Pachnące główki, słodkie stópeczki i ich szczęśliwe, spełnione mateczki V-VI 2011

[asiak1981]

bzyczka- pieluchy różnych firm, tak jak ciuszki, nie są sobie równe. Musiałabys znaleźć 3 mniejszą od tych co masz.

[moria44]

Dzień Dobry Mamuśki

Coś nie mogę się ostatnio zebrać do odpisania Igusia sobie umyśliła, że będzie spać TYLKO podczas jedzenia więc teraz karmię śpiącą królewnę i piszę jedną ręką. Takie karmienie trwa od 30 do 40 minut a później oczy jak 5 zł i muszę ją zabawiać do kolejnego karmienia bo inaczej jęczy.

Cieszę się ogromnie, że do Łodzi chcecie zawitać To co może już na przyszły tydzień zaczniemy coś planować? Weekend czy lepiej w tygodniu?

Matall, mary jakieś fajne miejsce pod Łodzią też może być choć trochę się boję gdzieś dalej jechać bo Iga w aucie ryczy, nie wygodnie jej chyba w foteliku Muszę pokombinować, może wyjmę takie gąbkowe wypełnienie spod pupy.

A we wrześniu to pewnie Częstochowa żeby z anulą się spotkać

anula sukienka przecudowna Myślę, że jest idealna do Twojej figury
mamaoptymistka obie kiecki super Ta z asos mistrzowska

Napisane przez andziot

no jeszcze nie wiem, taki jest plan, ale zoabcyzmy czy uda mi się znaleźć basen spełniający moje wymagania

U nas ten sam dylemat Chcemy z Igą na basen ale boję się, żeby nie złapała jakiejś bakterii Znajomej synek złapał coś na basenie ale od razu tego nie wiedzieli i dopiero po szczepieniu wyszło bo przestał się rozwijać, nie zaczął raczkować, gaworzyć, odblokował się dopiero po 12 miesiącu. I to jeszcze chodzili z małym na taki największy i najnowszy basen u nas w Łodzi więc chyba nigdzie nie jest tak do końca bezpiecznie. Sama nie wiem...

aga_pe my mamy to samo, zostawiliśmy Igunię z babcią w weekend na 5 godzin. Super wypad, kiedyś co weekend tak wychodziliśmy na jakieś jedzonko dobre + kino. Czuliśmy się trochę jak na pierwszej randce z tym, że zamiast rozmawiać o " maryni" to my ciągle o naszym dziecku nawijaliśmy No i tęskniło się przeokrutnie, oboje nie mogliśmy się doczekać powrotu do domu

Nasza córa w czasie pełni przeszła chyba jakiś skok rozwojowy. Obudziła się o 4 i tak nawijała, normalnie nie podnosiliśy jej na jedzenie tylko słuchaliśmy jak "rozmawia" sama ze sobą. Do tego w ciągu dnia jak zwykle po zmianie pieluchy przerzucam ją na brzuszek i ta moja niechętna córka głowę tak wysoko zadarła i trzyma Nie mogłam w to uwierzyć. Przerzuciłam ją na matę i to samo U nas pełnia miała tylko i wyłącznie pozytywny wpływ

Acha i my też raczej nie odnotowaliśmy żadnych typowych skoków. Iga ma raz dobry dzień, raz kiepski i tak jak andziotka pisała, od rana - po nocnym śnie ma super humor, który ulatnia się w miarę upływu dnia i wieczorem lubi sobie pokrzyczeć ot tak

[MoniaK]

Napisane przez mamaoptymistka

U nas pobudki co 2h a od 5 tej koniec spania.
Czy ktoś wie jaki wgrać program dzidziusiowi żeby spał dłużej

sama się dowiem i jeszcze dopłacę za taki program bo u mnie identycznie Już nawet dochodzi do tego, że cieszę się jak się budzi co 2 godziny a nie co godzinę

Teraz Tymi leży w wózku, oczy mu się kleją, ziewa ale usnąć nie raczy. Oczywiście przy piersi od razu jest spanie ale jak odkładam to oczy jak pięć złotych

[anulinka2009]

Sico, mam tak samo. Z prawej doję 2 x więcej niż z lewej. Ale to zasługa położnych i ordynator noworodków ze szpitala, które zmasakrowały mi lewą pierś chcąc udowodnić, że mam pokarm i mogę karmić

Zasiłek opiekuńczy wypłaca zus. Jeśli firma zatrudnia ponad 20 pracowników robi to w imieniu zusu, a potem się z nim rozlicza ( pomniejsza należne składki o wypłacone zasiłki).

