Nasze zbiory kosmetyczne - pielęgnacja naturalna, ekologiczna

[caameroon]

Napisane przez jp91

Też zamówiłam micel z born to bio Ale zmartwiłaś mnie jak tuszu nie zmywa...
Cudne są te mydełka z LF, ach a zapachu herbacianego współczuje hahaha
O jaki listonosz troskliwy Ja nie zamawiam dużo, ale czasem mi wstyd jak ten sam listonosz ZNOWU przynosi paczkę:P
Boski ten olej z róży. Na prawdę działa cuda. Szkoda, że wcześniej go nie odkryłyśmy.

Nie martw się o micela, dziewczyny wcześniej pisały, że zmywa im tusz, może tylko u mnie sobie nie poradził a u Ciebie zmyje wszystko.
Ja sobie też mocno współczuje balsamu o zapachu oleju z drzewa herbacianego chyba ziścił sie mój koszmar A skoro ten balsam ma w sobie olej eteryczny herbaciany to ma też właściwości antybakteryjne?

Ja już się boję jak spotkam osobiście mojego listonosza, oby to nie było przy wręczaniu jakiejś paczuchy zaadresowanej do mnie.

zgadzam się, szkoda, że wcześniej nie odkryłyśmy tego oleju. Tak własnie patrze na moją dłoń i zadrapanie, które zafundowała mi moja kotka i strasznie szybko się zabliźniło dlatego zaczęłam się zastanawiać czemu bo na drugiej ręce zadrapanie (już nie kotkowe) goiło się długo i uświadomiłam sobie, że tą wewnętrzną stroną dłoni maziałam się olejem z róży i stąd cud

Napisane przez anula_ga

Po pierwsze primo dzieki Caameroon jestem szczęśliwą posiadaczką 2 glinek zielonych glinki multani, blota termalnego, szamponu i odżywki yes to cucumber oraz glinki rhassoul Ja nie wiem, czy zniose tyle dobroci naraz!! Caameroon wielki kochana jesteś strasznieAle będę testować!!!!!!! Glinki bójcie się

Nie ma za co Mam nadzieję, że wszystko przypadnie Ci do gustu Ja też się pochwalę. Dzięki dobremu sercu Anuli również jestem szczęśliwą posiadaczką paru cudenek Dziękuje Na razie przetestowałam honeyquat, hydrolat oczarowy (podoba mi się ) i płyn micelarny z Argile.
Raczej..: "mężczyźni bójcie się I ćwiczcie silną wolę żeby powstrzymała Was przed pożeraniem mnie wzrokiem "

Ciesze się, że w Twoim przypadku Biolander się postarał

Napisane przez Mariposa3

Caameroon- naprawdę ten listonosz troskliwy... Tekst świetny, uśmiałam się A Twoje zakupy super I widzę, że Mineral Flowers przeze mnie Ciekawa jestem co o nim powiesz
Anulka- gratulacje A pochwal się co wybrałaś
Dziewczyny, tak w ogóle, macie jakieś zwierzaki w domu?

Troskliwy listonosz mi się trafił aż strach go spotkać.
Tak, tak mineral zdecydowanie zakupiony przez Ciebie, szybko się wprawiasz w wątek i kuszenie

Ja mam zwierzaki.. psinke (suczke) i kotkę.. wybuchowe towarzystwo alew pozytywnym znaczeniu. To są dziewczyny z charrrrakterkami

Chciałam zrobić małe porównanie dwóch płynów micelarnych, pod wpływem moich pierwszych wrażeń: Born to bio i z Argile Provence (choć może nie powinnam bo to tylko moje pierwsze wrażenia ale muszę się z Wami tym podzielić), powiem tak:
- Born to bio jest delikatniejszy, w ogóle nie czuć, że właśnie czymś przemyło się twarz, jakby powietrze ją umyło i nawilżyło Myślę, że dla osób o wrażliwej cerze powinien być super ale potrzebowałam więcej płateczków do zmycia makijażu twarzy i oczu i nie poradził sobie z tuszem do rzęs.
- micel z Argile "mocniej" zmywa, o czym świadczy to, że potrzebowałam mniej płateczków do zmycia makijażu i poradził sobie też z tuszem bez większych problemów I tak jakby czujemy, że czymś potraktowaliśmy skóre ale też jest delikatny.

[SekretnyWachlarz]

Napisane przez jp91

A przypomniało mi się. Czy dr Scheller jest w drogeriach Natura? Chyba Sekretny o tym pisała... Albo coś pomyliłam już.

Tak, Dr Scheller jest w drogeriach Natura, w SP też. Ceny takie same jak w internecie tyle, że już nie płacimy za przesyłkę.

---------- Dopisano o 22:50 ---------- Poprzedni post napisano o 22:47 ----------

Napisane przez anula_ga

Właśnie coslys obstawiałam dzieki za info
a żel pod prysznic yes wachałaś???? Ogorkowy pięknie pachnie

Wąchałam, ale mi się nie podobał zapach. Jedyne, co mogłabym znieść to balsam do ust miętowy, a i to średnio.

