Marcowo-kwietniowe bobasy wyjeżdżają na pierwsze wczasy! III-IV.2011

[trzyrazyi]

Napisane przez Montii

aja super płakała? Fabian płakał jak na góry darła się babka z chóru

A my robimy w koncu 23 chrzciny

[maggol111]

Napisane przez aja1

darła się jakby ją ze skóry obdzierali
a ponieważ w kościele byliśmy tylko my, to było ją BARDZO słychać

maggol ja na spacerach raz dwa opaliłam nogi

a ja wlasnie mam z nogami problem, na spacerach to opaliłam ale ramiona i ręce nic wiecej..moich nóg słonce nie bierze


MOnti -ooo to jutro lece na solare

[iizabelaa]

uciekam spać
cos długo posiedziałam

aja1 zazdroszczę że już po

[traicionera]

Poszłam się umyć z Nadią. a wy tyle wysmarowałyście przez ten czas
jak pójdę do pracy, to za nic was nie nadrobię
Nie wiem, co się dzieje z moim dzieckiem, ale nawet po kąpieli i karmieniu nie chce zasnąć, w marsupi tez nie chciała, masakra jakaś. Oczywiście to nie tak, ze nie chce zasnąć i leży, tylko jęczy, płacze.

aja- ślicznie razem wyglądacie

co do opalania, to czekam na słoneczko, bo an razie pogoda jak w październiku czy listopadzie Od dwóch tygodni jedynym pogodnym dniem od rana do wieczora było Boże Ciało.

[Ewelqa1985]

witajcie
chcialam sie usprawieldiwic tż wrocil w sobote popludniu i nadrabiamy zlaeglosci w byciu razem i troche spraw mamy do pozalatwiania dzis wyrabialismy paszport malej i po raz kolejny bedac w urzedzie przekonalam sie ze daleko nam do cywilizowanej Europy
zdjecia maluszkow bardzo pomyslowe sliczne szkoda ze ja takie beztalencie ale tż powiedzial ze pomoze wiec moze cos od was zgapie
tz caly ten tydz ma wolne mamy tyle planow mam nadzieje ze pogoda pozowoli nam wszytskie zrezalizowac
jok3r witaj Mateuszek juz za 2 tyg. skonczy 5 miesiecy jak ten czas zasuwa
gosiawolna mam nadzieje ze sie wam uda
montii u nas kupa rozna raz musztarda a dzis to raczej taki jasny szpinak ale to 3 dniowka byla
moja mala to rowniez "powsinoga" do kazdego pojdzie jak siedzi w wozku i stoimy np.w kolejce w sklepie tak jak dzis to zawsze "rozmawia " cichra sie i zaczepia lubi w kolejce dzis nawet pewna kobieta mowi do mnie i tz nie sobie panstwo spokojnie rozpakuja zakupy ja sobie z mala chetnie pogadam ale powiedzialam do tz zeby poszedl do malej nie lubie obcych przy swoim dziecku
iza kochana uszka do gory Idalka miala dzis pewnie gorszy dzien i nie boj sie mnie sie juz 2 razy zdazylo "zapomniec " o karmieniu gdyby nie cyce ktore zaczely mnie ciagnac wogoel nie skojarzylabym ze minelo juz 4,5 h wiez i prosze glupot nie gadac
trzyrazyi ja tez mysle nad fotelikiem maxi cosi z tego jestem zadowolona wiec kolejny tez kupie z tej firmy

acha u nas mowi sie rowniez wieje jak w kieleckim i miod w uszach a oprocz tego jesli mocno wieje to czasem mowia:" ktos sie powiesil " lub "kot sie powiesil "

[tajka88]

Macie stronke z testami fotelikow?

