Marcowo-kwietniowe bobasy wyjeżdżają na pierwsze wczasy! III-IV.2011

[wanilia83]

No to przechwaliłam to swoje dziecko i mi dała w kość, 30 min ekstra marudzenia gratis nie daje już rady psychicznie przez te jej histerie, za słaba jestem na to
IZa u nas Gerber w każdym sklepie ale kupiłam już hippa bo gerber ma taki sam skład jak Nan a po nim Nadia strasznie ulewała, dwa razy daliśmy i dwa razy i skończyło się na wymiotach

iweczka może zmiana miejsca tak na nią podziałała

traicionera idź idź bo z takimi sprawami nie ma żartów

jak ja bym wyrzuciła kota z sypialni to miałabym kolejnego marudera w o domu stałby pod drzwiami, miauczał i drapał aż bym go wpuściła

[traicionera]

Myślę, ze by się przyzwyczaił, moje tez na początku koncertowały, kilka nocy przetrwaliśmy i jest luz.

[aja1]

Napisane przez Olusiaa_

niutka
poniekąd masz racje, ze trzeba dostosowywac sie do potrzeb dziecka... ale z drugiej strony jakies zasady trzeba miec, bo przeciez mozna sie wykonczyc fizycznie i psychicznie. poza tym wydaje mi sie, ze dziecko czuje sie bezpieczniej, jesli zna jakies schematy postepowania.

Tak, schemat dnia, nawet psycholodzy to zalecają, dziecko uczy się stabilności i reguł.
Powinno się mniej więcej o tej samej porze wychodzić na spacer, kąpać, dawać posiłki, w szkole odrabiać lekcje o stałej porze.
Ja też lubię mieć wszystko poukładane, do tego stopnia, że chciałam mieć 2 córki i robiłam wszystko w tym kierunku i mam

Moje dziecko mnie szokuje, śpi już 2,5 h
ja z nią przysnęłam tez na jakieś 1,5 h

[gosiawolna]

aja a ty karmisz piersia czy mm ??? pytam dlatego ze dalas jabluszko i zastanawiam sie czy ja tez moge dac a urodzilam tydzien przed.

[Mirabilka]

Napisane przez iizabelaa

Pomóżcie, jakie imię pasuje do Idalia?

daj Magdalena po cioci wizażowej

Napisane przez iizabelaa

J

o Karolinie myslałam,
bo tż to Karol
i jeszcze o Annie


aaa coś się powie, zobaczymy

Karoł ładne imię

Napisane przez wanilia83

św. Gumar Patron mężczyzn mających złośliwe żony

aż sobie zapisałam w kalendarzu - ciekawe od czego imię Gumar - może od gumowania albo wygumowywania złośliwych żon

[aja1]

Napisane przez gosiawolna

aja a ty karmisz piersia czy mm ??? pytam dlatego ze dalas jabluszko i zastanawiam sie czy ja tez moge dac a urodzilam tydzien przed.

Piersią
U Kasi z piersi przeszłam bezpośrednio na mleko z kartonu i tu też, więc ja mm w ogóle nie używałam

[gosiawolna]

a mozesz mi wyslac ten plan co ostatnio wyslalas tu na forum co w ktorym tygodniu dawalas???

[aja1]

Napisane przez gosiawolna

a mozesz mi wyslac ten plan co ostatnio wyslalas tu na forum co w ktorym tygodniu dawalas???

Poszło na PW

[gosiawolna]

ok dziekuje

[kasiuni_a]

Napisane przez traicionera

Nadunia dziś 15 tygodni skończyła, moja maleńka jest coraz większa

dla Naduni, spóźnione ale co tam

Napisane przez ego_ego

dzien dobry, mój coś w nocy miał dziś marudera, co pół godz wstawałam

jedziemy dzisiaj jak co sobotę do mojej mamy, także nie pisać mi tu za dużo

niutka ja też się trzymam pewnych zasad, myślę, że dziecko karmione mm nie może byc karmione na żądanie tak jak karmione piersią i wtedy jest inaczej, ja sama karmię piersią plus mm dokarmiam i mój jak jest śpiący i przy cycu zaśnie, to wiadomo, że mu pozwalam się zdrzemnąć i go nie budzę, ale jakby miał samo mm to przy butli nie uśnie, a trzymam się pewnych godzin z jedzeniem i kąpaniem np bo wiem, że jak go wykąpie wcześniej to się obudzi za pół godz na jedzenie, a w dzień jak jest śpiący to usypiam, ale nie zawsze sie da, bo już tak mocno marudzi, tylko że ja najwyżej dam cyca, a dzieci na samym mm tak nie mogą takie jest moje spostrzeżenie, może się mylę

prosimy o głosiki:
http://pl. lennylamb.com/user/show_photo/3675 spacja po pl.

