Pachnące główki, słodkie stópeczki i ich szczęśliwe, spełnione mateczki V-VI 2011

[agus87]

dzien dobry
jestem nieprzytomna
mala od 6.30 nie spi
teraz ja pracuje, tz z nia

spaaaaaaaac
o 7 rano nadchodzila burza, lalo jak z cebra, blyskalo sie poteznie grzmialo i tak 30 minut i koniec

[mamaoptymistka]

aga pe napisałam ze od 4 lat myjemy, syn miał operacje jak miał 2 lata i pod narkoza od razu miał zrobioną też stulejkę

[Grazin]

Moria niezły sen
przypomniało mi sie co mi sie dzisiaj śniło
ze byłam u gina na kontroli podwozia (ide jutrro) i powiedział ze mi sie w ogole mascica nie obkurczyła i musze mieć drugi raz łyżeczkowanie
a ja tak ryczałam i uciekłąm mu z gabinetu bo sie bałam

[aniutka_85]

Laseczki, czy któreś z Waszych dzieci miało przetykany kanalik łzowy, bo ja dzisiaj idę z Haniutkiem do okulisty i się boję, że lekarka stwierdzi właśnie cuś takiego

[andziot]

Napisane przez moria44

Przez te wczorajsze opowieści o dobrych radach matek, ciotek, babek i zimnym mleku z cyca miałam dziś koszmar!!

andziotka machnęłam dziś rano fotki Iguśce w tych bodziakach 3-6 z MC. Te są z innej serii ale też są akurat, na długość to są na styk

sen superawy prawie jak te w ciąży co miałyśmy
a bodziaki rzeczywiście na długość prawie na styk ale na szerokość to takie tęgawe są chyba nie ??? bo mi się właśnie takie szerokie wydają...
mamy takie w ptaszki jakieś czy cuś

Napisane przez Grazin

ja za godz ide na szczepienie
biore to normalne nie szkojarzone

za szczepienie

Napisane przez aniutka_85

TŻ dzwonił, że po wizycie u okulisty z małą zaprasza mnie na obiad i mam wybrac lokal Andziot ty chyba z Wrocka, co polecasz?

hehe, my jak jedziemy na obiad w mieście to raczej jemy w CH, żeby szybko zjeść , ostatno jadłam bujając Gabryśkę w wózku, a w międzyczasie mężul leciał z Zosią szukać kibla, bo jej się kupkę zachciało (obiad mu wystygł)
więc restauracji nie polecę, bo nie bywam jakoś często

[Klaterina]

dzień dobry

ianiutka_85 Hania wygląda rewelacyjnie gratuluję rocznicy ślubu, wizyty u urologa i dobrych wieści

moria44 ale miałaś sen, nie lubię takich, w których nie mam kontroli nad tym co się dzieje

Grazin za szczepienie

u nas nocka spokojna, wstawał aż 2 razy na karmienie, raz była kupa i trzy razy dostał smoka. dzisiaj mamy w południe bioderka więc proszę o trzymanie kciuków

[moria44]

aniutka_85 Najlepszego z okazji rocznicy

Napisane przez andziot

a bodziaki rzeczywiście na długość prawie na styk ale na szerokość to takie tęgawe są chyba nie ??? bo mi się właśnie takie szerokie wydają...
mamy takie w ptaszki jakieś czy cuś

One dosyć szerokie są w porównaniu do innych firm ale mi takie pasują bo łatwiej się rączki z rękawków wyciąga.

Mamuśki, których dzieci miały pleśniawki w buzi - Czy pleśniawki wyglądają tak jak na zdjęciu? Iga ma takie mętny biały nalot na górnych dziąsełkach. Dziś zauważyłam jeszcze dwie malutkie białe kropeczki, też na dziąsłach
Czy jest coś ew. na pleśniawki bez recepty?

[aniutka_85]

proszę

[andziot]

Napisane przez moria44

Mamuśki, których dzieci miały pleśniawki w buzi [/B]- Czy pleśniawki wyglądają tak jak na zdjęciu? Iga ma takie mętny biały nalot na górnych dziąsełkach. Dziś zauważyłam jeszcze dwie malutkie białe kropeczki, też na dziąsłach
Czy jest coś ew. na pleśniawki bez recepty?

ja tam nic nie widzę u Igutki
nie widać żadnych pleśniawek ...

