Wasze opisy na GG! Część XXIII

[Marsi89]

"
Smutek był formą, a szczęście treścią.
Szczęście wypełniało przestrzeń smutku

Miłość jest jak imperium –
kiedy niknie idea, która je zrodziła,
i ono musi się rozpaść
"

Nieznośna lekkość bytu

[loveyouamy]

Niedyskretne głosy w mojej głowie upijają sie wódką.

Oni stali w objęciu pod latarnią; ich sztuczne światło nie łapało.

Kawałek nieba nad moją głową jest w kolorze Twojego spojrzenia.

Lubię, kiedy przykładasz lufę pistoletu do czoła przeszłości. Lubię, kiedy bez zastanowienia naciskasz spust. Lubię ten huk - huk umierającej przeszłości.

Cichy szept mknie. Mknie między myślami. Ginie gdzieś, hen. Za przeszłości drzwiami.

[happyend]

" dasz mi gwarancję że nie będę cierpieć ?

jestem łakoma na Twoje serce .



w biciu mego serca zakochaj się.

- Poszłabym z Tobą nawet na koniec świata!
- I nie bałabyś się tak zostawić wszystkiego?
- Wszystko miałabym przy sobie..



Uwielbiam każde Twoje spojrzenie w moje oczy.

szczęście muska mój policzek, jest blisko "

[Paralogiczna]

loveyouamy, grise, Ola - perełki <3

lepkie palce masz od wczorajszego
nadzwyczaj namiętnego "cześć".

a w snach dziwnie milczący, obojętny na
sprawy 'my, miłość i powroty'.

Ty, ale tak właściwie to o co chodzi z
tym twoim życiem?

zasypiasz mi na ramieniu jak gdyby nigdy nic,
cichy bełkot, że seksownie oddycham.

w tym świecie nie ma snu, świeczek i miłości.

poplamiłeś moje serce,
wstęga krwi polała się.

a gdybyś tęsknił postępowałbyś teraz inaczej?

[_mandarynka]

Marsi 89 - dziękuje

________

Tinker Bell, Dry your tears
Dzwoneczku, Osusz łzy.

If we could start anew
I wouldn't hesitate
I'd gladly take you back
And tempt the hand of fate
Jeśli moglibyśmy zacząć od nowa,
nie wahałabym się.
Szczęśliwa wzięłabym cię z powrotem
i powierzyła przeznaczeniu.

Cos everyday is all there is
In my some kind of bliss
Choć codzienność jest jaka jest
W mojej istnieje pewien rodzaj rozkoszy

Read my body language
Take it down, down.
Czytaj mój język ciała
Zanotuj to sobie, zanotuj

Sorry for the first love
Przepraszam za pierwszą miłość

[z innej bajki]

Napisane przez happyend

lov ya istny_paradoks z innej bajki - biorę, biorę! <3

happyend - proszę, i polecam się na przyszłość ; *




___________________

"

love - a form of amnesia when a girl forgets that there are 1,2 billion other guys in the world.
miłość – forma amnezji, kiedy dziewczyna zapomina, że istnieje 1,2 bilionów innych chłopaków na świecie.

I’ll marry You, You just don’t know yet.
poślubię Cię, tylko po prostu jeszcze o tym nie wiesz.

he’s not the only guy in the universe, but he’s the only one that matters.
nie jest jedynym facetem na świecie, ale jest jedynym, który mnie interesuje/obchodzi.

just shut up and tell me I mean something to You.
po prostu się zamknij i powiedz mi, że znaczę coś dla Ciebie.

when we first met, I had no idea, You would be so important to me.
kiedy spotkaliśmy się po raz pierwszy, nie miałam pojęcia że będziesz tak dla mnie ważny.

"

[poprostuAsiss]

Napisane przez Marsi89

poprostuAsiss-

Napisane przez lov ya

poprostuAsiss - biorę, biorę, biorę <3

nie krępuj się

Napisane przez z innej bajki

when we first met, I had no idea, You would be so important to me.
kiedy spotkaliśmy się po raz pierwszy, nie miałam pojęcia że będziesz tak dla mnie ważny.

*

Wiemy o tym, że będzie Nam ciężko.
Ja jestem strasznie uparta, on też zbyt mocno trzyma się swego.
Ale przetrwamy
- nie tylko dni, miesiące, ale lata, wieczność ośmielę się rzec -
przetrwamy, bo razem mamy zdwojoną siłę.
Wystarczą tylko chęci,
ot cała banalna recepta.

