"Mleczne krowy" po raz XI - Pogaduchy po szkole

[olasia99]

Nie prosiłam o poradę, a napisałam, że jest mi przykro z tego i tego powodu
W tym nie tkwi problem, a raczej w tym, że nie potrafisz mi pomóc. Negowałas to, co ja pisałam, więc ja negowałam to, co pisałaś Ty Bo skoro uważasz, że takie umowy są b ez sensu to co mam robić? Obu stronom to odpowiadało, ale nawet już i nie o to chodziło, a było mi przykro przez to, że tę umowę złamał, ot.

[la beaute]

moim zdaniem jeśli coś tutaj piszemy o problemach to chcemy dostac jakas porade (?) no chyba, ze sie mylę, ale mniejsza o to.

i ja rozumiem przecież, że mogło byc Ci przykro bo skoro sie umawialiscie a on slowa nie dotrzymał to nieladnie z jego strony, ale napisałam też, ze MOIM ZDANIEM I TYLKO MOIM ( ) takie umowy są bezsensu.
Lepiej usiąść i pogadac jak dorosli ludzie, że widzicie co alkohol robił z Waszym zwiazkiem i postarać sie to zmienic bo ranicie siebie i to może zniszczyć Wasz zwiazek. I żeby każde postarało sie kontrolować to w miarę możliwości, ale np w towrzystwie wypić 1 czy tam 2 piwka to nie grzech- pod warunkiem, że umie sie kontrolowac swoje zachowania

[olasia99]

Ja tka do tego podchodziłam, ale on sam wyszedł z tym, że nie będzie pił (nawet w ogóle, już nie tylko ze mną), a tu złamał słowo
No ale trudno, przeprosił, obiecał, że więcej nic takiego nie zrobi itd.

[la beaute]

to teraz trzeba czekac i zobaczyc czy slowa dotrzyma

[olasia99]

Zobaczymy. I chociaz nie był to do końca mój pomysł, a jego, to trochę zaufanie mi spadło Mógł mi obiecac cokolwiek innego przecież

Jakie plany na dzisiaj macie?
Ja zdycham z nudów w domu Musze posprzątać w pokoju, później może pojade po buty. Wczoraj jak byłam w galerii w rossmannie (wydałam koło 7 dych zł ), zaszłam do sportowego sklepu i moje buty, które chcę kupić, z 269 zł () spadły do 130 . Jak byłam z tatą pogodzona, to sam mi mówił, że potrzebuję butów i mimo że jesteśmy pokłóceni, to jak mu wczoraj powiedziałam, wyszło, że może da mi dzisiaj pieniądze, bo adidasów faktycznie nie mam.

[yvonna7]

Jaa jeszcze nie wiem, niedawno wstałam, jem śniadanie a przed chwilą trochę ogarnęłam pokój, bo się przejść nie dało

Ola, a co kupiłaś fajnego?

[asiulek19]

Ja zjadłam śniadanie i zabieram się za ogarnianie kuchni i jeszcze zmywarka zepsuta

[olasia99]

Podkład, puder, żel do demakijażu, krem do twarzy, dwie maszynki, lakier do paznokci (), odżywkę do paznokci, dezydorant iiii... chyba wszystko Aczkolwiek jeszcze kilu rzeczy potrzebuję.
Dezydorant bardzo mi się podoba i żel
Ze 100zł zostało mi 10 zł

[yvonna7]

jestem wręcz zaskoczona, bo ekhem gdzie jest żel pod prysznic? pamiętam Twoją manie na to

[olasia99]

No własnie też potrzebuję, ale nie miałam, już pieniędzy
Musze kupić z Ziaji płyn: gumę balonową, colę, truskawkę i pomarańczę i taki z palmolive i jeszcze taki dla dzieci ...

[yvonna7]

po co az tyle tego ? ;d ja mam dwa żele pod prysznic na wannie, coby mi się nie nudziło, ale aż 6?

