Żonki 2009 cz.XXVIII

[Gucia0987]

Napisane przez Madzialenka12344321

Gucia skoro nie musisz to nie nie idź do pracy i sobie odpocznij.

oo a mi mąż właśnie napisał, ze piątek i sobotę ma wolną super

No i miałam zostać w domu, ale niestety... poprosili żebym przyszła, że dzisiaj podatki nie podatki. No i jestem.

Fajnie, że macie weekend dla siebie. A którego Wy wyjeżdżacie?

Napisane przez Ana***

Padam na nos... pierwsza warstwa farby poszła na korytarz... bo tak w ogóle to malujemy z tż rodzicom korytarz i klatkę schodową... klatka już pomalowana jeszcze korytarz i już ryję nosem po tej farbie do tego zachciało nam się bawić w paski i mierzymy laserem odległości... zabawy co nie miara a jakby ktoś chciał sobie mnie teraz wyobrazić to jestem w szare plamy i tak w sumie chodzę już od tygodnia (żeby nie było co - dzień świeże plamy )



Ja też padłam jak to usłyszałam dowcipniś!



Oooo to to tak jeszcze 50 km od Łodzi mieszkam a tż studiuje w Łodzi



No jakby nie patrzeć to chyba prawda ale sama nie sprawdzałam

Ana, mam nadzieje, że malowanie pójdzie Wam szybko! Faktycznie zabawy macie dużo! No dać dzieciom farbki

A co do Łodzi to zapamiętam!

Napisane przez Maja102

Ja pakuję graty i wybywam na tydzień imprezować i straszyć na zamku muahahaha

Kochana, zaglądaj częściej! Udanej zabawy! Wyszalej się i wracaj z opowieściami!

Tęskniłam za Twoimi opisami perfum, mrrrr uwielbiam je!

Napisane przez *Agatek*

Andrzej napisał, że mi da kasę na samochód teraz, no zobaczymy....

haha, dobry mąż. Grzeczny!

Napisane przez *Agatek*

Drogie ciocie!

Seba się domaga komplementów i muszę go wrzucić

Oraz dzisiejsze foto brzuszka dopiero zaczyna rosnąć

brzuszek już zauważalny, fajnie! A co zdjęcia to wierzę na słowo

Napisane przez Maggie1983

Dziewczyny wpadam tylko zebyscie o mnie i Nadusce nie zapomnialy

calujemy was mocno i dalej licze, ze nastana piekne czasy i bede z Wami na biezaco



no i prosze mlode pokolenie wizazanek

Hej Hej! Oby częściej! A mała jest świetna! I te włoski... ooooo słodziak!

Napisane przez neska22

Agatek się chwali to ja tez

Poznajcie moje szczęście ssące paluszka to skan z filmu USG więc jak uchwyciłam tak jest

Na pewno jest śliczna/y

Mam problem ze zdjęciami USG...

Napisane przez kitosa

Madzia kabinę chcemy właśnie z wysokim brodzikiem i siedziskiem. Teraz są takie bajery jak np. radio Głupota Fajnie, że wybraliście miejsce urlopu. Liczę, że pobyt okaże się brzemienny...
Maja Ty moja bratnia duszo! Nie wiem, czy wiesz, ale czytam wątki z 2010 r. i Ty fascynujesz się gotykiem tak jak ja! Zazdroszczę Castle, chociaż jak dla mnie to on się popsuł - za dużo elektro. Więc póki nie wróci romantyczna dusza nad Bolkowem nie śpieszno mi nawiedzać tam zamek (swoją drogą uwielbiam zamki). Dobrze, że mam u siebie w mieścinie. Natchnienia mam gdzie szukać
Neska cudo Aż się wzruszyłam
Maggie mała słodziuchna

Ja dziś mam jakiegoś nerwa na męża. Irytuje mnie na każdym kroku Próbuje mnie udobruchać, a to mnie jeszcze bardziej wścieka Smutny, poszedł do ogródka Chyba brakuje mi pogody i wyjazdu gdzieś
Co do włamań to siostra znajomego mojego męża miała kilka (!) włamań w ciągu kilku lat w swoim nowo wybudowanym mieszkanku. Ludzie się nie patyczkują, kradną w biały dzień.

Kochana, radio w łazience to podstawa! Ja nie wiem z czego się tu śmiać Poważnie mówię, nie wyobrażam sobie łazienki bez radia.

No i mam nadzieje, ze dzisiaj już lepiej z mężem.

Napisane przez india83

a tak w ogole wam nie pisałam chyba.... ale dzis była u laryngologa - w koncu sie doczekałam. i oczywiscie mam problem z zatokami- obrzek na nosowych i szczekowych, skrzywiona przegroda(pierwszy raz sie o tym dowiedziałam ) nadzerki na sluzówce nosa.... normalnie wrak człowieka hihi
ogólnie kobieta podejrzewa problemy z zatokami na tle alergicznym- dostałam jakies leki i na koniec sierpnia rewizyta- zobaczymy co powie wtedy. poza tym refluks o podłozu emocjonalnym (ale o tym akurat wiedziałam)

wychodzac stamtad poczyłam sie jakbym miała z 70 lat

tak w ogole moj TZ poszedl sie zapytac co z jego głosnikiem od kina domowego (cos sie w nim zepsuło) a sprzedawca na to, że głosnik uległ uszkodzeniu podczas transportu co zostało zgloszone kurierowi i teraz sprawa toczy sie w kwestii ubezpieczenia i nie wiadomo jak to rozwiąża (bo na chwile obecna zostalismy bez uznanej reklamacji i glosnika) super nie?

