Słowa przysięgi z ust wypływają, kolejne PMki z obrączkami śmigają - PM 2011, cz.35

[happy2gether]

Napisane przez the rock

Cala prawa dlon mi spuchla
ledwo cos pisze.

Rock bidaku

[efonka]

Napisane przez mariaantonowna

ale ja nie zostałam uspokojona

a moze ustalcie ze zrobicie raz sobie wiczór?? no kazdy zacznie osobna ze swoimi znajomymi a o danej godzinie spotkacie sie w umówionym barze? albo odrazu całą ekipa do pubu?? zeby wyswietowac ten ostatni wieczór nawet razem tez moze byc fajnie

Napisane przez mariaantonowna

eh... mój jest zawsze i wszędzie i zawsze robie śniadanie, obiad kolacje. Nigdy mi nie pomógł, ale też nie mogę mieć pretensji, bo sama go tego nauczyłam i nie przeszkadza mi to TYLKO dziś ktoś mógł sam z własnej woli zrobić to za mnie, a on nie pomyslał o mnie tylko mi smutno, bo chciałabym żeby od czasu do czasu chciał jako niespodzianke zrobic śnadanko czy kolacje, nie codziennie a tu nic

smutne, a moze mu powiedz wprost ze chciałabys by czasem zrobic sniadanko albo kolacje?

[the rock]

Napisane przez happy2gether

Rock bidaku

tata mi zrobil oklad z octu i dal altacet
wypilam tez wapno moze przejdziee

[diablica071086]

Napisane przez the rock

tata mi zrobil oklad z octu i dal altacet
wypilam tez wapno moze przejdziee

: przytul:będzie dobrze

[Świniaczek]

Napisane przez Elfka86

A wiecie... TŻ bez mojej wiedzy zapisał nas na przyspieszony kurs tańca

Mój chciał, ale mam tak debilne godziny pracy, że nie da rady.

Napisane przez diablica071086

a ja musze pochwalić męża jak jest w domku zazwyczaj robi mi sniadanko:P

Mi zawsze robi jajecznicę wypasioną jak mam kaca

Napisane przez XxXJuSstiii

Maria 3 dni bez kolacji i może zrozumie co nie co

Terapia wstrząsowa

Napisane przez mariaantonowna

ale ja to wiem ! Tylko czy czasami taka ociupineczkę nie może czegoś kreatywnego (samodzielne śniadanie ) zrobić ?

Jeśli mu tego nie powiesz to chyba nie ma na co liczyć, niektórzy faceci to potrzebują czarno na białym o co chodzi

Napisane przez XxXJuSstiii

Jak miałam praktyki w czerwcu to mężuś robił mi obiadki
Kolacje też czasem robi, nie mogę narzekać

Mój musi, bo by z głodu umarł

Napisane przez XxXJuSstiii

Mój sobie nawet kanapki do pracy robi sam jak ja nie mam weny

Od zawsze kanapki do pracy robiła mamusia, oczywiście jak on na 7 do pracy, to mama jego o 6 wstawała, robiła śniadanko do pracy, śniadanko i herbatkę do zjedzenia przed wyjściem i szła spać dalej
Aż się dziwię, że teraz nie wydziwia, bo mi się nie chce robić nawet pod wieczór

Napisane przez XxXJuSstiii

ie to co jeden znajomy, ostatnio awanturę żonie zrobił bo wyszła do koleżanki i wróciła 5 minut przed jego wyjściem do pracy (na nockę) i nie zrobiła mu kawy ani kanapek

O żesz, widocznie bozia rączek nie dała Niektórzy faceci mnie przerażają

Napisane przez bambusiek

Mój rzadko bierze, ale jak już, to mu zrobię, bo takich dobrych, to sobie sam nie zrobi

Na moje zawsze wyzywa, że ciągle z tym samym, a sam to sobie robi z kolei wypasione

Napisane przez T'ai

ja nie mam na to czasu po prostu
poza tym od zawsze sobie sam robił więc po co go przyzwyczajać

Jakiś czas temu stwierdziłam, jakbym pracowała w normalnych godzinach "od-do", 5 dni w tygodniu, to miałabym o wiele więcej czasu niż tak jak teraz chodzę albo codziennie na 6 godzin (8-14 albo 14-20) albo na 12 godzin przeplatane z dniami wolnymi (12-wolne-12-wolne). Totalnie nie da się czasu zorganizować, niby pełno wolnego, a nie zrobię nic :/ Niby mam czas (no to jakieś 14 dni w miesiącu mam wolne tak naprawdę...), ale nie da się nic zrobić :/

Napisane przez the rock

Cala prawa dlon mi spuchla
ledwo cos pisze.

