Marcowo-kwietniowe bobasy wyjeżdżają na pierwsze wczasy! III-IV.2011

[traicionera]

Napisane przez maggol111

kreacja super. przypomniałas mi, ze muszę sie wybrac do lumpka na szoping




ja tez, to jest b.dobry sposób na poprawienie sobie humoru. sprawdziłam na sobie, czesto nie chce mi sie nawet rzęs pomalować tuszem, ale jak spojrzę na paznokietki to od razu lepsze samopoczucie.
polecam nową serie lakierów z Joko vinylmania-tą letnią fruit cocktail , czy jakos tak, mam prawie wszystkie

no to śmigaj na szoping lumpkowy, ja w przyszłym tygodniu skocze znow

[tajka88]

Napisane przez traicionera

My właśnie byliśmy w restauracji, wyszłam w tych moich szpileczkach no i niestety się potknęłam o taka dziurę w chodniku i kolanko stłukłam : Nadia była megagrzeczna, tylko się rozglądała, zjadła mlesio i zasnęła

Dzisiejsza kreacja z lumpka za 3 złote

biedactwo a Nadusia sliczna jak zawsze

Napisane przez Mirabilka

dziewczyny bo tak mnie TŻ kusi - żeby ostatni tydz lipca jechac nad morze - transa Gliwice-Kołobrzeg mały będzie miał 3 miesiące - nie wiem sama co robic. Wy z dziecmi wybieracie się gdzies w takim wieku? nie wiem co z podróżą - czy w nocy tyle w fotliku wytrzyma

My jechalismy w foteliku najdluzej jakos 4h i Lenka nie marudzila;p Jutro mamy gorszy przypadek podrozowanie saolotem...

Napisane przez Montii

a ja nabrałam koloru nad woda
a maly sie pluskal w baseniku

fajnie wam;p
ja kupilam kolo do plywania dla Lenki i mysle, ze w poniedzialek albo wtorek wyladuje w basenie;p


U nas dzien ok. Wstalysmy o7 z pobudka o 2.30. Lenka zostala z moja sis na 3 h, wyrobilam sie na karmienie. Zawiozlam samochod, chociaz zleksza pobladzilam. Zajelo mi to 50min i spowrotem autobus->pociag>metro>pociag>na pieszo jakos 1h 40min. Lenka byla grzeczna spala 2 razy po 30min;p, wiec moja siostra przezyla jakos. Ja ocziwiscie ciagle na telefonie.

Moj Tz okolo 16 byl juz w Madrycie. Zrobili sobie dluzsza przerwe bo padali. Przysypiali w tym vanie. Normalnie tesknie ze nie wiem nawet Lena wieczorem plakala mimo ze pojadla i przebrana, na szwagra patrzyla sie jak w obrazek... chyba tesknila, chociaz nie wie czy takie male dzieci tesknia...

Ja chce jutro chociaz sie boje tej nieszczesnej podrozy.

Jutro nasz wielki dzien

Dobranoc i moze do napisania za kilka tygodni(albo dzis;p)

[Eirene1987]

Napisane przez iizabelaa

super
ja stałam się taka leniwa że nie chce mi się iść na studia,
a powinnam podyplomówke zrobić

moja przychodnia ma zabezpieczoną odpowiednią ilość szczepionek,
ale wiem, że są przychodnie, które nie mają

no ja muszę bo potem już mi się nie będzie chciało na bank więc teraz sie zmobilizowałam i nawet mi sie chce

Napisane przez Montii

na golaska w swoim baseniku wiec mogl sobie siusiac jak cos hehe .

ale fajnie my planujemy też zakupić taki mały basenik bo aktualnie mamy taki większy gdzie bym musiała z małym siedzieć w nim.



co do paznokci to ja jeszcze tak 2 lata temu sobie robiłam żelem paznokcie u nóg i rąk ale mi się zniszczyly u rąk i teraz się przymierzam do zrobienia ale tylko u nóg żeby mieć na dłużej french a u rąk to maluję różnymi najbardziej podoba mi się french ale za dużo roboty teraz

Napisane przez megi2015

Eirene dziękuję za życzenia !!!!

czarno to widzę z tymi plecami. mialam dziś konsultacje z neurologiem i mogę wziąć zastrzyki dożylne z witaminą B12- ponoć cholernie bolą. mogę też wziąć dożylnie sterydy 8 mg przez 3 dni co nie powinno wplynąć na mleczko dla małego.

nie ma za co
biedna jestes z tmi pleckami...

Napisane przez iizabelaa

Eirene1987 moja też dzisiaj się kręciła dłużej niż zwykle, klika razy musiałam jej smoka dawać
purnelle ja ostatnio miałam podobna sytuację, znajoma kupiła sztywne nosidło, wg mnie fatalne, ale nic jej nie powiedziałam, tzn. w rozmowie zwróciłam uwagę, ze dziecko powinno być w pozycji żabki itp, ale ona nie podłapała

może to przez upał... u mnie w pokoju 28stopni... zwariować idzie...

no właśnie a my nie z tych co dobitnie mówią komuś : źle coś robisz

Napisane przez iizabelaa

łatwo powiedzieć nie zabawiać, myślę, że nikt bez potrzeby tego nie robi,
a jak jedziesz z dzieckiem nad morze, ono chce spac ale nie może bo mu nie wygodnie, a przed wami jeszcze 4h drogi to przecież nie pozwolisz zeby ci płakało

a ja ostatnio miałam sytuację, ze Idalia mi się strasznie rozpłakała w samochodzie bo sie wystraszyła, i tez ją zabawiałam potem

no właśnie ja też zabawiam jakoś tak sie składa że zawsze jeździmy we dwójkę a nie wyobrażam sobie żeby mi mały zaczał ryczeć i ja bym nie zareagowała. choć on taki jest że pałąkiem się zabawi a potem śpi.