Przytulam mocno! I mam nadzieje, że lekarz znajdzie jakis złoty środek i zatoki nie będą Cię męczyć

Co do głośnika... to żal.pl. Mam nadzieje, że go odzyskacie i będzie sprawny!

Napisane przez martucha84

bo ja mam cholernie dobrą pamięć i pamiętam bardzoooo dużo.. ale czasem mi głupio pisać o tym co pamiętam bo było by że się doszukuje czepiam albo buhahaha przewertowuje forum
ale nie no pamięć mam dobrą więc pamiętam bardzoo dużo

pamiętam np. motley i jej rybki na zaproszeniach i na dekoracjach bo poznali się na ircu "akwarium" pamiętam ze gucia miała przed ślubem problemy i szybko wszystko przesuwali ale potem jednak postanowili w swojej dacie zrobić....
ehs... dużo dużo rzeczy
co nie zawsze jest plusem

aż mnie dreszcz przeszedł...


Witacie
Właśnie przyszedł mój prezes i przyniósł mi czekoladki Że się nie poddaje, chodzę do pracy i że mnie lubią i że byłam dzielna. Ale... miło

[Madzialenka12344321]

Gucia uuu super prezes Ale faktycznie brawa Ci się należą. My jedziemy nad morze 26 lipca (wtorek). W sobotę mamy świadkowej ślub, w niedziele poprawiny więc w poniedziałek mąż nie byłby w stanie pewnie jechać.

[Ana***]

Napisane przez india83

a tak w ogole wam nie pisałam chyba.... ale dzis była u laryngologa - w koncu sie doczekałam. i oczywiscie mam problem z zatokami- obrzek na nosowych i szczekowych, skrzywiona przegroda(pierwszy raz sie o tym dowiedziałam ) nadzerki na sluzówce nosa.... normalnie wrak człowieka hihi
ogólnie kobieta podejrzewa problemy z zatokami na tle alergicznym- dostałam jakies leki i na koniec sierpnia rewizyta- zobaczymy co powie wtedy. poza tym refluks o podłozu emocjonalnym (ale o tym akurat wiedziałam)

wychodzac stamtad poczyłam sie jakbym miała z 70 lat

tak w ogole moj TZ poszedl sie zapytac co z jego głosnikiem od kina domowego (cos sie w nim zepsuło) a sprzedawca na to, że głosnik uległ uszkodzeniu podczas transportu co zostało zgloszone kurierowi i teraz sprawa toczy sie w kwestii ubezpieczenia i nie wiadomo jak to rozwiąża (bo na chwile obecna zostalismy bez uznanej reklamacji i glosnika) super nie?

Zdrówka życzę!

My też ostatnio z tż mówiliśmy, że my to jak stare dziadki, w kręgosłupie boli, w kolanie trzeszczy...

Napisane przez martucha84

bo ja mam cholernie dobrą pamięć i pamiętam bardzoooo dużo.. ale czasem mi głupio pisać o tym co pamiętam bo było by że się doszukuje czepiam albo buhahaha przewertowuje forum
ale nie no pamięć mam dobrą więc pamiętam bardzoo dużo

pamiętam np. motley i jej rybki na zaproszeniach i na dekoracjach bo poznali się na ircu "akwarium" pamiętam ze gucia miała przed ślubem problemy i szybko wszystko przesuwali ale potem jednak postanowili w swojej dacie zrobić....
ehs... dużo dużo rzeczy
co nie zawsze jest plusem



będę czekać

WOW! ja tego nie pamiętam podziwiam za tak szczegółowa pamięć! Samą motley jak najbardziej rybki też przechodzą mi przez głowę (jak o nich napisałaś), ale w życiu nie połączyłabym tego w całość

Kilka razy zaś przypominała mi się Mała... pamiętam jak pisała o ślubie, o przygotowaniach i tym, że badania wyszły złe...


O a tak w ogóle to fajnie się prezentujesz z tą nereczką

[martucha84]

Napisane przez Gucia0987

aż mnie dreszcz przeszedł...


Witacie
Właśnie przyszedł mój prezes i przyniósł mi czekoladki Że się nie poddaje, chodzę do pracy i że mnie lubią i że byłam dzielna. Ale... miło

super prezes no i przepraszam ze ściągnięcie wspomnień

Napisane przez Ana***

WOW! ja tego nie pamiętam podziwiam za tak szczegółowa pamięć! Samą motley jak najbardziej rybki też przechodzą mi przez głowę (jak o nich napisałaś), ale w życiu nie połączyłabym tego w całość

Kilka razy zaś przypominała mi się Mała... pamiętam jak pisała o ślubie, o przygotowaniach i tym, że badania wyszły złe...


