Studentki 2011

[just92]

Witam wszystkie wizażanki widzę że dużo z was bedzie studiowalo finanse i rachunkowosc ja tez od jakiegos czasu sie uczepilam tego kierunku jednak moje wyniki z matur nie byly wystarczajace zeby dostac sie do warszawy na dzienne dlatego w ostatecznosci wybralam ekonomię na UWM. Szczerze Olsztyna wogóle nie znam byłam raz w życiu i przede mną decyzja czy wybrać akademik czy wynająć pokój, niestety wszyscy znajomi wyruszyli do Wwy Gratuluję wszystkim dostania się na to co chciały bo ja akurat nie miałam takiego szczęścia, no ale ekonomia ma podobne przedmioty dlatego zawsze potem można kierunek trochę zmienić ciekawa jestem czy znajdzie się tu ktoś, kto też wybiera się na to co ja:P

[narkotyna]

Napisane przez sugarcane

dzięki ale miałam proste matury, dwie moje ulubione, więc nie musiałam się uczyć czy coś

ja mieszkanie z koleżanką na pół - 800 zł na głowę plus opłaty, także nie jest tragicznie. No i 10 minut spacerkiem do Krakowskiego Przedmieścia, a zajęcia będę miała na Oboźnej i Browarnej, niedaleko głównego gmachu. I iber mi się buduje koło BUWu nowy, więc, cacy

Mam zamiar przewieźć sobie rowerek przez te 400 km chyba PKP niestety.

Szukaj koniecznie mieszkania - jeśli nie dostałabyś akademika, to ciężko będzie ci znaleźć we wrześniu. Ja miałam dość ciężko, a umowę podpisałam zaraz po dostarczeniu dokumentów, 12 czy coś.
Zeszłoroczny akademik UW dostawały osoby, które nie przekraczały 800zł/osobę w rodzinie, tak?

A jak nastawienie do Wawy? Różni ludzie różnie mają dlatego pytam. Mój TŻ na informatykę na PW idzie i nienawidzi stolicy, wolałby Krk. Ja kocham to miasto <3 i w miarę je znam, także tego ; ) szczęśliwa jestem

800zł ? Dobrze wiedzieć jeśli to tyle. Przekraczam tą kwotę. Co do nastawienia to mam takie średnie, nie znam Warszawy, czuję się w niej taka mała, poza tym słabo ogarniam się w przestrzeni. Ogólnie to ja mam chyba jakiś kompleks dziewczyny z prowincji także nie specjalnie mnie to jara, że taka pseudo warszawianka ze mnie będzie. Będę musiała to przeżyć jakoś. Mój chłopak nie lubi za bardzo Warszawy, ale uważa że daje duże możliwości rozwoju, dlatego tu się uczy i pracuje.

[malutka1992]

Napisane przez just92

Witam wszystkie wizażanki widzę że dużo z was bedzie studiowalo finanse i rachunkowosc ja tez od jakiegos czasu sie uczepilam tego kierunku jednak moje wyniki z matur nie byly wystarczajace zeby dostac sie do warszawy na dzienne dlatego w ostatecznosci wybralam ekonomię na UWM. Szczerze Olsztyna wogóle nie znam byłam raz w życiu i przede mną decyzja czy wybrać akademik czy wynająć pokój, niestety wszyscy znajomi wyruszyli do Wwy Gratuluję wszystkim dostania się na to co chciały bo ja akurat nie miałam takiego szczęścia, no ale ekonomia ma podobne przedmioty dlatego zawsze potem można kierunek trochę zmienić ciekawa jestem czy znajdzie się tu ktoś, kto też wybiera się na to co ja:P

Ja jestem w podobnej sytuacji tez sie uczepilam tego kierunku ale na tyle ze nie dostajac sie na dzienne walcze o zaoczne na konkretnej uczelni i wlasnie ten konkretny kierunek nie zmienilam go na ekonomie czy cos jestem wytrwala i zatrzymalam sie przy nim

[Nadya]

Ja się bardzo cieszę, że w końcu wyrwę się z tego mojego małego miasteczka gdzie każdy każdego zna i plotkom nie ma końca...
Warszawa mi się podoba, szczególnie nocą Mam nadzieję, że poznam wielu ciekawych ludzi i moje życie ruszy trochę z kopyta, bo jak na razie wieje nudą...

