Pachnące główki, słodkie stópeczki i ich szczęśliwe, spełnione mateczki V-VI 2011

[violisia]

Napisane przez Klaterina

the_sania nie zapeszyłam - dziecko było grzeczne cały dzień stękał trochę jak wyciągalismy go z kąpieli bo uwielbia się pluskac i teraz grzecznie przysypia w łóżeczku

dorkabl ja mówiłam smoczkom NIE, no ale mój syn wybrał mamlaka i niech już tak zostanie skoro mu pasuje

Eve1603 za szczepienie

u mnie mama i teściowa idą łeb w łeb z tym dopajaniem i innymi rzeczami- dawaj herbatki, wody, rób tak, nie rób tak ... dobra rada zawsze w cenie

cale szczescie moja mama doradza tylko to co konieczne i tesciowa tak samo nie dalam sobie zbytnio doradzac od poczatku.. choc moja mama nawet tego nie robila, jest zdania ze dopoki sie nic nie dzieje zlego malej to sama dojde do wszystkiego , i z tego sie ciesze

[SiLLee]

andziot gusiagatko Klaterina 82anusia dziekuje
matallewar moria44 Hm powiadacie, ze to kolki. Mozliwe bo jak ja dzisiaj karmialam to o niebo lepiej ani razu sie nie "oderwala" pila spokojnie pozniej wyplula i zasnela.

Grazin to kawał chlopa juz ja juz nie czytam nic w necie bo tam wszystko czarno napisane a pozniej sie okazuje ze to nic zlogo jednak

martynka89 ja dzisiaj tez moja mala 2 razy przebieralam. Tak ładnie ja ubralalam na spacerek nakarmilam jeszcze i jak kupa poszlo w czasie karmienia .... u niej gora poszlo a tez nie wiem jakim cudem bo trzymalam ja na odbicie
Ja w ogole nie smaruje niczym. kapie tylko w oilatum i skora piekna

Klaterina za wejscie w spodnie przedciazowe u mnie jeszcze daleko jakos za bardzo na udach przytylam

Paulizia moja Olka ma 6 tyg i 3 dni wazy 5300gram

eweska super ze dzieciaczki siostry zdrowieja

A my dzisiaj bylismy na szczepieniu ryk byl ale myslalam ze bedzie gorzej. Jutro badanie bioderek ...
Moja Olka spala od 17 do 20 teraz ja nakarmilam i znowu spi. Jestem w szoku ze taka spokojna bez marudzenia i w ogole, ale cos czuje ze sie obudzi gdzies kolo 24-1 i koniec spania na pare godz bedzie

[agnieszka_pe25]

Napisane przez Klaterina

u mnie mama i teściowa idą łeb w łeb z tym dopajaniem i innymi rzeczami- dawaj herbatki, wody, rób tak, nie rób tak ... dobra rada zawsze w cenie

u mnie jeszcze prababcia
nie wiem skad biore ten stoicki spokoj,
wszystko co wprowadzam nowego dla nich jest na NIE

Napisane przez mary poziomkowa

Agnieszko_pe, tak, przekręcała się na łóżku w sypialni, ale to raczej przypadkowe przekręty były, bo łóżko sprężyste i wszystko jeszcze na miekkiej kołdrze było. A dziś to już taki świadome przekręty, mina zaangażowana

ale to i tak szybciutko zaczela
super sie obserwuje taki rozwoj

Napisane przez SiLLee

Ja w ogole nie smaruje niczym. kapie tylko w oilatum i skora piekna

A my dzisiaj bylismy na szczepieniu ryk byl ale myslalam ze bedzie gorzej. Jutro badanie bioderek ...
Moja Olka spala od 17 do 20 teraz ja nakarmilam i znowu spi. Jestem w szoku ze taka spokojna bez marudzenia i w ogole, ale cos czuje ze sie obudzi gdzies kolo 24-1 i koniec spania na pare godz bedzie

no ja tez jak kapie w oilatum to juz nei smaruje, tylko buziuchne i glowke

my tez mamy jutro bad bioderek.

[anulinka2009]

Pepe śpi Dzisiaj trochę dłużej to trwało, ale jest po szczepieniu, więc można się było tego spodziewać. Był lekko rozpalony ( miał 37,8 stopnia ), to daliśmy miarkę paracetamolu i śpi. Chyba zostawię go na noc w naszym łóżku, aby mieć oko na niego ( mam nadzieję, że poza podwyższoną temperaturą nie będzie już żadnych innych objawów ubocznych ).

eweska, podziwiam Cię, ja z jednym Pepe mam biedę wybrać się na spacer, a Ty śmigasz z dwójką, nie masz auta i jeszcze tyle rzeczy potrafisz załatwić ( na moje usprawiedliwienie przemawia fakt, że wózek mam w piwnicy i sporo waży ).

mary, Pepe dwukrotnie zaliczył obrót z brzuszka z plecy ( raz przy mnie, raz przy TŻ ).

dorkabl, byłam dzisiaj w Twoim rodzinnym mieście Bielsku i jestem w szoku, jak się tam jeździ - główne ulice remontowane i pozamykane, a co za tym idzie korki, korki, korki , do domu ( a mam całe 14 km ) wracałam 55 minut - zresztą sama zobaczysz

[SiLLee]

Napisane przez agnieszka_pe25

u mnie jeszcze prababcia
nie wiem skad biore ten stoicki spokoj,
wszystko co wprowadzam nowego dla nich jest na NIE

ale to i tak szybciutko zaczela
super sie obserwuje taki rozwoj


no ja tez jak kapie w oilatum to juz nei smaruje, tylko buziuchne i glowke

my tez mamy jutro bad bioderek.