[bassienka]

Hello
Znowu mnie nie było kilka dni Ja chyba za Wami nie nadążę

Dzisiaj Oliwka kończy 12 tygodni

Na 13.15 idziemy na szczepienie na rotawirusy, tak jakos nam sie to przesunęło, bo nie do końca wiedziałam czy będziemy szczepic czy nie... Tyle, że Mała ma nadal katarek i nie wiem, czy to nie będzie przeciwwskazanie do zaszczepienia

Oliwka siedzi na bujaczki i wali kupkę Od poniedziałku nic nie było, wiec się cieszę
Właśnie zerknęłam w pieluchę, wszystko brudne Masakra....body, chyba nawet bujaczek w kupie Lecę przebierać....

[matallewar]

Napisane przez andziot

anula dajesz jakieś krople na wzdęcia ??? odbijasz do końca czy tylko raz ??? u nas wiercenie nadal trwa, ale ja powoli zaczynam czaić o co chodzi, odbijam tyle razy aż się uspokoi przy piersi, kładę ciut na brzuszku i bujam dupką wtedy trochę brzuszek się masuje i czasem bek jeszcze wyjdzie, a na koniec jak przystawiam do piersi to muszę delikatnie ją przytrzymać i pobujać z sutem w buzi i wtedy się jakoś uspokaja i ładnie je (w między czasie też odbekam jeśli jej się mocno łyknie i się wiercić zaczyna) ja myślę że to ewidentnie gazy (przynajmniej u nas)
nasze dzieci razem rodzone problem zaczął się mniej więcej w tym samym czasie, więc ja myślę że po prostu dzieciaczki zaczęły bardziej odczuwać wszelkie niedogodności ..
a powiem Ci jeszcze że jak to wiercenie miało apogeum u nas, to zjadała tylko jendą pierś i wcale nie budziła się po godzinie, ładnie 3h wytrzymywała (no 2,5h ) więc nie mów póki nie sprawdzisz

A skąd wiesz, że odbiła do końca?
Edzik czasem w ogóle nie odbija mimo ponad 30 minut w pionie na zmianę z na brzuszku na kolanie...
Zwykle odbije tylko raz, ale przy UU nadal się wierci

Edzik zjada na raz jedną U, najada się z niej, więc u nas nie ma kwestii zmiany UU. Ostatnio na próbę dałam drugą jak zaczął się wiercić, znów 3 minuty jadł i znów prężenie.

A po pierdkach i kupkach zaczął mi płakać
Powinno mu chyba ulżyć, co?
A on się zachowuje jakby go wtedy zaczynało boleć

[Dziewczonka]

I ja się witam niewyspana
Moje dziecko obudziło się dzisiaj o 2:30 pociumkało jedno UU i poszło nieodbite spac u nas w łóżku, byłam pewna, że zaraz się obudzi i tak czekałam leżac na 15cm łóżka, a ona się obudziła o 7 Nie wiem jak zrobic, żeby znowu spała w nocy tak jak przed skokiem

Moria sen rewelacyjny , a Igusia raczej pleśniawek nie ma

Andziotku dzięki za potwierdzenie moich przypuszczeń, teraz nadal krostki są, nabiał jem normalnie - ale nie wydają się takie jak przy skazie....już sama nie wiem

[antropia]

Hej kochane
nadrobiłam was, ale przyznam się, że po łebkach troche bo zara ssak będzie sie budził...

co za koszmarny wieczór wczoraj był!
dwie godziny marudzenia, nie chciał jeść, wył, (kolka to nie była, bo brzuch miękki, beki szły, pierdy też), cyc niedobry, noszenie be, leżenie be, spanie be...tż wpadł na pomysł, że może mu za gorąco...był w samym bodziaku na krótki rękaw...ale w domu jak się okazało 27 stopni to go do pampersa rozebrałam, włączyłam w desperacji suszarkę i zasnął w 3 min!
i jak odpłynął o 22 tak spał do 3.50! ! !
jak sie obudził na jedzonko to nie wierzyłam, która godzina...
potem zasnął i spał tylko do 6...jedzonko i dalej śpi


wczoraj kurier przywiózł na leżaczek i dzisiaj będzie próba generalan :d ciekawe czy się spodoba


i chce się pochwalić, że jestem już lżejsza o 2 kg niż przed ciążą
byłoby więcej, ale wtryniam nałogowo ciasteczka maślane i big milki

moniaq kciuki zaciśnięte z całych sił

moria ale ja tez tam nic nie widzę sen the best!

