Wiosna minęła, lato przed nami, jesienne mamuśki szaleją z wyprawkami. Mamy IX/X 2011

[19natka88]

Napisane przez anciaahk

Natka dzięki za te linki, czegoś takiego szukałam!!

[DzastaW]

co myślicie o pieluszkach Bella Happy Newborn?

[anciaahk]

Napisane przez malamutka

Anciaahk tutaj artykuł na temat fotelików http://www.fotelik24.pl/Artykul-28-f...noworodka.aspx

Przeczytałam. W sumie Zawitkowski o tej bazie isofix nie wypowiada się tak jednoznacznie, jak w tym artykule. I patrzę, że mój wybrany fotelik jest na 3 miejscu a pasy ma 3 punktowe .

Napisane przez malamutka

A co do przewijaka - to ja na allegro widziałam taki miękki przewijak właśnie na komodę. Bo przewijak na komodzie to nic innego jak kilka zbitych desek. Na to kładziesz taki miękki przewijak:
http://allegro.pl/mamo-tato-przewija...695502548.html

Chyba źle zadałam pytanie .

[Sharifa]

Napisane przez anciaahk

Niestety, obie pozycje tej autorki plus tą "W głębi.." mam w formie papierowej. Tej ostatniej nie mogę zmęczyć, ciężko jest napisana.
Jak Ci podobała "mamo tato co ty na to'? Kupiłam w poniedziałek i też nie mogę się do niej przybrać, jej rozmiar mnie przeraża .
Mam tylko jedną w pdf - też z AP - "Mądrzy rodzice", ale jeszcze nie drukowałam i nie zaglądałam. Mocno polecana w Rodzicielstwie bliskości.

Tez mam "Madrzy rodzice" w pdf i zaczelam ja czytac, ale strasznie mnie zniechecila bo na kilkunastu czy nawet kilkudziesieciu stronach opisuje sie cos, co mozna strescic w kilku zdaniach i takie nakrecanie rodzicow - ze to strasznie zle jak dziecko placze, a jak juz dochodzi sie do rozdzialu o tym jak ukoic ten placz to mega rozczarowanie, bo podane jest przytulanie, masaz, kolysanie i smoczek No oczywiste oczywistosci. Z rozdzialem o przedszkolu to samo - tak napisane, ze wlasciwie matki, ktore oddaja male dziecko do przedszkola czy zlobka to wyrodne sa, a w naszych czasach to nie jest prosty wybor i wiekszosc nie moze sobie pozwolic na siedzenie z dzieckiem z domu az pojdzie do zerowki.

Moze pozniejsze rozdzialy beda lepsze, bo jak na razie to porazka.

[DzastaW]

życzę Wam miłego pisania =)
ciekawe ile jutro będę miała do nadrobienia =)

[kaileight]

Napisane przez anciaahk

Aaaa mam - w kwestii kolorów do pokoju dziecka - polecane są jasne, stonowane, a nie żywe, a ja myślałam zrobić odwrotnie, więc nie wiem. I naklejki na sufit.

Gerda mój gin twierdzi, że takie skurcze nóg w nocy, po nocy są efektem ucisku kręgosłupa, a nie braku magnezu. I nie zezwala jak to mówi na dodatkową suplementację . Ale on w ogóle jest kontrowersyjny .

I zachęciłaś mnie do czytania, ale czytam od tyłu, bo jakoś na końcu są ciekawsze rzeczy - czytałam o pokoiku, o zwierzętach a teraz o wózkach .
Jak czytam opisy porodów na lipcówkach to dają im chyba dzieci od razu do przytulenia , może to zależy od szpitala?

A sok z pomidora pomaga na skurcze?? Nie wiedziałam. Chociaż wczoraj czytałam, że matka powinna jeść pomidory w ciąży i coś jeszcze co mnie zdziwiło, ale zapomniałam, poszukam.

Samochód prowadzę, jeżdżę a raczej jeździłam sporo, wolniej niż zwykle, bez niebezpiecznych manewrów. Teraz chyba jednak przestanę. Ale jeździ mi się lepiej niż np. w II trymestrze.

Mam 2 pytania:
1. Czy podkłady oraz inne środki kosmetyczno-higieniczne kupujecie sobie w stacjonarnej aptece czy przez allegro? Bo nie znam się na cenach i nie wiem, czy jest sens kupowania na allegro czy lepiej podjechać do apteki i kupić wszystko za 1 zamachem.