To trzymam

[Klaterina]

violisia doradzać to obie mogą a i tak robię po swojemu, próby przetłumaczenia że: dziękuję za rady nie skorzystam i tak nic nie dawały więc jak im lepiej, że coś doradzą to niech sobie gadają

SiLLee to juz kolejne bo w spodnie już wlazłam a dzisiaj spodenki krótkie i trzymam za jutrzejsze bioderka

agnieszka_pe25 jeszcze prababcia no ale jak jakoś to wytrzymujesz to szacun, ja się obawiam, że kiedyś nie wytrzymam i coś palnę jednej i drugiej i sie obrażą, Za jutrzejsze bioderka również

[matallewar]

Napisane przez agnieszka_pe25

to ekspresem doszlas do siebie
dobrze ze wszystko ok i czujesz sie ok, bo niby im wiecej zabiegow tym gorzej potem chociaz ja tez tego nie potwierdzam bo czuje sie o niebo lepiej niz po pierwszym cc


hahaha
podziwiam twojego tz, ja bym nie byla w stanie usnac w takiej pozycji
ale kurcze fajnie ze antos tyle pije, moj to pewnie z polowe tego
napisz potem jak tam antos i ty przezyliscie rozlake


to super gabi zniosla szczepienie
no i super ze kontrola udana

przepraszam,
moja wina, zapomnialam
wysle wieczorem telegraficzny skrot na pw

body shaping dziala na tej samej zasadzie co banki, z tym ze jest to urzadzonko elektryczne, ma rozne naklady(do masazu lub szklana)no i jest przyjemniejsze niz banki ,
ale o tym RF tylko czytalam i jestem barrrdzo ciekawa czy jest faktycznie tak dobre jak pisza

szczesciara
ja sie ciesze ze juz z luzem w 40sci wchodze a gdzie tu mowa o 38 czy 36

jesssssssssu chyba wszystkie dzieci na forum maja skok
niech to juz sie skonczy

i za wage i za wiek


i medal za pomysl

ogolnie podzielam to co napisala eve lacznie z firma jaka poleca

my mamy tez od 9 do 18 i powiem ci ze moj 5cio latek nadal w nim jezdzi- wazy ok 17 kg. jak norbi bedzie mogl w nim jezdzic to wowczas kupimy domi taki:http://allegro.pl/fotelik-bebe-confo...633210481.html bo sie ciut rozklada

a mamy aktualnie taki:
http://allegro.pl/fotel-fotelik-samo...691484997.html
fajnie sie rozklada jak dziecko usnie,
chociaz tez bardzo fajne sa te:http://allegro.pl/maxi-cosi-tobi-9-1...704929988.html

tylko bardzo wysokie, do malego autka moze byc problem zamontowac, koniecznie jedzcie po fotelik swoim autem w ktorym najwiecej bedzie montowany


u nas sredni dzien
czy skok oznacza nabycie nowych umiejetnosci?
bo jesli tak to norbi dzisaj w wozku lezal na brzuszku i podniosl sie nie na lokciach a na dloniach!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!!!!!!!!1
potem jedna reke wyciagnal po zbawke

dzisiaj znow 4 kupska,
2x ostatnio go zostawilam i 2x byl krzyk i placz z zanoszeniem sie, ciekawe czy to za mna czy akurat dziwnym trafem cos mu bylo?

andziot mam prosbe, jak bedziesz miec czas i sile rzuc okiem na rozmaz krwii dominika, bo ja sie nie znam a nie wiem czy biec do lekarza czy podejsc na luzie?
limfocyty 62%
granulocyty podzielone 37%
granu7locyty kwasochlonne 1%

ale mam dosc dzisiaj

Dziękuję bardzo za wyczerpującą odpowiedź
Tobie Eve również

Mam już jakiś pogląd na sprawę

Idę, bo Edzik marudzi, mam nadzieję, że uśnie niedługo, bo padam...
Od 18 znów tylko rączki, ale nawet na nich płacz

[anulinka2009]

mattal, tutaj też sobie zerknij : http://fotelik.info/pl/testy/

[agus87]

Napisane przez 82anusia

agus87, super wynik, gratulacje. Masz widzę dużo samozaparcia, ja ma jeszcze 3 tygodnie czasu zanim będę mogła ćwiczyć, oczywiście jeśli lekarz nie zabroni. Na wagę weszłam dopiero raz, jak wróciłam do domu ze szpitala, wynik mi się zupełnie nie podobał i postanowiłam się na razie nie ważyć.

Napisane przez Grazin

hej
z ogłoszeń parafilanych
Sebek waży 6 kg


była u nas położna własnie na ostatniej wizycie, stwierdziła ze Sebek ma męskie rysy twarzy


a wczoraj byłam na kontrolnym usg głowki małego nie pisałąm wam o tym wczesniej bo sie bałam jak diabli.
a chodzi o to ze sebus ma nisko osadzone uszka( tak twierdziła lekarka w szpitalu) nikt później tego nie potwierdził że są faktycznie nisko osadzone. o jedno ucho ma zdeformowane. tzn na górze zawinięte. i kazalio to kontrolować bo podejrzewali zespół wad wrodzonych
no ale wszystko jest dobrze wyniki mial dobre tylko cytomegalia dodatnia, ale lekarka powiedziła "dzidziuś jest elegancki" i mam sie nie martwić.

ide zrobić śniadanko kawkę i poczytam was bujając marudka nogą

---------- Dopisano o 10:50 ---------- Poprzedni post napisano o 10:32 ----------

PRZECZYTAŁAM OI TEJ CYTOMEGALII I JESTEM PRZERAZONA!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!
czemu lekarka kazała mi sie nie martwić jak to jest orzerabane
jakies uposledzenia choroby psychiczne i czesto smierc niemowląt! a czesto objawy sa dopiero w wieku szkolnym

ja pierdzieleeeeeeeeeeeeeeee eeeeeeeee

duzy chlopak, wszystko bedzie dobrze

Napisane przez martynka89

Witam mamuski.

Dzisiaj kryzysowy dzien. Wstalam po 9 i nic jeszcze nie zrobilam po za jednym praniem. Mala dwa razy dzis przesikala pieluche, wszystko do przebrania, myslalam, ze na tym sie skonczy ale zrobila kupe i znowu musialam jej wszystko zmieniac bo wylecialo gora pieluchy Musialam wstawic jeszcze malej pranie bo nie wyrobie z ubrankami jak tak dalej pojdzie. Tylko nie wiem co jest nie tak, przeciez ona ma dopiero 2 tygodnie, jedynki sa na niej duze wiec dlaczego przeciekaja? Mialam wszystko dobrze pozapinane, falbanki wywiniete a pielucha przeciekla.

