Chudniemy i piękniejemy...:) Zapraszam kobietki - Start 18.04

[Eldo_rado]

Napisane przez agulaaaa

I pomyśleć, że kiedyś nie piłam Z cytynką najlepsza
Też w weekend się ważysz?

ja kiedyś nie mogłam tego przełknąć... tak jak herbaty bez cukru, a teraz to normalka dla mnie

tak, zważę się chyba w niedzielę rano

[agulaaaa]

Napisane przez Eldo_rado

ja kiedyś nie mogłam tego przełknąć... tak jak herbaty bez cukru, a teraz to normalka dla mnie

tak, zważę się chyba w niedzielę rano

Ja sobota lub niedziela. Dam znać, jak tam. Ta nadwyżka z obozu mogłaby spaść przynajmmniej

Dobra ja to idę pokręcić hh, zajrzę tu jeszcze

[Eldo_rado]

no ja też chciałabym pozbyć się nadwyżki z wyjazdu ale nie nastawiam się na spadek, bo ostatnio jak się ważyłam przed wyjazdem to był zastój i nie chcę się znów rozczarować...

[agulaaaa]

Napisane przez Eldo_rado

no ja też chciałabym pozbyć się nadwyżki z wyjazdu ale nie nastawiam się na spadek, bo ostatnio jak się ważyłam przed wyjazdem to był zastój i nie chcę się znów rozczarować...

Rozczarowania są najgorsze
Co ma być to będzie..
Ale na pewno coś Ci spadło od ostatniego razu

[nefrey]

Też uzależniłam się od zielonej herbaty Ja na początku diety prawie, że się załamałam. Dwa tygodnie diety i ćwiczeń a waga ani rusz. Strasznie się zdenerwowałam, odpuściłam ćwiczenia, jadłam jednak już trochę mniej, bo się przyzwyczaiłam. Potem jakoś po tygodniu z ciekawości się zważyłam a tu - 1kg i od tego momentu powoli pozbywam się kilogramów I już po ćwiczeniach:
- 2 x 8 min abs
- 8 min legs
- 6 powtórzeń z a6w
- 300 skrętów na boki
- 300 skrętów do ściany
- 200 unoszeń nóg leżąc na boku
- 200 nożyc
- 100 przesiadów
- ćwiczenia na pośladki
- trochę rowerka w powietrzu (1000)
- trochę kręcenia biodrami
- rozciąganie

[mimi0290]

Napisane przez Eldo_rado

kupiłam sobie tenisówki na wyprzedaży w deichmannie za 24zł

U mnie w deichmanie po 39 najtańsze są



--
Dziś na wadze 70kg,więc spadek jest Teraz nie mogę zaprzepaścić tego momentu, bo chcę zobaczyć 6 z przodu

I owsianka(4 łyżki płatków,100ml mleka,3/4 szklanki czereśni, pół banana, zaprawa malinowa) + 1/3 bułki z homo (świeżutka i pachnąca z ziarnami była..)

[agulaaaa]

Napisane przez nefrey

Też uzależniłam się od zielonej herbaty Ja na początku diety prawie, że się załamałam. Dwa tygodnie diety i ćwiczeń a waga ani rusz. Strasznie się zdenerwowałam, odpuściłam ćwiczenia, jadłam jednak już trochę mniej, bo się przyzwyczaiłam. Potem jakoś po tygodniu z ciekawości się zważyłam a tu - 1kg i od tego momentu powoli pozbywam się kilogramów I już po ćwiczeniach:
- 2 x 8 min abs
- 8 min legs
- 6 powtórzeń z a6w
- 300 skrętów na boki
- 300 skrętów do ściany
- 200 unoszeń nóg leżąc na boku
- 200 nożyc
- 100 przesiadów
- ćwiczenia na pośladki
- trochę rowerka w powietrzu (1000)
- trochę kręcenia biodrami
- rozciąganie

za ćwiczenia Podziwiam Cię

Napisane przez mimi0290

U mnie w deichmanie po 39 najtańsze są



--
Dziś na wadze 70kg,więc spadek jest Teraz nie mogę zaprzepaścić tego momentu, bo chcę zobaczyć 6 z przodu

I owsianka(4 łyżki płatków,100ml mleka,3/4 szklanki czereśni, pół banana, zaprawa malinowa) + 1/3 bułki z homo (świeżutka i pachnąca z ziarnami była..)

