mamusie listopad/grudzień 2011 cz.3

[witaminkaccc]

Napisane przez Chawa

witaminkaccc gratuluję kopniaków. Mój synek jest dzisiaj spokojniejszy, ale to przez to że ja jestem aktywniejsza no i ten upał też pewnie dał mu się we znaki.

dziękuje no ja teraz licze ze mała sie rozkręci, bo TŻet zazdrosny, ze ja juz czułam a on nie...bo te 5 w odstepach czasu.... paru/parunastu minut... wiec sie chłopaczyna nie załapał :P peszek :P

[truscafka]

witaminka nie chcę Cie martwić, ale teraz z tym zatrudnieniem na niby to ciężko jest przejść.... bardzo często stwierdzjaą wyłudzenia. Ja też chciałam, ale zrezygnowałam.
Uważam ze przez to że prowadzę swój interes jestem poszkodowana na maksa no ale przyzwyczaiłam się juz do tego ze nic mi się nie należy, ze z pracy wezmą mnie na porodówkę i ze z porodówki zawiozą do pracy..... (tak w skrócie) tak wyobraza sobie to złodziejski zus...

wklejam fotki brzuchola
8 kg na +

[witaminkaccc]

Napisane przez Ona231

witaminkaccc to bierz jak najszybciej zwolnienie te 33 dni będziecie musieli się przemęczyć.
Nawet jak uprzejmość ktoś Ci robi, to nie może Twojego zwolnienia kwestionować. Jest to niezgodne z przepisami.
A potem zostaje już tylko czekanie na wypłatę z ZUS po 34 dniach.

najwyzej powiem ze tą kase oddam ... z becikowego albo cuś... ehhhhh mialo byc pieknie, a wyszlo ... porazka...


jeszcze do tego przed chwila dzwonili z Luxmedu i odwołali mi wizyte masakra... mialam isc do babki ktora pracuje na porodowce w wybranym szpitalu, a tu dupa... zglosila caly miesiac urlopu.... przesuneli mi termin wizyty, ale ...chciałam tamtą lekarkę poznać i sie do niej przepisac

[Myszeczka86]

Napisane przez Tincia

Takkk, takie momenty są boskie Ja widziałam jak nasza córcia ziewała, po czym pomlaskała sobie w stylu "am am am" przetarła rączką oczko i wsadzila kcika do buzi Tak bylo na polowkowym... Uwielbiam na to patrzec

Myszeczko- właśnie tak nie bardzo wiem... niby czasami wydaje mi się, że jest tak ciut pod pępkiem i na prawo... ale to tak ciężko okreslić... raczej brzuch symetryczny... w pt. mam wizytę to podejrzę czy wszystko wporządku Pewnie tak, tylko myślałam, że łatwiej jest poczuć dzidzie...

Teraz własnie powinien być gdzieś koło pępka, to pewnie czujesz dobrze Ja Mam łożysko na przedniej ścianie i to nisko ale teraz juz nie da sie nie poczuc ruchów jak siedze to jest bardziej łaskotanie na samiusienkim dole , ale jak sie położe to juz kopy konkretne aż wykopie górke, i napewno Ty to poczujesz, i wtedy jeszcze powiesz że chciała bys troszke luzu hihiii

[Chawa]

muffinka oj współczuję Ci przeżycia. Dobrze, że z dzidzią wszystko w porządku, teraz odpoczywaj, odpoczywaj i jeszcze raz odpoczywaj.

urwisek witam

joamic1 ja od początku chciałam czterokołowca. Dziś poprzyglądałam się tym wózkom z obrotowymi kołami i jestem pewna, ze takich kółek nie chcę i to tylko dlatego, ze są mniejsze. Jakoś mi sie wydaje, zę małe kołeczka z przody i duże z tyłu nie do końca dadzą sobię rade na bardzo nierównym terenie.

Miam nadzieję, że dam radę nadrobić wszystko - ale się poddaję.

