Wiosna minęła, lato przed nami, jesienne mamuśki szaleją z wyprawkami. Mamy IX/X 2011

[DzastaW]

Witam Was
Ja po wizycie u gina i jestem załamana =( mogę nawet urodzić za tydzień, mam skróconą szyjkę, przekrwienie i jak Mnie badała to miałam skurcze, których nie czułam
Mam leżeć i nic nie robić
wypłakałam się już narzeczonemu i mamie =(
powiedziała że jeśli przetrwam do 34 tygodnia to powinnam dotrwać do końca ciąży
za dwa tygodnie mam kolejną wizytę i usg

[rabarbar83]

Napisane przez Martusiaaa21

kochana jeszcze jest internet i allegro

pochwal się co zamówiłaś

no właśnie ja muszę mieć odwyk od allegro, dodatkowo uwielbiam dostawać paczki i ten moment dreszczyku przy otwieraniu przesyłki to już uzależnienie

Napisane przez 19natka88

Ja myślę, że instynkt zadziała i będziesz wiedzieć, że to "już"

Co kupiłaś mężulowi?

Mój tż miał za zadanie kupić mi balsam przeciw rozstępom - ciekawe co tam przywiezie

a dla mężula zamówiłam taki materac - matę z podgrzewaniem i 5 rodzajami masażu całego ciała zobaczymy czy relaksuje czy to pic na wodę
od pół roku o tym myślę bo ja jestem w ciąży a małż wieczorem się wykłada i robi wszystko żeby to go masować ale zasuwa w pracy przy kompie, potem zasuwa przy ścianach do nocy z wykończeniówką to nie mam serca mu odmówić
a że nie mam już siły to go położę na tym sprzęcie wręczę pilota i niech go masuje ile chce albo popieści prądem ale to też rozluźni mięśnie nie

[19natka88]

Napisane przez tusia872

j
mamusie napinaja wam sie brzuchy ja jak troszke przejde zaraz sie napina i robi twardy wizyta u gina dopiero za tydzien i sie zastanawiam czy to normalne...

Z tego co czytałam to nie powinno się sprawdzać twardości brzucha na stojąco bo działa na niego grawitacja Jak cię to bardzo niepokoi to może zadzwoń do gina, albo nospę może weź

Napisane przez Martusiaaa21

jakie słodziaki

a ja chyba dołączę do grona nieśpiących mamusiek nie mogłam za cholerę dziś w nocy zasnąć z kina wróciliśmy po 23ej, później trochę poczytałam w necie, położyłam się ok 1ej i się z dobrą godzinę wierciłam masakra

Cotka no trzeba by się wybrać jak se pomyślę ile nas czeka też papierkowych spraw po kupnie mieszkania to masakra
wymiana dowodu, prawo jazdy, w urzędzie skarbowym, w zusie, w ubezpieczalni, w banku, na allegro, innych kontach internetowych

---------- Dopisano o 12:32 ---------- Poprzedni post napisano o 12:31 ----------


a co szykujesz dobrego?a urodzinki to dziś czy jutro??

Oj współczuję niewyspania

Gości mamy jutro, a urodziny 10 i 12 Będą szaszłyki, pieczeń ze śliwką, kieszonki z ciasta francuskiego z brokułem,kurczakiem, pieczarkami i sosem czosnkowym, sałatki no i oczywiście tort i jeszcze trochę innych rzeczy

Dzasta no to nie ma żartów a w którym tygodniu jesteś teraz?

[rabarbar83]

no i wczoraj przyszedł z góry przeciągnął się i mówi że jakiś masażer by się mu przydał i że ma niedługo urodziny i patrzy na mnie tymi dużymi oczami ... ale się nie ujawniłam tylko ledwo się powstrzymałam od śmiechu ... zna się tego chłopa oj zna i dyplomatycznie z poważną miną stwierdziłam, że prezent to ja już mam od dawna wybrany i zdania nie zmienię hehe będzie miał niespodziankę ...tylko żeby działała ;(

[Martusiaaa21]

