Marcowo-kwietniowe bobasy wyjeżdżają na pierwsze wczasy! III-IV.2011

[coralady]

ego-ego kciuki za szczepienie,żeby przebiegło bez żadnych problemów!!!
oczywiście głos z rana,po południu będzie kolejny od rodziców

kompasiula słodziaki z tych twoich dzieci.Ja tez często chodze do Pepco,mamy pare bodziaków i getrów(półspiochów)i mnóstwo pudełek,ściereczki itd.

Eirene życzę udanej wyjazdu!

Mirabilko ja zakładam dżinsy Lilce,bo po prostu je mam-kupiłam w lumpku za grosze.Nie zauważyłam,zeby jej było w nich nie wygodnie
Z resztą moje dziecko jest bezproblemowe-nie marudzi przy ubieraniu,raczej nie przeszkadza(hałas,niewygo dy)...Pewnie później się zacznie

Monti piękna waga Fabianka,ale chyba będzie wysoki z takim wzrostem

A ja mam dzisiaj ambitny plan-zrobić większe porzadki w domku,ale jeszcze nie wiem od czego zacząc Pewnie bedzie jak zwykle na chęciach się skończy

No i fryzjera mam zamiar w końcu odwiedzić,włosy mam juz po pas!

Przy okazji chciałam podziekowac za wszystkie głosy!!!:roza :Jestesmy na 3 miejscu,ciekawe na jak długo

Prosimy oczywiście o nie i dziś

http:// pl.lennylamb.com/user/show_photo/3612 spacja przed pl

[Montii]

tra ja znowu szukałam w kołdrze małego a on spał w łóżeczku.... :/

[traicionera]

Ja niby wiedziałam, ze Nadia śpi bez przykrycia, ale musiałam sprawdzić, bo mi się przyśniło, ze ktoś na nią kupie koder wrzucił

[Montii]

tra,ego,cora,eirenne klikniete

[coralady]

Monti

A ja wciąż się zastanawiam czy w ogóle chce mi sie dzisiaj sprzątać
Zazdwoniłam po siostre i mamę żeby wpadły na kawę...
Ale to też element moich dzisiejeszych porzadków-dam siostrze ubranka dla małego,z których juz Lilusia wyrosła I będę miec czyste sumienie

[ego_ego]

Napisane przez Montii

ego ego powodzenia na szczepieniu

ale miałaś ładną nockę
ja dostałam próbkę z bobovity, kupiłam trochę gerbera i hippa, zobaczymy co mu przypasuje

Napisane przez kampasiula

dziewczyny tak smarujecie te posty,że jak ja wchodzę to już nowy wątek
nadrobię dziś was,co tam słychac u waszych maluszków.
Póki co u nas sodoma i Gomora.Mamy 5 dzieci w domunie ma czasu na komputer nawet.Całymi dniami jesteśmy poza domem.
Na fotkach moja Zosia(czerwona suk) z kuzynką i Tymo.za tydzień ma 4 miesiące.No leci ten czas strasznie szybko.Zaraz nowe menu się zacznie

super dzieciaczki

Napisane przez Montii

zważyłam i zmierzyłam Fabiana, 7 kg i 70 cm

ładne wymiary, długi jest Fabianek, bo gruby to nie bo mój jest mlodszy a już pewnie z 7kg waży ciekawe ile mój dzisiaj go zważą

Napisane przez Eirene1987

jeny ale ci zazdroszczę... mój dziś do 2.... od 2 go przetrzymałam do 3 i potem do 4 nie spał... masakra... za to potem chociaż do 8.10 spaliśmy...

ja swojego mierzyłam wczoraj ma ok 67cm a waga to nie wiem dziś zważę też pewnie coś 7kilo...

ja to się zastanawiam dlaczego ten Oli się budzi w nocy, bo mój się budzi ale dostaje smoka i do tej 5 śpi
ooo proszę jakie pomiary ładne
trzymam kciuki, żebyście jednak wyjechali

Napisane przez traicionera

ego ego za szczepionkę


Przed snem dałam Nadii 90 ml kaszki i wcale się nie najadła, po pół godziny musiałam jej jeszcze dorobić 100 ml mm.
w nocy mi się oczywiście śmierć łóżeczkowa musiała przyśnić i zaraz się zerwałam z łóżka, sprawdzić, czy Nadia oddycha

te sny to przez to nasze gadanie

Napisane przez coralady

ego-ego kciuki za szczepienie,żeby przebiegło bez żadnych problemów!!!
oczywiście głos z rana,po południu będzie kolejny od rodziców

od nas też poszły dwa glosy
nie sprzataj

Napisane przez Montii

tra ja znowu szukałam w kołdrze małego a on spał w łóżeczku.... :/

ja mam tak co drugą noc, śni mi się że płakał i go wzięłam na karmienie i się przebudzam i go szukam w kołdrze zamiast najpierw spojrzeć do łóżeczka

[kasiapruszkow]

u nas 7100 i ok 67cm to ciut poniej 50 centyla...boje sie ze maly bedzie niski...