[witaminkaccc]

Napisane przez truscafka

witaminka nie chcę Cie martwić, ale teraz z tym zatrudnieniem na niby to ciężko jest przejść.... bardzo często stwierdzjaą wyłudzenia. Ja też chciałam, ale zrezygnowałam.
Uważam ze przez to że prowadzę swój interes jestem poszkodowana na maksa no ale przyzwyczaiłam się juz do tego ze nic mi się nie należy, ze z pracy wezmą mnie na porodówkę i ze z porodówki zawiozą do pracy..... (tak w skrócie) tak wyobraza sobie to złodziejski zus...

wklejam fotki brzuchola
8 kg na +

1. JAKI TYCI BRZUSZEK szok

wiem, ale ja prowadze dzialalnosc, nie wiedzialam/nie planowalam w tym roku w ciaze zachodzic i za obnizone skladki zus wychodzi mi 800 zł zasilku... tżet bez pracy... dziecko w drodze, wyprawka w polu... ciezko cos nie kombinowac, dlatego sie zdecydowalam...

mialam znajoma w zusie, ale powiedziala ze w tej kwestii nie da rady... bo gdyby ja ktos skontrolowal to ma przesrane, wiec nie chce nikogo narazac...

[ania21_21]

Napisane przez joamic1

Zawsze to było Aniu przynajmniej ja tak miałam


Mi też się strasznie podoba, Od dziś to mój ulubiony film

Dziękuje

Jednak jestem mam ukochanego tż oddał mi laptopa i sam poszedł na komputer a ja teraz wyleguję się na kanapie a później i tak mi nie zabierze bo jest mecz i będzie oglądać

No właśnie u mnie w poprzedniej części to nie działało nie wiem dlaczego zreszta kilku osobom też jak dobrze pamiętam

[Myszeczka86]

Napisane przez truscafka

witaminka nie chcę Cie martwić, ale teraz z tym zatrudnieniem na niby to ciężko jest przejść.... bardzo często stwierdzjaą wyłudzenia. Ja też chciałam, ale zrezygnowałam.
Uważam ze przez to że prowadzę swój interes jestem poszkodowana na maksa no ale przyzwyczaiłam się juz do tego ze nic mi się nie należy, ze z pracy wezmą mnie na porodówkę i ze z porodówki zawiozą do pracy..... (tak w skrócie) tak wyobraza sobie to złodziejski zus...

wklejam fotki brzuchola
8 kg na +

O jejku jaki malusi masz brzus :brzyda l:
A tych =8 nigdzie nie widać

[Ona231]

Napisane przez truscafka

witaminka nie chcę Cie martwić, ale teraz z tym zatrudnieniem na niby to ciężko jest przejść.... bardzo często stwierdzjaą wyłudzenia. Ja też chciałam, ale zrezygnowałam.
Uważam ze przez to że prowadzę swój interes jestem poszkodowana na maksa no ale przyzwyczaiłam się juz do tego ze nic mi się nie należy, ze z pracy wezmą mnie na porodówkę i ze z porodówki zawiozą do pracy..... (tak w skrócie) tak wyobraza sobie to złodziejski zus...

wklejam fotki brzuchola
8 kg na +

Gdzie Ty masz te 8 kg na plusie, bo ja ich nie widzę, a jeszcze wzrok dobry mam
Idź na zwolnienie od razu zanim Ci wypłacą to sporo czasu minię, bo przecież po co się spieszyć.

Napisane przez witaminkaccc

najwyzej powiem ze tą kase oddam ... z becikowego albo cuś... ehhhhh mialo byc pieknie, a wyszlo ... porazka...


jeszcze do tego przed chwila dzwonili z Luxmedu i odwołali mi wizyte masakra... mialam isc do babki ktora pracuje na porodowce w wybranym szpitalu, a tu dupa... zglosila caly miesiac urlopu.... przesuneli mi termin wizyty, ale ...chciałam tamtą lekarkę poznać i sie do niej przepisac

Witaminka zawsze można się jakoś dogadać, także spokojnie, zwolnienie bierze, bo prędzej czy później świadczenia Ci wypłacą.
To może tej osobie u której jesteś zatrudniona przedstaw jak sprawa wygląda, pewnie wtedy zrozumie.
Oj szkoda, że tak z wizytą wyszło, ale nie denerwuj się bo to nie pomaga.