[wanilia83]

Napisane przez Mirabilka

ooo temat kupciowy ja zawsze jak wiem, że mega kupa to wołam TŻ bo padam jak on go przebiera i leci pod prysznic z nim a zanim odklei pieluchę to ma odruch wymiotny - masakra jacy faceci są delikatni nonono

buahaha nagraj go kiedyś

montii nie pomogę w temacie kupy ale u nas raz jajecznica a raz gładka więc może to zależy od tego co my zjemy

traicionera leje leje ale pilnuje żeby się nie napiła, zresztą zabezpieczam się kciukami bo trzymałam ją przed sobą, juz ją dwa razy zalałam tzn jak myłam głowę to mi się chlapnęło za bardzo i poleciało na buzię dość sporo wody,poza tym ja ją zawsze przy kąpieli przewracam na brzuszek i raz mi zamoczyła usta - nic jej nie było

Aron też zaczął nam wskakiwać na najwyższą półkę z kanapy dlatego zrobiliśmy przemeblowanie i teraz nie ma jak wskoczyć ewentualnie zostaje lodówka bo po blatach w kuchni nie łazi to nie ma jak na nią wskoczyć

Napisane przez Castia

buhaha

no dokładnie tak się mówi, ale nie chciałam tak brzydko pisać

jeju moja to moze raz zrobiła taką wielką kupkę, teraz kupsztyle są normalne, mały słoiczek musztardki ,że mieści się w pampku na szczescie

ale żeśmy sobie temat znalazły teraz na 100% będą mi się koszmary o kupach śnić

mirabilka daj potem znać jak wychodzi w niemieckich sklepach

Napisane przez trzyrazyi

echhhhhhhh
moja kuzynka (urodzila w lutym) po kapieli nosila ten turban z recznika na glowie i mala tak jej sie darla ze szok!!!! ona myslala ze ma kolki az ktoregos dnai moja mama zajrzala do niej i mowi ..a moze ona po prostu sie boi tego recznika? kuzynka w smiech i no co ty ciociu...
a moja mama malo myslac chlas recznik na ziemie a mala CISZA
mina kuzynki ponoc bezcenna i tak sie skonczyly ;;kolki;;

dobre

Napisane przez ego_ego

u nas też się tak mówi
dobre to z tymi palcami już sobie to wyobraziłam

no mycie tego już nie było takie zabawne

Napisane przez iizabelaa

nie równo wyszło,
przy skórze ciemniej a końcówki jaśniejsze

u mnie zawsze na odwrót wychodzi, nie przejmuj się ponoć teraz modnie mieć niby odrost

Napisane przez megi2015
Ego no 11 !!! na dodatek w czasie samego chrztu tylko Mateuszek nie spał wszystkie dzieci takie padnięte leżały na rączkach a mały rozglądał się we wszystkie strony ale w czasie chrztu nie płakał - jestem z niego dumna. za to szatkę wkladal do buzi i cała była obśliniona.

hehehee

Napisane przez agus87

m
dziewczyny w co ubieracie maluszki na noc ??
przykerywacie kolderka, czy grubszym kocykiem?
bo moja to sie rozkopie spod wszystkiego i w nocy taka zmarznieta, raczki lody, nosek tez

ja wkładałam w śpiworek ale odkąd śpi jak mumia to przykrywam tylko kocykiem a ubieram w pajacyk lub body z długim i śpiochy lub pół śpiochy

tity nie przejmuj się Leonkowi po śliwce nic nie będzie ewentualnie kupę szybciej zrobi , a facetom to na serio trzeba mózgi przeszczepić

eirene wychodzi na to że moja zmęczona 24/h

mój to samo... koszulkę sobie podwija i zakłada na nos głupek

ale najgorszy odruch wymiotny to ma jak smarki wyciągam małemu fridą

faceci są tacy zabawni


diatoma moja koleżanka ma termin na jutro już jej kibicuje i poniekąd zazdroszczę że będzie mieć takigo małego robaczka domu ahhh rozmarzyłam się

aja widzę że nie tylko u nas telepizza jest badziewna, super wyglądacie

zmykam spać bo nie wiem co mnie w nocy czeka

[madzik2221]