Waga spada i to 2 kg 6 już na wyciągnięcie ręki jest

[Eldo_rado]

wiesz co, aga, nie ważę się w weekend jednak (ale za Ciebie trzymam kciuki) ... mam zastój więc to nie ma sensu... dziś odstawię tabsy, nie chcę czekać jeszcze tygodnia... zobaczę co się będzie działo, czy organizm zareaguje wgl... kurde, mam nadzieję że za tydzień waga drgnie

[agulaaaa]

Napisane przez Eldo_rado

wiesz co, aga, nie ważę się w weekend jednak (ale za Ciebie trzymam kciuki) ... mam zastój więc to nie ma sensu... dziś odstawię tabsy, nie chcę czekać jeszcze tygodnia... zobaczę co się będzie działo, czy organizm zareaguje wgl... kurde, mam nadzieję że za tydzień waga drgnie

A czego myślisz, że masz zastój ?

[Eldo_rado]

Napisane przez agulaaaa

A czego myślisz, że masz zastój ?

nic się nie dzieje, a nawet gorzej- czuję się ciężko... w tej kwestii niestety nigdy się nie pomyliłam

[agulaaaa]

Napisane przez Eldo_rado

nic się nie dzieje, a nawet gorzej- czuję się ciężko... w tej kwestii niestety nigdy się nie pomyliłam

Może akurat będziesz mile zaskoczona
Ja po zakupie wagi kontroluję wagę, co by nie było

[nefrey]

Eldo_rado - to trzymam kciuki, żeby waga jednak ruszyła i żeby to uczucie ciężkości, które też mnie ostatnio męczyło, zniknęło
agulaaaa - dzięki
mimi0290 - te kilogramy u Ciebie lecą jak szalone, oby tak dalej

A ja właśnie wróciłam spod prysznica po godzinnym opalaniu, słońce tak ładnie grzeje Zawsze miałam trudności z opalaniem ale na szczęście z roku a rok jest coraz łatwiej

[Eldo_rado]

dzięki, nefrey mam nadzieję, ze po odstawieniu tabsów wszystko wróci do normy... poza tym coś mnie od wczoraj żołądek boli, kurczę, nie wiem co jest grane... poczekam do przyszłego tyg i zobaczę

[agulaaaa]

Napisane przez Eldo_rado

dzięki, nefrey mam nadzieję, ze po odstawieniu tabsów wszystko wróci do normy... poza tym coś mnie od wczoraj żołądek boli, kurczę, nie wiem co jest grane... poczekam do przyszłego tyg i zobaczę

Żołądek ?

Ja szybko się opalam na szczęście Dziś, jak zrywałam maliny to mi nogi przyłapało

[Eldo_rado]

Napisane przez agulaaaa

Żołądek ?

niestety...

[agulaaaa]

Napisane przez Eldo_rado

niestety...

Myślisz, że przez tabletki?

Warto na bieżąco badania sobie robić. w takich wypadkach wątroba jest obciążona.

[mimi0290]

Poćwiczyłam około godzinki po śniadaniu
Na obiad miska lecza polana małą chochelką gulaszu wołowego (chude mięso)

Masakra, zjadłam już jakieś 737 kcal, licząc, że to leczo miało 400 ( po cichu liczę, że mniej )

[agulaaaa]

Napisane przez mimi0290

Poćwiczyłam około godzinki po śniadaniu
Na obiad miska lecza polana małą chochelką gulaszu wołowego (chude mięso)

Masakra, zjadłam już jakieś 737 kcal, licząc, że to leczo miało 400 ( po cichu liczę, że mniej )

W tych 1200 kcal się wyrobisz Nawet, jak trochę przekroczy to się nic nie stanie

[Eldo_rado]

Napisane przez agulaaaa

Myślisz, że przez tabletki?