Teraz od razu dają dziecko na brzuch, a do karmienia piersią jak tylko zmierzą, zważą i zbadają Z tego co mi wiadomo wszędzie

Pomidory mają potas i zalecane są jeśli występują skurcze. Po za tym w ogóle sok pomidorowy jest bardzo zdrowy

Co do suplementacji- lekarze mają różne opinie. Moja mi zaleciła, więć biorę witaminy i magnez. Ale sporo jest takich lekarzy którzy wbęcz zabraniają. A swoją drogą skurcze nog w nocy mogą się brać od ucisku kręgosłupa. Np. ja czasem śpię na plecach, to wyedt wszystko mi drętwieje i obrócic się nie mogę

A ściany w pokoju faktycznie dobrze pomalować na kolory stonowane, a jedynie elementy jak np naklejka, zabawki nad głową dodać kolorowe dla stymulacji. Nasze dziecko ma 3 ściany w pokoju w kolorze rozbielonej żółci a jednę seledynową. I dużą naklejkę drzewko na ścianie

Co do podkładów i innych środków higienicznych- sama się zastanawiam, jak zrobiłam listę to trochę tego jest, akurat z apteki by duża paka przyszła Ale czy jest tak lepiej i taniej? nie wiem właśnie...

Napisane przez acelinka

deszczyk pada u mnie, aż lepiej się oddycha


chyba aż w końcu wezme sie za prasowanie

Nie cierpię prasowania, a mam chyba ze dwa koszyki czystych koszulek

Napisane przez DzastaW

http://allegro.pl/pieluszki-pampers-...718142739.html

ciekawy nawet pomysł

oo. ciekawe..

[danika]

Napisane przez kaileight

No właśnie. Moja koleżanka byłą strasznie przeciwna żeby studenci stażysci byli przy porodzie i aż kipiała złością na samą myśl o tym,że mogli by przyjść jak się zapytali, nie chciała nawet swojego tż-eta przy porodzie. A jak się już zaczęło i straszliwie ją bolało to było jej wszystko, jedno i wpusciła i tż-ta, i 3 studentów

ja bym się zgodziła na stażystów czy studentki (oczywiście nie 10 sztuk na raz ) Jak byłam na neurologii to byli studenci i zachowywali się mega profesjonalnie - wiadomo, że to co innego troche, ale w koncu ginekolodzy i położne tez sie muszą uczyć

hej dziewczyny, prowadzicie jeszcze samochód? bo ja się zastanawiam czy to jeszcze bezpieczne, jestem w 31 tyg i nie wiem czy powinnm jeszcze jeździć?

ja prowadze i zamierzam jezdzić póki się mieszczę mieszkam na wiosce wiec dojechanie gdziekolwiek = smierdzący autobus albo jeszcze gorzej bus = choroba lokomocyjna

Napisane przez acelinka

a ja ma swoje naturalki takie paskudne, jakiś mysi odcień blondu

tez mam takie "szare" włosy - moja fryzjerka stwierdziła ze to jest popielaty ciemny blond

Napisane przez aa2

kurde laski ale jestem złą od wczoraj nie moge sie zalogowac na konto interi i wyskakuje ze konto zablokowane!!!!

no wkurzające są takie sytuacje...ale na pewno sie szybko wyjaśni. Nie denerwuj się


matko dziewczyny jaka ja jestem dzis snięta...w sumie od 13 przysypiałam a mała jak na złość ADHD w brzuchu dostaje i mnie budziłą co chwile

[Malgosia1983]

Napisane przez aa2

kurde laski ale jestem złą od wczoraj nie moge sie zalogowac na konto interi i wyskakuje ze konto zablokowane!!!! dzwonie tam teraz i pan mi oznajmia ze z mojego konta były wysyłane spamy, mieli jakies włamanie na serwery czy cos no i ze dlatego zostało zablokowane!!! miał mi je odblokowac ale oczywiscie nie umie go znaleść!!! wiec wysałama juz kolejnego maila o odblokowanie-normalnei wykoncza kobiete w ciazy-czy to moja wina ze z automatu jakiies apamy wychodziły?????????????? to niech kurna ostrzegaja albo co albo neich pisza że jak sie widzi cos niepokojacego to zeby od razu dawac znac a nie teraz mam zablokowane konto -skandal

Ciiiii spokojnie.

---------- Dopisano o 14:50 ---------- Poprzedni post napisano o 14:49 ----------

Napisane przez aa2

a skąd wiesz że one łażą 1,5 godz?
kochane gdyby im źle było w tych fotelikach to naprawde by sie darły albo cos, a wiem ze dzieciaczki lubia sobei w nich polezeć, u mnei w rodzinie i po znajomych nie było dzieciątka które nie leżałoby w tym foteliku.
Dla mnei osobiście opcja z fotelikiem i na zakupy-super , zwłaszcza ze mieszkam na 4 pietrze i jakos za każdym razem co jechałabym do sklepu to znoszenei gondoli by mnie chyba powaliło

Bo po 2h widze te same tylko w innych sklepach.