Normalnie was dziewczyny podziwiam, ze dajecie sobie ze wszystkim rade. Ja ze wszystkim daleko w polu, musze jeszcze posprzatac i obiad ugotowac ale zanim sie za to zabiore to jeszcze musze sciagnac mleko i mala nakarmic. Byloby o wiele lzej gdyby chciala pic z UU a tak to tylko mycie butli i siacganie mleka. Moze do nocy wyrobie sie ze wszystkim.

a jakie masz pieluchy ?
bo mi sie tak robilo z dadami z biedronki
pampersy nie przeciekly ani nie przekupkaly sie nigdy

Napisane przez martynka89

Dziewczyny czy to normalne, ze dziecku strasznie schodzi skora mimo smarowania oliwka?
Bo mojej malej skora schodzi platami, smaruje ja codziennie, czasem nawet dwa razy dziennie.

a ze skorka to nie uzywaj oliwki, pediatra, dermatolodzy odradzaja, zapycha pory,
oilatum jest dobre do skory

Napisane przez Paulizia

moj Antos ma dzisiaj 6 tygodni

...i wazy 5880 gramow

Napisane przez moria44

Hej Dziewczynki!

Usypiamy z TŻ'tem Igę na zmianę więc póki jego kolej to na szybko Wam się pochwalę, że zaliczyłyśmy dziś z Iguśką drugi spacer w dodatku 1,5 h i poszłyśmy do lasu, który mam 10minut drogi od domu Pomyśleć, że zanim Iga się urodziła myślałam, że będę z nią tam spacerować codziennie A tu 3 miesiące musiały minąć aby jako tako te 1,5h przetrzymać. Marudziła oczywiście na koniec ale smokiem ją zapchałam i jakoś dojechałyśmy do domu No i przysnęła nawet! Spała 25 minut
Załączam zdjęcia

ale iguska slicznie wyglada
gdzie ty mieszkasz, ze u Ciebie tak chlodno dzisiaj bylo
u mnie 27 stopni w cieniu

Napisane przez agnieszka_pe25

u nas sredni dzien
czy skok oznacza nabycie nowych umiejetnosci?
bo jesli tak to norbi dzisaj w wozku lezal na brzuszku i podniosl sie nie na lokciach a na dloniach!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!!!!!!!!1
potem jedna reke wyciagnal po zbawke

AGA U MNIE PODOBNIE

OLENKA LEZY NA NOGACH MOICH LUB TZ, JAK SIE JA CHWYCI ZA RECE I SIE SAMA PODNOSI obejrzy sie w prawo w lewo i strzela uśmiech

Napisane przez gusiagatko

za udany spacerek.

Też wrzucę fotkę z naszego. A co

ale slodziak



WITOJCIE!

ja dzisiaj troche zalatany dzien mialam
od rana bylam u kosmetyczki na meni pedi i na brwiach henna i regulacja
pozniej troche olenka troche praca
ZA RADĄ PEDIATRY DAŁAM OLI 5 ML SOCZKU JABŁKOWEGO powyzej 4 miesiaca i po 2 h zrobila SAMA KUPĘ, PIĘKNĄ MUSZTARDOWĄ:j upi:

pozniej kupilam sobie wreszcie dlugo wyczekany sportowy stanik pod bluzke na silownie (kupilam bluzke bez takiego stanika) no ale w tryumphie i troche zabulilam
no i na 19.30 jechalam na fight station czyli na aerokickboxing, pozniej 2 obwody na sali silowni i niedawno wrocilam
wykapalam sie, olenka juz spi, wykapana przez tz i nakarmiona
no i teraz bede sie lenic

[andziot]

Paulizia dla Antosia, duży chłopak

the_sania a jak Marcelek sobie z ta poduszką ortopedyczną radzi ?? przeszkadza mu ??

gusia za pierwszy spacerek, widzę że masz dziecko spiące w wózku, zazdroszczę piękne zdjęcie Nadusi !!!

matall my dla Zosi kupiliśmy TAKI (zaraz po tym małym) i do dziś w nim jeździ i pewnie pojeździ dopóki Gabrysia nie wyrośnie z tego pierwszego

dorka my nie dajemy smoczka

moria bravo za spacerek, 1,5h to moja Gabi wytrzymuje ledwo, więc czas macie superaśny

mary powiem Ci, że z tymi obrotami to bardzo różnie jest, moja Zosia to najpierw opanowała przewrót na brzuszek, a odwrotnie to baaardzo późno się nauczyła, niektóre dzieciaczki właśnie zaczynaja od obrotu na plecki ...

aga_pe mi to wygląda na infekcję wirusową jakąś po tym co mi napisałaś, ale paniki nie ma

eweska świetnie, że CRP już takie niskie



jednak nie pojechaliśmy do domu
mam nadzieję że w końcu jutro już tam dotrzemy
mężul nawet pranie zrobił, żeby było w co Gabulka ubrać, bo już ciuchów brakło (nie przewidziałam takiego długiego pobytu)

co do naszego wiercenia, to dwa ostatnie karmienia dziś udało mi się podać dwie U, troszkę wierzgała, ale odbeczana zjadła ...
wieczorem ładnie nawet zasnęła na piersi (niestety odkładana zaczęła prezentować swój cudowny uśmiech )
w ogóle wieczorem poszło milion serii pierdków i kupa, wszystko bez prężenia tylko na pełnym lajcie (dwie kupy na dzień to u nas rozpusta )
mam nadzieję, że nocka będzie bez stękania z tego powodu ...



dobranoc

[Paulizia]

agus87 daj mi troche swojej motywacji


Andziot ciesze sie z powodu kupy!!!


Moj zboj nie spi

[agus87]

Napisane przez Paulizia

agus87 daj mi troche swojej motywacji


Andziot ciesze sie z powodu kupy!!!


Moj zboj nie spi

bierz

[gusiagatko]

eweska Super wieści, oby było tylko lepiej

Napisane przez mary poziomkowa

Gusiu, ależ cudna Twoja Nadieńka

o jesteś

Napisane przez agnieszka_pe25

jej ale ona malusia sliczna, drobinka

Napisane przez moria44

Ślicznie wygląda Nadeńka i wózek super!

Napisane przez Paulizia

Gusia Nadusia=slicznosci no i mama pewnie zadowolona z udanego spacerku

Pewnie, że zadowolona W końcu mogłam pospacerować troszkę

Napisane przez agus87

ale slodziak

Napisane przez andziot

gusia za pierwszy spacerek, widzę że masz dziecko spiące w wózku, zazdroszczę piękne zdjęcie Nadusi !!!

Większość czasu ślicznie spała, ale tatuś dwa razy musiał wyciągać bo płakała. Odbiło jej się i zasypiała.