[anula_ga]

Caameroon -
czyli argile provence zdał wstepny egzamin? Ja bardzo go lubie, uzywam go od roku i niedawno kupiłam nowa butlę. Ciekawe jak sie u Ciebie spisze po kilku uzyciach.
A mężczyźni to boja sie mnie od dawna - ale chyba w innym sensie niz Ty miałas na mysli

[caameroon]

Napisane przez Mariposa3

jp91- aha ja właśnie zastanawiam się nad tym i dlatego z ciekawości Was pytam Biorę pod uwagę psiaka
vanda- też się chętnie dowiem, bo mam ją w domu od wczoraj i sama nie wiem

Ja pomagam rozdać pieski pewnym znajomym, szkoda, że mieszkasz w Łodzi bo bym Ci podżuciła Pieski są suuper, nie wyobrażam sobie życia bez psiego przyjaciela

Napisane przez Pusia84

A teraz się pochwalę co mi dziś kurier przyniósł
Na zdjęciu:
od lewej wszystko Phenome
masło regenrujące do ciała
regenerujący krem do rąk
w wielkim słoju cukrowy peeling do ciała
poste shave cooling lotion dla Męża
wygładzający eliksir do ciała
chłodzący żel pod oczy

Jakie to piękne Gratuluje zakupów Dziel się wrażeniami

Napisane przez anula_ga

haha!!! A myslisz, że dlaczego złożyłam zamówienie Z Anakazar własnie na krem AE polowałysmy

Osz Ty!!! Po cichaczu i w tajemnicy takie cuda zamawiać! Ale oczy pocieszyłam
Świetne z tym listonoszem To się dużo listonosz nie pomyłił co? W powazny nałóg popadłas, powazny ....
Jak sie cieszę, że róża pomaga - no tak sie ciesze jak nie wiem co


Nastepna ofiara oleju z róży. Bardzo sie ciesze, ze i Wam pasuje. Miałabym powazne wyrzuty sumeinia, gdybym Was na jakis bubel namówiła

Ja z tuli używałam na razie tylko z glinką multani, super tłuste (fajne, wystawiłam mu recenzje na kwc), peeling kawowy (ok, ale bez szału) i węglowe (kupuj!). Reszta czeka w kolejce, a ze kolejka dłuuuuga........
Dlaczego mi zaszkodziło mydło z glinką multani nie wie nikt.... Używałam całe mnóstwo mydeł z glinka i uwielbiam je!! Nie wiem o co chodzi z tym uzywam do ciała i jest ok.

Zwierzaka mam. A w zasadzie mąż ma, bo ja sie do końca będe upierac, że to nie jest mój pies (chociaz pies ma odmiennezdanie w tej kwestii) a własciwie suka. Sznaucer miniaturka sól i pieprz o imieniu Buffy (wiecie Buffy - postrach wampirow). Brak charakteru i odwagi nadrabia nadwaga i łakomstwem. Postrachem nawet dla kotów nie jest, jak cos sie dzieję, to pierwsza chowa sie pod nogi. Jak ktoś wchodzi do domu to ona jest najbardziej zdziwiona na widok gościa (po co szczekać jak któś wchodzi przez furtkę, przez pierwsze drzwi, drugie drzwi, trzecie drzwi.... gość wchodzi do nas na góre a psu szczęka opada ze zdziwienia, że ktoś przyszedł....).
Pies w swoim uzyciu ugryzl raz. Wygłupialismy sie z tż, że go biję i on zawołał psa na pomoc.... pies go ugryzl no wiadomo, po stronie silniejszego sie pies opowiedział
a wogle z tym psem to kupa smiechu, mogłabym wiele o niej pisac....

EIDIT: Dziewczyny przepraszam usunęłam część grafiki z cytowanych postów, bo miałam jej za dużo i nie chciał mi post wejść.

A właśnie się zastanawiałam kiedy zamówisz sobie kremik AE

No fakt, wiele się pan listonosz nie pomylił Ma nosa Ciekawe czy się domyśla, że to wszystko to kosmetyki Cóż nawet jeśli, to chyba musi przywyknąć..
Aa tam od razu po cichaczu Chwaliłam się wcześniej, teraz tylko wizualnie pokazałam

Jejku tak chwalicie mydełko węglowe A ma ktoś może porównanie mydełka węglowego tuli i aktywnego węgla z LF?

