Koło 30-stki a niemyślące o dzieciach cz. II

[Alvesta]

Napisane przez Rilla82

Alvesto, ja na opieszałość schaffy nie mogę narzekać, z rana dzwoni do mnie kurier, że przesyłeczka zaraz będzie. Przeżyłam istne deja vu, bo oczywiście buciki od wczoraj rozpierają się na honorowym miejscu na półce

mają bajzel totalny. Moich nie ma. Niech się w d... pocałują

[kaarooo]

Napisane przez LouLou25

elo
alez jestem niedobita chyba kolejna kawe czas skonsumowac,

Ja już wypiłam drugą, a i tak jestem 'niedobita'

---------- Dopisano o 14:52 ---------- Poprzedni post napisano o 14:30 ----------

Matko
Właśnie wysłałam pocztówkę do dziewczyny z Finlandii. I pisałam ją po fińsku. Takie typowo podstawowe zwroty - Cześć, jestem taka i taka, jak sie masz ^^ Ale to trudne. Ja Cie nie moge

[VI4]

Napisane przez LouLou25

VI4, zapachy Chanel, dla mnie im starsze tym lepiej 19-stka - chyba nie sklame jak powiem, ze spokojnie w mej pierwszej 10-tce jezd
Coco tez lubie, choc to zupelnie inny zapach, duzo bardziej babciny. Natomiast Coco M. mam i kurz zbiera. On jest wlasnie imo balansujacy na granicy bazarku. Ale wiadomo, to sprawa indywidualna.
Idylle czy Coco M. z klasycznymi szyprami maja raczej niewiele wspolnego. Klasyczne sa ciezsze i nie tak oczywiste. Trzeba je troche poznac, oswoic, poprzebywac, zeby docenic. Cierpkie, nieprzyswajalne na poczatku z czasem staja sie perfumeryjna poezja, przynajmniej u mnie tak bylo.

hmm...chyba nie mam na tyle samozaparcia, żeby je oswajać Raczej testuję pod kątem zapachu do noszenia - i mimo że gust się z czasem zmienia, to chyba aż tak mi się nie odmieni...

A teraz - na tapetę miss dior cherie odp. Dopiero początki, zobaczymy jak się rozwinie - na razie bardzo podobny do coco m - aż tak, że mąż stwierdził, jak mu podetknęłam rękę pod nos "ty już to kiedyś miałaś". Rany, zaczyna mi się podobać... Przenajświętsza Panienko, tylko nie to. Bo będę znów chorować na flachę:/

Słodszy od coco m...całkiem niedawno w perfumerii testowałam jakąś inną wersję - albo nowszą, albo edt - i bez zachwytu. A ta...śliczności...

Kurcze, aż zrobię jutro test - coco m i miss dior razem (tzn na dwóch nadgarstkach) - bo czuję duże podobieństwo...Zaraz sprawdzę nuty...

Ech...sprawdziłam. Niektóre się powtarzają, inne nie - nic mi to nie mówi. A pachnie bardzo podobnie - dior wyraziściej jakby...

po jakimś czasie - jednak nie to samo. Duże podobieństwo, ale dior słodszy, brak mu tej elegancji chanel...ze słodkości lubię hypnose senses - tam jest delikatna kadzidełkowa nuta...

Napisane przez LouLou25

Natomist Idylle czy Coco M. to juz idace za najnowszymi tryndami zapachy, ktore musze sie sprzedac, wiec i szyprowosci w nich tyle, co kot naplakal : /
W Chanel 5 odrzucac Cie moga aldehydy. Nie dosc, ze szypr, to jeszcze z aldehydami, co finalnie daje 1 gwiazdke w duzej czesci recenji Ja go bardzo cenie, ale zapalona fanka tez nie jestem. Z tego typu zapachow wole o niespelna 10 lat starszy 'Joy' Patou. Choc musze wyznac, ze 5-tke wachalam dawno i moze warto odswiezyc znajomosc
Paczula pachnie mi najczesciej wilgotna ziemia z zagrzebanym korzonkiem. Sporo jej jest w Borneo Lutensa, Sloniu Kenzo czy Terre d'Hermes. W tych ja bez trudu zidentyfikujesz. Czasem, w polaczeniu ze slodka wanilia potrafi stworzyc zaskakujaca mieszanke, przypominajaca nieco zapachem czekolade z rodzynkami

Terre d'Hermes mam - próbkę. Testowałam na mężu. Pierwsze wrażenie - ostre nuty, jakieś apteczno-miętowo-cytrusowo-żywiczne. W miarę łagodnienia zapach zmieniał się - w mydło, albo zapach taniej wody po goleniu...Aż się dziwię tylu pozytywnym recenzjom. Mi się nie podoba...