[narkotyna]

Ja nie liczę aż tak bardzo na poznanie ludzi i tak dalej, bo ja to chyba nudna strasznie jestem.

[sugarcane]

Napisane przez narkotyna

800zł ? Dobrze wiedzieć jeśli to tyle. Przekraczam tą kwotę. Co do nastawienia to mam takie średnie, nie znam Warszawy, czuję się w niej taka mała, poza tym słabo ogarniam się w przestrzeni. Ogólnie to ja mam chyba jakiś kompleks dziewczyny z prowincji także nie specjalnie mnie to jara, że taka pseudo warszawianka ze mnie będzie. Będę musiała to przeżyć jakoś. Mój chłopak nie lubi za bardzo Warszawy, ale uważa że daje duże możliwości rozwoju, dlatego tu się uczy i pracuje.

nie chciałabym wprowadzać Cię w błąd, dlatego poobczajaj tam na stronie UW
ja właśnie to lubię. Żadne miasto w Polsce oprócz Waw nie ma cech dużego miasta a ja chcę pomieszkać przynajmniej te 5 lat w dużym mieście. Nie miej kompleksu laski z prowincji, no DAJ SPOKÓJ. Warszawa to największe miasto, ale największa wieś. Mało znam rodzimych warszawiaków, a ja jestem np. dumna, że każdy mi zwraca uwagę, że "zaciągam" i że na pewno jestem z południa Polski . I jakoś nie mam zamiaru udawać, że jestem z Wawy, ja czuję jakbym miała podwójne obywatelstwo, bieszczadzko-warszawskie, od urodzenia
A poruszać się jest mega łatwo, ja się gubię w rodzinnym, a w stolicy znam nazwę przystanku i jadymy

Napisane przez Nadya

Ja się bardzo cieszę, że w końcu wyrwę się z tego mojego małego miasteczka gdzie każdy każdego zna i plotkom nie ma końca...
Warszawa mi się podoba, szczególnie nocą Mam nadzieję, że poznam wielu ciekawych ludzi i moje życie ruszy trochę z kopyta, bo jak na razie wieje nudą...

Ja też! Z tym miasteczkiem. Kocham anonimowość i to miasto mi ją zapewnia. Najbardziej liczę na tanie studenckie wejściówki do teatrów (już czekam na Rocky Horror Show w Och-Teatrze i Hair w PKiN ), studenckie imprezy i dużo możliwości, do wyboru, do koloru .

Napisane przez narkotyna

Ja nie liczę aż tak bardzo na poznanie ludzi i tak dalej, bo ja to chyba nudna strasznie jestem.

to akurat też, ale nie dlatego żem ja nudna, tylko inni to było półserio, a całkiem serio: jadę z TŻ, moją najlepszą przyjaciółką i 3 innych bardzo bliskich znajomych także sama przynajmniej początkowo nie będę. a jak składałam dokumenty w instytucie iber poznałam mega fajne i miłe dziewczyny no i jednego kolegę z Pragi Południe także jestem pełna nadziei!

[narkotyna]

Sugarcane, nie mogłam właśnie znaleźć tego progu, nie wiem czy nie jest to tak, że każdy wydział/instytut ma inny. Nie wiesz, czy to podanie można wysłać (nie wiem do kogo?) elektronicznie czy trzeba jechać? ; >

[alice333]

Witam, też się dołączę
Od października rozpoczynam studia na AGH na kierunku fizyka medyczna.

[sugarcane]

Napisane przez narkotyna

Sugarcane, nie mogłam właśnie znaleźć tego progu, nie wiem czy nie jest to tak, że każdy wydział/instytut ma inny. Nie wiesz, czy to podanie można wysłać (nie wiem do kogo?) elektronicznie czy trzeba jechać? ; >

ja to znalazłam daaaawno temu, oni co roku na podstawie listy kandydatów wyznaczają próg tak jak z progiem na studia, tylko ostatnia osoba, która ma najwyższy dochód jest progiem ja mam ponad 100o sporo, ale mniej niż 2tys. i jestem 100% pewna, że nie dostanę. ale ja nie chciałam i mam mieszkanie wynajęte, tzn. od września się wprowadzam.
to się drukuje ze strony i można też dostać dofinansowanie z tytułu mieszkania w akademiku, ok. 150-200zł miesięcznie, ale doręczyć trzeba osobiście. Najlepiej zadzwoń i się dowiesz

Napisane przez alice333

Witam, też się dołączę
Od października rozpoczynam studia na AGH na kierunku fizyka medyczna.

gratki!

