Chodzimy jak kaczuszki przez te nasze piękne brzuszki. Mamy IX/X 2011.

[Martusiaaa21]

hejka
odebrałam wyniki krzywej cukrowej i teraz pomęczę Was kochane jakie były normy???
ja miałam od razu 75g i mam takie wyniki:
- na czczo-68mg
- po godzinie 138mg
- po 2 godzinach 109mg
Pani w laboratorium mówiła, że po godz jest norma do 140 więc się mieszczę i że niby trochę mi mało spadło po 2 godzinach, ale w sumie mówi, że nie ma się czym martwić

Napisane przez kaileight

Lekarz powiedział, że na razie wszystko ok, szyjka nie skróciła się bardziej, ale mam uważąć i nastepna wizyta za tydzień. Pobrali mi krew na badania, zmierzyli ciśnienie, zważyli, zmierzyli brzuch.
Jestem w 33 tyg, mój brzuch ma 94 cm obwodu, a ważę 7 kg więcej niż przed ciążą. Jak zobaczyłam dokąd zmierza wskazówka wagi to mi się słabo zrobiło, bo nigdy tyle na wadze nie widziałam, ale wszystko w normie, a nawet minimalnie za mało. A mnie już tak ciężko z tym brzuchem

ale z Ciebie chudzinka i mało przytyłaś i super, że szyjka stoi w miejscu

dobra to teraz idę Was znowu nadrabiać

[cotynato]

Napisane przez Martusiaaa21

hejka
odebrałam wyniki krzywej cukrowej i teraz pomęczę Was kochane jakie były normy???
ja miałam od razu 75g i mam takie wyniki:
- na czczo-68mg
- po godzinie 138mg
- po 2 godzinach 109mg
Pani w laboratorium mówiła, że po godz jest norma do 140 więc się mieszczę i że niby trochę mi mało spadło po 2 godzinach, ale w sumie mówi, że nie ma się czym martwić


ale z Ciebie chudzinka i mało przytyłaś i super, że szyjka stoi w miejscu

dobra to teraz idę Was znowu nadrabiać

Jak babka mówi że ok to co się martwisz ?

Chociaż dziewczyny chyba przy 120 już były pod mini obserwacją, chyba?

[Martusiaaa21]

Napisane przez anuska_s

A wogole to właśnie zaliczyłam wywrotkę. Nie wiem jak to zrobiłam, ale idąc do siebie po schodach runęłam na nie masakrycznie Wszystkie kostki u rąk mam poździerane, ale brzuszek ochroniony

uważaj na siebie kochana

[agnieszka 0605]

Napisane przez 19natka88

Czy któraś już próbowała prasować na siedząco? Da radę?

nie kombinuj szyjka musi odpoczywać w pozycji leżacej, siedząca czy półleżąca nic nie pomaga bo dziecko główką i tak uciska...

[19natka88]

Napisane przez anuska_s

A wogole to właśnie zaliczyłam wywrotkę. Nie wiem jak to zrobiłam, ale idąc do siebie po schodach runęłam na nie masakrycznie Wszystkie kostki u rąk mam poździerane, ale brzuszek ochroniony

Dobrze, ze Ci się nic nie stało Ale po schodach proszę powoli

Napisane przez Martusiaaa21

hejka
odebrałam wyniki krzywej cukrowej i teraz pomęczę Was kochane jakie były normy???
ja miałam od razu 75g i mam takie wyniki:
- na czczo-68mg
- po godzinie 138mg
- po 2 godzinach 109mg
Pani w laboratorium mówiła, że po godz jest norma do 140 więc się mieszczę i że niby trochę mi mało spadło po 2 godzinach, ale w sumie mówi, że nie ma się czym martwić


ale z Ciebie chudzinka i mało przytyłaś i super, że szyjka stoi w miejscu

dobra to teraz idę Was znowu nadrabiać

Po 75g norma 140 po 2h Czyli elegancko się mieścisz w normie

[cotynato]

Napisane przez agnieszka 0605

nie kombinuj szyjka musi odpoczywać w pozycji leżacej, siedząca czy półleżąca nic nie pomaga bo dziecko główką i tak uciska...

półleżąca nie? No nie mówcie że nie możecie usiąść na 20 minut

[anuska_s]

Napisane przez 19natka88

Dobrze, ze Ci się nic nie stało Ale po schodach proszę powoli

Ntka najśmieszniejsze, że ja sie człapałam po tych schodach, po to pod górkę i nie wiem jak ja to zrobiłam

[kaileight]

Napisane przez 19natka88

Czy któraś już próbowała prasować na siedząco? Da radę?