Do wesela się zagoi
Skoro tak Ci puchnie, to nie masz czasem alergii albo cuś? Ja tam nie wiem dokładnie jak to się objawia, bo jak żyję to najgorsze co mnie użarło to komar , też dlatego pytam.

[XxXJuSstiii]

Napisane przez Świniaczek

O żesz, widocznie bozia rączek nie dała Niektórzy faceci mnie przerażają

Tak go nauczyli. Od zawsze wszyscy wszystko za niego robili porażka po prostu.

[bambusiek]

Zmykam, paps

[a2fc2be9cd8d1027f8cb90d936276c49cf807c7d_655950424f87d]

Już tylko 4 dni Kupiliśmy dzisiaj buty dla TŻta - wreszcie ma wszystko do ubrania

Napisane przez lipus89

mrowinka a jesteś zadowolona ? może podasz linka zawsze lepiej kupować od sprawdzonego sprzedawcy

Kupowałam u tego sprzedawcy http://aukcjewp.wp.pl/listing.php/user?us_id=5135555 Ale widzę, że takiego, jak ja kupiłam, teraz akurat wystawionego nie ma.

Napisane przez margolka1986

akty może odebrać 1 osoba

To dobrze Dziękuję za informację

[the rock]

Napisane przez diablica071086

: przytul:będzie dobrze

Napisane przez Świniaczek

Do wesela się zagoi
Skoro tak Ci puchnie, to nie masz czasem alergii albo cuś? Ja tam nie wiem dokładnie jak to się objawia, bo jak żyję to najgorsze co mnie użarło to komar , też dlatego pytam.

Gdybym miała alergie to nie dożyłabym w domu 24h od ukąszenia
Zawsze po osie albo pszczole puchnie miejsce.

Napisane przez bambusiek

Zmykam, paps

Pa

[morenica]

Napisane przez Świniaczek

Nawet mi nic nie mów na ten temat Ze ś.p. dziadkiem kilka lat temu tańczyłam na weselu kuzyna, po tamtym weselu do jego śmierci były jeszcze 3 albo 4 wesela, nie zatańczył ze mną już na żadnym Nie dlatego, że nie tańczył, bo tańczył, po prostu nie miał ochoty się ze mną znowu męczyć i ani trochę mu się nie dziwię Moi rodzice do teraz się ze mnie śmieją, tamten taniec biednego dziadka z wnuczką, która "deptała kapustę" jest słynny wśród rodziny Troszkę się rozbujałam od tamtego czasu, ale nadal jest tragedia, gubię rytm, mylę kroki, patrzę na nogi partnera i jestem sztywna jak kołek

To przyjamniej nie jestem jedyna taka ciapa :P

Napisane przez happy2gether

kupiłam w tym sklepie http://www.dodatkiweselne.pl/Szukaj....ude%C5%82eczko . Jest w moim mieście, także byłam tam osobiście, ale mają też sprzedaż wysyłkową.
Nasze pudełeczka są białe i kwadratowe(te za 4zł za 10 stuk) . Będę do nich dowiązywać czerwone kokardki i naklejać podziękowania. Za jakiś czas wkleję Wam zdjęcie co z tego wyszło

Zapisałam stronkę może skorzystam

Napisane przez Elfka86

Cześć

Nie nadrabiam, bo dziś tak na chwilkę tylko

A wiecie... TŻ bez mojej wiedzy zapisał nas na przyspieszony kurs tańca

hmm.. może i my się na taki wybierzemy to dobra sprawa i może ja nabiorę więcej pewności siebie w tańcu.