aaaaaaa widziałyscie jaki jest nowy wątek na odchowalni?
Ogień w gaciach mają, ale swoje Mamusie bardzo kochają! URWISY III-IV 2010
nie wiem może tylko mnie on śmieszy

współczuje takiej nocki, pewnie jesteś wykończona

my dziś na dwa tygodnie jedziemy do rodziców, więc też proszę dużo nie pisać bo nie wiem jak tam będę miała z internetem

a ten tytuł nie tylko Ciebie śmieszy kojarzy się co najmniej dziwnie

Napisane przez izunia233

Ja dzisiaj tylko na chwilę.

Wczoraj byłam z wynikami u pediatry. USG wyszło dobrze także to wina gazów i diagnoza- kolka jelitowa. No ale źle wyszło badanie moczu bo znaleziono leukocyty i musimy robić posiew. Wczoraj próbowałam złapać siuśki do pojemnika ale mi się nie udało.

dobrze, że USG w porządku, ale kolki współczuje, no i kciuki trzymam żeby posiew wyszedł ok

Napisane przez izunia233

hehe to sie pospieszyłam

ja też dziś szukałam i jeszcze zmobilizowałam siostrę i dopiero ona mnie uswiadomiła

Napisane przez iweczka

hello, z racji że nie jestem w domu doczytuje was z doskoku,

Lenusia na wyjeżdzie daje nam w kość. Jest marudna.wieczorne usypianie to koszmar, wczoraj musiałam Ją nosić i śpiewać ok.30 min, bo tak sie darła, że by chyba nas stąd wywalili
na plaży wczoraj tak samo odstawiła atak mega płaczu-już nie wiem co Jej jest. ale oboje z tż mamy już dość wakacji

dziewczyny pozdrawiamy z Władka i przysyłamy dla każdej z Was i każdego maluszka buziaczki

dziękujemy za buziaczki i pozdrowienia a Lenka pewnie musi się do nowego miejsca przyzwyczaić
a jak pogoda nad morzem?

U nas położenie małego wczoraj godzinę wcześniej zaowocowało wstawaniem w nocy o godz. wcześniej, tzn. przed północą i przed 4. Ale od tej 4 spał niespokojnie i musiałam non stop smoka podawać, w końcu o 5 obudziłam męża, bo mały już spać nie chciał, a ja się położyłam. Przed 7 mąż do pracy poszedł, a ja nakarmiłam, przebrałam, bo była kupa, położyłam małego spać i sama też się położyłam i spaliśmy do 11
Teraz wróciliśmy ze spacerku, mały zjadł i śpi, a ja się biorę za pakowanie i jedziemy wieczorekiem do rodziców na całe 2 tyg. Muszę tyle rzeczy nabrać, że szok

ego, coralady głos

Aha i dziękujemy wszystkim za komplementy pod adresem naszego avatarka

[nuna_77]

Wczoraj bylismy na szczepieniu, mały po spał cały dzień z przerwami na karmienie Był bardzo dzielny tylko zapłakał przy ukłuciu
Pediatra mnie wkurzyła, bo sie wypytywałam o szczepinke o zawartość rtęci itp, to ona ze szczepienia są obowiązkowe i bla bla.

Co do diety to stwierdziła, że sa nowe wytyczne i dziecko powinno zacząć jeść gluten i zupki jak skończy 4 miesiąć, czyli komuno wróc.
Moja mama tak nasz karmiła.

Jestem przeciwna skoro mam pokarm to karmie i zaczynam wprowadzać inne pokarmy jak maly skończy 6 miesięcy. Przecięż to najzdrowszy pokarm dla maluszka (oczywiście jesli mama ma mozliwość karmić piersią) więc nie widzę sensu wprowadzać tak wczesnie pokarmów stałych, jeszcze ma cale życie na jedzienie
Czasem,mi mi się wydaje, że chodzi tu o marketing, w końcu rynek pokarmów dla dzieci jest ogromny i im wczesniej maluszki zaczna je jeść tym lepiej dla firm produkujacych zupki itp.