[truscafka]

Napisane przez witaminkaccc

1. JAKI TYCI BRZUSZEK szok

wiem, ale ja prowadze dzialalnosc, nie wiedzialam/nie planowalam w tym roku w ciaze zachodzic i za obnizone skladki zus wychodzi mi 800 zł zasilku... tżet bez pracy... dziecko w drodze, wyprawka w polu... ciezko cos nie kombinowac, dlatego sie zdecydowalam...

mialam znajoma w zusie, ale powiedziala ze w tej kwestii nie da rady... bo gdyby ja ktos skontrolowal to ma przesrane, wiec nie chce nikogo narazac...

ja mam tą samą -beznadziejną sytuację też mam działalność i też jestem na uldze.

mnie wyliczyli 415 zł z zusu za L4 miesięcznie + nie płacisz społecznego więc jeszcze do tego 117 zł ( tyle chyba jest na uldze), oplat miesięcznie mam 4 tysiące, a ZUS daje mi 415 zł , nic tylko puszczają z torbami takie kobiety jak my ( swoją droga Pani w zusie powiedziała mi ze moglam sie wstrzymac z ciążą )

dziś zawiozłam L4 do zusu zobaczymy ile będę miała zwrotki... w biurze powiedzieli mi tak jak pisałam, ze 415...

[goldika]

Wpadlam na chwile podejrzec czy piszecie jak szalone czy subtelnie i skromnie i co.... 6 strona nowego watku ale nadrobilam

przyjaciolki spia. Baby po 21 lat a po spacerze po zoo padly jak muchy to moja konycja chyba jest lepsza polazilam i nawet sie nie zmeczylam. Do tego za kierowce robilam.

Aniu przykro mi z powodu laptopa, dobrze ze Tz sien ie wkurzyl. Moj tez by sie nie wkurzyl

Muffinko straszna sprawa z tym krwawieniem od razu sie przerazilam. Najwazniejsze ze wszystko ok.

Joamic gratuluje corci!!! jakos dziwnie sie poczulam jak Ty i Dygotka dowiedzialyscie sie, ze macie coreczki a ja synka taka odrzucona sie poczulam ze tylko mi doktor M. powiedzial synek a nie corcia

Witam nowe towarzyszki

uciekam od razu obudzić małpy, niech gadaja ze mna a nie spia!!!!

prosze o kciuki na jutro w okolicach 17 mam wizyte u gina.

Ps. Stesknilam sie za Wami, czuje sie nieswojo jak nie wiem co u Was

Ps.2 swietna nazwa watku! mnie sie podoba zreszta nawet jakby sie nazywal: ciezarówki 3 to tez bym do Was przychodziła

[Chawa]

Napisane przez witaminkaccc

wiec wlasnie mam tak samo ... jak utyje to luzzzz bede potem Mati na raczkach nosic , cycem karmic i schudne jakos :P

Zaczniesz do tego ćwiczyć z maluszkiem i podczas spaceru przy wózku a kilogramy same polecą

Napisane przez witaminkaccc

dziękuje no ja teraz licze ze mała sie rozkręci, bo TŻet zazdrosny, ze ja juz czułam a on nie...bo te 5 w odstepach czasu.... paru/parunastu minut... wiec sie chłopaczyna nie załapał :P peszek :P

Na pewno sie rozkręci. Ja na początku czułam takie gilgotanie, potem leciuteńkie kopniaki a teraz to czuje jak salta robi - w ogólę mój synek jest bardzo ruchliwy i humorzasty, bo jak mu coś nie pasuje to wyraźnie daje znać.

Napisane przez truscafka

witaminka nie chcę Cie martwić, ale teraz z tym zatrudnieniem na niby to ciężko jest przejść.... bardzo często stwierdzjaą wyłudzenia. Ja też chciałam, ale zrezygnowałam.
Uważam ze przez to że prowadzę swój interes jestem poszkodowana na maksa no ale przyzwyczaiłam się juz do tego ze nic mi się nie należy, ze z pracy wezmą mnie na porodówkę i ze z porodówki zawiozą do pracy..... (tak w skrócie) tak wyobraza sobie to złodziejski zus...

wklejam fotki brzuchola
8 kg na +

Ja widzę, że brzusio to Ty masz całkiem płaściutki.
ZUS to niestety złodziejska firma - osobiście uważam, że osoby prowadzące własną działalność powinny mieć takie same prawa i przywileje jak pracownicy.