Napisane przez Elfka86

Fajnie na dodatek uparł się, że za mnie płaci, bo to jego pomysł wzięło go równo byliśmy ostatnio na dwóch weselach i razem nam się fajnie tańczy, bo już znamy swoje ruchy gorzej z innymi - przynajmniej ja mam z tym problem, bo nie umiem się wpasować generalnie czuję się beznadziejnie jak mylę te kroki i się gubię mam nadzieję, że chociaż troszkę się podszkolę

Napisane przez efonka

[COLOR=black][FONT=Georgia]witajcie, mój wieczór panieński zaliczam do bardzo udanych.

super wieczór

Napisane przez XxXJuSstiii

Mój nie je śniadań także to mam z głowy. Czaaaasem coś przekąsi ale to nie jest jakieś mega śniadanie tylko bułka i kawa.

Mój tylko kawę więc mam śniadania z głowy a w weekendy każdy na własną rekę, bo ja lubię mleczne rzeczy TZ nie bardzo...no czasem zrobi jajecznicę

Siostra TZ już pojechała Ale fajnie było. posiedzieliśmy wszyscy pogadaliśmy, TZ ze szwagrem kilka piw wypił Ich syn bawił się z Naszym kotem..,a ja jestem nieżywa, bo nie dość, że intesywny weekend miałam to jeszcze ta wizyta więc teraz skorzytam z ciszy w domu i idę spać
I zaczęłam tworzyć listę piosenek weselnych, którą mamy dla DJ podesłać

[efonka]

juz czas uciekac do domku =) nawet szybko dzis zleciał mi dzien w pracy, mojego TŻ bola korzonki wiec jak przykładna partnerka wracam sie nad nim rozczulac :P

[booziaczek]

a my sie podzielilismy ja mu robie sniadanka i kolacje na tygodniu a on w weekendy i jest ok

[happy2gether]

grunt to się dogadać

[Stysik]

Napisane przez Elfka86

Fajnie na dodatek uparł się, że za mnie płaci, bo to jego pomysł wzięło go równo byliśmy ostatnio na dwóch weselach i razem nam się fajnie tańczy, bo już znamy swoje ruchy gorzej z innymi - przynajmniej ja mam z tym problem, bo nie umiem się wpasować generalnie czuję się beznadziejnie jak mylę te kroki i się gubię mam nadzieję, że chociaż troszkę się podszkolę

Napisane przez XxXJuSstiii

http://kobieta.gazeta.pl/kobieta/1,1...1955_roku.html

Napisane przez the rock

Cala prawa dlon mi spuchla
ledwo cos pisze.

[wielbicielka_stokrotek]

cześć

wpadłam tylko na chwilkę a już prawie godzinę siedzę na forum

Napisane przez Niesforna_88

nie chwaliłam się chyba butami już są po poprawkach i są idealne i piękne!

faktycznie idealne i PIĘKNE

Napisane przez lipus89

dziewuszki mam pytanko, któraś z Was kupowała welon na allegro ?

ja kupiłam woalkę, bardzo ładna

Napisane przez efonka

witajcie, mój wieczór panieński zaliczam do bardzo udanych.

po przeczytaniu relacji nie dziwię się i zazdraszczam

Napisane przez mariaantonowna

Ja niestety nie będę miała wieczoru panieńskiego ! Ale cóż, dzisiaj znów pochmurno

ja też nie. a u mnie upalnie cały dzień teraz jakby padać miało

Napisane przez lipus89

bo wiesz, może myślą że już taka kolej rzeczy żebyśmy robiły śniadania

a my w dni robocze robimy sobie każde sobie, z tym że M. wstaje wcześniej to jak ja wstaje to mam już pyszną kawkę zrobioną. a weekendy ja robię śniadanie i obiad po tych posiłkach sprząta M. a kolacje robi M. albo wspólnie, a sprzątamy różnie

jeśli chodzi o prace domowe to mojemu M. najtrudniej było pojąć, że nie wymyślono jeszcze zmywarki, która wsysałaby brudne naczynia i wypluwała czyste już po umyciu


wczoraj znalazłam zaproszenia takie o jakie mi chodziło. miałam zrobić sama niestety nie mam dostępu do maszyny do pisania dlatego zamówię
http://zaproszeniaslubne.bazarek .pl/opis/266401/zaproszenia-na-slub-telegram-t2.html

[mariaantonowna]

Wszystkim dziewczynkom wizażankom dziękuję za wsparcie i pomocne słowa odnośnie posiłków moich i TŻ. Właśnie się dokłócilismy do końca, kurczak w piekarniku i wszystko wyjasnione- mam po prostu powiedzieć kiedy ma mnie wyręczyć i to nie problem. Tylko tyle wystarczyło a ttttttttyle nerwów Dziękuje Wam


Rock nie martw się o paluszek !
Świniaczek taniec na kapuście świetne !