O a tak w ogóle to fajnie się prezentujesz z tą nereczką

ojjj pamięć mam rewelacyjną czasem znajomi się śmieją ze mnie że noszę dyktafon bo np widzimy się z pewną parą raz w miesiacu raz na dwa, a ja wypytuje o dalszy ciąg tego co on opowiadał albo o jakiś szczegół z historii dawnej
teraz mi sie jeszcze daty wkręcają - urodzin wszystkich dzieciaków znajomych itd
Małą też pamiętam ale...

widzę że szpiegu ci się włączył.... a dziękuję moja nereczka i moje ukochane spodnie

[Ana***]

Napisane przez Gucia0987

Ana, mam nadzieje, że malowanie pójdzie Wam szybko! Faktycznie zabawy macie dużo! No dać dzieciom farbki

A co do Łodzi to zapamiętam!

Witacie
Właśnie przyszedł mój prezes i przyniósł mi czekoladki Że się nie poddaje, chodzę do pracy i że mnie lubią i że byłam dzielna. Ale... miło

Też mam taką nadzieję wszędzie pełno kurzu od gipsowania, przycierania

Taaaak farbki to je to

Pamiętaj, pamiętaj nad morze przez Łódź zahaczyć i relaks, odpoczynek w czasie podróży

---------- Dopisano o 10:02 ---------- Poprzedni post napisano o 09:55 ----------

Napisane przez martucha84

ojjj pamięć mam rewelacyjną czasem znajomi się śmieją ze mnie że noszę dyktafon bo np widzimy się z pewną parą raz w miesiacu raz na dwa, a ja wypytuje o dalszy ciąg tego co on opowiadał albo o jakiś szczegół z historii dawnej
teraz mi sie jeszcze daty wkręcają - urodzin wszystkich dzieciaków znajomych itd
Małą też pamiętam ale...

widzę że szpiegu ci się włączył.... a dziękuję moja nereczka i moje ukochane spodnie

Taka pamięć to skarb! Też tak chcę jakaś receptura?
Co dat to u mnie masakra wielkimi literami... Zazdraszczam! Nie pamiętam dat urodzin, imienin bliskich osób, a co dopiero dalszych czy znajomych

Ulubione spodnie? myślałam, że to spódnica muszę spojrzeć.... - rzeczywiście ciekawy fason
A i coś jeszcze wyszpiegowałam soczystego buziaka!

[Gucia0987]

Napisane przez Madzialenka12344321

Gucia uuu super prezes Ale faktycznie brawa Ci się należą. My jedziemy nad morze 26 lipca (wtorek). W sobotę mamy świadkowej ślub, w niedziele poprawiny więc w poniedziałek mąż nie byłby w stanie pewnie jechać.

No czasem mu się zdarza Nie no, na prawdę prezesów mam genialnych!

No to już we wtorek! Ekstra!

Napisane przez martucha84

super prezes no i przepraszam ze ściągnięcie wspomnień


ojjj pamięć mam rewelacyjną czasem znajomi się śmieją ze mnie że noszę dyktafon bo np widzimy się z pewną parą raz w miesiacu raz na dwa, a ja wypytuje o dalszy ciąg tego co on opowiadał albo o jakiś szczegół z historii dawnej
teraz mi sie jeszcze daty wkręcają - urodzin wszystkich dzieciaków znajomych itd
Małą też pamiętam ale...

widzę że szpiegu ci się włączył.... a dziękuję moja nereczka i moje ukochane spodnie

Loos Tylko wiesz... nie myślałam o tym dawno i jak przeczytałam to aż mnie dreszcz przeszedł.

A co do Twojej pamięci to
No i muszę po szpiegować...

Napisane przez Ana***

Pamiętaj, pamiętaj nad morze przez Łódź - zahaczyć i relaks, odpoczynek w czasie podróży

mój mąż tylko ma tak, że jak wsiada, tak wysiada nad morzem Ale może się uda kiedyś go namówić na postój

[martucha84]

Napisane przez Ana***

Taka pamięć to skarb! Też tak chcę jakaś receptura?
Co dat to u mnie masakra wielkimi literami... Zazdraszczam! Nie pamiętam dat urodzin, imienin bliskich osób, a co dopiero dalszych czy znajomych

Ulubione spodnie? myślałam, że to spódnica muszę spojrzeć.... - rzeczywiście ciekawy fason
A i coś jeszcze wyszpiegowałam soczystego buziaka!

się udało receptura - plemnik tatusia jajeczko mamusi - plus nie wiem pamięć słuchowa?
tak to spodnie na maxa szerokie zarąbiste
aaaaaa buziaki soczyste i mokre takie na tapecie jesteśmy zaślinieni

[india83]

Napisane przez Madzialenka12344321

cześć

India zdrówka życzę.

dziekuje

Napisane przez Gucia0987

No i miałam zostać w domu, ale niestety... poprosili żebym przyszła, że dzisiaj podatki nie podatki. No i jestem.

Fajnie, że macie weekend dla siebie. A którego Wy wyjeżdżacie?



Przytulam mocno! I mam nadzieje, że lekarz znajdzie jakis złoty środek i zatoki nie będą Cię męczyć

Co do głośnika... to żal.pl. Mam nadzieje, że go odzyskacie i będzie sprawny!