Hahaha, no nie mogę Anula, ja też mam sznaucerke miniaturke, była kiedyś cała czarna, teraz czarno siwa .. Niejadek straszny, gorzej niż tuzin dzieci A charakterek to ona ma ooogromny, najlepszy alarm na świecie jaki znam, nie ważne czy 13 popołudniu czy 1 w nocy, obudzi cały dom bo ktoś ulicą idzie w nocy i za głośno rozmawia albo bramkę wejściową otwarzy albo członek rodziny samochodem podjedzie. Wyczuje wszystko i wszystkich. Najchętniej zjadła by nogawki wszystkim obcym Artustka z niej jest niesamowita, książke można by było napisać.. najgorsze jest to, że ona ma chyba ADHD, już się zastanawiam nad wynajęciem nianki dla niej, żeby jej piłeczkę non stop rzucała bo żyć czasami nie daje Jakbyś się z nią 24 na dobę bawiła to byłaby najszczęśliwasza na świecie

[anula_ga]

Własnie dostałam maila z biolandera, że zamówienie jest juz realizowane

[caameroon]

Napisane przez anula_ga

Caameroon -
czyli argile provence zdał wstepny egzamin? Ja bardzo go lubie, uzywam go od roku i niedawno kupiłam nowa butlę. Ciekawe jak sie u Ciebie spisze po kilku uzyciach.
A mężczyźni to boja sie mnie od dawna - ale chyba w innym sensie niz Ty miałas na mysli

Argile pierwszy egzamin zdał wzorowo Oczka też mnie w ogóle nie piekły
Niech się boją ale podziwiają

---------- Dopisano o 23:09 ---------- Poprzedni post napisano o 23:06 ----------

Napisane przez anula_ga

Własnie dostałam maila z biolandera, że zamówienie jest juz realizowane

Trzymam kciuki żeby dotarło wszystko to co powinno

[jp91]

Napisane przez caameroon

Nie martw się o micela, dziewczyny wcześniej pisały, że zmywa im tusz, może tylko u mnie sobie nie poradził a u Ciebie zmyje wszystko.
Ja sobie też mocno współczuje balsamu o zapachu oleju z drzewa herbacianego chyba ziścił sie mój koszmar A skoro ten balsam ma w sobie olej eteryczny herbaciany to ma też właściwości antybakteryjne?

Ja już się boję jak spotkam osobiście mojego listonosza, oby to nie było przy wręczaniu jakiejś paczuchy zaadresowanej do mnie.

zgadzam się, szkoda, że wcześniej nie odkryłyśmy tego oleju. Tak własnie patrze na moją dłoń i zadrapanie, które zafundowała mi moja kotka i strasznie szybko się zabliźniło dlatego zaczęłam się zastanawiać czemu bo na drugiej ręce zadrapanie (już nie kotkowe) goiło się długo i uświadomiłam sobie, że tą wewnętrzną stroną dłoni maziałam się olejem z róży i stąd cud


Chciałam zrobić małe porównanie dwóch płynów micelarnych, pod wpływem moich pierwszych wrażeń: Born to bio i z Argile Provence (choć może nie powinnam bo to tylko moje pierwsze wrażenia ale muszę się z Wami tym podzielić), powiem tak:
- Born to bio jest delikatniejszy, w ogóle nie czuć, że właśnie czymś przemyło się twarz, jakby powietrze ją umyło i nawilżyło Myślę, że dla osób o wrażliwej cerze powinien być super ale potrzebowałam więcej płateczków do zmycia makijażu twarzy i oczu i nie poradził sobie z tuszem do rzęs.
- micel z Argile "mocniej" zmywa, o czym świadczy to, że potrzebowałam mniej płateczków do zmycia makijażu i poradził sobie też z tuszem bez większych problemów I tak jakby czujemy, że czymś potraktowaliśmy skóre ale też jest delikatny.

O dzięki za recenzje Born to bio
A jak z olejkiem herbacianym to na pewno jest antybakteryjny
Cudny cudny ten olejek Musze też go kupić mojemu chrzesniakowi, bo ma blizenkę po poparzeniu. Jeszcze świeża, więc pewnie szybko zejdzie

Napisane przez SekretnyWachlarz

Tak, Dr Scheller jest w drogeriach Natura, w SP też. Ceny takie same jak w internecie tyle, że już nie płacimy za przesyłkę.

dzięki
a jakoś nigdy nie widziałam go na półkach. jutro poszukam uważniej

[caameroon]

Napisane przez jp91

O dzięki za recenzje Born to bio
A jak z olejkiem herbacianym to na pewno jest antybakteryjny
Cudny cudny ten olejek Musze też go kupić mojemu chrzesniakowi, bo ma blizenkę po poparzeniu. Jeszcze świeża, więc pewnie szybko zejdzie

Ciesze się, że moja mini recenzja Ci się przydała
Oo to balsam i olejek herbaciany w jednym, mmm, miód dla mojego noska
Kup, kup koniecznie, ze świeżą blizenką olejek poradzi sobie raz dwa Naprawdę jest super i tym bardziej jestem ciekawa wspaniałego