Monti wlasnie Iza podala mi strone gdzie pisza zebu gluten w 7 wprowadzac
http://www.bobovita.pl/cms/images/cl...ch_piersia.pdf

[Montii]

ego ja b.czesto budze sie cala mokra i przerazona ze Fabiana udusiłam koldra a on spi sam przeciez,albo tule poduche ... :/

---------- Dopisano o 10:16 ---------- Poprzedni post napisano o 10:13 ----------

mój wagowo 25 centyl a wzrost.... 97

[gosikk_s]

Hej

Ego, trzymam kciuki za szczepienie

Monti, długi Fabianek Mój Aleks na roczek miał 75 cm Mnie pediatra już poprzednio doradziła Hippa i tylko te słoiczki kupuję.

Kampasiula, fajne dzieciaczki

---------- Dopisano o 10:25 ---------- Poprzedni post napisano o 10:18 ----------

Napisane przez kasiapruszkow

u nas 7100 i ok 67cm to ciut poniej 50 centyla...boje sie ze maly bedzie niski...

Monti wlasnie Iza podala mi strone gdzie pisza zebu gluten w 7 wprowadzac
http://www.bobovita.pl/cms/images/cl...ch_piersia.pdf

50 centyl to przynajmniej średnia, mój Aleks od urodzenia jest między 10 a 25 centylem Teraz na dwa latka miał tylko 86 cm, a podobno w tym wieku dziecko osiąga połowę swojego wzrostu docelowego. Czyli będzie bardzo, bardzo niski

[traicionera]

Montii, to Fabiano ma bardzo dużą różnicę pomiędzy waga a wzrostem. U nas to 75 centyl waga i powyżej 97 centyla wzrostu.

[gosiawolna]

witam. ale brzydka pogoda. wczoraj bylam po wyniki krwi malego i sa dobre w koncu!! wszystko ma w normie tylko erytrocyty ma o 0,02% za malo ale w porownianiu co bylo przed tem to jest bardzo bardzo dobrze

---------- Dopisano o 10:35 ---------- Poprzedni post napisano o 10:33 ----------

montii nie boj sie ja tez tak mam

[Harrods]

Napisane przez diatoma

agaaga89 niestety wczoraj moje dziecko dostalo sok bananowy i dzis caly jest obsypany na buźce. najwiecej jest krostek nad oczkami,powiekami, na skroniach i za uszkami, takze to typowe. Tymek musi na jakis czas o bananie zapomniec dlatego zrobilam mu dzis wolne od sloiczkow i byl tylko na mlesiu.
zaczynam sie zastanawiac zeby podac kaszke zamiast posilku,no ale ile tej kaszki przygotowaczeby wartosc kaloryczna byla podobna;/

Bidulek, mam nadzieję, że kropeczki szybko uciekną.

Napisane przez kasiapruszkow

u nas 7100 i ok 67cm to ciut poniej 50 centyla...boje sie ze maly bedzie niski...

A czemu uważasz, że będzie niski? Wzrost jest na innym centylu niż waga?
Jeśli Ty się boisz, to co ja mam powiedzieć - Mateusz waży 7600g i ma ok. 68cm.

[aja1]

Helo roztapiam się jak masło

Wy się boicie, że wasze będą za niskie, a ja sie boję, że moja będzie za wysoka.
Ostatnio stwierdziłyśmy z mamą, że gdzieś podbród zniknął. zmierzyłam ją ma 3 miesiące i ok 70 cm, nie ma takiego centyla a waży ok 6 kg.
Jest długa i chuda.
Kaśka miała tyle w 5 miesiącu

[ego_ego]

Napisane przez Montii

ego ja b.czesto budze sie cala mokra i przerazona ze Fabiana udusiłam koldra a on spi sam przeciez,albo tule poduche ... :/

ciekawe dlaczego nam sie tak wydaje, kiedys to budziłam sie o 2 w nocy bo wydawało mi sie ze mały płacze i tak ze dwie godziny czuwałam aż się naprawdę obudził