[bruma]

Dziewczyny słuchajcie...właśnie odebrałam wyniki badań i okazuje się, że wyniki moczu mam nie za ciekawe. Czy któraś z was miała znacznie zwiększoną ilość leukocytów i kryształów w moczu a do tego obecność glukozy w moczu??? Bo ja mam znacznie przekroczone dopuszczalne wartości leukocyty norma jest do 20 /ul a ja mam 54,6 /ul a kryształów norma jest do 40 /ul a ja mam 1598,9 /ul . Do tego dochodzi zwiększona ilość glukozy w moczu przy czym wyniki krzywej cukrowej mam w porządku

[miss.hot]

Napisane przez kaileight

hej dziewczyny, prowadzicie jeszcze samochód? bo ja się zastanawiam czy to jeszcze bezpieczne, jestem w 31 tyg i nie wiem czy powinnm jeszcze jeździć?

Ja jeżdżę ciągle i nie wyobrażam sobie innej opcji transportu
W pierwszej ciąży jeździłam praktycznie do końca, bardziej się bałam po samym porodzie, bo byłam osłabiona, więc dopiero 2 tygodnie po wsiadłam z powrotem za kółko

Napisane przez kaileight

A propos studentów- muszą się zapytać, swoją drogą mało kto wyrażą zgodę żeby byli przy porodzie. Bez zgody i wiedzy pacjentki nie mają prawa podchodzić. Choć pewnie też różnie z tym bywa

Jeśli rodzisz w szpitalu klinicznym to sama z góry godzisz się na studentów - przynajmniej u nas w mieście tak jest, są dwa kliniczne i 2 zwykłe, więc wybór jest

[danika]

Napisane przez bruma

Dziewczyny słuchajcie...właśnie odebrałam wyniki badań i okazuje się, że wyniki moczu mam nie za ciekawe. Czy któraś z was miała znacznie zwiększoną ilość leukocytów i kryształów w moczu a do tego obecność glukozy w moczu??? Bo ja mam znacznie przekroczone dopuszczalne wartości leukocyty norma jest do 20 /ul a ja mam 54,6 /ul a kryształów norma jest do 40 /ul a ja mam 1598,9 /ul . Do tego dochodzi zwiększona ilość glukozy we krwi przy czym wyniki krzywej cukrowej mam w porządku

wygląda na to, że ci się jakieś zapalenie przyplątało. Dostaniesz leki i bedzie dobrze
a tej glukozy duzo w moczu? bo jakies niewielkie przekroczenie w ciąży się zdarzają.a we krwi tzn na czczo tak?

[bruma]

Napisane przez danika

wygląda na to, że ci się jakieś zapalenie przyplątało. Dostaniesz leki i bedzie dobrze
a tej glukozy duzo w moczu? bo jakies niewielkie przekroczenie w ciąży się zdarzają.a we krwi tzn na czczo tak?

kurcze pomieszałam, bo mam glukozę w moczy dużo ponad normę glukoza we krwi na czczo i po pbciążeniu jest w porządku...mrtwię się tylko tym moczem

[Malgosia1983]

Napisane przez DzastaW

Ja będę musiała poszukać przewijak który można nałożyć na łóżeczko

Ja też takiego szukam

Napisane przez anciaahk

Natka dzięki za te linki, czegoś takiego szukałam!!

---------- Dopisano o 14:04 ---------- Poprzedni post napisano o 14:02 ----------


Małgosia pytałam o inne foteliki, to powiedziała, że pasują. Ale nie dopytałam konkretnie jakiej firmy.
Zawsze też słyszałam o ostrzejszych kolorkach, a teraz już zgłupiałam. Zrobię może jedną ścianę ostrzej, a pozostałe stonowane?

Myslę, że z jedną "ostrzejsza" ścianą to dobry pomysł.

Asia Ja tym bardziej na zakupy nie wyobrażam sobie inaczej niż autem z dzieckiem w foteliku bo mam daleko wszędzie. Jednak z zaleceń pediatry mojej chrześnicy wynika, że powinno robić się przerwy na rozprostowanie stawów, kręgoslupa, ramion... Od 3mc można wydlużać te przerwy 2-2,5h. Na spacer sobien ie wyobrażam./

[aa2]

Napisane przez Malgosia1983

Ciiiii spokojnie.

---------- Dopisano o 14:50 ---------- Poprzedni post napisano o 14:49 ----------



Bo po 2h widze te same tylko w innych sklepach.

Napisane przez Malgosia1983

Ja też takiego szukam



Myslę, że z jedną "ostrzejsza" ścianą to dobry pomysł.

Asia Ja tym bardziej na zakupy nie wyobrażam sobie inaczej niż autem z dzieckiem w foteliku bo mam daleko wszędzie. Jednak z zaleceń pediatry mojej chrześnicy wynika, że powinno robić się przerwy na rozprostowanie stawów, kręgoslupa, ramion... Od 3mc można wydlużać te przerwy 2-2,5h. Na spacer sobien ie wyobrażam./

czkaj czekaj sama bedziesz po 2 h łazić jak bedziesz miała siedzenia samej w domu z dzieckiem dośc
kochana ale fakt faktem ze takie maleństwa i tak w pewnym momencie musisz wziąśc na recebedzie chciało jejsc czy zmiana pieluszki itd -mysle ze towszytko jest do ogarniecia

[cotynato]

Poszłam obejrzeć te roany i już nic nie wiem Zostanę bez wózka.