Napisane przez rabarbar83

no właśnie ja muszę mieć odwyk od allegro, dodatkowo uwielbiam dostawać paczki i ten moment dreszczyku przy otwieraniu przesyłki to już uzależnienie

a dla mężula zamówiłam taki materac - matę z podgrzewaniem i 5 rodzajami masażu całego ciała zobaczymy czy relaksuje czy to pic na wodę
od pół roku o tym myślę bo ja jestem w ciąży a małż wieczorem się wykłada i robi wszystko żeby to go masować ale zasuwa w pracy przy kompie, potem zasuwa przy ścianach do nocy z wykończeniówką to nie mam serca mu odmówić
a że nie mam już siły to go położę na tym sprzęcie wręczę pilota i niech go masuje ile chce albo popieści prądem ale to też rozluźni mięśnie nie

oj to allegroa z tym prądem to dobre na pewno mężusiowi przyda się taki materac jak ma taką pracę, kochana żonka

Napisane przez DzastaW

Witam Was
Ja po wizycie u gina i jestem załamana =( mogę nawet urodzić za tydzień, mam skróconą szyjkę, przekrwienie i jak Mnie badała to miałam skurcze, których nie czułam
Mam leżeć i nic nie robić
wypłakałam się już narzeczonemu i mamie =(
powiedziała że jeśli przetrwam do 34 tygodnia to powinnam dotrwać do końca ciąży
za dwa tygodnie mam kolejną wizytę i usg

spokojnie i bez nerwów, nie wolno panikować tylko leżeć i odpoczywać, dziewczyny też pisały, że im się szyjki skracają, ale po leżeniu przynajmniej się dalej już nie skracały. trzymam kciuki, żeby też było tak w twoim przypadku

[19natka88]

Napisane przez rabarbar83

no właśnie ja muszę mieć odwyk od allegro, dodatkowo uwielbiam dostawać paczki i ten moment dreszczyku przy otwieraniu przesyłki to już uzależnienie



a dla mężula zamówiłam taki materac - matę z podgrzewaniem i 5 rodzajami masażu całego ciała zobaczymy czy relaksuje czy to pic na wodę
od pół roku o tym myślę bo ja jestem w ciąży a małż wieczorem się wykłada i robi wszystko żeby to go masować ale zasuwa w pracy przy kompie, potem zasuwa przy ścianach do nocy z wykończeniówką to nie mam serca mu odmówić
a że nie mam już siły to go położę na tym sprzęcie wręczę pilota i niech go masuje ile chce albo popieści prądem ale to też rozluźni mięśnie nie

Napisane przez rabarbar83

no i wczoraj przyszedł z góry przeciągnął się i mówi że jakiś masażer by się mu przydał i że ma niedługo urodziny i patrzy na mnie tymi dużymi oczami ... ale się nie ujawniłam tylko ledwo się powstrzymałam od śmiechu ... zna się tego chłopa oj zna i dyplomatycznie z poważną miną stwierdziłam, że prezent to ja już mam od dawna wybrany i zdania nie zmienię hehe będzie miał niespodziankę ...tylko żeby działała ;(

Nie ma to jak subtelna sugestia co by się chciało dostać Moja szwagierka ma coś w tym stylu i jest zadowolona Mój dziadek tez miał coś takiego A pokaż jaki zamówiłaś

[Martusiaaa21]

Napisane przez 19natka88

Oj współczuję niewyspania

Gości mamy jutro, a urodziny 10 i 12 Będą szaszłyki, pieczeń ze śliwką, kieszonki z ciasta francuskiego z brokułem,kurczakiem, pieczarkami i sosem czosnkowym, sałatki no i oczywiście tort i jeszcze trochę innych rzeczy

Dzasta no to nie ma żartów a w którym tygodniu jesteś teraz?

to same pyszności szykuje się niezła imprezka

Napisane przez rabarbar83

no i wczoraj przyszedł z góry przeciągnął się i mówi że jakiś masażer by się mu przydał i że ma niedługo urodziny i patrzy na mnie tymi dużymi oczami ... ale się nie ujawniłam tylko ledwo się powstrzymałam od śmiechu ... zna się tego chłopa oj zna i dyplomatycznie z poważną miną stwierdziłam, że prezent to ja już mam od dawna wybrany i zdania nie zmienię hehe będzie miał niespodziankę ...tylko żeby działała ;(

ale tajemnicza ale na pewno się ucieszy bardzo i do tego zdziwi

[rabarbar83]

Napisane przez cotynato

Ale słodziaczki te z pandą gdzie takie cuda dorwałaś?

akurat te z pandą to w h&m we Wrocławiu więc nie masz daleko
była cała kolekcja z pandą, czapeczki śpioszki i bluzeczki ale byłam z siostrą i mi nie pozwoliła nic więcej brać bo gadała że za wcześnie no żeby własna siostra mi broniła dziwne to nie??

