplac) wiec co okno otworze to slysze jakies stukanie, wiercenie, rzucanie rusztowaniami...

[agadus]

witajcie z rana

ale mam dzisiaj super humor mimo pochmurnej pogody a to dlatego że zaraz ide do sklepu kupic sobie parę rzeczy troszkę się dopieszcze

i pochwalę sie zaczynamy dzisiaj 38 tc
i gratuluję rozpoczętych tygodni Natka za 39 tc i nie pamiętam która jeszcze zaczyna ale dla wszystkich no i Zmalowana godzina zero brzmi groźnie trzeba troche tego dzidziusia pogonić coś za dobrze w brzusiu Mu i nie śpieszy się na świat ale trzymam


---------- Dopisano o 09:45 ---------- Poprzedni post napisano o 09:44 ----------

a i jeszcze cos powiem śniła mi się dzisiaj w nocy teściowa ale mnie wymęczyła

[beata_1988]

Napisane przez zanetaa88

Wpadłam na pomysł...
Niech każda napiszę jakąś rymowankę o każdej z NAS,co ?
Będzie śmiesznie i czas do porodu zleci

Zmalowana jest już zdołowana, bo jej Filip nie chce pokazać swojego małego "pana"
Zanka czeka z utęsknieniem na Lenkę małą, bo przecież będzie w rodzinie drugą damą !
Sweet ma babcię zakręconą, ale za to jest wspaniałą żoną.
Patik od dzisiaj może już rodzić i obowiązki mamusi i żony będzie potrafiła pogodzić :P
Carmel ma Sarunię przy sobie i jej mąż czuwa przy nich o każdej dobie.
83monia ma Artura małego, który się śmieje z mamy że ma brzucha dużego
Beatka to Nasza kuchareczka młoda, każdemu do przepisu przyprawy doda
Agni ma męża inżyniera, który numery telefonów na wszelki wypadek zbiera
Brumek wieczorami post'uje a w dniu doskonale pracuje.
Blondynka wyprawkową listę Nam zaoferowała, a pewnie się jeszcze do porodu nie spakowała ?

Muszę nabrać większej siły

Żanetko jesteś niesamowita - miło mi że o mnie pamiętałaś

Napisane przez zanetaa88

Nerola ma gromadkę wspaniała przy której jest cudowną mamą !
Marina1 urodziła dużego Igorka, którego złapała niedawno " nie dobra" kolka
aania_20 czyta Nas dzielnie i nadrabia , mimo że jej synuś w łóżku wyrabia
Scio - zastanawia się nad szczepieniami i siedzi między nami - babami
Kajool - synusia ma przepięknego, bo każda ciotka wizażowa lgnie do Niego!
Shira podała pyszny przepis na chleb, który w bardzo szybko ze stołu zszedł
Stapelka to Nasza mamusia od tarczycy, która każdej ilość tabletek wyliczy
wodaaqa opisze CI wycieczke po Mazurach, ponieważ jest tam piękniej niż w górach

ale mam wenę
lecz chyba mi zanika...

chylę czoła - widzę weekendowa nuda była bardzo płodna

Napisane przez zanetaa88

Natka w ogóle mam wrażenie, że coraz mniej dziewczyn się udziela
Dzisiaj byłam w szoku, że pisząc post ok 8 byłam pierwsza
a zawsze od 6 zaczynały

Chyba będę musiała zrobić porządek na liście

coraz mniej piszemy bo - nie wiem jak inne dziewczyny - ale mnie to męczy nawet siedzenia przed kompem

Napisane przez pieleszka

a ja mam od rana dzisiaj humor do d... wszystko idzie nie tak... w dodatku znowu się nie wyspałam

witaj w klubie niewyspanych - źle spałam dziś i wszystko mnie boli - żebra, brzuch na wysokości żołądka, kości biodrowe i w ogóle całą się czuje jak przejechana przez walec drogowy

---------- Dopisano o 09:59 ---------- Poprzedni post napisano o 09:45 ----------