[Malgosia1983]

Napisane przez aa2

czkaj czekaj sama bedziesz po 2 h łazić jak bedziesz miała siedzenia samej w domu z dzieckiem dośc
kochana ale fakt faktem ze takie maleństwa i tak w pewnym momencie musisz wziąśc na recebedzie chciało jejsc czy zmiana pieluszki itd -mysle ze towszytko jest do ogarniecia

Chyba razem z Tobą
Pewnie, że do ogarnięcia Przecież nie zrobimy krzywdy naszym malcom

---------- Dopisano o 15:13 ---------- Poprzedni post napisano o 15:12 ----------

Napisane przez cotynato

Poszłam obejrzeć te roany i już nic nie wiem Zostanę bez wózka.

Ale że co że co?

[aa2]

Napisane przez Malgosia1983

Chyba razem z Tobą
Pewnie, że do ogarnięcia Przecież nie zrobimy krzywdy naszym malcom

---------- Dopisano o 15:13 ---------- Poprzedni post napisano o 15:12 ----------



Ale że co że co?

no własnie zapomniałam napisac ze sie jeszcze razem bedziemy umawiac

[19natka88]

Napisane przez bruma

Dziewczyny słuchajcie...właśnie odebrałam wyniki badań i okazuje się, że wyniki moczu mam nie za ciekawe. Czy któraś z was miała znacznie zwiększoną ilość leukocytów i kryształów w moczu a do tego obecność glukozy w moczu??? Bo ja mam znacznie przekroczone dopuszczalne wartości leukocyty norma jest do 20 /ul a ja mam 54,6 /ul a kryształów norma jest do 40 /ul a ja mam 1598,9 /ul . Do tego dochodzi zwiększona ilość glukozy w moczu przy czym wyniki krzywej cukrowej mam w porządku

A kiedy masz wizytę? Może weź sobie tak profilaktycznie Urosept albo Żurawit - mój ginek mówi, że to jak najbardziej można

[cotynato]

Już sama nie wiem czy brać bebe-beni- który jest super w obsłudze, fajny wizualnie, co prawda nie da się nim pobujać, ma mniejszą gondolkę i wkurzają mnie te koła skrętne przednie - ale to pół biedy, gorzej, że ani fioletu ani beżu które bym brała pod uwage nie ma w sprzedaży do września. Niby ok, termin mam na 3-13 więc by jakoś się dało to zgrać, chyba że wcześniej urodzę to lipa. Ale facet mówi że wrzesień to może być równie dobrze i koniec

Roan Marita spoko ale ma kijowy hamulec, i to coś do regulowania rączki. Podoba mi się to że można w nim malucha pobujać, że duża gondolka, że ładny wizualnie, ale przeraża mnie wnoszenie go codziennie na parter - niby 20 schodków ale wciągać nie wiem czy będzie mi się chciało. Poza tym jest wielki, a u mnie mało miejsca. I te wszystkie przyciski, są takie do

Każdy ma wady i zalety... roan ma świetny fotelik ale wpięty w wózek wygląda komicznie

---------- Dopisano o 15:26 ---------- Poprzedni post napisano o 15:24 ----------

Napisane przez bruma

Dziewczyny słuchajcie...właśnie odebrałam wyniki badań i okazuje się, że wyniki moczu mam nie za ciekawe. Czy któraś z was miała znacznie zwiększoną ilość leukocytów i kryształów w moczu a do tego obecność glukozy w moczu??? Bo ja mam znacznie przekroczone dopuszczalne wartości leukocyty norma jest do 20 /ul a ja mam 54,6 /ul a kryształów norma jest do 40 /ul a ja mam 1598,9 /ul . Do tego dochodzi zwiększona ilość glukozy w moczu przy czym wyniki krzywej cukrowej mam w porządku

na necie czytałaś?

Proszę wykonać jeszcze raz badanie ogólne moczu. Cukier w moczu najczęściej pojawia się wówczas, gdy poziom glukozy we krwi przekracza 180 mg/dl. Jeśli cukier nadal będzie obecny, wskazane byłoby wykonać badanie o nazwie hemoglobina glikowana HbA1C. Odzwierciedla ono średnie stężenie glukozy we krwi w ciągu poprzednich 120 dni. Z wynikiem proszę udać się do lekarza rodzinnego a nawet do diabetologa (jeśli wynik nie będzie w normie). Polecam:
http://www.we-dwoje.pl/cukier;w;mocz...kul,16926.html

Polecają zrobić badanie powtórnie.