Aa Dziewczyny zapomniałam Wam coś napisać, w Biolanderze faktycznie muszą mieć jakąś awarię bo wczoraj dostałam od nich maila, z informacją, że właśnie wysłali mi zamówione przeze mnie produkty a ja zamówienie składałam u nich dopiero raz i które to zamówienie dostałam w zeszłym tygodniu

[Mariposa3]

To widzę, że w domkach z pupilkami macie wesoło A sznaucerki to podobno bardzo energiczne Super
A ja właśnie się przemogłam i przetestowałam mydło Aleppy. Mam mieszane uczucia, skóra wydawała mi się tępa... I ten zapach nie do zniesienia Mam nadzieję, że szybko się ulotni.
Użyłam także hydrolatu oczarowego i ten zapach to już całkiem coś innego, na szczęście Na zsk chyba napisali, żeby używać w max. stężeniu 90%, więc nalałam na wacik trochę wody mineralnej, bo przestraszyłam się, że jeszcze coś mi zrobi. Przyznam się Wam, że pomimo tego, że z tego co pamiętem nigdy mnie nic nie uczuliło, to i tak jestem trochę przestraszona i podchodzę z dystansem do tych nowości, bo boję się, że coś podrażni mi skórę. No ale to same naturalne składniki, nie powinny spowodować alergii.
Co do poruszanego wcześniej tematu niespodzianek, to mi wyskoczyły dwie na twarzy Mówicie, że olejek herbaciany by pomógł? Tylko skąd ja go wytrzasnę?
Zaraz lecę spać, dobranoc Do jutra

[jp91]

Napisane przez Mariposa3

To widzę, że w domkach z pupilkami macie wesoło A sznaucerki to podobno bardzo energiczne Super
A ja właśnie się przemogłam i przetestowałam mydło Aleppy. Mam mieszane uczucia, skóra wydawała mi się tępa... I ten zapach nie do zniesienia Mam nadzieję, że szybko się ulotni.
Użyłam także hydrolatu oczarowego i ten zapach to już całkiem coś innego, na szczęście Na zsk chyba napisali, żeby używać w max. stężeniu 90%, więc nalałam na wacik trochę wody mineralnej, bo przestraszyłam się, że jeszcze coś mi zrobi. Przyznam się Wam, że pomimo tego, że z tego co pamiętem nigdy mnie nic nie uczuliło, to i tak jestem trochę przestraszona i podchodzę z dystansem do tych nowości, bo boję się, że coś podrażni mi skórę. No ale to same naturalne składniki, nie powinny spowodować alergii.
Co do poruszanego wcześniej tematu niespodzianek, to mi wyskoczyły dwie na twarzy Mówicie, że olejek herbaciany by pomógł? Tylko skąd ja go wytrzasnę?
Zaraz lecę spać, dobranoc Do jutra

oj bardzo wesolo ze zwierzakami. Ostatnio Czarus przyniósł w dowodzie miłości ptaszka do domu...
Oczaru spokojnie używaj Nic Ci nei zrobi złego
A olejku jeszcze nie masz? No co Ty! Toż to hicior a jak nie ma olejku.. to może chociaż jakaś glinka?
Dobrej nocy

[kotwilka]

Napisane przez jp91

Trzeba szukać czegoś na matique...
dzięki

Ten olejek z Matrixa Biolage jest dostępny też na allegro i w sklepach fryzjerskich.

Napisane przez Pusia84

A teraz się pochwalę co mi dziś kurier przyniósł
Na zdjęciu:
od lewej wszystko Phenome
masło regenrujące do ciała
regenerujący krem do rąk
w wielkim słoju cukrowy peeling do ciała
poste shave cooling lotion dla Męża
wygładzający eliksir do ciała
chłodzący żel pod oczy

Jaaaa Imponująco wygląda

Z Tuli polecam mydło kokosowe przede wszystkim

[jp91]

Napisane przez kotwilka

Ten olejek z Matrixa Biolage jest dostępny też na allegro i w sklepach fryzjerskich.

Jaaaa Imponująco wygląda

Z Tuli polecam mydło kokosowe przede wszystkim

Właśnie patrzę.. I nie wiem czy lepsze by było serum wygładzające czy spray wzmacniający... Muszę jutro zobaczyć na KWC. Dzis już padam. Dobranoc

[zai]

Dzień dobry
Zapomniałam dodać, że do mojej mikstury dodaje kilka kropel maceratu marchwiowego dla koloru (na oko) i dlatego mam lekko opalone nogi.

Spać mi to nie dało

Ja mam węglowe z Tuli i LF. Według mnie w działaniu i użyciu są bardzo podobne. Różnic nie zauważyłam.

[anakazar]

Napisane przez jp91

I pachnie kokosem? A mleczne mlekiem? Czy tak słodko?
A coś cytrusowego, orzeźwiającego miałaś?
W jakim wieku córcia?