Napisane przez 83monia

i dupa! boi sie ze mu w czasie jazdy urodze jak nie chce to nie, ale jutro wizyta u gina i mam nadzieje ze dostane zalecenie od niego wyganainia a lekarza to mój sie słucha

ja mojemu już od piątku przypominam co bedziemy za tydzien robić ale coś zaczyna przebąkiwac że małej nie chcę popędzać, że jak zechce to sama się urodzi, bez poganiania, żartuje że go ugryzie wiadomo w co a on ją wyciągnie i że się po prostu boi - podobnie ja Twój że mu zacznę rodzić w trakcie no jaki tchórz się zrobił

to mu wczoraj podałam przykład że znajoma juz była po terminie prawie tydzień i nadal nic ją nie ruszało, wzięli ją do szpitala, zadnych skurczy nie miała, podali oksy, przebili pęcherz, nadal nic i w końcu jej cesarkę musieli zrobić - i że ja nie chcę żeby mi wywoływali poród ani żeby mi cesarkę robili - i że on ma się tak postarać żeby mi wywołać przed terminem poród.

A po drugie że chcę sobie jeszcze coś zaznać przyjemności przed porodem bo po porodzie to przez miesiąc z hakiem moge zapomnieć o tym więc chce jeszcze skorzystać póki moge bo całkiem fioła dostane

[karolinee1983]

Dzień dobry faktycznie pogoda do d. chyba wszędzie - ciemno, zimno, wilki jakieś...

Napisane przez brumek

A teraz się chwalę - mój mąż wygrał te zawody na których byliśmy cały dzień We wspinaczce ściankowej

Gratki dla męża a brzusio masz śliczny, no i rośnie już zauważalnie

Napisane przez dziubek79

Witam!
Tu ponownie mąż dziubka
Oto kolejna porcja zdjęć, mamusia powoli dochodzi do siebie, Szymuś również ma się bardzo dobrze.
Przekazuję pozdrowienia dla wszystkich ciotek!!!!

Dziękujemy za info - synuś piękny!

Napisane przez patik87

Bierzecie do szpitala smoczek?

Zakupiłam, ale nie biorę, Na razie w ogóle nie biorę pod uwagę dawania smoka noworodkowi, ale czy będzie potrzebny - oczywiście wyjdzie w praniu

Napisane przez patik87

Knebel w gębie i milknę. A potem sobie pluję w twarz ze nie umiem odpowiedzieć tego co powinnam. Może ludzie by troche uważali co do kogo mówią

Ja też jakaś dupowata się zrobiłam Po fakcie, jak już jestem w domu to mi tysiąc ripost przychodzi do głowy, a kiedy coś się dzieje i mogłabym odpowiedzieć, to siedzę cicho jak mysz pod miotłą

Napisane przez brunetka2000

Niunia zasada była i jest nadal taka, że nie wystarczy napisać jedną wiadomość i widnieć na liście mamusiek. Trzeba się udzielać

Napisane przez brunetka2000

Pisałam do Zanki, póki co wszystko się uspokoiło

Czyli znowu nic

Napisane przez brumek

Ja też poproszę o kciuki jutro
O 13 mam USG
Rany, jak ja to uwielbiam

Napisane przez SweetAngel1984

ide dzis na wizyte prosze o o
mam nadizeje ze malo przytylam
i ze bedzie wszsytko oki............

Napisane przez beata_1988

no i jak po rozpoczęciu wyganiania? bierze Cię coś? my wyganianie zaczynamy w nadchodzący weekend - ale tż mi zaczynał trochę tchórzyć ale ja już mu dam radę

Mój też stchórzył jak na SR połozna mówiła, żeby wyganiać dzieci z brzuszka seksikiem to się podpalił jak głupi, bo ktoś mu dał zielone światło. A jak ostatnio mu mówię, że już niedługo będziemy mogli ten teges (bo na razie na lekach wciąż) to mówi, że małej po główce nie bedzie pukał a tak to marudzi, że pewnie pierwszy seks po połogu dopiero... No weź tu dogodź takiemu

Napisane przez agadus

witajcie z rana
i pochwalę sie zaczynamy dzisiaj 38 tc

Gratki

[beata_1988]

Napisane przez telik

sama tez ruszam na 15 do lekarza a potem na szkołe rodzenia
a poki co smarkam na biurko w bracy

kciuki za wizytę

---------- Dopisano o 10:01 ---------- Poprzedni post napisano o 10:00 ----------

Napisane przez agulaaabar

ja ide na 14.20 i tez sie doczekac nie moge

za Ciebie i Lilkę również

[brunetka2000]