[Blonde Rebellion]

Wróciłaaaaaaaaaam ! Ofc, wszystko mi się nie zacytowało
Było bosko, zdam relacje w klubie, ale nie teraz, potem ;p

Frag, w sumie fajnie by było jakby coś wam z tego wyszło, także trzymam kciuki a w pracy sama widzisz, że lepiej Ci idzie

Napisane przez gabasl

ja tez bylam na HP, 14 było , znaczy 15 o 00:01 i .. nie podobało mi się. :P


ale lipa ja pierdziele.. lecę do siostry, miłego dniaa

A czemu Ci się nie podobało ? ;>

Napisane przez olasia99

S. dzisiaj wyjechał na tydzień i nie mam pieniędzy na komórce, skończyły mi się sms-y, a do niego z Internetu nie dochodzą ... Nie mam za co doładować i chce mi sie płakać. Przez pieprzony tydzień nie dość, że się na żywo nie zobaczymy, to jeszcze nawet nie popiszemy. A on nie ma z czego dzwonić Jak poprosiłam ojca, to powiedział, że na takie bzdety nie ma Żeby mi chociaż kieszonkowe dawał, jak kiedyś.


---------- Dopisano o 19:52 ---------- Poprzedni post napisano o 19:48 ----------

Mam już dosyć tego Wysyłam codziennie maile, byłam w tych hufcach, w carreforze, w auchan i nie ma nigdzie pracy

Napisane przez la beaute

ja robie z ziemniakow:P
mowimy na to 'szare kluski' ale to tak po poznansku to nie wiem czy wiesz o jakie chodzi

U was to są pyry, u mnie kartofle a w Warszawie ziemniaki A co do klusek, to u mnie są ciemne i jasne, ale ja preferuję jasne ;p

Napisane przez klada

Dzień dobry! Ale mam dobry humor przez wczorajszą imprezę

Były wczoraj mamy urodziny, 20 osób Przyejchali też rodzice A. Kupili mamie duuuuuuuuży bukiet kwiatów, mojemy bratu koparkę, 0,7 i bombonierkę I na początku może było sztywno, ale potem impreza się rozkręciła. Pojechali po północy, bo im się u nas spodobało. Nawet umówili się z moimi rodzicami, że teraz my przyjedziemy do nich

I A. musiał na godzinę pojechac, to wykorzystałam okazję i sobie pogadałam z jego mamą. Powiedziała mi, że ona cieszy się, że on się ze mną spotyka, bo od tego czasu strasznie się zmienił... Mówi, że mam na niego jakiś wpływ Powiedziała, że kiedyś to tylko imprezy, fajki, alkohol, dziewczyny i w ogóle był chamski itp. A odkąd ze mną się spotyka to się uspokoił I widzi, że zaczyna trochę bardziej myślec o przyszłości i żebym go namawiała, żebym go trochę temperowała, bo widac, że mu na mnie zależy i się zmienia. Więc ona nie ma nic przeciwko, żebyśmy się spotykali, bo mam na niego bardzo dobry wpływ I mówi, że mimo, że mam 16 lat, a on 20, to jestem mądrzejsza od niego
I jego tata też mówi, że jestem fajną dziewczyną, bombową
Wiecie, jak miło mi takie coś słyszec?

I potem jeszcze o północy pojechałam z A. na dyskotekę, wróciłam po 3

No to świetnie

[Blonde Rebellion]

Napisane przez olasia99

Klada, to naprawdę świetnie
Ja się z mamą S. niezbyt dogaduję, nasi rodzice się nie znajdą, nawet nie wiadomo jak (i czy w ogóle) ich poznać Może na ślubie.
Zresztą mimo że moi rodzice za bardzo S. nie znają, to twierdzą, że on ma na mnie zły wpły itd., co jest kompletną bzdurą, bo wręcz przeciwnie - nie chce, żebym paliła czy jarała i nie robię tego, to tak m.in.
No i mnie mama S. nie lubi za bardzo, w sumie nie wiem dlaczego. A jego ojciec na wszystko jest bardzo obojętny, więc nawet nie wiem, co o mnie myśli. Ale jest śmieszny, taki nieogar

Trochę z S. sie pokłóciłam, bo z gg doszły do niego smsy, ale jest limit ok. 30 sms/dobra na jeden numer, więc nie pogadamy ...