Monti lepiej niz jako panienka

Tajka a ty jaki fotelik kupujesz? dzisiaj widzialam w promocji w curyssie ale nie jakies firmowe tylko jakis badziew,chyba nie warto

[Castia]

Napisane przez aja1

u nas p i ź dzi jak w kieleckim i miód też jest
A wiecie dlaczego w kieleckim ?? ja wiem bo mój Tż scyzoryk jest

ooo ja też scyzoryk

ja słyszałam że jak dzieci podczas chrztu płaczą to potem pięknie śpiewają - taki miły dla ucha zabobonik

[Ewelqa1985]

aja slicznie wygladacie
dobra lece w kimono bo jak to iza mowi nie wiadomo ile dane bedzie mi pospac uwielbiam ten tekst
dobrej nocki

[tajka88]

Napisane przez madzik2221

Monti lepiej niz jako panienka

Tajka a ty jaki fotelik kupujesz? dzisiaj widzialam w promocji w curyssie ale nie jakies firmowe tylko jakis badziew,chyba nie warto

Kupilam britax eclipse elena w mothercare

[madzik2221]

Napisane przez tajka88

Kupilam britax eclipse elena w mothercare

i jak wizulanie ci sie widzi? zastanawiam sie czy czasami maxi cosi nie kupic bo w koncu w tym drugim to troche pojezdzi i do ilu kg kupilas?

[aja1]

Dziękuję

Napisane przez Castia

ooo ja też scyzoryk

ja słyszałam że jak dzieci podczas chrztu płaczą to potem pięknie śpiewają - taki miły dla ucha zabobonik

ta po dziadku będzie miała pierwszy stopień umuzykalnienia
rozróżnia kiedy grają, kiedy nie

[Castia]

Napisane przez aja1

Dziękuję



ta po dziadku będzie miała pierwszy stopień umuzykalnienia
rozróżnia kiedy grają, kiedy nie

[aja1]

Tż teraz coś tam przywierca, przybija w szafkach których nie zdążył zrobić na sobotę do kuchni, a obie dziewczyny śpią

[diatoma]

no a mi sie cos rozregulowalo, klade sie pozno, a potem spie z małym do 10.

Wanilko a ja dzis doszlam do wniosku, ze narazie mi sie odwidzialo 2 dziecko, a co ciekawe ze zaczyna mi byc wygodnie, bo Tymo sie w miarre wyregulował, mozna cos zaplanowwac, przewidziec , wyspac sie. a takie małe znowu wszytsko wywracaale sie zakrecilam, reasumujac zrobiło się znośnie

mam pytanko, czy jest ktoś jeszcze oprócz mnie kto nie ochrzcił dziecka i przez najblizszy czas tego nie planuje? ja pomyslalam zeby zrobic chrzciny razem z roczkiem, i chyba tż tez sie ten pomysl spodobał.i rak zostanie.

[Castia]

Napisane przez aja1

Tż teraz coś tam przywierca, przybija w szafkach których nie zdążył zrobić na sobotę do kuchni, a obie dziewczyny śpią

ale coś ta trzecia nie może spać czyżby była nieodporna na hałas

[aja1]

oj zaraz będę uciekać.
Kaśka dopiero 30 min temu się położyła, ja piję piwko, powklejałam zdjęciu tu i na NK, mamie swojej też bo nie umie. W dzień nie da rady z Basią

[diatoma]

dziewczyny mam pytanie z innej beczki, czy używacie bawełnianych prześcieradeł? nie wiem jakie to sa i czy sa do prasowania? bo zawsze uzywam frote?

[traicionera]

Napisane przez diatoma

no a mi sie cos rozregulowalo, klade sie pozno, a potem spie z małym do 10.