[cotynato]

Niedobrze mi. DO tego mały prawie w ogóle nie bryka...
Co za dzień namarudzę się wam tu za trzech.

---------- Dopisano o 12:51 ---------- Poprzedni post napisano o 12:50 ----------

Napisane przez rabarbar83

akurat te z pandą to w h&m we Wrocławiu więc nie masz daleko
była cała kolekcja z pandą, czapeczki śpioszki i bluzeczki ale byłam z siostrą i mi nie pozwoliła nic więcej brać bo gadała że za wcześnie no żeby własna siostra mi broniła dziwne to nie??

Aaa to ja mam czapkę chyba z tej serii, taka z zielonymi sznureczkami i głową pandy + uszka odstające ?

[tusia872]

Napisane przez DzastaW

Witam Was
Ja po wizycie u gina i jestem załamana =( mogę nawet urodzić za tydzień, mam skróconą szyjkę, przekrwienie i jak Mnie badała to miałam skurcze, których nie czułam
Mam leżeć i nic nie robić
wypłakałam się już narzeczonemu i mamie =(
powiedziała że jeśli przetrwam do 34 tygodnia to powinnam dotrwać do końca ciąży
za dwa tygodnie mam kolejną wizytę i usg

no to kochana oszczedzaj sie na maksa
bedzie dobrze zobaczysz wytrwasz do konca ciazy

Napisane przez 19natka88

Z tego co czytałam to nie powinno się sprawdzać twardości brzucha na stojąco bo działa na niego grawitacja Jak cię to bardzo niepokoi to może zadzwoń do gina, albo nospę może weź


Gości mamy jutro, a urodziny 10 i 12 Będą szaszłyki, pieczeń ze śliwką, kieszonki z ciasta francuskiego z brokułem,kurczakiem, pieczarkami i sosem czosnkowym, sałatki no i oczywiście tort i jeszcze trochę innych rzeczy

wziełm własnie i czekam mam nadzieje ze do przyszłej srody jakos wytrzymam bede duzo leniuchowac wiec powinno byc okej

nigdy nie jadłam takich kieszonek ale jakos mam smaka nie nie

[aa2]

dzien dobry kobity
wpadłąm sie przywitac bo za duzo czasu to ja dzis nei mam niestety musze ogarnac mieszkanie na jutro no i zrobic sałatke itd tak wiec bede zagladac jak tylko bede robic przerwy hihi

własnei sie objadłąm pstragiem z frytami i nie chce mi sie ruszac

co do ciuszków to ja mam duzo takich 56 nawet wiedziałam mniejsze ale to podostawałam , no i z poczatku na alegro cos upolowałam ale za grosze-pewnei jak zrobie segregacje to okaze sie ze mam tego za duzo no ale co tam bede przebierac co godzine hehe-żartuje oczywiscie jak nei wykorzystam to przekaze dalej i juz z nowych rzeczy to kupie juz wieksze

[rabarbar83]

Napisane przez Martusiaaa21

oj to allegroa z tym prądem to dobre na pewno mężusiowi przyda się taki materac jak ma taką pracę, kochana żonka

żonka oczywiście kochana ale o sobie tez pomyślałam he żeby nie było jeśli wierzyć co tam piszą to też na celulit dobre będzie no i kręgosłup po ciąży do leczenia więc będę go czasem mu zabierać taka jestem a co

spokojnie i bez nerwów, nie wolno panikować tylko leżeć i odpoczywać, dziewczyny też pisały, że im się szyjki skracają, ale po leżeniu przynajmniej się dalej już nie skracały. trzymam kciuki, żeby też było tak w twoim przypadku

oj a nie chcieli Cię do szpitala położyć jeśli jest tak nie ciekawie? Trzymaj się musi być dobrze

[aa2]

