Marcowo-kwietniowe bobasy wyjeżdżają na pierwsze wczasy! III-IV.2011 - Strona 109 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Odchowalnia - jestem mamą

Notka

Odchowalnia - jestem mamą Forum dla rodziców. Tutaj porozmawiasz o połogu, karmieniu, wychowaniu dziecka. Wejdź i podziel się swoją wiedzą i doświadczeniem.

Pokaż wyniki sondy: Tytuł na następną część Naszego wątku
Czy szkrab maly czy tez duzy zmiana diety mu posłuży-mamy III-IV.2011 9 17,31%
Ząbki gryzą mamom cycki, przyszła pora na słoiczki-mamy III-IV.2011 25 48,08%
Cycki idą w odstawkę, bo czas na pierwszą potrawkę- mamy III-IV.2011 2 3,85%
Mleka już nie wystarczają, zupki maluchy zajadają- mamy III-IV.2011 1 1,92%
Słoiczki, brokuły, zupa- nie straszna nam zielona kupa- mamy III-IV.2011 2 3,85%
Mleczko idzie w odstawkę, czas na pierwszą potrawkę- mamy III-IV.2011 13 25,00%
Głosujący: 52. Nie możesz głosować w tej sondzie

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2011-07-16, 21:52   #3241
aja1
Zakorzenienie
 
Avatar aja1
 
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: z domu :)
Wiadomości: 4 644
Dot.: Marcowo-kwietniowe bobasy wyjeżdżają na pierwsze wczasy! III-IV.2011

A nie mówiłam wam jak zaszalało moje dziecko w nocy, zasnęła o 20 a wstała o 6

a i odebrałam colgate w rossmanie
__________________
Moja Kasia 02.02.2004
Moja Basia 17.04.2011

Mój Aniołek 30.12.2016

Edytowane przez aja1
Czas edycji: 2011-07-16 o 21:53
aja1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-07-16, 21:54   #3242
Harrods
Zadomowienie
 
Avatar Harrods
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 1 816
Dot.: Marcowo-kwietniowe bobasy wyjeżdżają na pierwsze wczasy! III-IV.2011

Cytat:
Napisane przez traicionera Pokaż wiadomość
Pisałyście o korach, moje nie maja wstępu do sypialni, odkąd urodziła sie Nadia, bo chciały jej rzeczy wywalać z szuflad, wiec w sypialni sierści brak
Moja kota też w nocy nie ma wstępu do sypaialni. Już się jakoś do tego przyzwyczaiła, chociaż nadal jej się to nie podoba. Ona jest strasznie kochana i przykro mi jest, że nie może wchodzić. Ona uwielbiała spać z nami, a w szczególności z moim mężem. Basia jest bardzo łagodna i uczuciowa. Wiem, że na pewno młodemu nie zrobiłaby krzywdy. Ale strasznie lubi się przytulać i jestem pewna, że w nocy spałaby w łóżeczku Mateusza. I trochę się tylko boję, że ułoży się przy jego twarzy. Ale wydaje mi się, że jakby trafił buźką na włochatą kotę, to się odwróci. Już by chyba sobie poradził... Sama nie wiem. Ale mam już wielką ochotę ją wpuścić.


Cytat:
Napisane przez nuna_77 Pokaż wiadomość
Co do diety to stwierdziła, że sa nowe wytyczne i dziecko powinno zacząć jeść gluten i zupki jak skończy 4 miesiąć, czyli komuno wróc.
Moja mama tak nasz karmiła.

Jestem przeciwna skoro mam pokarm to karmie i zaczynam wprowadzać inne pokarmy jak maly skończy 6 miesięcy. Przecięż to najzdrowszy pokarm dla maluszka (oczywiście jesli mama ma mozliwość karmić piersią) więc nie widzę sensu wprowadzać tak wczesnie pokarmów stałych, jeszcze ma cale życie na jedzienie
Czasem,mi mi się wydaje, że chodzi tu o marketing, w końcu rynek pokarmów dla dzieci jest ogromny i im wczesniej maluszki zaczna je jeść tym lepiej dla firm produkujacych zupki itp.
Ja również mam zamiar zacząć wprowadzać po 6 miesiącu. Ale położna i pielęgniarka w naszej poradni też mówiły, żeby wprowadzać wcześniej.
Harrods jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-07-16, 22:14   #3243
ada32
Wtajemniczenie
 
Avatar ada32
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 2 546
Dot.: Marcowo-kwietniowe bobasy wyjeżdżają na pierwsze wczasy! III-IV.2011

witam się późno i tylko na chwilkę

gratuluję skończonych 3 miesięcy
dla Ola Zosi i Karola
dla Majeczki gratki dla 4 miesiąca

nie jestem dziś aktywna na wizażu bo bardzo boli mnie ząb
i tylko powiem że sprawa wczoraj wyjaśniona... w poniedziałek zwrócą mi gaz... kwiecien zapomniany...ale maj i czerwiec zapłacony więc nie mieli podstaw do odłączenia... każdemu może się zawieruszyć rachunek


mój mały dziś trochę marudny był... ale tylko trochę .. po prostu nie chciało mu się dziś spać za to teraz śpi od chwili jak aniołek
mam nadzieje że się szybko nie obudzi bo ja idę spać ...o ile zasnę przez ten ząb... a może wszystkie mnie bolą... nie wiem już sama który i po co mnie booooliiiii:mur :

dobranoc kochane
ada32 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-07-16, 22:15   #3244
traicionera
Zakorzenienie
 
Avatar traicionera
 
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 10 917
Dot.: Marcowo-kwietniowe bobasy wyjeżdżają na pierwsze wczasy! III-IV.2011

Eirene- widzę, ze fajnie dzień spędziliście, ale ja mam tak samo, jak pojadę na szoping np, to w drodze powrotnej już tylko zdjęcia Naduni oglądam, tak tęsknię gratki dla Oliego

iizabela-brawa dla Idalki

iweczka- to mnie trochę pocieszasz, ze niewiele nie tracimy, zostając w te wakacje w domku
Mojej sie już tak twarde te dziaselka an gorze zrobiły, ze jak mnie dziś dziabnęła w palec, to zabolało.

madzikk- moja jak na razie wypluwała i mleko, i soki, ktore próbowałam jej podawać na łyżeczce, nie czai, ze to połknąć trzeba, dlatego uważa, ze to jednak trzeba załapać.




marsylia- współczuję skoku

ego ego, mirabilka, czarna, aja- najlepszego dla Aleksandra, Karolka, Majeczki i Basi z okazji skończonych miesiączków

Harrods- moje by na bank się na Nadii nie położyły, bo w ciągu dnia cały czas śpią w jednym pomieszczeniu, ale jak mi zaczęły jej ciuszki wywalać z szuflad i się tam mościć, no to jednak się wkurzyłam.

u mnie w domku wciąż imprezka, Nadunia już sobie spi, a ja popijam piwko miodowe
__________________
przeczytane książki
2018 rok -100
2017 rok-100
2016 rok -100
2015 rok -105
2014 rok-61
2013 rok-58
2012 rok-35


Komu komu, czyli książki do oddania
traicionera jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-07-16, 22:59   #3245
Anessa
Wtajemniczenie
 
Avatar Anessa
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: UK - Hampshire
Wiadomości: 2 077
Wyślij wiadomość przez Yahoo do Anessa Send a message via Skype™ to Anessa
Dot.: Marcowo-kwietniowe bobasy wyjeżdżają na pierwsze wczasy! III-IV.2011

Iza - z tego co wiem, to imie, ktore wybierasz do biezmowania musi miec swiete "korzenie" ale do chrztu to nie slyszalam
Jesli chodzi o to cos u mnie, to mam nadzieje, ze to jest to i sa jakies leki na ta ziarnine. Martwie sie co ci tutejsi lekarze wymysla i czy kiedykolwiek spotkam tu ginekologa? No nic, zobaczymy

Nie wiem, czy u waszych pociech w 10 tyg. tez byly problemy z dziennymi drzemkami, bo u nas jest jakis koszmar od paru dni Maly mi spi moze 1h albo 2 w ciagu calego dnia, a co chce go polozyc do bujaczka - bo tam zawsze ladnie i szybko zasypial - to teraz mam taki wrzask i placz, ze az uszy wiedna i nie wiem czemu nagle bujaczek be

Ech... Ide spac. Dobranoc wszystkim
__________________
07.05.2011, 13.17 - Sono diventata la mamma di Adriano!!!!

