Odchudzanie z francuską dietą proteinową dr. Pierre Dukana część 20

[Fenris]

Napisane przez Dunka

Fenris, robilam dzis ciacho z Twojego udoskonalonego przepisu i bylo duzo lepsze niz to, ktore robilam do tej pory Pycha, szkoda ze mozna tylko jedno

No to się cieszę

Napisane przez Agucha 79

Nie to nie ja, to Fenris ma pecha, ja prawie nie jadam tych serków

Już od jakiegoś czasu wszystko z serkami Piątnicy jest ok.

sreberko -
Roux - a ja nie widzę zdjęć

Ktoś tu kursu językowego szukał, Karmelek? Jest super groupon 49zł roczny kurs, do wyboru kilka języków! Chyba wezmę rosyjski od podstaw.

Miłego dnia!

[roux666]

Fenris
dodalam spowrotem na chwile do galerii

[Agucha 79]

Cześć kochane Wytrwaluszki !!!

Życzę miłego dnia, cokolwiek to znaczy przy tej pogodzie paskudnej. Kocham upały, urodziłam się nie w tym klimacie.

Napisane przez Przezlosliwa

A mi zaczęło spadać. Po zastoju parotygodniowym w parę dni zeszłam 2 kg
Nie poddawajcie się dziewczyny! Na moim przykładzie upewniłam się w tym, co pisałyście - zastoje po prostu są wpisane w tą dietę i nie należy się nimi zrażać nawet jeśli trawają tygodniami potem znów szybciutko waga spada. Jeszcze 3 kg i III faza. Trochę się jej boję - że zacznie mi waga wracać, kurcze, mam wrażenie, że ten wynik, który osiągnęłam wisi na włosku. Też macie takie obawy? Czy są one bezpodstawne?

Nie masz się czego bać, jestem na III od miesiąca i waga +,- 1 kg. III jest super, bo można zjeść deser i kapustę mamusi z cukrem )

Napisane przez Kostka09

hello

ja tez popłynelam w weekend



za wytrwalosc
mnie III faza narazie nie grozi ale tez mam wrazenie, że jak zaczne jesc w miare normalnie (chleb, makaron - nawet w malych ilosciach) to waga zacznie wracac..

No tak nie do końca, bo to "normalnie" trzeba zmienić, tzn. teraz normalny chleb to nie pszenne g. tylko pyszniutki razowiec, "normalny" makaron to pełnoziarnisty, "normalny" ryż to ten brązowy i takie tam przyziemne sprawy, mnie się podoba polecam wytrwać do III bo tu jest całkiem fajnie )

[cate_]

Witam
właśnie zaczęłam dietę i mam z nią problem.
Robiłam test dukana i według niego na diecie schudnę tylko 59,2 kg a moim celem jest 54. Możecie mi pomóc

[sreberko4]

Napisane przez cate_

Witam
właśnie zaczęłam dietę i mam z nią problem.
Robiłam test dukana i według niego na diecie schudnę tylko 59,2 kg a moim celem jest 54. Możecie mi pomóc

Witaj
Dukan wyliczył Ci wagę odpowiednią bodajże do wskaźnika BMI Ja startowałam z podobnej wagi i wyliczył mi 59,4 kg ale ja zawsze ważyłam 52-54kg i dlatego do takiej wagi dążę Już niedługo bo dzisiaj rano waga pokazała 56,8kg Powodzenia i nie grzesz, bo nie wartomi się zdarzyło raz i miałam wzrost 0,7 kg i już tego błędu nie powtórzę

[kasicam24]

Napisane przez ainuzi23

Witajcie u mnie też pogoda paskudna zimno,szaro i deszczowo i do tego po raz kolejny nie wyspana, nie wiem co jest z tym moim spaniem normalnie masakra i znów głupie sny ehh normalnie wstałam przysłowiową lewą nogą.Miłego dnia wam życzę chudziny

Co do głupich snów.