Napisane przez gosikk_s

Ego, trzymam kciuki za szczepienie

---------- Dopisano o 11:54 ---------- Poprzedni post napisano o 11:53 ----------

Napisane przez aja1

Helo roztapiam się jak masło

Wy się boicie, że wasze będą za niskie, a ja sie boję, że moja będzie za wysoka.
Ostatnio stwierdziłyśmy z mamą, że gdzieś podbród zniknął. zmierzyłam ją ma 3 miesiące i ok 70 cm, nie ma takiego centyla a waży ok 6 kg.
Jest długa i chuda.
Kaśka miała tyle w 5 miesiącu

łał, to faktycznie Basia dluga jest

[blackrose4u]

hej dziewczyny nie wiem czy mnie jeszcze pamiętacie. Baardzo długo nie pisałam. Miałam życiowy kryzys i w ogóle tak się różnie działo, myślę że już wychodzi na prostą.
Natalka na ostatnim szczepieniu dostaliśmy lepszą szczepionkę chyba płatna ale dla nas za darmo z racji reakcji na ksztusiec (bo braliśmy te zwykłe refundowane szczepionki) - płakała okropnie pare godzin po szczepieniu. No i drugą dawke dostała już tą acekularną i kolejna też będzie.
Rośnie jak szalona, coraz więcej ciuszków ma zamałych i to z prania na pranie. Na ostatnim szczępieniu miała 5,9kg. Zaczęłyśmy jeść ze słoiczków jedzonko. Najsmaczniejsza marchewka z jabłkiem - była kupa śmiechu jak się tym delektowała - mniam mniam mniam było. Zupka jarzynowa narazie idzie w odstawkę bo krzywiła się i nie chciała jeść. Jemy na obiaddek samą marchewke a potem czeka w kolejce marchewka z ryżem. Po południu pijemy kleik z butelki, robię go luźniejszy bo gęsty jej jeszcze nie podszedł. No i nektar jabłkowy mogłaby naraz wypić, tak jej smakuje.
No ale niestety odwidziało jej się karmienie na rękach i musi siedzieć w bujaku nawet do picia mleka z butli inaczej jest płacz i nie da się opanować. Od dwóch dni zmieniła tonacje głosu i bawi się nim. Przeróżne piski itp. Dzisiaj rano nawet śpiewała, myślałam że pokulam się ze śmiechu. Z brzucha na plecki powoli widać ze zaczyna się obracać ale jeszcze nie udało się. Za to największą radość sprawia mi że polubiła leżenie na brzuchu.
A u mnie to jak ją ostatnio podniosłam z bujakiem to plamiłam i brzuch myślałam że mi wyskoczy tak mnie rozbolał. Muszę narazie odstawić tabletki anty i porobić kompleksowe badania pod ich kątem na cholesterol, zakrzepice itp czy mogę dalej brać bo te które brałam przed ciążą i były super to teraz czułam się dziwnie i bolały mnie nogi

No i się rozpadało a miałam iść na spacer, acha jeździmy od wczoraj już w spacerówce. Ostatnio nawet na brzuch ją w niej obróciłam bo męczyły ją gazy i by jej ulżyło a ona miała frajde jak patrzała przez ten wywietrznik z przodu

[diatoma]

hejka, ja tylko na chwilke i znow caly dzionek mnie nie będzie.
z doibrych informacji to taka, ze Tymo padł o 22 i obudzila sie na chwile o 7, po czym zasnal i spał do 9!
i troszke wczesniej zaczelam mu dawac sloiczek niz pora jedzenia byla, tak ok pol godzinki, i na poczatku wypluwal, ale potem zalapal i zjadl pol sloiczka dyni z ziemniaczkami potem wyciagnal 100ml mlesia i padł.
smiesznie sie umazal raczka w tą papkę heh, nonic takie uroki macierzynstwa
natomiast moj dziadek mial dzis zawal i strasznie sie spalakalam, bo ostatnio bylam troche niemiala dla dziadkow. ale nie moge dac sie tez im stlamsić bo są bardzo absorbujący. mam nadzieje ze wszytsko bedzie dobrze.
bede uciekac jak sie moje slonko obudzi, bo musze tesciowej go podrzucic, i skoczyc na foto do dowodu.
kupilam wczoraj w pepco tez album do zdjec i ramke. generalnie zaczelam te zdjecia ukladac i zaczelam od zdjec testu ciazowego z 2 kreskami, potem ja w ciązy i potem TYmo na porodowce juz i w inkubatorze. no rozczula mnie to ilekroc przegladam. a non stop podchodze i to robie(znaczy sie ogladam album).