Jeśli miałabym wybrać jedno miejsce,
w których szczęście osiąga maksimum,
bezapelacyjnie wskazałabym na Jego ramiona.

Moje życie to mój prywatny horror,
bilet wstępu kosztuje sporo nerwów.

[YourViewOfLife]

`Linia karku mężczyzny może zmienić Twoje życie. Sposób, w jaki grzebie w kieszeniach, szukając drobnych, może sprawić, że zaskrzeczy ci serce, a dłonie zziębną. To, jak dotyka twojego łokcia albo niezapiętego guzika na mankiecie swojej koszuli, jest demonem, którego wypuścił, nawet o tym nie wiedząc, i który natychmiast cię opętuje.

depilacja gustu
i farbowanie wrażeń
lifting oczekiwań
sterylizacja marzeń


soft kitty,
warm kitty,
little ball of fur
happy kitty,
sleepy kitty,
purr, purr, purr

Każdy, kto czyta, miał to przynajmniej raz w życiu.
Zamykasz książkę, przesuwasz dłonią po okładce, patrzysz na nią jeszcze raz i wiesz, że nawet jeśli nigdy już do niej nie wrócisz, zostanie w Tobie to coś. To nieuchwytne i nienazwane coś, które zamieszka w sercu i wspomnieniach i sprawi, że jakiś aspekt tego świata będzie widziany już inaczej.

Niestety mam tendencję do radzenia sobie z problemami w taki sposób, że w ogóle sobie z nimi nie radzę (...).

Zaczynam dostrzegać błędy.
Byłam dla Ciebie o każdej porze dnia i nocy. Na zawołanie, na dzwonek, na słowa. Gwiazdkę z nieba bym przyniosła. Nie, że chciałam zagłaskać kotka na śmierć. Ale w swej dobroci i ślepym w Ciebie zapatrzeniu, byłam nudna.. Niczym Cię nie zaskakiwałam, kiedy miałeś czas - byłam, kiedy ochotę - stawałam na wysokości zadania..
No i największe moje przewinienie - kocha(ła)m.`

[tyynucha]

`Smutek z dymem wylewam z płuca na zewnątrz
Znów widzę ich twarze, jakby byli wciąż tu`

`W bloku naprzeciw 8 piętro
mieszkał typ co zrośnięty był dupskiem z lornetką.
Przypominał psa, miał tupet jak u Bonda
ale wiem jaką w moim bloku dupę podglądał`

Mieszkała tu dziewczyna, każdy by odciął palec
by móc ją zatrzymać tu dla siebie na stałe.



`Zdali sobie sprawę że to już nie małolaci
Szacunek poważanie na ulicy kumaci
Wielka siła w oczach tych dwojga braci
Ta sama siła już wkrótce ich zatraci`

`Spojrzał na brata który u jego boku
chciał odnaleźć spokój ale przeraziła go pewność w oku.
Psy wokół "Poddaj się, nie ma wyjścia"
To ta chwila gdy karaluch wychodzi z ukrycia
Wysiada, to nie brat to zdrajca.`

Pamięta mnie jeszcze ktoś.? Dawno się w sumie nie udzielałam ale jak to się mówi może `stare krowy` mnie pamietaja

dużo złych wspomnień, które wymazują miłe


uwielbiam, kiedy całujesz mnie dokładnie tak samo jak za pierwszym razem.
równie niewinnie. dokładnie tak, gdy nie wiedziałeś na ile możesz sobie pozwolić
i honorowo trzymałeś swój język z dala od mojego.
z perfekcyjną dokładnością pamiętam każdy ruch Twoich warg.
równie dobrze jak tekst, że nie umiem się całować z gumą do żucia,
więc mam ją natychmiastowo wypluć bo przeszkadza Ci w penetracji mojej jamy ustnej.
kocham Twoją złośliwość równie mocno jak Ciebie, kochanie.

leciał za inną suką, więc spuściłam go ze smyczy

Lubię grać w karty, bo zawsze kiedy mi nie wychodzi,
wmawiam sobie, że będę miała szczęście w miłości.

[Niereformowana]

Całe życie odmienione za jednym stuknięciem serca.


Chcę Cię mieć przy sobie, z Tobą tracić umiar.

Przez cały dzień, przez całą noc bywa, że myślę o Tobie ...


Bo mój świat wygląda właśnie tak, jak spacer z Tobą wśród gwiazd.