Mi sie dziś śnilo, że bylam świadkową na ślubie Kate i Williama. Na przeciw mnie siedziała królowa i książe Karol i wpierniczali żelki - a mi ślinka leciała bo wiedziałam, że jestm na diecie

To się nazywa porytty sen

[Kostka09]

Napisane przez Agucha 79

No tak nie do końca, bo to "normalnie" trzeba zmienić, tzn. teraz normalny chleb to nie pszenne g. tylko pyszniutki razowiec, "normalny" makaron to pełnoziarnisty, "normalny" ryż to ten brązowy i takie tam przyziemne sprawy, mnie się podoba polecam wytrwać do III bo tu jest całkiem fajnie )

dla mnie "normalnie" to własnie ciezki razowy żytni chleb na zakwasie bo taki od zawsze jadam bo go uwielbiam ryz jezeli to wlasnie brazowy a makaronow nie jadam wcale nie lubie..
jednak dochodzi sporo innych pysznosci na ktorych mozna poplynać..np. jak dla mnie pizza

---------- Dopisano o 13:06 ---------- Poprzedni post napisano o 13:05 ----------

Napisane przez kasicam24

Mi sie dziś śnilo, że bylam świadkową na ślubie Kate i Williama. Na przeciw mnie siedziała królowa i książe Karol i wpierniczali żelki - a mi ślinka leciała bo wiedziałam, że jestm na diecie

[cate_]

Napisane przez sreberko4

Witaj
Dukan wyliczył Ci wagę odpowiednią bodajże do wskaźnika BMI Ja startowałam z podobnej wagi i wyliczył mi 59,4 kg ale ja zawsze ważyłam 52-54kg i dlatego do takiej wagi dążę Już niedługo bo dzisiaj rano waga pokazała 56,8kg Powodzenia i nie grzesz, bo nie wartomi się zdarzyło raz i miałam wzrost 0,7 kg i już tego błędu nie powtórzę

A co to za grzech, jedyne moje grzeszki to smakowanie jedzenie dla synka przed podaniem ale tego nie uniknę, poza tym nic nie mam na sumieniu choć wczoraj już prawie się skusiłam. Za to zatrzymałam się na 60,2 i nie chce drgnąć od dwóch dni a zaczęłam od 63. A możesz mi napisać ile fały u Ciebie poszczególne fazy diety.

[Agucha 79]

Napisane przez Kostka09

dla mnie "normalnie" to własnie ciezki razowy żytni chleb na zakwasie bo taki od zawsze jadam bo go uwielbiam ryz jezeli to wlasnie brazowy a makaronow nie jadam wcale nie lubie..
jednak dochodzi sporo innych pysznosci na ktorych mozna poplynać..np. jak dla mnie pizza

eee tam, po prostu na III trzeba się tak pilnować jak na II, ja co prawda jeszcze pizzy nie jadłam, po za tą dukanową na cieście chlebowym mogła bym ją jeść codziennie )

[sreberko4]

Napisane przez cate_

A co to za grzech, jedyne moje grzeszki to smakowanie jedzenie dla synka przed podaniem ale tego nie uniknę, poza tym nic nie mam na sumieniu choć wczoraj już prawie się skusiłam. Za to zatrzymałam się na 60,2 i nie chce drgnąć od dwóch dni a zaczęłam od 63. A możesz mi napisać ile fały u Ciebie poszczególne fazy diety.

Grzechem było pól szklanki białego wina pierwsza faza trwała 3 dni i straciłam na niej 2,3kg a druga trwa nadal A nie masz problemów z przemianą materii? Może dawno nie byłaś w WC i dlatego waga stoi?

[Dunka]

Ale tu cisza ostatnio jakoś Wklejam swój deserek, właśnie go zjadam Co prawda nie wygląda zbyt apetycznie na zdjęciu, ale smakuje super Galaretka truskawkowa z musem z rabarbaru i polewą z satino

[cate_]

Napisane przez sreberko4

Grzechem było pól szklanki białego wina pierwsza faza trwała 3 dni i straciłam na niej 2,3kg a druga trwa nadal A nie masz problemów z przemianą materii? Może dawno nie byłaś w WC i dlatego waga stoi?

Nie mam problemów z przemianą materii, może to dlatego ze za mało piję wody

---------- Dopisano o 17:10 ---------- Poprzedni post napisano o 15:22 ----------

Mam kolejne pytanie: czy w I fazie można jeść ogórki konserwowe bo znalazłam z nimi przepis

[ania230]

Napisane przez kasicam24

Co do głupich snów.