Napisane przez karolinee1983

Mój też stchórzył jak na SR połozna mówiła, żeby wyganiać dzieci z brzuszka seksikiem to się podpalił jak głupi, bo ktoś mu dał zielone światło. A jak ostatnio mu mówię, że już niedługo będziemy mogli ten teges (bo na razie na lekach wciąż) to mówi, że małej po główce nie bedzie pukał a tak to marudzi, że pewnie pierwszy seks po połogu dopiero... No weź tu dogodź takiemu

Kurde to tak jakbym mojego J. słyszała

[agadus]

cos Wam wyśle dla humoru i ide się dalej szykować

http://www.kciuk.pl/Bo-tak-prysznic-...faceci-a58780/

[beata_1988]

Napisane przez karolinee1983

Mój też stchórzył jak na SR połozna mówiła, żeby wyganiać dzieci z brzuszka seksikiem to się podpalił jak głupi, bo ktoś mu dał zielone światło. A jak ostatnio mu mówię, że już niedługo będziemy mogli ten teges (bo na razie na lekach wciąż) to mówi, że małej po główce nie bedzie pukał a tak to marudzi, że pewnie pierwszy seks po połogu dopiero... No weź tu dogodź takiemu

Identycznie jak mój

najpierw jak mu kiedyś tam mówiłam że pod koniec już można się kochać bo dziecko jest donoszone i można je pobudzić do porodu żeby potem sztucznie nie trzeba było wywoływać lekami to się cieszył że nie może się doczekać już a teraz tchórzy...

ale już ja go przycisnę do muru bo jak nie to sama go zgwałcę albo na śpiocha wezmę i koniec ja już chcę kręćka dostać z braku witaminy S chociaż w sumie my długo mogliśmy bez obaw bo dopiero jakieś półtora miesiąca pościmy - lekarz nie dawał żadnych zakazów

---------- Dopisano o 10:17 ---------- Poprzedni post napisano o 10:11 ----------

Napisane przez brunetka2000

Kurde to tak jakbym mojego J. słyszała

zbiorowy cykor ich dopadł kochana

[blondynkapoznan]

My zaczynamy 35 tc zostało 35 dni
bym chciała urodzić za 2 tyg

[Vaniliova11]

Napisane przez brumek

Ja też poproszę o kciuki jutro
O 13 mam USG
Rany, jak ja to uwielbiam

Witam Mamuśki
Brumek za usg

Napisane przez Natka_

Coś ostatnio spać nie mogę

Ja jutro na 15 jadę na ktg, posłucham mojego małego serduszka

Za ktg

Napisane przez sygine

No to dzisiaj ja witam się pierwsza na wątku
Ponadrabiałam i chyba jednak jeszcze się prześpię

Aha jeśli chodzi o ktg - Brumek to chyba nie jest takie obligatoryjne po 38 tc. Ja zaczęłam 39 tc a lekarz słowem o ktg nie wspomniał, więc pewnie w czasie porodu będę mieć pierwsze

Sygine mi lekarka też nic nie wspomniała o ktg ale czytałam na forum że dziewczyny mają i zapytałam położną na sr i ona mi zrobiła w szpitalu

Napisane przez SweetAngel1984

Cześć

wczoraj pozno wrocilismy od rodzicow
i nie mialam sily juz zajrzec
ale pasztet z cukinii zrobiony

meza dalej torturuje.......
nie zrobilam mu wczorja kolacji
ani kanapek do pracy
noi spal na kanapie

a on bidaczek chodi za mna i prosi zebysmy sie pogodzili i zeby bylo normalnie......
ale jak si powiedzialo A trzeba powiedziec B

za dzisiejsze wizyty
i za nowe tc i mc

ide dzis na wizyte prosze o o
mam nadizeje ze malo przytylam
i ze bedzie wszsytko oki............

Sweet ale twarda jesteś ja nie potrafie dłużej nie odzywac sie do Tża mój rekord to godzina

Napisane przez Zmalowana

Dzień Dobry,
u nas dzisiaj wybiła GODZINA ZERO

Idę na 11 do rodzinnego po zwolnienie bo tylko do dzisiaj mam.
Nerka dalej dokucza

brumek no brzuś jak się patrzy

Zmalowana a moze bedzie u Ciebie tak jak u Dziubka nic nic aż tu nagle pac i synek już na świecie ja po cichu na coś takiego licze

Napisane przez Bartessa

Dziękuje kochane za kciuki
Jedziemy dopiero o 15 poniewaz tz musial byc w pracy.