[anula_81]

Witam!

U nas nocka..hmmm dziwnie, ale nawet wyspana jestem
mala zasnela ok 21:30 i obudzily ja pierdki o 00:30 i postekala, wiec stwierdzilam ze odczekam z karmieneim poprzytulalam 2 razy smoka dalam i zasnela i spala do 3:40!!! zjadla i o 5:40 znowu pobudka stekajaca, poprzytulalismy z TZtem i dospala do 7-mej , zjadla i pospala jeszcze do 8:40, pobawila sie zaczela miauczec wiec o 9:20 dalam jej U ale zjadla 7 minut, odbilo sie i nie chciala wiecej a teraz sama z siebie zasypia...
o co kaman?!?!


[QUOTE=amarcia;28238188]Jestem 7 tyg po i od rana dostałam @ dlatego pytałam jak to u Was wygląda./QUOTE]
Ja dostalam jak mala miala wlasnie 6 tygodni, a teraz dostaje drugi chyba bo brzuch boli...

Napisane przez andziot

Dzień dobry !!!!

mężul siedzi w słuchawkach na uszach
bo Zosia CIĄGLE gada
uszy więdną


nocka standard,
sen 19:30,
pobudka 3:40
(tylko jakoś mi zasnąć nie chciała po jedzeniu
ale brzuszek pomógł jak zwykle )

teraz śpi,
sama zasnęła,
a ja ją fik na brzuszek żeby dłużej pospała
no i znów rano zjadła tylko jednego cyca

...

moja tez w czasie tego rannego karmienia je jednego cyca, gorzej ze teraz tylko 7 minut pociumkala, boje sie ze mi laktacja sie zahamuje jak tak bedzie malo ciumkac, chyba laktatorem potraktuje tego cyca...

Napisane przez asiak1981

A mamy karmiące UU - jak Wy się zabezpieczacie?

ja biore tabletki cerazette.

Napisane przez MoniaK

fajowa ale dla mnie za krótka bo zawsze miałam kompleksy na punkcie nóg

dla mnie tez krotka ale planuje takie sciagajace fioletowe rajstopy zalozyc, wiec nogi beda lepiej wygladaly od razu, zreszta fote wstawie dzisiaj.

Napisane przez agnieszka_pe25

co za dzien byl wczoraj!
mlody szczesliwy,
ja z kina prosto na paznokietki
potem poszlysmy na piwko
a ze ja tego trunku nie pijam wiec skonczylo sie bombka po jednym

dzien byl super ale juz m sie tesknilo za norbim

zazdraszczam takiego wieczoru.....

Napisane przez anulinka2009

U nas kolejna boska nocka Pepe zjadł przed 20, zasnął około 21 i spał do 3.45 Teraz po 7 dostał następną butlę.
Czyżby nam się dziecko regulowało?? ( tfu, tfu - aby nie zapeszyć )

Mój kolega mnie ostatnio zaszokował. Córka urodziła mu się 9 czerwca, a oni już zdążyli być na wycieczce w kopalni w Wieliczce ( pod ziemią ), razem z małą oczywiście

Miłego dnia dziewczyny
Ciśnienie spada Trza ratować się kawą.

gratulacje za udana nocke!!!
a co do podrozy z dziecmi, my z Zosia jak miala 2 tygodnie bylismy na lotnisku, na wyjazdach roznych, i wydaje mi sie ze sie latwiej z nia jeszcze podrozowalo niz teraz, a w piatek jedziemy 500 km od Oslo w piekne rejony na tydzien! sie okaze jak sie dziecko sprawdzi

Napisane przez 82anusia

anula_81, czyli zakupy udane, a i Zosia dziś grzeczniejsza. Sukienka

dziekuje i wspolczuje skazy..

ide sie myc, bo jedziemy do outletu 100 kilosow stad coby mi kupic kurtke przeciwdeszczowa na wyjazd, wiadomo, Norwegia trzeba byc gotowym na wszystko

matall wstawie zdjecie wieczorkiem

[andziot]

Napisane przez agnieszka_pe25

u nas tez glosno i mlody ciagle gada, ja sie wylaczam (wkoncu sie nauczylam)

też się wyłączam, ale trzeba się włączyć z powrotem bo ona powtarza jedno dopóki się nie zareaguje

Napisane przez mamaoptymistka

Wsmarowałam wieczorem Eveline fioletowy modelujący brzuch i pośladki i jak skończyło mnie piec zjadłam Milky Way i Kinder Beueno.