Napisane przez Myszeczka86

Teraz własnie powinien być gdzieś koło pępka, to pewnie czujesz dobrze Ja Mam łożysko na przedniej ścianie i to nisko ale teraz juz nie da sie nie poczuc ruchów jak siedze to jest bardziej łaskotanie na samiusienkim dole , ale jak sie położe to juz kopy konkretne aż wykopie górke, i napewno Ty to poczujesz, i wtedy jeszcze powiesz że chciała bys troszke luzu hihiii

Ja mam na odwód jak siedzę to się dzidziol dokazuje, a jak sie położę to się uspakaja.

[joamic1]

Napisane przez Chawa

muffinka
joamic1 ja od początku chciałam czterokołowca. Dziś poprzyglądałam się tym wózkom z obrotowymi kołami i jestem pewna, ze takich kółek nie chcę i to tylko dlatego, ze są mniejsze. Jakoś mi sie wydaje, zę małe kołeczka z przody i duże z tyłu nie do końca dadzą sobię rade na bardzo nierównym terenie.

Nie wszystkie 4-kołowce mają małe koła z przodu
My zdecydowaliśmy się na X-Landera Xa kolor ametyst

[ania21_21]

Napisane przez goldika

Wpadlam na chwile podejrzec czy piszecie jak szalone czy subtelnie i skromnie i co.... 6 strona nowego watku ale nadrobilam

przyjaciolki spia. Baby po 21 lat a po spacerze po zoo padly jak muchy to moja konycja chyba jest lepsza polazilam i nawet sie nie zmeczylam. Do tego za kierowce robilam.

Aniu przykro mi z powodu laptopa, dobrze ze Tz sien ie wkurzyl. Moj tez by sie nie wkurzyl

Muffinko straszna sprawa z tym krwawieniem od razu sie przerazilam. Najwazniejsze ze wszystko ok.

Joamic gratuluje corci!!! jakos dziwnie sie poczulam jak Ty i Dygotka dowiedzialyscie sie, ze macie coreczki a ja synka taka odrzucona sie poczulam ze tylko mi doktor M. powiedzial synek a nie corcia

Witam nowe towarzyszki

uciekam od razu obudzić małpy, niech gadaja ze mna a nie spia!!!!

prosze o kciuki na jutro w okolicach 17 mam wizyte u gina.

Ps. Stesknilam sie za Wami, czuje sie nieswojo jak nie wiem co u Was

Ps.2 swietna nazwa watku! mnie sie podoba zreszta nawet jakby sie nazywal: ciezarówki 3 to tez bym do Was przychodziła

O właśnie o wilku mowa właśnie niedawno pisałam że będziesz nas musiała gonić super że wpadłaś choć na chwilkę
Jutro napewno będę trzymać kciuki

[truscafka]

[QUOTE=Ona231;28229087]Gdzie Ty masz te 8 kg na plusie, bo ja ich nie widzę, a jeszcze wzrok dobry mam
Idź na zwolnienie od razu zanim Ci wypłacą to sporo czasu minię, bo przecież po co się spieszyć.

kobiety waże 79 kg !!!
jestem strasznie grubej kosci (jak tata) bo nie było nigdy wagi po mnie widac

zawsze ważyłam 63-65 kg przy wzroscie 177cm. w styczniu (przez siedzący tryb pracy) przytyłam można powiedziec samoistnie do 71 kg. wtedy postanowilam sie odchudzac, a za 1,5 miesiąca dowiedzialam sie ze jestem w ciąży i odchudzanie poszło w las

[goldika]

Napisane przez ania21_21

O właśnie o wilku mowa właśnie niedawno pisałam że będziesz nas musiała gonić super że wpadłaś choć na chwilkę
Jutro napewno będę trzymać kciuki

no ciezko mi bez Was wiec jak sie nagadalam z przyjaciolkami to musialam do Was wpasc tez sprawdzic czy wszystko gra
teraz juz lece jutor nie dam rady zajrzec ale w czwartek wracam juz na dobre.

