Pachnące główki, słodkie stópeczki i ich szczęśliwe, spełnione mateczki V-VI 2011

[Agnieszka.M]

Napisane przez andziot

Zosia o 3 mnie obudziła bo jej się siku chciało
a śpi z pieluchą jeszcze ....
zaniosłam i zrobiła ...

może to pierwszy krok do spania bez pieluszki

Napisane przez bassienka

Oliwia kończy dzisiaj 3 miesiące

Napisane przez Grazin

l
w ogole zrobiłąmw czoraj ogromne pranie ciuchów sprzed ciazy zeby je odświezyc i chodzić w nich
i potem był okropny deszcz, normalnie nawałnica, moje pranie było na suszarce pod wiatą garażową i wylało szambo własdnie tam!!
tzn my juz szamba nie mamy tylko normalna kanalizację, ale dziura po szambie jest...
no i moje pranie w to wpadło!!!!!!!!!! taka śmierdząca kupą woda...
większość moich ciuchów

2 razy prałam na intensywnym... i dalej śmierdzi
ide to rozwiesic
jak wyschnie jeszcze raz wypiore moze troche sie wywietrzy

ogolnie B-O-S-K-O....

Współczuję Trzymam żeby udało się usunąć "zapach"

Napisane przez andziot

zapomniałam napisać co mężul przed chwilą zrobił

miał uśpić Gabulka,
coś mu nie szło ...

wychodzi z pokoju
cisza

zaglądam,
a tam Gabrysia na brzuszku zadziera wysoko głowę,
podchodzę bliżej
a tam komórka położona i na niej puszczone Gumisie,
żeby jej się nie nudziło

pomysłowy ten twój mąż
przynajmniej masz wesoło

Napisane przez moniqac

Dzien dobry.

ja tylko właściwie na chwilkę. Walczymy z gorączką poszczepienna .
Wczoraj rano szczepiliśmy, o 19.00 gorączka, czopek, niby pomógł, ale cały czas był ciepły i w nocy spał po 2h, a dzisiaj maruda i znowu mu się dźwiga temperatura. Aż nie chciał nic jeść o 17.00 bidulek jeden .
Pewnie znowu czopek będzie potrzebny. Oby pomógł.
Podobno do 2 dni może tak być. Mam nadzieję ogromną, że jutro będzie już dobrze.

Aż mi goszkoda. Nawet przy Uu się nie rzuca. Nie ma pewnie sil bidulek.

Trzymajcie się.

za Szymonka

[QUOTE=moria44;28270338]
Coś chyba pokręciłam z tymi probiotykami bo dicoflor jest dla dzieci od 3 roku życia i w aptece babka mówiła, że innego dicofloru nie ma, tylko ten w dawce 30.
/QUOTE]
Moria nam pani pediatra kazała kupić ten http://www.i-apteka.pl/product-pol-1...-saszetek.html
ale widziałam w doz-ie, że są też kropelki http://www.osoz.pl/osoz-bloz/servlet...l_VITIS_PHARMA
My póki co mamy ten proszek, jak się okaże, że pomaga, to następnym razem chyba kupię kropelki. Wydaje mi się, że jest z małym troszkę lepiej, ale nie chce zapeszać. Jadł już w miarę normalnie, wrócił do swoich porcji i częstotliwości, rzucał się przy karmieniu tylko raz, ale kupa niestety całkowicie szaro-zielona, maziowata, wyciśnięta z wielkim rykiem Ale, że jest pewna poprawa przy karmieniu, to wstrzymuję się ze zmianą mleka i będę obserwować dalej. W sumie wspaniała lekarka nie powiedziała, czy jeśli wszystkie niepokojące objawy ustaną, a kupka będzie nadal zielonkawa, to czy w takim przypadku zmieniać to mleko na bebilon comfort, czy nie

Matallewar nic więcej nie mogę zrobić, trzymam tylko mocno żeby wreszcie twoje życie stało się łatwiejsze, bo mam wrażenie że limit problemów już wyczerpałaś.

[mimbi]

Napisane przez moria44

Coś chyba pokręciłam z tymi probiotykami bo dicoflor jest dla dzieci od 3 roku życia i w aptece babka mówiła, że innego dicofloru nie ma, tylko ten w dawce 30.

Jakas niedouczona ta babka bo na pewno jest dicoflor dla niemowlat tylko chyba nie w tabletkach ale wyciskany? Juz nie pamietam jak sie go podaje, ale jest na pewno, Misiek mial i podawalam.

Napisane przez moniqac

Odpowiadam na swoim przykladzie - mam AZS o wielu lat i uzywam
2. czy emolienty myją czy tylko natłuszczają? W teorii myja i natluszczaja. W praktyce - wedlug mnie nie myja w ogole. Ta tlusta warstwa rzeczywiscie daje uczucie ukojenia ale ja zawsze czulam sie brudna,juz w ogole nie wspominam o tym, jak to bylo latem i musialam uzywac na zmiane bo bym chyba zarosla tym brudem. Takie moje uczucia. Sama Miśke kapie w Balneum albo Oilatum na zmiane z zelem do mycia, bo chce zeby byla natluszczona i jednoczesnie umyta. Zwroc uwage co sie dzieje jak umyjesz wloski emolientem - od razu rano sa lekko tluste nie?
4. czy raz emolient, a raz żel? Ja tak robie, ale musisz obserwowac skore dziecka- jesli zacznie Ci "wariowac" po zelu do mycia, to proponuje albo odstawic zel albo znalezc cos o lzejszym skladzie. W kosmetykach dla dzieci slabo ogarniam sklady na razie wiec nie wiem co moge Ci polecic z tych kosmetykow, ale na pewno nie zbankrutujesz na niesmiertelne mydlo Bambino na przyklad.
5. co lepsze: emolium cza atoperal?. daj sklady, porownamy.

PROSZE MI OPISAC SPOSOB USYPIANIA NA PIELUSZKE BO PRZEGAPILAM TEORIE NA FORUM.