Jedyną melodią, którą chce słyszeć to bicie Twojego serca.

Żyć... Istnieć - tylko dla Ciebie.



I przytulić się do Ciebie, tak po prostu bez słów...


Mój alfabet zaczyna się od Twojego imienia.

Na pewno Ty! Na zawsze Ty!

Cała ja pachnę całym Tobą.

Szczęście ma Twój zapach, Twoje oczy i uśmiech.


Ja przy Tobie myślami słońce maluje.

Jest między nami jakaś fizyka.



Kocham Cie razy miliard ! <3

[naiwna0]

Niereformowana

`pozaszywam ci kieszenie, byś miał odwagę złapać mnie za rękę.


tysiące nieogarniętych myśli i słów.


i tak cholernie trudno mi o tobie zapomnieć.


Bądź tu mądry i narysuj tęcze ołówkiem.

[tyynucha]

` Jeśli chłopak zapyta Cię czy chcesz z nim być
a potem powie "Prima Aprilis"
To napluj mu w twarz
i powiedz "Śmigus Dyngus" .

[Magari91]

Wyloguj się z mojego życia...

[ratatamm]

Napisane przez happyend

lov ya ( znowu ) _changime ratatamm - zabieram trochę <3

__________

'Każde głębsze uczucie, prowadzi do cierpienia. Miłość bez cierpienia, nie jest miłością


uzależniasz , wiesz ?


betonowe lasy mokną wiatr wieje w okno, siedzę w oknie i wdycham samotność.


w tej chwili potrzebuje faceta. nie chcę blondyna z niebieskimi oczami. chcę tego często nieogarniętego bruneta z czekoladowymi oczami. chcę? nie, nie chcę. potrzebuję.'

[smileandsweet14]

Napisane przez happyend

smileandsweet14 - znowu biore, nie bijcie <3

Kochanie bierz ile chcesz <3

Napisane przez lov ya

smileandsweet14, - biorę, biorę, biorę <3

Na zdrówko

Napisane przez AnanaSek 07

"Jestem jak papieros 176cm, owiniętego w białą bibułkę skóry człowieka.Ktoś zapala mnie miłoscią, zaciąga się kilka razy i zostawia wśród popiołu.. bym dogasła.

Napisane przez YourViewOfLife

Niestety mam tendencję do radzenia sobie z problemami w taki sposób, że w ogóle sobie z nimi nie radzę (...).

AnanaSek, YourViewOfLife - Kocham , Kocham, Kocham <3 <3 <3



"

myśli samobójcze - nieśmiałość wobec życia i odwaga wobec śmierci

kiedyś nie umiałam przestać o tobie mówić , dziś słysząc twoje imię , zatykam uszy i wmawiam sobie , że nic nie słyszę

szesnaście lat temu dostałam nową grę , nazywała się życie . grałam w nią codziennie , dwadzieścia cztery godziny na dobę . aż pewnego razu doszłam do nowego poziomu o nazwie " miłość " . nie dałam rady , wyskoczył napis " game over " , przegrałam .

nie brakuje mi go, brakuje mi osoby , którą myślałam , że jest.

któregoś dnia przyjdziesz i powiesz , że się zmieniłam . ja tylko wybuchnę śmiechem i odpowiem , że po prostu nie jestem twoja

Dzisiaj będę żyć. Jutro? Nic nie obiecuję.

Za tabliczkę czekolady, kwaśne żelki i ulubionego lizaka,
jestem gotowa oddać wszystko i przyrzeknę ci niewolnicze oddanie

Wiedziałam , że nie będziesz mógł o mnie zapomnieć. Nie wiedziałam jednak , że ze mną będzie gorzej.

"

Jestem Sylwia

http://www.photoblog.pl/daaangerous/98181647

[happyend]

z innej bajki YourViewOfLife Magari91 Niereformowana ratatamm smileandsweet14 - lalalala

" Bo przyjaźń jest jak stara ulubiona rzecz.
Ma wiele wad ale nigdy nie chcesz jej wyrzucić .

A teraz pytam grzecznie : Czy Ty mnie ku*wa kochasz ?



Mogę być śmieciem, ale tylko w twoim śmietniku.

Tylko Tobie oddałabym wszystko , doceń to



Gdy patrzę na Ciebie, to aż mi szkoda czasu na mruganie.

Dostałam w powiadomieniach że złamałeś mi serce. "

[loveyouamy]

Napisane przez Paralogiczna

loveyouamy

miło.