Na weekend chyba gdzies wyjezdzam z Tz, mowil ze ma dla mnie niespodzianke

buziaaaki

[ania21_21]

[QUOTE=truscafka;28229267]

Napisane przez Ona231

Gdzie Ty masz te 8 kg na plusie, bo ja ich nie widzę, a jeszcze wzrok dobry mam
Idź na zwolnienie od razu zanim Ci wypłacą to sporo czasu minię, bo przecież po co się spieszyć.

kobiety waże 79 kg !!!
jestem strasznie grubej kosci (jak tata) bo nie było nigdy wagi po mnie widac

zawsze ważyłam 63-65 kg przy wzroscie 177cm. w styczniu (przez siedzący tryb pracy) przytyłam można powiedziec samoistnie do 71 kg. wtedy postanowilam sie odchudzac, a za 1,5 miesiąca dowiedzialam sie ze jestem w ciąży i odchudzanie poszło w las

Ja do tej pory przytyłam 10 kg ważąc się z rana popołudniu wolę nie wchodzić ale gin powiedział że nie jest źle więc się tylko tym pocieszam

[Ona231]

Goldika kciuki trzymam już ale na pewno wszystko jest w porządku

truscafka naprawdę po Tobie nie widać, teraz to Ty się nie odchudzaj, potem polecą kg spokojnie

[Chawa]

ania21_21 to fajnego masz tżta, dobrze że taki wyrozumiały

truscafka jakby mi jakaś ktoś powiedział, że mogłam się z ciążą wstrzymać to bym zakipiała. Ci w zusie to chyba sobie jaja robią - to jest dosłownie jałmużna.

goldika trzymam

[ania21_21]

Napisane przez goldika

no ciezko mi bez Was wiec jak sie nagadalam z przyjaciolkami to musialam do Was wpasc tez sprawdzic czy wszystko gra
teraz juz lece jutor nie dam rady zajrzec ale w czwartek wracam juz na dobre.

Na weekend chyba gdzies wyjezdzam z Tz, mowil ze ma dla mnie niespodzianke

buziaaaki

Ja też chcę gdzieś jechać, właśnie tż rzuciłam pomysł taki na weekend żeby mnie gdzieś zabrał zwłaszcza że w niedzielę mam urodzinki a we wtorek imieniny a on że nie ma gdzie jechać już bo wszystko w około zwiedziliśmy

[Chawa]

joamic1 wiem, ze nie wszystkie 4-kołowce mają małe koła z przodu - male koła mają tylko te co kółka mają obrotowe

truscafka nie powiedziałabym, że ważysz 79kg

Napisane przez goldika

Na weekend chyba gdzies wyjezdzam z Tz, mowil ze ma dla mnie niespodzianke

buziaaaki

Niespodzianka super

ania21_21 ja też do tej pory przytyłam 10kg a jestem w 23tyg (za niedługo zacznie sie 24) i się tym wcale a wcale nie przejmuję, bo do 18-tu jeszcze daleko

[kkkasikkk]

Cześć dziewczyny,

joamic gratuluje córeczki

Aniu współczuje laptopa, ale dobrze, ze masz kochanego męża.

Ja dopiero niedawno, jakąś godzine temu wróciłam do domu Zasypiam na siedząco, aż mnie brzuch boli.

Specjalnie pojechałam wcześniej na pobranie krwi, ale wchodzę, a tam pełna poczekalnia. Oczywiście nikt mnie nie przepuścił, czekałam godzinę. Potem pobieranie krwi i wypicie 75 g glukozy, a potem po godzinie kolejne pobieranie, no i po dwóch kolejne. Miałam taki kryzys jak czekałam, ze myslałam, ze zaraz zamdleję Najgorsze było to drugie pobieranie krwi, kobieta mnie kłuła 3 razy aż .... bo nie mogła się wbić, najpierw na tej ręce co miałam przed wypiciem glukozy pobieraną próbkę, ale nie szło, więc na drugą się przerzuciła i tu aż 2 razy próbowała

Ledwo po tym badaniu doczołgałam sie do galerii żeby coś zjeść. Po śniadanku/obiedzie, bo już była godzina 12 wybrałam się do cubusa, chciałam kupić jakąś pierdółkę małej. Wchodzę tam, a kolejna do kasy aż zakręca, okazało się, że likwidują sklep i wszystkie rzeczy dla dzieci są po 5 i 10 zł. Nie uwierzycie jak się obkupiłam .... za 200 zł najgorsze było to czekanie ... dopiero o 15 wyszłam ze sklepu Oczywiscie nikt mnie nie chciał puscić mimo tego, ze aż dwa razy się pytałam, czy mogę bo jestem w ciąży. Masakra jakaś, ludzie są okropni, a najgorsze, ze w sklepie były same kobiety. Niestety stałam w kolejce do kasy 2 godziny Myslałam, ze padnę jeszcze cała pokuta, ręce poklejone, ale nikt sie nie zlitował ... ale ważne, ze dałam radę i mam mnóśtwo cudnych ciuszków dla Martynki
Jutro jak będę mieć chwilke to zrobie zdjęcia, ale tylko niektórych rzeczy, kurcze aż 2 wielkie worki tego nakupiłam

Teraz lecę podlać kwiatki na tarasie i pędze pod prysznic i lulu.