[andziot]

Napisane przez matallewar

A skąd wiesz, że odbiła do końca?
Edzik czasem w ogóle nie odbija mimo ponad 30 minut w pionie na zmianę z na brzuszku na kolanie...
Zwykle odbije tylko raz, ale przy UU nadal się wierci

jak odkładam Gabrysię to widzę jej zachowanie i minę twarzy, jak jeszcze ją coś męczy to trzeba odbić, czasem 3-4 beki muszę wydusić, wtedy ładnie zassysa i je dalej ...
czasem się nie udaje

Napisane przez antropia

i chce się pochwalić, że jestem już lżejsza o 2 kg niż przed ciążą
byłoby więcej, ale wtryniam nałogowo ciasteczka maślane i big milki

ja mam jeszcze 4 do zrzucenia, ale to już nie mus, bom chuda, tylko tyłek jakiś wielgachny mi został

[the_sania]

mi się śniło, że podłączyli mi do jednej piersi laktator i z tej jednej do dzbana ściągnęło mi pół litra mleka byłam zadowolona, że tak leci, bo karmię już praktycznie tylko mm. dostawiam Marcelka, ale tyle, co tam jest tego pokarmu to nic... ściągam 3x na dobę, to mam ok 50ml max. wiem, wiem ssaczek wyssie więcej, ale jak nie zaśnie wcześniej bo mój ma zjazd przy UU.

zaczęło się od podania MM raz dziennie, potem dwa, trzy.... i tak jesteśmy przy samym MM. z jednej strony żałuję, ale z drugiej.. cieszę się, że jest spokojniejszy, lepiej śpi ja też byłam na mm i w całym życiu prawie nigdy nie chorowałam.

jest sens jeszcze dostawiać do uu małego? bo i tak się nie najada tym. przyznam, że drażni mnie trochę już noszenie tych cyckonoszy zabudowanych, spanie w staniku, twarde, mrowiące cycki a i tak pożytku z tego żadnego nie ma dla mojego dziecka

[ddaaiissyy]

aniutka_85; nie martw sie oczkiem
Gabrysi się to wlekło ok 2 tygodni ! Raz bardziej, raz mniej ale długo.
Pewnie dostaniecie antybiotyk, bo rozumiem, że do tej pory nie kropiłaś żadnymi kropelkami ani maścią nie smarowałaś ?

Grazin; po traumatycznych przeżyciach związanych z łyzeczkowaniem, nie dziwię się, że takie koszmary Ci się śniły.

Klaterina; mocno ściskam kciuki za bioderka !!

Dziewczonka; ale Cię Malutka w bambuko zrobiła Skok u Was się już skończył? Bo mnie się Gabrysia bardzo po nim naprawiła. Tobie życzę tego samego

moria, ja też nie widzę pleśniawek na dziąsełkach Igusi, Gabrysia miała duuużo mocniej język obłożony i jak się okazało także nie były to pleśniawki, aczkolwiek jakaś pani dr się tam ich dopatrzyła i przepisała maść Daktarin oral - nie wiem czy ona na receptę ?
Inna lekarka powiedziała, że taki język to od mleka, zresztą dziewczyny tutaj tak samo prawidłowo ją zdiagnozowały.. że nie pleśniawki. Do spowiedzi po tym śnie za przekleństwa [żartuję ofkors]

andziotka, to wymieniamy się, bo dziś ja w podróż do dziadków się szykuję
Mam nadzieję, ze dzisiejszy wieczór i usypianie Księżniczek pójdzie już jak z płatka ;> Oby !

