Wiosna minęła, lato przed nami, jesienne mamuśki szaleją z wyprawkami. Mamy IX/X 2011

[aa2]

Napisane przez Malgosia1983

Czujecie to, samemu sobie pojechać

A...wczoraj "teściowa" poraz pierwszy sama z siebie zapytala Tż jak dzidzia, na kiedy termin iiiiii jak ja się czuję niedowiary może to przez to że miała urodziny albo znowy przedawkowala leki

---------- Dopisano o 12:42 ---------- Poprzedni post napisano o 12:38 ----------



Jeszcze żeby ktoś miejsca ustapił

nie no z tesciową to teraz padłam

[agnieszka 0605]

Napisane przez kaileight

hej dziewczyny, prowadzicie jeszcze samochód? bo ja się zastanawiam czy to jeszcze bezpieczne, jestem w 31 tyg i nie wiem czy powinnm jeszcze jeździć?

ja nadal śmigam
a moja siostra to do samego porodu jeździła i to takim gratem, że było duże prawdopodobieńtwo, że nagle stanie w miejscu ale moja siostra to już całkiem inna bajka

Napisane przez archinta

A czy zaglądała w końcu Caltea jak mnie nie było????????

nie było jej mućki też nie

[aa2]

aaa dzis poszłam na poczte i w sumie nawet kolejki nei było, przede mna 2 facetów i ten co był pierwszy mówi do mnie zebym podeszłqa do okienka---no to grzecznie podziękowałam , potem jak wychodziłam to tez kiwnełam mu głową bo naprawde mało kiedy ktos kogos przepuszcza

[kaileight]

Napisane przez Malgosia1983

Czujecie to, samemu sobie pojechać

A...wczoraj "teściowa" poraz pierwszy sama z siebie zapytala Tż jak dzidzia, na kiedy termin iiiiii jak ja się czuję niedowiary może to przez to że miała urodziny albo znowy przedawkowala leki

---------- Dopisano o 12:42 ---------- Poprzedni post napisano o 12:38 ----------



Jeszcze żeby ktoś miejsca ustapił

Samej na porodówkę Dobre...

Napisane przez aa2

aaa dzis poszłam na poczte i w sumie nawet kolejki nei było, przede mna 2 facetów i ten co był pierwszy mówi do mnie zebym podeszłqa do okienka---no to grzecznie podziękowałam , potem jak wychodziłam to tez kiwnełam mu głową bo naprawde mało kiedy ktos kogos przepuszcza

Mnie też ostatnio przepuścili. Aż byłam w szoku

Napisane przez tusia872

co do prowadzenia samochodu to jak musze cos załatwic to jade bo komunikacja miejska by mnie chyba dobiła duszno masa ludzi i jeszcze czekanie na przystankach w taki upał

A jeszcze teraz rozkłady wakacyjne, to rzadziej wszystko jeździ to raz, a dwa upał i żadnego miejsca do siedzenia...

[Malgosia1983]

Napisane przez aa2

nie no z tesciową to teraz padłam

---------- Dopisano o 12:53 ---------- Poprzedni post napisano o 12:52 ----------

Napisane przez aa2

aaa dzis poszłam na poczte i w sumie nawet kolejki nei było, przede mna 2 facetów i ten co był pierwszy mówi do mnie zebym podeszłqa do okienka---no to grzecznie podziękowałam , potem jak wychodziłam to tez kiwnełam mu głową bo naprawde mało kiedy ktos kogos przepuszcza

brawo dla pana z poczty

[lullaby_ml]

Napisane przez archinta

Witajcie kochane!

Czy u Was też jest tak parno i duszno?????????
Niby niebo zachmurzone ale żyć się nie da

Wczoraj nadrabiałam, miałam mnóstwo cytatów, ale w połowie tak mnie znużyło, że musiałam się położyć Cały dzień taki wczoraj miałam i dziś też się zapowiada dzień śniętej ryby

Mam nadzieję, że u Was lepiej

porno i duszno i niefajnie, a tak sie zapowiadalo milo, byla burza, padal mocny deszcz a teraz jest duchota i nie do wytrzymania

Napisane przez agnieszka 0605

ja nadal śmigam
a moja siostra to do samego porodu jeździła i to takim gratem, że było duże prawdopodobieńtwo, że nagle stanie w miejscu ale moja siostra to już całkiem inna bajka



nie było jej mućki też nie

Ja tam tez dalej smigam swoja trechiną

[acelinka]

Napisane przez tusia872

dziecka nie posłuchasz?? jak chce ten wózek to sprawa rozwiazana ona bedzie w tym jezdzic nie wy

Napisane przez indygo79

dziecka nie posłuchasz?