Jak tak czytam opis Carmeli porodu to sie zastanawiam czy ja tez nie mam sączących sie wód, ale tylko delikatnie... mam taki dosc obfity uplaw, ale wlasnie co jakis czas tak jak Carmela pisala, powiedzmy tyzeczka mi wyleci, wogole ostatnio mi kawałek czopa wylecial, takie szare coś
ale u mnie to juz trwa powiedzmy tydzien wiec chyba by pękly, na pewno dostałam jakiegoś grzybka znowu i mam taki uplaw.

Woole dzis mnie w pachwinach tak ciągnie ze masakra
moze zaczne sama rodzic i szybciej urodze

Ja też myślałam że zaczynaja mi sie sączyć wody bo zauważyłam taki wodnisty śluz i to nie był mocz no ale lekarka wyprowadziła mnie z błędu

Napisane przez telik

Witajcie brzuszki
trzymam kciuki za badania

sama tez ruszam na 15 do lekarza a potem na szkołe rodzenia
a poki co smarkam na biurko w bracy

Zmalowana puszczam pozytywne fluidy przez internet takie z wirtualna oksytocyną

Telik zdrówka Ci życze no i kciuki za wizyte

[LadyInBlack2]

u mnie też leje od rana
co ja dziś ze sobą zrobić mam?

Napisane przez brumek

Ja też poproszę o kciuki jutro
O 13 mam USG
Rany, jak ja to uwielbiam

Napisane przez JustPi

to będziemy teraz blokować listę, razem z LadyInBlack trzy bomby

no to blokujemy

Napisane przez Natka_

Ja jutro na 15 jadę na ktg, posłucham mojego małego serduszka

Napisane przez SweetAngel1984

ide dzis na wizyte prosze o o
mam nadizeje ze malo przytylam
i ze bedzie wszsytko oki............

Napisane przez Zmalowana

Dzień Dobry,
u nas dzisiaj wybiła GODZINA ZERO

dziś Independent Day więc wiesz, może puść młodemu hymn USA to wyjdzie na baczność

Napisane przez zanka205

dzień dobry
humor do d... mam

trzymam kciuki za dzisiejsze wizyty

miłego dnia życzę

u mnie pogoda też nie nastraja optymistycznie do życia ale jak zacznę się nad wszystkim zastanawiać to znów się rozkleję a czeka mnie jeszcze przeprosinowy telefon do mamy więc muszę być twardziel, uzbroić się w miarę dobry humor i zająć czymś ręce i głowę

Napisane przez agulaaabar

ja ide na 14.20 i tez sie doczekac nie moge

My jeszcze w łózeczku, nadrabiam, wstaje zrobic śniadanko, wypić kawke i odliczać minuty do wizyty Kobieta w ciąży to dziwny przypadek.... cieszy się jak głupia, a nie dość że musi do lekarza iść to jeszcze 150zł za to dać

Napisane przez agadus

i pochwalę sie zaczynamy dzisiaj 38 tc

[beata_1988]

Napisane przez blondynkapoznan

My też mamy opla ale jakiś niespotykany silnik i dodatki że części są dużo droższe niż do normalnych silników

Ja polecam Opla i Vw oba są użytkowane u Nas w domu i są niezawodne.M jęździ też Renalut i też nie narzeka.Znajoma na Rovera i ciągle jej nawala masakra.

a nie przypadkiem Opel z silnikiem Isuzu? bo niby podobno lepszy ale właśnie droższe części...

bo mój tz na takiego chorował ale w końcu kupiliśmy astrę kombi z silnikiem oplowskim normalnym w dieslu,
nasz opelek z 1999r więc już też nie najmłodszy ale fajnie jeździ, żeby tylko jeszcze ON był tańszy to byłoby super

i my też mamy drugiego VW - staruszeczka golfa II z 1990 ale fajnie śmiga i faktycznie autko niezawodne

a co do Rovera - fajnie wygląda jak jest nowe ale jak zacznie się coś psuć to kiepsko.. a po drugie blachy tak szybko lecą że szok - znajomi kupili ze dwa lata temu chyba z 2000r jakiś model i normalnie tak rdzewieje że aż przykro.