Moj Nino

02.06.2014, 4.24 - Flavia e' con noi!!!
Anessa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-07-16, 23:00   #3246
gosikk_s
Zakorzenienie
 
Avatar gosikk_s
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Kielce
Wiadomości: 4 577
Dot.: Marcowo-kwietniowe bobasy wyjeżdżają na pierwsze wczasy! III-IV.2011

Gratki z okazji skończonych miesięcy dla wszystkich dzieciaczków

Wanilia, ale gdyby to była tylko nadpotliwość to z czasem skóra zacznie chyba normalnie wyglądać? Lekarz na pewno postawi jakąś diagnozę

Ada, super że włączą gaz I oby ząb przestał boleć
__________________
Ślub

ALEKS 09.05.2009 r. 2790g i 51 cm

ANIKA 05.04.2011r. 3120g i 56cm
gosikk_s jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-07-17, 00:43   #3247
niutka1
Wtajemniczenie
 
Avatar niutka1
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: z poddasza
Wiadomości: 2 904
Dot.: Marcowo-kwietniowe bobasy wyjeżdżają na pierwsze wczasy! III-IV.2011

Cytat:
Napisane przez ego_ego Pokaż wiadomość
niutka ja też się trzymam pewnych zasad, myślę, że dziecko karmione mm nie może byc karmione na żądanie tak jak karmione piersią i wtedy jest inaczej, ja sama karmię piersią plus mm dokarmiam i mój jak jest śpiący i przy cycu zaśnie, to wiadomo, że mu pozwalam się zdrzemnąć i go nie budzę, ale jakby miał samo mm to przy butli nie uśnie, a trzymam się pewnych godzin z jedzeniem i kąpaniem np bo wiem, że jak go wykąpie wcześniej to się obudzi za pół godz na jedzenie, a w dzień jak jest śpiący to usypiam, ale nie zawsze sie da, bo już tak mocno marudzi, tylko że ja najwyżej dam cyca, a dzieci na samym mm tak nie mogą takie jest moje spostrzeżenie, może się mylę
co do mm to sie nie wypowiadam, bo sie nie znam na tym

jak widze na forum sa rózne podejścia na mm, Traicionera bodajże karmi MM na żądanie


Cytat:
Napisane przez wanilia83 Pokaż wiadomość
niutka trochę niesprawiedliwie nas potraktowałaś, ja nie narzucałam NAdii kiedy ma spać czy jeść robiła to kiedy chciała czasami szła spać po 24, nie przeszkadzało mi to i co i tak jest małym potworkiem który świętego by do szału doprowadził, nie mów mi że jakbyś codziennie patrzyła na marudzenie i histerie swojego dziecka sama nie zaczęłabyś być wkurzona czy marudna

mam nadzieję że humor już się poprawił
jestem zdania, że "siła spokoju działa" jak mama spokojna to i dziecko spokojne, oczywiście każdemu zdarzają sie gorsze dni, mnie jak najbardziej tez, ale ogólnie nie wierzę w dzieci, które sa same z siebie non stop, dzien w dzień marudne i histeryczne, to albo wtedy sa jakies problemy rozwojowe z dzieckiem ( nadpobudliwość lub inne zaburzenia) , albo mama je tak postrzega i działa tzw. mechanizm samospelniającej sie przepowiedni


Cytat:
Napisane przez iizabelaa Pokaż wiadomość
Niutka1,
tak masz rację w jednym lubię mieć wszystko jak w zegarku,
tak wyglądało moje dotychczasowe życie, spędzałam po 12 h w pracy a tam wszystko toczyło się wg pewnych schematów.

I dopiero przy małej uczę się, że "dzieci są nie przewidywalne"
o czym często piszę, i jest to dla mnie trudne.

Ale nie wiem o jakich problemach piszesz,
ja z Idalią nie mam praktycznie żadnych,

jest pogodnym dzieckiem, które całymi dniami uwielbia się bawić na swoich gadżetach i śmiać.
I to pomimo pewnej rutyny, którą faktycznie wprowadzam, jemy o stałych porach, chciałabym stałe pory drzemki żeby miała.

To, że przez kilka dni mi zaczęła płakać przed kąpielą to chyba nie jest coś strasznego.

Czy modyfikuję? Modyfikuję bo wczoraj jak tylko zauważyłam, że chce jej się spać to chciałam ją położyć spać, a normalnie kąpie ją później.
I to było tak, że ona jeszcze 10 minut wcześniej niesamowicie wywijała na macie i nagle ryk ...
fakt, nie zauważyłam, żadnych sygnałów nadciągającego zmęczenia widocznie nie wsłuchuję się w potrzeby córki ...
albo mam słaby słuch

a mała może spać kiedy chce, przecież jej nie budzę,

I tak jesteś trochę niesprawiedliwa,
bo każda z nas całe swoje życia podporządkowuje dziecku,

a to, że czasami coś zrobi źle, no cóż nie każdy od początku jest alfa i omegą.

A odnośnie marudzenia ... po to jest to forum ...
i nie każda z nas ma na głowie tylko płaczę dziecka i nocne wstawania,
ale też rożne inne problemy,
i to wszystko się kumuluję,

ja w domu nie chce narzekać, bo nie chce dołować tż, który czasami pracuje nieludzką ilość godziny,
przy małej też chce być zawsze uśmiechnięta,
i wyobraź sobie, że w trudnych chwilach myślę też o Laurze,

ale gdzieś trzeba pewne swoje frustrację wyrzucić,
i forum jest najlepszym do tego miejscem ....

co do podkreślonego, to pisałam tak bardziej ogólnie, nie mając konkretnie Ciebie na mysli, tylko rózne inne wpisy, których nawet nigdy nie skomentowałam...



Jak najbardziej forum jest do tego by sie dzielic swoimi problemami też, ale wiecie, Wy możecie pomarudzic, to ja tez moge na to marudzenie pomarudzić

np. chciałabym sie wyżalic, że czasami mam wrażenie, że młodsze pokolenie jest teraz bardzo rozpieszczone moim zdaniem i zwyczajna codzienność urasta do rangi trudności nie z tej ziemi


Cytat:
Napisane przez Olusiaa_ Pokaż wiadomość
Hej

niutka
poniekąd masz racje, ze trzeba dostosowywac sie do potrzeb dziecka... ale z drugiej strony jakies zasady trzeba miec, bo przeciez mozna sie wykonczyc fizycznie i psychicznie. poza tym wydaje mi sie, ze dziecko czuje sie bezpieczniej, jesli zna jakies schematy postepowania.

Cytat:
Napisane przez aja1 Pokaż wiadomość
Tak, schemat dnia, nawet psycholodzy to zalecają, dziecko uczy się stabilności i reguł.
Powinno się mniej więcej o tej samej porze wychodzić na spacer, kąpać, dawać posiłki, w szkole odrabiać lekcje o stałej porze.
Ja też lubię mieć wszystko poukładane, do tego stopnia, że chciałam mieć 2 córki i robiłam wszystko w tym kierunku i mam
owszem, ale z niczym nie powinno sie przesadzać, także ze zbytnim usytematyzowaniem, chyba że zależy nam na wychowaniu małego żołnierza, żołnierki
Niektórzy mysla, że te rytuały to mają byc wykonywane z zegarkiem w ręku
a psycholodzy to sa różni, Aja ty akurat przytaczasz cos co kojarzy sie z "supernianią" z TVN i jej metodami, ale nie wszyscy psycholodzy sa zwolennikami takich metod i takiego schematyzmu jaki ona propaguje

Cytat:
Napisane przez iizabelaa Pokaż wiadomość


a jeśli chodzi o to nowe wprowadzanie, to wg mnie w Polsce już od dawna się tak robiło, tylko teraz dostało to nazwę
Cytat:
Napisane przez traicionera Pokaż wiadomość

O BLW juz czytałam sporo i zamierzam spróbować, ale i tak najpierw dam papki, bo BLW się stosuje, gdy dziecko już samo pewnie siedzi.