Nastka menu inponujace, pomaga ci ktos czy sama pichcisz?
jha na razie mam tak: 3 sałatki: wiosenna z feta,z tuńczyka, jarzynowa, zimna płyta : sry, wedlina, jakies przekaski typu ogórki, pieczary itd, jajka faszerowana z pieczarkami, jaja w majonezie, bigos, kiełbaski(różne ) no i jeszcze chyba zrobie koreczki , mysle co jeszcze ale mi zazwyczaj w czasie robienia sie cos przypomina wiec jeszcze pewnei cos dodam

[DzastaW]

natka w 28 tygodniu jestem
zmykam coś zjeść i położyć się

[cotynato]

Napisane przez aa2

Nastka menu inponujace, pomaga ci ktos czy sama pichcisz?
jha na razie mam tak: 3 sałatki: wiosenna z feta,z tuńczyka, jarzynowa, zimna płyta : sry, wedlina, jakies przekaski typu ogórki, pieczary itd, jajka faszerowana z pieczarkami, jaja w majonezie, bigos, kiełbaski(różne ) no i jeszcze chyba zrobie koreczki , mysle co jeszcze ale mi zazwyczaj w czasie robienia sie cos przypomina wiec jeszcze pewnei cos dodam

Może jakieś kanapeczki małe śmieszne zrób aż bym sobie zjadła jakąś taką fikuśną

[rabarbar83]

Napisane przez cotynato

Niedobrze mi. DO tego mały prawie w ogóle nie bryka...
Co za dzień namarudzę się wam tu za trzech.

---------- Dopisano o 12:51 ---------- Poprzedni post napisano o 12:50 ----------


Aaa to ja mam czapkę chyba z tej serii, taka z zielonymi sznureczkami i głową pandy + uszka odstające ?

no dokładnie taka była, tylko dawno coś chyba w maju były bo przyjechałam na komunię do chrześniaka wtedy...ja też marudzę i mi nie dobrze także

[cotynato]

Napisane przez rabarbar83

no dokładnie taka była, tylko dawno coś chyba w maju były bo przyjechałam na komunię do chrześniaka wtedy...ja też marudzę i mi nie dobrze także

Nooo h&m na rzeczy na wypasie Z tej czapki cieszyłam się jak głupek

Ojj to pocierpimy razem

[rabarbar83]

Napisane przez 19natka88

Gości mamy jutro, a urodziny 10 i 12 Będą szaszłyki, pieczeń ze śliwką, kieszonki z ciasta francuskiego z brokułem,kurczakiem, pieczarkami i sosem czosnkowym, sałatki no i oczywiście tort i jeszcze trochę innych rzeczy

Dzasta no to nie ma żartów a w którym tygodniu jesteś teraz?

Napisane przez aa2

Nastka menu inponujace, pomaga ci ktos czy sama pichcisz?
jha na razie mam tak: 3 sałatki: wiosenna z feta,z tuńczyka, jarzynowa, zimna płyta : sry, wedlina, jakies przekaski typu ogórki, pieczary itd, jajka faszerowana z pieczarkami, jaja w majonezie, bigos, kiełbaski(różne ) no i jeszcze chyba zrobie koreczki , mysle co jeszcze ale mi zazwyczaj w czasie robienia sie cos przypomina wiec jeszcze pewnei cos dodam

takie smakołyki zapodajecie mogę się wprosić
ja sobie kupiłam pierogi z garmażerki jutro na obiad, tż nie ma to mi się nie chce dla siebie gotować ...ale jak pomyślę o waszym menu to mi te pierogi już w gardle stoją

[aa2]

Napisane przez cotynato

Może jakieś kanapeczki małe śmieszne zrób aż bym sobie zjadła jakąś taką fikuśną

kurde myslałam nad tym ale mam juz roboty z jajkami sałatkami i koreczkami bardziej myslałam nad czyms na ciepło cos wymysle -najlepiej do włozenia do piekarnika hehe i po prostu podgrzania i podania

[rabarbar83]

Napisane przez cotynato

Nooo h&m na rzeczy na wypasie Z tej czapki cieszyłam się jak głupek

Ojj to pocierpimy razem

dla dzieci
ale odzież ciążowa jakaś nie teges i droga że szok... byłam zmuszona kupić eleganckie spodnie do tuniki żeby jako chrzesna jakoś się zaprezentować na komunii i kupiłam właśnie w h&m bo tylko tam znalazłam ciążowe w małym rozmiarze i niby okej pomijając cenę