No ale w sumie nie jesteście ze sobą aż tak długo, więc nie jest źle jeśli jeszcze się nie znają ;p
Moja siostra była z takim jednym 7 lat i rodzice się nie znali

Napisane przez la beaute

Olaś o co poszło?

no moi rodzice z rodzicami Tz rozmawiali moze z 2-3 razy i to wtedy gdy mielismy ten wypadek w wakacje.
ogolnie to zadna ze stron nie ciagnie do wiekszego poznania i w sumie to moze nawet i lepiej.
Tz za bardzo moich rodzicow nie lubi to wiecie...

No ale jeśli planujecie razem życie, to kiedyś poznać się muszą ;p

Napisane przez olasia99

No ja tyle zawsze dostawałam miesięcznie, ale ostatnio to sie zmieniło i od jakiegoś czasu nie dostaje nic.
No i teraz mama mi chyba dała. Prosiłam o doładowanie i zostawiła tyle, ale nie ma kartki "reszta dla mnie", więc wszystko moje chyba.

Nie, nie z mojej. Po naszym rozstaniu i po tej sob otniej imprezie obiecaliśmy sobie, że jeżeli mamy pić, to mało i tylko razem. On teraz jest na rejsie i jak dzwonił, to nie pamiętał o tej obietnicy ... Jak mu o niej przypomniałam, to odpowiedział dokładnie: "Naprawdę ?! Nie obiecywałem nic ...", potem dodał coś w stylu, że na rejsach własnie to się robi. Jest mi strasznie przykro, bo ja dotrzymuję obietnicy ... nie palę, nie piję

No to fajnie, że dostałaś
No ja Cię rozumiem... gdyby inicjatywa wyszła z twojej strony, mogłabym powiedzieć, że go ograniczasz, ale jeśli on wpadł na ten pomysł i Tobie to pasuje, no to okej i rozumiem, że jest Ci przykro..

Napisane przez yvonna7

To co zawsze, czepia się wszystkiego, nie rozumie mnie kompletnie, zaczyna coś pie.przyc a jak mu odpowiem to się zaczyna... Ostatnio z mamą rozmawiałam na ten temat i powiedziałam jej wszystko, co o nim sądze i ulżyło mi, balam się jej to mówić ale przynajmniej wie jak ja się czuje

Chyba najlepszym rozwiązaniem będzie usmiechanie się i udawanie, że wszystko w porządku, a ze swoimi problemami poradzę sobie sama...

Ehh. Pojadę jutro chyba do babci A pozniej Wam coś powiem, ale to tak za hmm 2-3 tygodnie no, chyba, że wam już mowilam, tylko nie pamiętam

Masakra... nie wiem czy uśmiechanie się i przytakiwanie jest takie dobre, bd to dusić w sobie, aż w końcu kiedyś wybuchniesz a co Twoja mama na to jak jej powiedziałaś ?
A czemu za 2-3 tyg ? Bo ja już jestem ciekawa

Napisane przez olasia99

Zobaczymy. I chociaz nie był to do końca mój pomysł, a jego, to trochę zaufanie mi spadło Mógł mi obiecac cokolwiek innego przecież

Jakie plany na dzisiaj macie?
Ja zdycham z nudów w domu Musze posprzątać w pokoju, później może pojade po buty. Wczoraj jak byłam w galerii w rossmannie (wydałam koło 7 dych zł ), zaszłam do sportowego sklepu i moje buty, które chcę kupić, z 269 zł () spadły do 130 . Jak byłam z tatą pogodzona, to sam mi mówił, że potrzebuję butów i mimo że jesteśmy pokłóceni, to jak mu wczoraj powiedziałam, wyszło, że może da mi dzisiaj pieniądze, bo adidasów faktycznie nie mam.