Hihii, ja zawsze tak prasuję- oszczędzam nogi i kręgosłup Teraz nie, bo staram się zbyt dużo nie robić, a prasowanie to coś czego wręcz nie znoszę więc zrezygnowałam z łatwością

Napisane przez anuska_s

A wogole to właśnie zaliczyłam wywrotkę. Nie wiem jak to zrobiłam, ale idąc do siebie po schodach runęłam na nie masakrycznie Wszystkie kostki u rąk mam poździerane, ale brzuszek ochroniony

ojej... to musisz uważać najważniejsze że brzuszek ochroniony

[aa2]

dzień dobry
byłam na targu i zakupiłam pierwsza pizame do szpitala za 20 zetów sa takie same na allegro ale z przesyłka wyszłoby drożej jak nic innego nei znajde to podjade po jeszcze jedna zeby miec minimum dwie
męza kupił mi malinki , jagody i wisnie wiec mam owoców mase i moge sie objadać

Acelinka koniecznie sie kładz i nic nei rób!!!
Antiopia witaj fajnei cie widzieć
[B]Miss hot [/B] wszystkiego naj najlepszego, spełnienia marzeń

[19natka88]

Napisane przez agnieszka 0605

nie kombinuj szyjka musi odpoczywać w pozycji leżacej, siedząca czy półleżąca nic nie pomaga bo dziecko główką i tak uciska...

nie mam nakazu leżenia

Napisane przez cotynato

Jak babka mówi że ok to co się martwisz ?

Chociaż dziewczyny chyba przy 120 już były pod mini obserwacją, chyba?

Któraś z nas miała obserwację przy 138

Napisane przez cotynato

półleżąca nie? No nie mówcie że nie możecie usiąść na 20 minut

Ratuj

[agnyska81]

Napisane przez 19natka88

Czy któraś już próbowała prasować na siedząco? Da radę?

Dało radę Niski stolik, gruby ręcznik/cienki kocyk i heja.

Napisane przez anuska_s

A wogole to właśnie zaliczyłam wywrotkę. Nie wiem jak to zrobiłam, ale idąc do siebie po schodach runęłam na nie masakrycznie Wszystkie kostki u rąk mam poździerane, ale brzuszek ochroniony

Ała

Napisane przez cotynato

półleżąca nie? No nie mówcie że nie możecie usiąść na 20 minut

Nawet jakby nie mogły, to pewnie by siadały

Chyba tak źle to nie jest, po prostu im więcej się leży, tym szyjka częściej odciążona. Myślę, że bezwzględny nakaz leżenia to byłby, gdyby były jakieś rozwarcia, albo więcej czasu do końca, a tak to szyjki jakoś jeszcze trzymają. I oby jak najdłużej

Ależ mi głowa pęka

[Martusiaaa21]

Napisane przez 19natka88

Dobrze, ze Ci się nic nie stało Ale po schodach proszę powoli



Po 75g norma 140 po 2h Czyli elegancko się mieścisz w normie

to super bardzo się cieszę dzięki kochana

[cotynato]

Natka mi się wydaje że jak posiedzisz sobie te 10 minut czy 20 to nic się nie stanie. Nie popadałabym w paranoję bo wtedy siedzenie na ubikacji czy kąpiel również byłaby wykluczona

[MAGiALENA]

cześć...
ale mam beznadziejny humor: nie chcieli męża w tej pracy, teściowe mnie (tzn. męża też) wku...ają, jest za gorąco itd. itp. mogłabym tak wyliczać...
idę dzis do fryzjera - jak mi nie zrobi takiej fryzury, jaką chcę, to sie chyba zapłaczę...