[narkotyna]

Napisane przez sugarcane

ja to znalazłam daaaawno temu, oni co roku na podstawie listy kandydatów wyznaczają próg tak jak z progiem na studia, tylko ostatnia osoba, która ma najwyższy dochód jest progiem ja mam ponad 100o sporo, ale mniej niż 2tys. i jestem 100% pewna, że nie dostanę. ale ja nie chciałam i mam mieszkanie wynajęte, tzn. od września się wprowadzam.
to się drukuje ze strony i można też dostać dofinansowanie z tytułu mieszkania w akademiku, ok. 150-200zł miesięcznie, ale doręczyć trzeba osobiście. Najlepiej zadzwoń i się dowiesz

Jak Ty jesteś z taką kasą pewna że nie dostaniesz, to ja tym bardziej Tak na wszelki wypadek pytam, bo mało jest ogłoszeń, w których pokój ktoś chce wynająć parze, czuję że będę musiała sobie koleżankę jakąś skołować ; p

[Charlotte1103]

Napisane przez sylvia_doll

Dziewczyny... czy jest jeszcze gdzieś otwarta rekrutacja na biotechnologię oprócz UJ?

sprawdz na PWr

a tak ogolnie to wybiera sie ktoras na PWr? ;>

[Quietly92]

Dziennikarstwo i komunikacja społeczna na UMCS w Lublinie

[tanizaki]

Ja też już mogę o sobie powiedziec jestem studentką Od października Logistyka na UE w Katowicach na mnie czeka
Teraz pozostaje mi tylko znaleźc jakieś lokum. Może ktoś Was szuka współlokatorki i przygarnie zagubioną owieczkę?

[just92]

Napisane przez malutka1992

Ja jestem w podobnej sytuacji tez sie uczepilam tego kierunku ale na tyle ze nie dostajac sie na dzienne walcze o zaoczne na konkretnej uczelni i wlasnie ten konkretny kierunek nie zmienilam go na ekonomie czy cos jestem wytrwala i zatrzymalam sie przy nim

to dobrze, trzeba dążyć do tego czego sie chce) ja jednak nie chce rezygnować z życia studenckiego, chce coś przeżyc kurde ! ) no a na zaocznych to już co innego, dlatego teraz ekonomia a za 3 lata zmienię troszkę kierunek na cos z bankowością, bo głównie o to mi chodziło jednak będę czekac z niecierpliwoscią na relacje w roku akademickim!

[allie08]

Hej wszystkim!
Mam mega problem ;( mam nadzieję, że ktoś mi pomoże ;D
Dostałam się na 2 uczelnie, a mianowicie na pedagogikę na Akademii Jana Długosza w Częstochowie i na germanistykę na Uniwersytecie Zielonogórskim, nie wiem gdzie mam iść i co robić ;(
mój tata twierdzi, ża Akademia ma strasznie niski poziom i lepiej iść na Uni? Co Wy na to?
Dzięki za każdą pomoc ;*

[allie08]

Hej, wszystkim!
Mam mały problem i mam nadzieję, że ktoś z Was mi pomoże...
A mianowicie, chodzi o wybór uczelni.
Zostałam przyjęta na 2 uczelnie, tj. Uniwersytet oraz Akademię.
Mój tata uważa, ze powinnam iść na Uni, bo ma wyższy poziom i potem będą na to inaczej patrzeć.
Jak myślicie, czy to prawda?
A co Wy byście wybrali?
Jest to Akademia Jana Długosza w Częstochowie kierunek pedagogika i Uniwersytet Zielonogórski kierunek germanistyka ;P
Za bardzo się nie orientuję o tych uczelniach ;(

[_Ewela_19]

Napisane przez zakochana19

Witaj, ja wybieram się na Uniwersytet Pedagogiczny w Krakowie, kierunek praca socjalna. I szukam dziewczyn, które również wybierają się do Krakowa na UP.

No niestety kierunek u mnie się zgadza lecz miasto nie te.....wybrał mnie Olsztyn .
Kraków...piękne miasto Życzę powodzenia ;]

[studentkaop]

Napisane przez ewelinciunka

Bardzo proszę o radę!!!