IIza- ale tutaj chodzi o to, ze dziecko samo łapkami sobie wybiera, co zje, wkłada sobie do buzi, jakoś nie słyszałam, żeby ktokolwiek ze znajomych czy rodziny w taki sposób dziecko karmił
no to juz słyszałaś
i powiem wam, że kiedyś taki temat padł na innym forum, tyle, że tam to forum jest zasilane przez troche starsze, bardziej doświadczone mamy i jakies 80 % tych mam napisało, ze tak własnie uczyło jeśc swoje dzieci i w polsce to my to BLW juz daaaawno wymysliliśmy

Cytat:
Napisane przez nuna_77 Pokaż wiadomość
Fajnie nie chciałabym wychowac drugiego niejadka, srednia przyjemność przez 12 lat namawiac dziecko do jedzenia. Moja córka przez 10 lat ani razu nie przyszła i nie powiedziała, że jest głodna
a nie stało się wtedy kiedy twoja cókra miała te 2 lata, cos waznego w waszym życiu, nie wiem, rozstanie z męzem, jakies kłopoty... bo rozumiem, że wczesniej jadła normalnie, chociaz piszesz, że od 12 lat ja namawiasz, no ale od 10 nie sygnalizuje potrzeb jedzeniowych ?

Generalnie dzieci nie powinno sie namawiac do jedzenia, one maja insynkt samozachowawczy i jest nawet takie powiedzenie, że jeszcze zadne dziecko z własnej woli z głodu nie umarło, nie chce jeśc duzo dzisiaj, nie szkodzi, jutro, albo pojutrze zje więcej i nadrobi, a namawiając dziecko tworzy sie błędne koło, bo po jakims czasie ono juz nie je bez namawiania, po prostu uczy się, ze namawianie go jest częścią składowa posiłku i faktycznie potem cięzko jest takie dziecko przestawic, by zaufało znowu swjemu insynktowi i nauczyło się rozpoznawac kiedy jest głodne

dlatego np. wydaje mi się zdrowszy model, o który pisze Tra- na MM na żądanie, bo wtedy naprawdę zaspokajamy głód dziecka, a podając "na godzinę" czy tego chce, czy nie chce wie, że ma jeść


a u mnie dzis bardzo fajny dzień, spędzony ze znajomymi, którzy mają córeczkę kilka mscy starszą od naszej, fajna była interakcja,
moja Fran dzis spróbowała chłodniku i pomidorówki w knajpie ( oczywiście tylko z czubka łyżki, bo juz pisałam, że pokarmy wprowadzam póxno) - nie smakowało jej za bardzo, ale za to lubi posłodzona zielona herbatę ( wiem, wiem, to barbarzyństwio, ale ja nie posłodzonej herbaty czy kawy nie przełknę, chociaz był atki czas laaata świtlne temu, że nie słodziłam w ogóle, ale teraz słodze, zreszta ja mam hipoglikemie wiec musze coś miec słodkiego w ciągu dnia, tym samym jestem rozgrzeszona )

w lidlu sa fajne clogsy takie podróby crocsów i jednoczesnie butów allegra- tak jakby dwa w jednym takie na grubej, bujającej się podeszwie, taniocha za 19.99zł, bardzo fajne, kupiłam sobie różowe do łażenia po domu


wybaczcie mi kochane, że czasem na was pomarudze, nie jestem alfą i omega, (chociaż nie będe ukrywać, że wiedzę mam), ale naprawde, mysle sobie, takie fajne, młode laski, młode, świetne mamy, pierwsze dziecko i zamiast cieszyc się, że zdrowe, fajne, wesołe, to czasem takie smutasy tu wyłażą... zupełnie niepotrzebnie, lepiej zrozumiec, że rzeczywistośc sie kształtuje samemu i naprawdę bardzo wiele zalezy od naszego własnego podejścia.


idę spac
__________________
Trójkowa mama
zapuszczam włoski od zapałki
13.08.2009 : 3mm,14.09 : 2,5 cm,13.10 : 3,5 cm14.11 : 5 cm,14.12: 6 cm,15.01.2010: 8 cm, 21.12.2010: 20cm ( podcinane troszkę kilka razy)
31.12.2014 : 54cm podcinane wiele razy, CEL: 69cm..
zapuszczam grzywkę 31.12.2014: 21cm.

Edytowane przez niutka1
Czas edycji: 2011-07-17 o 01:09
niutka1 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2011-07-17, 01:08   #3248
traicionera
Zakorzenienie
 
Avatar traicionera
 
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 10 917
Dot.: Marcowo-kwietniowe bobasy wyjeżdżają na pierwsze wczasy! III-IV.2011

tak, ja chyba jako jedynaa karmie mm na zadanie, tak mi doradzila pediatra, gdy jej opowiedzialam, w jaki sposob je Nadia. Ile razy nie probowalam wprowadzac regularnych godzin karmienia, tyle razy nie wychodzilo, bo czesto nie dojada od razu porcji, ze np zamiast 120 ml zje 30 i jej starcza, ale potem za godzine-poltorej zje 60 lub 90. Brzuszkowych problemow nie ma, na centylu sie ladnie trzyma, wiec nie widze powodu, zeby ja nagle meczyc i przestawiac, sama z siebie nigdy normy dziennej nie przekracza, zjada tyle, ile jej potrzeba.
__________________
przeczytane książki
2018 rok -100
2017 rok-100
2016 rok -100
2015 rok -105
2014 rok-61
2013 rok-58
2012 rok-35


Komu komu, czyli książki do oddania
traicionera jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-07-17, 01:42   #3249
niutka1
Wtajemniczenie
 
Avatar niutka1
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: z poddasza
Wiadomości: 2 904
Dot.: Marcowo-kwietniowe bobasy wyjeżdżają na pierwsze wczasy! III-IV.2011

aha i fajny art o przytulaniu

http://dziecisawazne.pl/rola-dotyku-przytulajmy-dzieci/
__________________
Trójkowa mama
zapuszczam włoski od zapałki
13.08.2009 : 3mm,14.09 : 2,5 cm,13.10 : 3,5 cm14.11 : 5 cm,14.12: 6 cm,15.01.2010: 8 cm, 21.12.2010: 20cm ( podcinane troszkę kilka razy)
31.12.2014 : 54cm podcinane wiele razy, CEL: 69cm..
zapuszczam grzywkę 31.12.2014: 21cm.
niutka1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-07-17, 06:19   #3250
ego_ego
Wtajemniczenie
 
Avatar ego_ego
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Góra Kalwaria/Piaseczno
Wiadomości: 2 349
Dot.: Marcowo-kwietniowe bobasy wyjeżdżają na pierwsze wczasy! III-IV.2011

dzien doberek
ale gorąco już z rana, chyba mi się cos snilo bo obudziłam się mokra
mały spał do 6:30 zjadł i dalej śpi, ale oststnio strasznie masakruje mi jednego cyca, aż mam takie malutkie purchelki z wodą

aja gratki dla Basi za 3 m-czki

Cytat:
Napisane przez niutka1 Pokaż wiadomość
jak widze na forum sa rózne podejścia na mm, Traicionera bodajże karmi MM na żądanie

dlatego np. wydaje mi się zdrowszy model, o który pisze Tra- na MM na żądanie, bo wtedy naprawdę zaspokajamy głód dziecka, a podając "na godzinę" czy tego chce, czy nie chce wie, że ma jeść
no tak, ja też bym karmiła na żądanie, gdyby moj jadł małe porcje tak jak Nadusia, ona zje np 30 albo 60ml tak jak pisze Trai, a mój olek wypija całą butlę 150ml i jeszcze mu czasami mało, zaznaczam, że dostaje jeszcze cyca przed butlą, także jakbym mu dawała na żądanie, to miałabym małego potworka w domu więc wydaje mi się, że karmienie na żądanie mm to może byc tylko w takich przypadkach jaki ma trai

idę dalej spać, bo chłopaki sobie smacznie śpią

ahhha prosimy o głosiki
http://pl. lennylamb.com/user/show_photo/3675 spacja po pl.
ego_ego jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-07-17, 06:43   #3251
Tity
Zakorzenienie
 