Ja wstałam po 11, ale dalej chce mi się spać.. już 13, a ja nic nie zrobiłam, muszę się ogarnąć, a mi się nie chce buuuuuuuuu !
Fajnie by było, jakbyś na nie dostała

[olasia99]

Ja wiem, że dużo,. ale żele pod prysznic i płyny do kąpieli sa moja manią i nie potrafię sie umyć w jednym dniu dwa razy tym samym i w ogóle na następny dzień tez Musze mieć minimum 4-5. Bo lubię zawsze inaczej pachnieć. Kij że perfumy niezmiennie od roku te same

[yvonna7]

ja bym chciała sobie kupić teraz jakieś fajne perfumy, bo lubię zmieniać zapachy i nigdy nie kupuję dwa razy tych samych

Ewa, bo jak powiem później to lepiej
czekam na relację w klubie później!
mama mi powiedziała, że ją też czasem denerwuje, ale nie chce, żebyśmy się kłócili. i coś tam jeszcze, ale nie chcę o tym pisać

[olasia99]

Blondi, słyszałas nową piosenkę Pezeta ?
Nie mogę się doczekać października. Muszę w końcu iść na koncert, po Dziś w moim mieście Pezet był w Białym dwa razy, a mnie nie po drodze było

W sumie ja tez kupuję różne perfumy, ale zawsze mam Hannę montannę rózową Ale jak ejst promocja tu kupię też inne, czasem dostanę. Ale nawet jak mam inne, a hania sie skończy, to muszę kupić. Uwielbiam ją

---------- Dopisano o 13:32 ---------- Poprzedni post napisano o 13:29 ----------

Mam nadzieję, że w sobotę będzie u S. na osiedlu w lesie ognisko. Potrzebuję piwa (l. poj. ), sucharów kolegi i takiej fajnej atmosfery, jaka zawsze na takich ogniskach panuje Tylu świetnych ludzi tam poznałam ... Najbardziej podoba mi się tam to, że w jednym miejscu siedzi 5 chłopaków z długimi włosami i 5, którzy tworzą rap, 5 jakichś innych itd. i nikt do nikogo nic nie ma

[Blonde Rebellion]

Napisane przez olasia99

Ja wiem, że dużo,. ale żele pod prysznic i płyny do kąpieli sa moja manią i nie potrafię sie umyć w jednym dniu dwa razy tym samym i w ogóle na następny dzień tez Musze mieć minimum 4-5. Bo lubię zawsze inaczej pachnieć. Kij że perfumy niezmiennie od roku te same

Haha

Napisane przez yvonna7

ja bym chciała sobie kupić teraz jakieś fajne perfumy, bo lubię zmieniać zapachy i nigdy nie kupuję dwa razy tych samych

Ewa, bo jak powiem później to lepiej
czekam na relację w klubie później!
mama mi powiedziała, że ją też czasem denerwuje, ale nie chce, żebyśmy się kłócili. i coś tam jeszcze, ale nie chcę o tym pisać

Ja mam takie ulubione, miałam je tylko dwa razy, ale na razie nie mam pieniędzy
Aha
Okej

Napisane przez olasia99

Blondi, słyszałas nową piosenkę Pezeta ?
Nie mogę się doczekać października. Muszę w końcu iść na koncert, po Dziś w moim mieście Pezet był w Białym dwa razy, a mnie nie po drodze było

W sumie ja tez kupuję różne perfumy, ale zawsze mam Hannę montannę rózową Ale jak ejst promocja tu kupię też inne, czasem dostanę. Ale nawet jak mam inne, a hania sie skończy, to muszę kupić. Uwielbiam ją