Słonia sprawdzę - to akurat łatwo dostępne

Z innej beczki - od jakiegoś czasu marzy nam się domek...nie duży - bo się nie zamierzamy rozmnażać - ale domek, kawałek trawki, drzewko...A mi się marzy robienie domowego winka - lekkiego, owocowego, do obiadku (pijamy tylko słodkie musujące, nie smakuje mi nic innego)...i ogóreczki posadzić, ziółka, narobić przetworów do słoików...kurcze, się zmieniam w kurę domową Szukam właśnie przepisu na ogórki małosolne - podobno w domowych warunkach da się spokojnie zrobić. Dam znać, co z nich wyszło...

[jiuna]

cicho się zrobiło

dziś miałam cudne pytanie od koleżanki 'jak tam zaciążyłaś już?' następnie 'nie??? to ile wy już jesteście po ślubie ' po mojej odp. że nie chcę na koniec rzuciła 'ty idź się przebadaj bo może coś ci jest i nie możesz mieć'
moja odpowiedź to odwrócenie się i odejście noszzz trudno zrozumieć że nie chcę wrzeszczącego terrorysty

[LouLou25]

Dyskryminacja ze wzgledu na brak dzieci to jeszcze nic w porownaniu do dyskryminacji ze wzgledu na brak odwloka (czyt chuopa)
Kilka ladnych miejscowek nam przeszlo kolo nosa przez nieposiadanie 2 lozek w 'dwojce', a jeno jedno
Odbylam nawet ciekawa konwersacje na ten temat z pewnym wynajmowaczem. Poradzilam, ze dla dobra jego interesu lepiej zainwestowac w pojedyncze lozka bo takie zawsze mozna zlaczyc, a dwuosobowego rozdzielic juz nie, alem bystra

[VI4]

Osz kurcze...dawno nie byłam w takiej sytuacji, ale nie wyobrażam sobie takiego komentarza. Nie wiem co bym powiedziała...może że nie chcę dzieci, bo hałasują, śmierdzą i są kosztowne...ale najlepsza odpowiedź to "wypierdalaj" (wiem, wytną) - krótko i konkretnie, a koleżanki z budyniem zamiast mózgu nie ma co żałować.

Idę marynować kurczaka. Oliwa + miód + musztarda dijon - na noc w lodówce, jutro żarcie palce lizać...

Kurcze, nie wycięli! Pewnie nie mają we wzorniku cenzury wspinaczkowych odzywek:P

Lou, Ty akurat chyba masz wystarczająco duże cojones, żeby olewać taką dyskryminacje...

[LouLou25]

Napisane przez VI4

Lou, Ty akurat chyba masz wystarczająco duże cojones, żeby olewać taką dyskryminacje...

Zasadniczo masz racje, ale zal, najbardziej pewnej kawalerki. Ideal (polozenie, warunki, cena) gdyby nie 1 rozkladana wersalka, ech

kurczak faktycznie musi byc pycha lubie takie polaczenia,
albo kaczka w pomaranczach dawno nie jadlam, nie ma mi kto zrobic

[Gipssis]

Jest mi zle!Tyle fajnych rzeczy piszecie w ciagu dnia! A mnie nie ma,buuu. Ale za niedlugo w pracy bede miala przez chwilke komputerek i to mnie cieszy

Lou,zdrowka dla Twoich jajniczkow!

[VI4]

Taka wersalka to i tak dla jeden osoby - może półtorej małych osóbek. Chyba że dwie osoby śpią na baczność. Kto wymyślił wersalki jako przyrząd do spania dla dwojga??