Wanilko a ja dzis doszlam do wniosku, ze narazie mi sie odwidzialo 2 dziecko, a co ciekawe ze zaczyna mi byc wygodnie, bo Tymo sie w miarre wyregulował, mozna cos zaplanowwac, przewidziec , wyspac sie. a takie małe znowu wszytsko wywracaale sie zakrecilam, reasumujac zrobiło się znośnie

mam pytanko, czy jest ktoś jeszcze oprócz mnie kto nie ochrzcił dziecka i przez najblizszy czas tego nie planuje? ja pomyslalam zeby zrobic chrzciny razem z roczkiem, i chyba tż tez sie ten pomysl spodobał.i rak zostanie.

Ja nie ochrzciłam,a czy ochrzczę, to już bardziej skomplikowana sprawa

[niutka1]

Napisane przez Olusiaa_

Kurde
podczas kąpieli malej nalało sie troche wody do ucha

tesciowa mnie straszy zapaleniem ucha

zdarzylo sie waszym maluchom nalanie wody do uszka podczas kąpieli?

Napisane przez Olusiaa_

ja nie wiem, ona ma obsesję z tymi uszami, ciągle panikuje, jak mała nie ma czapeczki na zewnątrz itp.
ja jej uszka myję po kąpieli, wilgotną myjką, a nie moczę w wanience

a wy moczycie??

Napisane przez mordka_1985

Olusia - ja dziś z przerażeniem zobaczyłam, że jak mój tż kąpie mała to tak ja moczy zę z wody tylko oczka nos i usta wystają. Główka łącznie z uszami pod wodą Mówię żeby tak nie robiła, ale on gdzieś wyczytał, że można uszy moczyć tylko trzeba uważać żeby nie przewiało później. Mała była taka zadowolona i tak fikała nogami, że 1/3 wody była na zewnątrz. Ja tak nie robię...

moja ma tak własnie w kąpieli odkąd już pepek odpadł ( u nas późno, po 3 tygodniach) , mała bardzo lubi miec duzo wody i chlapac wycieram tetrą i patyczkiem takim grubszym dla niemowląt

Napisane przez Montii

Olusiaa haha serio?
Nawet ost w książce zawitkowskiego było o pielęgnacji i o tym by moczyć uszka tylko potem dokładnie wycierać.


kurcze apropo kąpania, to Fabian mi wyrósł z wanienki i nie wiem czy kupować większą czy jakiś leżaczek i kąpać go już w dużej wannie

możesz kapac w waszej, chociaz leżaczka bym nie kupowała, ja uzywam takiej gabki- maty , teraz mam taka wanienke z ikei, małej juz nogi mocno wystają, ale mysle, ze wkrótce i tak zacznie juz siedziec, to będzie siedziała w tej wanience, bo dzieci jak juz siedza, to z reguły w wannie nie chca już leżęc, więc może po prostu sie wstrzymaj chwilę i wanienka nadal ci posłuzy...

Napisane przez Mirabilka

o to ja na spacerku zdążyłam aż 15 min i


Dziewczyny rozglądacie się już za fotelikami? Tajka ma już problem z głowy aż jej zazdroszczę bo ceny są mega - a w sumie sama już nie wiem jaki będzie dobry bo szukam takiego do zamontowania pasami tylko.

fotelik miałam przy starszych chicco zenith i był bardzo fajny, tylko że on jest bardzo cięzki bo taki wzmacniany jakimiś stalowymi rurami, ale słuzył obojgu długo, bo do 3 r.ż ( 9-18 kg) a teraz ma go moja przyjaciółka dla swojej córci i nie wiem, czy mi odda, bo jej młoda ma dopiero 2,5 rż i jest malutka gabarytowo, czy mam kupic nowy

Napisane przez wanilia83

dziewczyny ratunku boję się że mleko tracę bo Nadia zawsze jadła z jednego cyca a teraz czuję że cycki miękkie a ona się strasznie denerwuje pije karmi i poprawy na razie brak


niutka dłuuuga ta twoja córeczka wy z mężem wysocy jesteście ??