Andziot, aga pe pocieszę Was że jeszcze chwilę (aga pewnie już tak ma) będzie tysiąc pytań na które nie zawsze zna się odpowiedź. A jedno pytanie pociąga za sobą 10 innych. Mąż już stara się odpowiadać przewidując pytania następne ale mały i tak zawsze czymś go zagina (główka pracuje) Ja żeby nie wyjść na tempaka zawsze goggluje żeby odpowiedzieć. Potem z przyjemnością słyszę "mama skąd Ty to wszystko wiesz"

dobra terapia odchudzająca
Zosia jeszcze nie pyta "dlaczego" (na szczęście )
na topie jest teraz "mamo patrz"

Napisane przez moria44

U nas ten sam dylemat Chcemy z Igą na basen ale boję się, żeby nie złapała jakiejś bakterii Znajomej synek złapał coś na basenie ale od razu tego nie wiedzieli i dopiero po szczepieniu wyszło bo przestał się rozwijać, nie zaczął raczkować, gaworzyć, odblokował się dopiero po 12 miesiącu. I to jeszcze chodzili z małym na taki największy i najnowszy basen u nas w Łodzi więc chyba nigdzie nie jest tak do końca bezpiecznie. Sama nie wiem...

Do tego w ciągu dnia jak zwykle po zmianie pieluchy przerzucam ją na brzuszek i ta moja niechętna córka głowę tak wysoko zadarła i trzyma Nie mogłam w to uwierzyć. Przerzuciłam ją na matę i to samo U nas pełnia miała tylko i wyłącznie pozytywny wpływ

nie pisz mi takich rzeczy
a skąd wiedzą że na basenie złapał ????

ja wczoraj też doznałam szoku, bo na spacerze już był ryk więc odwróciłam na brzuszek a Gabulek tak głowę zadarł że na prostych rękach się trzymała i wyglądała zza budki

[matallewar]

moria No jak dla mnie może być też Łódź, skoro Iga łobuzuje w foteliku Edzik akurat w aucie zazwyczaj śpi albo obserwuje świat, rzadko płacze, więc nie ma problemu
Mi wszystko jedno czy weekend, czy w tygodniu, byle nie 6-7 sierpnia, bo wtedy (cały czas mam nadzieję) będziemy na ślubie znajomych.
Co prawda tak daleko nie jechałam jeszcze, ale to będzie próba przed wrześniem

[mamaoptymistka]

Napisane przez MoniaK

Już nawet dochodzi do tego, że cieszę się jak się budzi co 2 godziny a nie co godzinę

Też się czasem na tym łapię.
Z ciekawości zajrzałam ile to Twoje dziecię ma i jestem w szoku jest 3 tyg starszy od mojego i nadal tak słabo z tym spaniem
MoniaK my się wykończymy z tymi żarłokami. Ja coraz częściej zwłaszcza w nocy łapię się na tym że jestem w amoku, czasem cyc mam na wierzchu jak się budzę itd. Na szczęście dziecka bez pieluchy jeszcze nie zostawiłam więc jeszcze tak źle nie jest.
A tak szczerze to staram się dosypiać i jakoś zaakceptować to co mam, zwłaszcza po przedwczorajszym 2h płaczu stwierdziłam że inni mają gorzej bo mają znienawidzone przeze mnie kolki.

[andziot]

Napisane przez anula_81

moja tez w czasie tego rannego karmienia je jednego cyca, gorzej ze teraz tylko 7 minut pociumkala, boje sie ze mi laktacja sie zahamuje jak tak bedzie malo ciumkac, chyba laktatorem potraktuje tego cyca...

no właśnie ja też się boję o laktację,
bo nagle jej się odwidzi i będzie chciała więcej i mi się będzie co godzinę budzić w nocy na jedzenie

[matallewar]

anula Edzik nigdy nie je dłużej niż 10 minut. Najczęściej ok. 5...
Czekam na foty

moria, andziot Ja też się wybieram na basen z Edzikiem Podobno jak dzidzia skończy 3 m-ce, to można
A jakbym patrzyła na zasadzie "bo komuś coś się przytrafiło", to bym z domu nie wychodziła, bo wszędzie można coś złapać albo może mnie samochód potrącić, nie mówiąc o tym, że w domu też nie, bo przecież może się zawalić, być pożar albo cokolwiek innego.
Ok, jeśliby 1 na 2 dzieci coś łapało, to jest powód, żeby nie iść. Ale woda jest czyszczona i to raczej nie jest zbyt częste