Napisane przez ego_ego

aaaahhhhaaaa to ja nie zrozumiałam
ale ja wcale nie gadam głupio tylko mądrze i na dodatek jestem świadoma swojego wyglądu i tego, że gdybym mniej żarła to bym tak nie wyglądała, najgorsze jest to, że tż ma przypływ uczuć i jutro jedziemy na zakupy i powiedział, że płaci mi za wszystko co będę chciała a ja już wiem że mnic nie kupię, no może buty
poczekam z zakupami jak schudnę, najgorsze jest to, że po cesarce nie mogę ćwiczyć pół roku, bo bym poszła na fitness

kochana nie wiem czy pamiętasz jeszcze? może już zapomniałaś w końcu to tak daaaawno było - byłaś w ciąży a w ciąży się tyje i potem kilogramów parę zostaje pamiętasz że byłaś?
gadaa takie głupoty dalej a nie będę głosować

Napisane przez coralady

Polecam zamoczyc cebule w zimnej wodzie z dodatkiem soli na troche i później obierać bez płakania

Szybka akcja! U mojego lekarza ponoc jedna laska urodziła w gabinecie

o dzięki nastepnym razem spróbuję

wow w gabinecie no ładnie

[aja1]

Napisane przez megi2015

czarno to widzę z tymi plecami. mialam dziś konsultacje z neurologiem i mogę wziąć zastrzyki dożylne z witaminą B12- ponoć cholernie bolą. mogę też wziąć dożylnie sterydy 8 mg przez 3 dni co nie powinno wplynąć na mleczko dla małego.

ogólnie to biorę ibuprom 400 mg co mi nie pomaga i sparuję ketospayem i voltarenem. zobaczę co będzie w pon. jak coś to będe brala te zastrzyki.

Bolą bo miałam

Kurczę coś z pogodą, bo dziś nie dośc, że Basia dała mi w kość, to wieczorem masakra z zasypianiem, myślałam że oszaleje.
Dobrze, że już Kaśkę mogę samą puszczać na plac zabaw, przynajmniej jedna mniej

[ego_ego]

Napisane przez traicionera

jak ty od piątej buszujesz, to nie dziwota, ze śpiąca jesteś

oj tam i jeszcze chyba trochę posiedzę z tż bo mi się właśnie odechciało spać po chłodnej kąpieli

Napisane przez maggol111

ja tez, to jest b.dobry sposób na poprawienie sobie humoru. sprawdziłam na sobie, czesto nie chce mi sie nawet rzęs pomalować tuszem, ale jak spojrzę na paznokietki to od razu lepsze samopoczucie.
polecam nową serie lakierów z Joko vinylmania-tą letnią fruit cocktail , czy jakos tak, mam prawie wszystkie

ja też mam właśnie winylmanie ale to virtual jest i mam z vipery high life te żarówiaste

Napisane przez Eirene1987

kochana nie wiem czy pamiętasz jeszcze? może już zapomniałaś w końcu to tak daaaawno było - byłaś w ciąży a w ciąży się tyje i potem kilogramów parę zostaje pamiętasz że byłaś?
gadaa takie głupoty dalej a nie będę głosować

no dobra, dobra już nic nie piszę bo faktycznie przestaniesz głosować i nic nie wygramy
na razie to tylko coralady ma szanse na cuś więc głosujcie dziewczynki na coralady niech coś wygra a ja w następnym m-cu

Eirene mój Oli też się długo rzucał w łóżeczku, to napewno przez pogodę

spadam

[coralady]

ego-ego nie wiedziałm że po cesarce nie można ćwiczyć pół roku?
Ja pierdziele zaczynam ćwiczyć,bo mi 3 kg zostały,a chciałabym pozbyć sie 5,bo to nadwyżka jeszcze po braniu sterydów przed ciązą.Ja głosuje na Ciebie/synka codziennie i będe az do zakończenia konkursu!!!

A my prosimy o głosy,bo nas gonią

http:// pl.lennylamb.com/user/show_photo/3612 spacja przed pl

[Castia]

izabela my też przed owulką działaliśmy i jest Malwinka. ale nie zabiegaliśmy o konkretną płeć. to była chwila
w sumie to myślałam ze będzie chłopak

moje dziecko ma pierwszego guza
mała jest strasznie ruchliwa, nie usiedzi spokojnie tylko musi się ruszać, czymkolwiek ale musi. no i trzymałam ją na kolanach ( siedziałam na ławce z oparciem ) i bawiłam się jej stópkami a ona główką tak kręciła szybko że się uderzyła niewiadomo kiedy i mia siniaka tak na boku główki
ale nawet nie zapłakała tylko się śmiała dalej

my grillowaliśmy dziś. mała wytrzymała do 21.40 posiedziałam i ja trochę w towarzystwie, fajnie było

ja też zabawiam malwinkę jak płacze w aucie bo tak potrafi się rozedrzeć że szok. jak siedzi spokojnie to nic nie mówię do niej. bawi się zabawkami sama.
z reguły zasypia na dłuższych trasach

aja niezły ten poród o dżizasss

coralady głosik oddany
ego na was również
tez chcemy odwiedzić ten park miniatur w wakacje

w ogóle to nie wiem czy na wakacje dłuższe gdzieś pojedziemy ale własnie na weekendach chcemy pozwiedzać, pojeździć w różne fajne miejsca
własnie myslimy co tu jutro robić...

[traicionera]

Napisane przez tajka88

biedactwo a Nadusia sliczna jak zawsze

My jechalismy w foteliku najdluzej jakos 4h i Lenka nie marudzila;p Jutro mamy gorszy przypadek podrozowanie saolotem...

fajnie wam;p
ja kupilam kolo do plywania dla Lenki i mysle, ze w poniedzialek albo wtorek wyladuje w basenie;p


U nas dzien ok. Wstalysmy o7 z pobudka o 2.30. Lenka zostala z moja sis na 3 h, wyrobilam sie na karmienie. Zawiozlam samochod, chociaz zleksza pobladzilam. Zajelo mi to 50min i spowrotem autobus->pociag>metro>pociag>na pieszo jakos 1h 40min. Lenka byla grzeczna spala 2 razy po 30min;p, wiec moja siostra przezyla jakos. Ja ocziwiscie ciagle na telefonie.

