Nowe zadanie mamy - po poronieniu o brzuszki i maluszki dbamy cz. VII

[myha82]

Napisane przez kasiek64

Ja zamierzam zadzwonić ewentualnie do mamy no i do tż jakby był nieobecny. Bo jak będzie w pracy to tylko mama wie jak sie tam do nich na dół dodzwonić a potem wyciszam komórke. Taki mam plan

Właśnie okiełznałam bobra i chwała temu kto wymyślił elektryczna golarkę. Poszło bez problemu i bez zacięć.

Ja oczywiscie tez powiadomię mamę i TŻ jak będzie przypadkiem w pracy. On pewnie swoja mame-mam nadzieje, ze nie wpadnie na pomysł, żeby od razu do mnie przyjeżdżać bo nie chciałabym mieć dużej publiki w moim darciu sie

A ja sprawdziłam jak wygladaja moje poranne wyczyny w goleniu i widzę niestety niedoróbki. Do piatku musze sie jakos "uczesac" na wizyte bo taka postrzępiona nie siade na fotelu

[karina222]

Napisane przez myha82

Zmierzyłam brzuch: 103 cm a nie wygląda

To jak na razie wygrywam

[myha82]

Napisane przez karina222

To jak na razie wygrywam

Kurde może napompuje

[kasiek64]

Napisane przez karina222

A czy to była golarka męża?

tym razem nie. Kupiłam w rossmanie za grosze swoją bo po ostatnim strzyżeniu trymerem tż trochę się zdenerwował
A to mój brzuch zrobiony przed chwilą
Wymiar 108cm

[myha82]

Napisane przez kasiek64

tym razem nie. Kupiłam w rossmanie za grosze swoją bo po ostatnim strzyżeniu trymerem tż trochę się zdenerwował
A to mój brzuch zrobiony przed chwilą
Wymiar 108cm

Zgrabniutki i bez rozstępów
Karina nadal prowadzisz

---------- Dopisano o 23:13 ---------- Poprzedni post napisano o 23:12 ----------

Ja używam żelu do golenia mojego męża-ma jakis lepszy poślizg

[kasiek64]

Napisane przez myha82

Zgrabniutki i bez rozstępów
Karina nadal prowadzisz

---------- Dopisano o 23:13 ---------- Poprzedni post napisano o 23:12 ----------

Ja używam żelu do golenia mojego męża-ma jakis lepszy poślizg

Chyba nigdy ie kupiłam swojej pianki czy żelu do golenia. tylko muszę pamiętać, żeby dokupić jak się kończy bo parę razy się zdarzyło, że mąż nie miał ie czym ogolić
A co do rozstępów to mam tylko na piersiach

[madzik2221]

Napisane przez kasiek64

tym razem nie. Kupiłam w rossmanie za grosze swoją bo po ostatnim strzyżeniu trymerem tż trochę się zdenerwował
A to mój brzuch zrobiony przed chwilą
Wymiar 108cm

Kasiek masz pomysly z goleniem maszynka


moj Michas dzisiaj po szczepionce jest okropnie marudny.tak mi zaczal plakac w pewnym momencie ze myslalam ze sie sama rozkleje szkoda mi go w takich chwilach
dalam czopek,strzelil kupe po pachy i juz bylo ok.potem sie nawet posmial i pobawil z nami a teraz slodko spi

[kasiek64]

Napisane przez madzik2221

Kasiek masz pomysly z goleniem maszynka


moj Michas dzisiaj po szczepionce jest okropnie marudny.tak mi zaczal plakac w pewnym momencie ze myslalam ze sie sama rozkleje szkoda mi go w takich chwilach
dalam czopek,strzelil kupe po pachy i juz bylo ok.potem sie nawet posmial i pobawil z nami a teraz slodko spi

Oj trzeba sobie jakoś radzić. Po ostatniej sznycie zwykłą maszynka bałam się pakować tam ostre narzędzia

Kupa dobra na wszystko
A macie jakieś patenty na te prześcieradła z gumką?? Dzisiaj prasowałam pościel młodej i dałam sobie spokój z prześcieradłem bo kompletnie nie wiem jak je złożyć żeby było widać efekt prasowania

[myha82]

Napisane przez kasiek64

Oj trzeba sobie jakoś radzić. Po ostatniej sznycie zwykłą maszynka bałam się pakować tam ostre narzędzia