Znalazłam coś takiego
http://babyledweaning.pl/start/co-to-jest.html
, nowe wprowadzanie pokarmów tzn zamiast zupek gotuje sie marchewke, brokuł itp i daje dziecku zeby samo sobie jadło, musze poczytać o tym więcej

[iizabelaa]

Napisane przez traicionera

Normalnie, sypialnia jest zamknięta, z nawet, gdy otworze, to koty już tylko w progu stoją, bo wiedza, ze nie wolno, raz na jakieś dwa tygodnie któryś zrobi kilka kroków do środka. Na początku miauczały pod drzwiami, ale się przyzwyczaiły, czasem Berek się zaczyna wspinać po drzwiach, ale to juz rano

my na noc zamykamy sypialnie,
bo kocica jak spaliśmy wskakiwała do łóżeczka,
ale rano jest koncert pod drzwiami

Napisane przez wanilia83

jak ja bym wyrzuciła kota z sypialni to miałabym kolejnego marudera w o domu stałby pod drzwiami, miauczał i drapał aż bym go wpuściła

moja tak robi

Napisane przez aja1

Tak, schemat dnia, nawet psycholodzy to zalecają, dziecko uczy się stabilności i reguł.
Powinno się mniej więcej o tej samej porze wychodzić na spacer, kąpać, dawać posiłki, w szkole odrabiać lekcje o stałej porze.
Ja też lubię mieć wszystko poukładane, do tego stopnia, że chciałam mieć 2 córki i robiłam wszystko w tym kierunku i mam

Moje dziecko mnie szokuje, śpi już 2,5 h
ja z nią przysnęłam tez na jakieś 1,5 h

Ja też uważam że schemat dni to coś pozytywnego,
ja nie umiem inaczej funkcjonować,
choć wiem, że ja może zbyt dużą przywiązuję wagę do tego,
ale taka jestem,
nawet w pracy zajmuję planowaniem i kontrola wykonania planu

I przyznaję się bez bicia,
lubię mieć od 20 czas tylko dla siebie,
i nie czuję się przez to złą matką

Napisane przez Mirabilka

Karoł ładne imię

bardzo ładne

Napisane przez nuna_77

Co do diety to stwierdziła, że sa nowe wytyczne i dziecko powinno zacząć jeść gluten i zupki jak skończy 4 miesiąć, czyli komuno wróc.
Moja mama tak nasz karmiła.

Jestem przeciwna skoro mam pokarm to karmie i zaczynam wprowadzać inne pokarmy jak maly skończy 6 miesięcy. Przecięż to najzdrowszy pokarm dla maluszka (oczywiście jesli mama ma mozliwość karmić piersią) więc nie widzę sensu wprowadzać tak wczesnie pokarmów stałych, jeszcze ma cale życie na jedzienie
Czasem,mi mi się wydaje, że chodzi tu o marketing, w końcu rynek pokarmów dla dzieci jest ogromny i im wczesniej maluszki zaczna je jeść tym lepiej dla firm produkujacych zupki itp.

Znalazłam coś takiego
http://babyledweaning.pl/start/co-to-jest.html
, nowe wprowadzanie pokarmów tzn zamiast zupek gotuje sie marchewke, brokuł itp i daje dziecku zeby samo sobie jadło, musze poczytać o tym więcej

każdy kieruje się własną intuicją,
np. ja szary żuczek kieruję się wytycznymi

a jeśli chodzi o to nowe wprowadzanie, to wg mnie w Polsce już od dawna się tak robiło, tylko teraz dostało to nazwę

[traicionera]

Napisane przez kasiuni_a

dla Naduni, spóźnione ale co tam



współczuje takiej nocki, pewnie jesteś wykończona

my dziś na dwa tygodnie jedziemy do rodziców, więc też proszę dużo nie pisać bo nie wiem jak tam będę miała z internetem

a ten tytuł nie tylko Ciebie śmieszy kojarzy się co najmniej dziwnie



dobrze, że USG w porządku, ale kolki współczuje, no i kciuki trzymam żeby posiew wyszedł ok



ja też dziś szukałam i jeszcze zmobilizowałam siostrę i dopiero ona mnie uswiadomiła



dziękujemy za buziaczki i pozdrowienia a Lenka pewnie musi się do nowego miejsca przyzwyczaić
a jak pogoda nad morzem?