Witacie
Właśnie przyszedł mój prezes i przyniósł mi czekoladki Że się nie poddaje, chodzę do pracy i że mnie lubią i że byłam dzielna. Ale... miło

ale fajny prezes, no ale coz nie ma innego wyjscia jak dbac o swojego super pracownika tylko na siebie uwazaj

no z tym głosikiem to sprawa wygląda nieciekawie. bo ten nasz nie jest do odzyskania, powiedzieli, ze albo oddadza za niego kase albo dostaniemy nowy (jeden- a jak bedzie róznił sie kolorem??) bo co nam kasa jak kino za 2,5 tys zostanie z jednym głosnikiem i to tym najwiekszym. super!! no pierwszy raz spotkanłam się z czyms takim. a glosnik uległ uszkodzeniu w drodze z e sklepu do serwisu (o tym chyba nie pisałam)

co do mojej lazienki, znowu zmienia sie koncepcja tej sciany co miala byc niemalowana.... tam jest grzejnik na ktorym mam zamiar wieszac reczniki, a wiec jest ryzyko ze z ta sciana zacznie sie cos dziac no i chyba w koncu polozymy tam płytki na ok. 2 m
Tak aby konczyły sie za grzenikiem. boze... co ja jeszcze wymysle?? niech ten fachowiec juz zaczyna hihi

dzis miałam sen, ze wchodze do łazienki ogladam jak sa płytki polozeone- uznałam, ze ladnie starannie po czym zorientowałam sie, ze to moja łazienka... i wpadłam w histerie bo w niej były nie moje płytki... tylko jakies beżowe w paski i kwiaty (bo niby moj chrzestny mial takie w piwnicy i dal fachowcowi, aby u mnie pozlozyl) wscieklam sie zaczelam krzyczec i kazałam wszystko zrywacv i kłasc od poczatku. koszmar!!!

[Ana***]

Napisane przez Gucia0987

No czasem mu się zdarza Nie no, na prawdę prezesów mam genialnych!

No to już we wtorek! Ekstra!



Loos Tylko wiesz... nie myślałam o tym dawno i jak przeczytałam to aż mnie dreszcz przeszedł.

A co do Twojej pamięci to
No i muszę po szpiegować...



mój mąż tylko ma tak, że jak wsiada, tak wysiada nad morzem Ale może się uda kiedyś go namówić na postój

A siusiu?

O żesz! zapomniałam napisać, że prezes się wykazał

Napisane przez martucha84

się udało receptura - plemnik tatusia jajeczko mamusi - plus nie wiem pamięć słuchowa?
tak to spodnie na maxa szerokie zarąbiste
aaaaaa buziaki soczyste i mokre takie na tapecie jesteśmy zaślinieni

hahaha czyli nie da się mnie poprawić a pamięć słuchowa u mnie? nieee... ja to typowy wzrokowiec czego nie zobaczę tego nie zapamiętam
a buziaki cudowne
i jeszcze coś fajnego widziałam a raczej kogoś (malutkiego Aleksandra w rybulkowych ubrankach z tego co kojarzę - czy popis mojej pamięci się udał ?? )

[Madzialenka12344321]

Gucia tak, tak we wtorek JUż o niczym innym nie myślę tylko o zachodach słońca na plaży + wędzonej rybce

India spokojnie takie wybory zawsze są najgorsze, ale wierzę że zrobicie tak, ze będzie przepięknie.

[201803111825]

Treść usunięta

[Ana***]

Napisane przez india83

dziekuje

ale fajny prezes, no ale coz nie ma innego wyjscia jak dbac o swojego super pracownika tylko na siebie uwazaj

no z tym głosikiem to sprawa wygląda nieciekawie. bo ten nasz nie jest do odzyskania, powiedzieli, ze albo oddadza za niego kase albo dostaniemy nowy (jeden- a jak bedzie róznił sie kolorem??) bo co nam kasa jak kino za 2,5 tys zostanie z jednym głosnikiem i to tym najwiekszym. super!! no pierwszy raz spotkanłam się z czyms takim. a glosnik uległ uszkodzeniu w drodze z e sklepu do serwisu (o tym chyba nie pisałam)

co do mojej lazienki, znowu zmienia sie koncepcja tej sciany co miala byc niemalowana.... tam jest grzejnik na ktorym mam zamiar wieszac reczniki, a wiec jest ryzyko ze z ta sciana zacznie sie cos dziac no i chyba w koncu polozymy tam płytki na ok. 2 m
Tak aby konczyły sie za grzenikiem. boze... co ja jeszcze wymysle?? niech ten fachowiec juz zaczyna hihi

dzis miałam sen, ze wchodze do łazienki ogladam jak sa płytki polozeone- uznałam, ze ladnie starannie po czym zorientowałam sie, ze to moja łazienka... i wpadłam w histerie bo w niej były nie moje płytki... tylko jakies beżowe w paski i kwiaty (bo niby moj chrzestny mial takie w piwnicy i dal fachowcowi, aby u mnie pozlozyl) wscieklam sie zaczelam krzyczec i kazałam wszystko zrywacv i kłasc od poczatku. koszmar!!!