Napisane przez Malgosia1983

Acelinka
No to chyba wybór dokonany

No chyba nie mamy wyjścia

Napisane przez kaileight

Ja wykorzystałam czas ciąży do porotu do koloru naturalnego. Farbowałam 15 lat, a teraz nadziwić się nie mogę jakie mam ładne swoje naturalne

No właśnie, macie jakieś metody waliki z opuchlizną? Ja moczę się w zimnej wodzie, masuję albo wykorzystuję meżą do tego, staram się nie wychodzić w największy upał, piję więcej wody i tyle. A i tak puchnę, ale jest lepiej niż było.

a ja ma swoje naturalki takie paskudne, jakiś mysi odcień blondu

Jeżeli chodzi o spuchnięte stopy to np. moczenie w wodzie mi przynosi ulge, ale opuchlizna od tego i tak się nie zmniejsza.

Napisane przez MalgosiaM8

Tylko wiesz moczenie po kolana wchodzi w rachubę, wiec jedyne z czego skorzystam to słóńce i biegające dzieciaczki , jadę ze szwagrem haha bo maż w pracy

no wiadomo, ale i tak chyab przyjemniej niż siedziec w domu w mieście My chcieliśmy się w sobote wybrac na basen, ale jakoś tak w końcu się nie wybraliśmy

Napisane przez spray

Dzień dobry.
Wieczorem wzięłam zwykły stetoskop i zaczęłam się osłuchiwać, tak trochę bez przekonania, bo robiłam to już wielokrotnie i niczego ciekawego nie słyszałam, nawet jak Eryk był aktywny, a wczoraj USŁYSZAŁAM BICIE JEGO SERCA!!!

musimy też spóbować raz podobno tż słyszał, ale ja ja zalożyłam stetoskop to już tylko pływanie było słychać

Napisane przez mooonik

My naszą córę też tak od dłuższego czasu podsłuchujemy

witajcie opuchlaczki w moim świecie mi stopy tak puchną od b.dawna a teraz jak sa takie upały to jest jakaś masakra:/ Dzień bez moczenia stóp w zimnej wodzie, dniem straconym
Acelinko jaki żel upatrzyłaś w tej gazecie? Ja używam z Daxa na opuchnięte nogi i przynosi minimalną ulgę. Ale ogólnie to już zapomniałam jak wyglądają moje stopy i kostki

lioven się nazywa muszę kupić coś, ale nie chce mi się iść do apteki, a musiałabym bo i magnez mi się skończył.

Napisane przez Malgosia1983

Acelinka Opuchliku nasz Brawa i buziaki dla malutkiej Ani.
Ja wczoraj widzialam córkę sąsiadki - 3 tygdnie - wiecie co - ona jest taka maleńka, że mi się wydawalo że wszystkie ciuchy Stefka bylyby na nią za duże - myslę o 56

no ja też właśnie niedawno widziałam taką 3-tygodniową Zuzie, taaaaaka kruszynka, ale ona miałam niecałe 3 kg jak się urodziła

Napisane przez gerda

miałam tak samo





pewnie, że tak mała już wybrała


wczoraj po raz pierwszy chyba dopadł mnie skurcz, takie nie miłe ściskanie po bokach brzucha dziś to samo, nie podoba mi się to


anciahk mi ginka pozwala na magnez tylko ja o nim cały czas zapominam, a od 3 dni nad ranem mam skurcze w łydkach, więc muszę zacząć łykać

Napisane przez kaileight

No właśnie. Moja koleżanka byłą strasznie przeciwna żeby studenci stażysci byli przy porodzie i aż kipiała złością na samą myśl o tym,że mogli by przyjść jak się zapytali, nie chciała nawet swojego tż-eta przy porodzie. A jak się już zaczęło i straszliwie ją bolało to było jej wszystko, jedno i wpusciła i tż-ta, i 3 studentów

hej dziewczyny, prowadzicie jeszcze samochód? bo ja się zastanawiam czy to jeszcze bezpieczne, jestem w 31 tyg i nie wiem czy powinnm jeszcze jeździć?

Jak ktoś spyta czy moze to ok, ale denerwuje mnie jak często słysze że nikt rodzącej czy później mamy na obchodzie nie pyta o zdanie, tylko pokazuj co tam masz i już a Ci się gapią. Ja rozumiem, w końcu gdzieś się muszą tego nauczyć, z kasiążek się takich rzeczy nie dowiedzą, no ale troszke kultury przy tym

Ja prowadze jeszcze samochód, jak dla mnie na pewno jest bezpieczniejszy niż komunikacja miejska. Jak miałam takie kłucia w boku to się bałam troche jeździc bo ten ból mnie tak przeszywał ze nie mogłam nogą ruszać, no ale teraz już nie mam tego problemu. Jeżdże ostrożniej niż normalnie i tyle ale ja to jestem z tych które są w stanie same na porodówke pojechać

u mnie się zachmurzyło i pogrzmiało, ale czy będzie z tego jakiś deszczyk trudno powiedzieć

[malamutka]

Napisane przez spray

Podobno krocze, które pękło samoistnie szybciej się goi. Ja bym nie chciała mieć nacinanego, ale pewnie i tak mnie potną, polskie realia, cóż...