U nas położenie małego wczoraj godzinę wcześniej zaowocowało wstawaniem w nocy o godz. wcześniej, tzn. przed północą i przed 4. Ale od tej 4 spał niespokojnie i musiałam non stop smoka podawać, w końcu o 5 obudziłam męża, bo mały już spać nie chciał, a ja się położyłam. Przed 7 mąż do pracy poszedł, a ja nakarmiłam, przebrałam, bo była kupa, położyłam małego spać i sama też się położyłam i spaliśmy do 11
Teraz wróciliśmy ze spacerku, mały zjadł i śpi, a ja się biorę za pakowanie i jedziemy wieczorekiem do rodziców na całe 2 tyg. Muszę tyle rzeczy nabrać, że szok

ego, coralady głos

Aha i dziękujemy wszystkim za komplementy pod adresem naszego avatarka

udanego wyjazdu życzę

Napisane przez nuna_77

Wczoraj bylismy na szczepieniu, mały po spał cały dzień z przerwami na karmienie Był bardzo dzielny tylko zapłakał przy ukłuciu
Pediatra mnie wkurzyła, bo sie wypytywałam o szczepinke o zawartość rtęci itp, to ona ze szczepienia są obowiązkowe i bla bla.

Co do diety to stwierdziła, że sa nowe wytyczne i dziecko powinno zacząć jeść gluten i zupki jak skończy 4 miesiąć, czyli komuno wróc.
Moja mama tak nasz karmiła.

Jestem przeciwna skoro mam pokarm to karmie i zaczynam wprowadzać inne pokarmy jak maly skończy 6 miesięcy. Przecięż to najzdrowszy pokarm dla maluszka (oczywiście jesli mama ma mozliwość karmić piersią) więc nie widzę sensu wprowadzać tak wczesnie pokarmów stałych, jeszcze ma cale życie na jedzienie
Czasem,mi mi się wydaje, że chodzi tu o marketing, w końcu rynek pokarmów dla dzieci jest ogromny i im wczesniej maluszki zaczna je jeść tym lepiej dla firm produkujacych zupki itp.

Znalazłam coś takiego
http://babyledweaning.pl/start/co-to-jest.html
, nowe wprowadzanie pokarmów tzn zamiast zupek gotuje sie marchewke, brokuł itp i daje dziecku zeby samo sobie jadło, musze poczytać o tym więcej

Jaki dzielny Jacuś
Szczepienia sa obowiązkowe, co nie znaczy, ze szczepionki muszą zawierać rtęć

O BLW juz czytałam sporo i zamierzam spróbować, ale i tak najpierw dam papki, bo BLW się stosuje, gdy dziecko już samo pewnie siedzi.

IIza- ale tutaj chodzi o to, ze dziecko samo łapkami sobie wybiera, co zje, wkłada sobie do buzi, jakoś nie słyszałam, żeby ktokolwiek ze znajomych czy rodziny w taki sposób dziecko karmił

[nuna_77]

Napisane przez traicionera

:
Jaki dzielny Jacuś
Szczepienia sa obowiązkowe, co nie znaczy, ze szczepionki muszą zawierać rtęć

O BLW juz czytałam sporo i zamierzam spróbować, ale i tak najpierw dam papki, bo BLW się stosuje, gdy dziecko już samo pewnie siedzi.

IIza- ale tutaj chodzi o to, ze dziecko samo łapkami sobie wybiera, co zje, wkłada sobie do buzi, jakoś nie słyszałam, żeby ktokolwiek ze znajomych czy rodziny w taki sposób dziecko karmił

Fajna metoda tylko czy dziecko sie naje
Tak musi dobrze siedzieć, więc i tak trzeba wprowadzać cos innego wczesniej.
Podobno, że dziecko nie zje tego co by je uczuliło. Jest tez książka na ten temat" Dziecko lubi wybór".
Poczytam jeszcze na ten temat i chyba spróbuje tej metody , bo córka byla niejadzkiem, w sumie to dalej jest, a przy tej metodzie dzieci lepiej jedzą.

[traicionera]

Napisane przez nuna_77

Fajna metoda tylko czy dziecko sie naje
Tak musi dobrze siedzieć, więc i tak trzeba wprowadzać cos innego wczesniej.

I tak podstawa są nadal posiłki mleczne, wiec nie chodzi o to, żeby się dziecko napchało tymi warzywami, tylko raczej nauczyło smakować. Zawsze można tez podać słoiczek czy zupke. Podobno dzieci jedzące wg BLW o wiele szybciej jedzą z rodzinami normalne posiłki korzystając ze sztućców.

