Trwałe i ciepłe. Co mam wybrać?

[demonik]

Gratuluję wyboru , a sondę wobec tego zamykam .

[lalesia]

Napisane przez burn-it-up

Hop siup,decyzja zapadła.Wybrałam Amour.Głównie ze względu na jego delikatną ryżowo-mleczną waniliowość.Jak dobrze pójdzie jeszcze dziś kliknę "kup teraz"

czyli wybralas na przekor sondzie bywa, najwazniejsze, zebys Ty byla zadowolona

[burn-it-up]

Napisane przez lalesia

czyli wybralas na przekor sondzie bywa, najwazniejsze, zebys Ty byla zadowolona

Faktycznie,przekorna ze mnie dziewczyna

[agaa13]

Napisane przez burn-it-up

Hop siup,decyzja zapadła.Wybrałam Amour.Głównie ze względu na jego delikatną ryżowo-mleczną waniliowość.Jak dobrze pójdzie jeszcze dziś kliknę "kup teraz"

gratuluję Burn

[homyk]

Napisane przez burn-it-up

Hop siup,decyzja zapadła.Wybrałam Amour.Głównie ze względu na jego delikatną ryżowo-mleczną waniliowość.Jak dobrze pójdzie jeszcze dziś kliknę "kup teraz"

Burn, gratuluję Świetny wybór Na fali Twojego wątku testowałam wczoraj na łapce Amour i jest to naprawdę trwały zapach. Trzymał się nawet po wielokrotnym myciu rąk. I wg mnie ma naprawdę kojące właściwości

[kropka75]

Głupie pytanie zadam. Amour to nowy zapach? Tak mi się widzi po cenie na allegro...
Fajne te Wasze opisy, od "mlecznoryżowej waniliowości" aż mi ślinka poszła. To musi być smakowite.

[Kasiulka22]

Burn gratuluję. Największa pojemność na Allegro to chyba 50 ml? Wybierzesz ten flakonik czy mniejszy?

[kropka75]

Napisane przez Kasiulka22

Burn gratuluję. Największa pojemność na Allegro to chyba 50 ml? Wybierzesz ten flakonik czy mniejszy?

Mają też seteczki. Tylko trzeba najpierw sprzedać telewizor.

Przez Was kusicielki, znowu kliknęłam próbkę.

[Kasiulka22]

O kurcze mają faktycznie, ale ceny... prawie jak Angel

[burn-it-up]

Napisane przez Kasiulka22

O kurcze mają faktycznie, ale ceny... prawie jak Angel

No niestety,Kenzo do najtańszych na allegro nie należy a to jest nowość.Widziałam też i 100-tki ale ja wzięłam 50 bo najbardziej podoba mi się biały flakon,chyba najlepiej oddaje zawartość.

[kroliczek190]

Napisane przez demonik

A może jeszcze osoby, które wybrały opcję "INNE" napiszą nam, co proponują Burn-it-up? Może się okaże, że to właśnie Wasze typy będą strzałami w dziesiątkę?

Ja też jestem ciekawa Waszych opinii .

To z "innych" niech będzie Addict Diora...

[rawita]

Gratuluję wyboru Za późno doszłam, żeby wziąć udział w sądzie. Z Twojej listy sama balansowałabym między l'Instant i Amour i zapewne skusiłaby mnie cynamonowość tego drugiego. Uroczy jesienny otulacz. Do HP niestety nie mogę się przekonać. Dla mnie to waniliowy budyń. Casmir nie podoba mi się nic a nic. Do bólu jadalny.
A moim osobistym typem w tej kategorii jest Lolita Midnight

[burn-it-up]

Napisane przez kroliczek190

To z "innych" niech będzie Addict Diora...

Addicta mam od około roku i bardzo lubię

Napisane przez rawita

Gratuluję wyboru Za późno doszłam, żeby wziąć udział w sądzie. Z Twojej listy sama balansowałabym między l'Instant i Amour i zapewne skusiłaby mnie cynamonowość tego drugiego. Uroczy jesienny otulacz. Do HP niestety nie mogę się przekonać. Dla mnie to waniliowy budyń. Casmir nie podoba mi się nic a nic. Do bólu jadalny.
A moim osobistym typem w tej kategorii jest Lolita Midnight

Dziękuję.Na Lolitkę też się czaję,ale ponieważ mam już jedną z tej rodziny tj.EDP nie jest to narazie paląca potrzeba(podkreślam narazie)

[kropka75]

Od wczoraj woniam Amoura, L'instant i HP i nie dają mi spokoju te zapachy. Piszecie tu o budyniu, o wanilii, a w opisach tych perfum nie ma wanilii wcale.
To skąd ten zapach? HP jest tak waniliwo budyniowaty, że dałabym sobie rękę uciąć, że wanilia jest tam w bazie.

