Chodzimy jak kaczuszki przez te nasze piękne brzuszki. Mamy IX/X 2011. - Strona 90 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Pokaż wyniki sondy: Nasz nowy wątek powinien się nazywać:
Kopniak tu kopniak tam, czuję że dziecko w sobie mam. 2 3,17%
Już niedługo pękamy, z niecierpliwością na to czekamy! 1 1,59%
Posypiemy się jak kostki Domino i bedziemy miały przy sobie swoje Bambino. 2 3,17%
Wyprawki "prawie" skompletowane, a nasze dzieciaczki jeszcze spakowane. 0 0%
Coraz bliżej do jesieni, która wiele w życiu zmieni. 24 38,10%
Wizaż czas nam umila, bo do porodu już tylko chwila. 2 3,17%
Brzuszki rosną, a czas leci. Czy już w sierpniu będą dzieci? 19 30,16%
Chociaż brzuszki uwielbiamy to na dzieci już czekamy. 10 15,87%
Cały sierpień przed nami a my już wyglądamy za dzieciaczkami. 1 1,59%
Torby spakowane, ciuszki poprasowane, kiedy będziemy rozpakowane? 3 4,76%
Wielkie dumanie w główce, która z mam będzie pierwsza na porodówce. 7 11,11%
Sonda wielokrotnego wyboru Głosujący: 63. Nie możesz głosować w tej sondzie

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2011-07-24, 12:31   #2671
cotynato
Zakorzenienie
 
Avatar cotynato
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: wroclove
Wiadomości: 29 129
Send a message via Skype™ to cotynato
Dot.: Chodzimy jak kaczuszki przez te nasze piękne brzuszki. Mamy IX/X 2011.

Cytat:
Napisane przez pestka78 Pokaż wiadomość
Cotka gratuluję postępów tatki

Wiecie o czym myslę.... czy nie kpic teraz tylko rożka i przescieradełka... Bo poduszka i kołderka nie potrzebne na początek chyba... A Wy jak kupujecie?
Też się zastanawiałam, w ogóle na wstępie chyba tylko jeden komplet kupię. Pewnie i tak będę przykrywała czymś innym, pod spód coś dawała czasami. A śmieszne to jest że za poszewkę malusią na poduszkę i kołdrę + na ochraniacz wychodzi czasami ok.80 zł To już moja pościel 4 razy większa tańsza
__________________
FILIP'11 MIKI'13

Wymianka.
cotynato jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-07-24, 12:40   #2672
pestka78
Rozeznanie
 
Avatar pestka78
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 734
Dot.: Chodzimy jak kaczuszki przez te nasze piękne brzuszki. Mamy IX/X 2011.

Cytat:
Napisane przez cotynato Pokaż wiadomość
Też się zastanawiałam, w ogóle na wstępie chyba tylko jeden komplet kupię. Pewnie i tak będę przykrywała czymś innym, pod spód coś dawała czasami. A śmieszne to jest że za poszewkę malusią na poduszkę i kołdrę + na ochraniacz wychodzi czasami ok.80 zł To już moja pościel 4 razy większa tańsza
A moze cos takiego tylko?
http://allegro.pl/mamo-tato-spiworek...714998556.html NIe wiem w czymmaluch taki spi w sumie...latem nie ma problemu, bo pod kocykiem, a jesienia moze w spiworku i pod kocykiem????
pestka78 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-07-24, 12:41   #2673
MoniaZ82
Wtajemniczenie
 
Avatar MoniaZ82
 
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: Londyn
Wiadomości: 2 390
GG do MoniaZ82 Send a message via Skype™ to MoniaZ82
Dot.: Chodzimy jak kaczuszki przez te nasze piękne brzuszki. Mamy IX/X 2011.