Próbujemy już tyle pozycji a mała ma problemy z odbijaniem


Idziemy próbować usnąć wcześniej niż przed 1 Zobaczymy czy się uda


Dobranoc

[82anusia]

Grazin, za wagę, rośnie w siłę Sebek. Ja bym też spróbowała odesłać aparat, jeśli się oczywiście da. Jeśli się niepokoisz, idź jeszcze do innego lekarza, ale na pewno jest wszystko dobrze.

Agnieszka.M, pozycja męża musiała być super. Co do herbatki nic nie pomogę, my na razie nie używamy.

Klaterina, u mnie podobnie z wyjściami. Pojechała w poniedziałek do Auchan, a już po 2 godzinach był tel, żeby szybko wracać. Zdążyłam tylko na galerii wejść do kilku sklepów i potem jak już weszłam na sklep to biegiem zakupy najważniejsze i do domu. Gratuluję wejścia w ubrania przedciążowe

Daisy, spacery są raczej na tak. Czasem pomarudzi jak długo w miejscu stoję, a on nie śpi. Większość czasu przesypia. Dzisiaj byliśmy prawie cały dzień na dworze, z czego największą radochę ma córka, bo w końcu mama z nią wychodzi. U nas chyba też będzie ten trądzik niemowlęcy, bo właśnie się nasila się przy cieple. Ale dzisiaj sobie pospałyście, też tak chcę No i oczywiście :brawa: za odwagę dla Gabrysi przy szczepieniu.

andziot, Adaś ma podobnie, nie płacze, ale tak mruczy nawet charczy i wierzga się strasznie, dzisiaj chyba tylko raz zjadł spokojnie, mam nadzieję, że mu to przejdzie. U mnie mały je raz z jednej raz z drugiej piersi. Skoro potrafi spać 3 godziny, to chyba się z jednej najada??

listopadowa80, jak tam Iza, przeszły jej płacze?

matallewar, moja Maja ma taki album, na pewno fajna pamiątka. Adasiowi też na pewno kupię.

anulinka2009, za samodzielną kupkę i odwagę przy szczepieniu.

anula_81, to super, że wyjazd udany. Oby Zosia szybko wróciła do swojego rytmu dnia i nocy.

martynka89, jutro będzie lepiej. Na pewno byłoby ci łatwiej, jakby mała chciała jeść z piersi. Próbujesz ją przystawiać? Jeśli chodzi o skórę u nas też schodzi. Dzisiaj zaczęła z czoła, wcześniej z rączek, brzuszka i stóp. Ja smarowałam maścią na brodawki z babydream i też dała radę

zosiaaa, życzę wytrwałości.

Paulizia, za wagę i wszystkiego naj dla Antosi.

mamaoptymistka, ja też jestem po próbie nektarynkowej, choć nie wiem czy poznam czy mu coś jest czy nie, bo on od kilku dni jakiś niespokojny.

dorkabl, u nas też jest smoczek w użyciu, Tż zakupił i czasem korzystamy, jak mały jest głodny to na chwilę zassa, mogę wtedy w spokoju szybko go np. przewinąć, ale najczęściej nim jednak pluje

the_sania, kolejny dzielny maluch. Jak Marcelek już lepiej po tym szczepieniu??

Eve, dla dzielnej Mai

Moria, śliczna masz córcie, bardzo fajnie macie z tym lasem. Na pewno będziecie tam częściej bywać skoro Iguś polubiła wózek.

antropia, moja mama też często coś komentuje. Najczęściej, że mały śpi na jedną stronę, bo co ona go widzi to akurat tak leży.

Mary, dla Hani za przekręcanie się, może będzie z niej mała akrobatka. Moja córka też jakoś koło 8 tygodnia zaczęła się przekręcać i robiła to non stop. Adaś też dokonał tego wyczynu już raz, ale u nas na łóżku i był mega zdesperowany, bo nie chciał więcej leżeć na brzuchu, tak się wyginał, że mu się udało

Agnieszka_pe, zdoln acha z Twojego synka. Dzieci z dnia na dzień czymś zaskakują, tak szybko się uczą nowych rzeczy.

Gusia, śliczna ta twoja panna, widać spacer jej się podobał.

eweska, bardzo dobre wieści, trzymam kciuki by dzieciaki siostry jak najszybciej były całkiem zdrowiutkie. A Ty jesteś niesamowita, wszystko sama załatwiasz, dobrze, że dzieciaki masz grzeczne.

SiLLee, kciuki za jutrzejsze usg

agus87, ale miałaś zabiegany dzień, dobrze, że czas na przyjemności też się znalazł. za bezproblemową kupkę


My dzisiaj prawie cały dzień na dworze, rano szybko zrobiłam obiad i udało się wyjść z domu przed 11 z racji tego, że upału nie było byliśmy na dworze do 15 (w sumie wtedy zaczął się u nas gorąc). Potem od 17 znów na dworze do 19:30. Nie wiem co jest, ale jak tylko nie śpi to chciałby być na rekach. Kończę karmienie, odbijam go, kładę, a on za chwilę zaczyna płakać, podnoszę cisza, kładę znów płacz. Noszenia raczej go nie nauczyłam, bo do tej pory spał, więc po karmieniu i odbiciu był odkładany do łóżeczka. Do tego dochodzą cycki przy karmieniu. Czekam, aż mu się znów odmieni i będzie grzecznie sam leżał. Tylko czy to nastąpi??

[anulinka2009]

Dzieńdoberek Co za piękna godzina
Dobra na dojenie i jak się okazuje na kupę dla Pepe
andziot,jeszcze raz dzięki za podpowiedź z probiotykami, działają
82anusia, może to początek pierwszego skoku rozwojowego, stąd takie niekonwencjonalne zachowanie Adasia??
gusia, a próbowaliście na brzuszku?? mary pisała, że działa

Jest 5.11 - mleko wypite, trzeba udoić następne.
Mam nadzieję, że załapię się jeszcze na odrobinę snu .

[moria44]

Dzień Dobryyyyy!

anulinko Ty w ogóle spałaś tej nocy?