egoego no ciekawa jestem ile Oli zaważy bo chyba goni moją kluseczkę
Harods Twoj synek też ma już niezłą wagę! to znaczy ze moj juz przystopowal skoro wiecej dzieci w jego wieku osiagaja prawie taka sama wage
blackrose no rzeczywiscie przepadlas na jakis czas. miejemy nadzieje ze wrocisz do nas jak kryzys sie skonczy a Natalka , widać już taka dorosła na tych zdjęciach! cudnie!
Eirene, Oliwier caly czas zjada w nocy? kurcze tak sobie mysle ze potem bedziesz miala problem, bo nagle z 6 posilkow zejsc na 4. ja mam problem zeby z 5 na 4. masakra. nie wiem zupelnie jak to zrobic. chociaz dzis wypil mniej mleka po zjedzeniu tego obiadku. ale i tak jakos kiepsko u nas to widze. a nasi chlopcy to takie żarte chłopaki jak by nie było

[kampasiula]

Napisane przez blackrose4u

Z brzucha na plecki powoli widać ze zaczyna się obracać ale jeszcze nie udało się. Za to największą radość sprawia mi że polubiła leżenie na brzuchu.

na 2 fotce myślałam,że mała sama stoi przy łóżeczkumój strasznie lubi na brzuszku leżeć,wywija tą głową na wszystkie strony i liże zawsze matę

[blackrose4u]

diatoma współczuje, niech dziadek szybko wraca do zdrowia.
My właśnie jesteśmy po obiadku, bardzo ładnie jadła, popiła soczkiem i git. No ale bez ubrudzenia otoczenia nie obeszło się

[traicionera]

blackrose- śliczna dziewczynka, na tym drugim to wygląda jak podczas takich sztuczek w cyrku, gdy znika ciało

[iweczka]

wróciliśmy
od 2 dni nie było kupy, wiec obstawiałam, że w podróży będzie no i bach.......w największej ulewie słysze idzie kuuupsko potem pojawił sie niemiły zapach, wiec zjechaliśmy Małą przebrać-o dzisasssssss musztarda jakiej dawno nie widziałam kuuupa wszędzie a warunki ekstremalne, ale mamuska dała rade

Napisane przez wanilia83

j
Nadia waży uwaga aż 5700, mało mi to dziecko coś ostatnio przybiera ale wg pediatry jest wszystko jak najbardziej ok




iweczka mąż wie co mówi

traicionera nic się nie martw Nadia zdolniacha jest i niedługo załapie jak się je, jak zobaczyłam zdjęcia z kabanosem to padłam

wanilia, widocznie taka uroda Naduni, że będzie drobniutką dziewczynką.
tak tatuś wie co mówi, wola na Małą "mała szatania"

Napisane przez traicionera

Czyli z tym spaniem w nogach lozka chodzi o to, ze by dziecko sie nie moglo w poscieli wiercić, jak sie ja wsunie pod materac. Moja Nadia spi nieprzykryta, wiec problem z glowy

ja chociaż bym Ją przykryła to max minuta i wszystko zrzucone

Napisane przez iizabelaa

My po kąpieli,
mała śpi,
kąpiel oczywiście z rykiem




tak
w sobotę mała kończy 4 miesiące, w ten dzień mamy tez chrzciny,

więc od niedzieli lub poniedziałku ruszamy,
słoiczki czekają

ciekawa jestem reakcji
też nie mogę sie już doczekać obiadków i deserków, ale u Nas jeszcze troche sie zejdzie.....

Napisane przez traicionera

Co jest jeszcze dobre na zatwardzenia?
Ciekawa jestem, czy Nadii brokuł posmakuje, bo ja nie przepadam szczerze mówiąc Dla mnie w ogóle te dzidziusiowe jedzonka takie mdłe.

tra, słyszałam od cioci, że brzoskwinka , ale nie wiem po którym m-cu można podać dziecku

Napisane przez patrycja_22

też jestem bardzo zadowolona ze swojego pediatry



no nie to jest konkretna dziewczyna...kiełabacha a nie jakieś tam słoiczki


ale kruszynka z Twojej Nadusi


nie musisz mieć skierowania prywaciarzom wystarczają pieniądze

Dzisiaj robiliśmy Alankowi zdjęcie do dowodu tymczasowego. Nie mogłam go normalnie utrzymać prosto bo tak się wiercił, chyba z 5 podejść było aż wreszcie się udało Wklejam Wam pierwsze tak poważne zdjęcie mojego dziecka oraz zabawę z dżdżownicą i ukochane cmokanie paluszków

fiu, fiu ale przystojniak!!!!