Miłego wieczorku kochane

[ania21_21]

Napisane przez Chawa

joamic1 wiem, ze nie wszystkie 4-kołowce mają małe koła z przodu - male koła mają tylko te co kółka mają obrotowe

truscafka nie powiedziałabym, że ważysz 79kg



Niespodzianka super

ania21_21 ja też do tej pory przytyłam 10kg a jestem w 23tyg (za niedługo zacznie sie 24) i się tym wcale a wcale nie przejmuję, bo do 18-tu jeszcze daleko

tylko ja przed ciążą miałam 160 cm i 59 kg do najlżejszych nie należałam a teraz ważę 69 i chodzę jak pokraka

[Chawa]

Napisane przez ania21_21

Ja też chcę gdzieś jechać, właśnie tż rzuciłam pomysł taki na weekend żeby mnie gdzieś zabrał zwłaszcza że w niedzielę mam urodzinki a we wtorek imieniny a on że nie ma gdzie jechać już bo wszystko w około zwiedziliśmy

Oj to zawsze sobie można zrobić powtórkę z rozrywki. Ja muszę wymyśleć gdzie bym chciała się wybrać bo mi tż obiecał jednodniowy wypad.

[dygotka8]

Napisane przez Ona231

Dygotka to normalne, ja też się czuję jak wieloryb, staram się nie przytyć dużo, bo ze względu na problemy z nogami, nie powinnam, ale to naprawdę jest trudne. Niby nie jem dużo, ale i tak tyję, a bo to jakiś batonik, a to owoce, a to lody i tak to idzie. Wiem jak ciężko jest rzucić kg parę lat temu zrzuciłam ich 15 i do tej pory nie przytyłam, także głowa do góry, nie przejmuj się, na pewno polecą po ciąży
szystko jest w porządku, a stres to musiał być okropny. A teraz wypoczywaj i się nie przemęczaj

żebym ja jeszcze jadła jakieś batoniki.najczęśćiej to lody..batonik to może raz na tydzień albo i rzadziej...
na słodycze w większej ilości pozwalałam sobie tylko w I trymestrze.tak więc to nie słodycze teraz

Napisane przez witaminkaccc

ja wczoraj od przyjaciólki taki opieprz dostałam, ze hey... nawtykała mi że jestem egoistką i martwie się o swoją dupe, cycki, o brzuch zamiast myslec o dziecku !!!! ze jestem aktywną w miare osobą i szybko zrzuce zbedne kg i ze mam przestac myslec o sobie i pomyslec o małej!!! zeby jadla zdrowo, solidnie, równomiernie... a nie sranie i placze ze tyje, bo to normalne....


wiec tę ala-gadke przekazuje Wam.... badz co badz ma dziewcze troche racji, choc wiem jak to jest na wadze zobaczyc dziwne cyfry.... ale taka fizjologia, ze przytyc trzeba

niby tak,ale nie zmiania to faktu,że psychicznie źle się czuję.
w mojej rodzinei nie chudnie się ot tak po pordzie-trwa to deliktranie mówiac długo.
nie każda też tyje karmiąc piersia-jak to u mnie w rodzinie też się zdarzało.

to chyba nic złego,że w ciązy też cchę wyglądać dobrze a przede wszystkim czuć się dobrze zarówno psychicznie jak i fizycznie.bo to,że będę jeść wszyyystko a przede wszytski cukier to wcale nie jest ani zdrowe dla mnie ani dla dziecka,więc staram się wykluczyć słodycze z diety

[Ona231]

Napisane przez ania21_21

Ja też chcę gdzieś jechać, właśnie tż rzuciłam pomysł taki na weekend żeby mnie gdzieś zabrał zwłaszcza że w niedzielę mam urodzinki a we wtorek imieniny a on że nie ma gdzie jechać już bo wszystko w około zwiedziliśmy

Aniu zawsze może oglądnąć coś drugi raz, może teraz zobaczy coś innego, po za tym, to w sumie okazja jest