No na razie tyle nadrobiłam i mi się nie chce więcej -może przegldne tylko co ciekawszego i obejrze zdjęcia Brumkowego brzuszka

[patik87]

Hej

Zmalowana właśnie dzisiaj Ten dzień, powiedz Filipowi niech się pożegna z ciepłym brzuchem i wypad. Zaraziłaś mnie nerką bo mnie też pobolewa może jakiś ucisk?

Natka, Brumek, agulaa, telik i wszystkie które potrzebują

dziewczyny nadal nie ma wieści od margaret, wiemy tylko tyle ze urodziła.

Beatka witaj po nieobecności weekendowej, już miałam wszczynać poszukiwania z rana, ale widzę że jesteś coś nas zaniedbujesz

Bartessa trzymaj się ciepło w szpitalu, nie będzie źle

Ktoś pisał że źle spał? dołączam się i ja najpierw nerka, potem miałam skurcze-ale się uspokoiło. Usnąc nie mogłam, a jak usnęłam telefon teżeta 2 razy mnie obudził


Pogoda mnie powoli zabija. Idę zaraz znowu spać, obiadu nie chce mi się robić, ręka od łokcia do nadgarstka kręci mnie jak u starej reumatyczki, kości w pipie ałła taki ból, i brzuch ciągnie do dołu.
To sobie ponarzekałam, tak z poniedziałku.

[Kajool]

Napisane przez Lilkaa82

Czesc Dziewczynki

Wybaczcie ze narazie prawie nie zagladam na forum ale z malutką mielismy troszke problemow: niestety mam malo pokarmu i musialam przestawic mała na mleko modyfikowane ale zaczela od razu po jedzeniu zwracac i ulewac wiec lekarz i zmiana mleka na mleko dla wczesniaków bo nic nie przybrala na wadze do wtorku tego co byl od wypisu ze szpitala teraz juz je ze sie jej uszy trzesą i nie zwraca tylko czasem uleje poza tym strasznie jej oczka ropieja i mam kropelki dla niej do oczek, mamy ją tez dopajać wodą z glukozą codziennie, i koniecznie wybudzac do jedzenia (nie chce sie sama raczej budzic) co 2,5-3 godz. Staram sie cos odciagnąc (cokolwiek) z piersi codziennie zeby mała zjadla chooc jeden dwa posilki z mojego mleka ale pokarmu coraz mniej pije herbatki laktacyjne, kompot z jablek i wogole jem tak zeby ten pokarm wrocil i sciagam zeby pobudzic tą laktacje ale czuje ze juz nic z tego nie bedzie mała teraz jak sie najada jest grzeczna i spi prawie caly czas ma czasem okres aktywnosci w dzien lub w nocy hehe i lezy i patrzy na mnie swoimi wielkimi ciemnymi oczkami jest cudowna !!! nie chciala sie kąpac na poczatku plakała ale jest coraz lepiej (choc czasem placze jakby ja ze skory obdzerali hehe ) ale mam nadzieje ze przytyje na tym mleku bo we wtorem mamy wizyte kontrolna i znow bedzie ważona i musi co najmniej dojsc do swojej wagi urodzeniowej w dniu porodu czyli 2700g. W poniedzialek przyjedzie do nas po raz pierwszy polozna srodowiskowa Odpadl pepuszek w sumie na poczatku nic z nim nie robilismy a przez ostatnie 3-4 dni polewalam spirytusem, ladnie sie goi obiecuje ze opis porodu bedzie ale narazie mam meza w domku bo na urlopie, wpada mama i babcia i sila rzeczy nie siedze na kompie.. pozdrawiam i gratuluje kolejnym rozpakowanym mamusiom i ich pociechy witam po tej stronie brzuszka

A to Karolinka - dzis kończy 2 tygodnie

a moze sprobuj najpierw do piersi niech pociumka a dopiero pozniej MM. Niestety karmienie piersia czasami bywa niezla walka. Ale pamietaj, ze MM to wcale nie zlo i jak nie bedziesz mogla, to karm butelka.