Nie pachnie kokosem,ani mleczne mlekiem.Sama nie wiem czym pachną.Na pewno niczym nieprzyjemnym.Mi tylko mydło czekoladowe pachnie czekoladą miętową.
Nic cytrusowego od nich jeszcze nie miałam.W szafce jeszcze czeka oliwka,kleopatra,marchewk a.
A córcia weszła w 15 miesiąc

Napisane przez Mariposa3

Caameroon- naprawdę ten listonosz troskliwy... Tekst świetny, uśmiałam się A Twoje zakupy super I widzę, że Mineral Flowers przeze mnie Ciekawa jestem co o nim powiesz
Anulka- gratulacje A pochwal się co wybrałaś
Dziewczyny, tak w ogóle, macie jakieś zwierzaki w domu?

Ja mam kotke perską LejdiKochana moja-taka druga moja córcia

Napisane przez Pusia84

A teraz się pochwalę co mi dziś kurier przyniósł
Na zdjęciu:
od lewej wszystko Phenome
masło regenrujące do ciała
regenerujący krem do rąk
w wielkim słoju cukrowy peeling do ciała
poste shave cooling lotion dla Męża
wygładzający eliksir do ciała
chłodzący żel pod oczy

Obyś była zadowolona z zakupów.

Napisane przez caameroon

Chciałam zrobić małe porównanie dwóch płynów micelarnych, pod wpływem moich pierwszych wrażeń: Born to bio i z Argile Provence (choć może nie powinnam bo to tylko moje pierwsze wrażenia ale muszę się z Wami tym podzielić), powiem tak:
- Born to bio jest delikatniejszy, w ogóle nie czuć, że właśnie czymś przemyło się twarz, jakby powietrze ją umyło i nawilżyło Myślę, że dla osób o wrażliwej cerze powinien być super ale potrzebowałam więcej płateczków do zmycia makijażu twarzy i oczu i nie poradził sobie z tuszem do rzęs.
- micel z Argile "mocniej" zmywa, o czym świadczy to, że potrzebowałam mniej płateczków do zmycia makijażu i poradził sobie też z tuszem bez większych problemów I tak jakby czujemy, że czymś potraktowaliśmy skóre ale też jest delikatny.

To ja też się skuszę na micel z Argile

Napisane przez anula_ga

Własnie dostałam maila z biolandera, że zamówienie jest juz realizowane

Będę miała krem AE i oleje z róży nananananananananana

[T'ai]

Napisane przez anula_ga

Wcale nie tak skromnie z kosmetykami, piekny początek, oby tak dalej
Jakby co to sie polecam odnosnie problemu z wypadaiem. Wymieniłam też szczotki, grzebienie na drewno bambusowe i suszarke z jonizacją mam.

suszarkę też mam z jonizacją ale na razie odstawiłam ją w ogóle, tak samo prostownicę
i czeszę się raz dziennie żeby mnie tak widok włosów na szczotce nie przygnębiał

[anula_ga]

Napisane przez anakazar

To ja też się skuszę na micel z Argile


Będę miała krem AE i oleje z róży nananananananananana

Jakbys sie wczesniej zdecydowała na micel argile provence to też bys go miała

Napisane przez T'ai

suszarkę też mam z jonizacją ale na razie odstawiłam ją w ogóle, tak samo prostownicę
i czeszę się raz dziennie żeby mnie tak widok włosów na szczotce nie przygnębiał

Ja nie mogę z suszarki zrezygnować.... Myję włosy rano przed pracą.
Na efekty trzeba będzie troche poczekać, ale w moim przypadku warto było.
Mi na przykład żadne prochy nie pomogły. Dopiero własnie odpowiednie kosmetyki.

[T'ai]

Napisane przez anula_ga

Ja nie mogę z suszarki zrezygnować.... Myję włosy rano przed pracą.
Na efekty trzeba będzie troche poczekać, ale w moim przypadku warto było.
Mi na przykład żadne prochy nie pomogły. Dopiero własnie odpowiednie kosmetyki.

ja wieczorem, przed pracą wolę dłużej spać
daję sobie na moje sposoby cały lipiec - jak nie zauważę chociaż delikatnej poprawy to zacznę inaczej działać

[Mariposa3]

Dzień dobry
jp91- prawdziwy drapieżnik a olejku nie mam... a przeglądałam kosmetyki na helfy i takie kuszące, ale pomyślałam, że przecież dopiero co zrobiłam zakupy i jeśli zamówię więcej to pewnie nie zdążę zużyć. A tu co? Olejek herbaciany, który akurat jest na helfy... to już czuję jakim zamówieniem to się skończy... bo 'tak przy okazji'... to prawdziwy nałóg. Ciekawe czy mają tam szczotki naturalne. O, kupiłabym jeszcze pastę naturalną... i olejek kokosowy na włosy może by się przydał.
Anakazar- jejku, to córcia malutka super...
Pusia- zapomniałam napisać, przepraszam! Świetny zbiór
Anula- a też mam suszarkę z jonizatorem, ale tak jak T'ai odstawiłam w trosce o włosy.