[19natka88]

Napisane przez anuska_s

Ntka najśmieszniejsze, że ja sie człapałam po tych schodach, po to pod górkę i nie wiem jak ja to zrobiłam

No to tym bardziej dobrze, że brzuszek ochroniłaś

Napisane przez kaileight

Hihii, ja zawsze tak prasuję- oszczędzam nogi i kręgosłup Teraz nie, bo staram się zbyt dużo nie robić, a prasowanie to coś czego wręcz nie znoszę więc zrezygnowałam z łatwością

Ja lubię prasować Szczególnie koszule Ale za to odkurzać proszę ode mnie z daleka trzymać

Napisane przez agnyska81

Dało radę Niski stolik, gruby ręcznik/cienki kocyk i heja.


Ała


Nawet jakby nie mogły, to pewnie by siadały

Chyba tak źle to nie jest, po prostu im więcej się leży, tym szyjka częściej odciążona. Myślę, że bezwzględny nakaz leżenia to byłby, gdyby były jakieś rozwarcia, albo więcej czasu do końca, a tak to szyjki jakoś jeszcze trzymają. I oby jak najdłużej

Ależ mi głowa pęka

Ogólnie leżę jak najwięcej, ale nie da rady non stop Nosi mnie niesamowicie

Napisane przez Martusiaaa21

to super bardzo się cieszę dzięki kochana

Napisane przez cotynato

Natka mi się wydaje że jak posiedzisz sobie te 10 minut czy 20 to nic się nie stanie. Nie popadałabym w paranoję bo wtedy siedzenie na ubikacji czy kąpiel również byłaby wykluczona

Też myślę, że będzie ok

Aguś w takim razie proszę o rozgrzeszenie Teraz najbardziej Acelinki trzeba pilnować

[MAGiALENA]

Napisane przez 19natka88

Ja lubię prasować

to tak, jak ja.

[lullaby_ml]

Dzien dobry wszystkim dzizas ale mnie dzisiaj skurcze chwytaja, jutro jade do lekarza, znowu cala noc nie spalam

[martunia_199]

Napisane przez anciaahk

Właśnie mnie głównie swędzi ciało, a nie dłonie i stopy. Stopy od niedawna raczej, ale to bardziej chyba od klapek, bo takie dziwne zmiany mi się na palcach zrobiły.
Ciało swędzi mnie w sumie od początku ciąży, kiedyś mówiłam o tym ginowi, ale to był początek i on mówił, że to za wcześnie na cholestazę. Potem miałam przerwę w drapaniu, teraz znowu wróciło.
A jakie próby robiłaś?

Jak nie swędzą Cię stopy tylko brzuch to myślę że na pewno to nie jest cholestaza. Mnie swędza stopy ale nie co dziennie i jak się podrapię to wychodzi mi wysypka i raczej to też nie jest cholestaza tylko jakieś uczulenie na buty albo na coś. A prób jeszcze nie robiłam, są to próby wątrobowe jakiś ALT, AST i bilirubina całkowita

I witam się z rana

[cotynato]

Ja też lubię prasować i już tak czekam na ten czwartek, kiedy to jedziemy na duże zakupy, kiedy kupię proszek.

A właśnie jaki proszek/płyn/płatki kupiłyście?