Co mam powiedzieć ? Jeśli chodzi Ci o tą to mi się bardzo podoba
Ja nigdy nie byłam na koncercie Pezeta, więc muszę się kiedyś wybrać, ah loffciam go
Hahaha Nie no jeśli chodzi o te perfumy to też je lubię

[la beaute]

ja dzis jade na nocke do pracy- wiec super
i dowiedzialam sie, że mojego kierunku na zaocznych nie otwierają czekam nadal na dzienne a jesli sie nie dostane to ide na prywatna uczelnie chyba...buu jaka dolina

[olasia99]

Blondi, sa świetne Jak na promocji w rossmannie 8,99, to kupię jak mam pieniądze 2 albo 3 flakoniki Zuzyłam już mnóstwo opakowań i każdy mi zawsze mówi, że ładnie pachnę, ha

Ja na początku niezbyt podchodziłam do tej piosenki, nie lubię Sidneya. Ale tekst bardzo mi się podoba, do tego ten głos z lekka chrypką
Czekam na kolejną, mam nadzieję, że parę przed albumem poznam. Ciekawi mnie temat płyty Może będzie to coś jakby .. muzykalna autobiografia

La, a na którym miejscu jesteś w rezerwie?
Spróbujesz jeszcze z drugim naborem najwyżej

[la beaute]

ja tam tej całej rekrutacji na te uczelnie nie rozumiem.
az mi sie gadac nie chce

[olasia99]

Głowa do góry, słabo matura poszła, na pewno będzie dużo miejsc wolnych Najwyżej pójdziesz na inny kierunek i się przeniesiesz jak peg

---------- Dopisano o 13:43 ---------- Poprzedni post napisano o 13:41 ----------

Blondi, też go kocham, haha
mam na każdym telefonie jego na tapecie. To lubię mieć: http://userserve-ak.last.fm/serve/_/28528699/Pezet.jpg
On tak na tym zdjęciu na mnie patrzy ... odblokowuję telefon i widzę jego ryjoszek i jak na mnie patrzy ... tak wiesz, jakby tylko wołał weź mnie

[la beaute]

no najwyzej pojde na prywatna

[olasia99]

Myśl pozytywnie


A wiesz Blondi co jest najgorsze? Że mam już trochę dość telefonów od niego, szczególnie jak jestem z S. to Pezet dzwoni, że tęskni itd Rozumiem, że mnie kocha, ale to juz obsesja

[Blonde Rebellion]

Napisane przez la beaute

ja dzis jade na nocke do pracy- wiec super
i dowiedzialam sie, że mojego kierunku na zaocznych nie otwierają czekam nadal na dzienne a jesli sie nie dostane to ide na prywatna uczelnie chyba...buu jaka dolina

A do kiedy pracujesz ?
Trzymam kciuki żebyś się dostała

Napisane przez olasia99

Blondi, sa świetne Jak na promocji w rossmannie 8,99, to kupię jak mam pieniądze 2 albo 3 flakoniki Zuzyłam już mnóstwo opakowań i każdy mi zawsze mówi, że ładnie pachnę, ha

Ja na początku niezbyt podchodziłam do tej piosenki, nie lubię Sidneya. Ale tekst bardzo mi się podoba, do tego ten głos z lekka chrypką
Czekam na kolejną, mam nadzieję, że parę przed albumem poznam. Ciekawi mnie temat płyty Może będzie to coś jakby .. muzykalna autobiografia

La, a na którym miejscu jesteś w rezerwie?
Spróbujesz jeszcze z drugim naborem najwyżej

Ej nie wiedziałam, że one tyle kosztują Bo moja kumpela miała iwtedy uznałam, że są spoko A jak z trwałością ?
Mnie się od razu spodobała Mnie też.. Pezet strasznie się zmienił, kiedyś wiele kawałków miał takich mrau seksownych, ale te takie "głębsze" też bardzo lubię I wizualnie też się zmienił, kiedyś uważałam, że jest brzydki, ale jego głos mi to rekompensował A teledysk widziałaś do tego ?