U nas dziś w końcu dłuższy sen był, od 23 do prawie 6 bez pobudki
Mam ochotę zapakować mojego żuczka i znów ruszyć na spacer tak mi się spodobało ale poczekam do godzin po południowych bo dziś dwóch kurierów ma być więc siedzę w domu od rana

agus u nas wczoraj też w miarę ciepło było ale w lesie dużo chłodniej. Wzięłam kocyk dla Iguśki bo miała bodziaka na krótki rękaw i te rączulki chciałam przykryć ale i tak je wyciągała cały czas na zewnątrz więc w końcu się poddałam

Wasze dzieci już fikają z brzuszka na plecy Woooooow, moje młode ma 12 tygodni i jeszcze się taki wyczyn nie zdarzył No ale nie ma kiedy ćwiczyć bo na brzuszku prawie nie leży więc nie podnosi się na ramionkach do góry, ledwo głowę zadziera i na przewroty też mi pewnie przyjdzie jeszcze poczekać

[agnieszka_pe25]

Napisane przez SiLLee

To trzymam

dziekujemy, my za was rowniez

Napisane przez Klaterina

agnieszka_pe25 jeszcze prababcia no ale jak jakoś to wytrzymujesz to szacun, ja się obawiam, że kiedyś nie wytrzymam i coś palnę jednej i drugiej i sie obrażą, Za jutrzejsze bioderka również

dziekujemy , nie wiem jak to wytrzymuje, bo jej rady to jakis dramat, 30 stopni a ona np ubiera mu skarpety bo ma zimne stopki
za to mama mi wszystko rekompensuje bo ona idzie z duchem czasu

Napisane przez matallewar

Dziękuję bardzo za wyczerpującą odpowiedź
Tobie Eve również

Mam już jakiś pogląd na sprawę

Idę, bo Edzik marudzi, mam nadzieję, że uśnie niedługo, bo padam...
Od 18 znów tylko rączki, ale nawet na nich płacz

prosze bardzo

Napisane przez andziot

aga_pe mi to wygląda na infekcję wirusową jakąś po tym co mi napisałaś, ale paniki nie ma


jednak nie pojechaliśmy do domu
mam nadzieję że w końcu jutro już tam dotrzemy
mężul nawet pranie zrobił, żeby było w co Gabulka ubrać, bo już ciuchów brakło (nie przewidziałam takiego długiego pobytu)

dzieki za odpowiedz
denerwuje sie bardzo bo jednak to wezly chlonne,
a jak szulam na googlach no to rakowe strony mi sie otwieraja
wiec NIECZYTAM

pewnie zosi sie podoba bardzo?
ja tez bym sie do domu nie spieszyla

Napisane przez moria44

Dzień Dobryyyyy!


Wasze dzieci już fikają z brzuszka na plecy Woooooow, moje młode ma 12 tygodni i jeszcze się taki wyczyn nie zdarzył No ale nie ma kiedy ćwiczyć bo na brzuszku prawie nie leży więc nie podnosi się na ramionkach do góry, ledwo głowę zadziera i na przewroty też mi pewnie przyjdzie jeszcze poczekać

moria, czytalam o idze i lezeniu na brzuszku.
ja nieumalam zmusic dominika. poprostu nieszlo
wynik tego byl taki ze zaczal sie przekrecac jak mial ok 7mcy! SERIO.
no ale jak to opanowal to zaczal robic wszystko z dnia na dzien, lacznie z raczkowaniem, potem znowu stop z rozwojem i zaczal chodzic jak mial 16mcy, poprostu wstal i poszedl sobie-mam to nagrane na kamerze!

norberta zmusila moja mama(rehabilitant, wiec ma z glowa na tym punkcie) jak u nas byla po wyjezdzie tz. ja pewnie bym niezmusila znowu

anulinko
podziwiam



dzisiaj byla pobudka o 4tej rano
slabo mi sie zrobilo na mysl o tym ze to koniec spania,
wzielam go do lozka, mocno przytulilam i spalismy do 7mej,
obudzil mnie budzik, bo musze sie wyrobic na to usg bioderek,


jutro pojde z nimi do lekarza.
tak mnie martwi co jest z dominikiem
pewnie znowu bedzie bagatelizacja problemu

---------- Dopisano o 08:19 ---------- Poprzedni post napisano o 08:13 ----------

apropos lezaczkow

zwracam honor lezaczkom na plozach,
jestem nim zachwycona,
no i t regulacja oparcia

w pelni sprawny lezczek tak mi ulatwia zycie ze szok

[matallewar]

Napisane przez anulinka2009

mattal, tutaj też sobie zerknij : http://fotelik.info/pl/testy/

Byłam, widziałam, ale średnio wierzę takim rankingom, bo widziałam jak tż tworzy takie o bankach
Wszystko sponsorowane

andziot I rozumiem, że jesteście zadowoleni i polecacie?

Noc średnia.
Stękania, prężenia i jedzenie o 1:40, 5:05 (choć pobudka już ok. 4), 8:00 (pobudka przed 7).
Chyba mi się baterie w karuzeli kończą Bo tak dziwnie zawodzi... Muszę nowe kupić

Zbieram się do urzędu po becikowe w końcu.

[atiz]

Ja się witam, informuje że noc spokojna 4h, 4h i 3h szybkie karmienia i szybkie zasypianie

Teraz już uciekam paaaaaaaaaaaaa

miłego dzionka

[Klaterina]

dzień dobry

nocka nie tak rewelacyjna jak wczoraj ale jednak tylko jedno karmienie więcej i kilka razy wstawałam, żeby dać smoka, było też sporo pierdków i kręcenie się ze stękaniem.

zaraz się zbieramy na spacer póki nie ma wielkiego upału tylko zjem jakieś śniadanie i w drogę

[andziot]

gusia z moich prywatnych obserwacji wynika że im starsze dziecko tym lepsze beki poza tym takim malutkim dzieciom nie zawsze jeszcze przeszkadzają banieczki powietrza, więc czasem jak sie nie odbije to tragedii nie ma ...
Gabrysia na początku też ciężko odbijała a teraz już beka jak rasowy menel

anulinka cieszę się że z kupami Piotrusia lepiej

moria spoko, Zosia zaczęła fikać z brzuszka na plecki sopiero jak już stała prawie to był dla niej nielada trudny wyczyn, chyba już nawet raczkowała każde dziecko zdobywa umiejętności w swoim tempie i swojej kolejności, choć na pewno to że mało leży na brzuszku troszkę postepy jej utrudnia

aga_pe za usg biderek

matall fotelki polecamy, ale sprawdzony nie był w wypadku (na szczęście) jeśli chodzi o funkcjonalność to dla nas jest ok, nie stać nas było na jakiś super-hiper-wypas, ale chcieliśmy porządny, a to był najlepszy kompromis, cena w miarę i firma ok, testy też wysoko, dlatego zostało przy tym, pamiętam że kupiliśmy go sobie pod choinkę, więc Zosia miała pół roku i już jej było ciasno w tym małym (razem z kombinezonem i zimowymi ciuchami)



dzień dobry

rano udało mi się nakaramić z dwóch UU
choć prężenia były,
troszkę pobujałam podczas jedzenia ( po odbeczaniu stukrotnym, leżeniu na brzuszku z masażem ) i zjadła
boję się że jak tak będzie jadła po połowie to mi się ilość pokarmu zmniejszy
choć z drugiej strony na razie jak jadła ładnie z dwóch UU to przybierała nawet ponad normę więc może jej wystarczy

aha, Gabulek przestawił sobie pobudkę z 3 na 1:21 (już trzecią noc budzi się dokładnie o tej, tzn jak patrze na zegarek to jest właśnie ta godzina )
ale to nadal jedna pobudka tylko, bo później dosypia do 7-8
więc nie narzekam