Mi sie dziś śnilo, że bylam świadkową na ślubie Kate i Williama. Na przeciw mnie siedziała królowa i książe Karol i wpierniczali żelki - a mi ślinka leciała bo wiedziałam, że jestm na diecie

To się nazywa porytty sen

hehe wspaniały sen komuś się żelek zachciewa hehe

Kochane robię gołąbki... zamrożę i będę miała na cały tydzień lub dwa... ale robię farsz z mielonej wątróbki i otrębów... nigdy nie jadłam takich ... spróbuję.... bo mamcia zapomniała mi zostawić trochę mielonego i zmieszała już z ryżem i kaszą

---------- Dopisano o 18:16 ---------- Poprzedni post napisano o 18:15 ----------

Napisane przez cate_

Nie mam problemów z przemianą materii, może to dlatego ze za mało piję wody

---------- Dopisano o 17:10 ---------- Poprzedni post napisano o 15:22 ----------

Mam kolejne pytanie: czy w I fazie można jeść ogórki konserwowe bo znalazłam z nimi przepis

ogórki kiszone i konserwowe tylko od II fazy

---------- Dopisano o 18:17 ---------- Poprzedni post napisano o 18:16 ----------

Napisane przez Dunka

Ale tu cisza ostatnio jakoś Wklejam swój deserek, właśnie go zjadam Co prawda nie wygląda zbyt apetycznie na zdjęciu, ale smakuje super Galaretka truskawkowa z musem z rabarbaru i polewą z satino

mniam
można prosić o przepis na galaretkę i polewę satino

---------- Dopisano o 18:19 ---------- Poprzedni post napisano o 18:17 ----------

ja to bym się napiła WINA białego SŁODKIEGO
zbliża się @ bo zachcianki mam

[Legionistka23]

Hej slonca

ania ja tez @ i tez mam okropneeeeeee smaki juz mnie zaczyna to zloscic...
Madziu ja studiuje pedagogike ale na tej uczelni złozylas juz te papiery do szkól...?
Przezlosliwa za spadeczki a o zastojach cos wiem niestety nawet jak nie grzesze i grzecznie dukam to i tak mam zastoje wr wr wr....

u mnie na wieczór sie wypogodzilo i slicznie swieci slonko zaraz zmykam kapac mojego synka i biore sie za nauke bo w sobote najwazniejszy egzamin w szkole...

[sreberko4]

Napisane przez ania230

ja to bym się napiła WINA białego SŁODKIEGO
zbliża się @ bo zachcianki mam

Nie rób tego kochana, u mnie po pół szklanki wina był wzrost o 0,7 kg i prawie tydzień zrzucania nadwyżki

Napisane przez Legionistka23

Hej slonca

ania ja tez @ i tez mam okropneeeeeee smaki juz mnie zaczyna to zloscic...

Znam to skądś, ostatnio przed okresem po ścianach prawie chodziłam, tak mi się coś chciało pomogła cola zero. Mi na szczęście zastoje na razie są obce

[ania230]

Napisane przez sreberko4

Nie rób tego kochana, u mnie po pół szklanki wina był wzrost o 0,7 kg i prawie tydzień zrzucania nadwyżki


Znam to skądś, ostatnio przed okresem po ścianach prawie chodziłam, tak mi się coś chciało pomogła cola zero. Mi na szczęście zastoje na razie są obce

hehe właśnie piję coca-cole zero... tylko to mnie ratuję...
ja od tygodnia mam zastój przez tamtą pizze...

ale mam nadzieje że w niedziele zobaczę coś mniej

[magda_lena40]

Napisane przez Legionistka23

Madziu ja studiuje pedagogike ale na tej uczelni złozylas juz te papiery do szkól...?

u mnie na wieczór sie wypogodzilo i slicznie swieci slonko zaraz zmykam kapac mojego synka i biore sie za nauke bo w sobote najwazniejszy egzamin w szkole...

Złożyłam, UE Kraków i Katowice Wyniki jakoś w połowie miesiąca chyba. Tez kiedyś nad pedagogiką myślałam.
za sobotni egzamin
Widać, że mieszkamy niedaleko-u mnie też coś na kształt słońca się pokazało

[Asienka187]

Jadę jutro z Tż w długą trasę i nie wiem co wziąć ze sobą do jedzenia. Wypadają mi akurat dni P. Cały dzień na serkach i jogurtach raczej nie przeżyje. Macie jakieś pomysły?

[ainuzi23]

Nalesniki ze słodkim serem i nutelką rewelacja a i można zabrać ze sobą

[Asienka187]

Hmm... a naleśniki mi przetrwają do jutra? Wyjazd jest o 5

edit: a macie jakiś przepis na naleśniki podobne do prawdziwych? Bo takie z samych jajek są wg mnie obrzydliwe

[Dunka]

Napisane przez ania230

hehe wspaniały sen komuś się żelek zachciewa hehe

Kochane robię gołąbki... zamrożę i będę miała na cały tydzień lub dwa... ale robię farsz z mielonej wątróbki i otrębów... nigdy nie jadłam takich ... spróbuję.... bo mamcia zapomniała mi zostawić trochę mielonego i zmieszała już z ryżem i kaszą