***

Zatonąć w studni absurdalnych uczuć; przestać istnieć, na moment. Dzikie pragnienia biegają po mojej głowie.

Pod stopami krzyki grzesznych dusz. Depczmy je - ukojenie tuż, tuż.

Papieros mi zgasł w gardle.
A klaun w kącie wrednie chichocze.

Oddychanie boli mnie, tlen drażni płuca - duszę się azotem, mając nad głową uciekający ozon.

Skrzypiące kolana, chichot karminowych ust małego chochlika, długi cień krzywych uszu na ścianie - cicha, dziecięca wyobraźnia i nerwowy szept pod kołdrą.

[Paralogiczna]

z innej bajki - ♥

zastygłeś w moim świecie,
nie ma Cię. czasem wieczorem
Cię jeszcze tylko kocham.

leje się alkohol, leje, papieros się pali, nikotyna w tle, a na parkiecie
muzyka dudni w bębenkach usznych wiem, że mnie lubisz, wiem, że
masz niegrzeczne myśli co do mego ciała.

I'm not a bad woman. I'm a woman, which wounded asshole.
nie jestem złą kobietą. Jestem kobietą, którą zranił dupek.

zasada 666 : z wysłannikami diabła sypia się najlepiej.

seksowny krój życia, falbanka na dnie w razie
upadku odbijać się na halce i kręcić się, kręcić
w rytm muzyki dusz, papierosów i nieodpowiedzialności.

różnica między kobietą zrozpaczoną, a zranioną?
zrozpaczona pije kakao, zraniona whisky,
zrozpaczonej jego ramiona zastępuje koc, zranionej
inne ramiona, zrozpaczona próbuje się do niego dodzwonić
zraniona udawania mu jakim dupkiem był.
zrozpaczona afiszuje się ze swoim cierpieniem,
zraniona staję się bezwzględną żmiją bez uczuć.

gearing up for the hell of love.
szykuj się na piekło po miłości.

vodka becomes warmer. Let us drink faster!
wódka staje się cieplejsza. pijmy szybciej!

[lov ya]

Napisane przez happyend

AnanaSek 07 lov ya ( znowu podbieram <3 ) madeleineeee - bierzcie ;*

bierz, bierz, bo ja też od Ciebie regularnie kradnę

Paralogiczna loveyouamy happyend smileandsweet14 ratatamm Magari91 naiwnao Niereformowana hotiie _mandarynka grise - biooorę

po co Ci miłość, skoro jest wódka i są fajki?

kochać to nie znaczy z kimś być. czasem trzeba dać mu odejść z kimś innym i cieszyć się z tego, że jest szczęśliwy.

nie wiedziała co zrobić po słowach, które usłyszała, ale wiedziała, że jedyne czego teraz chce to wypłakać się w poduszkę.

leząc w łóżku myślał tylko o niej. była na wyciągnięcie ręki, ale mimo to wolał tylko patrzeć na jej twarz poruszającą się w rytm płytkiego oddechu.

chodź , przytul , kochaj !

lubiła jego zaćpane oczy, alkoholowy oddech i widok jego kiedy palił papierosa. lubiła go całego. kochała to, że był tylko jej.

[Kastelle]

Napisane przez hotiie

Pamięta mnie jeszcze ktoś.? Dawno się w sumie nie udzielałam ale jak to się mówi może `stare krowy` mnie pamietaja

ja pamiętam super, że jesteś!


________________________

śmiech kipiał w niej, tańczył w jej oczach i drżał w słowach.

starała się nie sprawiać wrażenia, że w jej życiu czegoś brak.. że nie jest doskonałe.

płacz go nie wzruszał - był nieczuły na łzy.

[naiwna0]

Napisane przez lov ya

Paralogiczna loveyouamy happyend smileandsweet14 ratatamm Magari91 naiwnao Niereformowana hotiie _mandarynka grise - biooorę

miło bierz ile chcesz



te ręce, z pomalowanymi na czerwono paznokciami cholernie tęsknią za twoimi, wiesz ?

usiadła na schodach i plakała jak małe, bezradne dziecko. Jej życie straciło sens

kolejny raz cię przedawkowałam. chwilowo czuję się tak, jak kocham, idealnie. a myśl o odwyku jest tak cholernie odległa.

[Phoenix_]

`Stałam się osobą,
do której miłość tak nagle nie przyjdzie...