Kupa dobra na wszystko
A macie jakieś patenty na te prześcieradła z gumką?? Dzisiaj prasowałam pościel młodej i dałam sobie spokój z prześcieradłem bo kompletnie nie wiem jak je złożyć żeby było widać efekt prasowania

Hmmm....ja mam frotowe wiec razczej nie bede miec śladów nieprasowania

[madzik2221]

Napisane przez kasiek64

Oj trzeba sobie jakoś radzić. Po ostatniej sznycie zwykłą maszynka bałam się pakować tam ostre narzędzia

Kupa dobra na wszystko
A macie jakieś patenty na te prześcieradła z gumką?? Dzisiaj prasowałam pościel młodej i dałam sobie spokój z prześcieradłem bo kompletnie nie wiem jak je złożyć żeby było widać efekt prasowania

ja to macham dwa razy po srodku zelazkiem albo wogole nie prasuje i tyle.i tak jak rozlozysz na materacu to sie samo wyprasuje wiec po co robic sobie dodatkowa prace

no jakbys widziala czasem te jego kupsztale to nie mowilabys ze to dobre takie

[myha82]

Zmykam do łóżeczka pochrapać mezowi. biedak ostatnio śpi w stoperach

[kasiek64]

Napisane przez myha82

Hmmm....ja mam frotowe wiec razczej nie bede miec śladów nieprasowania

No ja osobiście froty nie lubię. Tż też nie i powiedział, że dziecko na ręczniku spać nie będzie. Powiem że o bawełniane nawet trudniej w sklepie ale już wiem dlaczego wszyscy kupują frote

Napisane przez madzik2221

ja to macham dwa razy po srodku zelazkiem albo wogole nie prasuje i tyle.i tak jak rozlozysz na materacu to sie samo wyprasuje wiec po co robic sobie dodatkowa prace

no jakbys widziala czasem te jego kupsztale to nie mowilabys ze to dobre takie

Też tak myślę. Trochę je rozprasowałam a reszta wygładzi sie na materacu bo ani tego w całości prasować a żeby się nie gniotło, to trzeba by chyba na nowo na tą tekturkę układać.

Ale jakie dziecko po takiej kupie szczęśliwe

[DAnia]

No i jestem na przymusowym nocnym wygnaniu u teściów Jak mi się będzie tu źle spało to jutro zostaję w domu....

Napisane przez myha82

Zmierzyłam brzuch: 103 cm a nie wygląda
Moja córcia jakos dzisiaj spokojnie siedzi :/ Nie lubie takich dni bo sie martwie

103 to ja miałam dawno Ale ja zaczynałam ciążę z tłuszczykowym brzuszkiem
Ja też nie lubię, jak moja mała jest taka spokojna... A czasem tak ma - np. wczoraj szalała cały dzień, a dziś do południa chyba odsypiała W końcu jej powiedziałam, że mogłaby raz kopnąć tak dla mojego spokoju - i o dziwo posłuchała Zresztą ona zazwyczaj wieczorem jest bardziej aktywna

Napisane przez myha82

Ja oczywiscie tez powiadomię mamę i TŻ jak będzie przypadkiem w pracy. On pewnie swoja mame-mam nadzieje, ze nie wpadnie na pomysł, żeby od razu do mnie przyjeżdżać bo nie chciałabym mieć dużej publiki w moim darciu sie

U mnie też pewnie bez powiadomienia rodziców x2 się nie obejdzie... Ale też mam nadzieję, że teściowie się powstrzymają przed przyjściem na porodówkę

Napisane przez kasiek64

A to mój brzuch zrobiony przed chwilą
Wymiar 108cm

Fajny i zgrabniutki

Napisane przez kasiek64

A macie jakieś patenty na te prześcieradła z gumką?? Dzisiaj prasowałam pościel młodej i dałam sobie spokój z prześcieradłem bo kompletnie nie wiem jak je złożyć żeby było widać efekt prasowania

Ja ambitnie prasowałam wszystko - prześcieradła frotowe z gumką też Złożyć się tego idealnie nie da, ale tak jak Madzik pisała, naciągnie się na materacu

---------- Dopisano o 23:47 ---------- Poprzedni post napisano o 23:44 ----------

Napisane przez myha82

Zmykam do łóżeczka pochrapać mezowi. biedak ostatnio śpi w stoperach

dobrze, że mój mąż ma mocny sen i też chrapie, to mu nic nie przeszkadza

[kasiek64]