Mojej znajomej nie zdążyli naciąć i niestety pękła jakoś tak niefortunnie, że mieli problem z szyciem i przez to szycie ją nieco bolało. No i niestety wcale szybciej jej się to nie zagoiło w porównaniu do innych pacjentek, które były nacinane. Chyba więc nie zawsze pęknięcie jest lepszym wyjściem Mnie to przeraża wizja pękania i na pewno wyrażę zgodę na nacięcie - oby nie za długie

[19natka88]

Hejka U mnie też taki upał Niby się zachmurzyło i gdzieś tam grzmi ale nie ma nadziei na ochłodzenie

Napisane przez anciaahk

Hmm, chyba mnie natchnęłaś, może i ja od tego zacznę. Bo coś muszę zrobić, roznosi mnie. Tylko Ty z zakupami i tak dalej jesteś, masz pościel, a ja zero. Dzisiaj chciałam coś pokupować, to chłop mi zakazał, że jeszcze nie.

Pościel to kilka kliknięć chociaż znalazłam wczoraj bardzo ładną w sklepie stacjonarnym i jak będzie potrzeba to już wiem gdzie pójść
Ja mojego straszę, że mały może wyjść za miesiąc i co wtedy? I w efekcie ostatnio miał pretensje, ze jeszcze nie mam wszystkiego

Napisane przez acelinka

siostra bratówki urodziła wczoraj piękną dziewczynke, małą Anie - 56 cm i 3650 gram, zajęło jej to 5 godzin też tak chce!

Gratulacje Ładny czas

Napisane przez lausanne

Natka wózek kupiliśmy taki: http://www.tosia.pl/sklep/product/p/...asyrider.html#
fiolecik prosty i klasyczny choć w wersji sportowej jest bardzo porządny, mam nadzieję ze Małgosia tez jeszcze skorzysta

Bardzo fajny

malamutka dobrze, że wizyta udana

Napisane przez acelinka

Jeszcze chciałam pionformowac, że u nas kwestia wózka nadal nierozwiązana wczoraj już nawet mówie do brzusia :"Natlacia który wózeczek chcesz?" przyłożyłam do brzuszka oba zdjecia i Natalcia kopnęła w Ballile jak myślicie, możemy się tym sugerować?

Nie możesz odmówić

Napisane przez spray

Dzień dobry.
Wieczorem wzięłam zwykły stetoskop i zaczęłam się osłuchiwać, tak trochę bez przekonania, bo robiłam to już wielokrotnie i niczego ciekawego nie słyszałam, nawet jak Eryk był aktywny, a wczoraj USŁYSZAŁAM BICIE JEGO SERCA!!!

muszę spróbować

Napisane przez kaileight

hej dziewczyny, prowadzicie jeszcze samochód? bo ja się zastanawiam czy to jeszcze bezpieczne, jestem w 31 tyg i nie wiem czy powinnm jeszcze jeździć?

Jak najbardziej oj nie dałabym się uziemić Zależy jak czujesz się za kierownicą, ja mam jeszcze czasami stresa po tym majowym wypadku ale ogólnie nie jest źle

[Malgosia1983]

I pod deszczu. Zaś duchota.

[aa2]

Napisane przez Malgosia1983

I pod deszczu. Zaś duchota.

ja jestem w szoku , zagrzmiało pare razy spadło troche deszczu i to nie trwało nawet 10 min masakra

[tusia872]

Napisane przez aa2

aaa dzis poszłam na poczte i w sumie nawet kolejki nei było, przede mna 2 facetów i ten co był pierwszy mówi do mnie zebym podeszłqa do okienka---no to grzecznie podziękowałam , potem jak wychodziłam to tez kiwnełam mu głową bo naprawde mało kiedy ktos kogos przepuszcza

jaki miły pan mnie tylko raz babka w castoramie przepuściła jak chciałam pomocy fachowca to powiedziała ze mam najpierw sobie załatwic i ze ona poczeka a tak to d..a nawet w kasach pierwszenstwa nikt nie przepuszcza kiedys sie wkurze i sie sama wepchne

[Malgosia1983]

Napisane przez aa2

ja jestem w szoku , zagrzmiało pare razy spadło troche deszczu i to nie trwało nawet 10 min masakra

To przeze mnie bo za wcześniej się cieszyłam

[acelinka]