---------- Dopisano o 16:50 ---------- Poprzedni post napisano o 16:49 ----------

Napisane przez efonka

a moze ustalcie ze zrobicie raz sobie wiczór?? no kazdy zacznie osobna ze swoimi znajomymi a o danej godzinie spotkacie sie w umówionym barze? albo odrazu całą ekipa do pubu?? zeby wyswietowac ten ostatni wieczór nawet razem tez moze byc fajnie

Fajny pomysł tylko czy TŻ koledzy się zgodzą bo to takie Ananasy !

---------- Dopisano o 16:51 ---------- Poprzedni post napisano o 16:50 ----------

Napisane przez wielbicielka_stokrotek

wczoraj znalazłam zaproszenia takie o jakie mi chodziło[/COLOR]. miałam zrobić sama niestety nie mam dostępu do maszyny do pisania dlatego zamówię
http://zaproszeniaslubne.bazarek .pl/opis/266401/zaproszenia-na-slub-telegram-t2.html

za zaproszenia !

[wielbicielka_stokrotek]

Napisane przez mariaantonowna

Wszystkim dziewczynkom wizażankom dziękuję za wsparcie i pomocne słowa odnośnie posiłków moich i TŻ. Właśnie się dokłócilismy do końca, kurczak w piekarniku i wszystko wyjasnione- mam po prostu powiedzieć kiedy ma mnie wyręczyć i to nie problem. Tylko tyle wystarczyło a ttttttttyle nerwów Dziękuje Wam

cieszę się mój M. już dawno powiedział mi, ze jeśli chcę żeby coś zrobił to mam powiedzieć, bo jak będę czekała aż on się domyśli to mogę sie niedoczekać. bo faceci ponoć niedomyślni są

---------- Dopisano o 17:59 ---------- Poprzedni post napisano o 17:54 ----------

Napisane przez mariaantonowna

za zaproszenia !

dziękuję. już nie mogę się ich doczekać. tylko muszę jeszcze się dowiedzieć jak ten kościół się nazywa i ulica jaka uff

[the rock]

Napisane przez mariaantonowna

Rock nie martw się o paluszek !

Ja sie nie martwie o paluszek ale juz o cala reka bo spuchła jak balon
Własnie wróciłam z pogotowia, dostałam tabletki i mam robic okłady z altaceti u pić wapno.
Za kilka dni może przestanie boleć

[mariaantonowna]

Napisane przez wielbicielka_stokrotek

cieszę się mój M. już dawno powiedział mi, ze jeśli chcę żeby coś zrobił to mam powiedzieć, bo jak będę czekała aż on się domyśli to mogę sie niedoczekać. bo faceci ponoć niedomyślni są

i za to ich właśnie nie lubie

---------- Dopisano o 17:59 ---------- Poprzedni post napisano o 17:59 ----------

Napisane przez the rock

Ja sie nie martwie o paluszek ale juz o cala reka bo spuchła jak balon
Własnie wróciłam z pogotowia, dostałam tabletki i mam robic okłady z altaceti u pić wapno.
Za kilka dni może przestanie boleć

[the rock]

Napisane przez mariaantonowna

Do wesela się zagoi Gorzej jak mi przyjdzie przymierzać obrączkę u złotnika
No i ciężko mi pisać

[JennyAniolek]

Napisane przez the rock

Ja sie nie martwie o paluszek ale juz o cala reka bo spuchła jak balon
Własnie wróciłam z pogotowia, dostałam tabletki i mam robic okłady z altaceti u pić wapno.
Za kilka dni może przestanie boleć

trzymaj się

[the rock]

Napisane przez JennyAniolek

trzymaj się

Dzięki Jenny
Idę zrobić okład z altacetu

[Stysik]

Napisane przez the rock

Ja sie nie martwie o paluszek ale juz o cala reka bo spuchła jak balon
Własnie wróciłam z pogotowia, dostałam tabletki i mam robic okłady z altaceti u pić wapno.
Za kilka dni może przestanie boleć

przeczytałam, że musisz pić wino

[morenica]