---------- Dopisano o 13:22 ---------- Poprzedni post napisano o 13:14 ----------

Napisane przez iizabelaa

tak myślałam, ze tak będzie przy rozszerzaniu
a moja nie piję za dużo

---------- Dopisano o 22:19 ---------- Poprzedni post napisano o 22:16 ----------



ja mam 6
Owoce z Gerbera
-Jabłuszka
-Banan
-Jabłuszka z brzoskwiniami

i obiadki
-Marchewka
-Dynia z ziemniakami
-Marchewkową z ryżem

muszę jeszcze coś z brokułem kupić,
i kaszkę mleczno-ryżową

widze, że jesteś już zwarta i gotowa

Napisane przez iizabelaa

Ja też buszuję po allegro

---------- Dopisano o 22:33 ---------- Poprzedni post napisano o 22:31 ----------

takie ciuchy w rozmiarze 56 mnie teraz rozwalają
http://moda.allegro.pl/george-nowy-k...707606480.html

ten kto to kupił ma nierówno pod sufitem, w życiu bym takiego malucha w takie coś nie ubrała. ciuszek ładny, ale minimum rozmiar lub 2 większy będzie OK!

Napisane przez iizabelaa

słodziakowe
fajny ciuszek

http://moda.allegro.pl/george-urocza...713162812.html




ja bym chyba nie umiała tego założyć takiemu małemu dziecku
nie żle trzeba by się napocić

fajne ja już nic nie kupuje letniego, bo mam 3 takie sukieneczko-body, wiec starczy na te nasze upalne lato

[agus87]

Napisane przez Eirene1987

kurcze ja to na takie upały i tak nie wyobrażam sobie czapki zakładać dziecku - kapelusz na słońce tak ale w wózku w cieniu to bym nie miała serca

no widzisz
ale kazdy pediatra u ktorego bylam z olenka kaze zakladac czapeczke
nie zawsze jej zakladam
czesto tez taka opaske na uszka, bo jej sie luszcza
a czapke jak juz naprawde wieje albo jest chlodno

Napisane przez Montii

kampasiula super masz dzieciaczki !



zważyłam i zmierzyłam Fabiana, 7 kg i 70 cm

o jaki duzyyyyy

[traicionera]

Napisane przez iweczka

wróciliśmy
od 2 dni nie było kupy, wiec obstawiałam, że w podróży będzie no i bach.......w największej ulewie słysze idzie kuuupsko potem pojawił sie niemiły zapach, wiec zjechaliśmy Małą przebrać-o dzisasssssss musztarda jakiej dawno nie widziałam kuuupa wszędzie a warunki ekstremalne, ale mamuska dała rade



wanilia, widocznie taka uroda Naduni, że będzie drobniutką dziewczynką.
tak tatuś wie co mówi, wola na Małą "mała szatania"



ja chociaż bym Ją przykryła to max minuta i wszystko zrzucone



ciekawa jestem reakcji
też nie mogę sie już doczekać obiadków i deserków, ale u Nas jeszcze troche sie zejdzie.....




tra, słyszałam od cioci, że brzoskwinka , ale nie wiem po którym m-cu można podać dziecku


fiu, fiu ale przystojniak!!!!

---------- Dopisano o 13:22 ---------- Poprzedni post napisano o 13:14 ----------



widze, że jesteś już zwarta i gotowa



ten kto to kupił ma nierówno pod sufitem, w życiu bym takiego malucha w takie coś nie ubrała. ciuszek ładny, ale minimum rozmiar lub 2 większy będzie OK!



fajne ja już nic nie kupuje letniego, bo mam 3 takie sukieneczko-body, wiec starczy na te nasze upalne lato

to miałaś przygodę z kupa
U mnie tak samo, chwila i każdy kocyk czy pielucha skopane, nie opłaca się przykrywać, zresztą Nadia sie jakoś nie wyziębia w nocy.
Poczytam sobie o tej brzoskwini, od kiedy można.