Witam!!
Od dziś zostało mi równo miesiąc do terminu
Ja już na nogach, właśnie wciągam śniadanie i popijam herbatką no i obmyślam co mam kupić. Chcę dzisiaj zrobić grochówkę (bo pomyślałam, że później mogę jej długo nie zjeść) bezpieczniej zjeść ją jutro albo pojutrze bo w piątek kończę 36tc i zaczynam uczyć się przeć na SR a po grochówce mogłoby być różnie
Dziś wizyta tylko muszę najpierw zadzwonić do gina bo nie pamiętam na którą się z nim umawiałam
Dajcie jakiś prosty przepis na ciasto jutro niechlubnie zaczynam ostatnie dzieścia lat i może ktos dla pamięci wpaść na kawe bo imprezy postanowiłam że nie robię. Wypadałoby czymś poczęstować a ja beztalencie do pieczenia jestem

[SONIA004]

Hej kochane!!
Kasiek ja na szybko, bez większej roboty robię to ciasto....smaczne i zawsze sie udaje
http://www.wielkiezarcie.com/recipe10322.html
(daję 2 jabłka a więcej bakalii)

I bardzo chcialam Ci podziękować za namiary na ten album "moje pierwsze pięć lat" na chrzest. Jest super!! Już z tż-cikiem postanowiliśmy ze sobie tez kupimy.

Powodzenia na wizycie. Ja dziś też mam....i mam szczerą nadzieję, że szyjka na miejscu, bo od kilku dni odczuwam skurcze, takie dość nieprzyjemne... Ale to już chyba mam prawo coś tam odczuwać (w 30tc)????

Ładne macie brzuszki dziewczynki, takie zgrabne(piszę ogólnie, bo wszystkie ładne)

[kasiek64]

Napisane przez SONIA004

Hej kochane!!
Kasiek ja na szybko, bez większej roboty robię to ciasto....smaczne i zawsze sie udaje
http://www.wielkiezarcie.com/recipe10322.html
(daję 2 jabłka a więcej bakalii)

I bardzo chcialam Ci podziękować za namiary na ten album "moje pierwsze pięć lat" na chrzest. Jest super!! Już z tż-cikiem postanowiliśmy ze sobie tez kupimy.

Powodzenia na wizycie. Ja dziś też mam....i mam szczerą nadzieję, że szyjka na miejscu, bo od kilku dni odczuwam skurcze, takie dość nieprzyjemne... Ale to już chyba mam prawo coś tam odczuwać (w 30tc)????

Ładne macie brzuszki dziewczynki, takie zgrabne(piszę ogólnie, bo wszystkie ładne)

Dziękuje za przepis. A album mnie po prostu ujął niesamowicie bo pozbawiony jest tych wszystkich bajkowych stworów.
Trzymam kciuki również za Twoja wizytę

[lulka265]

Napisane przez karina222

No i właśnie to jest dla mnie najlepszy przykład jak mimo tego, że masz nie jedną noc nieprzespaną i na pewno momentami jesteś nieziemsko zmęczona, mówisz, że macierzyństwo to najlepsze co Cię w życiu spotkało. Dlatego też wkurzają mnie mamuśki, które tylko narzekają, bo jak na razie myślę, że samo dziecko, patrzenie na to jak się rozwija, jak cieszy się na widok rodziców wynagradza wszystkie te nocne wstawania, kolki i zmęczenie i to co napisałaś podtrzymuje we mnie to wyobrażenie

I co dostałaś jakąś odpowiedź na CV?



To mój brzuch widocznie jest w tych drugich 50% i nie oklapnie

Ja na szczęście z takimi tekstami mam spokój, ale jedna nasza sąsiadka ciągle mojemu mężowi wmawia, że widać po nim, że jest przerażony tym co Go czeka

niestety nie dostałam żadnego zaproszenia na rozmoewe,ale pierwsze CV wysłałam dopiero w tamtym tygodniu i myślę,że za jakieś 2 tyg się dopiero odezwą!!