Moj Tz okolo 16 byl juz w Madrycie. Zrobili sobie dluzsza przerwe bo padali. Przysypiali w tym vanie. Normalnie tesknie ze nie wiem nawet Lena wieczorem plakala mimo ze pojadla i przebrana, na szwagra patrzyla sie jak w obrazek... chyba tesknila, chociaz nie wie czy takie male dzieci tesknia...

Ja chce jutro chociaz sie boje tej nieszczesnej podrozy.

Jutro nasz wielki dzien

Dobranoc i moze do napisania za kilka tygodni(albo dzis;p)

dla Lenki z okazji 14 tygodni
trzymam

aja- fajna masz różnicę wieku miedzy dziewczynkami, taka akurat

[maggol111]

Napisane przez traicionera

no to śmigaj na szoping lumpkowy, ja w przyszłym tygodniu skocze znow

no musze koniecznie, tylko u mnie sie to wiąże z jazdą samochodem z małym, a nie moge wyłączyc przedniej poduszki w aucie i mały jezdzi z tyłu, co mnie stresuje jak jezdzę z nim sama bo nawet go nie widzędlatego ostatnio troche zaniedbałam szoping

[Ewelqa1985]

witam sie
ale mi Emila dala dzis w kosc przy zasypianiu wlasnie padla
ego coralady glos
grill sie udal dzieciaki sie wyszalaly

http://www.youtube.com/watch?v=z95jF...eature=related

filmik stare ale czy dobre czasy ??

dobrej nocki

[Castia]

Napisane przez traicionera

aja- fajna masz różnicę wieku miedzy dziewczynkami, taka akurat

ja myślę że chyba za duża nie wiem czy by mi się chciało wracać do pieluch po 6 czy 7 latach?
aja a wy nie chcieliscie wczesniej dzidziusia ?tak planowaliscie?

u mojej siostry tez jest taka roznica. bracia nie bardzo się dogadują.
jeden gra w pilke super i wrzeszczy na małego że nie umie kopać
nie ma kompana do siebie. i w ogóle jakoś tak nie wiem chodzą swoimi ścieżkami jak narazie

dla mnie max to 5 lat. ja chciałabym za 3 lata nastepne bobo

Napisane przez maggol111

no musze koniecznie, tylko u mnie sie to wiąże z jazdą samochodem z małym, a nie moge wyłączyc przedniej poduszki w aucie i mały jezdzi z tyłu, co mnie stresuje jak jezdzę z nim sama bo nawet go nie widzędlatego ostatnio troche zaniedbałam szoping

też tego nie lubię
dobrze że mam dwie siostry, zawsze ze soba włóczę jedną oprócz córci no albo zostawiam małą w domu....

[nuna_77]

Ewelqa super filmik

Robicie sie dziewczyny na bóstwa, a ja siedze na forum Chusta od dwóch dni i szukam chusty
Lakier nowy zakupiłam ciemny niebieski i czeka aż będę miała vene, teraz na nogach mam czerwony, ale wydaje mi sie passe przy Waszych kolorkach slicznych

Jacuś od paru dni strasznie przytulasny sie zrobił , tylko by siedział na rączkach mamy i spał

Castia , a po 13 latach?

[maggol111]

Napisane przez Castia

u mojej siostry tez jest taka roznica. bracia nie bardzo się dogadują.
jeden gra w pilke super i wrzeszczy na małego że nie umie kopać
nie ma kompana do siebie. i w ogóle jakoś tak nie wiem chodzą swoimi ścieżkami jak narazie

dla mnie max to 5 lat. ja chciałabym za 3 lata nastepne bobo


też tego nie lubię
dobrze że mam dwie siostry, zawsze ze soba włóczę jedną oprócz córci no albo zostawiam małą w domu....

między mną a moją siostrą jest 9 lat różnicy, dlatego tez dogadywac zaczełysmy sie dopiero jakies 3 lata temu, teraz jest fajnie, razem wyskakujemy na jakies szopingi, jakąs pizze itd. chociaz ze wzgledu na róznice wieku gust juz mamy inny i razem rzadko cos kupimy, chyba ze dla Małego


ja z tego wzgledu najczesciej malego zostawiam z Tż jak wyruszam gdzies na szoping, w sumie lepiej mi sie robi zakupy jak jestem sama, ale nie zawsze sie tak da...

[coralady]

Napisane przez Castia

moje dziecko ma pierwszego guza
mała jest strasznie ruchliwa, nie usiedzi spokojnie tylko musi się ruszać, czymkolwiek ale musi. no i trzymałam ją na kolanach ( siedziałam na ławce z oparciem ) i bawiłam się jej stópkami a ona główką tak kręciła szybko że się uderzyła niewiadomo kiedy i mia siniaka tak na boku główki
ale nawet nie zapłakała tylko się śmiała dalej

my grillowaliśmy dziś. mała wytrzymała do 21.40 posiedziałam i ja trochę w towarzystwie, fajnie było


coralady głosik oddany
ego na was również
tez chcemy odwiedzić ten park miniatur w wakacje

Ojej wspólczuje guza,ale dzielna dziewczynka bo nie płakałaMy tez dzisiaj grillowalismy,cały praktycznie dzień spędziłysmy na działce.Był basen i pluskanie,opalanie mamy,pól rodziny sie zjechało i fajnie spędziłyśmy czas