Napisane przez CarmelaSoprano

Moja Mała nie chce ssac piersi, a i ja nie mam za duzo pokarmu, ściagam laktatorem wypozyczonym ze szpitala i zawsze na kilka karmień mam, ale dokarmiam Bebilonem, bo akurat to jest w szpitalu.
W domu chyba też to beda dawała bo boje sie zmienic, ale kusi mnie Hipp.

jeszcez dodam, ze czasami laktatorem nie sciagnie sie tyle pokarmu, no i najlepszy laktator to maluch.

Napisane przez Zmalowana

Lady ja z powodu tego pytania przestałam odbierać telefon od babci i od ojca. Pewnie jest im przykro, ale ja mam dość telefonów po dwa razy dziennie z tym samym pytaniem. I oczywiście że ich mam pierwszych powiadomić w razie co. A guzik, powiadomię jak urodzę.
Może mam dziwne podejście, ale nie chcę żeby połowa rodziny siedziała na oddziale jak ja będę rodzić. Mama jest wystarczająca.
Tak samo nie wiem jak Wy to widzicie, ale odwiedziny w szpitalu też do mnie nie przemawiają. Nie dlatego, że będę jakoś źle wyglądać czy coś, po prostu to bardzo intymne i chcę to "przeżyć" po swojemu. Mówię tu o znajomych.
Zresztą przez pierwsze dwa tygodnie odwiedziny w domu też nie.
A jak wyjdzie to pewnie zweryfikuje życie.
Może wypowiedzą się już Dziewuszki, które przez to teraz przechodziły ? Jak to u Was było ?

wiesz ja potrzebuje odwiedzin, po prostu juz sama ze soba nie moge sobie poradzic i ciesze sie jak ktos przyjdzie, ze moge z kims porozmawiac. A w tamtym tygodniu najbardziej brakowalo mi mamy i jak wczoraj przyjechala, to ja duza dziewczyna sie do niej przytulilam

Napisane przez brumek

O, może też w triumphie poszukam. Bo wczoraj w Mothercare mierzyłam i tragedia. Brzydko uszyte, w ogóle piersi nie podtrzymują

ja kupilam dwa w triumphie ale takie nie do karmienia tylko miekkie i komfort niesamowity.

Napisane przez patik87

Dzięki za odpowiedzi smoczkowe, ja też jednak spakuję.

Pytanie do dziewczyn które rodziły: " czy Wasze dzieci na dzień przed porodem przestały być aktywne, mało się ruszały"? bo tak czytam o objawach poprzedzających poród i mnie to zastanawia, czy aby u Wszystkich tak jest?

co do smoczka jezeli chcesz karmic piersia, to lepiej nie pakowac, bo zaburza laktacje a co do ruchow, tak mojego wcale nie czulam w dniu porodu az bylam wystraszona

Gratulacje nowych tygodni,powodzenia na wizytach.
U nas w koncu spokojna noc, maly budzil sie tylk na cycka. Kurcze czy ktoras chce troche mleka, bo ja sikam po scianach, takmi leci. Wczoraj mielismy tez odwiedziny i padlam o 20 ale maly dostal fajne prezenty, no i mama obiad na tydzien przywiozla
Aaaaa i z moim kroczem lepiej Nie boli

[83monia]

smoczek MOŻE zaburzyc laktacje - ale nie musi, mówi to matka smoczkowego nałogowca, który ciągnął z piersi aż za mocno... tak samo kapturki - MOGĄ zaburzyc laktacje, ale nie muszą (znowu mój przykład...)

[blondynkapoznan]

Napisane przez beata_1988

a nie przypadkiem Opel z silnikiem Isuzu? bo niby podobno lepszy ale właśnie droższe części...

bo mój tz na takiego chorował ale w końcu kupiliśmy astrę kombi z silnikiem oplowskim normalnym w dieslu,
nasz opelek z 1999r więc już też nie najmłodszy ale fajnie jeździ, żeby tylko jeszcze ON był tańszy to byłoby super

i my też mamy drugiego VW - staruszeczka golfa II z 1990 ale fajnie śmiga i faktycznie autko niezawodne

a co do Rovera - fajnie wygląda jak jest nowe ale jak zacznie się coś psuć to kiepsko.. a po drugie blachy tak szybko lecą że szok - znajomi kupili ze dwa lata temu chyba z 2000r jakiś model i normalnie tak rdzewieje że aż przykro.

My mamy Astre sport 1.8 16v.M też chciał taką Astre z Isuzu ale wkońcu kupiłam tą.