moniqac, współczuje diety.. ja bym chyba z głodu umarła bo pożeram ogromne ilości nabiału. Chleb nie ma mleka, przynajmniej razowy , zresztą musisz czytać skład po prostu. Najważniejsze by Szymonek był zdrowy!!
Z rękami byłam na USG, mam stan zapalny, obrzęk stawów obu kciuków i jeszcze coś tam - nawet nie umiem powtórzyc
generalnie chodzi o to
http://mediweb.pl/diseases/wyswietl_d.php?id=135
z tesciami nie dyskutuję w ogóle tzn o pogodzie ale mam ich gdzies, byliśmy wczoraj u babci i jak tŻ wróci to się przeprowadzamy. Teście jeszcze nie wiedzą, już widzę jacy będą zawiedzeni ale moze jestem świnia - cieszę się! Bardzo im dobrz,e bo ja też przez nich wiele łez wylałam.. mogli się zgodzić na remont- sami są sobie winni.

SiLLee... kciuki za rychła poprawę bioderek !! Zwłaszcza, że nasze dzieciątka w tym samym dniu urodzone

antropia, daj znać jak się spodobał leżaczek.
Ty chudzielcze!!!!!!!!!!
a ja dalej cięższa 9kg niz przed ciąża.

matall, kurde kiedy się to u Was skończy... ileż można

Helloooł

Kurcze, nie chcę się chwalić, ale znów mi dziecko w 4 minuty tym razem wczoraj usnęło.
o 22.30 lulu do 4.30 a potem spałyśmy razem w łóżku do 9
Tym razem usypiałam ją całkiem rozbudzoną i także bez problemu.
Zgasiłam światło, włączylam karuzelkę, dałam smoka i miziałam po buzi taką przytulanką dla dzieciaczków. Fajnie odpływała.. oczka coraz częściej się zamykały aż w końcu odleciała w objęcia Morfeusza
Z bioderkami oki, głęboko osadzone, wszystko prawidłowo

Ok 18-19 jedziemy do mnie
Ja już od wczoraj z grubsza spakowana - bo tak się cieszę i doczekać nie mogę.
Zabieram nawet huśtawkę więc auto będzie dobite na maxa, ale Gabcia ją polubiła bardzo wiec nie mogę jej nie zabrać.

[Dziewczonka]

Napisane przez the_sania

mi się śniło, że podłączyli mi do jednej piersi laktator i z tej jednej do dzbana ściągnęło mi pół litra mleka byłam zadowolona, że tak leci, bo karmię już praktycznie tylko mm. dostawiam Marcelka, ale tyle, co tam jest tego pokarmu to nic... ściągam 3x na dobę, to mam ok 50ml max. wiem, wiem ssaczek wyssie więcej, ale jak nie zaśnie wcześniej bo mój ma zjazd przy UU.

zaczęło się od podania MM raz dziennie, potem dwa, trzy.... i tak jesteśmy przy samym MM. z jednej strony żałuję, ale z drugiej.. cieszę się, że jest spokojniejszy, lepiej śpi ja też byłam na mm i w całym życiu prawie nigdy nie chorowałam.

jest sens jeszcze dostawiać do uu małego? bo i tak się nie najada tym. przyznam, że drażni mnie trochę już noszenie tych cyckonoszy zabudowanych, spanie w staniku, twarde, mrowiące cycki a i tak pożytku z tego żadnego nie ma dla mojego dziecka

U nas Saniu podobnie, też codziennie zastanawiam się czy jest sens jeszcze podawania UU, przez to karmienie u nas to godzinka lekko, bo najpierw jedno UU, odbicie, potem drugie UU, odbicie, butelka MM, odbicie - a że odbija się ciężko więc schodzi strasznie długo. Myślałam, że laktacja będzie się drastycznie zmniejszac z dnia na dzień, ale jednak nie, wydaje mi się, że jeszcze trochę mała podjada. Mnie jeszcze trzyma przy karmieniu UU strach przed zaparciami po mleku AR, które są bardzo częste, a dopóki dokarmiam UU mała robi często kupki

[the_sania]

Daisy super, że bioderka ok
i powiem Ci, że to usypianie Twoim sposobem faktycznie się sprawdza wypróbowałam mizianie po policzku, smok, karuzelka.. jakoś wszystko razem (może być bez karuzelki) daje wspaniały efekt w postaci snu w łóżeczku



jaki podgrzewacz do butelek polecacie ?