Warto na bieżąco badania sobie robić. w takich wypadkach wątroba jest obciążona.

nie, nie, to nie kwestia tabletek... to jakieś chwilowe problemy... ja robię regularnie badania od kilku lat.. .w sumie od momentu kiedy trafiłam do szpitala ... próby wątrobowe robię regularnie od 2 lat i sa ok

[mimi0290]

Napisane przez agulaaaa

W tych 1200 kcal się wyrobisz Nawet, jak trochę przekroczy to się nic nie stanie

Na podwieczorek zjem arbuza, sporą garść czereśni i łyżkę serka homo(200kcal)
A na kolację 5 łyżek wiejskiego-100g z ogórkami kiszonymi - to będzie jakieś max 110 kcal

[nefrey]

A ja dzisiaj jakoś mało kalorii właśnie... Naliczyłam narazie i wyszło mi 210. Nie mogę w siebie nic wcisnąć, rano była 1 kanapka a na 2 śniadanie jabłko. Zaraz obiad to nadrobię

Eldo_rado - mam nadzieję, że szybko przejdzie

[agulaaaa]

Napisane przez Eldo_rado

nie, nie, to nie kwestia tabletek... to jakieś chwilowe problemy... ja robię regularnie badania od kilku lat.. .w sumie od momentu kiedy trafiłam do szpitala ... próby wątrobowe robię regularnie od 2 lat i sa ok

Aha To mam nadzieję, że wszystko dobrze będzie

Napisane przez nefrey

A ja dzisiaj jakoś mało kalorii właśnie... Naliczyłam narazie i wyszło mi 210. Nie mogę w siebie nic wcisnąć, rano była 1 kanapka a na 2 śniadanie jabłko. Zaraz obiad to nadrobię

Eldo_rado - mam nadzieję, że szybko przejdzie

Ja zaraz będę wcinać obiad Rybka na parze z mizerią

[nefrey]

U mnie takie zamieszanie w kuchni z wekami, że tylko jajecznice udało mi się zrobić na obiad No ale się najadłam
I - kanapka z pomidorem
II - jabłko
III - jajecznica z 3 jajek + pół kromki chleba
IV - marchewki
V - jogurt naturalny z pomidorem

[Eldo_rado]

na weekend rodzinka wyjeżdża i przyjeżdża do mnie przyjaciółka... wreszcie zrobię naleśniki z kurczakiem, pomidorem i pieczarkami zapiekane pod serową pierzynką

[agulaaaa]

Napisane przez Eldo_rado

na weekend rodzinka wyjeżdża i przyjeżdża do mnie przyjaciółka... wreszcie zrobię naleśniki z kurczakiem, pomidorem i pieczarkami zapiekane pod serową pierzynką

Brzmi apetycznie

[Eldo_rado]

Napisane przez agulaaaa

Brzmi apetycznie

a jak smakuje wreszcie je zrobię, bo do tej pory nie było okazji.

[agulaaaa]

Napisane przez Eldo_rado

a jak smakuje wreszcie je zrobię, bo do tej pory nie było okazji.

Nie jadłam nigdy

Są takie wymiary, które chciałabyś osiągnąć ? Czy to Cię nie interesuje?

[Eldo_rado]

Napisane przez agulaaaa

Są takie wymiary, które chciałabyś osiągnąć ? Czy to Cię nie interesuje?

nie, przestałam liczyć cm bo one spadają wraz z kg... ciężko dążyć do konkretnego wymiaru w konkretnej partii ciała, bo spalamy nierównomiernie tłuszcz... chcę po 1 spaść poniżej 60 a po 2 zapiąć się w Spodnie Prawdy jeśli je zapnę- skończę się odchudzać.

[agulaaaa]

Napisane przez Eldo_rado

nie, przestałam liczyć cm bo one spadają wraz z kg... ciężko dążyć do konkretnego wymiaru w konkretnej partii ciała, bo spalamy nierównomiernie tłuszcz... chcę po 1 spaść poniżej 60 a po 2 zapiąć się w Spodnie Prawdy jeśli je zapnę- skończę się odchudzać.

Co to za spodnie prawdy ?

Mi bardzo zależy na paru cm mniej w biodrach

[Eldo_rado]

Napisane przez agulaaaa

Co to za spodnie prawdy ?

Mi bardzo zależy na paru cm mniej w biodrach

u mnie parę cm w biodrach mniej sprawi że zmieszczę się w Spodnie Prawdy to spodnie, które miesiąc temu kupiłam specjalnie o rozmiar za małe... dodatkowo to dość obcisłe rurki żeby było trudniej jeśli się w nich zapnę to będzie oznaczało, że zgubiłam wystarczającą ilość cm moze nawet zacznę chodzić w spodniach..