Ja w ogóle lubie aktywnie spędzac czas,siedzenie w domu to nie dla mnie-mam wrażenie że zycie ucieka przez palce.Dlatego wczoraj park minaitur,dziś cały dzien na działce,jutro odwiedziny u teściów,w poniedziałek spacer z koleżanką,wtorek szczepienie Lilki i szoping,sroda planuje na koniach pojeździćBardzo sie juz za nimi stęskniłam.To będzie mój pierwszy raz od porodu

Castia,Ewelga bardzo dziekujemy za głos

[Castia]

Napisane przez nuna_77

Ewelqa super filmik

Robicie sie dziewczyny na bóstwa, a ja siedze na forum Chusta od dwóch dni i szukam chusty
Lakier nowy zakupiłam ciemny niebieski i czeka aż będę miała vene, teraz na nogach mam czerwony, ale wydaje mi sie passe przy Waszych kolorkach slicznych

Jacuś od paru dni strasznie przytulasny sie zrobił , tylko by siedział na rączkach mamy i spał

Castia , a po 13 latach?

hmm no różnica spora, ale znowu jesteś piękną młodą mamusią. synek cię odmłodził na pewno
ja mówię tu o typowo planowanej ciąży.
a u was chyba nie była planowana...., chyba że się mylę to mnie popraw

[nuna_77]

Napisane przez Castia

hmm no różnica spora, ale znowu jesteś piękną młodą mamusią. synek cię odmłodził na pewno
ja mówię tu o typowo planowanej ciąży.
a u was chyba nie była planowana...., chyba że się mylę to mnie popraw

Pierwsza nie , druga tak, tylko ojciec zmienił plany
Odmłodził, czy ja wiem to macierzyństwo jest inne, mam więcej cierpliwosci, jestwm dojżalsza, chyba bardziej docieniam fakt, że po raz drugi jestem mamą mimo wszystkich przeciwności

[Eirene1987]

Napisane przez aja1

Kurczę coś z pogodą, bo dziś nie dośc, że Basia dała mi w kość, to wieczorem masakra z zasypianiem, myślałam że oszaleje.
Dobrze, że już Kaśkę mogę samą puszczać na plac zabaw, przynajmniej jedna mniej

widzę że nie tylko Oliwier dziś tak ciężko zasypial...

Napisane przez ego_ego

no dobra, dobra już nic nie piszę bo faktycznie przestaniesz głosować i nic nie wygramy
na razie to tylko coralady ma szanse na cuś więc głosujcie dziewczynki na coralady niech coś wygra a ja w następnym m-cu

Eirene mój Oli też się długo rzucał w łóżeczku, to napewno przez pogodę

o następna
no proszę mi tu się grzecznie zachowywać
głosuję na was obie codziennie

Napisane przez Castia

moje dziecko ma pierwszego guza

my grillowaliśmy dziś. mała wytrzymała do 21.40 posiedziałam i ja trochę w towarzystwie, fajnie było

oj pierwszy guz potem to będzie dopiero obtarte kolana strupki itd


my też dziś grill ale małego wzięłam o 20 kapać bo nam się w miejscu gdzie zawsze grila robimy gniazdo os zalęgło i się bałam bo ciągle latały.

Napisane przez Ewelqa1985

witam sie
ale mi Emila dala dzis w kosc przy zasypianiu wlasnie padla

http://www.youtube.com/watch?v=z95jF...eature=related

filmik stare ale czy dobre czasy ??

o widzę że więcej dzieci mialo problemy z zasnięciem

filmik świetny

[Castia]

Napisane przez nuna_77

Pierwsza nie , druga tak, tylko ojciec zmienił plany
Odmłodził, czy ja wiem to macierzyństwo jest inne, mam więcej cierpliwosci, jestwm dojżalsza, chyba bardziej docieniam fakt, że po raz drugi jestem mamą mimo wszystkich przeciwności

no i jaką dzielną mamą!!!! Jacuś ma szczęście mając taką mamunię!
na temat pseudo taty nie będę się wypowiadać bo byłoby tylko piiiiiiiiiiiiii.......... ..!!!!!
nie ma prawa nazywać siebie ojcem.

eirene no nawet nie sądziłam że tak szybko ujrzę guza na główce córci...
już trzeba mieć oczy dookoła głowy, wyprzedzać jej zamiary, zastanawiać się czy nie przyjdzie jej do głowy palnąć się o ławkę i w ogóle być o krok dalej niż jej myśli....

[traicionera]

Napisane przez maggol111

no musze koniecznie, tylko u mnie sie to wiąże z jazdą samochodem z małym, a nie moge wyłączyc przedniej poduszki w aucie i mały jezdzi z tyłu, co mnie stresuje jak jezdzę z nim sama bo nawet go nie widzędlatego ostatnio troche zaniedbałam szoping

nie dziwie się, to musi być stres.

Napisane przez Castia

ja myślę że chyba za duża nie wiem czy by mi się chciało wracać do pieluch po 6 czy 7 latach?
aja a wy nie chcieliscie wczesniej dzidziusia ?tak planowaliscie?

u mojej siostry tez jest taka roznica. bracia nie bardzo się dogadują.
jeden gra w pilke super i wrzeszczy na małego że nie umie kopać
nie ma kompana do siebie. i w ogóle jakoś tak nie wiem chodzą swoimi ścieżkami jak narazie

dla mnie max to 5 lat. ja chciałabym za 3 lata nastepne bobo



też tego nie lubię
dobrze że mam dwie siostry, zawsze ze soba włóczę jedną oprócz córci no albo zostawiam małą w domu....

a ja właśnie bym chciała mieć jedno dziecko odchowane w miarę i dopiero drugie, a nie np w ciąży musieć dźwigać starsze, bo nóżki bolą i jeszcze nie rozumie do końca, co to znaczy, ze mamusia ma dzidziusia w środku i pewnych rzeczy robić nie powinna. Dlatego wolałabym 5-6 lat. Nawet dla siebie, żeby trochę oddechu złapać, a nie ledwo człowiek z jednych pieluch wyjdzie, to zaraz drugie.