Avatar Tity
 
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 5 970
Dot.: Marcowo-kwietniowe bobasy wyjeżdżają na pierwsze wczasy! III-IV.2011

Cytat:
Napisane przez Anessa Pokaż wiadomość
Iza - z tego co wiem, to imie, ktore wybierasz do biezmowania musi miec swiete "korzenie" ale do chrztu to nie slyszalam
Jesli chodzi o to cos u mnie, to mam nadzieje, ze to jest to i sa jakies leki na ta ziarnine. Martwie sie co ci tutejsi lekarze wymysla i czy kiedykolwiek spotkam tu ginekologa? No nic, zobaczymy

Nie wiem, czy u waszych pociech w 10 tyg. tez byly problemy z dziennymi drzemkami, bo u nas jest jakis koszmar od paru dni Maly mi spi moze 1h albo 2 w ciagu calego dnia, a co chce go polozyc do bujaczka - bo tam zawsze ladnie i szybko zasypial - to teraz mam taki wrzask i placz, ze az uszy wiedna i nie wiem czemu nagle bujaczek be
Anessko przyzwyczaja się powoli. Później 1-2 h to nieźle jak pośpi dziecko w ciągu dnia Nino jest cudny

Cytat:
Napisane przez niutka1 Pokaż wiadomość
jestem zdania, że "siła spokoju działa" jak mama spokojna to i dziecko spokojne, oczywiście każdemu zdarzają sie gorsze dni, mnie jak najbardziej tez, ale ogólnie nie wierzę w dzieci, które sa same z siebie non stop, dzien w dzień marudne i histeryczne, to albo wtedy sa jakies problemy rozwojowe z dzieckiem ( nadpobudliwość lub inne zaburzenia) , albo mama je tak postrzega i działa tzw. mechanizm samospelniającej sie przepowiedni

np. chciałabym sie wyżalic, że czasami mam wrażenie, że młodsze pokolenie jest teraz bardzo rozpieszczone moim zdaniem i zwyczajna codzienność urasta do rangi trudności nie z tej ziemi

owszem, ale z niczym nie powinno sie przesadzać, także ze zbytnim usytematyzowaniem, chyba że zależy nam na wychowaniu małego żołnierza, żołnierki
Niektórzy mysla, że te rytuały to mają byc wykonywane z zegarkiem w ręku
a psycholodzy to sa różni, Aja ty akurat przytaczasz cos co kojarzy sie z "supernianią" z TVN i jej metodami, ale nie wszyscy psycholodzy sa zwolennikami takich metod i takiego schematyzmu jaki ona propaguje



Generalnie dzieci nie powinno sie namawiac do jedzenia, one maja insynkt samozachowawczy i jest nawet takie powiedzenie, że jeszcze zadne dziecko z własnej woli z głodu nie umarło, nie chce jeśc duzo dzisiaj, nie szkodzi, jutro, albo pojutrze zje więcej i nadrobi, a namawiając dziecko tworzy sie błędne koło, bo po jakims czasie ono juz nie je bez namawiania, po prostu uczy się, ze namawianie go jest częścią składowa posiłku i faktycznie potem cięzko jest takie dziecko przestawic, by zaufało znowu swjemu insynktowi i nauczyło się rozpoznawac kiedy jest głodne

wybaczcie mi kochane, że czasem na was pomarudze, nie jestem alfą i omega, (chociaż nie będe ukrywać, że wiedzę mam), ale naprawde, mysle sobie, takie fajne, młode laski, młode, świetne mamy, pierwsze dziecko i zamiast cieszyc się, że zdrowe, fajne, wesołe, to czasem takie smutasy tu wyłażą... zupełnie niepotrzebnie, lepiej zrozumiec, że rzeczywistośc sie kształtuje samemu i naprawdę bardzo wiele zalezy od naszego własnego podejścia.
Ja mam podobne podejście do Twojego. Z resztą zanim urodziłam i byłam przerażona tym, że znajome na forach pisały, że na nic nie mają czasu, mama mi powiedziała, że ze mną na wszystko miała czas, a ja byłam absorbującym dzieckiem bo chciałam ciągle być u mamy. I stwierdziłam, że jak mama dała radę to i ja dam. Nie zawsze może mi wychodzi i czasami chciałabym mieć godzinę-dwie dla siebie, ale staram się być spokojna, a o gorszych chwilach zawsze sobie myślę, że miną i to mi daje spokój ducha.
__________________
*Sterylizuj i kastruj swoje zwierzęta*
*Nie rozmnażaj ich bezmyślnie*

L
J
Tity jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2011-07-17, 08:57   #3252
wanilia83
Zadomowienie
 
Avatar wanilia83
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 1 182
Dot.: Marcowo-kwietniowe bobasy wyjeżdżają na pierwsze wczasy! III-IV.2011

Nadia znowu przespała całą noc moje cycki za nią nie nadąrzają i dzięki temu wczoraj odciągnęłam z 300 ml bo raz je co dwie godz a wczoraj zdarzyło jej się nie jeść przez 4

Cytat:
Napisane przez aja1 Pokaż wiadomość
A my jutro 3
no to jak się chwalisz to już ci pogratuluje buziak dla Basi

Iweczka
dla Lenki


Anessa Nadia jak miała 10 tyg to się martwiłam bo przesypiała całe dnie

gosik
sama nie wiem czy skóra będzie wyglądać normalnie oby, mąż chociaż ma problemy z potliwością rąk to nigdy mu się pęcherzyki z wodą nie robiły no i skóra z rąk mu nie schodziła

Cytat:
Napisane przez niutka1 Pokaż wiadomość

jestem zdania, że "siła spokoju działa" jak mama spokojna to i dziecko spokojne, oczywiście każdemu zdarzają sie gorsze dni, mnie jak najbardziej tez, ale ogólnie nie wierzę w dzieci, które sa same z siebie non stop, dzien w dzień marudne i histeryczne, to albo wtedy sa jakies problemy rozwojowe z dzieckiem ( nadpobudliwość lub inne zaburzenia) , albo mama je tak postrzega i działa tzw. mechanizm samospelniającej sie przepowiedni

no ok może masz racje bo czasami rzeczywiście się nakręcam sama, ale w większości jestem pozytywnie nastawiona i spokojna dopiero po jakimś czasie jej marudzenia mam dość, 95% dni wygląda tak że wstajemy, jemy , córcia szczęśliwa gaworzy sama do siebie, czymś tam się bawi i nagle po 15 min bach dziecko nieszczęśliwe marudne i chociaż przebrane, najedzone nagle zaczyna swoje gorzkie żale i najchętniej wisiałoby tylko na rękach, jak tylko chce ją odłożyć zaczyna płakać, jak ją wezmę to znowu szczęśliwa (chyba zainwestuje w chustę bo coś czuje że rozwiązałoby to wiele moich problemów z Nadusią) najgorsze jest to że ona nie umie sama zasnąć odkąd skończyła 4 miesiące, najlepiej zasypia w wózku jak ją powozimy troszkę to się wycisza i tam zasypia, a jak przegapimy moment jej zmęczenia to wpada w histerię i wyciszanie jej i usypianie trwa z 20 min, może coś poradzisz ??