[Dallale]

Wg. osmoz wanilia jest i w KenzoAmour i w L'Instant
http://www.osmoz.com/encyclo/marques...RFUM&LANGUE=en

http://www.osmoz.com/encyclo/marques...RFUM&LANGUE=en

W składzie Hipnotic osmoz nie podaje wanilii, ale za to basenotes już tak

http:///www.basenotes.net/ID10210716.html#

[kropka75]

Napisane przez Dallale

Wg. osmoz wanilia jest i w KenzoAmour i w L'Instant
http://www.osmoz.com/encyclo/marques...RFUM&LANGUE=en

http://www.osmoz.com/encyclo/marques...RFUM&LANGUE=en

W składzie Hipnotic osmoz nie podaje wanilii, ale za to basenotes już tak

http:///www.basenotes.net/ID10210716.html#

Ano to mamy głupotki na KWC napisane, w takim razie.

Dzięki, to wiele wyjaśnia.

[Estell]

Pozwolę sobie odświeżyć wątek. Wprawdzie ankieta jest zamknięta, ale sam temat niedługo będzie na czasie. Mamy jeszcze lato, ale chyba pora myśleć o jakiś zapasach na jesień i zimę . Zaszyjemy się w naszych domach, biurach, laboratoriach lub innych miejscach i będziemy się docieplać i otulać naszymi zapachami.
Ja osobiście polecam Hypnotic Poison, L'Instant, Lolite EDP lub Midnight. No i tradycyjnie Allure, choć ciut mniej ciepły.
Może to jeszcze za wcześnie myśleć o jesiennych slotach, ale ja już jak wariatka biegam po perfumeriach i testuję, testuję i planuję.
I chyba tylko tutaj nikt mnie nie uzna za wariatkę i nie będzie się pukał w czoło, bo ludzie dookoła mnie już się pukają .

[falka]

No ja Cię na pewno nie uznam za wariatkę bo zapachowo najbardziej lubię jesień
Zanabyłam Cinnamon Bun i planuję Smoka

[agnyska81]

Cieszę się, że w ruch pójdą znowu ambry (Ambre Sultan, Ambra by Zara, Ambre L'occitane), Idole, Chergui, BC, Belle de Minuit i słodkości (Vanile Abricot, Pink Sugar, Magnetism). Wprawdzie teraz też ich od czasu do czasu używam, ale muszę ostrożnie w tym upale. A jesienią i zimą będą mrrrrrrrr.

[Kota]

I piękny jest też Must Cartier. Lalique le Parfum. Zapomniany trochę Cristobal. Różne ambry. Ech, dużo tego.

[princeska69]

a ha ciagle uzywam tych slodkosci, bez wzgledu na pore roku czasem tylko o jedno prysniecie mniej ale powiem szczerze ze na prawde sa to pojedyncze dni lata gdy uznam ze nie moge przesadzic z Magnetism, Pink Sugar czy innymi. Po przeczytaniu tego watku "napalilam sie" na poznanie Kenzo i l'Instant Guerlaina

[kropka75]

Mnie się już stęskniło za moimi ocieplaczami. Nie lubię chłodu i pluchy, ale jak sobie pomyślę, że czekają na mnie w szafeczce: The Parfum i Lolka edp, to może sobie być zimno. No i moja nowa miłość - Czarna Coco.

[Estell]

Napisane przez kropka75

Mnie się już stęskniło za moimi ocieplaczami. Nie lubię chłodu i pluchy, ale jak sobie pomyślę, że czekają na mnie w szafeczce: The Parfum i Lolka edp, to może sobie być zimno. No i moja nowa miłość - Czarna Coco.

Ja właśnie Coco mam teraz na nadgarstku i mnie nęci i kusi, choć tutaj chyba jeszcze trochę poczekam, bo jak dla mnie to taki "trudny" zapach, nie jest typowym ocieplaczem. Lolicie opieram się ostatkiem sił.