[listopadowa80]

Witajcie Mamusie
Ja tak z doskoku, ale muszę Wam powiedzieć, że mi się Izka naprawiła. Ciekawe na jak długo.
Nie mam czasu na razie na wizaż, bo moje starsze dziecię ma jutro urodzinki (7), a imprezę organizujemy w niedzielę w parku linowym no i cała organizacja na mojej głowie. Mam nadzieję, że pogoda nam dopisze! W niedzielę też będzie nam mojej głowie, bo Tż prowadzi wykład i pewnie się spóźni.
Nie wiem kiedy Was nadrobię, pewnie znowu będę miała mega zaległości.

Aha - Paulizia pisała jakiś czas temu, że Antek uspokaja się przy dżemie, ja w ciąży namiętnie słuchałam Grechuty i przetestowałam teraz i rewelacja - Izka jak słyszy tą muzę to śmieje się w głos

Aga_pe, to twój Norbi taki cwaniaczek już? Sam sobie zabaweczki chwyta? Samodzielny chłopaczek. Moja Izka co prawda jeszcze sama zabawek nie chwyta, ale usilnie próbuje złapać zwierzątka kręcącej się karuzelki, co oczywiście się nie udaje, bo jest jeszcze taka nieporadna

Czytam o waszych spadkach wagi! Pięknie. U mnie waga na razie się zatrzymała , chyba muszę więcej błonnika wcinać i jeść bardziej regularnie. Ale generalnie nie jest źle. Ostatnio pojechałam sobie kupić spódnicę jeansową i wlazłam w 36

No to lecę, jeszcze muszę obciąć włoski Adrianowi - zażyczył sobie irokeza ()

Może jak znajdę jeszcze chwilkę to wpadnę coś doczytać.
Aha - siniole schodzą, więc drugi raz skorzystałam z solara. Od razu mi lepiej na ciele i duszy

[mimbi]

Napisane przez Paulizia

moj wyczyscil malemu tylek chusteczkami na hemoroidy [bo bylo anal napisane ]

Okej - pobije Cie - mowie do mojego przy porodzie, zeby mnie wytarl wiadomo gdzie, a ze to sie dzieje za moimi plecami, to nie wiem co on robi. Wytarl. Potem sie okazalo ze to jednorazowe mokre chusteczki do odkazania blatow, kozetek etc.
Bo bylo napisane "sterile"...

Napisane przez agus87

DOLARGAN
ja to dostalam
i bynajmniej to nie znieczulaa otumania i oglupia

Ja dostalam w zastrzyku, nic nie zrobil.

Napisane przez the_sania

jaki podgrzewacz do butelek polecacie ?

jakbys chciala to mam TT na sprzedaz, 2 razy uzyty. Wchodza tez spokojnie butelki Aventa.

U nas w miare ok, burza byla w nocy okropna, walilo jakby w dom za plotem, dziecko spalo jak zabite, a ja sie rzucalam w strachu po lozku. W ogole obudzil mnie taki wybuch, ze az podskoczylam, w ulamku sekundy skumalalm, ze mala kolo mnie spi, wiec przez sen musialam zmienic trajektorie swojego lotu i udalo sie jej nie zgniesc.
Co wieczor mecza nas kolki, Lefax jakby przestal dzialac Teraz spi, a ja chyba w koncu zabiore sie za Tracy.
Internet dziala jak krew z nosa, wiec juz sie nie loguje dalej, sorry za prywate -
Matal czy dostalas paczuszke czy dziala???
Przypominam o klikaniu, tak to dziala badziewie ze sobie nawet nie sprawdze ile mam glosow. No ale to tylko jak ktos popelnil ten grzech ciezki i nie zaglosowal jeszcze
Buziole z dziczy

[andziot]

Napisane przez the_sania

jaki podgrzewacz do butelek polecacie ?

jak chcesz karmić mm to podgrzewacz nie jest potrzebny raczej

[mary poziomkowa]

Hej, Mamusie!

ja od 6:45 na nogach, Hanutka na rękach

nadrabiam!