[anciaahk]

Napisane przez Sharifa

Tez mam "Madrzy rodzice" w pdf i zaczelam ja czytac, ale strasznie mnie zniechecila bo na kilkunastu czy nawet kilkudziesieciu stronach opisuje sie cos, co mozna strescic w kilku zdaniach i takie nakrecanie rodzicow - ze to strasznie zle jak dziecko placze, a jak juz dochodzi sie do rozdzialu o tym jak ukoic ten placz to mega rozczarowanie, bo podane jest przytulanie, masaz, kolysanie i smoczek No oczywiste oczywistosci.

Wiesz, ja myślę że z płaczem bardziej chodzi o to, by go nie lekceważyć, że to nie jest naturalne, że błędne jest podejście w stylu "dziecko się musi wypłakać", przynajmniej tak to było opisane w dotychczasowych pozycjach nt AP.

Napisane przez kaileight

Teraz od razu dają dziecko na brzuch, a do karmienia piersią jak tylko zmierzą, zważą i zbadają Z tego co mi wiadomo wszędzie

Pomidory mają potas i zalecane są jeśli występują skurcze. Po za tym w ogóle sok pomidorowy jest bardzo zdrowy

Co do suplementacji- lekarze mają różne opinie. Moja mi zaleciła, więć biorę witaminy i magnez. Ale sporo jest takich lekarzy którzy wbęcz zabraniają. A swoją drogą skurcze nog w nocy mogą się brać od ucisku kręgosłupa. Np. ja czasem śpię na plecach, to wyedt wszystko mi drętwieje i obrócic się nie mogę

A ściany w pokoju faktycznie dobrze pomalować na kolory stonowane, a jedynie elementy jak np naklejka, zabawki nad głową dodać kolorowe dla stymulacji. Nasze dziecko ma 3 ściany w pokoju w kolorze rozbielonej żółci a jednę seledynową. I dużą naklejkę drzewko na ścianie

Co do podkładów i innych środków higienicznych- sama się zastanawiam, jak zrobiłam listę to trochę tego jest, akurat z apteki by duża paka przyszła Ale czy jest tak lepiej i taniej? nie wiem właśnie...

Dziękuję za wszystkie odpowiedzi. Mail dotarł?

Bruma nie pomogę, bo się nie znam, ale mam nadzieję, że wyniki nie są takie złe.

Napisane przez Malgosia1983

Ja też takiego szukam

Natka wkleiła fajne linki. Możecie popatrzeć. Ja pierwotnie upatrzyłam inną, ale w mniejszym rozmiarze. A że mam dużą komodę, to muszę znaleźć większą, właśnie tego typu co Natka wkleiła.

Napisane przez cotynato

Poszłam obejrzeć te roany i już nic nie wiem Zostanę bez wózka.

Tzn?

---------- Dopisano o 15:31 ---------- Poprzedni post napisano o 15:27 ----------

Napisane przez cotynato

Już sama nie wiem czy brać bebe-beni- który jest super w obsłudze, fajny wizualnie, co prawda nie da się nim pobujać, ma mniejszą gondolkę i wkurzają mnie te koła skrętne przednie - ale to pół biedy, gorzej, że ani fioletu ani beżu które bym brała pod uwage nie ma w sprzedaży do września. Niby ok, termin mam na 3-13 więc by jakoś się dało to zgrać, chyba że wcześniej urodzę to lipa. Ale facet mówi że wrzesień to może być równie dobrze i koniec

Roan Marita spoko ale ma kijowy hamulec, i to coś do regulowania rączki. Podoba mi się to że można w nim malucha pobujać, że duża gondolka, że ładny wizualnie, ale przeraża mnie wnoszenie go codziennie na parter - niby 20 schodków ale wciągać to nie wiem czy będzie mi się chciało. Poza tym jest wielki, a u mnie mało miejsca.

Każdy ma wady i zalety... roan ma świetny fotelik ale wpięty w wózek wygląda komicznie

Z tym hamulcem, to o co chodzi? Czemu to kijowe? I ta regulacja rączki? napisz coś więcej .
Masz fiksa na punkcie pobujania czy po prostu wózkiem powinno się bujać, bo nie kumam?
I czemu kółka skrętne wkurzają - w czymś przeszkadzają, czy co?

[danika]

Napisane przez bruma

kurcze pomieszałam, bo mam glukozę w moczy dużo ponad normę glukoza we krwi na czczo i po pbciążeniu jest w porządku...mrtwię się tylko tym moczem

brumcia musisz wyleczyć ten stan zapalny, moze byłaś odwodniona troche, stąd ta glukoza? W ciązy się zdarza glukoza w moczu przy duzo niższych poziomach we krwi niz 180, zwlaszcza jak nerki nie wyrabiają. lekarzem nie jestem, ale wydaje mi sie, że jak wyleczysz stan zapalny to glukoza sie tez wyniesie.

[cotynato]

Ancia a ty ich na żywo nie oglądałaś? Tzn tego roana?

[anciaahk]

Napisane przez cotynato

Ancia a ty ich na żywo nie oglądałaś? Tzn tego roana?