[201609062117]

Napisane przez nafnaf

Jeśli chodzi o własne mieszkanie, to dla mnie na razie też jakiś kompletny kosmos Ale wcale bym się nie obraziła, jakbym kiedyś weszła w posiadanie takiego luksusu - najlepiej jeszcze, żeby w Warszawie było i w jakiejś przyjemnej dzielnicy; taka Ochota byłaby idealna

też bym się nie obraziła ale we Wrocławiu ewentualnie Krakowie gdzieś blisko rynku przy centrum handlowym tak z 50-60metrów, 2pokoje no ewentualnie jakbym było więcej to wyburzę ściany

Napisane przez Rilla82

Może pójdziemy zadansić? Np. do liverpoolu na jakąś rockoteckę albo lata 80.?

ja do zadanszenia jestem nie tenteges z kobiecych względów chyba że umówimy się za ok tydzień wtedy no problem. Tak z braku odzewu chyba ani Alvesta ani Jula nie reflektują mego pomysłu

Napisane przez Alvesta

mają bajzel totalny. Moich nie ma. Niech się w d... pocałują

ale to dziwne jak zamówiłaś kalosze, których ponoć jest ogrom i to jeszcze dziecięce to powinnaś je dostać w tym samym dniu co ja

Napisane przez LouLou25

Dyskryminacja ze wzgledu na brak dzieci to jeszcze nic w porownaniu do dyskryminacji ze wzgledu na brak odwloka (czyt chuopa)
Kilka ladnych miejscowek nam przeszlo kolo nosa przez nieposiadanie 2 lozek w 'dwojce', a jeno jedno
Odbylam nawet ciekawa konwersacje na ten temat z pewnym wynajmowaczem. Poradzilam, ze dla dobra jego interesu lepiej zainwestowac w pojedyncze lozka bo takie zawsze mozna zlaczyc, a dwuosobowego rozdzielic juz nie, alem bystra

a tak z ciekawości o jakich kwotach za wynajem mówimy? W sumie zawsze też można spać na podłodze Bo korci mnie żeby zobaczyć morze latem a nie tylko zimą uciekać przed żarłocznymi łabędziami

Napisane przez VI4

Taka wersalka to i tak dla jeden osoby - może półtorej małych osóbek. Chyba że dwie osoby śpią na baczność. Kto wymyślił wersalki jako przyrząd do spania dla dwojga??

tego kto to wymyslił nie powiem za co powinni powiesić mam takową niby dla dwóch osób a w praktyce jest dla połowy bo i tak śpie na tej niezapodniętej mikrej części

zamówiłam już sobie bilety na harrego

[LouLou25]

Napisane przez Gipssis

Lou,zdrowka dla Twoich jajniczkow!

dziekowac

Napisane przez VI4

Taka wersalka to i tak dla jeden osoby - może półtorej małych osóbek. Chyba że dwie osoby śpią na baczność. Kto wymyślił wersalki jako przyrząd do spania dla dwojga??

te ze zdjecia faktycznie nieciekawe, a ja mam z Ikeii i sobie chwale, jest bycza a materac prostuje sie na calkowicie plasko, zadnych wgniecen, rowkow itepe

Napisane przez pinkswan

a tak z ciekawości o jakich kwotach za wynajem mówimy? W sumie zawsze też można spać na podłodze Bo korci mnie żeby zobaczyć morze latem a nie tylko zimą uciekać przed żarłocznymi łabędziami

kawalerka byla jak na Sopot tanio, 50 zetow od osoby, dlatego tak mi szkoda, kawalerka to zawsze kawalerka, nie trzeba sie dzielic lazienka
juz sobie sprytnie zaklepalysmy miejscowke tyz 50, pokoik spoko

[201609062117]

Napisane przez LouLou25

kawalerka byla jak na Sopot tanio, 50 zetow od osoby, dlatego tak mi szkoda, kawalerka to zawsze kawalerka, nie trzeba sie dzielic lazienka
juz sobie sprytnie zaklepalysmy miejscowke tyz 50, pokoik spoko

no to bosko czyli jest nadzieja że jak dany człek do was dojedzie to raczej powinien coś znaleźć w normalnej cenie gdzie nie będą łazić metrowe karaluchy

[Rilla82]

Napisane przez pinkswan

umówimy się za ok tydzień wtedy no problem. Tak z braku odzewu chyba ani Alvesta ani Jula nie reflektują mego pomysłu

Pewnie dziewczyny mają już plany albo nie zdążyły doczytać. To może zrobimy jakąś szerzej zakrojoną akcję w przyszłym tygodniu? Pracujesz w przyszły weekend?