[nuna_77]

Napisane przez traicionera

I tak podstawa są nadal posiłki mleczne, wiec nie chodzi o to, żeby się dziecko napchało tymi warzywami, tylko raczej nauczyło smakować. Zawsze można tez podać słoiczek czy zupke. Podobno dzieci jedzące wg BLW o wiele szybciej jedzą z rodzinami normalne posiłki korzystając ze sztućców.

Fajnie nie chciałabym wychowac drugiego niejadka, srednia przyjemność przez 12 lat namawiac dziecko do jedzenia. Moja córka przez 10 lat ani razu nie przyszła i nie powiedziała, że jest głodna

[iizabelaa]

Napisane przez traicionera

O BLW juz czytałam sporo i zamierzam spróbować, ale i tak najpierw dam papki, bo BLW się stosuje, gdy dziecko już samo pewnie siedzi.

IIza- ale tutaj chodzi o to, ze dziecko samo łapkami sobie wybiera, co zje, wkłada sobie do buzi, jakoś nie słyszałam, żeby ktokolwiek ze znajomych czy rodziny w taki sposób dziecko karmił

jest gdzieś wątek na wizażu o BLW, poszukaj może cię zainteresuję skoro chcesz zastosować
mi po jego przeczytaniu wydawało mi się, że głównym punktem jest to, że daję się dziecku coś do ręki zamiast papkę łyżeczką
a to, że wybiera co chce jeść to nie jest najważniejsze

Moja mama zawsze mi mówi, ze kiedyś się długo karmiło piersią, późno wyprowadzało produkty, i przeważnie nikt się nie rozczulał nad miksowaniem i karmieniem itp,
tylko dawała nam w rękę kawałek jabłka czy ugotowana marchewkę.

Teraz raczej to zanikło, bo ja też nie mam znajomych którzy by tak robili

[traicionera]

Napisane przez iizabelaa

jest gdzieś wątek na wizażu o BLW, poszukaj może cię zainteresuję skoro chcesz zastosować
mi po jego przeczytaniu wydawało mi się, że głównym punktem jest to, że daję się dziecku coś do ręki zamiast papkę łyżeczką
a to, że wybiera co chce jeść to nie jest najważniejsze

Moja mama zawsze mi mówi, ze kiedyś się długo karmiło piersią, późno wyprowadzało produkty, i przeważnie nikt się nie rozczulał nad miksowaniem i karmieniem itp,
tylko dawała nam w rękę kawałek jabłka czy ugotowana marchewkę.

Teraz raczej to zanikło, bo ja też nie mam znajomych którzy by tak robili

Ja się już wczytywałam w strony poświęcone BLW, na gazecie jest forum poświęcone temu typowi karmienia, na polski tłumaczą ten skrót dość swobodnie jako Bobas Lubi Wybór i chodzi również o to, żeby dziecko mogło wybrać, co mu smakuje, co nie, miało urozmaicone jedzonko na talerzu i jadło tyle, ile chce, żeby nie wmuszać na siłę. Podobno dzieci odruchowo odrzucają rzeczy na które maja alergie- ile w tym prawdy, nie wiem

[iizabelaa]

Napisane przez traicionera

Ja się już wczytywałam w strony poświęcone BLW, na gazecie jest forum poświęcone temu typowi karmienia, na polski tłumaczą ten skrót dość swobodnie jako Bobas Lubi Wybór i chodzi również o to, żeby dziecko mogło wybrać, co mu smakuje, co nie, miało urozmaicone jedzonko na talerzu i jadło tyle, ile chce, żeby nie wmuszać na siłę. Podobno dzieci odruchowo odrzucają rzeczy na które maja alergie- ile w tym prawdy, nie wiem

aha, no ja o tym nie czytałam,
poza tym wątkiem wizażowym

---------- Dopisano o 17:49 ---------- Poprzedni post napisano o 17:47 ----------

o tutaj jest cos,
ale ja to chyba jeszcze inny czytałam

https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...&highlight=blw

[nuna_77]

lecimy na drugi spacer, rano był w Marsupi, a teraz wózek

Izabella jak Marsupi córcia lubi?, bo Jacek zasypia zanim zdąże wyjsć z domu

[traicionera]

Napisane przez iizabelaa

aha, no ja o tym nie czytałam,
poza tym wątkiem wizażowym

---------- Dopisano o 17:49 ---------- Poprzedni post napisano o 17:47 ----------

o tutaj jest cos,
ale ja to chyba jeszcze inny czytałam

https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...&highlight=blw

jak widać, zdania na temat tej metody są podzielone, ja na pewno spróbuję, ale bez jakiejś napinki, raczej jako dodatek niż podstawę żywienia