Napisane przez aa2

ja jestem w szoku , zagrzmiało pare razy spadło troche deszczu i to nie trwało nawet 10 min masakra

u mnie tylko pogrzmiało i znowu słońce wychodzi

Napisane przez aa2

aaa dzis poszłam na poczte i w sumie nawet kolejki nei było, przede mna 2 facetów i ten co był pierwszy mówi do mnie zebym podeszłqa do okienka---no to grzecznie podziękowałam , potem jak wychodziłam to tez kiwnełam mu głową bo naprawde mało kiedy ktos kogos przepuszcza

jaki miły pan

Napisane przez tusia872

jaki miły pan mnie tylko raz babka w castoramie przepuściła jak chciałam pomocy fachowca to powiedziała ze mam najpierw sobie załatwic i ze ona poczeka a tak to d..a nawet w kasach pierwszenstwa nikt nie przepuszcza kiedys sie wkurze i sie sama wepchne

wpychaj się wpychaj bo niewiele czasu zostało na korzystanie z takich przywilejów
mnie tez się nie zdarzyło jeszcze żeby ktos mnie przepuścił

[malamutka]

Napisane przez anciaahk

Malamutko po ile widzieliście te foteliki Romera? Na bobowózki są po 600 i 650 zł, ale bez bazy. Poczytałam trochę tych testów fotelików i w zależności od roku wysokie noty ma też maxi cosi, a jest tańszy i u nas chyba na maxi cosi stanęło. Co prawda ma 3-punktowe pasy bezpieczeństwa a romer 5-punktowe, no i romer ma ten system sid zabezpieczający od uderzeń bocznych, ale kosztuje 50% więcej, więc chyba sobie odpuścimy. Maxi cosi też miewa oceny 5 za bezpieczeństwo - w zależności od roku.
A wózek na 90% ten tańszy, w końcu to i tak na krótko, potem pewnie zmiana na lżejszą spacerówkę, więc sama siebie tym prawie przekonałam.

Anciaahk my wynegocjowaliśmy najlepszą cenę to 590 bez bazy. Baza Isofix niestety aż 630. Dlatego zastanawiamy się nad Tario teraz. W zestawie z Teutonią (spacerówka Be You + gondola + torba + adapter + fotelik + kilka drobiazgów) kosztuje 3140 (fotelik 350 w zestawie, a poza zestawem 560). Fotelik ten niby pasy 5-punktowe, 4 gwiazdki w ADAC i kilka fajnych rzeczy, ale nie montowany na Isofixie. Można dokupić bazę (125pln) ale jest montowana na pasy, a to mojemu tż nie za bardzo odpowiada Podobno ten fotelik jest głębszy od Romera i dłuższe pasy, przez co dłużej służy dziecku.

A tak na marginesie. Na ile starcza dziecku taki wózek? Jestem ciekawa do jakiego wieku dziecko może korzystać z takiej spacerówki. Nie orientujecie się może

[acelinka]

Napisane przez malamutka

A tak na marginesie. Na ile starcza dziecku taki wózek? Jestem ciekawa do jakiego wieku dziecko może korzystać z takiej spacerówki. Nie orientujecie się może

Kochana to raczej zależy do rodziców i dziecka, czy mu wygodnie w tej spacerówce. Najczęściej dośc szybko rodzice zmieniają spacerówke na "parasolke" bo jest lżejsza i mniej z nią kłopotu. A moja sąsiadka np. do starszej córki nie miała w ogóle parasolki tylko ją woziła cały czas w spacerówce i z młodszą córką też tak robi. Bratowa tż też Donie woziła tylko w spacerówce, parasolka była u babci w razie jak mała tam zostawała

[kaileight]

Napisane przez acelinka

a ja ma swoje naturalki takie paskudne, jakiś mysi odcień blondu

Jeżeli chodzi o spuchnięte stopy to np. moczenie w wodzie mi przynosi ulge, ale opuchlizna od tego i tak się nie zmniejsza.



Jak ktoś spyta czy moze to ok, ale denerwuje mnie jak często słysze że nikt rodzącej czy później mamy na obchodzie nie pyta o zdanie, tylko pokazuj co tam masz i już a Ci się gapią. Ja rozumiem, w końcu gdzieś się muszą tego nauczyć, z kasiążek się takich rzeczy nie dowiedzą, no ale troszke kultury przy tym

E tam paskudne. Może to jest popielaty blond a nie mysi Mnie też się wydało, że naturalne mam brzydkie, a teraz tyle komplementó za włosy zbieram że szkoda gadać


Mnie trochę opuchlizna po moczeniu schodzi, Najbardziej jak poleżę z nogami do góry

A propos studentów- muszą się zapytać, swoją drogą mało kto wyrażą zgodę żeby byli przy porodzie. Bez zgody i wiedzy pacjentki nie mają prawa podchodzić. Choć pewnie też różnie z tym bywa

[DzastaW]