---------- Dopisano o 09:25 ---------- Poprzedni post napisano o 09:21 ----------

Napisane przez Klaterina

dzień dobry

nocka nie tak rewelacyjna jak wczoraj ale jednak tylko jedno karmienie więcej i kilka razy wstawałam, żeby dać smoka, było też sporo pierdków i kręcenie się ze stękaniem.

zaraz się zbieramy na spacer póki nie ma wielkiego upału tylko zjem jakieś śniadanie i w drogę

a jak odróżniasz w nocy że płacz to tylko brak smoka a nie głód ???

[moria44]

Napisane przez agnieszka_pe25

(...) poprostu wstal i poszedl sobie-mam to nagrane na kamerze!

Hihihi No ja też uważam, że każde dziecko ma jakiś tam swój własny indywidualny rytm rozwoju i nie ma się co stresować, że nie zawsze jest tak jak w książkach Moja córa buntuje się przed wszelkimi schematami i nie jest dzieckiem książkowym pod jakimkolwiek względem

Ale mam dziś leeenia! Szajse... muszę się zebrać w sobie i choćby umyć ale pewnie nie zdążę bo zaraz karmienie będzie.

Dziewczynki, kiedy planujecie przerzucić szkraby do spacerówki?
Czytałam też, że niektóre mamy zanim przerzucę dziecko z gondoli do spacerówki używają jakiś czas fotelika samochodowego jako wózka Słyszałyście o czymś takim? W sumie, gdy dziecko ma tak ze 4-5 miesięcy to chyba może więcej czasu spędzać w pozycji fotelikowej ale sama nie wiem czy to dobry pomysł?

[Dziewczonka]

Jak na razie to tylko się przywitam z Alusią przy piersi ....i pochwalę się, że wczoraj byłam na solarium

[agus87]

Napisane przez 82anusia

agus87, ale miałaś zabiegany dzień, dobrze, że czas na przyjemności też się znalazł. za bezproblemową kupkę


My dzisiaj prawie cały dzień na dworze, rano szybko zrobiłam obiad i udało się wyjść z domu przed 11 z racji tego, że upału nie było byliśmy na dworze do 15 (w sumie wtedy zaczął się u nas gorąc). Potem od 17 znów na dworze do 19:30. Nie wiem co jest, ale jak tylko nie śpi to chciałby być na rekach. Kończę karmienie, odbijam go, kładę, a on za chwilę zaczyna płakać, podnoszę cisza, kładę znów płacz. Noszenia raczej go nie nauczyłam, bo do tej pory spał, więc po karmieniu i odbiciu był odkładany do łóżeczka. Do tego dochodzą cycki przy karmieniu. Czekam, aż mu się znów odmieni i będzie grzecznie sam leżał. Tylko czy to nastąpi??

Napisane przez moria44

Dzień Dobryyyyy!

anulinko Ty w ogóle spałaś tej nocy?

U nas dziś w końcu dłuższy sen był, od 23 do prawie 6 bez pobudki
Mam ochotę zapakować mojego żuczka i znów ruszyć na spacer tak mi się spodobało ale poczekam do godzin po południowych bo dziś dwóch kurierów ma być więc siedzę w domu od rana

agus u nas wczoraj też w miarę ciepło było ale w lesie dużo chłodniej. Wzięłam kocyk dla Iguśki bo miała bodziaka na krótki rękaw i te rączulki chciałam przykryć ale i tak je wyciągała cały czas na zewnątrz więc w końcu się poddałam

Wasze dzieci już fikają z brzuszka na plecy Woooooow, moje młode ma 12 tygodni i jeszcze się taki wyczyn nie zdarzył No ale nie ma kiedy ćwiczyć bo na brzuszku prawie nie leży więc nie podnosi się na ramionkach do góry, ledwo głowę zadziera i na przewroty też mi pewnie przyjdzie jeszcze poczekać

dzien dobry!
u nas nocka super
malutka zasnel 20.30
wstala o 4
zjadla, do 4,.30 ja usypialam
pozniej obudzila sie o 7
zjadla i koniec spania

teraz byla drzemka 30 minut a ja w tym czasie prasowalam, wlozylam pranie, ogarnelam i glod sie obudzil
ide robic papu


DZIEWCZONKA
moja przyjaciolka nie chodzi na solarium bo karmi piersia...
tez chyba nie powinnas
ponoc nie mozna

[Grazin]

Napisane przez dorkabl

Dziś w nocy pierwszy raz musiałam obudzić moje dziecko na jedzenie! o 4-tej! Pielucha miała chyba ze 100 kg

Grażynka, ty chyba jedziesz na infacolu. Jak długo go podajesz? Tzn ile dni? Bo tak cały czas mam go zapodawać?

tak jade na infacolu
daje mu od chyba 3 tyg zycia non stop. teraz mi sie butelka skonczyła i bede dawac bobotic.
trzeba dawac cały czas zeby było skuteczne.

Napisane przez Paulizia

Pozioma i Mimbi juz nad tym jeziorem sa?
No o czekam na foty

Grazin kochana na pierwszej stronie ktos odchudzil troszke mojego Antuana waga po porodzie 3940

Saniu moj to byku maly rosnie jutro mu przejdzie pewnie i bedzie szczesliwym malym Marcelkiem


Moja mama jak byla to tez troche suszyla glowe.
''daj mu wody''
''wredna matka jestes''

poprawie

Napisane przez dorkabl

jest jakaś wo gule mama która mówi smoczkom STOP ?

Ja o większym foteliku jeszcze nie myślę. Jeszcze jest czas

ja nie mowie stop. ale to dlatego ze moj sebek nigdy nie powiedział start
nie chwyci sie smoczka za cholere. no i dajemy rade bez.