[201609062117]

to trzeba to będzie rozgłosić na odpowiednim wątku postaram się tak zrobić żebym miała wolne, chociażby po to żeby glębnąć się gdzieś w parku z książką i opalić swoje blade lico

[LouLou25]

Napisane przez pinkswan

no to bosko czyli jest nadzieja że jak dany człek do was dojedzie to raczej powinien coś znaleźć w normalnej cenie gdzie nie będą łazić metrowe karaluchy

nadzieja jest ale musze ostrzec ze za ta cene latwo nie bylo 90% pozajmowanych, reszta z 'problemami' typu wersalka.Takze im szybciej sie zdecydujecie, tym lepiej. A my chetnie pomozemy

[Alvesta]

yyyy się pogubiłam
ja dziś nie mogłam, miałam spotkanie z moimi dziewczynami kawowe, jutro nie mogę, w sobotę impreza, w niedzielę planowany niespodziewany wypad do czeskich sąsiadów u mnie plany zmieniają się dość szybko, a raczej - szybko coś w te plany wpada

przyszły tydzień jak najbardziej, ale raczej posiedzieć niż podensić, chcę Was bliżej poznać i niekoniecznie przy tym ogłuchnąć

pink, no właśnie, jestem zirytowana - już nawet nie tym że może ich nie być, bo w sumie byłam na to przygotowana, ale tym że nie można się z nimi skontaktować. Powiedzieliby że nie ma i przynajmniej wiedziałabym na czym stoję. Rilla, Tobie dwa razy to samo przysłali?? czy składałaś inne zamówienie?


dziewczyny, już trzymam Wam kciuki za pogodę w Sopocie, a Wy potrzymajcie za moją - od 20.07 do 24.07

[LouLou25]

Napisane przez Alvesta

dziewczyny, już trzymam Wam kciuki za pogodę w Sopocie, a Wy potrzymajcie za moją - od 20.07 do 24.07

gdzie jedziesz?

[Rilla82]

Napisane przez pinkswan

to trzeba to będzie rozgłosić na odpowiednim wątku postaram się tak zrobić żebym miała wolne, chociażby po to żeby glębnąć się gdzieś w parku z książką i opalić swoje blade lico

Oki doki, tak zróbmy. Ale jakbyś chciała jutro na pół małego ponczu, to ja też reflektuję, mogę tez do moniczorka napisać. Póki co mam zaplanowane kino na niedzielę i może, jeśli w sobotę pogoda dopisze, to jakieś Sulistrowiczki, cy cóś, też celem podrumienienia oblicza.

Napisane przez Alvesta

Rilla, Tobie dwa razy to samo przysłali?? czy składałaś inne zamówienie?


dziewczyny, już trzymam Wam kciuki za pogodę w Sopocie, a Wy potrzymajcie za moją - od 20.07 do 24.07

Niee, ta druga paczka to jakaś pomyłka, pewnie chcieli mi Twoje kalosze wcisnąć

[bridgeta]

Ale mam dzisiaj czytelniczy dzień. Najpierw dokończyłam "Powrót do Lwowa" Nurowskiej (dopiero jak skończyłam to się kapnęłam, że to część trylogii, teraz jestem ciekawa jak się skończy no i jutro będę musiała do Empiku popylać). Wzięłam się za autobiografię Grocholi, jestem już za połową. Niesamowite co babka w życiu swoim przeżyła!

Trzymajcie jutro za mnie kciuki - mam rozmowę. Zobaczymy co będzie.