[QUOTE=lullaby_ml;28131900]porno i duszno i niefajnie, a tak sie zapowiadalo milo, byla burza, padal mocny deszcz a teraz jest duchota i nie do wytrzymania
/QUOTE]

odrazu mam skojarzenia =P he he

[anciaahk]

Napisane przez Malgosia1983

Ancia
Tak jak halny podobno pływa na ludzkie nastroje. Gdzieś kiedyś czytalam, że podczas halnego odnotowano więcej samobójstw
Z badaniami u Gina masz podobnie jak ja.
Natomiast ze zleceniami badań to mój jest taki, że jak trzeba to trzeba i nie ma zmiłuj się, a jak ja go o jakieś zapytam bo gdzies coś wyczytam, to wytlumaczy w jakich przypadkach się przeprowadza takie badanie i ,że np. w moim nie jest to konieczne.
Czytaj czytaj i dziel się wiedzą.
Ja w tej chwili czytam Język niemowląt i Żonę mormona
Szafa się buduje. Na efekty trzeba poczekać - pochwlę się na finiszu
A propos przytulanek, to może i my zgrzeszymy...bo mimo zerowego libido już mi brakuje

Małgosia na halnym się nie znam, na mazurach nie odnotowujemy . Ale pełnia ma swoje skutki .
Ciekawa pozycja ten język niemowląt? bo słyszalam dużo dobrego.
Dzisiaj czytam mamo tato co ty na to, więc tam nie ma żadnych kontrowersji do dzielenia się , no chyba że jakieś znajdę to dam znać.
Aaaa mam - w kwestii kolorów do pokoju dziecka - polecane są jasne, stonowane, a nie żywe, a ja myślałam zrobić odwrotnie, więc nie wiem. I naklejki na sufit.

Napisane przez gerda

anciahk mi ginka pozwala na magnez tylko ja o nim cały czas zapominam, a od 3 dni nad ranem mam skurcze w łydkach, więc muszę zacząć łykać

Gerda mój gin twierdzi, że takie skurcze nóg w nocy, po nocy są efektem ucisku kręgosłupa, a nie braku magnezu. I nie zezwala jak to mówi na dodatkową suplementację . Ale on w ogóle jest kontrowersyjny .

Napisane przez kaileight

"Mamo tato co Ty na to" była pierwszą książką którą kupiłam i wręcz pochłonęłam Tak strasznie chciałam się od razu wstystkiego dowiedzieć. A trzeba przyznać że i szata graficzna i przejrzystość jest bardzo zachęcająca. Ale przyznaję, to na początku byłam tak strasznie zachwycona, a teraz myślę, że jest po prostu niezła. Fajne zdjęcia, płyta dvd, tłumaczy w sposób przystępny pewne rzezczy, objętościowo spora, ale dobrze się czyta

Też wydaje mi się, że bardziej naturalne jest traktowanie ciąży jak stanu fizjologicznego, a nie choroby wymagającej natychmiastowej interwencji. A to że malucha kładą od razu na brzuch i przynoszą do karmienia to też bardzo ważne, bo w sumie jedyne środowisko jakie zna dziecko to wnętrze ciała matki, a tu nagle wszystko się zmienia. Moja mama mówiła, że ona jak mnie urodziłą, to nawet jej nie pokazali jak wyglądam tylko zabrali do innej sali i oddali 4 dni później jak do domu wychodziła

I zachęciłaś mnie do czytania, ale czytam od tyłu, bo jakoś na końcu są ciekawsze rzeczy - czytałam o pokoiku, o zwierzętach a teraz o wózkach .
Jak czytam opisy porodów na lipcówkach to dają im chyba dzieci od razu do przytulenia , może to zależy od szpitala?

Napisane przez kaileight

Mnie nad ranem tak złapało 2 dni temu, że myślałam, że mięsień mi się odrywaBiorę magnez 4 tabl dziennie i piję sok z pomidora. Na razie nie jest wiele lepiej

hej dziewczyny, prowadzicie jeszcze samochód? bo ja się zastanawiam czy to jeszcze bezpieczne, jestem w 31 tyg i nie wiem czy powinnm jeszcze jeździć?

A sok z pomidora pomaga na skurcze?? Nie wiedziałam. Chociaż wczoraj czytałam, że matka powinna jeść pomidory w ciąży i coś jeszcze co mnie zdziwiło, ale zapomniałam, poszukam.

Samochód prowadzę, jeżdżę a raczej jeździłam sporo, wolniej niż zwykle, bez niebezpiecznych manewrów. Teraz chyba jednak przestanę. Ale jeździ mi się lepiej niż np. w II trymestrze.