No moje drogie parafianki nadal jestem w lesie Dzisiaj sluzylam do przewijania, odbijania, karmienia piersia i kapania, cala panszczyzne odrabiaja dziewczynki, jest walka o wozek i karmienie butelka. Wole nie myslec co to bedzie jak wroce do domu i bede sama, chyba sie rozdwoje (roztroje?).
Na razie przyszla chusta i jak moj tatus zobaczyl, co ja z nia robie to zakazal mi robic tego z dzieckiem i kazal kupic sobie lalke treningowa. No coz, nie myslalam, ze ta chusta jest az taka dluga i kompletnie nie ogarniam tematu, ale chocbym sie miala ugryzc w du*pe, naucze sie wiazac bo musze miec dwie rece do robienia roznych rzeczy w domu, a nie ciagle tylko siedziec i zabawiac. I oczywiscie sie naucze zeby zrobic ojcu na zlosc, ktory uwaza, ze sie nie naucze
Chcialam sie pochwalic ze moje dziecko drugi raz z rzedu zasnelo samo w lozeczku, oczywiscie byly jakies jeki i steki ale wsadzilam smoczek i sobie poszlam, wrocilam po 17 minutach i byly krzyki ostrzegawcze, wiec znowu smoczek, teraz minely rowno 40 minuty od startu i cisza jest [skoro dziecko pochwalilam to pewnie tradycyjnie jutro bedzie jatka wieczorem, bo nie sadze, aby byla to nowa swiecka tradycja http://www.youtube.com/watch?v=nBU_V3S3teE ]
Przyjechala Agatka - ta Agatka - http://kuchniaagaty.blogspot.com/ z synem, ktory ma 9 miesiecy jestem w szoku jaka jest przepasc miedzy nim a Miśką, ciagle chodze i gadam "o rany on siedzi", "o rany on trzyma glowke", "o rany on ma zeby" itd.itp. Na razie dzielimy sie wanienka "o rany on sam siedzi w wanience/sam chlapie raczkami/sam bawi sie kaczuszka" itp. Wiecie ze juz za ponad pol roku bedziemy miec prawie samodzielne dzieci???
Poza tym okrutnie boli mnie lewa reka i ciezko mi sie nawet pisze na klawiaturze, juz nie mowie o tym, jak cierpialam przy kapaniu. Reka mi sie zepsula

A wiecie co, dzisiaj w nocy taka mnie naszla mysl madra, ze moze bysmy sie podzielily jakimis swoimi patentami matczynymi, co to zycie ulatwiaja a moze sie komu innemu przydadza. Wiecie, takie bzdurki co to mozna z nich skorzystac. Co Wy na to? Ja tak teraz na szybko to trzy podaje, pewnie je znacie, ale co tam, moze od ktorejs z Was cos podlapie albo ktoras ode mnie:

1. do opakowania pieluch wkladam kilka workow jednorazowych ze sklepu, takich, ktore sa za male do uzywania jako normalne worki do smieci i jak jest kupa to od razu pielucha brudna laduje w takim worku i potem do smietnika. Dzieki temu nie laze z tymi smrodami po mieszkaniu i nie chomikuje takich workow.
2. zawsze mam przegotowana wode w czajniku elektrycznym i jak musze zrobic mleko to go klikam tylko na kilka sekund, dzieki temu mam zawsze przegotowana wode o odpowiedniej temperaturze [chyba Paulizia tez tak robi?]
3. jak mi sie zrobi mleko za cieple a na przyklad nie mam jak go ochlodzic to trzymam butelke pod strumieniem zimnej wody i tak ochladzam, bez zadnej zabawy w zatykanie korkiem zlewu [bo czesto pojecia nie mam gdzie ten korek]

I to by bylo na tyle. Zaznaczone na niebiesko potraktujcie jako quiz/szarady/zabawy/czlowieku nie irytuj sie/i chinczyka. Dla mamuski z najbardziej odjechanym patentem przeznaczona jest nagroda - fajerka i pogrzebacz

[eweska]

U mnie jeszcze wieczorne karmienie i idę spać
chłopcy sami ładnie usypiają nie trzeba ich usypiać i oby tak było dalej

dla tych co nie mają mnie na fb nowe foty w albumie

[antropia]

dobry wieczór
Mimbi uwielbiam Twoje posty


relację zdaję:
otóz zdecydowałam sie, że nie będe małego targała ze soba d gina bo strasznie wiało, lało i było zimno....a z powodu takiego, że ta decyzja zapadła dośc późno to małżowi kazłam po drodze kupić MM, żeby dał małemy ew. jak sie obudzi głodny...
niestety odciągniętego nie miąłam, bo się wcześniej nie przygotowałam i to był mój błąd... udało mi się odciągnąć tylko niecałe 30ml po jednym karmieniu z jednego U...a potem już nie miałam czasu na dłuższe dojenie
zabrakło mi 15 min, żeby małego nakarmić swoim mlekiem bo spał cały czas jak mnie nie było...
skończyło się na tym, że zjadł 20ml MM a potem już UU
i teraz mam całą puchę mleka, na której jest napisane żeby zużyć do 4 tyg. po otwarciu, a ja nie mam zamiaru już mu jej dawać...

moja gin mi dziś nie wierzyła, że rodziłam naturalnie..
wsiadłam na samolot a ona do mnie:"a gdzie nacięcie?"
ja:"no nie ma"
po czym spytała się mnie jeszcze ze trzy razy o to samo upewniając się, że rodziłam dołem...
ogólnie nie widać, że miał miejsce jakikolwiek poród w moim wykonaniu...
(nie mówię tu o milionie rozstępów i flaku z przodu)
wziełam recepte na tabsy anty i będę sie od jutra faszerowac by móc powrócic do fifa rafa bez stresu, że za 9 miesięcy Piotruś będzie miał siostrzyczkę
boje sie tylko, że przytyje
ale gin mnie zapewniła, że dawka hormonów jest niewielka i nie powinnam mieć problemów ze zrzuceniem kg


Mam pyt. czy do becikowego potrzebne jest jescze jakies zaświadczenie lekarskie???bo zapomniałam się dzisiaj spytać


po krotce to tyle
dziękuje za kciuki

dobranoc

[mimbi]

Napisane przez antropia

Mam pyt. czy do becikowego potrzebne jest jescze jakies zaświadczenie lekarskie???bo zapomniałam się dzisiaj spytać

Oui. Zaswiadczenie ze bylas pod kontrola lekarska podczas ciazy. U mnie po prostu zadzwonilam do gina i on kazal TZ przyjechac do jego sekretarko-poloznej u ktorej czekalo takie zaswiadczenie na nas.