[cotynato]

Widziałyście na lipcówkach. Dziewczyna urodziła w 5 min na ip, jak wróci to chyba normalnie wypytam co robiła, co ćwiczyła i co brała

[rabarbar83]

teraz te spodnie w biodrach, udach i tyłku są nadal fajne ale ten panel to tak ciasny że nie wiem jak niby do 9 miecha w niego się wcisnąć niby i chyba go jakoś wypruję i będę miała spodnie pod brzuch bo innaczej to się nie da w nich chodzić

---------- Dopisano o 13:22 ---------- Poprzedni post napisano o 13:20 ----------

Napisane przez cotynato

Widziałyście na lipcówkach. Dziewczyna urodziła w 5 min na ip, jak wróci to chyba normalnie wypytam co robiła, co ćwiczyła i co brała

wypytaj i daj znać

[lausanne]

Napisane przez anciaahk

Mnie się nie zaczynają... martwić się?

ja z K. nie miałam ani jednego malenskiego skurczu aż do środy -dwa dni przed porodem. I żyjemy i mamy się dobrze Więc nie martwić się!

Wczoraj musiałam zniknąc nagle bo małz wychodzil jednak robic te zdjęcia (mialam nadzieje że laska jednak się rozmysli albo jej się nie będzie chciało ) a K. się rozbudził i za nic nie chciał usnąć na nowo Bujaliśmy się tak do 23 a potem obudził się o 3 z bolem ząbków No i nie mogę powiedzieć że się wyspalam, chyba zaraz idę się przespać skoro K. odsypia.

Dziewczyny współczuję skurczy kochane, to strasznie nieprzyjemne odpoczywajcie, ale bez paniki - skurcze są niepokojące jak są regularne (przy skurczach co15 minut i częstszych mój gienek kazał mi migiem jechać do szpitala) lub z krwawieniem. Jesli nie są regularne to nie ma co się bardzo niepokoić, bo mogą byc po prostu "treningowe".

Cotka ja trenowałam dzielnie przeponę i cwiczyłam mięsnie kegla, nauczylam sie pieknie oddychac i pamiętałam jak oddychac przy jakich skurczach a przy porodzie wszystko poszło hen hen w zapomnienie:brzy dal: mimo wszystko mam zamiar znów trenowac teraz - chociaz sama swiadomosc ze cos robie mi pomaga

---------- Dopisano o 13:25 ---------- Poprzedni post napisano o 13:23 ----------

Napisane przez cotynato

Widziałyście na lipcówkach. Dziewczyna urodziła w 5 min na ip, jak wróci to chyba normalnie wypytam co robiła, co ćwiczyła i co brała

ja wypytasz to daj cynka

[cotynato]

Też mi się wydaje, że przy porodzie o wszystkim zapomnę

[Martusiaaa21]

Napisane przez aa2

kurde myslałam nad tym ale mam juz roboty z jajkami sałatkami i koreczkami bardziej myslałam nad czyms na ciepło cos wymysle -najlepiej do włozenia do piekarnika hehe i po prostu podgrzania i podania

a może jakąś zapiekankę tak na szybko

Napisane przez cotynato

Widziałyście na lipcówkach. Dziewczyna urodziła w 5 min na ip, jak wróci to chyba normalnie wypytam co robiła, co ćwiczyła i co brała

o jacie ale miała sprinta zazdroszczę

Napisane przez lausanne

ja z K. nie miałam ani jednego malenskiego skurczu aż do środy -dwa dni przed porodem. I żyjemy i mamy się dobrze Więc nie martwić się!

Wczoraj musiałam zniknąc nagle bo małz wychodzil jednak robic te zdjęcia (mialam nadzieje że laska jednak się rozmysli albo jej się nie będzie chciało ) a K. się rozbudził i za nic nie chciał usnąć na nowo Bujaliśmy się tak do 23 a potem obudził się o 3 z bolem ząbków No i nie mogę powiedzieć że się wyspalam, chyba zaraz idę się przespać skoro K. odsypia.