Cotka oglądałam, ale nie próbowałam tego hamulca, babka pokazała a ja sama nie próbowałam, rączki też nie . Patrzyłam tylko jak się prowadzi, oglądałam materiał i takie tam pierdoły . Dlatego wolę zwrócić uwagę na to, co mi umknęło, a co Ty wypatrzyłaś.

[Martusiaaa21]

hej mamuśki
melduję się popołudniowo dziś dzień szybko zleciał, miałam pełno załatwiania związanego z mieszkaniem: urząd miasta, przemeldowanie, wymiana dowodu, fotograf, gazownia, energetyka... ale wszędzie szybko i miło mnie obsłużono, także jestem zadowolona z obrotu spraw, tymbardziej z myślą, że to wszystko w związku z moim WŁASNYM MIESZKANIEM:j upi:

nie dam rady chyba Was nadrobić, postaram się chociaż kilka stron do tyłu, zaraz muszę obiadek zrobić, a później na "budowę" dziś będziemy malować salon już się nie mogę doczekać kiedy się tam wprowadzimy

a dziś w nocy była taka burzajak walnęło o 3ej to myślałam, że z łózka wyskocze

[bruma]

Napisane przez cotynato

na necie czytałaś?
Polecają zrobić badanie powtórnie.

Napisane przez danika

brumcia musisz wyleczyć ten stan zapalny, moze byłaś odwodniona troche, stąd ta glukoza? W ciązy się zdarza glukoza w moczu przy duzo niższych poziomach we krwi niz 180, zwlaszcza jak nerki nie wyrabiają. lekarzem nie jestem, ale wydaje mi sie, że jak wyleczysz stan zapalny to glukoza sie tez wyniesie.

Dzięki dziewczyny za pomoc co do ilości glukozy we krwi to na czczo miałam 86 a po 2h miałam 98
Jeśli chodzi o czytanie w necie to się wstrzymuję, bo wiem że jakbym zaczęła czytać to na pewno coś bym dopasowała do swoich wyników a co nie byłoby korzystne
Zobaczymy co powie lekarz

Na razie zmykam papa

[anuska_s]

Napisane przez archinta

Witajcie kochane!

Czy u Was też jest tak parno i duszno?????????
Niby niebo zachmurzone ale żyć się nie da

Mam nadzieję, że u Was lepiej

Masakryczna dzis ta pogoda strasznie parno, mimo, że u nas padało już kilka razy

Napisane przez Martusiaaa21

hej mamuśki
melduję się popołudniowo dziś dzień szybko zleciał, miałam pełno załatwiania związanego z mieszkaniem: urząd miasta, przemeldowanie, wymiana dowodu, fotograf, gazownia, energetyka... ale wszędzie szybko i miło mnie obsłużono, także jestem zadowolona z obrotu spraw, tymbardziej z myślą, że to wszystko w związku z moim WŁASNYM MIESZKANIEM:j upi:

nie dam rady chyba Was nadrobić, postaram się chociaż kilka stron do tyłu, zaraz muszę obiadek zrobić, a później na "budowę" dziś będziemy malować salon już się nie mogę doczekać kiedy się tam wprowadzimy

a dziś w nocy była taka burzajak walnęło o 3ej to myślałam, że z łózka wyskocze

załatwiania dużo ale i radości przy tym ile, prawda Martunia życzę miłego malowania salonu, tylko się nie przemeczaj

[cotynato]

Napisane przez anciaahk

Cotka oglądałam, ale nie próbowałam tego hamulca, babka pokazała a ja sama nie próbowałam, rączki też nie . Patrzyłam tylko jak się prowadzi, oglądałam materiał i takie tam pierdoły . Dlatego wolę zwrócić uwagę na to, co mi umknęło, a co Ty wypatrzyłaś.

Haha aaa bo ja to się zaraz dorwałam i pomacałam wszystko
Strasznie ciężko było mi zmienić poziom wysokości. A jestem raczej rosła i silna baba Dwoma rękoma się udawało, ale co się namęczyłam to moje. Poza tym jak sam Pan określił jeden model tam był nieteges ( taki do którego też podbiłam i macałam) więc trochę też mnie to zmartwiło- oczywiście tż i sam facet radzili sobie doskonale, ale co mi z tego, że tż sobie radzi jak ja będę głównie jeździła. Poza tym to takie plastikowe... sama nie wiem ;p I jak się naciśnie i puści to leci w drugą stronę-do składania
A co do hamulca to czytałam o nim dużo na necie. Ponoć się psuje- i na żywo też nie powala swoją stabilnością. Ogólnie te dwie rzeczy mnie nie przekonały.
I ta siatka na dole też na minus
A bujanie to zdatna rzecz mimo wszystko. Dziecko lepiej się czuje jak płynnie nim buja a nie zarzuca na każdym kroku.
Już sama nie wiem. Byłam pewna że biorę bebe beni, tż też, po dzisiaj tż jest bardziej ku maricie, ja w ogole pol na pol zwariować można

[anciaahk]

No właśnie u mnie te hamulce i rączkę to tylko małż oglądał, a tak jak mówisz, on ma więcej siły. Czytałam opinie na necie o roanie i akurat na tą o hamulcach nie natrafiłam. Jakieś konkretne forum polecasz? Ja czytałam na gazecie...
Ale czemu siatka na dole minus? Że brzydka?