[82anusia]

Napisane przez mamaoptymistka

82anusia myślałaś może żeby to skonsultować czy to na pewno skaza. U nas położna jak była i zapytałam ją o buźkę Frania od razu powiedziała mi to na skazę wygląda ale obserwować, myślałam że ją potem lekarka powiedziała że to hormony i noworodki tak mają.
Skaza podobno dotyczy maleńkiej grupy dzieci.

Mamaoptymistka, dziękuję, nie pomyślałam by to konsultować. W zasadzie mam zaufanie do tej pediatry, chodzę do niej z córką i nigdy nie miałam zastrzeżeń do jej diagnoz. Jak Maja była mała też miała wysypkę (w sumie bardzo podobną do tej co ma Adaś) i wtedy określiła, że mała ma trądzik (myślę, że nie mówi na chybił trafił, trądzik czy skaza). Zmiany skazowe przede wszystkim stwierdziła na podstawie uszu, Adaś ma na nich takie jakby grudki normalnie i do tego łuszczące się, ja je widziałam, ale jakoś bardziej mnie przerażały te krostki na buzi i na klatce piersiowej. Na razie dostaliśmy krem do smarowania i ja przeszłam na dietę odstawiając produkty mleczne. Jeśli nie będzie poprawy, to wtedy będę myśleć o konsultacjach. Poczekam z 2 tygodnie czy moja dieta przyniesie efekty.

Napisane przez matallewar

anusia A na jakiej podstawie lekarz stwierdził skazę?? Robili jakieś badania?

Badań nie robili, oglądała pediatra małego i rozmawiała ze mną na temat mojej diety i zachowania dziecka.

Napisane przez ddaaiissyy

82anusia; mnie też najpierw lekarka powiedziała, że skaza i że za dużo mleka jem. Potem byłam jeszcze u bodajze 3 róznych pediatrów i każdy jak jeden mąż orzekł, że to trądzik. Czy Adasiowi nasilają sie krostki pod wpływem ciepła, upałów, gdy np lezy na jednym policzku to wówczas tam jest więcej krostek? Jeśli tak, to na pewno trądzik.

Wszystkiego dobrego dla Oliwki i Sebcia z okazji ich miesięcznic , a także dla wszystkich dzieciaków, za kolejne tygodnie życia


Adaś wczoraj skończył miesiąc, także wkroczył w świat niemowlaków.

Nadrobiłam wątek, cały dzień nie miałam tu jak zajrzeć. Adam dziś postanowił nie spać prawie w ogóle, a co za tym idzie , siedzieć mamie cały czas na rękach. Jak uciął sobie 1,5 godzinny sen, szybko zrobiłam obiad, żeby mieć czym starsze dziecko nakarmić. potem zaliczyliśmy spacer, który skończył się długim płaczem (musiałam dojść do domu, a miałam dość kawałek 20 min drogi, do tego Maja i jej rowerek ). Wisiał prawie cały dzień na UU, teraz od jakiś 2 godzin śpi, więc chyba w końcu się najadł.
Przepraszam, że nikomu nic nie odpisałam, postaram się poprawić.

Dobrej nocy!!!

[matallewar]

antropia Też mam taką puchę, którą swoją drogą chyba czas wywalić, bo stoi już długo otwarta...
Zaświadczenie potrzebne, jak napisała już mimbi

A właśnie mimbi, paczka poszła wczoraj

anusia To ja bym nie wierzyła w tą skazę Podobno bardzo mało dzieci ją ma, a lekarze zdrowym dzieciom wmawiają
Ja bym zażądała badań, no, ale jak uważasz...

My już na nogach, stękanie i te sprawy.
Idę spróbować zaprowadzić sen w mieszkaniu

[atiz]

matal trzymam kciuki i wiesz co wierze w coś takiego jak karma u mnie całe życie sie to sprawdza, jesli teraz masz takie problemy to uwierz mi przyjdzie niedługo czas który ci wszystko wynagrodzi, dasz radę

sille i jak tak nocka, dzidzia wreszcie zasnęła?

eweska zdjęcia juz obejrzane, synale cudne

Mała pospała od 20 do 2 - szybkie karmionko i od razu zasnęła obudziała ją o 6 czkawka, pogadałysmy trochę i teraz leży sobie w łóżeczku i zasypia sama.
O 8 spadam na siłkę, trzeba bedzie wyjść na ten deszcz i ziąb, uuuu już mi źle na sama myśl o tym.

Dziewczyny nie pamiętam czy już Wam o tym pisałam, więc wrzucam teraz:

http://wroclaw.gazeta.pl/wroclaw/1,3..._Dziwnowa.html

to było ostatnio w gazecie a to ich strona oficjalna
http://znurtemodry.wordpress.com

Nie wiem czy się chwalic czy się żalić ale to mój kumpel.
Opinie na temat pomysłu sa podzielone, ja na przykład juz sama nie wiem co myśleć, ale już jestem przyzwyczajona do jego pomysłów.
A wy? Co wy na to?