[eajAgnes]

jesteście rewelacyjne.

tyle pięknych chwil spędzonych razem z tobą, a teraz nawet
nie umiem powiedzieć czy to wszystko było prawdziwe.

tacy dorośli, że bawili się w miłość.
a jednak dzieci. szczerość nie dla nich.

czasami po prostu coś się kończy. i nie ma znaczenia, jak bardzo tego
nie chcesz. następuje koniec. możesz sobie jedynie powspominać.

miłość nam wykiełkowała, a my zapomnieliśmy o jej podlewaniu.

pozbieraj spod łóżka kawałki mojego serca, usiądź na dywanie i sklejaj
te części, dopóki ponownie nie poczuję, że jesteś dla mnie wszystkim.

[Christerine]

tak Cię nie lubię, że aż Cię kocham

zapach polnych kwiatów i świadomość tego, że znajduję się w Twoich ramionach sprawiają, że jestem najszczęśliwszą kobietą na świecie.

ach ta miłość, tyle jej zawdzięczam...

nie sądzisz, że wspomnienia to za mało?

widzę Cię i do serca momentalnie napływa spokój i ukojenie

[your blue eyes]

Nie umiałam Ci niczego powiedzieć,
a miałam sporo do mówienia.

Ile razy upadnę, żeby się już nigdy nie podnieść?

To jest kolejny szary dzień,
w którym brak Ciebie dobija na każdym kroku.

Komedia życia - ONA nie potrafi bez niego ŻYĆ.

[Lovely x3]

drzewko szczęścia, podlewane łzami.

[Nieodkrytaxd]

wróciłam. Każda z Was jest wyjątkowa, każda wnosi do tego forum coś niesamowitego, coś czego nigdzie indziej nie znajdę. Kocham Was za Wasz talent, poczucie humory, za doświadczenie, za dojrzałość jaką wkładacie w swoją twórczość. Podziwiam Was i już zawsze będziecie moim szczytem. Dziękuję i witam ponownie

myślę, że ta noc będzie wyjątkowa. Potrzeba mi tylko Twojego ciała i obietnic że zostaniesz.

mija 10 miesiąc, a ty uświadamiasz sobie, że jedynym postępem jaki zdołałaś wykonać było usunięcie jego numeru. wtedy możesz mówić o porażce.

nigdy nie mów, że się poddajesz. Mów że osiągnęłaś to co chciałaś, niech inni Cię podziwiają gdy ty darzysz siebie tylko nienawiścią.

nawet wtedy gdy byłaś daleko, kiedy nie czułaś jego oddechu odbijającego się od Twojej szyi
nawet wtedy czułaś że płoniesz gdy o nim myślisz.

nie zastanawiam się już czemu odszedłeś. Nurtuje mnie tylko pytanie, dlaczego do niej.

miałam wszystko , jednak licznik miłości w twoich oczach równy był zeru.

nawet wtedy kiedy mówisz, że kochasz- nie wierzę choć bardzo bym chciała.

nie wiesz co to ryzyko, nie wiesz co to zabawa, nie wiesz co to wierność
nie wiesz co to miłość , koleś.

[_niebanalna]

Kochaj mnie za to jaka jestem a nie za to jaka mogę być.

[madeleineeee]

♥

"
Nagle wyśniony blondyn o niebieskich oczach,
kochający, czuły i uroczy, wyszedł z mojej głowy,
a jego miejsce zajął brunet z potarganymi włosami,
lubiący tanie wino i mnie. I to mnie zgubiło.

Nie pamiętam połowy naszych rozmów,
strach paraliżował moją głowę.

Biegnę, jakbym miała się przewrócic i nigdy nie wstac,
kocham jakbym miała już nigdy nie zaznac tego uczucia,
całuję jakby miał za chwilę skonczyc się świat,
ufam, jakby ludzie byli idealni. Ale czy to moja wina?

Czuję, że minęły te wieczory,
gdy siadałam na balkonie ze słuchawkami w uszach,
zamykając oczy, by nie pozwolic wypłynąc łzom
i myślałam, jakie cholerne błędy popełniliśmy?

Chciałam miec tego typa, czuc jego oddech,
wpatrywac w jego oczy i mówic słodkie głupstwa.
Ot tak.

Gdy zaczynam życ pełnią życia, miłośc pcha się do mnie
drzwiami i oknami. A gdy błagałam Boga, by mi ją zesłał,
ona miała mnie gdzieś. Jakiś sens?

"