[SekretnyWachlarz]

Napisane przez anakazar

nieprzyjemnym.Mi tylko mydło czekoladowe pachnie czekoladą miętową.
A córcia weszła w 15 miesiąc
Ja mam kotke perską LejdiKochana moja-taka druga moja córcia

Ja mam czekoladową glinkę z Tuli i również mi pachnie miętowo.
Gratuluję! Rośnie pewnie jak na drożdżach.
Wow! Kotek perski no, no, no.

A właśnie Dziewczyny... ja od kilku miesięcy oglądam tą dziewczynę. Używa ona kosmetyków naturalnych i bezpiecznych dla zwierząt, lubię posłuchać jej recenzji na temat produktów. Może Wam też się coś przyda. Przecież każda z nas nim coś kupi to lubi wiedzieć cokolwiek o danym produkcie.
http://www.youtube.com/user/naturalnatofina

[Pusia84]

Napisane przez SekretnyWachlarz

Looknij sobie na moje KWC tam znajdziesz przy okazji recenzje innych rzeczy.
Pewien lekarz powiedział kiedyś mojemu koledze: Jak pacjent chce się wyleczyć to będzie bardziej wydedukowany od lekarza.
Ja miałam kiedyś masakryczny trądzik i w końcu zaczęłam go leczyć sama i jest okay. Nadal mam problemy, bo nie umiem pozbyć się nawyku wyciskania, tak to pewnie w ogóle już bym go nie miała.

A tak w ogóle Dziewczyny wklejałam coś na wątku o żywności, ale mało z Was tam zagląda, więc wkleję tutaj. Jest to 80 minutowy film, który teoretycznie mówi o tym, co już wiemy, ale bardziej zagłębia się w temat, warto obejrzeć, naprawdę. http://www.youtube.com/watch?v=8jC4GEkYbOI
Dajcie znać jakie wrażenia po obejrzeniu!

Obejrzałam! Lubię takie filmy naukowe To mnie tylko utwierdza, że moje zamiłowanie do sałatek, owoców i odstawienie fast foodów, zapychaczy, chipsów, słodyczy, białego pieczywa jest mądre! Jedyny mój grzech to lody od czasu do czasu i kawa, którą bardzo lubię! zainteresowała mnie teoria Gersona i teraz oglądam film o tym dr Gerson podobno wyleczył sie poprzez dietę z migren - muszę to zgłębić bo to też moja zmora

[SekretnyWachlarz]

Napisane przez Pusia84

Obejrzałam! Lubię takie filmy naukowe To mnie tylko utwierdza, że moje zamiłowanie do sałatek, owoców i odstawienie fast foodów, zapychaczy, chipsów, słodyczy, białego pieczywa jest mądre! Jedyny mój grzech to lody od czasu do czasu i kawa, którą bardzo lubię! zainteresowała mnie teoria Gersona i teraz oglądam film o tym dr Gerson podobno wyleczył sie poprzez dietę z migren - muszę to zgłębić bo to też moja zmora

Cieszę się, że dokument ci się spodobał.
Kawa to też mój nałóg, ograniczyłam ją trochę (kiedyś to potrafiłam 4 kawy wypijać w ciągu dnia i to codziennie) piję jedną albo dwie.
Jak znajdziesz coś ciekawego na youtube w tych klimatach to koniecznie mi wyślij.
A co do witaminy PP, o której oni mówią, że wszyscy mówią, że szkodliwa itd. To moja dermatolog przepisywała mi ją w ilościach wieeelkich na trądzik i faktycznie działało! Wprawdzie nie lubię łykać tabletek i byłam temu trochę przeciwna, ale efekty są faktycznie. W ogóle zawsze mój trądzik był praktycznie zerowy kiedy brałam witaminy, kiedy je odstawiałam bardzo szybko wracał. Hm... zapomniałam o tym w sumie, teraz przy okazji sobie przypomniałam. Chyba wrócę do witamin tylko pod postacią owoców i warzyw.

[anakazar]

Napisane przez anula_ga

Jakbys sie wczesniej zdecydowała na micel argile provence to też bys go miała

.

Spoko.Ja zapas mam-2 nieotwarte butle micela AA eco w szafeczceJa mi się skończą to kupię Argile

Napisane przez Mariposa3

Anakazar- jejku, to córcia malutka super...
.

Napisane przez SekretnyWachlarz

Ja mam czekoladową glinkę z Tuli i również mi pachnie miętowo.
Gratuluję! Rośnie pewnie jak na drożdżach.
Wow! Kotek perski no, no, no.

Ja chyba mam u nas na wątku najmłodszą córcie

[jp91]

Dzień dobry!

Napisane przez zai

Dzień dobry
Zapomniałam dodać, że do mojej mikstury dodaje kilka kropel maceratu marchwiowego dla koloru (na oko) i dlatego mam lekko opalone nogi.