---------- Dopisano o 16:08 ---------- Poprzedni post napisano o 16:08 ----------

I dzięki Ci za te opinie, im więcej nas to tak dokładnie obejrzy, tym lepiej.

[stokrotka_]

rany...czlowieka parę h nie ma i nie można nadrobić Was...tak gonicie

Napisane przez agnyska81

W takiej sytuacji chyba nie da się powiedzieć co jest lepszym wyjściem Bo niektorzy chcieliby wiedzieć wcześniej, a inni może nie (mowię o sytuacji, gdy lekarz widzi i decyduje czy powiedzieć).
Najważniejsze to pogodzić się z niepełnosprawnością dziecka i myśleć co dalej. Na pewno też niezręcznie, bo Ty jesteś w ciąży.
Tak sobie teraz myślę, że moja mama była w podobnej sytuacji - jej siostra urodziła syna, jak mama była w zaawansowanej ciąży (kuzyn jest ode mnie niecałe 2 miesiące starszy). Kuzyn urodził się z rozszczepem podniebienia i wargi. Dobrze, że ciocia ze względu na wadę serca rodziła w dużym mieście, to i zaraz łatwiej się było dzieckiem zająć. Takie dziecko normalnie nie umie jeść (nie ssie), wymaga operacji zaraz po urodzeniu. Mojej mamie nie chcieli nawet o tym mówić, żeby się nie denerwowała.

właśnie o takij opiece myślałam.. czas pokaże. póki co,wiem,że dziś wychodzą do domku.. nic więc nie wiem. oni nie mówią.. ja nie będę wścibsko się dopytywać.. tylko mój Tż zły...bo rycze po kątach ciągle i się boję o swoje maleństwo...

Napisane przez anuska_s

A jeszcze pochwale sie ostatnimi zakupami ciuszkowymi dla małego.
Zielony komplecik i słodkie skarpetki strażackie hihi
A drugi to dresik Barcelony, oczywiście tatus fan nie mógł sobie odmówić takiej przyjemności i buciki, które ostatnio licytowałam

przesłodkie... a stroju Barcy nie pokaże mężowi..bo gotów taki dla córci kupić

Napisane przez agnyska81

Też macie tak, że Was fryzjer stresuje?
.

mnie stresuje... właśnie idę jutro coś zrobić z włosami... o ile o balejaż jestem spokojna..bo chce jeden kolor co by moje rozświetlić na lato ( zimą mi odwaliło i przyciemniłam..i do teraz nie są takie blondy jak być powinny naturalnie jasne) o tyle...co do ścięcia..sama nie wiem...stresa ma,bo pierwszy raz idę do tej dziewczyny. chodzą tam 3 albo 4 kumpele.. ale raz super zadowolone a raz nie... do tej pory w pl wszystko robiłam z włosami...

Napisane przez kellysss

Tak ..rodzilam z zoo i teraz tez chce Najpierw probowalam gazu ale
mi on nie podszedl bo zrobilam sie nie kumata za bardzo i poprosilam o zoo
bo po prostu umieralam z bolu.....

Mysle ze spokojnie od 32-34 tygodnia mozna zaczac pic..
Tak jak juz pisalam najpierw kubeczek przez tydzien..
albo moze jak sie boisz to pierwszy tydzien tak ze jeden dzien pijesz a jeden nie..
a dopiero od nastepnego tygodnia kubeczek .....

Ja na 100 % zaczne pic po kubku od 32 tygodnia...

ja o znieczulenie też poproszę.. a co do herbatki.. od 35 zacznę po kubku..czyli za 2 tyg

Napisane przez anciaahk

Dzień dobry!
Stokrotka tak myślałam o tym maluszku - przypomniało mi się, że chyba na połówkowym mój gin liczył palce u stóp dziecka i ogólnie oglądał stopy, więc może to zależy od lekarza - co ogląda i jak dokładnie robi badania .

możliwe że o od lekarza.. mam zamiar iść na usg..i posprawdzać dla swojego wewnętrznego spokoju..