[bzyczka1]

Napisane przez asiak1981

bzyczka- pieluchy różnych firm, tak jak ciuszki, nie są sobie równe. Musiałabys znaleźć 3 mniejszą od tych co masz.

no tak, tylko skąd mam wiedzieć które pieluszki jej teraz podpasują, przecież nie kuię po paczce z każdej firmy bo bym zbankrutowała

[martynka89]

Napisane przez matallewar

Jak dawałaś Infacol, to Gripe Water też możesz dać. A kilka dni nic nie zmieni... Infacol tez jest po 1 m-cu.

Wydaje mi się, że można, bo Infacol zdaje się powinien nie doprowadzać do powstawania gazów, a Gripe Water raczej do odgazowania, jak już są. Ale jeśli Infacol nie działa, to ja bym odstawiła i sprawdziła sam GW.

U nas np. Infacol nie działał, a Sab Simplex i Bobotic owszem. Moja teoria jest taka: Infacolu na dawkę daje się 20mg simetikonu, a Sab Simplexu prawie 35mg. Infacol 4 razy dziennie, a Sab Simplex przy każdym jedzeniu. Chyba jasne, czemu SS działa, a I nie...

---------- Dopisano o 23:15 ---------- Poprzedni post napisano o 23:14 ----------

Dobra, olewam hh dziś. Edzik zapewnił mi cały dzień aeroby Łącznie z ćwiczeniem brzucha, nóg i rąk
Idę spać, bo zaraz zasnę na klawiaturze.

Wlasnie zastanawia mnie dlaczego ten sam lek ma w dwoch krajach dwie rozne ulotki. Sprawdzalam w internecie i na polskiej ulotce napisano, ze mozna podawac dopiero po 1 mies a na mojej ulotce jest, ze od urodzenia.
Mala caly czas ma gazy.
Odstawie ten infacol w takim razie i sproboje GW.

[Camomile]

Witam mamusie
Ale mialysmy dzien sukienkowy wczoraj.

A dzis mamy usg bioderek (o 13.45), wiec trzymajcie kciuki prosze, bo troche sie tym stresuje .

Napisane przez anula_81

camomile ja tez wlasnie kilka razy probowalam dopajac, ale max 30 ml zje, a lekarka powiedziala, ze to znaczy ze mala nie jest glodna, plus powiedziala, ze jesli dziecko jest w stanie w nocy przespac pod rzad 4-5 godzin to znaczy ze sie najadlo..
A wczoraj pewnie byla marudkowa pelnia...oby dzisiejsze noce nam byly dane sie wyspac

Naprawde? Tylko, ze ja nie jestem w stanie nie dac jej tych 30-40ml czsem. Np. wczoraj musielismy, bo przez 1h wypompowala dwie UU i dalej glodna a jak jest ryk to przeciez nam nie zasnie w ogole...
Ale za to pospala dluzej niz zwykle, tzn pomarudzila troche ok. 3.30 przez gazy ale w koncu poszla spac dalej, przespala sniadanko o 5tej i zjadla dopiero o 6.50.

Widze, ze u was tez nocka lepsza, jak to milo troche sie wyspac, nie?
A Twoja sukienka sliczna, czekamy na fotki

Napisane przez matallewar

Nikt nie chce Huggiesów? Za darmo oddam. DOPŁACĘ

Nie lubie Huggisow prawie zawsze nam przeciekaja.
U nas Pampers rulez.

Napisane przez amarcia

Ałaaaaaaaaaaa...
Mamusie karmiace UU - kiedy miałyście pierwszy okres?

Jeszcze nie mialam (ale az sie boje to pisac, zeby nie zapeszyc...)

Napisane przez andziot

Dzień dobry !!!!

mężul siedzi w słuchawkach na uszach
bo Zosia CIĄGLE gada
uszy więdną
(...)