[anulinka2009]

U nas nocka fajna Jedzenie o 20, 2.30 i 6.30. Trochę pospaliśmy
Teraz jem śniadanie, a Pepe buja się w leżaczku. Za chwilę idziemy się pobawiać, bo widzę, że zaczyna mu się nudzić.
Za oknem masakra, leje bez przerwy od wczoraj i zimno

Miłego i pogodnego dnia dziewczyny

[andziot]

Napisane przez mary poziomkowa

Hance się kiepsko zrasta ciemię.[COLOR="Silver"]

jak można u tak małego dziecko powiedzieć, że się kiepsko zrasta ciemiączko jak ono ma ratem 2miechy ???

SiLLee moja jak pośpi 20min to też się przeciąga jakby coanjmniej ze 3h spała

asiak1981 Wojtuś codziennie Ci już tak długo śpi ???
bo Gabulek ma takie dni ale no dziś obudziała się o 3:20 (ale przypuszczam że to przez kocyk który drażnił jej usta i chyba myślała że można go pociamkać )

Grazin ja też tak kiedyś próbowałam nauczyć Zosię zasypiania, ale nie dałam rady, bo nie mogłam słuchać takiego płaczu ... usypiała w końcu, ale to chyba nie na moje nerwy było ...

mimbi czemu Ci się ręka zepsuła ?? patenty dobre

antropia jaki udany przegląd


witam się w ten szary mokry dzionek

ciemno w domu jakby wieczór był
i co gorsza to już drugi dzień taki ....
wczoraj nie wyściubiliśmy nosa z domu bo przez cały (dosłownie) padało !!!!!!!
dziś już chyba się ukiszę w tym mieszkaniu ...

nocka spokojna,
pobudka o 3:20 i nadal śpi

[dorkabl]

Napisane przez antropia

dobry wieczór
Mimbi uwielbiam Twoje posty


relację zdaję:
otóz zdecydowałam sie, że nie będe małego targała ze soba d gina bo strasznie wiało, lało i było zimno....a z powodu takiego, że ta decyzja zapadła dośc późno to małżowi kazłam po drodze kupić MM, żeby dał małemy ew. jak sie obudzi głodny...
niestety odciągniętego nie miąłam, bo się wcześniej nie przygotowałam i to był mój błąd... udało mi się odciągnąć tylko niecałe 30ml po jednym karmieniu z jednego U...a potem już nie miałam czasu na dłuższe dojenie
zabrakło mi 15 min, żeby małego nakarmić swoim mlekiem bo spał cały czas jak mnie nie było...
skończyło się na tym, że zjadł 20ml MM a potem już UU
i teraz mam całą puchę mleka, na której jest napisane żeby zużyć do 4 tyg. po otwarciu, a ja nie mam zamiaru już mu jej dawać...

moja gin mi dziś nie wierzyła, że rodziłam naturalnie..
wsiadłam na samolot a ona do mnie:"a gdzie nacięcie?"
ja:"no nie ma"
po czym spytała się mnie jeszcze ze trzy razy o to samo upewniając się, że rodziłam dołem...
ogólnie nie widać, że miał miejsce jakikolwiek poród w moim wykonaniu...
(nie mówię tu o milionie rozstępów i flaku z przodu)
wziełam recepte na tabsy anty i będę sie od jutra faszerowac by móc powrócic do fifa rafa bez stresu, że za 9 miesięcy Piotruś będzie miał siostrzyczkę
boje sie tylko, że przytyje
ale gin mnie zapewniła, że dawka hormonów jest niewielka i nie powinnam mieć problemów ze zrzuceniem kg


Mam pyt. czy do becikowego potrzebne jest jescze jakies zaświadczenie lekarskie???bo zapomniałam się dzisiaj spytać


po krotce to tyle
dziękuje za kciuki

dobranoc

jakie anty ci lekarz przepisał?

Ja wczoraj byłam u gina. Wszystko ok ale i tak mam stracha przed kochaniem...

---------- Dopisano o 08:55 ---------- Poprzedni post napisano o 08:52 ----------

mimbi! i Agata Ci gotuje?? !!

[aniutka_85]

A wiecie co, dzisiaj w nocy taka mnie naszla mysl madra, ze moze bysmy sie podzielily jakimis swoimi patentami matczynymi, co to zycie ulatwiaja a moze sie komu innemu przydadza. Wiecie, takie bzdurki co to mozna z nich skorzystac. Co Wy na to? Ja tak teraz na szybko to trzy podaje, pewnie je znacie, ale co tam, moze od ktorejs z Was cos podlapie albo ktoras ode mnie:

1. do opakowania pieluch wkladam kilka workow jednorazowych ze sklepu, takich, ktore sa za male do uzywania jako normalne worki do smieci i jak jest kupa to od razu pielucha brudna laduje w takim worku i potem do smietnika. Dzieki temu nie laze z tymi smrodami po mieszkaniu i nie chomikuje takich workow.
2. zawsze mam przegotowana wode w czajniku elektrycznym i jak musze zrobic mleko to go klikam tylko na kilka sekund, dzieki temu mam zawsze przegotowana wode o odpowiedniej temperaturze [chyba Paulizia tez tak robi?]
3. jak mi sie zrobi mleko za cieple a na przyklad nie mam jak go ochlodzic to trzymam butelke pod strumieniem zimnej wody i tak ochladzam, bez zadnej zabawy w zatykanie korkiem zlewu [bo czesto pojecia nie mam gdzie ten korek]

I to by bylo na tyle. Zaznaczone na niebiesko potraktujcie jako quiz/szarady/zabawy/czlowieku nie irytuj sie/i chinczyka. Dla mamuski z najbardziej odjechanym patentem przeznaczona jest nagroda - fajerka i pogrzebacz
[/QUOTE]

No to ja też sprzedam swój patent:
1. Zamiast ciągle gotowac wodę mam termos i w nim ciągle gorącą przegotowaną wodę