powiem Ci tak,u mnie naprawde nie było łatwopłacz całymi dniami a ja sie nigdy nie poddałam,nie zwątpiłam i tak naprawde nigdy nie czułam się wyjątkowo zmęczona!!
wręcz przeciwnie,macierzyńswtwo dodało mi takie powera,że potrafie do 12 w nocy gotować obiad,albo sprzątać dom,bo szkoda mi czasu na to w dzień!!
miałam swój plan i dalej go realizuje!!
myśle,że pomoc mojej mamy ma tu dużo wspólnego
ogólnie tak bardzo mi się to wszystko podoba,że naprawde chce jak najszybciej drugie dziecko

jedno musisz wiedziec,że zanim dojdziesz do "ładu" o co dziecku chodzi,nauczysz sie rozpoznawać rodzaj płączu,potrzeby to trochę zejdziemi to zajęło prawie 2 miesiące,ale teraz rozumiemy się w 100 % i jak widzę uśmiech Zuźki na twarzy to wiem,że idealnie trafiłam w jej potrzebe

[Myysiaaa]

Napisane przez lulka265

DZIEWCZYNY tak sobie czytam o tych waszych zbliżąjących sie porodach i tak Wam zazdroszczeczeka ją Was takie cudowne chwile!!!
ja bardzo miło wpsominam poród i tak rodzić mogłabym co chwilę

też im zazdroszcze swoj porod wspominam bardzo dobrze i z łezką w oku, mam nadzieje ze bedzie mi dane przeżyc to raz jeszcze

---------- Dopisano o 08:18 ---------- Poprzedni post napisano o 08:17 ----------

Napisane przez Karla604

Hejka Dziewczynki

Próbuję Was doczytać, ale potrzebuję na to trochę czasu Dlatego najpierw coś naskrobię

A więc wróciliśmy z wypadu na Mazury... w kiepskich humorach Pogoda niestety nie dopisała - lało, wiało i była straszna zimnica Praktycznie cały pobyt przesiedzieliśmy w domku. Ogólnie wypoczęłam, ale jakby było pogodnie to wypoczęlibyśmy bardziej...
Poza tym dzisiejszy dzień w Wawie też do słonecznych nie należał więc znów cały dzień w domu, a w dodatku głowa mnie bolała Ale za to wieczorem zrelaksowałam się na całego. Byłam w końcu na zabiegu, który wykupił mi mój tż na urodziny Był to zabieg pro elastic na rozstępy I przyznam, że już po pierwszy zabiegu widać efekty, ale żeby uzyskać najlepsze trzeba by było powtórzyć zabieg 6 razy a na to mnie niestety nie stać...
Dobra uciekam robić brzuszki, bo przez ten wyjazd się zaniedbałam w tym temacie

Ojej szkoda ze wam pogoda nie wypalila bo nic nie pokorzystaliście
a co to byl zaabieg tzn nazwa?

[lulka265]

KARLA myślałam o WAs,jak tam sobie radzicie na tych Mazurachnajważni ejsze,że zmieniłaś otoczenie a zabiegu zazdroszcze ja idę w piuątek do fryzjera i kosmetyczki i już się boje,co Zuźka na to

Dziewczyny brzuszki urocze

[Myysiaaa]

Napisane przez kasiek64

tym razem nie. Kupiłam w rossmanie za grosze swoją bo po ostatnim strzyżeniu trymerem tż trochę się zdenerwował
A to mój brzuch zrobiony przed chwilą
Wymiar 108cm

sliczny brzuszeczek
ja przed samym porodem miałam w obwodzie 97cm

my wlasnie nie dawno wstalysmy Oliwka wcina ze mna sniadanko a pozniej zbieramy sie przejsc dzis ponoc ma nie padac bo wczoraj jak wyszlam to troszke zmoklam a dzis mnie cos tak jakby gardlo bolalo

[lulka265]

Ja przed porodem miałam 116 w obwodzie

[Myysiaaa]

Napisane przez lulka265

niestety nie dostałam żadnego zaproszenia na rozmoewe,ale pierwsze CV wysłałam dopiero w tamtym tygodniu i myślę,że za jakieś 2 tyg się dopiero odezwą!!

powiem Ci tak,u mnie naprawde nie było łatwopłacz całymi dniami a ja sie nigdy nie poddałam,nie zwątpiłam i tak naprawde nigdy nie czułam się wyjątkowo zmęczona!!
wręcz przeciwnie,macierzyńswtwo dodało mi takie powera,że potrafie do 12 w nocy gotować obiad,albo sprzątać dom,bo szkoda mi czasu na to w dzień!!
miałam swój plan i dalej go realizuje!!
myśle,że pomoc mojej mamy ma tu dużo wspólnego
ogólnie tak bardzo mi się to wszystko podoba,że naprawde chce jak najszybciej drugie dziecko