Hehe

Napisane przez zosiaaa

próbowałam kiedyś polubić tą herbatkę ale niestety nie udało się tak więc brawa dla Ciebie mi ona zalatywała małymi kurczakami

To tak jak ze mna i czerwona herbata, ktora mi zalatywala stara wedzona ryba ... (az szkoda, bo taka podobno zdrowa)

Napisane przez mamaoptymistka

Ja myślę nad taką :
http://moda.allegro.pl/sukienka-poma...713962395.html
i ta też mi się widzi
http://moda.allegro.pl/hm-rozowo-pom...718775531.html
do tego szpile na platformach i wysoki obcas coś takiego : http://moda.allegro.pl/hit-high-14cm...703860908.html żeby te moje krąglutkie nogi wysmuklić

Mam jedną sukienkę którą kupiłam w 4 m-cu ciąży wtedy się dopięłam a teraz nie

Mi sie ta pierwsza bardziej podoba.
(Chociaz za pomaranczowym ogolnie nie przepadam...)

Napisane przez mamaoptymistka

Camomile sukienka fajna i praktyczna bardzo bo z wycięciem na karmienie

Dzieki
No na razie tylko takie praktyczne wchodza w gre.

Weredka, zazdroszcze gorskiego wypadu!

82anusia, wspolczuje skazy bialkowej

[mamaoptymistka]

82anusia myślałaś może żeby to skonsultować czy to na pewno skaza. U nas położna jak była i zapytałam ją o buźkę Frania od razu powiedziała mi to na skazę wygląda ale obserwować, myślałam że ją potem lekarka powiedziała że to hormony i noworodki tak mają.
Skaza podobno dotyczy maleńkiej grupy dzieci.

[MoniaK]

Napisane przez mamaoptymistka

Też się czasem na tym łapię.
Z ciekawości zajrzałam ile to Twoje dziecię ma i jestem w szoku jest 3 tyg starszy od mojego i nadal tak słabo z tym spaniem
MoniaK my się wykończymy z tymi żarłokami. Ja coraz częściej zwłaszcza w nocy łapię się na tym że jestem w amoku, czasem cyc mam na wierzchu jak się budzę itd. Na szczęście dziecka bez pieluchy jeszcze nie zostawiłam więc jeszcze tak źle nie jest.
A tak szczerze to staram się dosypiać i jakoś zaakceptować to co mam, zwłaszcza po przedwczorajszym 2h płaczu stwierdziłam że inni mają gorzej bo mają znienawidzone przeze mnie kolki.

Wiesz co, ja już straciłam nadzieję że on kiedykolwiek zacznie normalnie spać Nie chcę się znów żalić, bo wiem że niektórzy mają gorzej i nas chociaż omijają kolki (tfu odpukać). Jednak dzisiaj od rana dosłownie co godzinę daję mu pierś i już nie wyrabiam. Teraz ma jakieś płaczki i zły humor, jest ewidentnie śpiący ale spać nie chce

[ddaaiissyy]

hej Mamunie !
od dziś pewnie częściej bede zaglądac bo a) pogoda taka sobie b) mami do pracy wróciła.

My rekordy w spaniu bijemy
Malutka jadła o 4,30 i 8,30 i nadal śpi !!
Ja dzis do 10,35 pospałam od 23 - więc jestem baaaardzo wyspana.
Wczoraj byłam na piwku oczywiście bezalkoholowym z koleżankami wiec sie zrelaksowałam
Kończe jeść owsiankę i doczytam co u Was
upps Maluszka sie chyba budzi, w złą godzine powiedziałam

[gusiagatko]

dobry, dobry

Wczoraj Was czytałam, ale moja wiercidupka nie dała mi odpisać
Wieczór mieliśmy koszmarny, mała tak strasznie płakała, można nawet powiedzieć krzyczała, że miałam świeczki w oczach. O 24.30 zasnęła. W nocy ładnie spała ( z przerwami co dwie godziny na jedzonko)
Ale od 6.30 znów alarm. Chyba ją brzuszek boli Pręży się przy tym i nogi prostuje. Biedactwo moje...a ja nie wiem jak jej pomóc ehhhh

andziot za 10 tygodni

TheXanthippe za 10 tygodni

agus dla Oleńki za 3 miesiące

Moja skończyła dzisiaj 2 tygodnie

Napisane przez anula_81

matall , mamo optymistko http://thechiccode.com/index.php?mai..._image&pID=638
oto moja kiecunia, boska co??
mamooptymistko ja zauwazam i nawet zamierzam odpisac jak poloze Zosie bo teraz pisze lewa reka bo mi przy smoku przysypia

sukienka boooooooooska


Zapomniałam Wam napisać, że kapaliśmy ją w wiaderku Co to był za widok. Jaka zrelaksowana i zadowolona była (2 foty w albumie)