I kiedy wypiorę, posegreguję, poprasuję ahhh

---------- Dopisano o 12:23 ---------- Poprzedni post napisano o 12:23 ----------

Napisane przez lullaby_ml

Dzien dobry wszystkim dzizas ale mnie dzisiaj skurcze chwytaja, jutro jade do lekarza, znowu cala noc nie spalam

[mooonik]

Napisane przez kaileight

Lekarz powiedział, że na razie wszystko ok, szyjka nie skróciła się bardziej, ale mam uważąć i nastepna wizyta za tydzień. Pobrali mi krew na badania, zmierzyli ciśnienie, zważyli, zmierzyli brzuch.

dobrze, że szyjka sobie stoi w miejscu oby tak dalej

a sąsiada bym utłukła

Napisane przez Malgosia1983

Mooonik
To miło, że zapytałaś
W porządku. Szyjka się nie skróciła od ostatniej wizyty. Mały Stefek waży w 30tc 1700 gram. Morfologia i mocz jak na babę w ciąży okej. Mały zasłonił buźkę rączką w efekcie widziałam tylko jedno oczko, kawałek ust i policzek - taką pufkę - po mamusi
A. I pytałam o te bóle rąk, dziwne uczucie przy zaciskaniu jakby bolały mnie stawy. Jeśli któraś to ma, to mój Gin powiedział, że to wynik obrzęku - zatrzymania się wody - i będzie tak do końca ciąży. Może się też pojawiać na stopach.

No bo sie nic nie chwalisz a tu też kawałek ciałka jest super, że szyjka stoi
o puchnięciu to wiedziałam, szkoda, że nikt nie umie powiedzieć jak sobie z tym radzić

Napisane przez 19natka88

Czy któraś już próbowała prasować na siedząco? Da radę?

ja tak prasuję ustawiam deskę na najniższy poziom, na sofie kładę pod pupę poduszkę i heja daje radę

Napisane przez anuska_s

A wogole to właśnie zaliczyłam wywrotkę. Nie wiem jak to zrobiłam, ale idąc do siebie po schodach runęłam na nie masakrycznie Wszystkie kostki u rąk mam poździerane, ale brzuszek ochroniony

o mater, dobrze że nic sie nie stało

Napisane przez MAGiALENA

cześć...
ale mam beznadziejny humor: nie chcieli męża w tej pracy, teściowe mnie (tzn. męża też) wku...ają, jest za gorąco itd. itp. mogłabym tak wyliczać...
idę dzis do fryzjera - jak mi nie zrobi takiej fryzury, jaką chcę, to sie chyba zapłaczę...

Madzia co to za smutki fryzjer się postara, zobaczysz (albo lepiej dla niego, żeby się postarał )

[lausanne]

Miss dołączam się do życzeń
Acelinka 15 sierpnia jest juz bardzo niedługo. Wytrzymasz kochana

Teściówka mi podrzuciła jabłuszka. I mam ochotę zrobić racuszki. Ale te drożdzowe. Tylko słyszalam ze jak sie nie ma wprawy to moga wyjsc albo surowe albo przypalone i lepiej sie brac za ten przepis z jogurtem. Ma któras doswiadczenie?

[indygo79]

Napisane przez Martusiaaa21

hejka
odebrałam wyniki krzywej cukrowej i teraz pomęczę Was kochane jakie były normy???
ja miałam od razu 75g i mam takie wyniki:
- na czczo-68mg
- po godzinie 138mg
- po 2 godzinach 109mg
Pani w laboratorium mówiła, że po godz jest norma do 140 więc się mieszczę i że niby trochę mi mało spadło po 2 godzinach, ale w sumie mówi, że nie ma się czym martwić


ale z Ciebie chudzinka i mało przytyłaś i super, że szyjka stoi w miejscu

dobra to teraz idę Was znowu nadrabiać

ja miałam po 1h 137, a po 2 h 107 i było wszystko okej. także spoczko, nie martw się

Napisane przez cotynato

Jak babka mówi że ok to co się martwisz ?

Chociaż dziewczyny chyba przy 120 już były pod mini obserwacją, chyba?

120 to po 50g glukozy

Napisane przez MAGiALENA

cześć...
ale mam beznadziejny humor: nie chcieli męża w tej pracy, teściowe mnie (tzn. męża też) wku...ają, jest za gorąco itd. itp. mogłabym tak wyliczać...
idę dzis do fryzjera - jak mi nie zrobi takiej fryzury, jaką chcę, to sie chyba zapłaczę...

trzymaj się i nie daj smutkom, a jak męczą to nam się wygadaj

[Martusiaaa21]

Napisane przez mucka21

O kurcze już nowy wątek

Już wracam do "żywych" Mam nadzieję że jeszcze mnie pamiętacie.