Tak samo zamierzam się pobawić w bobomigi

[madzik2221]

Napisane przez traicionera

jak widać, zdania na temat tej metody są podzielone, ja na pewno spróbuję, ale bez jakiejś napinki, raczej jako dodatek niż podstawę żywienia

Tak samo zamierzam się pobawić w bobomigi

a coz to te bobo migi??

wrocilam z wyprzedazy w nexie,ale byla masakra.ludzi od groma.kupilam mlodemu spodenki,bluzy,dresy,kosz ule.ogolnie zadowolona jestem

zapomnialam dzisiaj testa zrobic

[traicionera]

Napisane przez madzik2221

a coz to te bobo migi??

wrocilam z wyprzedazy w nexie,ale byla masakra.ludzi od groma.kupilam mlodemu spodenki,bluzy,dresy,kosz ule.ogolnie zadowolona jestem

zapomnialam dzisiaj testa zrobic

Sposób komunikacji z dzieckiem, które jeszcze nie mówi, ale już rozumie mowę, zakładający nauczenie go kilku- kilkudziesięciu znaków migowych. To nie msuza być znaki dorosłego języka migowego, można samemu je stworzyć tak, aby dziecko mogło je jak najłatwiej zapamiętać.

tutaj jest artykuł o tym:
http://www.edziecko.pl/pierwszy_rok/...iemowleta.html

to fajnie, za zakupki się udały, a co do testowania, to jak jutro zrobisz, nic się nie stanie przecież.

[madzik2221]

Napisane przez traicionera

Sposób komunikacji z dzieckiem, które jeszcze nie mówi, ale już rozumie mowę, zakładający nauczenie go kilku- kilkudziesięciu znaków migowych. To nie msuza być znaki dorosłego języka migowego, można samemu je stworzyć tak, aby dziecko mogło je jak najłatwiej zapamiętać.

tutaj jest artykuł o tym:
http://www.edziecko.pl/pierwszy_rok/...iemowleta.html

to fajnie, za zakupki się udały, a co do testowania, to jak jutro zrobisz, nic się nie stanie przecież.

dziekuje za objasnienie

no udaly sie a test chcialam dzis zrobic co by juz sie nie stresowac.no ale skleroza nie boli

moje dziecko dzisiaj zjadlo pol sloiczka marchewy bylam w szoku bo chcial jeszcze ale sie balam mu dac po to dopiero 2 raz.
mysle mu sprobowac dac kaszke tylko nie wiem czy nie za wczesnie.i mysle tez o jabluszku z marchewka skoro nic mu po tym nie jest.kurcze sama nie wiem

[maggol111]

dziekujemy wszystkim

traici spóźnione ale gratuluje urodzinek

kasiunia super avatarek

moje dziecko zamienia sie w małego terroryste. dzisiaj rano odstawil taką histerię, ze czegos takiego to ja nie widziałam. juz sie z tż wybieralismy z nim do lekarza bo myslałam ze go cos tak boli, ze tak wyje, cały sie trząsł z tego płaczu, co chwile miał odruchy moro, tak nas nastraszył ze masakra ani chodzenie z nim nie pomagało, ani noszenie , nic. zapakowalismy go do fotelika i wsiedlismy do samochodu a on usmiech i za 5 min. usnął. no wiec do lek. w koncu nie pojechalismy bo pewnie bysmy zrobili z siebie przewrazliwionych rodziców, ze przyjezdzamy z usmiechnietym dzieckiem chociaz nie wiem.. moze jakis powód tej histerii był. ale tak sie umęczył ze spał po tej histerii 4 godziny! ale tak mnie nastraszył, ze na razie to mi sie odechciało drugiego dziecka.

[madzik2221]

maggol a moze jemu sie skok rozwojowy zaczal istanieje tez taka opcja

moj tez dzisiaj wariuje.ale on to ma skok.daje popalic.wyje bez powodu.wszystko jest be,najlepiej cyca mu przykleic do buzi i zeby tak chodzil z nim i bedzie ok

[iweczka]

Napisane przez iizabelaa

ja odkąd jest mała nie lubię wieczornych spotkań,
lubię się wyspać
kiedy to się zmieni

ja tak samo, jak mamy mieć gości wieczorem to najchętniej chciałabym, aby jak najszybciej sobie poszli (ehhh taka gościnna sie zrobiłam po urodzeniu dziecka )

Napisane przez iizabelaa

Moja córka na starej i na nowej macie

słodka, a jakie ma piękne bodziaki mothecare ??