guza współczuję, ja po tej akcji z papierem już sie zorietnowalam,z e trzeba bardziej uważać, teraz muszę laptopa gdzieś dalej umiejscawiać, bo Nadia coraz chętniej sięga po kable i rzeczy, które np na lawie stoją, dziś zrzuciła komórkę

[niutka1]

Napisane przez iizabelaa

Eirene1987
moja też dzisiaj się kręciła dłużej niż zwykle, klika razy musiałam jej smoka dawać


bosti ja Idalce też nie lubię zakładać kiecek, bo się tak podwijają, ale jeszcze trochę będą siedzieć nasze bobasy, to się wyżyjemy modowo


purnelle ja ostatnio miałam podobna sytuację, znajoma kupiła sztywne nosidło, wg mnie fatalne, ale nic jej nie powiedziałam, tzn. w rozmowie zwróciłam uwagę, ze dziecko powinno być w pozycji żabki itp, ale ona nie podłapała

---------- Dopisano o 21:52 ---------- Poprzedni post napisano o 21:45 ----------

niutka


łatwo powiedzieć nie zabawiać, myślę, że nikt bez potrzeby tego nie robi,
a jak jedziesz z dzieckiem nad morze, ono chce spac ale nie może bo mu nie wygodnie, a przed wami jeszcze 4h drogi to przecież nie pozwolisz zeby ci płakało

a ja ostatnio miałam sytuację, ze Idalia mi się strasznie rozpłakała w samochodzie bo sie wystraszyła, i tez ją zabawiałam potem

Jakoś tak wychodziło zawsze, ze starszymi tez jak były niemowlakami, że jak od początku nie sa zabawiane, to rozumieja, ze po prostu w aucie ( kojarzą na pewno dźwiek silnika itd...) nie ma bawienia przez kogoś i już, same sie sobą zajmuja, daję zabawki itd... za chwile zasypiają, ( mówie tu o mojej całej trójce w wieku niemowlęcym, no bo teraz to starsze tak nie spią, tylko gadaja itd...) . Jest tez muzyka w aucie. Jesli płacze, bo obudziło sie głodne, to sie zatrzymuje i karmię, sprawdzanie pieluchy, ewentualna zmiana chwile ponosze dla rozprostowania kosteczek i potem po prostu wiem, że jak płacze to nie z powodu głodu, czy czegos tylko że sie nudzi w aucie, więc nie reaguje, auto to jedyne miejsce, gdzie ze względów bezpieczeństwa nas wszystkich nie reagujemy z mężem na płacze, ale to trwa krótko, zazwyczaj zasypiaja dzieci szybko, malutkiej pieluche tetrową daje, to dobry sposób na samouspokojenie, działał na każde z moich dzieci, poza tym naprawdę takie płakanie to sie zdarza dwa, trzy razy na początku, potem juz dzieci kojarzą że to auto i nie płaczą bez powodu ( karmienie, pielucha itd) . Oczywiście trzeba robic postoje, wyjąć od czasu do czasu dziecko, żeby rozprostowało ciałko itd... nie mówię o jechaniu 8 godzin non stop, no chyba że w nocy, ale wtedy dzidzius tez sie budzi na cyca i trzeba go wyciągnąc z fotelika.

Izabella, nie wiem, może ty nie jeździsz sama, ale jak to sobie wyobrażasz, za chwile dziecko podrośnie i będzie mogło siedziec tylko z tyłu i co?
Ponadto jak jedziesz sama nawet jeśli dziecko jest z przodu na fotelu obok, to możesz spowodowac wypadek, bo będziesz je zabawiać?
Kierowca musi skupic sie na prowadzeniu auta, tu chodzi o bezpieczeństwo.
Wiadomo, spojrzec, spojrze, usmiechne się itd... ale nie robię tego często i długo, bo to tylko prowokuje dziecko.

Moja szwagierka tak nauczyła dziecko zabawiania, że potem nigdzie nie mogła jechac w trasę sama, bo dziecko sie darło w podrózy wniebogłosy jak się nikt nim nie zajmował, ( no bo nauczone od początku było wkurz..ne, że co to jest teraz nikogo nie ma do zabawiania) i zawsze wszędzie z mężem tylko, albo teściową ciągnęła, ja sobie tego nie wyobrażam. W dodatku własnie tym zabawianiem spowodowała, że jej dziecko wcale nie chciało spac w aucie, no bo w aucie to jest najfajniejsza zabawa przecież a moje kojarzyły, że w aucie to nudno jest i nic nie ma do robioty tylko spac
Jaj jechałam kiedys z dwójka młodych z teściową ponad 450km to się nadziwic nie mogła , że siedzi na przednim siedzeniu zamiast na tylnym i nie zabawia moich dzieci, a one nie sprawiają kłopotu

Napisane przez ego_ego

ale Wam super
aaaahhhhaaaa to ja nie zrozumiałam
ale ja wcale nie gadam głupio tylko mądrze i na dodatek jestem świadoma swojego wyglądu i tego, że gdybym mniej żarła to bym tak nie wyglądała, najgorsze jest to, że tż ma przypływ uczuć i jutro jedziemy na zakupy i powiedział, że płaci mi za wszystko co będę chciała a ja już wiem że mnic nie kupię, no może buty
poczekam z zakupami jak schudnę, najgorsze jest to, że po cesarce nie mogę ćwiczyć pół roku, bo bym poszła na fitness
dziękuje za paznokietki




współczuję Ci chorować w taką pogodę to masakra musi być



fajowe



a ja ostatnio nakupowałam sobie takich żarówiastych odcieni, typu żółć, róż, pomarańcz itp i sobie też malowałam po dwa paznokcie ale z nogami chodzę do kosmetyczki, bo zawijają mi się po bokach pazury i tylko ona tak dokładnie je wytnie żeby nie wrastały więc od razu maluje, do następnej wizyty powinny wytrzymać

a kiedyś też używałam tylko takich mocnych kolorów

idę sie kąpać i spać bo dziś strasznie mi się chce spać

he he, a ja poszłam i pomalowałam w tzw międzyczasie u rąk na ciemny fiolet i pomarańcz