jedno musisz wiedziec,że zanim dojdziesz do "ładu" o co dziecku chodzi,nauczysz sie rozpoznawać rodzaj płączu,potrzeby to trochę zejdziemi to zajęło prawie 2 miesiące,ale teraz rozumiemy się w 100 % i jak widzę uśmiech Zuźki na twarzy to wiem,że idealnie trafiłam w jej potrzebe

oj to pare razy doswiadzylam dni kiedy bylam mocno zmeczona
ale to latego ze nie mam znikąd pomocy jak i z jednej tak i z drugiej rodziny ze wszystkim od poczatku jak wyszlam ze szpitala jestem sama ale pomimo tego daje rady sama gotuje sprzatam itp i jak patrze na mala ona dodaje mi powera i gdybym mogla chcialabym juz miec drugiego takiego brzdaca w domku bo to sama radosc

---------- Dopisano o 08:28 ---------- Poprzedni post napisano o 08:27 ----------

Napisane przez lulka265

Ja przed porodem miałam 116 w obwodzie

to ja chyba mialam najmniej

[lulka265]

Napisane przez Myysiaaa

oj to pare razy doswiadzylam dni kiedy bylam mocno zmeczona
ale to latego ze nie mam znikąd pomocy jak i z jednej tak i z drugiej rodziny ze wszystkim od poczatku jak wyszlam ze szpitala jestem sama ale pomimo tego daje rady sama gotuje sprzatam itp i jak patrze na mala ona dodaje mi powera i gdybym mogla chcialabym juz miec drugiego takiego brzdaca w domku bo to sama radosc

---------- Dopisano o 08:28 ---------- Poprzedni post napisano o 08:27 ----------



to ja chyba mialam najmniej

ja dużo zawdzęczam mamie,która jest ze mną od samego wyjścia ze szpitala!!dużo pomaga,doradza,nie komepntuje nic nie narzuca tylko jak potzrebuje jej pomocy to zawsze jest!!!
nawet nie wiedziałam jaki to jest wielki skarb!!!

a Ciebie powdziwiam,bo można być naprawde mega zmęczonym!!!a w domu trzeba wszystko zrobić!!

ja odkąd jst Zuźka nie toleruje bałaganu,co chwilę odkurzam,myje podłogi bo wydaje mi się,ze jej jest przyjemnie siedzieć w takim czystym mieszkanku

---------- Dopisano o 08:37 ---------- Poprzedni post napisano o 08:35 ----------

KARINA bardzo ładne fotki nam wczoraj pokazałaś ... i bardzo mi się spodobała Twoja firankau mnie była wczoraj babka,żeby doradzić mi coś w sprawie okien ,ale wycena jej koncepcji mnie zabiłafakt piękne włoskie materiały,które bajecznie się układają,ale to nie na mój portfel

[Myysiaaa]

Napisane przez lulka265

ja dużo zawdzęczam mamie,która jest ze mną od samego wyjścia ze szpitala!!dużo pomaga,doradza,nie komepntuje nic nie narzuca tylko jak potzrebuje jej pomocy to zawsze jest!!!
nawet nie wiedziałam jaki to jest wielki skarb!!!

a Ciebie powdziwiam,bo można być naprawde mega zmęczonym!!!a w domu trzeba wszystko zrobić!!

ja odkąd jst Zuźka nie toleruje bałaganu,co chwilę odkurzam,myje podłogi bo wydaje mi się,ze jej jest przyjemnie siedzieć w takim czystym mieszkanku

super ze masz taka fajna mamę moja jest wiecznie zajęta.. sobą... a tesciowa to nie wiem siedzi i nigdy do nas nie zejdzie

ja sama siebie podziwiam ze daje rade ale zawsze taka bylam zosia samosia, a tu trzeba dzieckiem sie zajac posprzatac poprac ugotowac zakupy zrobic takze czasem doba to za mało ale fajnie jest
i ja tez co chwile sprzatam kurze i odkurzam

[lulka265]

Napisane przez Myysiaaa

super ze masz taka fajna mamę moja jest wiecznie zajęta.. sobą... a tesciowa to nie wiem siedzi i nigdy do nas nie zejdzie

ja sama siebie podziwiam ze daje rade ale zawsze taka bylam zosia samosia, a tu trzeba dzieckiem sie zajac posprzatac poprac ugotowac zakupy zrobic takze czasem doba to za mało ale fajnie jest
i ja tez co chwile sprzatam kurze i odkurzam