większość dziewczyn na tym etapie przechodzi kryzys karmieniowy, przystawiaj często i pij karmi, za dwa dni będzie lepiej

nie jestesmy wysocy, tzn mąz nie jest, bo ja niby jako kobieta to do wzrostu wysokiego się zaliczam ja mam 170 cm, mąż 175cm

Napisane przez iizabelaa

siostra mnie farbowała,
ona jest fryzjerką,
ale cięzko jest zrobić ładny blond



jestem super modna


mi sie krzesełka nie podobają
jeśli kupię to takie drewniane co się do stołu dostawia

ale boję się że na chrzciny mnie ktos jakimś obdarzy

krzesełko do kamrienia miałam przy dwójce chicco mamma i było super, teraz tez takie kupię, pewnie na allegro będę polować ( bo tamto sprzedałam, szkoda )

Napisane przez maggol111

dziewczyny czy mozna chodzic na solarium karmiąc piersią?przeczytałam ost. gdzies ze mozna, tzn. nie od razu na 20 min, ja chciałabym tak na 5-7min.
oczywiscie nasłuchalam sie zabobonów ze to szkodzi na mleko itd.
ja bym chciała tak zeby miec tylko skórę lekko "muśniętą słoncem" bo teraz wygladam jak córka młynarza, az wstyd wyskoczyc w spódniczce albo szortach bo moje nogi aż rażą bladością

na 20 minut, o dzizas ja max ile byłam w zyciu to na 10 minut i byłam mega spieczona, ze trzy dni ledwo chodziłam, normalnie chodzę na 5-8 minut, po długiej przerwie zawsze zaczynam od 5 min.
teraz tez sie zbieram, ale jakos nie mam czasu, zawsze coś...

---------- Dopisano o 23:48 ---------- Poprzedni post napisano o 23:44 ----------

Napisane przez diatoma
no a mi sie cos rozregulowalo, klade sie pozno, a potem spie z małym do 10.

Wanilko a ja dzis doszlam do wniosku, ze narazie mi sie odwidzialo 2 dziecko, a co ciekawe ze zaczyna mi byc wygodnie, bo Tymo sie w miarre wyregulował, mozna cos zaplanowwac, przewidziec , wyspac sie. a takie małe znowu wszytsko wywracaale sie zakrecilam, reasumujac zrobiło się znośnie

mam pytanko, czy jest ktoś jeszcze oprócz mnie kto nie ochrzcił dziecka i przez najblizszy czas tego nie planuje? ja pomyslalam zeby zrobic chrzciny razem z roczkiem, i chyba tż tez sie ten pomysl spodobał.i rak zostanie.

my chrzcilismy dwójke na raz, mieli wtedy 2 lata i 3,5 lat, nie zamierzalismy chrzcic, ale podpielismy sie pod męza siostrę ( jej dziecko tez miało wtedy 2 lata) żeby zrobic przyjemnośc dziadkom.
teraz sie zastanawiam co z najmłodsza, najchętniej bym jej w ogóle nie chrzciła, bo my z mężem nie jestesmy z żadnym wyznaniem związani ale moja mama jest cięzko chora i chyba chciałabym zrobić jej ta przyjemność ... nie wiem sama no i dwójka ochrzczona, a ta co? niech maja po równo

---------- Dopisano o 23:49 ---------- Poprzedni post napisano o 23:48 ----------

Napisane przez diatoma

dziewczyny mam pytanie z innej beczki, czy używacie bawełnianych prześcieradeł? nie wiem jakie to sa i czy sa do prasowania? bo zawsze uzywam frote?

ja uzywam, jeśli ci nie przeszkadzaja zagniecenia to możesz nie prasowac

[Castia]

dobranoc kobiety.
wtorek juz prawie

[aja1]

Napisane przez diatoma

dziewczyny mam pytanie z innej beczki, czy używacie bawełnianych prześcieradeł? nie wiem jakie to sa i czy sa do prasowania? bo zawsze uzywam frote?