U nas wczorajszy dzień i nocka super. Byliśmy wczoraj z Hanią na szczepieniu, ale podobno jest program, w którym szczepią dzieci za darmo więc postanowiliśmy spróbowac, w końcu te przynajmniej 2tys można małej na coś lepszego wydac, także ze szczepieniem czekamy do 5 sierpnia. Niunia była wczoraj typowym zdrowym dzieckiem: spanie, jedzenie, zabawa, spanie, jedzenie, zabawa..... W nocy spała od 21 do 2 a później od 2.30 do 6.30 Mama wyspana, tata wyspany, wszyscy zadowoleni. Jutro jedziemy do dziadków, jeżeli zaczną znowu się wtrącac, będziemy zmuszeni znów przetrzymac ich ze 2 tygodnie, może w końcu do nich dotrze, że my sobie sami świetnie radzimy

Teraz pytanie do mam butelkowych (martynka89 jak dobrze pamiętam ):
Z jakich smoczków korzystacie, tzn chodzi mi o rozmiar, ja używam "S" ale wydaje mi się, że Hania zaczyna się męczyc? A wasze dzieciaczki z jakich smoków ciągną, bo nie wiem czy jej zmienic już na "M", dodam, że jutro Hania kończy 7 tyg?

Ale pogoda do

[matallewar]

Napisane przez atiz

matal trzymam kciuki i wiesz co wierze w coś takiego jak karma u mnie całe życie sie to sprawdza, jesli teraz masz takie problemy to uwierz mi przyjdzie niedługo czas który ci wszystko wynagrodzi, dasz radę

sille i jak tak nocka, dzidzia wreszcie zasnęła?

eweska zdjęcia juz obejrzane, synale cudne

Mała pospała od 20 do 2 - szybkie karmionko i od razu zasnęła obudziała ją o 6 czkawka, pogadałysmy trochę i teraz leży sobie w łóżeczku i zasypia sama.
O 8 spadam na siłkę, trzeba bedzie wyjść na ten deszcz i ziąb, uuuu już mi źle na sama myśl o tym.

Dziewczyny nie pamiętam czy już Wam o tym pisałam, więc wrzucam teraz:

http://wroclaw.gazeta.pl/wroclaw/1,3..._Dziwnowa.html

to było ostatnio w gazecie a to ich strona oficjalna
http://znurtemodry.wordpress.com

Nie wiem czy się chwalic czy się żalić ale to mój kumpel.
Opinie na temat pomysłu sa podzielone, ja na przykład juz sama nie wiem co myśleć, ale już jestem przyzwyczajona do jego pomysłów.
A wy? Co wy na to?

Mi się podoba
Fajny pomysł, szalony
Pokazuje, że jak się ma rodzinę, to nie trzeba być statecznym i zrównoważonym Sama bym się wybrała w góry, nawet dziś. Bardziej mnie powstrzymuje choroba tż niż wiek Edzika
A poszłabym tak na tydzień co najmniej, z namiotem i w ogóle

---------- Dopisano o 09:14 ---------- Poprzedni post napisano o 09:12 ----------

aniutka Ja właśnie zakupiłam "2", bo na "1" jedzenie z butli (mojego mleczka) trwało ostatnio ponad pół godziny, a z UU je 5 minut. Więc myślę, że za wolno leci. "2" są 3 m-ce +, więc to i tak już niedługo

[asiak1981]

andziot- nie codziennie,ale średnio co 2 noc, dziś np.obudził się po 8 godz.snu ale godzina była taka sobie bo 4.31, na szczęście wypił U i usnął i pospał do 7.27.

Za to Kasia obudziła się krótko po północy z płaczem, że jest mucha i komar gdzieś na pościeli. Musiałam z nią siedzieć póki na dobre nie zasnęła.

Dziś tż ma wolne,więc się pewnie pokłócimy.

[agnieszka_pe25]

Napisane przez agus87

ważka

moja OLA SMIEJE SIE NA GLOS

ja tak czekam na ten moment ze szok

Napisane przez eweska

Mój Bartuś od ponad tygodnia też się na głos śmieje, a Wiktor nie chce na głos się śmiać

oo to moj norbi powinien lada dzen

Napisane przez andziot

agus Gabulek też zaczyna się śmiać na głos, ale jeszcze nieśmiało to robi

Gabrysia zaczyna się na boczki przekręcać



[/COLOR]zapomniałam napisać co mężul przed chwilą zrobił

miał uśpić Gabulka,
coś mu nie szło ...

wychodzi z pokoju
cisza

zaglądam,
a tam Gabrysia na brzuszku zadziera wysoko głowę,
podchodzę bliżej
a tam komórka położona i na niej puszczone Gumisie,
żeby jej się nie nudziło

super, norbi dzisiaj z tak cudowal jak lezal na plecach-a niechcial, ze sie prawie przekecil na brzuch

twoj tz wymiata

Napisane przez moniqac

Dzien dobry.

ja tylko właściwie na chwilkę. Walczymy z gorączką poszczepienna .
Wczoraj rano szczepiliśmy, o 19.00 gorączka, czopek, niby pomógł, ale cały czas był ciepły i w nocy spał po 2h, a dzisiaj maruda i znowu mu się dźwiga temperatura. Aż nie chciał nic jeść o 17.00 bidulek jeden .
Pewnie znowu czopek będzie potrzebny. Oby pomógł.
Podobno do 2 dni może tak być. Mam nadzieję ogromną, że jutro będzie już dobrze.
.

monia jak tak tam? lepiej?

Napisane przez moria44

My już po szczepieniu, Iga śpiiii podobnie jak poprzednio. Pewnie będę musiała ją za 20 minut wybudzić na jedzonko, oj będzie zła ale zjadła dziś dopiero 470ml a przed nocnym snem powinna do 700 dobić więc jeszcze dwa razy powinna dostać butlę.


Igusia waży 6100 i mierzy 65cm

wow ale ma piekna wage!