Spać mi to nie dało

Ja mam węglowe z Tuli i LF. Według mnie w działaniu i użyciu są bardzo podobne. Różnic nie zauważyłam.

Jakiej mikstury? Bo mi już uciekło. A nie są pomarańczowe nogi?
To fajnie, że są takie same W LF są troszkę tańsze.

Napisane przez anakazar

Nie pachnie kokosem,ani mleczne mlekiem.Sama nie wiem czym pachną.Na pewno niczym nieprzyjemnym.Mi tylko mydło czekoladowe pachnie czekoladą miętową.
Nic cytrusowego od nich jeszcze nie miałam.W szafce jeszcze czeka oliwka,kleopatra,marchewk a.
A córcia weszła w 15 miesiąc

Ja mam kotke perską LejdiKochana moja-taka druga moja córcia

Niczym przyjemnym? o... to smutne...
To cudna jest Córeczka Pilnuje dzieciaki w wieku 14 miesięcy, więc wyobrażam sobie ile masz za nią biegania i śmiechu Niech zdrowo rośnie
A kotkę pokaż, pokaż!!!

Napisane przez Mariposa3

Dzień dobry
jp91- prawdziwy drapieżnik a olejku nie mam... a przeglądałam kosmetyki na helfy i takie kuszące, ale pomyślałam, że przecież dopiero co zrobiłam zakupy i jeśli zamówię więcej to pewnie nie zdążę zużyć. A tu co? Olejek herbaciany, który akurat jest na helfy... to już czuję jakim zamówieniem to się skończy... bo 'tak przy okazji'... to prawdziwy nałóg. Ciekawe czy mają tam szczotki naturalne. O, kupiłabym jeszcze pastę naturalną... i olejek kokosowy na włosy może by się przydał.

E tam drapieżnik. Tak mame kocha, że znosi jej prezenty Na byle co nie poluje. W ogóle bardzo wybredny jest. W jedzeniu też... Jak w sklepie nie ma chrupków whiskasa to już wiadomo, że kocio będzie głodny chodził... A wodę to pije tylko i wyłącznie z kranu. Urwis taki!
Już jesteś prawdziwą zakupoholiczką Ale olejek herbaciany to kup koniecznie, on się na prawdę przyda.
A przy okazji oleju kokosowego na włosy. Nie miałyście nigdy wrażenia, że podsusza końcówki? Bo nie wiem, czy miałam podsuszone od kokosa czy czegoś innego.

[zai]

Napisane przez jp91

Dzień dobry!

Jakiej mikstury? Bo mi już uciekło. A nie są pomarańczowe nogi?
To fajnie, że są takie same W LF są troszkę tańsze.

Mikstura na naczynka na nogi. Kilka postów wyżej pisałam jak ją robię. Z maceratem trzeba ostrożnie. Ja na razie trafiam i nie mam pomarańczu.

A jak przy dwulatku trzeba się nabiegać ...

Moja Lucyna znosi nam krety, jaszczurki i myszy do domu. Prawie codziennie coś nowego.

[SekretnyWachlarz]

Tam miało być napisane, że mam mydełko z tuli czekoladowa owsianka czemu napisałam czekoladowa glinka to nie wiem.
Dziewczyny jeszcze tysiąc postów i będziemy świętować nowy wątek. A minęło raptem 3 miesiące.

A co do dzieci to opowiem Wam, co ja wywinęłam mojej mamie kiedy miałam coś koło dwóch lat, dokładnie nie wiem, ale ponad rok. Moja mama wstała rano jak ojciec wybierał się do pracy aby odmrozić lodówkę. Poszła potem jeszcze spać, ja w tym czasie obudziłam się i...
Kiedy mama wstała koło 9:00 to mnie nie było w łóżku. Mama poszła do kuchni - nic. W drugim pokoju - nic. W trzecim pokoju - nic. W nyży - nic. Okna zamknięte, drzwi zamknięte. Nie dosięgałam nawet do klamki, więc nie mogłam wyjść. Mama mnie woła, a ja nic. Dziecko zapadło się pod ziemię. Mama cała w panice, bo jak to możliwe, że mnie nie ma?!
I nagle BUM, upadł słoiczek z musztardą. I co się okazało? Ze siedziałam w tej rozmrożonej lodówce (przymknęłam nawet lekko drzwiczki) i zajadałam się musztardą z keczupem. Prawdopodobnie byłam tak umazana, że mamie od razu stres odszedł i zaczęła się śmiać.
Takie to numery wywijałam.

[jp91]

Napisane przez zai

Mikstura na naczynka na nogi. Kilka postów wyżej pisałam jak ją robię. Z maceratem trzeba ostrożnie. Ja na razie trafiam i nie mam pomarańczu.

A jak przy dwulatku trzeba się nabiegać ...