[Olusiaa_]

Napisane przez Montii

hej dziewczyny,
Fabian mnie dzisiaj rozpieścił ! zasnął o 20.00 a wstał 7.45

o wow

Eirene
chyba po prostu sie musisz pogodzić, ze masz glodno-budzący się egzemplarz

u nas dzis w miare, 1 pobudka o 3, zaraz usnela, kolejna przed 6 i na tym spanie sie zakonczylo

blackrose4u
oczywiscie, ze pamietamy


widze, ze wszystkie szalejecie ze sloiczkami. ja nawet nie myslalam co w jakiej kolejnosci bede dawac, bo zamierzam dopiero ok. 6 msca

co do rozmiarowek, macie racje, z coccodrillo 62 są na styk, a z h&m wciaz niektore na 56 zakładam....

[iweczka]

Napisane przez iizabelaa

ja czytałam, że pocąca się główka ma większe skłonności do ciemieniuchy,
dlatego ciemieniucha częściej dotyka dzieci latem

także raczej bym obstawiała, że czapka na głowie sprzyja tworzeniu ciemieniuchy

moja czapki wogóle nie nosi a ciemieniuchę ma malutką

ja zakładam małej kapelusik przed słońcem, no i ostatnio raz czapeczke bawelniana jak poszliśmy nad morze wieczorkiem, a wiało troche, wiec bałam sie !

Napisane przez aja1

Ja sprzątam od rana z przerwami, i to już parę dni
Po tym cholernym remoncie

o matko, ale Ty sie masz z tym remontem. kończ juz bo padniesz niedługo!

Napisane przez traicionera

Wiecie co, my same nie wiemy, czy przypadkiem tez czerwone nie jesteśmy w trakcie

hahaha, padłam, doslownie padła po Twoim komenatrzu!

Napisane przez kampasiula

dziewczyny tak smarujecie te posty,że jak ja wchodzę to już nowy wątek
nadrobię dziś was,co tam słychac u waszych maluszków.
Póki co u nas sodoma i Gomora.Mamy 5 dzieci w domunie ma czasu na komputer nawet.Całymi dniami jesteśmy poza domem.
Na fotkach moja Zosia(czerwona suk) z kuzynką i Tymo.za tydzień ma 4 miesiące.No leci ten czas strasznie szybko.Zaraz nowe menu się zacznie

kampasiula, słodkie dzieciaczki

Napisane przez Montii

kampasiula super masz dzieciaczki !



zważyłam i zmierzyłam Fabiana, 7 kg i 70 cm

ładny wzrost, waga też
musze swoją pociechę zmierzyć, ciekawe ile ma długości...

Napisane przez traicionera

to miałaś przygodę z kupa
U mnie tak samo, chwila i każdy kocyk czy pielucha skopane, nie opłaca się przykrywać, zresztą Nadia sie jakoś nie wyziębia w nocy.
Poczytam sobie o tej brzoskwini, od kiedy można.

tra, czytaj czytaj, a potem mnie uświadomisz

[iizabelaa]

Napisane przez gosikk_s

Też podaję delicol ale tylko wieczorem, w ciągu dnia tylko kiedy mała zaczyna nagle popłakiwać i denerwować się. Chciałam odstawić ale się boję

ja juz sama nie wiem co z tym Delicolem robić,
jak go odstawiać

Napisane przez kasiapruszkow

dzieki Iza mi pediatra mowila zebym wprowadzala w koeljnosci
zieminak
ziemniak + dynia
i tak zrobie ale z tego co widze w tej tabeli to mama wprowadzic dopiero 5-6 mies wiec jeszce poczekam do sierpnia

aha
ja chyba od marchewki zacznę

Napisane przez Montii

patrycja jeżeli chodzi o kaszki to chyba podam nestle sinlac zbożowa bezglutenowa bo do niej dodaje się wodę albo własne mleko odciągnięte, bo nie chcę podawać mu kaszek na MM skoro on na piersi... ale na razie tylko tą widziałam bez dodatku MM jak zobaczyz jeszcze jakąś to daj znać

Montii ja nie za bardzo widzę sens podawania kaszki na wodzie, bo wg mnie powinien to być posiłek mleczny
zresztą wszędzie piszą że kaszka bez mleka tylko na wodzie nie jest pełnowartościowym posiłkiem