Musisz intensywnie o tym myśleć skoro nawet w śnie się to ukazuje
Spokojnie... na pewno dobrze wybierzesz


Apropo snu to mi się dzisiaj śniło, że zdawałam jakiś ustny egzamin na studiach... i wykładowca był zaskoczony, że mam bardzo dobre wyniki naukowe, wysoką średnią i mi się pytał czy pracuję, ja mówię, że aktualnie szukam pracy... i bach budzik zadzwonił... ciekawa jestem co mi chciał powiedzieć

[india83]

Napisane przez Madzialenka12344321

Gucia tak, tak we wtorek JUż o niczym innym nie myślę tylko o zachodach słońca na plaży + wędzonej rybce

India spokojnie takie wybory zawsze są najgorsze, ale wierzę że zrobicie tak, ze będzie przepięknie.

oj wiem, że są. tym bardziej, ze w mojej głowie co chwiel roi sie od nowych pomysłow. chyba wam nie pisałam, ael w lutym kupilam panele do jednego z pokoi i wczoraj pojechałam je oddac i kupiłam kolejne piękniejsze hihi musze meza naklonik aby je szybko polozyl zebym nie zdazyła zmienic zdania

Napisane przez Ana***

Musisz intensywnie o tym myśleć skoro nawet w śnie się to ukazuje
Spokojnie... na pewno dobrze wybierzesz


Apropo snu to mi się dzisiaj śniło, że zdawałam jakiś ustny egzamin na studiach... i wykładowca był zaskoczony, że mam bardzo dobre wyniki naukowe, wysoką średnią i mi się pytał czy pracuję, ja mówię, że aktualnie szukam pracy... i bach budzik zadzwonił... ciekawa jestem co mi chciał powiedzieć

oj mysle, bo zawsze wszystkim sie mocno przejmuje (kiedys mnie to wykonczy)

moze chciał Ci złozyc super oferte pracy?? moze to jakis znak??

[Madzialenka12344321]

India niezła jesteś

[Gucia0987]

Napisane przez india83

dziekuje



ale fajny prezes, no ale coz nie ma innego wyjscia jak dbac o swojego super pracownika tylko na siebie uwazaj

no z tym głosikiem to sprawa wygląda nieciekawie. bo ten nasz nie jest do odzyskania, powiedzieli, ze albo oddadza za niego kase albo dostaniemy nowy (jeden- a jak bedzie róznił sie kolorem??) bo co nam kasa jak kino za 2,5 tys zostanie z jednym głosnikiem i to tym najwiekszym. super!! no pierwszy raz spotkanłam się z czyms takim. a glosnik uległ uszkodzeniu w drodze z e sklepu do serwisu (o tym chyba nie pisałam)

co do mojej lazienki, znowu zmienia sie koncepcja tej sciany co miala byc niemalowana.... tam jest grzejnik na ktorym mam zamiar wieszac reczniki, a wiec jest ryzyko ze z ta sciana zacznie sie cos dziac no i chyba w koncu polozymy tam płytki na ok. 2 m
Tak aby konczyły sie za grzenikiem. boze... co ja jeszcze wymysle?? niech ten fachowiec juz zaczyna hihi

dzis miałam sen, ze wchodze do łazienki ogladam jak sa płytki polozeone- uznałam, ze ladnie starannie po czym zorientowałam sie, ze to moja łazienka... i wpadłam w histerie bo w niej były nie moje płytki... tylko jakies beżowe w paski i kwiaty (bo niby moj chrzestny mial takie w piwnicy i dal fachowcowi, aby u mnie pozlozyl) wscieklam sie zaczelam krzyczec i kazałam wszystko zrywacv i kłasc od poczatku. koszmar!!!

Oj, faktycznie nie ciekawie z tym głośnikiem.... mam nadzieje, że wszystko się dobrze skończy.

A co do snu... to kochana... mam nadzieje, że szybko zacznie ten robotnik i już nie bedziesz o tym myśleć!

A co do grzejnika to w sumie masz racje, chyba faktycznie lepiej, żeby płytki były wyżej. Też pytanie czy tę łazienkę będziecie częściej używać, czy tę na dole.

Napisane przez Ana***

A siusiu?

O żesz! zapomniałam napisać, że prezes się wykazał



hahaha czyli nie da się mnie poprawić a pamięć słuchowa u mnie? nieee... ja to typowy wzrokowiec czego nie zobaczę tego nie zapamiętam
a buziaki cudowne
i jeszcze coś fajnego widziałam a raczej kogoś (malutkiego Aleksandra w rybulkowych ubrankach z tego co kojarzę - czy popis mojej pamięci się udał ?? )

A w zasadzie bez siusiu czasami się zatrzyma, a tak to potrafi jechać bez przerwy, To ja zawsze nudze , że musimy się zatrzymać, żeby wyprostować kości.

Martucha, super te spodnie!!!! No genialne!!!

[martucha84]

Napisane przez Gucia0987

Loos Tylko wiesz... nie myślałam o tym dawno i jak przeczytałam to aż mnie dreszcz przeszedł.