Napisane przez iizabelaa

Mam do was prośbę o pomoc,
ponoć w związku ze chrztem muszę wybrać dla Idalii drugie imię, święte

Pomóżcie, jakie imię pasuje do Idalia?

bo Idalia Maria brzmi chyba głupio

---------- Dopisano o 21:24 ---------- Poprzedni post napisano o 21:21 ----------

iza, pierwsze słysze, że trzeba dać drugie imię swięte

Napisane przez Castia

łyżeczką, tak jak izabela już napisała bananową, i tylko dlatego że moja córcia załapała głodomorra i mnie w domu nie było





tylko smutno mi, że pierwszy posiłek mojej córce nie podałam ja tylko siostra i ja tego nie widziałam
miała mi nagrać bo śmiesznie jadła ale zapomniała
jakoś dziwnie się z tym czuję że to nie ja ją nakarmiłam pierwszą kaszką...




kaszkę jadła łyżeczką z butelki by nie tknęła pewnie
ale spróbuję jej zrobić rzadszą i podać butelką ciekawe czy załapie.



mało mi brakuje na pewno posmakuje, dobre te kaszki są



mi jeden znajomy ksiądz powiedział że jest św Malwina
ale przeszukałam internet i informacji za dużo nie znalazłam więc tak w sumie nie wiem czy jest czy nie ma

nasza Malwinka na drugie ma Maria bo miało być święte

izabela ja też bym postawiła na twoje imię lub Karolinę czy Magdalenę
mi się podoba też bardzo Łucja i Kinga
widać że mata Idalce się podoba a bodziaki śliczne

potworki pojechały do domu juppiii!!!!!! jej jaka cisza w domu
cieszymy się tą chwilą bo do końca wakacji daleko i niewiadomo kiedy następna fala przybędzie

dobranoc

castia, kochana nie smuć się, sytuacja tego wymagała.ciesz się, że siostra pomyślała i dała Malwince kaszke. Następnym razem na pewno Ty juz podasz i Mała będzie sie zajadac!
aaaaaa i super, że dzieciaki pojechały , odpoczniesz od nich hehehe

Napisane przez ego_ego

dzien dobry, mój coś w nocy miał dziś
aaaaaaa widziałyscie jaki jest nowy wątek na odchowalni?
Ogień w gaciach mają, ale swoje Mamusie bardzo kochają! URWISY III-IV 2010
nie wiem może tylko mnie on śmieszy

hahaha

Napisane przez wanilia83

św. Gumar Patron mężczyzn mających złośliwe żony

hahaha dobre!!!

Napisane przez iizabelaa

ooo
dlatego się obawiam wakacji

ehhhhhhh szczerze, wrócilibyśmy już najchętniej do domku, gdybyśmy nie mieli zapłacone do końca

Napisane przez wanilia83

iweczka może zmiana miejsca tak na nią podziałała

mama nadzieję, bo oszaleje!!!

Napisane przez kasiuni_a

dziękujemy za buziaczki i pozdrowienia a Lenka pewnie musi się do nowego miejsca przyzwyczaić
a jak pogoda nad morzem?

wczoraj i dziś jest gorąco
ale plaża odpada, bo Lence sie nie podoba, choc kupilismy jej namiiocik. ewentualnie możemy sie przejść wózkiem i koniec


aaaaaa i moje dziecko krzyczy a nie płacze ostatnio ale tak, jakby kota obdzierali ze skóry

[ego_ego]

heloł mamuśki

Napisane przez wanilia83

witam was wyspana jak od tyg niebyłam :P młoda zasnęła przed 20 bez histerii obudziła się na karmienie o 21 i 4 i spała dalej do 8 normalnie szok teraz po godz zabawy znowu poszła sama drzemać - kolejny szok, chyba szykuje się dzień śpiocha

ego ego współczuje nocy co do tytułu też mi się skojarzyło

Napisane przez wanilia83

No to przechwaliłam to swoje dziecko i mi dała w kość, 30 min ekstra marudzenia gratis nie daje już rady psychicznie przez te jej histerie, za słaba jestem na to
IZa u nas Gerber w każdym sklepie ale kupiłam już hippa bo gerber ma taki sam skład jak Nan a po nim Nadia strasznie ulewała, dwa razy daliśmy i dwa razy i skończyło się na wymiotach