Dzięki za opinie i pochwały odnośnie przewrotów, czyli to wszystko kwestia indywidualna z rozwojem. I nie powinnam panikować, że za szybko Hanka jest w ogóle silna, więc to pewnie dlatego. Potrafi głowę kilka min trzymać w górze, a najśmieszniej jest, kiedy jesteśmy na spacerze, Ona śpi na brzuszku, a po obudzeniu podnosi główkę i robi tzw. PERYSKOP

Pauliziu, nie mam jeszcze filmików! Kabel mam i nawet je zrzuciłam na kompa, ale nie chcą się odtwarzać i muszę pokombinować, co zrobić. Ja nietechniczna jestem

82anusia, Hanutka też przekręca się, kiedy jest poirytowana zbyt długim leżeniem na brzuszku

Matall, ja jeszcze nie myślałam o kolejnym foteliku, bo ten MC jest do... kilkunastu kg chyba? Muszę sprawdzić

Moria, ja zauważam, że Hanex też nie jest książkowa, tzn. pewne wskazówki są ok, naprowadzają mnie na pewne kwestie, ale żeby tak przypasować, to nie halo no i ciągle się zmienia, teraz w teście Tracy byłaby śradniako-żywczyko-aniołkiem

Grazin, mam nadzieję, że jednak uda się ogarnąć z aparatem! Ja muszę widzieć rozwój zięcia na wyraźnych fotkach! Może zaznacz w reklamacji, że to też przez wzgląd na przyszłą teściową syna?

gorąca pielucha na zimny pokarm w piersi? Przecież każdy wie, że najlepiej podgrzewa się piersi w mikrofalówce!

Princi, ściskam Cię mocno.

Moniqac, super, że trafiłaś na kompetentną lekarkę

Antropia, za wagę! Zazdroszczę! Ja nadal +5 kg, chociaż nie mam nadwagi, BMI prawidłowe, to jakoś źle się z tym czuję...

Daisy, grzeczne Gabiątko masz! Super z bioderkami Spokojnej podróży i szybko się melduj

Przyłączam się do Klubu Fanek Porad z Zewnątrz Moją Mamę już doprowadziłam do porządku z kocykami polarowymi i ciągłym noszeniem Hani, opiekuje się wnuczką najlepiej na świecie. Ale za to osoby postronne często mają uwagi na temat braku czapeczki, skarpetek, albo stosowania smoczka

Aniu2631, Moniqac, Aniutka, Wasze dzieciaczki na zdjęciach



Z ogłoszeń:

1)wypadają mi włosy! I to porządnie, moją magiczną różową szczotką wyczesuję prawie garść dziennie

czy jest na sali osoba, która wie, ile takie wypadanie potrwa?

2) zmniejszyła mi się ilość pokarmu...

[andziot]

Napisane przez listopadowa80

Witajcie Mamusie
Ja tak z doskoku, ale muszę Wam powiedzieć, że mi się Izka naprawiła. Ciekawe na jak długo.
Nie mam czasu na razie na wizaż, bo moje starsze dziecię ma jutro urodzinki (7),

no to udanej impreki jutrzejszej
Izunia naprawiona ???
mamuni troszkę odpoczną rączki

Napisane przez mimbi

Okej - pobije Cie - mowie do mojego przy porodzie, zeby mnie wytarl wiadomo gdzie, a ze to sie dzieje za moimi plecami, to nie wiem co on robi. Wytarl. Potem sie okazalo ze to jednorazowe mokre chusteczki do odkazania blatow, kozetek etc.
Bo bylo napisane "sterile"...

U nas w miare ok, burza byla w nocy okropna, walilo jakby w dom za plotem, dziecko spalo jak zabite, a ja sie rzucalam w strachu po lozku. W ogole obudzil mnie taki wybuch, ze az podskoczylam, w ulamku sekundy skumalalm, ze mala kolo mnie spi, wiec przez sen musialam zmienic trajektorie swojego lotu i udalo sie jej nie zgniesc.
Co wieczor mecza nas kolki, Lefax jakby przestal dzialac Teraz spi, a ja chyba w koncu zabiore sie za Tracy.
Internet dziala jak krew z nosa, wiec juz sie nie loguje dalej, sorry za prywate -
Matal czy dostalas paczuszke czy dziala???
Przypominam o klikaniu, tak to dziala badziewie ze sobie nawet nie sprawdze ile mam glosow. No ale to tylko jak ktos popelnil ten grzech ciezki i nie zaglosowal jeszcze
Buziole z dziczy

chusteczki -

mnie też w nocy burza obudziła, a dzieciaki spały



Gabrysia mi sama zasnęła w łóżeczku
głasnęłam tylko po czułku i zamknęła oczęta
do pieluszki się przytuliła (widzę że spokojniej zasypia z nią, ale nie może do ust dotykać bo wtedy ssie ją )