[prunelle]

Napisane przez ego_ego

no dobra, dobra już nic nie piszę bo faktycznie przestaniesz głosować i nic nie wygramy
na razie to tylko coralady ma szanse na cuś więc głosujcie dziewczynki na coralady niech coś wygra a ja w następnym m-cu

Eirene mój Oli też się długo rzucał w łóżeczku, to napewno przez pogodę

spadam

masz szansę, ja byłam na dalszym miejscu i dostałam zniżkę, więc zawsze coś

Napisane przez Castia

izabela my też przed owulką działaliśmy i jest Malwinka. ale nie zabiegaliśmy o konkretną płeć. to była chwila
w sumie to myślałam ze będzie chłopak

moje dziecko ma pierwszego guza
mała jest strasznie ruchliwa, nie usiedzi spokojnie tylko musi się ruszać, czymkolwiek ale musi. no i trzymałam ją na kolanach ( siedziałam na ławce z oparciem ) i bawiłam się jej stópkami a ona główką tak kręciła szybko że się uderzyła niewiadomo kiedy i mia siniaka tak na boku główki
ale nawet nie zapłakała tylko się śmiała dalej

zaczyna się

kurczę po tym co niutka napisałaś ja już nie wiem co z tym szczepieniem robić, no ale na rota to ostatnia szansa, wcześniej nie mogliśmy szczepić, a jak wrócimy będzie za późno, bo kolejna dawka wypadałaby jak już by miał 5 miesiąc i pediatra powiedziała, że już nie można wtedy...
i tak długo zwlekaliśmy przez żółtaczkę...
no a wyjazdu nie przełożę, teraz był przeziębiony, no już sama nie wiem co robić

w co się powinnam zaopatrzyć na wszelki wypadek? emla, paracetamol w czopkach, gdyby miał gorączkę? i ile stopni to gorączka u maluchów?
soda oczyszczona do przemywania w razie czego, coś jeszcze?

[Harrods]

Napisane przez prunelle

kurczę po tym co niutka napisałaś ja już nie wiem co z tym szczepieniem robić, no ale na rota to ostatnia szansa, wcześniej nie mogliśmy szczepić, a jak wrócimy będzie za późno, bo kolejna dawka wypadałaby jak już by miał 5 miesiąc i pediatra powiedziała, że już nie można wtedy...
i tak długo zwlekaliśmy przez żółtaczkę...
no a wyjazdu nie przełożę, teraz był przeziębiony, no już sama nie wiem co robić

w co się powinnam zaopatrzyć na wszelki wypadek? emla, paracetamol w czopkach, gdyby miał gorączkę? i ile stopni to gorączka u maluchów?
soda oczyszczona do przemywania w razie czego, coś jeszcze?

No cóż, z tymi szczepieniami jest trudna decyzja. Ja też do końca biłam się z myślami w kwestii rota. My też przez żółtaczkę szczepiliśmy później. I w końcu zaszczepiliśmy na rota. Bałam się, że jak nie zaszczepię, to będę żałowała. Jak mały miał półtora tygodnia, to wylądował w szpitalu (przez żółtaczkę). I teraz zrobię wszystko, żeby ponownej wizyty w szpitalu nie było - to był koszmar dla mnie. A akurat dzień przed naszym szczepieniem koleżanka do mnie napisała, której kilkumiesięczna córeczka właśnie była w szpitalu przez rota.

Ja emli nie kupowałam. Kupiłam jedynie syrop przeciwgorączkowy. Na szczęście nie był potrzebny. Mały nie miał żadnych powikłań (szczepiliśmy 6w1 i rota).

[ego_ego]

dzień dobry, ja jak zwykle rano juz na nogach, właśnie wypiłam kawkę, w zmywarce się pierze, chłodek przez balkon wpada (jeszcze bo zaraz będzie skwar) i dzisiaj jedziemy na zakupy

Napisane przez coralady

ego-ego nie wiedziałm że po cesarce nie można ćwiczyć pół roku?
Ja pierdziele zaczynam ćwiczyć,bo mi 3 kg zostały,a chciałabym pozbyć sie 5,bo to nadwyżka jeszcze po braniu sterydów przed ciązą.Ja głosuje na Ciebie/synka codziennie i będe az do zakończenia konkursu!!!

bo to tak jak każda operacja na brzuchu, ja po poprzedniej nie mogłam ćwiczyć pół roku, a nie mialam nawet powłok brzusznych przecinanych, a tu jest wszystko, do tej pory mnie boli, a jak nieraz maly na przewijaku jak lezy mnie kopnie akurat w szew, to się z bólu zwijam
głosujemy codziennie z dwoch komputerków

Napisane przez Castia

ego na was również

wspólczuję Malwince, ciekawe czy ją ten guz teraz boli

Napisane przez Ewelqa1985

ego coralady glos

ostatnio dostałam na maila też lata 80 ale takie bardziej sentymentalne

Napisane przez nuna_77

Lakier nowy zakupiłam ciemny niebieski i czeka aż będę miała vene, teraz na nogach mam czerwony, ale wydaje mi sie passe przy Waszych kolorkach slicznych

jakie passe, teraz jest wszystko modne, a najbardziej to w czym Ty sama się dobrze czujesz, ja tam nie patrzę na modę