Napisane przez agnieszka_pe25

u nas sredni dzien
czy skok oznacza nabycie nowych umiejetnosci?
bo jesli tak to norbi dzisaj w wozku lezal na brzuszku i podniosl sie nie na lokciach a na dloniach!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!!!!!!!!1
potem jedna reke wyciagnal po zbawke

dla Norbiego!!!
super

andziotku to drugie badanie chyba mial robione ale ono było w normie. ja nie widziałam w ogole wyników bo od razu poszły do karty i widziała je lekarka na wizycie dopiero.


odnośnie mojego aparatu

zadzowniłam na infolinie sony wczoraj i mowie ze beznadzieja zdjecia robi i jak go ustawic i pan powiedział ze on na funkcjach AUTO powinien robic rewelacyjne zdjęcia. i jak tylko widac jakies piksele czy piasek tak jak to opisałam, to znaczy ze jest wada fabryczna aparatu i trzeba do naprawy. wiec dzisiaj przyjedzie po to kurier i do 3 dni maja naprawic i przywieźć spowrotem kurierem. i to na ich koszt wiec sie ciesze.

byłam wczoraj na solarium na 8 min i jestem dzisiaj cała BORDOWA!!! juz smarowałam sie żelem chłodzącym po opalaniu, pantenolem a za chwile chyba wskocze do wanny wypełnionej kwaśnym mlekiem, myśle ze mam jakies poparzenie ciała na pewno. zawsze na poczatku chodziłam na 8 min, skonsultowałam to z kobieta w solarium i powiedziała ze 8 min ok. nigdzy nie mialam takich problemów... masakra.


Sebek mial wczoraj kolke! i to straszna. a ja bez czopków!!
wiec o 23 jak juz mialam łzy w oczach i nawet na rękach wył od kilku godzin tż poleciał do apteki całodobowej poprosić zeby sprzedała viburcol bez recepty a jutro doniesiemy bo dziecko ma atak kolki i cierpi. to STARA TORBA powiedziała ze nie, bo nie moze leków bez recepty wydawac!!!!!!!!!!
no myślałam ze tam pójde i ją
a dzisiaj moja mama poszła do apteki koło swojej pracy i poprosiła czy moze jutro doniesa recepte, to pani mowi ze nie trzeba recepty bo od jakiegos czasu jest znów bez recepty

ale mnie ten głupi babsztyl w aptece wkurzył
dziecko cierpi a ta leku homeopatycznego nie wyda bez recepty

---------- Dopisano o 10:08 ---------- Poprzedni post napisano o 10:05 ----------

aguś andziotek nam tu mowila ze mozna na solarium jak sie karmi
ja tez byłam ale w staniku sie opalałam. ja czytałam różne opinie na internecie.



apropo kolki wczorajszej mojego syna. możliwe że miał ją po tym jak wypił 40 ml herbaty a potem przez 20 min jadł z piersi? moze przejedzony był??

sebek nauczył sie pić z butelki!!

takiej zwykłej za 5 zł z apteki
moj synuś bojkotuje tomee tippe

[andziot]

Napisane przez Grazin

moj synuś bojkotuje tomee tippe

Gabrysia też

[agus87]

Napisane przez moria44

Hihihi No ja też uważam, że każde dziecko ma jakiś tam swój własny indywidualny rytm rozwoju i nie ma się co stresować, że nie zawsze jest tak jak w książkach Moja córa buntuje się przed wszelkimi schematami i nie jest dzieckiem książkowym pod jakimkolwiek względem

Ale mam dziś leeenia! Szajse... muszę się zebrać w sobie i choćby umyć ale pewnie nie zdążę bo zaraz karmienie będzie.

Dziewczynki, kiedy planujecie przerzucić szkraby do spacerówki?
Czytałam też, że niektóre mamy zanim przerzucę dziecko z gondoli do spacerówki używają jakiś czas fotelika samochodowego jako wózka Słyszałyście o czymś takim? W sumie, gdy dziecko ma tak ze 4-5 miesięcy to chyba może więcej czasu spędzać w pozycji fotelikowej ale sama nie wiem czy to dobry pomysł?

ja tak robie
olenka uwielbia jezdzic w foteliku
w gondoli juz nie jezdzimy
nie lubi, placze
wierci sie
ona lubi takie dziwne pozycje i scisk
po mamie

Napisane przez Grazin

tak jade na infacolu
daje mu od chyba 3 tyg zycia non stop. teraz mi sie butelka skonczyła i bede dawac bobotic.
trzeba dawac cały czas zeby było skuteczne.

poprawie


ja nie mowie stop. ale to dlatego ze moj sebek nigdy nie powiedział start
nie chwyci sie smoczka za cholere. no i dajemy rade bez.

dla Norbiego!!!
super

andziotku to drugie badanie chyba mial robione ale ono było w normie. ja nie widziałam w ogole wyników bo od razu poszły do karty i widziała je lekarka na wizycie dopiero.


odnośnie mojego aparatu

zadzowniłam na infolinie sony wczoraj i mowie ze beznadzieja zdjecia robi i jak go ustawic i pan powiedział ze on na funkcjach AUTO powinien robic rewelacyjne zdjęcia. i jak tylko widac jakies piksele czy piasek tak jak to opisałam, to znaczy ze jest wada fabryczna aparatu i trzeba do naprawy. wiec dzisiaj przyjedzie po to kurier i do 3 dni maja naprawic i przywieźć spowrotem kurierem. i to na ich koszt wiec sie ciesze.

byłam wczoraj na solarium na 8 min i jestem dzisiaj cała BORDOWA!!! juz smarowałam sie żelem chłodzącym po opalaniu, pantenolem a za chwile chyba wskocze do wanny wypełnionej kwaśnym mlekiem, myśle ze mam jakies poparzenie ciała na pewno. zawsze na poczatku chodziłam na 8 min, skonsultowałam to z kobieta w solarium i powiedziała ze 8 min ok. nigdzy nie mialam takich problemów... masakra.