Napisane przez moniqac

Dziewczyny - czy macie jakies doświadczenie w emolientach? Pediatra na buzię Szymonka kazał kupić Oilatum Soft, albo Atopra krem - kupiłam to drugie bo Oilatum mnie uczulił w ciąży więc wolałam nie ryzykować i mówił, że Małego można kąpać w emolientach. Ale:
1. zamiast żelu do kąpieli?
2. czy emolienty myją czy tylko natłuszczają?
3. jeśli natłuszczają tylko to dodatkowo cos do mycia?
4. czy raz emolient, a raz żel?
5. co lepsze: emolium cza atoperal?.

nie wiem czy będziecie miec zdanie bo niewiele tutaj z nas walczy z wysypką. ja już nie wiem czy to skaza / tądzik / azs (oby nie) / hormony czy co.

my uzywamy oilatum
nie mam pojecia co to atoperal
myje tylko w oilatum, jak zdarzalo mi sie w czyms innym to od razu sucha skora wyskakiwala

Napisane przez monika21121984

staś pozdrawia ciocie

ooooooooooooooooooooooooo oooo
ale slodka kruszynka

Napisane przez antropia

dobry wieczór

relację zdaję:
otóz zdecydowałam sie, że nie będe małego targała ze soba d gina bo strasznie wiało, lało i było zimno....a z powodu takiego, że ta decyzja zapadła dośc późno to małżowi kazłam po drodze kupić MM, żeby dał małemy ew. jak sie obudzi głodny...
niestety odciągniętego nie miąłam, bo się wcześniej nie przygotowałam i to był mój błąd... udało mi się odciągnąć tylko niecałe 30ml po jednym karmieniu z jednego U...a potem już nie miałam czasu na dłuższe dojenie
zabrakło mi 15 min, żeby małego nakarmić swoim mlekiem bo spał cały czas jak mnie nie było...
skończyło się na tym, że zjadł 20ml MM a potem już UU
i teraz mam całą puchę mleka, na której jest napisane żeby zużyć do 4 tyg. po otwarciu, a ja nie mam zamiaru już mu jej dawać...

moja gin mi dziś nie wierzyła, że rodziłam naturalnie..
wsiadłam na samolot a ona do mnie:"a gdzie nacięcie?"
ja:"no nie ma"
po czym spytała się mnie jeszcze ze trzy razy o to samo upewniając się, że rodziłam dołem...
ogólnie nie widać, że miał miejsce jakikolwiek poród w moim wykonaniu...
(nie mówię tu o milionie rozstępów i flaku z przodu)
wziełam recepte na tabsy anty i będę sie od jutra faszerowac by móc powrócic do fifa rafa bez stresu, że za 9 miesięcy Piotruś będzie miał siostrzyczkę
boje sie tylko, że przytyje
ale gin mnie zapewniła, że dawka hormonów jest niewielka i nie powinnam mieć problemów ze zrzuceniem kg


Mam pyt. czy do becikowego potrzebne jest jescze jakies zaświadczenie lekarskie???bo zapomniałam się dzisiaj spytać

po krotce to tyle
dziękuje za kciuki

dobranoc

tak, potrzebne, nam wypisala polozna na szybko

super ze wszystko ok po wizycie





bylam z norbi u lekarza w zwiazku z tymi krzykami i pchaniem wszystkiego do buzi
to kolki

maly wazy ZALEDWIE 5,300 ale przybiera ok
za to dlugasny jest

dominik przed chwila usiadl przed lezaczkiem i tak dlugo i duzo do niego gadal az mlody usnal

jedziemy odebrac paszporty norbiemu i tz i wyrobic dominikowi-musielisy poczekac az skonczy 5 lat zeby paszpot byl wazny kolejne 5

wiecie ze teraz paszorty dla dzieci sa wazne 1 rok? dopiero o 5r.z. na 5 lat. domi mial wyrobiony jak mial 5mcy i ma wazny do grudnia, a od niedawna to zmienili


wrzucam foty jak norbi sie podnosi sam do siedzacego

[andziot]

Napisane przez asiak1981

andziot- nie codziennie,ale średnio co 2 noc, dziś np.obudził się po 8 godz.snu ale godzina była taka sobie bo 4.31, na szczęście wypił U i usnął i pospał do 7.27.

Za to Kasia obudziła się krótko po północy z płaczem, że jest mucha i komar gdzieś na pościeli. Musiałam z nią siedzieć póki na dobre nie zasnęła.

no to podobnie jak u mnie, zastanawiam się kiedy sobie na dobre ustalą te godzinki, moja też śpi ok 8 h (czasem 10)

mi Zosia dziś się budziła bo poduszka jej spadła,
gorzej jak zgubi pieska w nocy, to jest wtedy szukanie w pościeli

---------- Dopisano o 09:48 ---------- Poprzedni post napisano o 09:44 ----------

aga_pe a dostaliście coś na te kolki ??
Norbi wygląda na dużo starszego

[moria44]

Dzień dobry!


Moja córcia, kończy dziś 3 miesiące (wrzucę fotki do nowego albumu bo w starym nie mam już miejsca) i zamiast ja jej to ona mi zrobiła prezent i spała dziś ciurkiem 10 godzin Ale nie łudzę się, że taka sytuacja się szybko powtórzy, bo najprawdopodobniej to reakcja po szczepieniu. Poprzednim razem też tak było Teraz też mi już 1,5h śpi ciumkając swój własny język


anulinka dzięki Ja też zdecydowanie wolę allegro, 90% zawartości mojej szafy pochodzi z Internetu. Nie lubię łazić po sklepach, szukać ciuchów przerzucając wieszaki a później jeszcze to przymierzanie
Kiecka bardzo fajna

Agnieszka.M dzięki no ja od razu te kropelki kupię, może pomoże

monika z numarkami Staś na rączkach babci (?) super ma minkę


mimbi no też tak myślę, bo w tej samej aptece byliśmy w dniu powrotu do domu ze szpitala z Iguśką i chcieliśmy kupić Enfamil lub Bebilon, no jakieś mleczko początkowe bo moja laktacja po cesarce nie była jeszcze do końca rozbujana więc chciałam mieć w razie czego i powiedzieli TŻ’towie, że takiego mleka dla kilkudniowego dziecka nie ma no chyba, że na receptę


Co do patentów
1. Siki i kupki pakuję w paklanki, z kosza pięknie pachnie . (100 paklanek 1,80zł)
2. i 3. Mamy podgrzewacz TT, który jest włączony 24h na dobę na utrzymywanie temperatury więc wodę na mleczko mam zawsze ciepłą i gotową do użycia w każdej chwili. Wyjmuję jedną butlę, wkładam drugą i ta czeka do kolejnego karmienia. Jak dla mnie „must have” przy każdym (kolejnym ) dziecku.