Kurde, cały czas siedzi mi w głowie ten dziad... Cholera nie wiem co robić. Wczoraj pokazał mi kilka fajnych miejscówek, później siedzieliśmy na barce na Wiśle prawie do północy. Dziś znowu chciał mnie wyciągnąć gdzieś, ale ja sama nie wiem, co z tym robić.

[zania]

Napisane przez LouLou25

te ze zdjecia faktycznie nieciekawe, a ja mam z Ikeii i sobie chwale, jest bycza a materac prostuje sie na calkowicie plasko, zadnych wgniecen, rowkow itepe

Moje wyro ma wymiary 160x200 i jest pieronsko wygodne. Wiec nie sadze, abym dobrze spala na wersalce skladajacej sie z 2 polowek ale kiedys sie na takich spalo
Przypomnialo mi sie: nieziemsko wygodne byly lozka w Olsztynie

Napisane przez Alvesta

dziewczyny, już trzymam Wam kciuki za pogodę w Sopocie, a Wy potrzymajcie za moją - od 20.07 do 24.07

Nie dziekuje(my) zeby sie spelnilo
Za twoja pogode trzymam

Dzis w K. upal, jutro to samo, wiec moze pogoda sie utrzyma.

---------- Dopisano o 22:22 ---------- Poprzedni post napisano o 22:22 ----------

Kurcze, zapomnialam: dobry wieczor

---------- Dopisano o 22:25 ---------- Poprzedni post napisano o 22:22 ----------

Napisane przez bridgeta

Kurde, cały czas siedzi mi w głowie ten dziad... Cholera nie wiem co robić. Wczoraj pokazał mi kilka fajnych miejscówek, później siedzieliśmy na barce na Wiśle prawie do północy. Dziś znowu chciał mnie wyciągnąć gdzieś, ale ja sama nie wiem, co z tym robić.

Czy dla ciebie przeszkoda jest tylko wiek?
A pomijajac wiek, jak ci sie on podoba?
Jesli milo spedzasz czas to idz nie mysl co bedzie, skup sie na terazniejszosci, zycie samo to cos rozwiaze

[Alvesta]

Napisane przez LouLou25

gdzie jedziesz?

chyba gdzieś koło Bydgoszczy popływać na kajakach

Napisane przez bridgeta

Trzymajcie jutro za mnie kciuki - mam rozmowę. Zobaczymy co będzie.

[IMG]file:///C:/DOCUME%7E1/KASIEK%7E1/USTAWI%7E1/Temp/moz-screenshot-2.png[/IMG][IMG]file:///C:/DOCUME%7E1/KASIEK%7E1/USTAWI%7E1/Temp/moz-screenshot-3.png[/IMG]trzymam!

Napisane przez zania

Moje wyro ma wymiary 160x200 i jest pieronsko wygodne. Wiec nie sadze, abym dobrze spala na wersalce skladajacej sie z 2 polowek ale kiedys sie na takich spalo
Przypomnialo mi sie: nieziemsko wygodne byly lozka w Olsztynie


Nie dziekuje(my) zeby sie spelnilo
Za twoja pogode trzymam

o tak, łóżka w Olsztynie były wypasione

[bridgeta]

Napisane przez Alvesta

chyba gdzieś koło Bydgoszczy popływać na kajakach

Heh, moje rejony Pewnie na Brdzie będziecie kajaki uskuteczniać. Zazdroszczę!!

zaniu- wiesz, nie tylko o wiek chodzi, ja chciałam trochę pobyć sama, żeby stanąć na nogi, znaleźć pracę, mieszkanie... To wszytsko jest porypane strasznie.

[nafnaf]

Napisane przez LouLou25

Dyskryminacja ze wzgledu na brak dzieci to jeszcze nic w porownaniu do dyskryminacji ze wzgledu na brak odwloka (czyt chuopa)

Takiego odwłokowego określenia jeszcze nie słyszałam

Napisane przez LouLou25

Kilka ladnych miejscowek nam przeszlo kolo nosa przez nieposiadanie 2 lozek w 'dwojce', a jeno jedno
Odbylam nawet ciekawa konwersacje na ten temat z pewnym wynajmowaczem. Poradzilam, ze dla dobra jego interesu lepiej zainwestowac w pojedyncze lozka bo takie zawsze mozna zlaczyc, a dwuosobowego rozdzielic juz nie, alem bystra

Dobrze mu powiedziałaś Co to ma być - jakieś niedogodności dlatego, że się nie jedzie na wakacje z chuopem, tylko z koleżanką?