Sinlac jest produktem dla uczulonych na białko krowie, więc czy jest sens dawać to dziecku zdrowemu
wg mnie to tak jakby dawać zdrowemu dziecku preparat mlekozastępczy zamiast mleka

Natomiast kaszki np. Nestle dzielą się na "dodaj mleko" (takie pomarańczowe opakowanie) oraz "dodaj wodę" (niebieskie opakowania)

i te dodaj wodę mają w sobie już mm, więc wystarczy dodać wodę
a te dodaj mleko nie mają mm i są przeznaczone właśnie dla osób, które chcą dodać mleko z piersi lub preparat mlekozastępczy

Napisane przez coralady

http:// pl.lennylamb.com/user/show_photo/3612 spacja przed pl

0,3 doliczyło

[Mirabilka]

ale ładnie ważą Wasze dzieci

co do namiotu z biedronki za pierwszym razem też składałam i nie umiałam a tż polewka i mój brat - później tż próbował i to samo ale się udało w końcu.

U nas dziś leje masakra - od 9 ciurkiem - a mały marudzi oszaleję z nim w domu a gdzie tu wyjśc w taką ulewę

---------- Dopisano o 14:06 ---------- Poprzedni post napisano o 14:04 ----------

co do kaszki typi sinilac i inne bez mm - u nas tylko takie wchodzą w grę i zamiast mleka bo mały ma skazę bedę robiła je na nutramigenie czyli preparacie mlekozastępczym - gdybym karmiła piersią to bym robiła na swoim mleku, bo jest dośc dużo tych kaszek bez mm - z bobovity widziałam kilka smaków.

[iizabelaa]

Napisane przez kasiapruszkow

u nas 7100 i ok 67cm to ciut poniej 50 centyla...boje sie ze maly bedzie niski...

Monti wlasnie Iza podala mi strone gdzie pisza zebu gluten w 7 wprowadzac
http://www.bobovita.pl/cms/images/cl...ch_piersia.pdf

nie, tutaj też już gluten jest w 5 miesiącu
kaszka manna to kaszka glutenowa

---------- Dopisano o 14:10 ---------- Poprzedni post napisano o 14:08 ----------

Dostałam dzisiaj paczuszek z Hipp

mała jest nadal marudna, może torszke lepiej jest, albo sie juz przyzwyczaiłam
a po południu muszę iść załatwić chrzciny w kościele,
bo to już w sobotę

---------- Dopisano o 14:11 ---------- Poprzedni post napisano o 14:10 ----------

Napisane przez Mirabilka

co do kaszki typi sinilac i inne bez mm - u nas tylko takie wchodzą w grę i zamiast mleka bo mały ma skazę bedę robiła je na nutramigenie czyli preparacie mlekozastępczym - gdybym karmiła piersią to bym robiła na swoim mleku, bo jest dośc dużo tych kaszek bez mm - z bobovity widziałam kilka smaków.

Napisane przez iizabelaa

j
Natomiast kaszki np. Nestle dzielą się na "dodaj mleko" (takie pomarańczowe opakowanie) oraz "dodaj wodę" (niebieskie opakowania)

z Bobovity też jest dużo
dodaj mleko są żółte
a dodaj wodę tez niebieskie opakowania

[gosikk_s]

Gosiawolna, super że wyniki dobre

Aja, łał, ale Basia długaśna. Wy z mężem jesteście wysocy?

Blackrose, urocza Natalka

Diatoma, przykro mi z powodu dziadka.

[Eirene1987]

Napisane przez traicionera

eirene-wspolczuje pakowania, nasze dzieci to jak gwiazdy filmowe, tyle bagażu potrzebują

Przed snem dałam Nadii 90 ml kaszki i wcale się nie najadła, po pół godziny musiałam jej jeszcze dorobić 100 ml mm.

oj tak
mój jak mu np kleiku dosypię do mm wieczorem jeszcze szybciej wstaje głodny niż jak samo mm dostanie...

Napisane przez coralady

Eirene życzę udanej wyjazdu!

Przy okazji chciałam podziekowac za wszystkie głosy!!!:roza :Jestesmy na 3 miejscu,ciekawe na jak długo

dzięki
mogłybyście nawet na 2 być gdyby tylko normalnie dało się głosować kochana - znów problem - dziekujemy zapraszamy jutro...

Napisane przez Montii

mój wagowo 25 centyl a wzrost.... 97

u wysoki będzie i szczuplutki

u mnie waga ponad troszkę 50centyl a wzrost tak ponad 90 wczoraj mierzyłam ma 67cm to chyba tez dużo...