Mama pojechała, a raczej teściowa moja ją wygoniła
Byłam też w międzyczasie w szpitalu.

Nie nadrobię całej zaległości bo to chyba niemożliwe ale postaram się jak najwięcej zacznę od początku tego wątku

o hejka dawno CIę nie było, co słychać?? co się stało, Że w szpitalu byłaś?

Napisane przez MAGiALENA

cześć...
ale mam beznadziejny humor: nie chcieli męża w tej pracy, teściowe mnie (tzn. męża też) wku...ają, jest za gorąco itd. itp. mogłabym tak wyliczać...
idę dzis do fryzjera - jak mi nie zrobi takiej fryzury, jaką chcę, to sie chyba zapłaczę...

nie dołujemy się a fryzjer na pewno Ci humorek poprawi

Napisane przez lullaby_ml

Dzien dobry wszystkim dzizas ale mnie dzisiaj skurcze chwytaja, jutro jade do lekarza, znowu cala noc nie spalam

oj kochana Ty uważaj na siebie, jeszcze trochę musisz wytrzymać

Napisane przez cotynato

Ja też lubię prasować i już tak czekam na ten czwartek, kiedy to jedziemy na duże zakupy, kiedy kupię proszek.

A właśnie jaki proszek/płyn/płatki kupiłyście?

I kiedy wypiorę, posegreguję, poprasuję ahhh

a ja nie lubię prasować a czeka na mnie sterta prania do wyprasowania

[agnieszka 0605]

Napisane przez cotynato

półleżąca nie? No nie mówcie że nie możecie usiąść na 20 minut

nie, no bez przesady chodzi o to, że na leżąco szyjka odpoczywa, a w innych pozycjach jest ucikana i trzeba jak najwiecje leżeć niestety.... nie da się tego ominąć inną pozycją

natka mimo, że nia masz nakazu leżenia, odpoczywaj jak najwięcej
przede mną też AKCJA PRASOWANIE i będe prasować na raty, ale na stojąco bo nie umiem inaczej

A tak przy temacie - ostatnio jak wrzuciłam pranie na 60 stopni to i owszem wyprało sie, ale na ubraniach zostały takie małe plamki i wygląda jak pleśń jak wstawiłam na gotowanie - pranie ok. Myślicie, że może to wina płynu do płukania (bo do gotowania nie dodałam)? Nie wiem co robić i boje się wrzucić dzieciowe ciuszki, zeby mi ich nie popaskudziło

MAGiALENA widzę dolina... fryzjer poprawi Ci humorek, zrobisz sie na bóstwo i będzie ok. A teście co tam narozrabiali?

[mooonik]

Napisane przez lullaby_ml

Dzien dobry wszystkim dzizas ale mnie dzisiaj skurcze chwytaja, jutro jade do lekarza, znowu cala noc nie spalam

Lulla uważaj na Was

Napisane przez lausanne

Teściówka mi podrzuciła jabłuszka. I mam ochotę zrobić racuszki. Ale te drożdzowe. Tylko słyszalam ze jak sie nie ma wprawy to moga wyjsc albo surowe albo przypalone i lepiej sie brac za ten przepis z jogurtem. Ma któras doswiadczenie?

ja robię tylko zwykłe w takim naleśnikowym cieście. Takich drożdżowych nie próbowałam nigdy

Napisane przez Martusiaaa21

a ja nie lubię prasować a czeka na mnie sterta prania do wyprasowania

ja też nie lubię, prasuję jak muszę

[kaileight]

Napisane przez MAGiALENA

cześć...
ale mam beznadziejny humor: nie chcieli męża w tej pracy, teściowe mnie (tzn. męża też) wku...ają, jest za gorąco itd. itp. mogłabym tak wyliczać...
idę dzis do fryzjera - jak mi nie zrobi takiej fryzury, jaką chcę, to sie chyba zapłaczę...