A co do Twojej pamięci to
No i muszę po szpiegować...

buziakuje

Napisane przez india83

co do mojej lazienki, znowu zmienia sie koncepcja tej sciany co miala byc niemalowana.... tam jest grzejnik na ktorym mam zamiar wieszac reczniki, a wiec jest ryzyko ze z ta sciana zacznie sie cos dziac no i chyba w koncu polozymy tam płytki na ok. 2 m
Tak aby konczyły sie za grzenikiem. boze... co ja jeszcze wymysle?? niech ten fachowiec juz zaczyna hihi

dzis miałam sen, ze wchodze do łazienki ogladam jak sa płytki polozeone- uznałam, ze ladnie starannie po czym zorientowałam sie, ze to moja łazienka... i wpadłam w histerie bo w niej były nie moje płytki... tylko jakies beżowe w paski i kwiaty (bo niby moj chrzestny mial takie w piwnicy i dal fachowcowi, aby u mnie pozlozyl) wscieklam sie zaczelam krzyczec i kazałam wszystko zrywacv i kłasc od poczatku. koszmar!!!

ci od głośnika mnie zadziwiają...
a co do kaloryfera... to masz racje może się coś dziać...
no i rewelacyjny sen, chyba za dużo o tym myślisz

Napisane przez Ana***

hahaha czyli nie da się mnie poprawić a pamięć słuchowa u mnie? nieee... ja to typowy wzrokowiec czego nie zobaczę tego nie zapamiętam
a buziaki cudowne
i jeszcze coś fajnego widziałam a raczej kogoś (malutkiego Aleksandra w rybulkowych ubrankach z tego co kojarzę - czy popis mojej pamięci się udał ?? )

hahahah BRAWOOO twój popis pamięci udał się w 100%!!!

Napisane przez 201803111825

Treść usunięta

ho

Napisane przez Ana***

Apropo snu to mi się dzisiaj śniło, że zdawałam jakiś ustny egzamin na studiach... i wykładowca był zaskoczony, że mam bardzo dobre wyniki naukowe, wysoką średnią i mi się pytał czy pracuję, ja mówię, że aktualnie szukam pracy... i bach budzik zadzwonił... ciekawa jestem co mi chciał powiedzieć

kolejna mocno myśląca....
nikt się jeszcze nie odezwał?
do mnie oprócz przyjaciółki przedszkola tez nie..
ciekawe czy już bym zjadała paznokcie...

Napisane przez india83

oj wiem, że są. tym bardziej, ze w mojej głowie co chwiel roi sie od nowych pomysłow. chyba wam nie pisałam, ael w lutym kupilam panele do jednego z pokoi i wczoraj pojechałam je oddac i kupiłam kolejne piękniejsze hihi musze meza naklonik aby je szybko polozyl zebym nie zdazyła zmienic zdania

wariatka!!! :

---------- Dopisano o 10:34 ---------- Poprzedni post napisano o 10:33 ----------

Napisane przez Gucia0987

Martucha, super te spodnie!!!! No genialne!!!

dziękuję zarumieniłam sie chce jeszcze jedne takie bo są mega

[india83]

kurde dumam nad menu na parapetówke... to juz niedługo

na razie swoją obeność potwierdziło 7 os, jeszcze 4 os. musza dac odpwiedz.

Guciu Twoje chili con carne mnie intryguje- nigdy tego nie jadłam. Martucha Ty mnie utłuczesz bo gdzies sobie zapisałam Twoje propzoycje, ale nie moge znalesc (Guci mam)

W maksie bedzie 13 os ( z nami) Gdzie my sie pomiescimy??? skad ja wezme tyle talerzy hihi

robiłyscie kiedys kanapki z krakersów? jak sie sprawdzaja?

[Madzialenka12344321]

Do mnie się rok temu odezwali 2 sierpnia więc jeszcze jest czas

Ana to jak my jeździliśmy do Holandii (1300 km). To mieliśmy tylko raz odpoczynek aby zatankować i skorzystać z WC a tak to ciągiem jechaliśmy

---------- Dopisano o 10:38 ---------- Poprzedni post napisano o 10:35 ----------

India to u nas było na parapetówce... 10 osób (to jak dla znajomych robiliśmy). Ja robiłam kiedyś kanapki na krakersach uwielbiam je.

[india83]

dziewczyny jak imprezk bedzie sie zaczynac o 18tej to od jakich dan mam zaczac? najpierw zimne? pozniej cos cieplego , pozniej ciasto i znowu cos cieplego? ratunku!!!!
kurcze a ja do mufinnek nie mam foremek

---------- Dopisano o 10:42 ---------- Poprzedni post napisano o 10:39 ----------

[Madzia my tez dla znajomych, ale juz bvardzo okroilismy liste. powinno byc jeszcze z 6 os wiecej (ale 2 odmowily z przyczyn od nas niezaleznych) a dwóch par tym razem po prostu nie zaprosimy (mamy raczej sporadyczny kontakt) na razie z przyczyn finansowych zaprosilismy tych najblizszych

[martucha84]

Napisane przez india83

kurde dumam nad menu na parapetówke... to juz niedługo

na razie swoją obeność potwierdziło 7 os, jeszcze 4 os. musza dac odpwiedz.