Ja mam, bawełniane krochmale i prasuje. Ja nawet z kory krochmalę, ale dłużej się wtedy trzyma.

[niutka1]

jakie dobranoc,

---------- Dopisano o 23:56 ---------- Poprzedni post napisano o 23:53 ----------

Napisane przez aja1

Ja mam, bawełniane krochmale i prasuje. Ja nawet z kory krochmalę, ale dłużej się wtedy trzyma.

no Ty jak moja mama robisz, ja akurat nie, bo ja wole na odwrót- jak sa miękkie, więc uzywam płynu do płukania zmiekczającego i najchętniej wrzucam do suszarki bebnowej- wtedy jest mięciutkie i nie prasuję, bo nie jest az tak zagniecione, jak naciągam ( bo mam na gumce w ikei takie są 100 % bawełna ) to i tak sie wszystko rozprostowuje

[traicionera]

Napisane przez niutka1

jakie dobranoc,

---------- Dopisano o 23:56 ---------- Poprzedni post napisano o 23:53 ----------




no Ty jak moja mama robisz, ja akurat nie, bo ja wole na odwrót- jak sa miękkie, więc uzywam płynu do płukania zmiekczającego i najchętniej wrzucam do suszarki bebnowej- wtedy jest mięciutkie i nie prasuję, bo nie jest az tak zagniecione, jak naciągam ( bo mam na gumce w ikei takie są 100 % bawełna ) to i tak sie wszystko rozprostowuje

o ja tez takich sztywnych nie lubię
a prześcieradła z gumka super wynalazek, teraz tylko takie kupuje

[diatoma]

dobreparty time, ja tez sie zbieram, czekałam że może Tymo sie obudzi na jedzonko bo od 18 nie jadł. ale skoro spi to i ja sie klade. caly dzien polowałam na przescieradło i w koncu mi sie udalo. jednak na frotke sie zdecydowałam, bo tż ją uwielbia, ech te jego przyzwyczajenia. i znalazlam naprawde niską cenę http://www.allegro.pl/show_item.php?item=1692606660
u mnie w miescie jak kupowalam w marcu przescieradlo krwisto czerwone bo mi takie bylo do wystroju potrzebne , to zaplacilam bagatel 45zł sie zeźliłam, ale nie miałam wyjścia, bo tak sobie wymyśliłam i tak miało być, te hormony, dobrze ze Tymo sie urodził bo bym się zrujnowałano to juz naprawde dobranoc.

[aja1]

uciekam spać pa

[niutka1]

jeszcze wróce do fotelików, ten chicco zenith ( teraz nadal jest w sprzedaży ulepszony) się reguluje w ten sposób jak spacerówka kubełkowa, podnosi się cały tak jakby do góry o 2 poziomy i dziecko lezy ale z nózkami jak w kubełkowym, uważam, że to świetne rozwiązanie, bo naprawde mozna cały dzien podróżowac i dziecko spi, głowa mu nie lata itd... natomiast w tych fotelikach, gdzie sie reguluje tylko samo oparcie, to dziecku zawsze głowa lata na boki lub do przodu, i jest duże obciążenie dla kręgosłupa, ( wiem, bo mam tez takie dwa ) bo mimo wszystko cały czas jest pion, bo nogi sa w dole. Dlatego tego zenitha polecam bardzo lub foteliki które sie reguluja w ten sam sposób. Zdecydowanie lepiej kupic taki 9-18 kg a potem nastepny, moim zdaniem te 9-36 dla młodszych dzieci nadają sie tylko na krótkie podróże typu wyskoczymy na godzinkę, bo one sa inaczej regulowane, odchyla sie tylko samo oparcie, a całe ciałko dziecka sie nie przechyla. Najlepiej zobaczyć o co chodzi w sklepie, bo mi tutaj trudno precyzyjnie opisac .