czasem muszą być takie dni, zafunduj sobie coś na poprawę humorku

Napisane przez 19natka88

Ja lubię prasować Szczególnie koszule Ale za to odkurzać proszę ode mnie z daleka trzymać

O widzisz. A ja to bym najchętniej codziennie odkurzała

Napisane przez lullaby_ml

Dzien dobry wszystkim dzizas ale mnie dzisiaj skurcze chwytaja, jutro jade do lekarza, znowu cala noc nie spalam

Ale nóg czy brzucha? Mnie tak łydka w nocy chwyciła dziś, że miałam wrażenie że mięsień się rwie. Do tej pory boli

[lullaby_ml]

Napisane przez pestka78

Witajcie
Jestem po pobraniu krwi na HBS.... Siedzę i piję kawkę teraz i zastanawiam się co tu robic Jakos tymi laktatorami mi tak namieszałyscie w głowie wczoraj ze nic nie zamowiłam a tz krzyczy na mnie abym zamawiała do porodu podpachy i inne bo on sobie rady nie da sam hihi ...
Ancia ja tez mam mustele ale chyba jakas uniwersalna? ta z 9 na opakowaniu...myslisz ze powinnam kupic ten koncentrat jeszcze?

Acelinka zaciskaj nózki!!!

Aa2 gdzie zniknełas? czy tak jak ja nie mozesz sie wbic w pogaduchy?

Lulka.....czekam na wiesci pozytywne!!!!

p/s Dzis zaczelam 31 tydzien)

ja tez kochana czekam, ja tez.. i caluje mocno z okazji 31 tyg

Napisane przez mooonik

a to ok, myślałam, że może moja jakaś wybrakowana

choliwka sama nie wiem co robić chciałabym już zacząć nim działać, bo też wyczytałam, że najlepiej działa na świeże rozstępy do 2-3miesięcy, a po ciąży to już będzie dużo dłużej a to co mi się porobiło na brzuchu wygląda co najmniej strasznie

Napisane przez cotynato

Czerwone drzewko? Ja wczoraj zrobiłam sobie zdjęcie moich piękności, chciałam pokazać pt. żeby nie było że przesadzam, ale jak zobaczyłam te zdjęcia to aż strach do ludzi z czymś takim

Ej, dziewczyny troche kremu, specyfikow i to sie jakos wyrowna, naprawde, nie bedzie az tak widoczne.

Napisane przez MAGiALENA

cześć...
ale mam beznadziejny humor: nie chcieli męża w tej pracy, teściowe mnie (tzn. męża też) wku...ają, jest za gorąco itd. itp. mogłabym tak wyliczać...
idę dzis do fryzjera - jak mi nie zrobi takiej fryzury, jaką chcę, to sie chyba zapłaczę...

przytulam

[cotynato]

Kurde, gdybym nie nakupowała tych ciuszków jak głupia to bym CI się z pomocą zaoferowała


EJ!
Proszę mi powiedzieć:
1) pierzecie nowe ciuszki?
2) jaki macie proszek/płyn dla malucha
3)jaki kupujecie kremik do twarzyczki i ciałka?

[agnieszka 0605]

cotka proszek mam jelp, a płyn lovella bo kupowałam oddzielnie i nie pamietałam jaki mam proszek i kupiłam zły ale mogę chyba używać ich jednocześnie czy nie?

[tusia872]

Napisane przez lullaby_ml

Dzien dobry wszystkim dzizas ale mnie dzisiaj skurcze chwytaja, jutro jade do lekarza, znowu cala noc nie spalam

Napisane przez cotynato

Ja też lubię prasować i już tak czekam na ten czwartek, kiedy to jedziemy na duże zakupy, kiedy kupię proszek.

A właśnie jaki proszek/płyn/płatki kupiłyście?

I kiedy wypiorę, posegreguję, poprasuję ahhh

własnie tez sie zastanawiam w czym wyprac te małe cudenka ja za pranie i prasowanie wezme sie dopiero we wrzesniu