Napisane przez coralady

Ja w ogóle lubie aktywnie spędzac czas,siedzenie w domu to nie dla mnie-mam wrażenie że zycie ucieka przez palce.Dlatego wczoraj park minaitur,dziś cały dzien na działce,jutro odwiedziny u teściów,w poniedziałek spacer z koleżanką,wtorek szczepienie Lilki i szoping,sroda planuje na koniach pojeździćBardzo sie juz za nimi stęskniłam.To będzie mój pierwszy raz od porodu

widzę, że wszystko zaplanowane ja też nie lubię siedzieć w domu

Napisane przez prunelle

masz szansę, ja byłam na dalszym miejscu i dostałam zniżkę, więc zawsze coś

w co się powinnam zaopatrzyć na wszelki wypadek? emla, paracetamol w czopkach, gdyby miał gorączkę? i ile stopni to gorączka u maluchów?
soda oczyszczona do przemywania w razie czego, coś jeszcze?

no pewnie, że zawsze coś

weź paracetamol i sodę oczyszczoną z sody robi się okłady (łyżeczka sody na pół szkl) a temperatura to powyżej 38 stopni dopiero sie zbija
ja bym zaszczepiła jak to ostatnia szansa, niekoniecznie musi źle zareagować

prosimy o glosiki
http:// pl.lennylamb.com/user/show_photo/3675 spacja przed pl.

miłego dnia

[gosiawolna]

witam wlasnie moj maluszek ma 3 miesiace rowne jak to leciiiiii

[iweczka]

Witamy!
ehhh jeden dzień mnie nie było i tyle namachałyście
wczoraj od rana latałam po zakupach, potem przez kilka godzin męczyłam sie z potwornym bólem głowy. wziełam 3 apapy i NIC! w końcu zrobiłam sobie okład z amolu i przeszło, ale dawno tak sie nie umęczyłam.
a wieczorem bylimsy na 2 urodzinach mojej chrzesnicy.

zauwarzyłam że Lenka zaczyna robic sie marudna w gościach,
mam nadzieje, że to chwilowe.

ego_ego, ja też juz od dawna na nogach. normalnie wyspałam sie
głos oddany
a paznokietki suuuuper!!!
zadowolona jesteś z bondolino????


montii, też mam na nogach siniaki

patrycja, GTATULACJE!!!!

Napisane przez Mirabilka

dziewczyny bo tak mnie TŻ kusi - żeby ostatni tydz lipca jechac nad morze - transa Gliwice-Kołobrzeg mały będzie miał 3 miesiące - nie wiem sama co robic. Wy z dziecmi wybieracie się gdzies w takim wieku? nie wiem co z podróżą - czy w nocy tyle w fotliku wytrzyma

my wyjeżdzamy w środę, Mała ma 3,5 m-ca.mam nadzieje, że dobrze zniesie podróż

Napisane przez traicionera

My właśnie byliśmy w restauracji, wyszłam w tych moich szpileczkach no i niestety się potknęłam o taka dziurę w chodniku i kolanko stłukłam : Nadia była megagrzeczna, tylko się rozglądała, zjadła mlesio i zasnęła

Dzisiejsza kreacja z lumpka za 3 złote

tra, super kiecka
uważaj na siebie jak chodzisz w szpilach!

Napisane przez aja1

w temp. pokojowej

Patrycja gratulacje

dziewczyny info na mamuśkach lipiec/sierpień
Uwaga, uwaga!!!

Liliana Alicja przyszła na świat dziś o godz. 9.35, urodzona na izbie przyjęć Poród trwał 5 minut !

takiej to dobrze

WOW!!!! ale szybka akcja!

Napisane przez niutka1

aha i kiupiłam dentinox- to na swędzące lub bolące dziąsełka, polecam, uzywałam od pierwszej córci

niutka, dzięki za info.właśnie szukałam jakiejś maści

Napisane przez gosiawolna

witam wlasnie moj maluszek ma 3 miesiace rowne jak to leciiiiii

Gratulacje!!!!

[wanilia83]

dobry

moje dziecko znów urządziło histerię przed snem, ja już nie wiem co ja robię źle że ona tak strasznie płaczę

czy wasze dzieciaki tez mają problemy z zaśnięciem i tak histeryzują ??

Napisane przez ego_ego

za
wanilko a jak tam rączki Naduni?

bez poprawy tzn po zejściu skórki nie wyglądają jak oskalpowane tylko normalnie, no poza kciukami ale cały czas ma je spocone wręcz mokre (stópki też) smaruje na noc alantanem plus może dlatego wyglądają lepiej niż poprzednio

Napisane przez traicionera

My właśnie byliśmy w restauracji, wyszłam w tych moich szpileczkach no i niestety się potknęłam o taka dziurę w chodniku i kolanko stłukłam : Nadia była megagrzeczna, tylko się rozglądała, zjadła mlesio i zasnęła

Dzisiejsza kreacja z lumpka za 3 złote

jak tam kolanko ??
Nadusia śliczna

ego, coralady kliknięte

Napisane przez Montii

a ja nabrałam koloru nad woda
a maly sie pluskal w baseniku

super

woda taka chłodniejsza czy ciepła jak w kąpieli ?? z kuzynką od tż nalałyśmy wody do basenu i nie wiem czy będę mogła tam wsadzić Nadię chociaż stópki bym jej pomoczyła

Napisane przez aja1

dziewczyny info na mamuśkach lipiec/sierpień
Uwaga, uwaga!!!