Czizass becikowe! Coś czuję, że zanim się za to zabierzemy to nam przeleci.


Atiz uważam, że super sprawa! Każdy robi to co lubi i nie sądzę aby dziecku czy kotu działa się przy tym krzywda. Ekstra! I gratuluję znajomemu odwagi, kondycji, samozaparcia, fajnego dzieciaka i ślicznego kota


aga_pe no nasz wątkowy kupidynek to silny chłopczyk

Camomile córeńka śliczna! Wrzuć proszę więcej zdjęć do albumu na wizażu bo ja nie mam FB

Napisane przez andziot

ja bym nie dawała bez potrzeby dodatkowych witamin ...

No właśnie też tak myślę ale lekarka zaleciła nam te witaminy ze względu na słabą morfologię Iguśki. Podaję już Ferrum a w tym Cebionie żelaza i tak nie ma. Może przy wit.C będzie się lepiej wchłaniało to żelazo? Wtedy widzę jakieś powiązanie.

Napisane przez matallewar

moria właśnie patrzę, że są kropelki dla niemowląt Dicoflor

Dzięki Kupię w kropelkach

Napisane przez asiak1981

Dziś tż ma wolne,więc się pewnie pokłócimy.

[eweska]

Dzień dobry

U nas nocka standardowa o 5 pobudka a potem o 9 Normalnie rozpusta

Ale leje, pogoda brzydka na spanie :P
Właśnie piję kawkę i czytam sobie forum, chłopcy "biegają" na łóżku, a Bartuś jeszcze śpiewa i czka

[agnieszka_pe25]

pozdrowienia z kapieli we wiadeku

co dostalismy na kolki?
diclofor i espumisan doraznie- dodam ze on nic od dluzszego czasu nie dostawal, nawet herbatki koperkowej bo wg mnie kolek nie mial

moria



uzupelnilam troszke album

[agnieszka_pe25]

moria sto lat dla iguski!

[andziot]

Napisane przez moria44

No właśnie też tak myślę ale lekarka zaleciła nam te witaminy ze względu na słabą morfologię Iguśki. Podaję już Ferrum a w tym Cebionie żelaza i tak nie ma. Może przy wit.C będzie się lepiej wchłaniało to żelazo? Wtedy widzę jakieś powiązanie.

no to w sumie może dlatego,
ale dostaliście zwykły cebion czy cebion multi ???

[Grazin]

Napisane przez agnieszka_pe25

pozdrowienia z kapieli we wiadeku

co dostalismy na kolki?
diclofor i espumisan doraznie- dodam ze on nic od dluzszego czasu nie dostawal, nawet herbatki koperkowej bo wg mnie kolek nie mial

moria



uzupelnilam troszke album

super to wiaderko jest coraz bardziej mnie przekonuje
przy drugim dziecku sobie kupię
super masz lakier do paznokci

apropo drugiego dziecka to wczoraj tż mowiłam ze na pewno chce miec drugie ale jak pomysle ze znowu mam to przechodzic to mi sie odechciewa:P

Napisane przez asiak1981

andziot- nie codziennie,ale średnio co 2 noc, dziś np.obudził się po 8 godz.snu ale godzina była taka sobie bo 4.31, na szczęście wypił U i usnął i pospał do 7.27.

Za to Kasia obudziła się krótko po północy z płaczem, że jest mucha i komar gdzieś na pościeli. Musiałam z nią siedzieć póki na dobre nie zasnęła.

Dziś tż ma wolne,więc się pewnie pokłócimy.

nie ma to jak dobry plan na cały dzien:P

andziotku co do metody usypiania, to ja mam tak ze jak widze ze sebek marudzi i tylko sciemnia ze płacze to go zostawiam, a czasem tak ściemnia z tym płakaniem ze sie smiejemy z tż ale jak na prawde płacze to nie moge go zostawic i biore na rece. tż mnie wspiera pod tym wzgledem zebym wytrzymywała coraz dłuzej z tym braniem na rece jak płacze zeby sie nauczył sam uspokajać... ale czasem czuje sie jak wyrodna matka, ale tylko czasem jak na razie widze efekty wiec nie chce tego przerywac.
tż mi zawsze powtarza ze dzieci to są terrorysci... i to prawda.


moje dziecko dalej śpi
obudził sie cos przed 4 potem po 7 i śpi dalej...
a ja chciałam sie kapac tylko czekam na syrene alarmowa i nie ide jeszcze :P

---------- Dopisano o 10:15 ---------- Poprzedni post napisano o 10:15 ----------

Igusiu wszystkiego dobrego w dniu Twojego święta

[andziot]

ja nie uważam, że dzieci to terroryści
to małe bezbronne człowieczki, które po prostu uczą się żyć na tym świecie ...