[amarcia]

pisze jedna reka

musze sie podzielic pewnym spostrzezeniem...
nie wiem, czy pisalam wam, ze Lola ma problemy z aktywnym ssaniem. w nocy dziewczyna zasysa i ciagnie az furczy, najada sie bez zadnej przerwy i natychmiast zasypia. w dzien zupelnie inaczej.po 5 pociagnieciach nawet przy mega głodzie zasypia... gada... wyciaga z buzi i znów kładzie, ale najczesciej spi i zadne budzenie nie pomaga w ssaniu. po wyjeciu U budzi sie za 3 min i wrzeszczy bo głodna. takim sposobem potrafie godzine lub wiecej karmic, bo mała chce przy cycu lezec i zaspokaja tylko delikatnie głog ale sie nie najada.
wczoraj przyszedł laktator. wieczorem sciagnełam, podałam butelka, zasneła o 21.30 i obudziła sie o 5.12 ooo...

[MoniaK]

Napisane przez mamaoptymistka

82anusia myślałaś może żeby to skonsultować czy to na pewno skaza. U nas położna jak była i zapytałam ją o buźkę Frania od razu powiedziała mi to na skazę wygląda ale obserwować, myślałam że ją potem lekarka powiedziała że to hormony i noworodki tak mają.
Skaza podobno dotyczy maleńkiej grupy dzieci.

u mnie było identycznie! Położna stwierdziła że to skaza a lekarka mnie wyśmiała

Tymi mi ryczy już pół godziny i nie wiem co mam robić, nic nie pomaga chyba znów dam cyca

[amarcia]

ogladalam fotki u matall... jeju... slicznie wygladałyscie mamusie...
ja tez chce!

[gusiagatko]

Napisane przez amarcia

ogladalam fotki u matall... jeju... slicznie wygladałyscie mamusie...
ja tez chce!

Ja teżżżżżżżżz
Ale sobie mogę tylko pozazdrościć

[mamaoptymistka]

Napisane przez MoniaK

Tymi mi ryczy już pół godziny i nie wiem co mam robić, nic nie pomaga chyba znów dam cyca

a na spacer próbowałaś mój zasypia w wózku

[moria44]

Napisane przez andziot

nie pisz mi takich rzeczy
a skąd wiedzą że na basenie złapał ????

Lekarze tak stwierdzili gdy po tych akcjach poszczepiennych przebadali małego i wykryli jaka to bakteria. Od razu padło pytanie czy dziecko na basenie było. No na 100% to pewnie nigdy nie wiadomo czy to basen

Napisane przez matallewar

moria, andziot Ja też się wybieram na basen z Edzikiem Podobno jak dzidzia skończy 3 m-ce, to można
A jakbym patrzyła na zasadzie "bo komuś coś się przytrafiło", to bym z domu nie wychodziła, bo wszędzie można coś złapać albo może mnie samochód potrącić, nie mówiąc o tym, że w domu też nie, bo przecież może się zawalić, być pożar albo cokolwiek innego.
Ok, jeśliby 1 na 2 dzieci coś łapało, to jest powód, żeby nie iść. Ale woda jest czyszczona i to raczej nie jest zbyt częste

matall ja też nie jestem na tym punkcie przewrażliwiona, Iga nie wychowuje się w sterylnych warunkach, z psem się chowa śpi w przeciągu a po kąpieli siedzimy sobie czasem na tarasie. Ale jak widzisz taką sytuację tuż obok to inaczej reagujesz. A jeszcze niedawno się dowiedziałam od innej koleżanki, że córka jej znajomej też złapała coś na basenie i skończyło się na szpitalu i silnych antybiotykach. Do tego moi sąsiedzi jak usłyszeli o basenie to też mnie straszą, że tam jest tyle różnych bakterii, że ciężko aby dziecko prędzej czy później czegoś nie złapało choćby zapalenia pęcherza no i zgłupiałam
Naczytałam się w internecie jakie wymogi powinien spełniać basen aby było dla dziecka najbezpieczniej i jeśli u nas jest tak jak być powinno to będziemy chodzić Kupiłam sobie nawet kostium jednoczęściowy maskujący brzuch

gusia Nadia w kąpieli super! My też wiadromaniaczki Ale kobietoooo jak Ty wyglądasz Zerrrrrrrrro pociążowego brzucha, szczuplak jak z wybiegu