chcialam Ci pogratulować poprawy u Naduni ale gratuluję nocki, przynajmniej się wyspałaś, nie martw się tym, mój ostatnio u moich rodziców dostaje spazmów, w tyg jak byłam to nie wiem dlaczego zaczął się tak drzeć, że nie mogłam go uspokoić z 15 minut, dzisiaj byliśmy tam pół dnia i bylo wszystko ok i znow złapał fazę na darcie się, ale mąż go jakoś uspokoił, myślalam, że może to ząbki idą, ta Gabrysia ze zdjęć z Olkiem jest 3 tyg starsza i jej mama już smaruje jej dziąselka tym dentinoxem jak się drze i przechodzi podobno po chwili, więc może to to, dzisiaj robię zamowienie w aptece i kupuję

tra Ty jeszcze nie polazłaś do tego lekarza? to wszystko masz ode mnie

[gosikk_s]

Hej

Izunia, w sumie lepiej że to kolka, musi przejść. Oby jak najszybciej

Madzik, super że jest ok I zatestuj jutro bo ciekawa jestem

Wanilia, też miałam gratulować udanego wieczora a widzę że Nadia nadrobiła...Cieszę się że rączki ładnie wyglądają A co do mleka to moja pediatra właśnie poleca Hipp. Ja przy Aleksie mm nie używałam ale wszystkie obiadki i deserki kupowałam z Hippa, teraz też będę.

Iweczka, uu czyli nie za ciekawie...Odpoczywajcie jednak

Aja, dobra jesteś, nawet w dzieci się wstrzeliłaś Ja zawsze marzyłam o córce ale o pierwsze dziecko staraliśmy się rok i przestałam wyliczać bo straciłam nadzieję. No i wyszedł Aleks. Teraz chciałam się starać już koniecznie o córeczkę ale nie zdążyłam bo zaszłam w pierwszym cyklu który według testów był bezowulacyjny I nastąpił cud...Ale dwie córy to byłby ideał

Kasiunia, miłego pobytu

[maggol111]

Napisane przez madzik2221

maggol a moze jemu sie skok rozwojowy zaczal istanieje tez taka opcja

moj tez dzisiaj wariuje.ale on to ma skok.daje popalic.wyje bez powodu.wszystko jest be,najlepiej cyca mu przykleic do buzi i zeby tak chodzil z nim i bedzie ok

skok moze to byc bo wczoraj skonczyl 12 tyg. ale ja myslałam ze on przechodził juz ten skokbo on juz w zeszłym tygodniu był taki maruder, chociaz ja ostatnio myslę, ze moje dziecko ma skoki co drugi dzien,
myslałam ze im wiekszy bedzie tym lepiej sie bedziemy rozumiec i bede mogła lepiej reagowac na jego potrzeby, ale widzę, ze to tak nie działa i chyba trzeba duzo cierpliwosci i wytrwałosci zeby jakos przetrwac złe dni naszych dzieci

Napisane przez ego_ego

chcialam Ci pogratulować poprawy u Naduni ale gratuluję nocki, przynajmniej się wyspałaś, nie martw się tym, mój ostatnio u moich rodziców dostaje spazmów, w tyg jak byłam to nie wiem dlaczego zaczął się tak drzeć, że nie mogłam go uspokoić z 15 minut, dzisiaj byliśmy tam pół dnia i bylo wszystko ok i znow złapał fazę na darcie się, ale mąż go jakoś uspokoił, myślalam, że może to ząbki idą, ta Gabrysia ze zdjęć z Olkiem jest 3 tyg starsza i jej mama już smaruje jej dziąselka tym dentinoxem jak się drze i przechodzi podobno po chwili, więc może to to, dzisiaj robię zamowienie w aptece i kupuję

no ja dzisiaj wybadalam mojemu małemu dziąsełka jak mi zrobił akcje z histerią, ale nic tam nie widzę, chociaz na co sie powinno zwrócić uwagę

no to ten dentinox tez musze zamówić jak pomaga na darcie

---------- Dopisano o 20:12 ---------- Poprzedni post napisano o 20:08 ----------

Napisane przez iweczka

ehhhhhhh szczerze, wrócilibyśmy już najchętniej do domku, gdybyśmy nie mieli zapłacone do końca


aaaaaa i moje dziecko krzyczy a nie płacze ostatnio ale tak, jakby kota obdzierali ze skóry

ja tez bym gdzies wyjechała z małym, nawet planowalismy na jakis tydzien w góry, bo mamy blisko, ale jak on taki rozdarciuch sie zrobił to aż strach a tym bardziej ze spacery są tez ostatnio beee