Cytat:
Napisane przez niutka1 Pokaż wiadomość

fajny artykuł, trochę mnie uspokoił bo szczerze opinie że jak będę dużo nosić to potem będę mieć problem mnie niepokoiły (może Nadia to podświadomie czuła i przez to była niespokojna), sama byłam ponoć straszną przylepą i może córcia ma to po mnie
__________________


Edytowane przez wanilia83
Czas edycji: 2011-07-17 o 08:59
wanilia83 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-07-17, 09:00   #3253
iizabelaa
Zakorzenienie
 
Avatar iizabelaa
 
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: wlkp
Wiadomości: 12 927
Dot.: Marcowo-kwietniowe bobasy wyjeżdżają na pierwsze wczasy! III-IV.2011




napisze tylko, że moja mała nadal śpi
i idę nadrabiać co w nocy napisałyście
__________________
iizabelaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-07-17, 09:02   #3254
coralady
Wtajemniczenie
 
Avatar coralady
 
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 2 296
Dot.: Marcowo-kwietniowe bobasy wyjeżdżają na pierwsze wczasy! III-IV.2011

Basia,Zosia,Oli,Karolek i Maja wszystkiego najlepszego z okazji waszych rocznic!!!

Iza brawa dla Idalki za postępy

Wiem,że dzieci są rózne,ja mam raczej spokojne i mało absorbujące dziecko,więc jestem szczęściarą.Mam duzo czasu dla siebie,a jednocześnie duzo czasu poświęcam Lileczce.Sama nie wiem jak to sie dziejeChyba dlatego,że mała potrafi sama zająć się na macie,nie musze jej zabawiać,no często ma drzemki w ciągu dnia,a po 21 zasypia juz na całego.

Od kliku jednak dni gorzej spi,ciągle sie budzi na jedzenie i marudzi-chyba skok nam sie szykuje

ego-ego oczywiście kliknięte z rana

My tez prosimy,bo nas przegonili

http:// pl.lennylamb.com/user/show_photo/3612 spacja przed pl

Dziekujemy z góry

A ja zmykam do Intermarche,bo nie mam nic na obiad.A później na działce będziemy łapać promienie słoneczneMiłego dnia


Wanilko aleś mleka naprodukowała.Nie pijesz moze nałogowo Karmi? Myslę,że chusta rozwiązałaby choć w części wasze problemy.Moze poszukaj uzywanej?
__________________
Córeczka Lilianka i Synek Filip
8 kwietnia 2011 o godzinie 12:53 świat stał sie piękniejszy!


28 października 2013 o godzinie 14:20 świat stał się piękniejszy po raz drugi




Bez cierpienia nie zrozumie się szczęścia.
Fiodor Dostojewski

Edytowane przez coralady
Czas edycji: 2011-07-17 o 09:11
coralady jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-07-17, 09:31   #3255
iizabelaa
Zakorzenienie
 
Avatar iizabelaa
 
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: wlkp
Wiadomości: 12 927
Dot.: Marcowo-kwietniowe bobasy wyjeżdżają na pierwsze wczasy! III-IV.2011

Cytat:
Napisane przez niutka1 Pokaż wiadomość
Jak najbardziej forum jest do tego by sie dzielic swoimi problemami też, ale wiecie, Wy możecie pomarudzic, to ja tez moge na to marudzenie pomarudzić

np. chciałabym sie wyżalic, że czasami mam wrażenie, że młodsze pokolenie jest teraz bardzo rozpieszczone moim zdaniem i zwyczajna codzienność urasta do rangi trudności nie z tej ziemi

wybaczcie mi kochane, że czasem na was pomarudze, nie jestem alfą i omega, (chociaż nie będe ukrywać, że wiedzę mam), ale naprawde, mysle sobie, takie fajne, młode laski, młode, świetne mamy, pierwsze dziecko i zamiast cieszyc się, że zdrowe, fajne, wesołe, to czasem takie smutasy tu wyłażą... zupełnie niepotrzebnie, lepiej zrozumiec, że rzeczywistośc sie kształtuje samemu i naprawdę bardzo wiele zalezy od naszego własnego podejścia.
Niutka1 jak najbardziej, może napisać, że jestesmy marudery
bo w sumie są chwilę, że jesteśmy,

ale akurat zacytowałaś mój post,
w którym się pożaliłam że mała mi się strasznie rozpłakała,
a po pierwsze to wydaję mi się, ze ja jakoś z maruderstwem nie przesadzam, a poza tym chciałam się z dziewczynami podzieli tym przeżyciem, to było na prawdę straszne, i napisałam to, żeby może ktoś mi udzielił jakiejś rady.

I gdyby nie to forum to bym z nikomu tym głowy nie zajmowała, może z siostrami bym pogadała jakbyśmy się spotkały.

Wizażowanie sprzyja gorzkim żalom,
ale myślę, że pozytywnych wypowiedzi jest więcej

Wybaczam bo mnie rozgryzłaś

Natomiast jeśli chodzi o moje nastroje, o których tutaj nie piszę, to ja wiem, że one nie są związane z mała, ale siedzą we mnie

---------- Dopisano o 10:31 ---------- Poprzedni post napisano o 10:27 ----------

coralady
jakbym czytała o swoim dziecku, tylko, ze moja odlatuję przed 20
poszedł głos,
doliczyła 1 punkt
__________________

Edytowane przez iizabelaa
Czas edycji: 2011-07-17 o 09:29
iizabelaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-07-17, 09:34   #3256
traicionera
Zakorzenienie
 
Avatar traicionera
 
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 10 917
Dot.: Marcowo-kwietniowe bobasy wyjeżdżają na pierwsze wczasy! III-IV.2011

wanilka - tez tak pomyslalam, ze moze Nadunia po prostu potrzebuje
bliskosci i gdybys ja troche pochustowala, to czulaby sie pewniej i bezpieczniej, bo wiem, ze tak recznie nosic sie za dlugo nie da, jeszcze ty szczupla jestes. Gdy usypiam moja Nadunie w marsupi, to widze, jak bardzo ja to uspokaja i wycisza, naprawde wystarcza kilka minut, zeby z marudzenia przeszla w sen.

Coralady-ja mam podobnie, Nadia jest spokojnym dzieckiem, no chyba, ze akurat ma skok, na macie to i z godzine sie sama pobawi, w ciagu dnia czesto lapie drzemki, wiec mam czas i na zabawe z nia, i na ksiazke, serial, pogaduszki przez telefon, ogarniecie mieszkania czy wyjscie ze znajomymi. Tak sobie zakladalam przed porodem, ze chce normalne zycie prowadzic i sie udalo na szczescie
__________________
przeczytane książki
2018 rok -100
2017 rok-100
2016 rok -100
2015 rok -105
2014 rok-61
2013 rok-58
2012 rok-35


Komu komu, czyli książki do oddania
traicionera jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-07-17, 09:39   #3257
aja1
Zakorzenienie
 
Avatar aja1
 
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: z domu :)
Wiadomości: 4 644
Dot.: Marcowo-kwietniowe bobasy wyjeżdżają na pierwsze wczasy! III-IV.2011

Cytat:
Napisane przez ego_ego Pokaż wiadomość
aja gratki dla basi za 3 m-czki
Cytat:
Napisane przez wanilia83 Pokaż wiadomość
no to jak się chwalisz to już ci pogratuluje Buziak dla basi
Cytat:
Napisane przez coralady Pokaż wiadomość
basia,zosia,oli,karolek i maja wszystkiego najlepszego z okazji waszych rocznic!!!
dziękujemy
__________________
Moja Kasia 02.02.2004
Moja Basia 17.04.2011

Mój Aniołek 30.12.2016
aja1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-07-17, 09:47   #3258
miamore999
Zakorzenienie
 
Avatar miamore999
 
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: lublin
Wiadomości: 4 121
Dot.: Marcowo-kwietniowe bobasy wyjeżdżają na pierwsze wczasy! III-IV.2011

Cytat:
Napisane przez traicionera Pokaż wiadomość
wanilka - tez tak pomyslalam, ze moze Nadunia po prostu potrzebuje
bliskosci i gdybys ja troche pochustowala, to czulaby sie pewniej i bezpieczniej, bo wiem, ze tak recznie nosic sie za dlugo nie da, jeszcze ty szczupla jestes. Gdy usypiam moja Nadunie w marsupi, to widze, jak bardzo ja to uspokaja i wycisza, naprawde wystarcza kilka minut, zeby z marudzenia przeszla w sen.