Napisane przez gosikk_s

50 centyl to przynajmniej średnia, mój Aleks od urodzenia jest między 10 a 25 centylem Teraz na dwa latka miał tylko 86 cm, a podobno w tym wieku dziecko osiąga połowę swojego wzrostu docelowego. Czyli będzie bardzo, bardzo niski

oj nie wiadomo czasem może wystrzelić w górę w wieku np 10-15lat mój brat tak poszedł w górę dwa lata temu był duuuzo niższy ode mnie a teraz już wyższy

Napisane przez gosiawolna

witam. ale brzydka pogoda. wczoraj bylam po wyniki krwi malego i sa dobre w koncu!! wszystko ma w normie tylko erytrocyty ma o 0,02% za malo ale w porownianiu co bylo przed tem to jest bardzo bardzo dobrze

super

Napisane przez diatoma

Eirene, Oliwier caly czas zjada w nocy? kurcze tak sobie mysle ze potem bedziesz miala problem, bo nagle z 6 posilkow zejsc na 4. ja mam problem zeby z 5 na 4. masakra. nie wiem zupelnie jak to zrobic. chociaz dzis wypil mniej mleka po zjedzeniu tego obiadku. ale i tak jakos kiepsko u nas to widze. a nasi chlopcy to takie żarte chłopaki jak by nie było

tak... i wierz mi mam wielki problem nieraz żeby go od 1 przetrzymać do conajmniej 2.30... plus taki że o której nie zje czy to o 2 czy o 5 - zawsze wychodzi 6karmień, tyle że on zjada 150ml! a na noc 210 i i ta się budzi... próbowałam wszystkiego - pić mu dać, przebrać go, pokołysać, utulić... i nic... jak dopadnie do butli to 5-10 minut i mleka nie ma... i nie wiem jak to będzie z rozszerzeniem diety... jak ma być 4karmienia to 1 w nocy będzie mm rano dostanie drugie mm o 7-8 powiedzmy potem 11 to jakaś kaszka czy deser ale bardziej pożywny potem na obiadek 13-14 to zupka jarzynowa, ok 17 to nie wiem albo mm albo coś innego i na noc butla znów... wolałabym jednak aby w nocy nie jadł... chociaż czytałam że dziecko powinno zacząć przesypiać noc od 6miesiąca i to też nie reguła i w książce było napisane że dziecko powinno spać do 7-8 jak zje ostatni posiłek ok 23-24 a mój je 19-20... no zresztą bez różnicy czy zje o 24 czy o 2...
wiem że powinnam wrzucić na luz ale ja czytam że wasze dzieci po mm śpią całą noc to wydaje mi się dziwne że mój się budzi o 1-2 już głodny... raz wytrzymał do 5.40 to był szok - ale z pobudką o 1,2 i 3 na smoka bo już się kręcił...

Napisane przez agus87

no widzisz
ale kazdy pediatra u ktorego bylam z olenka kaze zakladac czapeczke
nie zawsze jej zakladam
czesto tez taka opaske na uszka, bo jej sie luszcza
a czapke jak juz naprawde wieje albo jest chlodno

aguś tu masz poczytaj o ciemieniuszce - że właśnie nie zaleca się czapki aby ona zeszła... bo tak to kisisz tą ciemieniuche pod czapką

http ://www.naobcasach.pl/a.47732.Uwazaj_na_ciemien iuche_.html

spacja po http

[gosikk_s]

Izabela, jeśli Idalce delicol pomaga to ja bym na razie nie odstawiała. Anika w sumie i tak się męczy, i właściwie podaję jej go chyba dla własnego lepszego samopoczucia. Jak rozszerzałam dietę Aleksa pediatra doradziła mi podawać właśnie sinlac mimo że nie był uczulony na mleko. I tak robiłam przez pierwsze miesiące.

---------- Dopisano o 14:36 ---------- Poprzedni post napisano o 14:29 ----------

Eirene, nie liczę na to że Aleks śmignie, u chłopców przeważnie sprawdza się zasada że wzrost w wieku 2 lat jest połową wzrostu docelowego. Więc skoro miał tylko 86 cm to jako dorosły będzie miał ze 172, może dociumka do 175. Maaało, żeby tak z 10 cm więcej... W mojej rodzinie faceci są w miarę wysocy ale u TŻ bardzo niscy i młody najwyraźniej idzie w ich stronę.