Napisane przez 19natka88

Pościel to kilka kliknięć chociaż znalazłam wczoraj bardzo ładną w sklepie stacjonarnym i jak będzie potrzeba to już wiem gdzie pójść
Ja mojego straszę, że mały może wyjść za miesiąc i co wtedy? I w efekcie ostatnio miał pretensje, ze jeszcze nie mam wszystkiego

I chyba kliknę, kliknę . Już w sumie upatrzyłam co i jak.
Mój dzisiaj jest po pouczającej rozmowie z kolegą, tatą dwójki dzieci. Rozmowa odbyła się w sklepie spożywczym . A dowiedział się, że mam nie sprzątać, bo urodzę . I wpadł przejęty do mieszkania - zakazując mi sprzątania. I wczoraj już jednak kazał wszystko zamawiać.

Napisane przez malamutka

Anciaahk my wynegocjowaliśmy najlepszą cenę to 590 bez bazy. Baza Isofix niestety aż 630. Dlatego zastanawiamy się nad Tario teraz. W zestawie z Teutonią (spacerówka Be You + gondola + torba + adapter + fotelik + kilka drobiazgów) kosztuje 3140 (fotelik 350 w zestawie, a poza zestawem 560). Fotelik ten niby pasy 5-punktowe, 4 gwiazdki w ADAC i kilka fajnych rzeczy, ale nie montowany na Isofixie. Można dokupić bazę (125pln) ale jest montowana na pasy, a to mojemu tż nie za bardzo odpowiada Podobno ten fotelik jest głębszy od Romera i dłuższe pasy, przez co dłużej służy dziecku.

A tak na marginesie. Na ile starcza dziecku taki wózek? Jestem ciekawa do jakiego wieku dziecko może korzystać z takiej spacerówki. Nie orientujecie się może

Malamutka - potwornie drogi ten wózek, u nas z fotelikiem wyjdzie jakieś 1500-1600 zł, więc połowę tego. Jak byliśmy zdecydowani na emmaljungę, to też wychodziło blisko 3.000 zł, ale właśnie przez to, że to na krótko i przez opinie innych rodziców odpuściłam sobie temat. Aż z ciekawości obejrzę sobie ten Twój wybrany.
Co do fotelika - mocowanie pasami podobno jest proste, mój chłopina przeszkolony i mówi że banał. A bazę odradzali nam w kilku sklepach, więc już sama nie wiem, jak jest ., czy jest sens ją kupować czy nie.
Co do pasów - u nas w końcu stanęło na tych 3-punktowych, chociaż tutaj jestem mocno nieprzekonana, ale to już opinia mego chłopiny, on mocno w motoryzacji siedzi i twierdzi, że wystarczające .
Aha i jeszcze na ile starcza- to zależy od Ciebie w sumie. U nas ta spacerówka jest raczej mało funkcjonalna, więc podejrzewam, że będzie nam służyła max do roku, ale to już max. A potem zmienimy na coś lżejszego, bardziej zwrotnego. Po prostu inne funkcje są potrzebne w gondolce, inne w spacerówce, a wózki typu 2w1 zawsze są jakimś kompromisem, stąd konieczność (albo fanaberia) zmiany.

Aa2 bardzo miły pan na poczcie. Mnie w urzędzie to raz przepuścił ale jeden człek jak odbierałam prawo jazdy i też mu bardzo dziękowałam. Ogólnie mam wrażenie, że mężczyźni częściej przepuszczą niż kobiety, aż dziwne, co?

U nas leje, ale duchota nie ustępuje.

Mam 2 pytania:
1. Czy podkłady oraz inne środki kosmetyczno-higieniczne kupujecie sobie w stacjonarnej aptece czy przez allegro? Bo nie znam się na cenach i nie wiem, czy jest sens kupowania na allegro czy lepiej podjechać do apteki i kupić wszystko za 1 zamachem.
2. Jeśli komoda ma zamontowany na górze drewniany przewijak, to co na to kupujecie? Taką tapicerkę czy taki ceratowy twardszy przewijak??

[acelinka]

deszczyk pada u mnie, aż lepiej się oddycha


chyba aż w końcu wezme sie za prasowanie

moja mama jest szalona, ogarnęłyśmy w tej szafie, moja mama jeszcze zajrzała do dwóch szafeczek gdzie były jakieś jeszcze jej pierdółki a na koniec stwierdziła że ona musi jeszcze raz wpaść bo jeszcze jest duuużo do zrobienia normalnie ta kobieta sama sobie zajęcia szuka chciała w mojej szafie układać, bo teraz to wiadomo ja się na stolki itd nie wspinam to np. ręczniki czy coś na wyższe półki tak byle jak wkładam i oczywiście jej to bardzo przeszkadza że to jest takie krzywe, a kurde kto tam widzi - tylko ja jak szafe otworze

anciaahk, co do pytań:
ja kupiłam w aptece bo ceny były takie jak na allegro, niektóre nawet niższe
a przewijak chyba jednak kupiłabym ten ceratkowy dodatkowo, bo wydaje mi sie ze na takim drewnianym to dziecku jakoś twardo straszliwie