Guciu Twoje chili con carne mnie intryguje- nigdy tego nie jadłam. Martucha Ty mnie utłuczesz bo gdzies sobie zapisałam Twoje propzoycje, ale nie moge znalesc (Guci mam)

W maksie bedzie 13 os ( z nami) Gdzie my sie pomiescimy??? skad ja wezme tyle talerzy hihi

robiłyscie kiedys kanapki z krakersów? jak sie sprawdzaja?

nic w przyrodzie nie ginie

https://wizaz.pl/forum/showpost.php?...postcount=1910

Napisane przez india83

dziewczyny jak imprezk bedzie sie zaczynac o 18tej to od jakich dan mam zaczac? najpierw zimne? pozniej cos cieplego , pozniej ciasto i znowu cos cieplego? ratunku!!!!
kurcze a ja do mufinnek nie mam foremek

na śląsku jest tradycja - ciasto kawa potem konkrety - ale u nas zawesze ciastka i słodkości są z boku i sobie podjadają w miedzy czasie zimna płyta, sałatki też stoją a dania ciepłe podaje po jakimś czasie ale ja nigdy nie robie obiadu itd - w gornie naszych znajomych tak jest że zjadasz coś z zimnej płyty sałatki, za jakiś czas "kolacyja" a potem zimna płyta dalej

[Gucia0987]

Napisane przez martucha84

dziękuję zarumieniłam sie chce jeszcze jedne takie bo są mega

A Ty je kupiłaś w tym cudownym sklepie, który niedawno odkryliście tak? W którym ja nigdy nic nie umiem znaleźć

Napisane przez india83

kurde dumam nad menu na parapetówke... to juz niedługo

na razie swoją obeność potwierdziło 7 os, jeszcze 4 os. musza dac odpwiedz.

Guciu Twoje chili con carne mnie intryguje- nigdy tego nie jadłam. Martucha Ty mnie utłuczesz bo gdzies sobie zapisałam Twoje propzoycje, ale nie moge znalesc (Guci mam)

W maksie bedzie 13 os ( z nami) Gdzie my sie pomiescimy??? skad ja wezme tyle talerzy hihi

robiłyscie kiedys kanapki z krakersów? jak sie sprawdzaja?

U nas się sprawdza na imprezach Mocno przyprawione, ostre, z chipsami tortilli (serowymi) do tego posypane serem. Mamy ten przepis od znajomych i często robimy

A co do zastawy... to wiesz... jak to znajomi to zawsze można jednorazowe talerzyki wykorzystać

Ja na krakersach nie robiłam kanapek, ale ponoć są super. Ja robiłam na chrupkim chlebie (waza), ale nie polecam, bo bardzo szybko sflaczały, choć w smaku były bardzo dobre.

[Madzialenka12344321]

India u nas tez impreza była na 18. Generalnie to na stole już stały zimne przekąski. jak wszyscy przyszli to podałam zupę + drugie. Potem każdy wcinał zimne przekąski i potem jeszcze podałam ciasto i kawę i znowu zimne przekąski wcinaliśmy. Zimne non stop stały na stole.

[martucha84]

Napisane przez Gucia0987

A Ty je kupiłaś w tym cudownym sklepie, który niedawno odkryliście tak? W którym ja nigdy nic nie umiem znaleźć

tak

[baja_86]

Cześć

[ktosia86]

Napisane przez *Agatek*

Drogie ciocie!

Seba się domaga komplementów i muszę go wrzucić

Oraz dzisiejsze foto brzuszka dopiero zaczyna rosnąć

Piękna dzidzia i brzusio słodki

Napisane przez martucha84

Rosi na bank sobie odbijecie oooo ale pewnie do przyszłego tygodnia obwodnicy nie oddadzą?

ktosia o tak! fajnie było bez okresu co

Agatek jaka fajna fasolka a brzuszek maleńki fotografuj potem fajnie się porównuje

india poka lampe poka obyło się bez urazów i kłótni?

Bardzo fajnie A teraz jeszcze leci jak nigdy

Napisane przez Maggie1983

Dziewczyny wpadam tylko zebyscie o mnie i Nadusce nie zapomnialy

calujemy was mocno i dalej licze, ze nastana piekne czasy i bede z Wami na biezaco



no i prosze mlode pokolenie wizazanek

Zakochałam się Bossssska jest!

Napisane przez neska22

Agatek się chwali to ja tez

Poznajcie moje szczęście ssące paluszka to skan z filmu USG więc jak uchwyciłam tak jest

Słodziak malutki

Moje dziecię nakarmione i śpi teraz w łóżeczku, a ja ogarnęłam domek i czekam na koleżankę.

[martucha84]

Napisane przez baja_86

Cześć

Basiulka!!! buziakuje cię

---------- Dopisano o 10:58 ---------- Poprzedni post napisano o 10:57 ----------

Napisane przez ktosia86

Moje dziecię nakarmione i śpi teraz w łóżeczku, a ja ogarnęłam domek i czekam na koleżankę.

to sie relaksuj, mojej dziecie też śpi, nie mam co robić, obiadu nie robie bo mąż wróci dziś po 19.. więc się nudze, zaraz zacznie lać... miodzio

[Ana***]

Napisane przez india83

oj wiem, że są. tym bardziej, ze w mojej głowie co chwiel roi sie od nowych pomysłow. chyba wam nie pisałam, ael w lutym kupilam panele do jednego z pokoi i wczoraj pojechałam je oddac i kupiłam kolejne piękniejsze hihi musze meza naklonik aby je szybko polozyl zebym nie zdazyła zmienic zdania

moze chciał Ci złozyc super oferte pracy?? moze to jakis znak??