---------- Dopisano o 18:16 ---------- Poprzedni post napisano o 18:15 ----------




ogórki kiszone i konserwowe tylko od II fazy

---------- Dopisano o 18:17 ---------- Poprzedni post napisano o 18:16 ----------


mniam
można prosić o przepis na galaretkę i polewę satino

---------- Dopisano o 18:19 ---------- Poprzedni post napisano o 18:17 ----------

ja to bym się napiła WINA białego SŁODKIEGO
zbliża się @ bo zachcianki mam

Tez lubie biale slodkie wino Galeretke robie z zaprawy do sokow, ktora mozemy pic, ja uzywam tej z tesco ale sa jeszcze z lidla rozcienczam pol na pol z woda, dodaje zelatyny i gotowe a satino szukaj w supermarketach

http://www.e-piotripawel.pl/foto/5900197016264.jpg
http://www.e-piotripawel.pl/foto/5900197016271.jpg

Nie w pelni jest dozwolone ale czasem sobie pozwalam na pol opakowania do deserkow albo nalesnikow

[Przezlosliwa]

Napisane przez kasik27

Witam w kolejny deszczowy i ponury dzieńJa też podzielam Twoje obawy,niby jestem na III,ale w zasadzie to ciągle jestII,tyle, że czesciej jem warzywka.Kurcze pokusze sie chyba o probe dojscia do tych 50 kg,bo widze,ze jestes ciut wyzsza odemnie,a masz nizszy cel.Moze niech spadek ostateczny bedzie troche nizszy niz to wyszło z testu,to w razie przytycia nie bedzie takiej tragedii.

Ha! To się nazywa wjechać komuś na ambicję. Żartuję.

U mnie też wyszło więcej, ale 50 kg to tak na zapas, jakby mi się miało wrócić parę (!) kg to będę wyglądać tak jak teraz, czyli ok. A jakbym teraz przestała i by wróciło, to znów zaczęłabym się zbliżać do magicznej 60, o czym na samą myśl mam ciary na plecach.
Dodatkowo 2 faza jest spoko. Mogłabym na niej być bez końca (raaaz na jakiś czas czymś zgrzeszę i jakoś idzie ). Dodatkowo dla mnie większym utrapieniem są dni warzywne niż białkowe, więc tym bardziej nie spieszno mi do 3 fazy.
A poza tym nie wiem kiedy ważyłam 50 kg, chyba w podstawówce, więc chcę zobaczyć jak to jest.

---------- Dopisano o 21:17 ---------- Poprzedni post napisano o 21:16 ----------

Napisane przez Asienka187

Heh widzę, że tylko ja uwielbiam taką pogodę

Oooo, ja też uwiebiam. Kubek ciepłej herbatki, żółte światło żarówki i przyjemne, stłumione kap kap na zewnątrz. Uwielbiam taką pogodę!

[ania230]

Napisane przez Dunka

Tez lubie biale slodkie wino Galeretke robie z zaprawy do sokow, ktora mozemy pic, ja uzywam tej z tesco ale sa jeszcze z lidla rozcienczam pol na pol z woda, dodaje zelatyny i gotowe a satino szukaj w supermarketach

http://www.e-piotripawel.pl/foto/5900197016264.jpg
http://www.e-piotripawel.pl/foto/5900197016271.jpg

Nie w pelni jest dozwolone ale czasem sobie pozwalam na pol opakowania do deserkow albo nalesnikow

to satino wygląda pysznie muszę koniecznie znaleźć
dziękuje

---------- Dopisano o 21:19 ---------- Poprzedni post napisano o 21:18 ----------

gołąbki jeszcze chwilka i będę jadła

[Legionistka23]

Napisane przez sreberko4

Nie rób tego kochana, u mnie po pół szklanki wina był wzrost o 0,7 kg i prawie tydzień zrzucania nadwyżki


Znam to skądś, ostatnio przed okresem po ścianach prawie chodziłam, tak mi się coś chciało pomogła cola zero. Mi na szczęście zastoje na razie są obce

mi by na zachcianki cola zero nie pomogła... zazdroszcze

Napisane przez ania230

hehe właśnie piję coca-cole zero... tylko to mnie ratuję...
ja od tygodnia mam zastój przez tamtą pizze...