Moja Lucyna znosi nam krety, jaszczurki i myszy do domu. Prawie codziennie coś nowego.

I działa na naczynka? Dobry na naczynka jest macerat z kasztanowca i te kremy z Natuderm Botanics z rokitnikiem. Mamie pięknie poschodziły naczynka. Olej z róży piżmowej też jak najbardziej sprawdza się. Miałam kilka naczynek wokół nosa i odkąd stosuję ten olej to znikają.

Ale za to ile radości przy takim dziecku Super sprawa

hahaha to Lucynka bardzo Was kocha
Gdzieś czytałam, że jak koty znoszą "prezenty" to trzeba im podziękować i jak nie patrzą wyrzucić... Bo mogą się obrazić. A to jest przecież w podzięce, więc trzeba docenić gest futrzaka

[Pusia84]

Napisane przez SekretnyWachlarz

Cieszę się, że dokument ci się spodobał.
Kawa to też mój nałóg, ograniczyłam ją trochę (kiedyś to potrafiłam 4 kawy wypijać w ciągu dnia i to codziennie) piję jedną albo dwie.
Jak znajdziesz coś ciekawego na youtube w tych klimatach to koniecznie mi wyślij.
A co do witaminy PP, o której oni mówią, że wszyscy mówią, że szkodliwa itd. To moja dermatolog przepisywała mi ją w ilościach wieeelkich na trądzik i faktycznie działało! Wprawdzie nie lubię łykać tabletek i byłam temu trochę przeciwna, ale efekty są faktycznie. W ogóle zawsze mój trądzik był praktycznie zerowy kiedy brałam witaminy, kiedy je odstawiałam bardzo szybko wracał. Hm... zapomniałam o tym w sumie, teraz przy okazji sobie przypomniałam. Chyba wrócę do witamin tylko pod postacią owoców i warzyw.

Moja dermatolog też mi przepisała na moje bardzo początkowe stadium trądziku różowatego wit. PP i calcium dobestilate i faktycznie pomagało. Odnośnie zdrowego odżywania to ja na mojej własnej zdrowej diecie schudłam 5 kg w dwa miesiące a moja koleżanka tyle samo tylko na Dukanie i już patrzeć nie może na te produkty nie może.

Aha i ja mam przekochaną kotkę Pusię właśnie, która jest z nami tak związana jak dziecko, wyprzytulać ją musimy, wyczesać....

[SekretnyWachlarz]

Napisane przez Pusia84

Moja dermatolog też mi przepisała na moje bardzo początkowe stadium trądziku różowatego wit. PP i calcium dobestilate i faktycznie pomagało. Odnośnie zdrowego odżywania to ja na mojej własnej zdrowej diecie schudłam 5 kg w dwa miesiące a moja koleżanka tyle samo tylko na Dukanie i już patrzeć nie może na te produkty nie może.

Dieta dukana nie jest zdrowa. Mój kolega schudł na niej 30 kilogramów (miał z czego), ale co z tego. Cały czas mu tłumaczyłam, że to nie jest zdrowa dieta, bo wyklucza pewne grupy żywności, a nie na tym dieta powinna polegać, ale on zachwycony wynikami mnie nie słuchał. Obecnie nie mam z nim kontaktu (on nie jest z mojego miasta), więc nie wiem czy ma efekt jojo czy nie.

[zai]

Napisane przez jp91

I działa na naczynka? Dobry na naczynka jest macerat z kasztanowca i te kremy z Natuderm Botanics z rokitnikiem. Mamie pięknie poschodziły naczynka. Olej z róży piżmowej też jak najbardziej sprawdza się. Miałam kilka naczynek wokół nosa i odkąd stosuję ten olej to znikają.

Ale za to ile radości przy takim dziecku Super sprawa

hahaha to Lucynka bardzo Was kocha
Gdzieś czytałam, że jak koty znoszą "prezenty" to trzeba im podziękować i jak nie patrzą wyrzucić... Bo mogą się obrazić. A to jest przecież w podzięce, więc trzeba docenić gest futrzaka

W moim jest i macerat i wiele innych dobrych rzeczy. Wydaje mi się, że działa. Na pewno siniaki schodzą momentalnie (a przy takim małym dziecku to nieuniknione). Ja szukałam czegoś lekkiego tak abym mogła aplikować w trakcie dnia bez problemu, więc forma płynna była najlepsza. Nie mogłam znaleźć nic gotowego to zrobiłam sama. Koszt niewielki, efekty są i sama radość przy kręceniu.

A z Lucynką właśnie tak postępujemy, żeby nam się biedactwo nie obraziło bo myszy u nas dostatek i gdyby nie ona to byłoby nieciekawie.

[Pusia84]

Właśnie poznałam ostatnio dziewczynę która schudała na Dukanie ale przerawała tą oststanią fazę i bardzo utyła a teraz nie jest w stanie nawet 1 kg zrzucić!