Napisane przez Chawa

joamic1 wiem, ze nie wszystkie 4-kołowce mają małe koła z przodu - male koła mają tylko te co kółka mają obrotowe

truscafka nie powiedziałabym, że ważysz 79kg



Niespodzianka super

ania21_21 ja też do tej pory przytyłam 10kg a jestem w 23tyg (za niedługo zacznie sie 24) i się tym wcale a wcale nie przejmuję, bo do 18-tu jeszcze daleko

Chawa w sumie po co się tymi kg denerwować i stresować

Napisane przez ania21_21

tylko ja przed ciążą miałam 160 cm i 59 kg do najlżejszych nie należałam a teraz ważę 69 i chodzę jak pokraka

Aniu od razu jak pokraka, to nie kg to środek ciężkości Ci się zmienił

Dygotka Twoje samopoczucie jest najważniejsze bo to ono ma spory wpływ na zdrowie maluszka. Na pewno ten szybki przyrost kg nie miło Cię zaskoczył, może skonsultuj to z lekarzem. Może coś doradzi.

[dygotka8]

Napisane przez truscafka

witaminka nie chcę Cie martwić, ale teraz z tym zatrudnieniem na niby to ciężko jest przejść.... bardzo często stwierdzjaą wyłudzenia. Ja też chciałam, ale zrezygnowałam.
Uważam ze przez to że prowadzę swój interes jestem poszkodowana na maksa no ale przyzwyczaiłam się juz do tego ze nic mi się nie należy, ze z pracy wezmą mnie na porodówkę i ze z porodówki zawiozą do pracy..... (tak w skrócie) tak wyobraza sobie to złodziejski zus...

wklejam fotki brzuchola
8 kg na +

ale masz malutki,zgrabniutki brzuszek,ja to mam taki jakbym chyba w 7 m-cu była już

[ania21_21]

Napisane przez Ona231

Aniu zawsze może oglądnąć coś drugi raz, może teraz zobaczy coś innego, po za tym, to w sumie okazja jest



Chawa w sumie po co się tymi kg denerwować i stresować



Aniu od razu jak pokraka, to nie kg to środek ciężkości Ci się zmienił

muszę sobie to powtarzać jak z podłogi nie mogę się podnieść sama

[misiula_88]

dzień dobry w nowym wątku ale pędzicie, przeleciałam tak po łebkach, żeby najważniejsze tematy wyhaczyć była u mnie dzisiaj przyjaciółka z córcią rok i 4 miesiące, mały szatanek, najbardziej poszkodowany był mój kot, bo mała oczywiście kizi mizi i go ciągnęła za włosy, ogon, palce wkładała do oczu... a ja ledwo żyję, tak mnie mała wykończyła.

Muffinko, straszne przeżycia, dobrze, że maluszkowi nic nie jest! Przytulam mocno, musiałaś się strasznie strachu najeść!
Joamic gratuluje córci!! Piękny filmik
Truskafko, wstaw nam zdjęcie w ciąży a nie sprzed To niemożliwe, że tyle ważysz!! A ile masz wzrostu??
Witam nową mamusię!! przepraszam, ale nicku jeszcze nie pamiętam
aaa i Darusia ma wózek też widziałam, fajny, ale też te 3 kółeczka do mnie nie przemawiają, wiadomo, rzecz gustu byle się dobrze prowadził i się podobał!!!
Aniu dopisz mojemu synkowi imię Kacper na razie na takie się zdecydowaliśmy i chyba tak zostanie Aha i jakbyś mogła, przepraszam, że się czepiam, ale ja jestem taka szczegółowa w takich rzeczach - tam na 1 stronie jest napisane u góry "mumuś", a nie "mamuś"

[Chawa]

kkkasikkk jakby w kolejce w sklepie byli meżczyźni to moze prędzej byś wyprosiła, ale fajnie że Ci sie tak zakupy udały - to rekompensata za to kłucie i czekanie w przychodni.
Ja na ludzi dzisiaj narzekać nie mogę bo jak byłam dziś w rossmanie ta jak przyszłą ekspedientka na drugą kasę, bo kolejka ustawiła sie niesamowita a ja stałam niemal na końcu, to nikt się nie ruszył tak jaby czekali abym sobie wolniutko podeszła - i Pani obsłużyła mnie pierwszą