Napisane przez olasia99

Głowa do góry, słabo matura poszła, na pewno będzie dużo miejsc wolnych Najwyżej pójdziesz na inny kierunek i się przeniesiesz jak peg

---------- Dopisano o 13:43 ---------- Poprzedni post napisano o 13:41 ----------

Blondi, też go kocham, haha
mam na każdym telefonie jego na tapecie. To lubię mieć: http://userserve-ak.last.fm/serve/_/28528699/Pezet.jpg
On tak na tym zdjęciu na mnie patrzy ... odblokowuję telefon i widzę jego ryjoszek i jak na mnie patrzy ... tak wiesz, jakby tylko wołał weź mnie

Hahaha

Napisane przez olasia99

Myśl pozytywnie


A wiesz Blondi co jest najgorsze? Że mam już trochę dość telefonów od niego, szczególnie jak jestem z S. to Pezet dzwoni, że tęskni itd Rozumiem, że mnie kocha, ale to juz obsesja

A mnie ostatnio zaczął olewać, to pewnie dlatego, że się w Tobie zakochał

[olasia99]

Ostatnio?! Przecież ja z nim od dobrych 5 lat ;(

Nie widziałam teledysku, jest?

Czy są trwałe... No godzinę jade do S., jak zajadę to jeszcze powie, że ładnie pachnę No i tuszuje zapach melanży, więc dla mnie b. dobry

Dla mnie Pezet taką płytę "mrał", jak to anzwałaś ma jedną tylko Bo on ma je tematycznie i myślę, jak teraz będzie. to mrał to muzyka rozrywkowa, muzyka klasyczna jest taka ... no przekazowa, kalsyczna, haha Emocjonalna, wiadomo. Dziś w moim mieście lubie strasznie, tez ma fajny temat No i ciekawe, jaka radio pezet będzie

[klada]

Yv, szkoda, że się niezbyt Ci się układa z M., zwłaszcza, że macie byc rodziną...

Wczoraj pojechałam z A. do mojej ciotki, bo nas zaprosiła, a potem nad wodę. Dziś też mieliśmy sobie pojechac od rana, SAMI, na cały dzień, ale pogoda się tak zepsuła...

I wczoraj powiedziałam mu coś, co nikomu nigdy nie mówiłam i nie zamierzałam, mój sekret, o którym chcę zapomniec, bo to boli... Nikomu miałam tego nie mówic, a jednak zgadł o co chodzi. Nie potwierdziłam, ale rozpłakałam się jak na złosc i i cóż, tym samym to potwierdziłam... I on jest taki kochany, wtedy mnie tylko przytulił i nic nie mówił...

[yvonna7]

klada, i najgorsze, że nie wiem co już robić, bo się staram ale dalej jest tak samo. no trudno, życie...

kochany dla Ciebie ten A;*

[la beaute]

klada ale juz jest teraz ok wszystko?

Blondi pracuje chyba do konca września a pozniej szukam czegos na stałe

[klada]

Yv, a może warto zrobić taką naradę, zgromadzenie- usiąść wieczorem razem i wszystko powiedzieć (nie kłócić się) co Cię boli, co można zmienić itp. Czasem mogłoby to pomóc... Tylko, żeby to była rozmowa przeprowadzona na spokojnie...

La, tak, już jest ok... Tylko, że nie chciałam, aby się on tego dowiedział. Nie chciałam, aby NIKT się nie dowiedział, bo cóz... Wolałabym o tym zapomniec, wyprzec z pamięci...

[yvonna7]

nie chce mi się z nimi nawet gadać, będzie co będzie...

klada, jejku, zaniepokoiłaś mnie ;o

obejrzałam teraz 'Requiem for a dream', Boze...