Sebek mial wczoraj kolke! i to straszna. a ja bez czopków!!
wiec o 23 jak juz mialam łzy w oczach i nawet na rękach wył od kilku godzin tż poleciał do apteki całodobowej poprosić zeby sprzedała viburcol bez recepty a jutro doniesiemy bo dziecko ma atak kolki i cierpi. to STARA TORBA powiedziała ze nie, bo nie moze leków bez recepty wydawac!!!!!!!!!!
no myślałam ze tam pójde i ją
a dzisiaj moja mama poszła do apteki koło swojej pracy i poprosiła czy moze jutro doniesa recepte, to pani mowi ze nie trzeba recepty bo od jakiegos czasu jest znów bez recepty

ale mnie ten głupi babsztyl w aptece wkurzył
dziecko cierpi a ta leku homeopatycznego nie wyda bez recepty

---------- Dopisano o 10:08 ---------- Poprzedni post napisano o 10:05 ----------

aguś andziotek nam tu mowila ze mozna na solarium jak sie karmi
ja tez byłam ale w staniku sie opalałam. ja czytałam różne opinie na internecie.



apropo kolki wczorajszej mojego syna. możliwe że miał ją po tym jak wypił 40 ml herbaty a potem przez 20 min jadł z piersi? moze przejedzony był??

sebek nauczył sie pić z butelki!!

takiej zwykłej za 5 zł z apteki
moj synuś bojkotuje tomee tippe

ooo, to musze kolezance przekazac

[moria44]

Grazin łojejku Też by mnie ta farmaceutka wkurzyła U mnie też Viburcol bez recepty się wydaje więc nie wiem czemu taki problem Wam robiła.

Grazin, andziot jak to bojkotują? Nie pasuje im? Patrzcie a niby butelka a'la cycek Iguśka normalnie z nich pije od początku, problemu raczej nie było ale jej się leje okrutnie po policzku, czasem pół pieluchy mokre od podkładania pod buzię Nie wiem czy to kwestia butelki czy też od dziecka zależy jak ciągnie

A ta moja córa szalona jak wstała przed 6 zjadła , pobawiła się, zrobiła się śpiąca więc zapakowałam do huśtawki a ta to zamiast iść od razu spać to sobie drzemki po 5 minut ( liczyłam jej czas, jak w zegarku 5 minut) urządzała i marudziła więc smoka jej dawałam, wypluwała no manewry nie z tej ziemi, źle i źle aż w końcu sama bez smoka zasnęła o 9! i śpi do teraz. 4,5h bez jedzenia już no ale nie będę budzić bo to już w ogóle dałaby mi popalić

I zaraz wścieku dostanę bo korzystając z chwili wolnego wysmarowałam się żelem rozgrzewającym na całe nogi, tyłek i brzuch. I jakoś tak grubo dziś się posmarowałam i jeszcze owinęłąm się cała folią, na brzuch pas, na tyłek grube legginsy. Czizzzzzas po 5 minutach myślałam, że spłonę Szybko zdjęłam pas i folię ale nie poleciałam pod prysznic siedzę jak na gorących kamieniach, aż mnie wszystko swędzi

[Dziewczonka]

Napisane przez agus87

dzien dobry!
u nas nocka super
malutka zasnel 20.30
wstala o 4
zjadla, do 4,.30 ja usypialam
pozniej obudzila sie o 7
zjadla i koniec spania

teraz byla drzemka 30 minut a ja w tym czasie prasowalam, wlozylam pranie, ogarnelam i glod sie obudzil
ide robic papu


DZIEWCZONKA
moja przyjaciolka nie chodzi na solarium bo karmi piersia...
tez chyba nie powinnas
ponoc nie mozna

Agus już widziałam, że Ci Grażynka odpisała, ja właśnie za "pozwoleniem" Andziotka na solarium byłam Zresztą rozmawiałam z kobitką z solarium i ona twierdzi, że w Polsce za bardzo na wszystko się chucha i dmucha, dała przykład kobiet w Afryce, które non stop w upale i nago chodzą a dzieci zdrowe

[eweska]

Grazin u mnie vibrucol jest bez recepty, mam jedno opakowanie, ale na szczęście nie uzyłam jeszcze ani jednego czopka bo nie ma takiej potrzeby i oby tak dalej

Co do grzeczności moich synalków to zgadza się są grzeczni, Bozia chyba wiedziała jak ich zaprogramować ciągle jestem sama więc z dwójką darciochów miałabym problem, a tak jest dobrze i daję sobie radę, chyba wiedziała co robi dając mi takie grzeczne dzieciaczki. Wiktor czasem daje popalić, ale nie jest to jakies częste więc jest ok, wszystko z nimi zalatwiam, wszędzie z nimi chodzę. Odpukać w niemalowane bo nie chcę zapeszyć

Kolejny dzień upałów, chyba trzeba będzie wentylator uruchomić choć tego nie chciałam, ale jak będzie dmuchał w drugim koncu pokoju niż łóżeczko to chyba można, bezpośrednio na chłopców dmuchać nie będzie.

---------- Dopisano o 10:43 ---------- Poprzedni post napisano o 10:35 ----------

Napisane przez moria44

Hihihi No ja też uważam, że każde dziecko ma jakiś tam swój własny indywidualny rytm rozwoju i nie ma się co stresować, że nie zawsze jest tak jak w książkach Moja córa buntuje się przed wszelkimi schematami i nie jest dzieckiem książkowym pod jakimkolwiek względem

Ale mam dziś leeenia! Szajse... muszę się zebrać w sobie i choćby umyć ale pewnie nie zdążę bo zaraz karmienie będzie.

Dziewczynki, kiedy planujecie przerzucić szkraby do spacerówki?
Czytałam też, że niektóre mamy zanim przerzucę dziecko z gondoli do spacerówki używają jakiś czas fotelika samochodowego jako wózka Słyszałyście o czymś takim? W sumie, gdy dziecko ma tak ze 4-5 miesięcy to chyba może więcej czasu spędzać w pozycji fotelikowej ale sama nie wiem czy to dobry pomysł?

Ja już się zastanawiałam o przerzuceniu chłopców do spacerówki, gondolo-fotelik już robi się za mały zostało im niewiele miejsca, jako fotelik samochodowy jest ok, ale już jako gondolka robi się za mała.
Siedziska rozkladają sie na płasko, są pasy więc mozna chłopców zapiąć żeby nie wypadli, no i w końcu nie miałabym problemu z wypinaniem gondolki jak wchodzę do windy, a te gondolo-foteliki sporo ważą, stelaż wózka leciutki, ale już z foteliko-gondolkami ciężki. Ze spacerówką wjadę do windy bez problemu bo krótsza się robi jak nie ma gondolek.
Pewnie jeszcze z tydzień i będzie przesiadka.