Coralady-ja mam podobnie, Nadia jest spokojnym dzieckiem, no chyba, ze akurat ma skok, na macie to i z godzine sie sama pobawi, w ciagu dnia czesto lapie drzemki, wiec mam czas i na zabawe z nia, i na ksiazke, serial, pogaduszki przez telefon, ogarniecie mieszkania czy wyjscie ze znajomymi. Tak sobie zakladalam przed porodem, ze chce normalne zycie prowadzic i sie udalo na szczescie
zazdroszczę
moje złoto śpi w dzień po pół godzinki i tak ze dwa trzy razu w ciągu dnia, nawet na dworze
i efekt tego, że ciągle w domu ktoś jest - nie chce zostawać sama w pokoju mata - 10 miut, bujak - 5 minut, karuzela - 5 minut. ot tyle mojego
__________________
Ola
12.03.2011
miamore999 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-07-17, 10:01   #3259
iizabelaa
Zakorzenienie
 
Avatar iizabelaa
 
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: wlkp
Wiadomości: 12 927
Dot.: Marcowo-kwietniowe bobasy wyjeżdżają na pierwsze wczasy! III-IV.2011

Cytat:
Napisane przez niutka1 Pokaż wiadomość
dlatego np. wydaje mi się zdrowszy model, o który pisze Tra- na MM na żądanie, bo wtedy naprawdę zaspokajamy głód dziecka, a podając "na godzinę" czy tego chce, czy nie chce wie, że ma jeść

ja karmię o określonych porach i wydaję mi się, że dobrze postępuje,
bo mała prawie zawsze zjada całe porcję,
trzymie się centyla,

natomiast na samym początku karmiłam na żądanie,
to ona sama sie tak uregulowała,
ja od pierwsze dani notuję, godziny posiłków, i ilość zjadanego mleka,
i po porstu pewnego dnia zauważyłam, że od 2 tygodni jemy o tych samych godzinach
i od tego czasu podaję jej mleko o tych samych porach

i nie ukrywam, że to jest dla mnie wygodne,
a teraz dojdą nam posiłki stałe
oczywiście może nagle z małej zrobi się glodomorra i będzie potrzebować więcej posiłków

---------- Dopisano o 11:01 ---------- Poprzedni post napisano o 10:57 ----------

aja1
GRATULACJE


Dziewczyny,
czy wasze pociechy jak nauczył się przewracać na brzuszek to tez tak często to robią?
Bo moja sie przekręca na brzuszek, polezy trochę, poobserwuje a potem marudzi bo już dłużej nie umie utrzymać głowy,
więc kładę ja na plecy a ta po minucie znowu na brzuchu
__________________
iizabelaa jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2011-07-17, 10:25   #3260
tajka88
Zakorzenienie
 
Avatar tajka88
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Malaga Tiki Taki i Kasztanki:)
Wiadomości: 3 709
Dot.: Marcowo-kwietniowe bobasy wyjeżdżają na pierwsze wczasy! III-IV.2011

Hej
My juz powoli sie aklimatyzujemy w Hiszpanii. Nie mam internetu(teraz jestem w barze) wiec nie mam szans nadrobic i byc na bierzaco.
Mala w samolocie byla suuuper grzeczna, jakies dzieciaczki ja zabawialy, rabily zdjecia itp pozniej spala. Nie plakala cala podroz i co chwilke ktos sie dziwil ze dziecko bylo na pokladzie;p. Jeden chlopczyk stwierdzil, ze powinnam napisac ksiazke o podrozowaniu z dziecmi heeheh.
Rozplakala sie jak juz wychodzilismy z samolotu... chyba chciala dluzej leciec;p.
Pierwszy tydzien byl dosyc ciezki bo bez samochodu trudno, ale w piatek kupilismy na moje urodziny wiec juz jest ok. Niestety w domu ktory wynajmujemy popsula sie lodowka, wiec trzeba bylo kupic i pralki nie bylo wiec to samo i prania u siostry Tzta co srednio mi sie podobalo;p.

Lenka spi po 7-9h w nocy i z 3-4h w dzien, czasami zdarzy sie wiecej, jak cieplo;p

Wrzce pare fotek i spadam;p
Aha Lenka kapala sie w basenie i jest zadowolona, nie wzielismy kola bo myslelismy ze nie bedzie jej sie podobalo ale dzis wezmiemy

Aha mozna mi zmienic wiek na 23;P


Cytat:
Napisane przez iizabelaa Pokaż wiadomość

Dziewczyny,
czy wasze pociechy jak nauczył się przewracać na brzuszek to tez tak często to robią?
Bo moja sie przekręca na brzuszek, polezy trochę, poobserwuje a potem marudzi bo już dłużej nie umie utrzymać głowy,
więc kładę ja na plecy a ta po minucie znowu na brzuchu
Moja przewraca sie caly czas... juz nie oge sie doczekac kiedy zacznie obracac sie z brzuszka na plecki;p

Cytat:
Napisane przez traicionera Pokaż wiadomość
tak, ja chyba jako jedynaa karmie mm na zadanie, tak mi doradzila pediatra, gdy jej opowiedzialam, w jaki sposob je Nadia. Ile razy nie probowalam wprowadzac regularnych godzin karmienia, tyle razy nie wychodzilo, bo czesto nie dojada od razu porcji, ze np zamiast 120 ml zje 30 i jej starcza, ale potem za godzine-poltorej zje 60 lub 90. Brzuszkowych problemow nie ma, na centylu sie ladnie trzyma, wiec nie widze powodu, zeby ja nagle meczyc i przestawiac, sama z siebie nigdy normy dziennej nie przekracza, zjada tyle, ile jej potrzeba.
Moja je co 3-3i pol h ale jak nie zje calosci a np tlyko 80ml to za 15-25 min probuje dac reszte i zjada wiec nie ejst to dokladnie c 3h;pDSC03288.jpg

DSC03371.jpg

DSC03407.jpg
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg DSC03426.jpg (30,3 KB, 27 załadowań)
__________________
Puedes ser nada para el mundo pero para alquien puedes ser el mundo entero


Edytowane przez tajka88
Czas edycji: 2011-07-17 o 10:37
tajka88 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-07-17, 10:29   #3261
iizabelaa
Zakorzenienie
 
Avatar iizabelaa
 
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: wlkp
Wiadomości: 12 927
Dot.: Marcowo-kwietniowe bobasy wyjeżdżają na pierwsze wczasy! III-IV.2011

Cytat:
Napisane przez Harrods Pokaż wiadomość
Moja kota też w nocy nie ma wstępu do sypaialni. Już się jakoś do tego przyzwyczaiła, chociaż nadal jej się to nie podoba. Ona jest strasznie kochana i przykro mi jest, że nie może wchodzić. Ona uwielbiała spać z nami, a w szczególności z moim mężem. Basia jest bardzo łagodna i uczuciowa. Wiem, że na pewno młodemu nie zrobiłaby krzywdy. Ale strasznie lubi się przytulać i jestem pewna, że w nocy spałaby w łóżeczku Mateusza. I trochę się tylko boję, że ułoży się przy jego twarzy. Ale wydaje mi się, że jakby trafił buźką na włochatą kotę, to się odwróci. Już by chyba sobie poradził... Sama nie wiem. Ale mam już wielką ochotę ją wpuścić.
moja wpuszczona do sypialnie od razu wskakuję do łóżeczka,
co prawda kładzie się małej w nogach,
ale na razie nie będę na to pozwalać

---------- Dopisano o 11:29 ---------- Poprzedni post napisano o 11:26 ----------

Cytat:
Napisane przez tajka88 Pokaż wiadomość
Hej
My juz powoli sie aklimatyzujemy w Hiszpanii. Nie mam internetu(teraz jestem w barze) wiec nie mam szans nadrobic i byc na bierzaco.
Mala w samolocie byla suuuper grzeczna, jakies dzieciaczki ja zabawialy, rabily zdjecia itp pozniej spala. Nie plakala cala podroz i co chweilke ktosd sie dziwil ze dziecko bylo na pokladzie;p. Jeden chlopczyk stwierdzil, ze powinnam napisac ksiazke o podrozowaniu z dzieci heeheh.
Rozplakala sie jak juz wychodzilismy z samolotu... chyba chciala dluzej leciec;p.
Pierwszy tydzien byl dosyc ciezki bo bez samochodu trudno, ale w piatek kupilismy na moje urodziny wiec juz jest ok. Niestety w domu ktory wynajmujemy popsula sie lodowka, wiec trzeba bylo kupic i pralki nie bylo wiec to samo i prania u siostry Tzta co srednio mi sie podobalo;p.