Nie chciałem zakładać specjalnie konta, więc piszę z konta siostry, bo widzę że wszystko o UŁ przeniosło się tutaj

Otóż dostałem się na kilka kierunków studiów i teraz mam dylemat co wybrać !? Zależy mi na waszym zdaniu na temat tych kierunków. Czy są po nich dobre perspektywy i jakaś przyszłość... Co uważacie?
Dusza artystyczna we mnie drzemie i to na tych kierunkach czuję, że się spełnię, ale jak mam po nich nie mieć pracy to nie dziękuję...Ale po kolei!

Pierwszy kierunek to politologia (co myślicie o nim- wydaje się nieprzyszłościowy? ale jest łatwy pewnie), administracja ( to znowu strasznie nudne, ale może perspektywy lepsze...?), socjologia ( to chyba najlepsze, szczególnie specjalizacja hr, ale znowu dużoo matematyki a chciałem od niej uciec, z tym że perspektywy nie są po tym złe! No i jest specjalność właśnie hr a na uniwersytecie wrocławskim jej nie ma, ale to zaraz ) Te kierunki podpowiada rozum...

Z kolei serce od zawsze mówiło: filmoznawstwo i czuję, że to jest to, że będzie mnie to pochłaniać. Tylko gorzej z pracą, co można po tym robić?
I jeszcze jeden kierunek: kulturoznawstwo z dziennikarstwem (ciekawy jest, bo łączy zajęcia z tych dwóch kierunków w jeden) , z tym że one póki co są tylko I stopnia, i pytanie moje: jak to później wygląda, przenoszą mnie na inny wydział, czy będę musiał przechodzić rozmowę kwalifikacyjną na inny kierunek? A według was jak wygląda przyszłość po tym kierunku?

I teraz na domiar złego Wybralibyście Uniwersytet Wrocławski ( wiem że lepszy i wgl... no i poza tym jestem spod Wrocławia), a dostałem się na politologie i socjologie i wybrałem to drugie, czy Łódzki ( mam daleko, uczelnia chyba gorsza no i ta Łódź... wszyscy odradzają, że taka brzydka...)

uff, dużo tego wyszło/

Ale bardzo proszę o pomoc, napiszcie co uważacie.

Chociaż krótko, patrząc na perspektywy zawodowe (wiadomo,że najlepsze są po polibudzie, ale cóż, nie każdy to lubi i ma predyspozycje haha) to co wybrać:

UWr- socjologia/ politologia
czy UŁ- politologia, administracja, socjologia, filmoznawstwo, kulturoznawstwo z dziennikarstwem.

Dobranoc.

U nas na uczelni politologia jest szalenie trudna. Po socjologii czekaj na zasiłek dla bezrobotnych. Po administracji bywa różnie. A filmoznawstwo i kluturoznawstwo? Dobra praca, ale tylko dla pasjonatów.

---------- Dopisano o 23:11 ---------- Poprzedni post napisano o 23:08 ----------

Napisane przez tigiii

hej dziewczyny czy ktos w ogole wybiera się do szkoły prywatnej ? :P czy Ci z prywatnych szkół są uważani przez was za ostatnich tumanów? heeellloooł :P

Owszem, uważam że to tumany.

[sylvia_doll]

Psychologia, Lublin

Teraz tylko tak... jeszcze jest biotechnologia na Uniwer.Rzeszowskim, na którą się dostałam Nie wiem co robić aghrrr.Taka inżynieria biomedyczna, fajnie to się przedstawia... Zrozumiałam po fakcie, jak zwykle, po rekrutacji.

[just92]

Napisane przez sylvia_doll

Psychologia, Lublin

Teraz tylko tak... jeszcze jest biotechnologia na Uniwer.Rzeszowskim, na którą się dostałam Nie wiem co robić aghrrr.Taka inżynieria biomedyczna, fajnie to się przedstawia... Zrozumiałam po fakcie, jak zwykle, po rekrutacji.

na którą się dostałaś czy nie dostałaś ? : ) bo jeśli dostałaś to wybrałabym biotechnologie

[myCocaine]

UO, filo rosyjska


+ szukam chętnych do do wynajęcia pokoju/mieszkanka/stancji w Opolu : )

[Magola92]

filologia angielska na UG

[sylvia_doll]

Napisane przez just92

na którą się dostałaś czy nie dostałaś ? : ) bo jeśli dostałaś to wybrałabym biotechnologie