[zosiaaa]

hej

wpadam na szybciutko bo mam parę minutek wolności

Moria u nas pleśniawki wyglądały inaczej taki grudki ściętego serka, tak więc nie masz potrzeby się martwić

Listopadowa wszystkiego naj dla twojego dziecięcia starszego i zazdroszczę Ci tej spódniczki bo ja na dupsko 36 nie wcisnę

the_sania ja podgrzewacz mam taki z tańszych taki z misiem z przodu, pełno ich na allegro, nie jest zły mi służy już miesiąc i jeszcze się z nim nic nie stało tyle że pisało że do wszystkich butelek tt się z ledwością mieści ale można ściągnąć nakładkę i wchodzi bezproblemowo

dobra lecę trochę posprzątać bo dzisiaj mamy gości, przychodzą ciocie z mojej pracy właściwie z byłej pracy bo przecież od maja ja juz tam nie pracuję

[Camomile]

Hej dziewczyny, ja na szybko tradycyjnie, troszke doczytalam, ale nie wszystko.
U nas nocka nieprzespana znowu, miska spi od 22 do 4, potem koniec spania, bedziemy musieli ja jakos przestawic, bo dlugo tak nie pociagniemy!!
Teraz jest grzeczna, spi w bujaczku, ale dlugo jej nie dam dzis pospac...

Ale dzieki temu zrobilam shopping dla malej, troche ubranek, sweterek bodziaki itp itd.

Aaaa, zapomnialam sie pochwalic, wczoraj skonczyla 2 miesiace, a wazy nam 5590g, czyli od dnia urodzin przybrala 2230g, to chyba niezle, nie?

Daisy, na spacerku bylo super, jednak fajniej sie spaceruje w towarzystwie , a maly kolezanki taki milutki, bedzie z niego kiedys niezly przystojniak .
Wrzuce pozniej fotke na FB Nadii z nowym kolega.

Kochana, dobrze, ze Ci sie Gabi naprawila i to byl tylko skok

Grazin, nooooo tymi zimnymi cycami pobilas wszystkie glupie porady

moniqac, ale swietna lekarka, dobrze ze na nia trafiliscie!
Wspolczuje dietki ale czego sie nie robi dla naszych dzieciaczkow, zeby byly zdrowe i szczesliwe, no nie?

moria, sania, ale sny macie, hihi

aniutka85, gratuluje rocznicyi milego swietowania w sobote!

anula, trzymam kciuki za ciebie kochana. Wiem chyba co czujesz, bo ja tez taka perfekcjonistka (czasami to w zyciu pomaga ale czasami nie), jak sobie cos zaloze/zaplanuje to potem ciezko przychodzi to zmienic... odczuwam to jako osobista porazke. Z karmieniem UU tez tak bylo, ilez lez przy tym wylalam... Juz myslalam, ze tylko na mm bedziemy, a potem jak mialam te doly przestalo mi zalezec i wszystko sie unormowalo, teraz podajemy mm czasami wieczorem, a tak na UU, wiec ja wierze, ze u ciebie wszystko bedzie dobrze!!
A jesli trzeba bedzie podac mm, to nie przejmuj sie, jestes dla Zosienki najlepsza mama na swiecie i to jest najwazniejsze

bassienka, milego przebierania

klaterina, kciuki za bioderka sa

Paulizia, jesli jeszcze nie jest za pozno, to baaardzo polecam ci chuste sleepy wrap (na eBayu sa), nie sa za bardzo rozciagliwe i trzymaja dlugo wiazanie, a ja czasem (tak jak wczoraj np) nosze Nadie po 2-3 godziny dziennie w chuscie. U nas chusta bardzo sie sprawdzila i przydaje, takze mysle, ze tez bedziesz zadowolona

sania, ja mam podgrzewacz aventu i jest w porzadku.