Napisane przez luii

Poszłam również za twoją radą zakupu koszul nocnych z pennego i mam szt 4 w zawrotnej cenie 3,9

w pennym nie byłam.. ale też w jakimś z tych tańszych kupiłam 2 po 5e za sztukę. widziałam też w dunnes ,jak coś to mi tż dokupi

Napisane przez rabarbar83

hehe do tytułu nowego wątku, który na razie prowadzi dodałabym od siebie "chodzimy jak połamane kaczuszki ...."

nieźle..ja dziś widziałam jedną taka dziewczynę ...jak taka połamana kaczucha..wyrwałam do przodu i do tż ..żeby patrzył jak idę i czy już się chwieje jak kaczka czy jeszcze nie... stwierdził,że normalnie chodzę

Napisane przez kaileight

No właśnie ja sama nie wiem, bo do szału doprowadza mnie komunikacja miejska

- smród, ciasnota, pozamykane okna, pełno ludzi, czasem tylko ktoś ustąpi miejsca a tak to trzeba stać i walczyć o miejsce do złapania się poręczy. A autem? Mnóstwo nieostrożnych kierowców, brzuch blisko kierownicy, a tam niemożliwa do wymontowania poduszka powietrzna
Tak źle i tak niedobrze. A czadsem przecież gdzies trzeba podjechać. Choćby do lekarza. Sama nie wiem

ja jeżdze sama autem.. dziennie do pracy i z powrotem prawie robie 40 km.... i sumie nie ma problemu raz tylko skurcz złapał,że nie mogłam ruszyć z parkingu parę minut.. ale ogólnie... wole autem

Napisane przez DzastaW

Ja będę musiała poszukać przewijak który można nałożyć na łóżeczko

ja kupiłam taki nakładany na łóżeczko w mothercare





a ja dziś po wizycie niestety nie wszystko jest dobrze... najpierw u pielęgniarki/położnej... wyszło mi znów ciut niższe ciśnienie..ale tam była taka małpa ,że wg.niej to wszystko ok.. zakręcona jak baranie rogi. mój tż stwierdził,że mam się modlić,żeby jej w czasie porodu nie było...bo jeszcze wyjdzie gdzieś i zapomni o mnie
na szybko zbadała mocz papierkami.. i wyszło mi białko w moczu więc poszła próbka do dokładnej analizy i czekam na odp....

potem byliśmy u lekarza...przemiły ( w końcu) koleś. puścił nam serduszko maleństwa
powiedziałam mu o tym ostatnim twardnieniu i bólu brzucha co miałam ..jak na okres, to powiedział,że to zaczęły się skurcze przepowiadające.. i że może być częściej tak .
mówiłam też o tym moim niskim ciśnieniu i wysokim tętnie... i że ta pielegniarka powiedziała,że to nic groźnego..a mój gp...że jak powyżej 140 to się robi niebezpieczne..
to mi powiedział,że jak będę miała powyżej 130 to mam jechać do szpitala (bo i tak pracuje niedaleko tego gdzie będę rodzić) i wysłał mnie na badania krwi.. nie pamiętam na co tylko..

w każdym razie tydzień niepewności..w oczekiwaniu na te wyniki z moczu i krwi

mowiłam mu,że się denerwuje...powiedziałam o dzieciątku tej mojej kuzynki.. to mi dał namiary na b.dobrą lekarkę,która robi prywatnie usg takie własnie diagnostyczne-genetyczne.. i że jak mnie ma to uspokoić,żebym poszła... podobno poświęca wiele czasu i uwagi.
ale z tż-tem stwierdziliśmy,że jednak chyba pójdziemy do naszego polskiego gin,który jest moim gp..



to se ponarzekałam... idę w necie szukać dalej o tym białku i tych ciśnieniowo-tętnowych sprawach... może zna się któraś na tym ?????

[Martusiaaa21]

Napisane przez cotynato

Śniło mi się że rodził mój tż, na jakimś korytarzu, później myliśmy małego w zlewie i jakaś baba która przyszła dopiero jak już było po myciu dała mu 4 pkt na 10 To chyba przez tą dusznotę , chociaż ok 2 zaczęło padać i burza, elegancko

Cotka Ty to masz sny

Napisane przez kaileight

Ja już w ciąży obcięłam bo wypadały tak że myślałam że wyłysieję Mam nadzieję że po ciązy nie będą, bo inaczej marnie to widzę

hej dziewczyny, prowadzicie jeszcze samochód? bo ja się zastanawiam czy to jeszcze bezpieczne, jestem w 31 tyg i nie wiem czy powinnm jeszcze jeździć?

ja mam super w ciąży włosy i paznokcie, wogóle nie mogę narzekać
a co do samochodu, to jak najbardziej jeżdzę, jakoś nie wyobrażam sobie jeździć komunikacją miejską, a swoją drogą to nie pamietam kiedy ostatnio autobusem jechałam. Wiadomo jak mus to mus i trzebaby było, ale jak mam samochód to prowadzę

Napisane przez archinta

A czy zaglądała w końcu Caltea jak mnie nie było????????

nie nie było, pewnie dziewczyny jej kompa oblegają

Napisane przez kaileight

Samej na porodówkę Dobre...

my będziemy niedługo mieszkać jakieś 200 m od szpitala i mąż się śmieje, że sobie pieszo pójdę jak się zacznie