Liliana Alicja przyszła na świat dziś o godz. 9.35, urodzona na izbie przyjęć Poród trwał 5 minut !

takiej to dobrze

padłam

Napisane przez Eirene1987

jezu zwariuje mój oli nie może zasnąc płacze wierci sie smoka wypluwa zwariuje zaraz



no dałam mu plantex duo chyba mu się chciało i pić i jeść bo jeszcze dorobił tż 60ml mm i zjadł wszystko i zasypia na razie tfu tfu

ojjj biedna wiem o czym piszesz, długo się męczyliście ?? u nas też plantex duo pomógł za pierwszym razem wczoraj już niestety nie, ale pomogło dmuchanie po szyjce zasnęła w minutę jak tylko zaczęłam dmuchać ( już nie wiedziałam co mam z nią zrobić a spocona była strasznie )

bosti życzę szybkiego powrotu do zdrowia

Napisane przez traicionera

moja tez sobie podwija, ale myślę, ze w taki gorąc to nawet wygodniej, przynajmniej brzuszek przewietrzy
współczuję przeziębienia, kuruj się jakoś naturalnie

ja też stwierdziła m że w taki upał nie będę zakładać Nadii bodziak tylko majty i bluzeczkę żeby jej się brzusio wietrzył

eirene gratuluje dostania się na studia

ja się pochwalę że dostałam się na wymarzony kurs z księgowości zaczynam chyba w sierpniu albo pod koniec lipca

castia twoja Malwinka to dzielna dziewczynka moja jak lekko się puknęła w głowę to musieliśmy ją później 10 min uspokajać :P

[Montii]

Napisane przez Harrods

No cóż, z tymi szczepieniami jest trudna decyzja. Ja też do końca biłam się z myślami w kwestii rota. My też przez żółtaczkę szczepiliśmy później. I w końcu zaszczepiliśmy na rota. Bałam się, że jak nie zaszczepię, to będę żałowała. Jak mały miał półtora tygodnia, to wylądował w szpitalu (przez żółtaczkę). I teraz zrobię wszystko, żeby ponownej wizyty w szpitalu nie było - to był koszmar dla mnie. A akurat dzień przed naszym szczepieniem koleżanka do mnie napisała, której kilkumiesięczna córeczka właśnie była w szpitalu przez rota.

.

heh moja sytuacja taka sama, pewnie gdyby nie szpital to bym nie szczepiła. ale to było coś strasznego, pobyt tam.



wanilka woda taka trochę cieplejsza, nalaliśmy i na słońcu była szybko się nagrzała, frajdę mial

castia biedna malwinka

[coralady]

Napisane przez ego_ego

bo to tak jak każda operacja na brzuchu, ja po poprzedniej nie mogłam ćwiczyć pół roku, a nie mialam nawet powłok brzusznych przecinanych, a tu jest wszystko, do tej pory mnie boli, a jak nieraz maly na przewijaku jak lezy mnie kopnie akurat w szew, to się z bólu zwijam
głosujemy codziennie z dwoch komputerków

widzę, że wszystko zaplanowane ja też nie lubię siedzieć w domu

ego-ego kurcze to ja nie wiedziałam,mnie kompletnie nic nie boli i wcale nie bolało.Troszeczkę na początku,ale nawet położna powiedziała,że mam świetnie ranę po cięciu zrobioną.Ja wiedziałam że mój lekarz jest znany z dobrych cięć,więc nie na darmo zdecydowałam się pojechac 70km na cc

Ja lubię jak cos się dzieje,z reszta przyjdzie czas kiedy w domu będzie się siedziało-jesień nadejdzie szybciej niz sie tego spodziewamy.Trzeba korzystac z dobrej pogody!

ego-ego,wanilko dziekujemy za głosy i prosimy o więcej

http:// pl.lennylamb.com/user/show_photo/3612 spacja przed pl

wanilko my nalaliśmy do węża,żeby się zagrzała woda,ale ona sie szybko wychłodziła,bo Lila pluskała sie w cieniu.Sama zobaczysz,jak sie za bardzo schłodzi to ją wyciągniesz

[Mirabilka]

Napisane przez agus87

my jedziemy okolo polowy sierpnia
bedzie miala prawie 4 msc
jedziemy nad morze, 400km
pediatra poleca

właśnie - tylko my mamy prawie dwa razy tyle - jakby mały przespał to oka - ale jak nie to nie lubi za długo w foteliku bo się naciągac nie umie i na boki przewracac więc marudzi

Napisane przez tajka88

My jechalismy w foteliku najdluzej jakos 4h i Lenka nie marudzila;p Jutro mamy gorszy przypadek podrozowanie saolotem...

no właśnie nad samolotem też się zastanawiałam tylko cholercia wózek za dużo miejsca więc w tym roku zostaje PL da radę Lenka

Napisane przez iweczka

my wyjeżdzamy w środę, Mała ma 3,5 m-ca.mam nadzieje, że dobrze zniesie podróż

a ile macie km?

[ego_ego]

Napisane przez iweczka

ego_ego, ja też juz od dawna na nogach. normalnie wyspałam sie
głos oddany
a paznokietki suuuuper!!!
zadowolona jesteś z bondolino????

zadowolona, chociaż na razie chodzimy po domku, zeby sie przyzwyczaić
a Ty w końcu wypozyczas sobie?

Napisane przez wanilia83

bez poprawy tzn po zejściu skórki nie wyglądają jak oskalpowane tylko normalnie, no poza kciukami ale cały czas ma je spocone wręcz mokre (stópki też) smaruje na noc alantanem plus może dlatego wyglądają lepiej niż poprzednio

ego, coralady kliknięte

ja się pochwalę że dostałam się na wymarzony kurs z księgowości zaczynam chyba w sierpniu albo pod koniec lipca

mój Olek tez ma zawsze mokre rączki i nóżki, pani doktor powiedziała, że taka jego uroda, może niedługo wyleczycie te rączki
dziękujemy za głos
gratulacje za kurs

Napisane przez coralady

ego-ego kurcze to ja nie wiedziałam,mnie kompletnie nic nie boli i wcale nie bolało.Troszeczkę na początku,ale nawet położna powiedziała,że mam świetnie ranę po cięciu zrobioną.Ja wiedziałam że mój lekarz jest znany z dobrych cięć,więc nie na darmo zdecydowałam się pojechac 70km na cc

Ja lubię jak cos się dzieje,z reszta przyjdzie czas kiedy w domu będzie się siedziało-jesień nadejdzie szybciej niz sie tego spodziewamy.Trzeba korzystac z dobrej pogody!

ego-ego,wanilko dziekujemy za głosy i prosimy o więcej

ja też mam ładnie zrobiony szew, ale coś tam jeszcze pobolewa