Dziewczyny współczuję skurczy kochane, to strasznie nieprzyjemne odpoczywajcie, ale bez paniki - skurcze są niepokojące jak są regularne (przy skurczach co15 minut i częstszych mój gienek kazał mi migiem jechać do szpitala) lub z krwawieniem. Jesli nie są regularne to nie ma co się bardzo niepokoić, bo mogą byc po prostu "treningowe".

to synuś dał popalić, współczuję

[agnyska81]

Dzień dobry! Nareszcie macie przyzwoite tempo, takie że można nadążyć

Napisane przez kellysss

Radze rowniez przeszkolic tz w sprawach ubrankowych --> Co to jest body,spiochy itd.
Do tego rowniez w sprawach kosmetycznych i pieluszkowych i potem pokazac gdzie to wszystko (łacznie na ktorej polce w sklepie) mozna kupic... W razie W zawsze mozna ich wyslac... Moj tz byl tak własnie przeszkolony... Dokupywal mi podklady poporodowe i inne potrzebne rzeczy jak ja bylam jeszcze w szpitalu z malenstwem....

Popieram Mój z racji tej, że jest bardziej mobilny ode mnie, już teraz jest z grubsza przeszkolony.

Napisane przez cotynato

Jeny ja też powinnam iść w końcu dowód wyrobić na nowe nawisko... a tak mi się nie chceeee

Idź, idź, bo będziesz musiała brać akt ślubu do szpitala

Napisane przez DzastaW

Witam Was
Ja po wizycie u gina i jestem załamana =( mogę nawet urodzić za tydzień, mam skróconą szyjkę, przekrwienie i jak Mnie badała to miałam skurcze, których nie czułam
Mam leżeć i nic nie robić
wypłakałam się już narzeczonemu i mamie =(
powiedziała że jeśli przetrwam do 34 tygodnia to powinnam dotrwać do końca ciąży
za dwa tygodnie mam kolejną wizytę i usg

Dzasta, nastraszyła Cię nieźle, ale chyba jakby było bardzo źle, to położyliby Cię w szpitalu. Dbaj o siebie mocno, jak najmniej na nogach i jak najwięcej leżenia

Napisane przez cotynato

Niedobrze mi. DO tego mały prawie w ogóle nie bryka...

Napisane przez rabarbar83

ja też marudzę i mi nie dobrze także

Dołączam się do marudzenia - niedobrze mi od rana

Napisane przez cotynato

Widziałyście na lipcówkach. Dziewczyna urodziła w 5 min na ip, jak wróci to chyba normalnie wypytam co robiła, co ćwiczyła i co brała

No nieźle, idę poczytać

Asiu, a może dla gości takie coś (nie wiem jak się nazywa, ale kilka razy jadlam już u kuzynki i wszystkim smakowało) - w piekarniku robisz takie kawałki piersi z kurczaka (nie całe piersi, tylko takie na 3-4 części pokrojone) w sosiku ze śmietany z keczupem i jeszcze czymś. Chyba nie jest to pracochłonne, a wszystkim zawsze smakuje Do tego pieczywo/grzanki i sałata. Mniam Trzebaby tylko znaleźć przepis dokładny.
Kurde, zgłodniałam

[lausanne]

MArtusia oj bo wiesz idą mu cholerne ząbki i to nie dość ze sześć na raz to jeszcze trójki - czyli najgorsze z mozliwych. On cierpi a ja nie mam jak mu pomoc, bo juz ani panadol ani dentinox nie dziala. Dostalismy teraz od pediatry czopki, moze pomogę

Cotka pewnie tak, choc nadzieję mozna miec

tez Wam się wiesza wizaż?

i macie problemy z oddychaniem? jak sobie radzicie?

[DzastaW]

Napisane przez cotynato

Widziałyście na lipcówkach. Dziewczyna urodziła w 5 min na ip, jak wróci to chyba normalnie wypytam co robiła, co ćwiczyła i co brała

Ja też tak chce szybko =) zabrałam laptopa do łóżeczka, bo muszę poszukać rzeczy dla dziecka i Siebie

[lausanne]

to moj komp szwankuje, muszę się wylączyć
papa

[DzastaW]

lausanne Ja mam problemy z oddychaniem od paru dni i mam głupi sposób na to: próbuje ziewać i chwilowo jest lepiej =)
dzisiaj wchodziłam na drugie piętro i o mało nie padłam, czułam się jakbym zrobiła maraton na parę kilometrów =)