---------- Dopisano o 12:07 ---------- Poprzedni post napisano o 12:03 ----------

Napisane przez gusiagatko

Ja teżżżżżżżżz
Ale sobie mogę tylko pozazdrościć

Gusia a w której części Niemiec mieszkasz? Ja bardzo chętnie bym się wybrała np. do Hamburga. Zanim poczęliśmy Iguśkę TŻ zrobił mi niespodziankę, zapakował w auto i wywiózł do Berlina i wtedy obiecaliśmy sobie, że pojedziemy też do Hamburga ale jakoś nam nie wyszło Może uda się tej jesieni, Iga podrośnie i może będzie z nią łatwiej podróżować

[MoniaK]

Napisane przez mamaoptymistka

a na spacer próbowałaś mój zasypia w wózku

Mój ślicznie śpi na dworze i na spacerkach ale mieszkam na 4 piętrze i jestem uzależniona od męża aż wróci z pracy i nas eksportuje na dół To też mnie dobija

[andziot]

gusia za 2 tygodnie

amarcia to ci pospała córa i co będziesz ściągać ???


Zosia i Gabrysia na macie

obiad ugotowany - kalafiorowa zupka (nie wiem czy Gabi to zniesie, ale taką ochotę miałam, że nie umiałam się powstrzymać )

duchota straszna
nie ma czym oddychać !!!!!!!!

[anulinka2009]

Ale u nas burza
Musiałam okna pozamykać, bo tak zacinało po parapetach.

Pepe zaczyna gaworzyć Wczoraj próbował "rozmawiać" z babcią, a dzisiaj, jak byłam w pracy, gaworzył do kurczaka z leżaczka FP. Tż mówił, że bosko to wyglądało. A jak się śmieje, to często na głos. Każdego dnia zaskakuje nas czymś nowym. A ja kocham go z dnia na dzień coraz bardziej

[matallewar]

anusia A na jakiej podstawie lekarz stwierdził skazę?? Robili jakieś badania?

zosiaaa, Camomile A ja lubię czerwoną, ale trochę to trwało zanim nauczyłam się ją lubić

Gusia Już 2 tygodnie? No, duża już, dorosła babka Jak ten czas leci

amarcia Ja też jedną ręką

MoniaK U nas też mega ryk. Teraz zasnął, ale boję się go odłożyć...

moria No to wiadomo, że w grę wchodzi tylko basen przystosowany dla niemowlaków
A nad takim kostiumem właśnie myślę.

[antropia]

Hej
ja tak na szybko bo maruderek zasnął

nocka spokojna aczkolwiek budził sie co 2 godziny na jedzenie...
ale jadł szybko i na spiocha, więc za bardzo nie odczułam tego, ze budził sie częściej...
mam nadzieje, że pospi teraz trochę, bo muszę chałupkę ogarnąc...
juz dwa dni nie mogę skończyć..
wczoraj małz przyszedł i pomył te naczynia w zlewie i pranie powiesił i kolację zrobił...




wiem dziewczyny, że mama za bardzo się wtrąca...
ale i tak robię po swojemu..
ona sobie może pogadać...
chyba nie zajmuje się małym źle jak ona to uważa skoro lekarka mnie ostatnio pochwaliła...
a jest dla mnie troszkę większym autorytetem w kwestii dzieci niestety



wybaczcie ale na razie znowu nie odpisze na wszystko, bo chce ogarnąć tą kuwetę

jak mały pozwoli to zajrzę później

[matallewar]

andziot Zazdroszczę obiadu
Ja ostatnio znów na kanapkach, bo jestem sama, a Edzik ma gorsze dni
A Ty o kalafiorowej

[dorkabl]

Napisane przez andziot

gusia za 2 tygodnie

amarcia to ci pospała córa i co będziesz ściągać ???


Zosia i Gabrysia na macie

obiad ugotowany - kalafiorowa zupka (nie wiem czy Gabi to zniesie, ale taką ochotę miałam, że nie umiałam się powstrzymać )

duchota straszna
nie ma czym oddychać !!!!!!!!

dzazas ale bym kalafiora zjadła!
Właśnie szukam przepisu na krem z dyni

moria mam ten sam dylemat. Dzieci w wodzie maja tyle frajdy ale te bakterie...