[agnieszka_pe25]

[QUOTE=Grazin;28281351]
super to wiaderko jest coraz bardziej mnie przekonuje
przy drugim dziecku sobie kupię
super masz lakier do paznokci

apropo drugiego dziecka to wczoraj tż mowiłam ze na pewno chce miec drugie ale jak pomysle ze znowu mam to przechodzic to mi sie odechciewa:P

andziotku co do metody usypiania, to ja mam tak ze jak widze ze sebek marudzi i tylko sciemnia ze płacze to go zostawiam, a czasem tak ściemnia z tym płakaniem ze sie smiejemy z tż ale jak na prawde płacze to nie moge go zostawic i biore na rece. tż mnie wspiera pod tym wzgledem zebym wytrzymywała coraz dłuzej z tym braniem na rece jak płacze zeby sie nauczył sam uspokajać... ale czasem czuje sie jak wyrodna matka, ale tylko czasem jak na razie widze efekty wiec nie chce tego przerywac.
tż mi zawsze powtarza ze dzieci to są terrorysci... i to prawda.


moje dziecko dalej śpi
obudził sie cos przed 4 potem po 7 i śpi dalej...
a ja chciałam sie kapac tylko czekam na syrene alarmowa i nie ide jeszcze :P[COLOR="Silver"]

[QUOTE]


z czasem zacieraja sie te niemile wspomnienia
ja potrzebowalam 5 lat, a teraz zaluje ze tak dlugo czekalam


daisy wjechala mi na ambcje z usypianiem gabi i postanowilam wziasc sie za norberta

no i dziecko codzien wieczorem zasypia samo w lozeczku i 80% drzemek w dzien

u nas nie wymagalo to zadnego wysilku

ja sie zbieram-moze do wieczora

[82anusia]

Wszytskiego najlepszego dla Igusi

U nas nocka w miarę ok, pobudka o 1, 4, 7:45 i potem dodrzemał do 9. Teraz leży i już stęka, znów się zapowiada rączkowy dzień.
Pomysłu na szybki obiad brak

[matallewar]

Napisane przez andziot

ja nie uważam, że dzieci to terroryści
to małe bezbronne człowieczki, które po prostu uczą się żyć na tym świecie ...

Edzik to mały, bezbronny terrorysta

aga_pe U nas jak nie ma ostrej kolki (która niestety czasem się pojawia mimo leków) - bo lekka, czyli lekki ból brzuszka, wzdęcie jest zawsze - to też nie ma problemu z zasypianiem w łóżeczku. Ostatnio co raz lepiej z tym
Chociaż wczoraj wieczorem była masakra... Noszenie, suszarka, smok, pielucha - i tak trwało to 1,5 h

---------- Dopisano o 10:42 ---------- Poprzedni post napisano o 10:41 ----------

Ah, no i dla Igusi za 3 miesiące

U nas jeszcze równo 2 tygodnie do tego przełomowego momentu

[antropia]

hej mamuśki

u nas nocka tandardowo..
z tym, ze wcoraj w ogole Piotrus nie chcial zasnac wieczorem...
o 22.30 udalo nam sie wygrac bitwe
nie plakal, ale nie w glowie bylo mu spanie

dzieki dziewczyny za odp w sprawie bcikowego....
musze do niej lciec w pn po to to zaświadczenie
a już myślałam, ze dopiero za pól roku ja odwiedzę
skleroza nie boli niestety

dorka przepisała mi azalię...ale ja nigdy nie brałam tabsów i jakoś mam obawy...boję się skutków bocznych..głównie spadku i spadku libido, które i tak na dzień dzisiejszy równa się mniej niż zero aco do rzytulanek to mamy juz za soba parę razy, i na początku boli....a potem już jakoś idzie tylko nie zauważyłam, żeby z każdym następnym było jakoś znacznie lepiej i to mnie martwi


Grazin ja też przy nastepnym maluszku kupie sobie wiadereczko do kąpania bardzo mi sie podoba ten patent i żałuje, że teraz nie mamy, ale jeszcze nic stracongo ja mojego nie potrafię zostawić samego o zaśnięcia...nie ma takiej opcji...chyba jestem za miękka w uszach na to mamusia musi być :p albo tatuś
gratuluje wytrwałości


Atiz /rewelacja! lubię ludzi z pasją! a ten gościu widać, że ja ma! z tego co czytałam, to mega przygotowany na wyprawę i doświadczony człowiek, wiec nie widzę problemu1 pozazdrościć maluchowi takiego taty!

aga_pe cudny chłopczyk a waga się nie przejmuj, ważne, że przybiera i to się liczy!



wybujałam noga i zasnął w leżaczku idę jeść śniadanie

aaaaa pyt mam!!!

Co moge wziąc na odpornośc jak karmie piersią? jakis rutinoscorbin czy wit C wolno, orientuje sie któraś? Bo mój małz chory na antybiotyku, dziś był u lekarza i nie chce się zarazić, a w taka pogodę to szybko łapie infekcję! Tylko nie wiem czy mogę os wziąć w razie W

bo zanim ja się do apteki wybiorę i wypytam to wieki mina, chyba że sobie arkę wybuduję i poczekam aż więcej deszczu napada![COLOR="Silver"]

---------- Dopisano o 10:46 ---------- Poprzedni post napisano o 10:44 ----------
No i dla Iguski

[dorkabl]

dziewczyny, do kiedy wozicie dzieci w fotelikach z ta wkładką?
Olek chyba zaczyna miec juz ciasno, czy to takie powinno byc

[antropia]

Napisane przez andziot

ja nie uważam, że dzieci to terroryści
to małe bezbronne człowieczki, które po prostu uczą się żyć na tym świecie ...

podpisuje się po tym rękami i nogami!

[matallewar]

Napisane przez antropia

Co moge wziąc na odpornośc jak karmie piersią? jakis rutinoscorbin czy wit C wolno, orientuje sie któraś? Bo mój małz chory na antybiotyku, dziś był u lekarza i nie chce się zarazić, a w taka pogodę to szybko łapie infekcję! Tylko nie wiem czy mogę os wziąć w razie W

bo zanim ja się do apteki wybiorę i wypytam to wieki mina, chyba że sobie arkę wybuduję i poczekam aż więcej deszczu napada!

Ja brałam rutinoscorbin całą ciążę i pierwszy miesiąc karmienia, więc na pewno możesz
(brałam na alergię, żeby nie brać Zyrtecu albo innego tego typu)

dokabl Edzik już dłuższy czas jeździ bez niej. Przestał się mieścić, więc wyjęłam