Wrzce pare fotek i spadam;p
Aha Lenka kapala sie wbasenie i jest zadowolona, nie zielismy kola bo myslelismy ze nie bedzie jej sie podobalo ale dzis wezmiemy

Aha mozna mi zmienic wiek na 23;P


Moja przewraca sie caly czas... juz nie oge sie doczekac kiedy zacznie obracac sie z brzuszka na plecki;p


Moja je co 3-3i pol h ale jak nie zje calosci a np tlyko 80ml to za 15-25 min probuje dac reszte i zjada wiec nie ejst to dokladnie c 3h;p

Tajka super że się odezwałaś

moja z brzuszka na plecki najpierw się nauczyła, a potem dopiero z plecków na brzuszek
__________________
iizabelaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-07-17, 10:38   #3262
coralady
Wtajemniczenie
 
Avatar coralady
 
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 2 296
Dot.: Marcowo-kwietniowe bobasy wyjeżdżają na pierwsze wczasy! III-IV.2011

Iza dziekujemy za głosSuper,że doliczyło cały punkt

Tra ja też chciałam mieć dziecko,które pozwoli mi na swoje "przyjemności" i tez mam Od zawsze lubiłam mieć czas dla siebie-na ksiązki,filmy,konie,rower ,zajmowanie się zdjęciami.Do tego lubię spotykac się ze znajomymi i życ pełnią życia.Lilianka pozwala mi na to wszystko-zobaczymy jak długo?Anioł nie dziecko!Oczywiście ma gorsze dni,ale jak nie poczytam czy nie zrobię czegos dla siebie nie ubolewam nad tym faktem,bo to ONA jest dla mnie najważniejsza na świecie i jej usmiech wynagradza mi wszystko

Miamore współczujemyPewnie role sie kiedys odwrócąMoże szybciej niz nam sie wydaje

Tajka śliczna ta twoja córeczka,jakie oczyZakładaj neta i wracaj do nas!
__________________
Córeczka Lilianka i Synek Filip
8 kwietnia 2011 o godzinie 12:53 świat stał sie piękniejszy!


28 października 2013 o godzinie 14:20 świat stał się piękniejszy po raz drugi




Bez cierpienia nie zrozumie się szczęścia.
Fiodor Dostojewski
coralady jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-07-17, 10:50   #3263
iizabelaa
Zakorzenienie
 
Avatar iizabelaa
 
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: wlkp
Wiadomości: 12 927
Dot.: Marcowo-kwietniowe bobasy wyjeżdżają na pierwsze wczasy! III-IV.2011

Cytat:
Napisane przez coralady Pokaż wiadomość
Pewnie role sie kiedys odwrócąMoże szybciej niz nam sie wydaje

a wiecie, że tak się często zdarza
z tego co obserwuje w rodzinie

odkąd mała zaczęła się przewracać na brzuszek, to zaczynam widzieć, co nas czeka w przyszłości

---------- Dopisano o 11:50 ---------- Poprzedni post napisano o 11:48 ----------

Cytat:
Napisane przez coralady Pokaż wiadomość

Tajka śliczna ta twoja córeczka,jakie oczyZakładaj neta i wracaj do nas!
zgadzam się, jest śliczna,
i wygląda na starszą
__________________
iizabelaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-07-17, 11:00   #3264
madzik2221
Zakorzenienie
 
Avatar madzik2221
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: uk
Wiadomości: 3 143
Dot.: Marcowo-kwietniowe bobasy wyjeżdżają na pierwsze wczasy! III-IV.2011

hejka

my dopiero wstalismy.a co niedziela jest to szalejemy.Mlody nakarminoy,przebrany,lezy na lozku i glupieje
ja zaraz wypije kawke inke i zrobie sobie jakies sniadanko bo co mi glod doskwiera.moze popoludniu wyskoczymy gdzies jak bedzie ladnie,bo jak narazie to tak szaro jest

Tajka zazdroszcze ci tej Hiszpanii.wracaj do nas szybko.ile bym dala zeby teraz tam byc i tak sobie plywac
niunia jest sliczna

aaaa zapomnialabym.dzisiaj zrobilam tesciora......i nie jestem w ciazy
moze w koncu przestanie mnie to trapic

wszystkim dzieciaczkom wszystkiego naj..... z okazji rocznicy
__________________





22/23.05.2010
madzik2221 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-07-17, 11:44   #3265
aja1
Zakorzenienie
 
Avatar aja1
 
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: z domu :)
Wiadomości: 4 644
Dot.: Marcowo-kwietniowe bobasy wyjeżdżają na pierwsze wczasy! III-IV.2011

Cytat:
Napisane przez iizabelaa Pokaż wiadomość

aja1
GRATULACJE
Dzięki

Cytat:
Napisane przez miamore999 Pokaż wiadomość
i efekt tego, że ciągle w domu ktoś jest - nie chce zostawać sama w pokoju mata - 10 miut, bujak - 5 minut, karuzela - 5 minut. ot tyle mojego
Oj u mnie też tak jest, ale kłądę ja na podłodze, chwile pogadam, zajmę zabawką, idę coś zrobić, jak słyszę że zaczyna się nudzić znów idę zmieniam zabawkę i tak wkoło

Cytat:
Napisane przez madzik2221 Pokaż wiadomość
aaaa zapomnialabym.dzisiaj zrobilam tesciora......i nie jestem w ciazy
moze w koncu przestanie mnie to trapic

wszystkim dzieciaczkom wszystkiego naj..... z okazji rocznicy
Dzięki
No zobaczymy kiedy znów zaczniesz robić testy jak Cię Tż dopadnie
__________________
Moja Kasia 02.02.2004
Moja Basia 17.04.2011

Mój Aniołek 30.12.2016
aja1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-07-17, 11:47   #3266
agus87
Zakorzenienie
 
Avatar agus87
 
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: wielkopolska
Wiadomości: 11 709
Dot.: Marcowo-kwietniowe bobasy wyjeżdżają na pierwsze wczasy! III-IV.2011

Cytat:
Napisane przez traicionera Pokaż wiadomość
tak, ja chyba jako jedynaa karmie mm na zadanie, tak mi doradzila pediatra, gdy jej opowiedzialam, w jaki sposob je Nadia. Ile razy nie probowalam wprowadzac regularnych godzin karmienia, tyle razy nie wychodzilo, bo czesto nie dojada od razu porcji, ze np zamiast 120 ml zje 30 i jej starcza, ale potem za godzine-poltorej zje 60 lub 90. Brzuszkowych problemow nie ma, na centylu sie ladnie trzyma, wiec nie widze powodu, zeby ja nagle meczyc i przestawiac, sama z siebie nigdy normy dziennej nie przekracza, zjada tyle, ile jej potrzeba.
ja tez karmie na zadanie
ale dlatego, ze po bebilonie musialam przejsc na bebilon pepti
i ono juz nie jest takie dobre jak tamto
wiec mala raz zjada np 70 a po 30 minutach, p ogodzinie dojada 50
i tak caly czas
ale staram sie roibi jak najwiueksze przerwy zeby jej sie uregulowalo
dlategoi nie martw sie


aja gratki z okazji 3 miesiecy dla twojego szkraba

moja olenka ma 3 msc we wtorek
__________________
Aleksandra 19.04.2011
agus87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-07-17, 11:57   #3267
aja1
Zakorzenienie
 