[DzastaW]

Napisane przez tusia872

jaki miły pan mnie tylko raz babka w castoramie przepuściła jak chciałam pomocy fachowca to powiedziała ze mam najpierw sobie załatwic i ze ona poczeka a tak to d..a nawet w kasach pierwszenstwa nikt nie przepuszcza kiedys sie wkurze i sie sama wepchne

Ja jak kiedyś byłam z narzeczonym w sklepie i stanęliśmy w kasie pierwszeństwa (nie liczyłam na przepuszczenie zabardzo), to stało przedemną z pare osób (które nie pasowały do tej kasy) i żadna nie przepuściła, a babka przedemną wręcz odwracała wzrok odemnie. To zaczęłam komentować z narzeczonym że osób które nie powinny stać w tej kolejce, to nie powinno się obsługiwać, a nie że jak ktoś nie może stać to musi czekać. To za chwilę doszła kobieta w zaawansowanej ciąży (zgadało się że 37 tydzień) i zaczęła się użalać na ludzi że nie przepuszczają, to wszyscy w kolejce uparcie i w ciszy patrzyli w jeden punkt, tylko po to chyba żeby nie spojrzeć na nas
kurde ale się rozpisałam =))) he he

[aa2]

kurde laski ale jestem złą od wczoraj nie moge sie zalogowac na konto interi i wyskakuje ze konto zablokowane!!!! dzwonie tam teraz i pan mi oznajmia ze z mojego konta były wysyłane spamy, mieli jakies włamanie na serwery czy cos no i ze dlatego zostało zablokowane!!! miał mi je odblokowac ale oczywiscie nie umie go znaleść!!! wiec wysałama juz kolejnego maila o odblokowanie-normalnei wykoncza kobiete w ciazy-czy to moja wina ze z automatu jakiies apamy wychodziły?????????????? to niech kurna ostrzegaja albo co albo neich pisza że jak sie widzi cos niepokojacego to zeby od razu dawac znac a nie teraz mam zablokowane konto -skandal

[19natka88]

Napisane przez anciaahk

I chyba kliknę, kliknę . Już w sumie upatrzyłam co i jak.
Mój dzisiaj jest po pouczającej rozmowie z kolegą, tatą dwójki dzieci. Rozmowa odbyła się w sklepie spożywczym . A dowiedział się, że mam nie sprzątać, bo urodzę . I wpadł przejęty do mieszkania - zakazując mi sprzątania. I wczoraj już jednak kazał wszystko zamawiać.

Mam 2 pytania:
1. Czy podkłady oraz inne środki kosmetyczno-higieniczne kupujecie sobie w stacjonarnej aptece czy przez allegro? Bo nie znam się na cenach i nie wiem, czy jest sens kupowania na allegro czy lepiej podjechać do apteki i kupić wszystko za 1 zamachem.
2. Jeśli komoda ma zamontowany na górze drewniany przewijak, to co na to kupujecie? Taką tapicerkę czy taki ceratowy twardszy przewijak??

Heh chłopy jednak są proste w obsłudze Wystarczy trochę postraszyć

Co do pytań to:
1. kupowałam w aptece, bo jakoś nie miałam cierpliwości na allegro, ale jak wczoraj zaglądałam to cenowo podobnie
2. Ja bym kupiła TAKI przewijak - on nie ma tego usztywnienia z dołu Chociaż TEN też jest niezły

[anciaahk]

Napisane przez acelinka

moja mama jest szalona, ogarnęłyśmy w tej szafie, moja mama jeszcze zajrzała do dwóch szafeczek gdzie były jakieś jeszcze jej pierdółki a na koniec stwierdziła że ona musi jeszcze raz wpaść bo jeszcze jest duuużo do zrobienia normalnie ta kobieta sama sobie zajęcia szuka chciała w mojej szafie układać, bo teraz to wiadomo ja się na stolki itd nie wspinam to np. ręczniki czy coś na wyższe półki tak byle jak wkładam i oczywiście jej to bardzo przeszkadza że to jest takie krzywe, a kurde kto tam widzi - tylko ja jak szafe otworze

anciaahk, co do pytań:
ja kupiłam w aptece bo ceny były takie jak na allegro, niektóre nawet niższe
a przewijak chyba jednak kupiłabym ten ceratkowy dodatkowo, bo wydaje mi sie ze na takim drewnianym to dziecku jakoś twardo straszliwie

Acelinka to już ja wiem, po kim Ty taki pracuś, po mamusi .
A co do przewijaka to właśnie pytałam jaki kupić - tapicerkę czy ten ceratkowy, bo wiem, że na drewnianym twardo .

Aa2 nie stresuj się, bo dzidzi zaszkodzisz .