Napisane przez VI4

Idę marynować kurczaka. Oliwa + miód + musztarda dijon - na noc w lodówce, jutro żarcie palce lizać...

A później do piekarnika? Czy na grilla? Sorry za głupie pytania, na gotowaniu znam się jak kura na pieprzu

Napisane przez Gipssis

Jest mi zle!Tyle fajnych rzeczy piszecie w ciagu dnia! A mnie nie ma,buuu. Ale za niedlugo w pracy bede miala przez chwilke komputerek i to mnie cieszy

Lou,zdrowka dla Twoich jajniczkow!

To zaglądaj do nas

Napisane przez pinkswan

też bym się nie obraziła ale we Wrocławiu ewentualnie Krakowie gdzieś blisko rynku przy centrum handlowym tak z 50-60metrów, 2pokoje no ewentualnie jakbym było więcej to wyburzę ściany

... to teraz jeszcze tylko musimy jeszcze tylko znaleźć jakąś starą zakurzoną butelkę z dżinem w środku, i na pewno będziemy miały swoje mieszkania Aha, ofkors, mowię o takim dżinie:

[Jula]

Napisane przez pinkswan

ja do zadanszenia jestem nie tenteges z kobiecych względów chyba że umówimy się za ok tydzień wtedy no problem. Tak z braku odzewu chyba ani Alvesta ani Jula nie reflektują mego pomysłu

Jula nie wie o co chodzi. Oświećcie mnie, proszę

[Rilla82]

Napisane przez Jula

Jula nie wie o co chodzi. Oświećcie mnie, proszę

Chodzi o to, czy jutro i/lub za tydzień wybieramy się na jakieś małe tet-a-tet

[201609062117]

Napisane przez Rilla82

Oki doki, tak zróbmy. Ale jakbyś chciała jutro na pół małego ponczu, to ja też reflektuję, mogę tez do moniczorka napisać. Póki co mam zaplanowane kino na niedzielę i może, jeśli w sobotę pogoda dopisze, to jakieś Sulistrowiczki, cy cóś, też celem podrumienienia oblicza.

a na co idziesz? Ja właśnie skończyłam "water for elephants" i muszę powiedzieć że jestem pozytywnie zaskoczona Pomijając Patisona i jego nienaganną polszczyznę nawet wartko się to dzieło oglądało. No i podczas pewnej sceny poryczałam się jak bóbr zabiłabym skur@#$li którzy krzywdzą zwierzęta.
aaaaa nie śmiem odmówić połówki ponczu, ale jak rozumiem tylko pół

Napisane przez nafnaf

... to teraz jeszcze tylko musimy jeszcze tylko znaleźć jakąś starą zakurzoną butelkę z dżinem w środku, i na pewno będziemy miały swoje mieszkania Aha, ofkors, mowię o takim dżinie:

heh jeszcze brakuje tej brunetki w niebieskich gatkach i chudzielca w samej kamizelce chyba że myle bajki

[kaarooo]

Napisane przez pinkswan

heh jeszcze brakuje tej brunetki w niebieskich gatkach i chudzielca w samej kamizelce chyba że myle bajki

I w gaciach, on miał gacie! Ale nie mylisz bajek

[VI4]

Na chwilę się człowiek oderwie, spać pójdzie, i już tyle do nadrabiania...

Napisane przez pinkswan

zamówiłam już sobie bilety na harrego

Kurka, zazdroszczę - u mnie w Heliosie grają tylko 3d, a mąż niedowidzi na jedno oko, do tego ma skłonności do choroby lokomocyjnej etc - i na 3d mu się w głowie kręci...Muszę poszukać normalnego seansu 2d gdzieś niedaleko...