Matka wariatkaja nie wyobrażam sobie małego dziecka w brudnym mieszkaniu:brzyd al:a znam takie przypadki

---------- Dopisano o 08:43 ---------- Poprzedni post napisano o 08:43 ----------

ps.mykam na zakupki

[Myysiaaa]

Napisane przez lulka265

Matka wariatkaja nie wyobrażam sobie małego dziecka w brudnym mieszkaniu:brzyd al:a znam takie przypadki

---------- Dopisano o 08:43 ---------- Poprzedni post napisano o 08:43 ----------

ps.mykam na zakupki

ja znam dzieczyne miala dwojke dzieci jedno 5latek drugie niecaly rok i karaluchy biegaly im po domu nawet dziecku do lozeczka wlazily masakra... żal mi bylo tych dzieci ze maja rodzicow niechlujów

kochana zapytaj tż ile kosztuje u niego zalozenie koron porcelanowych na dwie gorne jedynki jak mozesz chce sie zorientowac w cenach bo chce sobie zrobic?

[justa878]

Myha nie rodzę jeszcze jak dotrzesz do 37 tc to też będziesz o tym marzyła, tym bardziej, że spędzasz noce w praktyce tak jak ja czyli na budzeniu się i u mnie na bólu - u Ciebie drętwieniu

Sonia, kasiek trzymam kciuki za wizytę, też mam dzisiaj, ale dopiero po 19

Kasiek gratuluję miesiąca do porodu

Karla zapisałam sobie nazwę tego zabiegu - a możesz mi tak z ciekawości powiedzieć ile 1 zabieg kosztuje?

ja ciuszki na wyjście dla małego mam już spakowane - pokazane mężowi, gdzie są. Wczoraj też spakowałam męża - musi mieć czyste klapki, spodnie i koszulkę i przepakowałam swoją torbę - wyciągnęłam trochę rzeczy, w końcu może mi to dowieźć, bo jak wsadziłam 3 opakowania tych wkładek poporodowych to mi zajęło pół torby także spakowana jestem, oprócz klapek

wczoraj czytałam, że dziewczyna na wątku mamuś lipc.-sierp. miała problem z dostaniem l4 po terminie ciąży, nie wiecie jak to jest w praktyce??

[Myysiaaa]

Napisane przez justa878

Myha nie rodzę jeszcze jak dotrzesz do 37 tc to też będziesz o tym marzyła, tym bardziej, że spędzasz noce w praktyce tak jak ja czyli na budzeniu się i u mnie na bólu - u Ciebie drętwieniu

Sonia, kasiek trzymam kciuki za wizytę, też mam dzisiaj, ale dopiero po 19

Kasiek gratuluję miesiąca do porodu

Karla zapisałam sobie nazwę tego zabiegu - a możesz mi tak z ciekawości powiedzieć ile 1 zabieg kosztuje?

ja ciuszki na wyjście dla małego mam już spakowane - pokazane mężowi, gdzie są. Wczoraj też spakowałam męża - musi mieć czyste klapki, spodnie i koszulkę i przepakowałam swoją torbę - wyciągnęłam trochę rzeczy, w końcu może mi to dowieźć, bo jak wsadziłam 3 opakowania tych wkładek poporodowych to mi zajęło pół torby także spakowana jestem, oprócz klapek

wczoraj czytałam, że dziewczyna na wątku mamuś lipc.-sierp. miała problem z dostaniem l4 po terminie ciąży, nie wiecie jak to jest w praktyce??

L4 jest tylko do terminu ciazy po tym czasie lekarz wystawia juz macierzyński inaczej nie moze wiem bo moja szwagierka tak miala urodzila tydzien po terminie i juz jej naliczylo tydzien macierzynskiego- glupota no ale to nasza PL

[justa878]

Napisane przez Myysiaaa

L4 jest tylko do terminu ciazy po tym czasie lekarz wystawia juz macierzyński inaczej nie moze wiem bo moja szwagierka tak miala urodzila tydzien po terminie i juz jej naliczylo tydzien macierzynskiego- glupota no ale to nasza PL

aha, a jak lekarz wystawi l4 to i tak naliczone będzie macierzyńskie?

[Myysiaaa]

Napisane przez justa878

aha, a jak lekarz wystawi l4 to i tak naliczone będzie macierzyńskie?

lekarz nie moze tego zrobic bo to sprawdzaja a jesli nawet to w pracy i zusie nalicza juz macierzynski l4 jest tylko do terminu porodu i ani dnia dluzej