[Harrods]

Napisane przez diatoma

mam pytanko, czy jest ktoś jeszcze oprócz mnie kto nie ochrzcił dziecka i przez najblizszy czas tego nie planuje? ja pomyslalam zeby zrobic chrzciny razem z roczkiem, i chyba tż tez sie ten pomysl spodobał.i rak zostanie.

My jeszcze nie chrzciliśmy i nie wiem kiedy będziemy. Nie spieszy się nam. Trochę ze względy na finanse. Chwilowo nie mamy za bardzo pieniędzy, a wiadomo, że na chrzest są potrzebne. Ja bym najchętniej zrobiła to tak, że tylko Mateusz, my i rodzice chrzestni (nawiasem mówiąc nie wiemy jeszcze kogo poprosimy). Ale dziadkowie by się obrazili, więc ich trzeba będzie zaprosić i bracia męża z rodzinami. I w ten sposób robi nie niezły tłum. A ja strasznie nie lubię takich imprez. W mieszkaniu nie zrobię imprezki na tyle osób, więc pozostaje obiad w lokalu. Ja w ogóle nie rozumiem idei robienia imprezy z okazji chrztu (podobne odczucia mam z okazji komunii, chociaż tu już bardziej, bo dziecko może chcieć świętować).

[Tity]

Napisane przez diatoma

mam pytanko, czy jest ktoś jeszcze oprócz mnie kto nie ochrzcił dziecka i przez najblizszy czas tego nie planuje? ja pomyslalam zeby zrobic chrzciny razem z roczkiem, i chyba tż tez sie ten pomysl spodobał.i rak zostanie.

My nie chrzciliśmy i szczerze mówiąc nie wiem czy będziemy, ale jest presja dziadków niestety...Moi rodzice, a właściwie tata uważa, że trzeba, a teściowa jest latająca do kościoła. Ja nie wierząca, a mąż to chyba nawet się nie zastanawia nad tym, więc zakładam, że też

Napisane przez diatoma

dziewczyny mam pytanie z innej beczki, czy używacie bawełnianych prześcieradeł? nie wiem jakie to sa i czy sa do prasowania? bo zawsze uzywam frote?

Ja też mam tylko frotte.

Napisane przez niutka1

my chrzcilismy dwójke na raz, mieli wtedy 2 lata i 3,5 lat, nie zamierzalismy chrzcic, ale podpielismy sie pod męza siostrę ( jej dziecko tez miało wtedy 2 lata) żeby zrobic przyjemnośc dziadkom.
teraz sie zastanawiam co z najmłodsza, najchętniej bym jej w ogóle nie chrzciła, bo my z mężem nie jestesmy z żadnym wyznaniem związani ale moja mama jest cięzko chora i chyba chciałabym zrobić jej ta przyjemność ... nie wiem sama no i dwójka ochrzczona, a ta co? niech maja po równo

O to jakby co to zaargumentuję, że później też można ochrzcić Właściwie jakby chciał to sam by się ochrzcił jako dorosły, chociaż wątpię, czy uznałby to za konieczne Mieliśmy robić wstępnie chrzciny we wrześniu, akurat jak się przeprowadzimy, ale nie wiadomo czy się przeprowadzimy do września, a później znowu zajęcia nam się zaczną, a poza tym nie będę kupować na hura mebli bo ktoś sobie życzy, żeby moje dziecko było ochrzczone...a tak nie mam na czym posadzić i przenocować gości.

Mały przeżył jabłko z suszoną śliwką, ale w nocy były 2 pobudki. Pierwszy raz od ponad miesiąca, obudził się przed 2...Ale dziwne bo 2 dni dostawał śliwkę, a kupki nadal nie ma....dzisiaj samo jabłko dam. Sama też zaczęłam jeść znowu, bo ostatnio zaniedbałam owoce i boję się, że to przez to się zakorkował.
A jutro chyba czeka mnie samotne szczepienie....