Ale się wkurzyłam !! Rodzinka to potrafi podnieść ciśnienie. Bo stwierdziliśmy, że jednak nie będziemy mojego taty brata ciotecznego zapraszać. Nie mamy z Nim kontaktu, nie bardzo Ich lubimy, tata raz chciał mu przywalić więc wolimy na Ich miejsce zaprosić Naszych znajomych No i się zaczęło...
Tata dzisiaj dziadkom o tym powiedział i po południu telefon od ciotki, która tam była, że dziadek jest wkurzony bardzo, że jak to nie zapraszam Jego rodziny, że już dla swojego brata powiedział, że ich zapraszamy, że On na wesele nie przyjdzie w takim razie, że jestem niewdzięczna. ( w sumie to ciekawe czemu ciotka dzwoni jako adwokat dziadków) potem ja zadzwoniłam o co chodzi? Babcia, że pogadamy jak się spotkamy i znowu babcia zadzwoniła i mówiła, że to dziadek tak powiedział nie Ona...
Tak się wkurzyłam, bo co to nie Oni płacą za wesele, tylko My i rodzice, to my zapraszamy gości i to Nasze wesele a nie dziadków.
Dla świętego spokoju prawie już ustąpiłam, ale nie powiem, że jest mi to na rękę...i jestem zła jak cholera...!!!

[Stysik]

Napisane przez morenica

Ale się wkurzyłam !! Rodzinka to potrafi podnieść ciśnienie. Bo stwierdziliśmy, że jednak nie będziemy mojego taty brata ciotecznego zapraszać. Nie mamy z Nim kontaktu, nie bardzo Ich lubimy, tata raz chciał mu przywalić więc wolimy na Ich miejsce zaprosić Naszych znajomych No i się zaczęło...
Tata dzisiaj dziadkom o tym powiedział i po południu telefon od ciotki, która tam była, że dziadek jest wkurzony bardzo, że jak to nie zapraszam Jego rodziny, że już dla swojego brata powiedział, że ich zapraszamy, że On na wesele nie przyjdzie w takim razie, że jestem niewdzięczna. ( w sumie to ciekawe czemu ciotka dzwoni jako adwokat dziadków) potem ja zadzwoniłam o co chodzi? Babcia, że pogadamy jak się spotkamy i znowu babcia zadzwoniła i mówiła, że to dziadek tak powiedział nie Ona...
Tak się wkurzyłam, bo co to nie Oni płacą za wesele, tylko My i rodzice, to my zapraszamy gości i to Nasze wesele a nie dziadków.
Dla świętego spokoju prawie już ustąpiłam, ale nie powiem, że jest mi to na rękę...i jestem zła jak cholera...!!!

po jaką cholerę im mówił, że zapraszacie zawsze mnie rozwala jak ktoś się obrazi a milion osób za niego się kontaktuje poza tym to jest kuzyn ojca (tak?) - to już daleka rodzina...

[the rock]

Napisane przez Stysik

przeczytałam, że musisz pić wino

jak pomaga to chętnie spróbuję

[morenica]

Napisane przez Stysik

po jaką cholerę im mówił, że zapraszacie zawsze mnie rozwala jak ktoś się obrazi a milion osób za niego się kontaktuje poza tym to jest kuzyn ojca (tak?) - to już daleka rodzina...

No też się właśnie zastanawiam po co gadał...
To jest Taty brat cioteczny...ale nie mamy z Nim żadnego w sumie kontaktu...

[Justysia1188]

Dziewczyny mam do Was pytanie: Czy przejmujecie się przesądami przedślubnymi? Planuję kupić biżuterię z perełek, i nie wiem w końcu co zrobić. W przesądy raczej nie wierzę, ale jeśli chodzi o ten dzień to hmm....

[the rock]

Napisane przez Justysia1188

Dziewczyny mam do Was pytanie: Czy przejmujecie się przesądami przedślubnymi? Planuję kupić biżuterię z perełek, i nie wiem w końcu co zrobić. W przesądy raczej nie wierzę, ale jeśli chodzi o ten dzień to hmm....

Nie przejmuję sie a z tego co wiem to przesąd dotyczy tylko naturalnych pereł

[JennyAniolek]

Napisane przez Justysia1188

Dziewczyny mam do Was pytanie: Czy przejmujecie się przesądami przedślubnymi?