[the_sania]

Listopadowa o to oby tak dalej z Izką super pomysł na urodziny dla starszego! oby się udała impreza

Mimbi no własnie czytam opinie o tym podgrzewaczu TT i ma niezbyt takie... haha faceci są bystrzy jak woda w klozecie no ale jak się głębiej zastanowić, to dobrze chłop myślał z tą sterylnością ps. w tym tyg. idę chyba po Elma ale w T-Mobile. przynajmniej przechodzą mi niewykorzystane minuty itp.

Andziot no własnie karmię non stop od miesiąca mm. (pierś sporadycznie i wiem, że będzie tylko korzystniej na rzecz mm) i przyda mi się podgrzewacz, bo wkurza mnie to podgrzewanie wody, a i tak nie jestem pewna na 100% jaka temp jest. tylko "na oko" .. achhh to zasypianie bez niczego jest takie cudowne dzieci po prostu odpływają...

Mary oj nie wiem jak Ci pomóc. ja mam spoko włosy po porodzie

Zosiaa a jak szybko podgrzewa?

A to uradowany Marcelek, któremu czytam wiersze Brzechwy (przed chwilką)

[antropia]

Daisy tylko, że ja spasłam się przed ciąża i mam nadmiar do zrzucenia


młody w leżaczku...
wibra włączona, pałąk zdjęty...
poszła mega kupa..
spać nie chce..
woli przy UU chyba zasypiać...
prawie zjadł swoje pięści...


zabawki się podobają...

wrzucam fote i lecę bo ryk!!

[mary poziomkowa]

Saniu, mnie od kilku dni wypadają. A jeszcze niedawno czytałam post Eve, że wypadają po 3 miesiącach od porodu i tak sobie myślałam z nadzieją, że może mnie to ominie... Ale nie

włosy to ja zawsze miałam porządne, ale w takim tempie wypadania za miesiąc nie będę miała nic

---------- Dopisano o 12:38 ---------- Poprzedni post napisano o 12:37 ----------

Marcelek jaki słodziak

[matallewar]

Napisane przez andziot

jak odkładam Gabrysię to widzę jej zachowanie i minę twarzy, jak jeszcze ją coś męczy to trzeba odbić, czasem 3-4 beki muszę wydusić, wtedy ładnie zassysa i je dalej ...
czasem się nie udaje


ja mam jeszcze 4 do zrzucenia, ale to już nie mus, bom chuda, tylko tyłek jakiś wielgachny mi został

Mi brzuch został...
Niby 2kg mniej niż przed ciążą... W pasie 74cm, ale flak ma 85 cm

mimbi Niestety moja skrzynka pocztowa świeci pustką...

poziomka Nasz do 11kg, ale i tak kolejne są od 9...

Brodą trzymam butle z piciem, piszę jedną ręką

[aniutka_85]

[QUOTE=ddaaiissyy;28129718]aniutka_85; nie martw sie oczkiem
Gabrysi się to wlekło ok 2 tygodni ! Raz bardziej, raz mniej ale długo.
Pewnie dostaniecie antybiotyk, bo rozumiem, że do tej pory nie kropiłaś żadnymi kropelkami ani maścią nie smarowałaś ?

Przez tydzień przemywałam solą fizjologiczną i ciepłą wodą, później poszliśmy do pediatry i kazała zakraplac gentamicyną, zakraplaliśmy 4 dni i nic, ropka dalej jest, a po nocy to aż takie zaklejone to oczko jest więc dzisiaj idziemy do okulisty. Trzymajcie kciuki, żeby wszystko z tym oczkiem było ok

---------- Dopisano o 12:51 ---------- Poprzedni post napisano o 12:43 ----------

Chciałam dzisiaj moją niunię cieplej ubrac i wiecie co się okazało, że ona wyrosła już z ciuchów na 56cm i nie mam jej za bardzo w co ubierac bo większośc ciuchów mam na 68cm a tylko kilka na 62 cm Nie wiedziałam, że ona aż tak szybko urośnie więc w sobotę czekają mnie poważne zakupy