Avatar aja1
 
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: z domu :)
Wiadomości: 4 644
Dot.: Marcowo-kwietniowe bobasy wyjeżdżają na pierwsze wczasy! III-IV.2011

Cytat:
Napisane przez agus87;28183992

[B
aja [/B]gratki z okazji 3 miesiecy dla twojego szkraba
Dzięki

Iweczka Twoja Lenka dziś już 4 miesiące.
Buziaczki
__________________
Moja Kasia 02.02.2004
Moja Basia 17.04.2011

Mój Aniołek 30.12.2016
aja1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-07-17, 12:12   #3268
iizabelaa
Zakorzenienie
 
Avatar iizabelaa
 
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: wlkp
Wiadomości: 12 927
Dot.: Marcowo-kwietniowe bobasy wyjeżdżają na pierwsze wczasy! III-IV.2011

iweczka
GRATULACJE

może mała zrobi wam z tej okazji prezent i choć trochę wypoczniecie na tych wczasach
__________________
iizabelaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-07-17, 12:14   #3269
Eirene1987
Zakorzenienie
 
Avatar Eirene1987
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Dolny Śląsk
Wiadomości: 4 013
Dot.: Marcowo-kwietniowe bobasy wyjeżdżają na pierwsze wczasy! III-IV.2011

Hejo wam

Maggol dzięki za info o szcepieniach muszę jutro pojechać zapytać kiedy mam szczepić czy przed wyjazdem czy po



Dzięki dziewczyny za gratulacje


Olusia, Mirabilka, Ego_Ego, Czarna
nie pamiętam kto tam jeszcze wybaczcie - gratulacje rocznic małych


Cytat:
Napisane przez Niutka
dlatego np. wydaje mi się zdrowszy model, o który pisze Tra- na MM na żądanie, bo wtedy naprawdę zaspokajamy głód dziecka, a podając "na godzinę" czy tego chce, czy nie chce wie, że ma jeść

Cytat:
Napisane przez Ego_Ego
no tak, ja też bym karmiła na żądanie, gdyby moj jadł małe porcje tak jak Nadusia, ona zje np 30 albo 60ml tak jak pisze Trai, a mój olek wypija całą butlę 150ml i jeszcze mu czasami mało, zaznaczam, że dostaje jeszcze cyca przed butlą, także jakbym mu dawała na żądanie, to miałabym małego potworka w domu więc wydaje mi się, że karmienie na żądanie mm to może byc tylko w takich przypadkach jaki ma trai
dokłądnie Niutka takie na żądanie można stosować jak dziecko mało zjada a mój Oli to jak Oluś Ego - zje 150ml (a powinien 120) i ryk bo mu mało... ledwo te 3 godziny wytrzymuje, a mleczko jednak musi się strawić i to taka ilość... gdybym karmiła na żądanie jadłby co godzinę czasem co 1,5 i by wyglądał jak potworek... owszem jak mu się nie chce jeść (rzaaadko się to zdarza) to nie wciskam mu na siłę 150 tylko zje np 90-100 ale wtedy szybciej jest głodny no to mu daję...nie czekam tyle bo jeszcze 3 godziny nie minęło... i odwrotnie jak mu się jeść nie chce (to zdarza się jeszcze rzadziej ) to nie stoję nad nim z butlą tylko czekam aż sam będzie się domagał - jak nie chce to nie
dorosły człowiek też nie je raczej na żądanie tylko są określone pory śniadania, obiady, kolacji itd jak chcesz coś pomiędzy to jesz i tak samo ma dziecko karmione mm...



Cytat:
Napisane przez iweczka Pokaż wiadomość
eirene, może Twój Oli będzie grzeczniejszym wczasowiczem niż moja Leniuta tego wam życze
choć podróż była super, jechalismy 6,5 h i był 1 postój! 10 min.

mam nadzieję i mam nadzieję że Lenka spasuje trochę da rodzicom odpocząć
a jechaliście na noc?
my chcemy wyjechać koło 22-23 i wtedy będziemy tam na rano


ja szczerze przyznam że zdecydowaliśmy się na wyjazd tylko dlatego że jadą też moi rodzice to bedę mogła odetchnąć nawet pójść gdzieś z tżtem wieczorem czy po prostu pokąpać się z nim w morzu mama będzie wtedy z nim siedzieć






Cytat:
Napisane przez madzik2221 Pokaż wiadomość
no takie uroki macierzynstwa ja tez dlugo nie potrafie bez mlodego wytrzymac.i nawet jak jade na chwile do sklepu to zaraz mysle czy czasem nie placze albo cos mu nie jest.widac tak mamusie juz maja
i to chyba juz potem całe życie o coś się martwimy...


Cytat:
Napisane przez Anessa Pokaż wiadomość
Jesli chodzi o to cos u mnie, to mam nadzieje, ze to jest to i sa jakies leki na ta ziarnine. Martwie sie co ci tutejsi lekarze wymysla i czy kiedykolwiek spotkam tu ginekologa? No nic, zobaczymy
wiesz co sa leki ja biorę tylko mi nie za bardzo pomagają i prawdopodobnie będę musiała iść na zabieg do szpitala wycięcie tego cholers.... ponoć nie jest skomplikowany zabieg...

Cytat:
Napisane przez traicionera Pokaż wiadomość
tak, ja chyba jako jedynaa karmie mm na zadanie, tak mi doradzila pediatra, gdy jej opowiedzialam, w jaki sposob je Nadia. Ile razy nie probowalam wprowadzac regularnych godzin karmienia, tyle razy nie wychodzilo, bo czesto nie dojada od razu porcji, ze np zamiast 120 ml zje 30 i jej starcza, ale potem za godzine-poltorej zje 60 lub 90. Brzuszkowych problemow nie ma, na centylu sie ladnie trzyma, wiec nie widze powodu, zeby ja nagle meczyc i przestawiac, sama z siebie nigdy normy dziennej nie przekracza, zjada tyle, ile jej potrzeba.
ona po prostu potrzebuje mniej a częściej

Cytat:
Napisane przez ego_ego Pokaż wiadomość
dzien doberek
ale gorąco już z rana, chyba mi się cos snilo bo obudziłam się mokra
mały spał do 6:30 zjadł i dalej śpi, ale oststnio strasznie masakruje mi jednego cyca, aż mam takie malutkie purchelki z wodą
super nocka mój dziś o 2 się obudził a na kolację już je 210ml!!

ale nieciekawie z tymi bąbelkami... boli cię to?

Cytat:
Napisane przez tajka88 Pokaż wiadomość
Hej
My juz powoli sie aklimatyzujemy w Hiszpanii. Nie mam internetu(teraz jestem w barze) wiec nie mam szans nadrobic i byc na bierzaco.

Moja przewraca sie caly czas... juz nie oge sie doczekac kiedy zacznie obracac sie z brzuszka na plecki;p
fajnie że wpadłaś

Lenka śliczna

a mój to najpierw załapał przewrót z brzucha na plecy
__________________
Nasze serca przestukują się ze sobą
moje głośniej, twoje dobitniej...



Wreszcie z nami Oliwier 3.04.2011r.

Wreszcie wszyscy razem Marcel 7.01.2015 rok.

Eirene1987 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-07-17, 12:21   #3270
iizabelaa
Zakorzenienie
 
Avatar iizabelaa
 
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: wlkp
Wiadomości: 12 927
Dot.: Marcowo-kwietniowe bobasy wyjeżdżają na pierwsze wczasy! III-IV.2011

Cytat:
Napisane przez Eirene1987 Pokaż wiadomość
super nocka mój dziś o 2 się obudził a na kolację już je 210ml!!

ładnie zjada

moja aktualnie na każdy posiłek zjada 150ml,
i jak się kończy mleko to nie marudzi, więc chyba więcej nie potrzebuje
__________________
iizabelaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 20:54.