[Malgosia1983]

Anciu A nie wiesz czy maxi cosi pasuje do stelaża marity? Nie pochwalam wożenia dziecka w fotelikach i zla jestem jak widzę spacerujące po markecie mamy z dziecmi w fotelikach gdzie po 1h-1,5 powinny robić przerwy i położyć dziecko na plasko. Jednak Chcialabym mieć awaryjnie na szybkie zakupy.

Ja z kolei słyszałam, że właśnie ostrzejsze, wyraziste kolory są okej bo noworodki nie widzą wyraźnie. a potem żywe kolory stymulują jakiś ośrodek w mózgu...
Mi strasznie drętwieje lewa ręka od leżęnia na tym lewym boku. Czase msię budzę i muszę machać żeby mi odrętwienie przeszło

Pomidory na skurcze chyba bo maja potas. Banany też ponoć dobre

I podłączma isę pod pytania Anci

Napisane przez DzastaW

Ja jak kiedyś byłam z narzeczonym w sklepie i stanęliśmy w kasie pierwszeństwa (nie liczyłam na przepuszczenie zabardzo), to stało przedemną z pare osób (które nie pasowały do tej kasy) i żadna nie przepuściła, a babka przedemną wręcz odwracała wzrok odemnie. To zaczęłam komentować z narzeczonym że osób które nie powinny stać w tej kolejce, to nie powinno się obsługiwać, a nie że jak ktoś nie może stać to musi czekać. To za chwilę doszła kobieta w zaawansowanej ciąży (zgadało się że 37 tydzień) i zaczęła się użalać na ludzi że nie przepuszczają, to wszyscy w kolejce uparcie i w ciszy patrzyli w jeden punkt, tylko po to chyba żeby nie spojrzeć na nas
kurde ale się rozpisałam =))) he he

Bo jak się nie widzi to nie ma problemu chyba. Jak dzieci. Zamknę oczy i mnie nie ma

[DzastaW]

Ja będę musiała poszukać przewijak który można nałożyć na łóżeczko

[anciaahk]

Natka dzięki za te linki, czegoś takiego szukałam!!

---------- Dopisano o 14:04 ---------- Poprzedni post napisano o 14:02 ----------

Napisane przez Malgosia1983

Anciu A nie wiesz czy maxi cosi pasuje do stelaża marity? Nie pochwalam wożenia dziecka w fotelikach i zla jestem jak widzę spacerujące po markecie mamy z dziecmi w fotelikach gdzie po 1h-1,5 powinny robić przerwy i położyć dziecko na plasko. Jednak Chcialabym mieć awaryjnie na szybkie zakupy.

Ja z kolei słyszałam, że właśnie ostrzejsze, wyraziste kolory są okej bo noworodki nie widzą wyraźnie. a potem żywe kolory stymulują jakiś ośrodek w mózgu...
Mi strasznie drętwieje lewa ręka od leżęnia na tym lewym boku. Czase msię budzę i muszę machać żeby mi odrętwienie przeszło

Pomidory na skurcze chyba bo maja potas. Banany też ponoć dobre

Małgosia pytałam o inne foteliki, to powiedziała, że pasują. Ale nie dopytałam konkretnie jakiej firmy.
Zawsze też słyszałam o ostrzejszych kolorkach, a teraz już zgłupiałam. Zrobię może jedną ścianę ostrzej, a pozostałe stonowane?

[aa2]

Napisane przez Malgosia1983

Anciu A nie wiesz czy maxi cosi pasuje do stelaża marity? Nie pochwalam wożenia dziecka w fotelikach i zla jestem jak widzę spacerujące po markecie mamy z dziecmi w fotelikach gdzie po 1h-1,5 powinny robić przerwy i położyć dziecko na plasko. Jednak Chcialabym mieć awaryjnie na szybkie zakupy.

a skąd wiesz że one łażą 1,5 godz?
kochane gdyby im źle było w tych fotelikach to naprawde by sie darły albo cos, a wiem ze dzieciaczki lubia sobei w nich polezeć, u mnei w rodzinie i po znajomych nie było dzieciątka które nie leżałoby w tym foteliku.
Dla mnei osobiście opcja z fotelikiem i na zakupy-super , zwłaszcza ze mieszkam na 4 pietrze i jakos za każdym razem co jechałabym do sklepu to znoszenei gondoli by mnie chyba powaliło

[malamutka]

Anciaahk tutaj artykuł na temat fotelików http://www.fotelik24.pl/Artykul-28-f...noworodka.aspx

A co do przewijaka - to ja na allegro widziałam taki miękki przewijak właśnie na komodę. Bo przewijak na komodzie to nic innego jak kilka zbitych desek. Na to kładziesz taki miękki przewijak:
http://allegro.pl/mamo-tato-przewija...695502548.html

[DzastaW]

http://allegro.pl/pieluszki-pampers-...718142739.html

ciekawy nawet pomysł