Dostałam się na obie.
I w tym leży problem

Ranyyyyyyyyyyyyyyyyy pomocy ! Nie ma mi kto radzić .. a interesują mnie oba kierunki , w obu miastach nie mam znajomości by się wypytać

[Styczniowa93]

Napisane przez sylvia_doll

Dostałam się na obie.
I w tym leży problem

Ranyyyyyyyyyyyyyyyyy pomocy ! Nie ma mi kto radzić .. a interesują mnie oba kierunki , w obu miastach nie mam znajomości by się wypytać

A Ty nie wybierałaś się na filologię angielską? :P

[Eroll]

Napisane przez sylvia_doll

Dostałam się na obie.
I w tym leży problem

Ranyyyyyyyyyyyyyyyyy pomocy ! Nie ma mi kto radzić .. a interesują mnie oba kierunki , w obu miastach nie mam znajomości by się wypytać

Biotechnologia czy inżynieria biomedyczna? Bo już się pogubiłam. Jeśli tak, to zdecydowanie to drugie.

[viva91]

Napisane przez Styczniowa93

A Ty nie wybierałaś się na filologię angielską? :P

i na wiele innych jeszcze kierunków

Napisane przez Eroll

Biotechnologia czy inżynieria biomedyczna? Bo już się pogubiłam. Jeśli tak, to zdecydowanie to drugie.

nie, tu chodzi o wybór między psychologią a biotechnologią.

[Eroll]

Napisane przez viva91

nie, tu chodzi o wybór między psychologią a biotechnologią.

Ojej, ja już nie nadążam
To są całkiem inne kierunki i nikt za Ciebie nie zdecyduje. Musisz sama pomyśleć co byś chciała w przyszłości robić. Chociaż mam jakieś dziwne przeczucia, że w końcu wybierzesz i tak coś innego

[sugarcane]

Napisane przez studentkaop

U nas na uczelni politologia jest szalenie trudna. Po socjologii czekaj na zasiłek dla bezrobotnych. Po administracji bywa różnie. A filmoznawstwo i kluturoznawstwo? Dobra praca, ale tylko dla pasjonatów.

Politologia, administracja, europeistyka, dziennikarstwo, socjologia = bezrobocie. Tak na ogół, bo zawsze się ktoś wybije Ja wybrałabym filmoznawstwo )



Co do uczelni prywatnych: ja mam swoje głębokie przekonanie, że uczelnia uczelni nierówna. I taki Koźmiński w Waw cz SWPS w Waw/Wro jest pierdyliard razy lepszy od wielu uniwerków dziennych, utworzonych nie wiadomo po co.

[narkotyna]

Napisane przez sugarcane

Politologia, administracja, europeistyka, dziennikarstwo, socjologia = bezrobocie. Tak na ogół, bo zawsze się ktoś wybije Ja wybrałabym filmoznawstwo )

Dzięki, że kuluroznawstwa nie wymieniłaś, dałaś mi nadzieję

Napisane przez sugarcane

Co do uczelni prywatnych: ja mam swoje głębokie przekonanie, że uczelnia uczelni nierówna. I taki Koźmiński w Waw cz SWPS w Waw/Wro jest pierdyliard razy lepszy od wielu uniwerków dziennych, utworzonych nie wiadomo po co.

W dodatku głównym zarzutem co do uczelni prywatnych jest to, że się płaci, bo "jest się za głupim żeby iść na państwowe", a ja widzę osoby, które skończyły moją szkołę, kojarzę ich wyniki (trzydzieści parę procent ze wszystkiego) i widzę, że studiują na UWM (bez urazy dla osób, które tam się uczą, większość osób z mojego miasteczka się tam wybiera.) czyli oceniając po wynikach matury to również można by ocenić je jako "głąby". Czy dostanie się na uczelnię państwową to już poziom i mądrość? Pomijając dosłownie parę kierunków na kilku uczelniach, raczej nie.
Faktem jednak jest, że są uczelnie prywatne, których nazwę usłyszałabym i powiedziała: "jaka?" albo "gdzie?"

[Nadya]

Napisane przez sugarcane

Politologia, administracja, europeistyka, dziennikarstwo, socjologia = bezrobocie. Tak na ogół, bo zawsze się ktoś wybije Ja wybrałabym filmoznawstwo )

yy a po filmoznastwie bezrobocia nie ma ?
po np. prawie też mało kto idzie na prawnika, znam faceta, który po prawie kopie kanalizacje..