Wariot

Chciałabym

Napisane przez Gucia0987

A w zasadzie bez siusiu czasami się zatrzyma, a tak to potrafi jechać bez przerwy, To ja zawsze nudze , że musimy się zatrzymać, żeby wyprostować kości.

Martucha, super te spodnie!!!! No genialne!!!

J bym nie wytrzymała bez siusiu chyba, że z pamperem

Spodnie są super! Też mi się podobają extra na takie wakacyjne dni już je widzę podczas spaceru nad morzem jak fajnie się rozwiewają

Napisane przez martucha84

hahahah BRAWOOO twój popis pamięci udał się w 100%!!!

kolejna mocno myśląca....
nikt się jeszcze nie odezwał?
do mnie oprócz przyjaciółki przedszkola tez nie..
ciekawe czy już bym zjadała paznokcie...

Ooo jak fajnie podniosła mi się samoocena

Nikt
Chciałam iść do prezydenta... ale wyjechał na 2 tyg. na urlop
Mama rozmawiała z taką kobietką co jest dyrektorką prywatnego i może by była jakaś szansa... może... ale przeraża mnie to, że ten żłobek/przedszkole jest czynny 5:00-21:00 chyba praca na zmiany... no i nie wiem czy żłobek i przedszkole to razem? wydaje mi się, że osobno... chyba...

Napisane przez Madzialenka12344321

Do mnie się rok temu odezwali 2 sierpnia więc jeszcze jest czas

Ana to jak my jeździliśmy do Holandii (1300 km). To mieliśmy tylko raz odpoczynek aby zatankować i skorzystać z WC a tak to ciągiem jechaliśmy

---------- Dopisano o 10:38 ---------- Poprzedni post napisano o 10:35 ----------

India to u nas było na parapetówce... 10 osób (to jak dla znajomych robiliśmy). Ja robiłam kiedyś kanapki na krakersach uwielbiam je.

A no to my też długich przerw nie robimy... siusiu... z 15 min przerwy i dalej ale tu jest wyjątkowa sytuacja... bo byłaby się okazja spotkać

India, u nas też słodkości stoją cały czas... razem z zimną płytą
Gdy goście się schodzą jedzą to co jest na stole... a gdy są już wszyscy to podaje się pierwsze ciepłe danie... potem jedzą to co na stole... i za jakiś czas drugie danie ciepłe... tak mnie więcej... ale czasem jest tylko jedno ciepłe, a czasem ze 3/4 ciepłe... zależy co za impreza, ile trwa, ile jest dań z zimnej płyty (jak mało to więcej ciepłych itp.)

[201803111825]

Treść usunięta

[Madzialenka12344321]

Napisane przez 201803111825

Treść usunięta

posmaruj czymś. Jak nic nie masz to choc ocet albo cebula.

[india83]

Napisane przez martucha84

nic w przyrodzie nie ginie

https://wizaz.pl/forum/showpost.php?...postcount=1910



na śląsku jest tradycja - ciasto kawa potem konkrety - ale u nas zawesze ciastka i słodkości są z boku i sobie podjadają w miedzy czasie zimna płyta, sałatki też stoją a dania ciepłe podaje po jakimś czasie ale ja nigdy nie robie obiadu itd - w gornie naszych znajomych tak jest że zjadasz coś z zimnej płyty sałatki, za jakiś czas "kolacyja" a potem zimna płyta dalej

Marta

Napisane przez Gucia0987

A Ty je kupiłaś w tym cudownym sklepie, który niedawno odkryliście tak? W którym ja nigdy nic nie umiem znaleźć



U nas się sprawdza na imprezach Mocno przyprawione, ostre, z chipsami tortilli (serowymi) do tego posypane serem. Mamy ten przepis od znajomych i często robimy

A co do zastawy... to wiesz... jak to znajomi to zawsze można jednorazowe talerzyki wykorzystać

Ja na krakersach nie robiłam kanapek, ale ponoć są super. Ja robiłam na chrupkim chlebie (waza), ale nie polecam, bo bardzo szybko sflaczały, choć w smaku były bardzo dobre.

musze nad tym pomyslec, ale najpierw mysialabym to zrobi wczesniej tylko dla nas a nie wiem czy znajde czas

o talerzykach jenorazowych pomyśle

Napisane przez Madzialenka12344321

India u nas tez impreza była na 18. Generalnie to na stole już stały zimne przekąski. jak wszyscy przyszli to podałam zupę + drugie. Potem każdy wcinał zimne przekąski i potem jeszcze podałam ciasto i kawę i znowu zimne przekąski wcinaliśmy. Zimne non stop stały na stole.

kurcze no to widze, że nie ma reguły kazdy podaje jak mu wygodniej