Napisane przez LouLou25

te ze zdjecia faktycznie nieciekawe, a ja mam z Ikeii i sobie chwale, jest bycza a materac prostuje sie na calkowicie plasko, zadnych wgniecen, rowkow itepe

Takie ustrojstwo to i my mamy, i spaliśmy na nim niemal dwa lata - bajeczka. Chodziło mi o klasyczną wersalką, taką jaką u babci można jeszcze zobaczyć - w środku się zapada, składa z dwóch wybrzuszeń. Kiedyś nas na takie babcia położyła, i dała jedną kołdrę. Noc z głowy, nie da się spać.

Napisane przez bridgeta

Trzymajcie jutro za mnie kciuki - mam rozmowę. Zobaczymy co będzie.

Kurde, cały czas siedzi mi w głowie ten dziad... Cholera nie wiem co robić. Wczoraj pokazał mi kilka fajnych miejscówek, później siedzieliśmy na barce na Wiśle prawie do północy. Dziś znowu chciał mnie wyciągnąć gdzieś, ale ja sama nie wiem, co z tym robić.

bridgeta, trzymam kciuki za rozmowę - daj znać, jak poszło
A z dziadem - oczywiście to już dziewczyny napisały - jak Ci się z nim dobrze spędza czas, to może spróbować...ślubu nie bierzecie, zawsze możesz zwinąć manatki

Napisane przez Alvesta

chyba gdzieś koło Bydgoszczy popływać na kajakach

[IMG]file:///C:/DOCUME%7E1/KASIEK%7E1/USTAWI%7E1/Temp/moz-screenshot-2.png[/IMG][IMG]file:///C:/DOCUME%7E1/KASIEK%7E1/USTAWI%7E1/Temp/moz-screenshot-3.png[/IMG]trzymam!

o tak, łóżka w Olsztynie były wypasione

Alvesto, nie pokażesz tu fotek ze swojego kompa Musisz je najpierw zapisać gdzieś na zewnątrz...

Napisane przez nafnaf

A później do piekarnika? Czy na grilla? Sorry za głupie pytania, na gotowaniu znam się jak kura na pieprzu

Wcale nie głupie, nie jestem mistrzem patelni - próbuję sobie różnych rzeczy, bo jak mężuś zajada z błogą miną, to aż mi się chce w garach siedzieć. A kurę (pierś konkretnie) - po zamarynowaniu (ja ją przygotowuję dzień wcześniej) - na patelnię teflonową, mały ogień, przewracać co jakiś czas, i pilnować, żeby się nie sfajczyła. Cukier z miodu się ciut przypala, ale nie przejmować się. Na grilla i do piekarnika też się da - tylko ja piekarnika nie posiadam:/ Na razie, bo mam nadzieję niebawem się dorobimy

[Rilla82]

Napisane przez pinkswan

a na co idziesz?i

Myślałam o strefie x, bo Tarantiono polecał, ale po recenzjach widzę, że tylko on...
Ten poncz to dzisiaj? Mogę spróbować napisać do moniczorka, może się coś jeszcze na szybko uda zorganizować. A za tydzień obowiązkowo z Alvestą.


Witajcie dziewczyny, kolejny piękny dzień wstał, ale jako że mnie w kościach łupie, to a) albo krzywo spałam, b) albo jakiś kolejny ciepły, letni deszczyk nadciąga...

[201609062117]

Napisane przez VI4

Kurka, zazdroszczę - u mnie w Heliosie grają tylko 3d, a mąż niedowidzi na jedno oko, do tego ma skłonności do choroby lokomocyjnej etc - i na 3d mu się w głowie kręci...Muszę poszukać normalnego seansu 2d gdzieś niedaleko...

ale u mnie helios też na razie się wycfanił i tylko w 3d są seanse. Zapewne w 2d też się pojawią ale dopiero przed premierą. W ogóle jeszcze z rok temu na zapowiedziach było " ble ble ble i w wybranych kinach seanse w 3d" a teraz zmienili na 2d Jestem chyba starej daty bo wole jak nic mi z ekranu nie wyskakuje

Rilla pogodynka mówi że ma padać co do ponczu to za tydzień obowiązkowo a czy dzisiaj to się pewnie popołudniu okaże, bo jak na razie to mi się nic nie chce a że muszę siąść i powysyłać cefałki to na pewno mi się nie zachce