ale mam nadzieje że w niedziele zobaczę coś mniej

ania w koncu waga sie ruszy zobaczysz

Napisane przez magda_lena40

Złożyłam, UE Kraków i Katowice Wyniki jakoś w połowie miesiąca chyba. Tez kiedyś nad pedagogiką myślałam.
za sobotni egzamin
Widać, że mieszkamy niedaleko-u mnie też coś na kształt słońca się pokazało

no to za egzaminy czyli jednak nie zlozylas na AHG?
dziękuje
tak sobie mysle ze przeciez Oswiecim jest duzy i z kazdej strony mozna dojechac do niego w 5 min to moze jednak nie tak blisko jak Nam sie wydaje

Napisane przez Asienka187

Hmm... a naleśniki mi przetrwają do jutra? Wyjazd jest o 5

edit: a macie jakiś przepis na naleśniki podobne do prawdziwych? Bo takie z samych jajek są wg mnie obrzydliwe

asia przepis na dobre nalesniki 2 jajka lyzka skrobi kuku i pól szklanki mleka niestety minus jest taki ze z tego wychodza dwa nalesniki a musimy sie ograniczac w jedzeniu skrobi. ja do ciasta dodaje jeszcze slodzik i aromat waniliowy zeby zabic zapach jajek jak nie dodawalam mialam wrazenie ze jem omleta z bialym serkiem fuuuuuuj....
moze zrob sobie jakies miesko? ja tak robilam jak do szkoly jezdzilam.

[Asienka187]

Napisane przez Przezlosliwa

Oooo, ja też uwiebiam. Kubek ciepłej herbatki, żółte światło żarówki i przyjemne, stłumione kap kap na zewnątrz. Uwielbiam taką pogodę!

Dokładnie tak Uwielbiam patrzeć na deszcz. Na śnieg także, ale on nie ma już tego dźwięku lejącej się z nieba wody.

[Agucha 79]

Napisane przez Asienka187

Jadę jutro z Tż w długą trasę i nie wiem co wziąć ze sobą do jedzenia. Wypadają mi akurat dni P. Cały dzień na serkach i jogurtach raczej nie przeżyje. Macie jakieś pomysły?

naleśniki z serem (przetrwają, też jeździłam w trasę), filecik z kurczaka gotowany na parze w sosie musztardowym ( w folii aluminiowej)

Napisane przez Legionistka23

asia przepis na dobre nalesniki 2 jajka lyzka skrobi kuku i pól szklanki mleka niestety minus jest taki ze z tego wychodza dwa nalesniki a musimy sie ograniczac w jedzeniu skrobi. ja do ciasta dodaje jeszcze slodzik i aromat waniliowy zeby zabic zapach jajek jak nie dodawalam mialam wrazenie ze jem omleta z bialym serkiem fuuuuuuj....
moze zrob sobie jakies miesko? ja tak robilam jak do szkoly jezdzilam.

mnie na wielkiej patelni (28 cm. wychodzą 3 sztuki, są pycha z białym serem i cynamonem, też dodaję słodzik)

[karmeelek]

Dzień dobry Słoneczka! Ostatnio faktycznie spokojniutko na forum
U mnie na wadze bez rewelacji czyli 61,6 i taka waga mimo w miarę normalnego jedzenia się trzyma. Czytam sobie właśnie o naleśnikach i chyba sobie je dziś zrobię Akurat twaróg muszę wyjeść hehe
Fenris póki co nie kupuję żadnych kursów - dostałam od znajomych A Ty kupiłaś ten rosyjski?
Idę robić te naleśniki
Miłego dzionka!

[Indios]

Witam!
Postanowiłam powrócić na stare śmieci Tydzień temu znowu rozpoczęłam dietkę i 3 kg poszłoooo, jeszcze 3 i wrócę do punktu 'happy'
Czy jadacie od czasu do czasu deserki Satino 0%?

Pozdrawiam!!

[Dunka]

Napisane przez Indios

Witam!
Postanowiłam powrócić na stare śmieci Tydzień temu znowu rozpoczęłam dietkę i 3 kg poszłoooo, jeszcze 3 i wrócę do punktu 'happy'
Czy jadacie od czasu do czasu deserki Satino 0%?

Pozdrawiam!!

Welcome back na dukanie
Ja jadam ale rzeczywiscie od czasu do czasu, w sumie radziej niz raz w tygodniu, przewaznie zjadlam pol opakowania a drugie pol zostawiam na gorsze czasy

[Fenris]

Asienka - nie zdążyłam Ale na drogę dobry jest gyrosik
Karmelku - kupiłam ten kurs, ale dopiero po 8.07 można się na niego zapisać. Dzisiaj jest groupon na fryzjera za 29zł

Ja dzisiaj jestem w pracy bez bułeczki czekoladowej, ale za to z gyrosem z keczupem