Cytat:
Napisane przez cotynato Pokaż wiadomość
Też się zastanawiałam, w ogóle na wstępie chyba tylko jeden komplet kupię. Pewnie i tak będę przykrywała czymś innym, pod spód coś dawała czasami. A śmieszne to jest że za poszewkę malusią na poduszkę i kołdrę + na ochraniacz wychodzi czasami ok.80 zł To już moja pościel 4 razy większa tańsza
jesli chodzi o termin pierwszy to tez mi wyszedl na 3.09 ....czyli tak jak Tobie ....niezle...
Ja kupilam posciel i rozek....Siostra moja mowila ze rozek jest dobry dla tatusiow bo nie bede sie bali wziac malenstwa na rece a rozek jest dla nich stabilny
MoniaZ82 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-07-24, 12:51   #2674
irmith
Wtajemniczenie
 
Avatar irmith
 
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: miasto morza i marzeń..
Wiadomości: 2 969
GG do irmith
Dot.: Chodzimy jak kaczuszki przez te nasze piękne brzuszki. Mamy IX/X 2011.

Cytat:
Napisane przez archinta Pokaż wiadomość

No to widzę,że remonty u nas wielką para
Ja już od dawna wyglądam bardzo ciążowo
A co do puchnięcia- pij dużo płynów i unikaj soli, słodyczy, trzymaj jak często się da nózie do góry no i oczywiście zgłoś ginowi, a tymi pocieszeniami rodzinki się aż tak nie przejmuj Nie ma to jak pocieszanie babki w ciąży...
Dzięki za info, nie chciałam po necie głupot szukać bo bym się pewnie dowiedziała że już dawno umarłam więc czekałam na opinię kogoś normalnego czyli was

Co do tłuczenia szkła to słyszałam że to kaszubsko-wiejski obyczaj zwany "Polter abbend" czy jakoś tak, tłucze się młodej parze na szczęście, zwykle jeśli ślub jest w sobote to ta impreza - suto zakrapiana przez nieproszonych gości jest w piątek. Ciężki obyczaj bo młodzi potem na ślubie wyglądają jak strachy na wróble

Chrzest to też ciężka sprawa bo zwykle rodzina uważa że ma prawo podpowiadać rozwiązanie. Mam tą sytuację w rodzinie, mój brat nie ochrzcił bo nie uważał za stosowne, ja (zaszłam w ciąże zaraz po tym jak bratowa urodziła) ochrzczę bo jestem wierząca i ciągle słyszę że pewnie moje dziecko będzie przez babcie uznane a jego nie itp. Generalnie kwas który napędzają obie strony sporu. Ale osobiście uważam tak jak już pisałyście jeśli sie nie jest osobą wierzącą nie powinno się chrzcić bo to zwykłe krzywoprzysięstwo w końcu jak osoba nie wierząca może wychować dziecko w wierze niestety wiem że te argumenty do rodzin zainteresowanych zwykle nie trafiają


A tak poza tym to dzieńbry niedzielnie
__________________
Martusieńka 11.10.2011
Szymon16.07.2013

Magdalenka 5.11.2014

i wystarczy nam tego miodu
irmith jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-07-24, 13:02   #2675
spa82
Raczkowanie
 
Avatar spa82
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 163
Dot.: Chodzimy jak kaczuszki przez te nasze piękne brzuszki. Mamy IX/X 2011.

Hej dziewczynki!
Wpadam sie przywitać na szybcika przeczytac co tam jak tam i zaraz zbieram sie na kolejnego grillika-ale jakaś pogoda niemrawa

Co do zdjęcia to przepraszam jesli którąś tym zniesmaczyłam ale byłam w tak głębokim szoku że musiałam sie tym podzielić. Sama jak to zobaczyłam nie wiedziałam czy się śmiać płakać czy lecieć do łazienki Niektórzy ten piękny stan traktuja zbyt przesadnie

Cytat:
Napisane przez acelinka Pokaż wiadomość
nic podejrzenego nie miałam na myśli po prostu te Judyty które znam są bardzo energiczne i żywiołowe, wszędzie ich pełno, nie dadzą sobie w kasze dmuchać i zawsze mówią co myślą
Cytat:
Napisane przez pestka78 Pokaż wiadomość
Ja bardzo lubię imię Judytka...
Cytat:
Napisane przez 19natka88 Pokaż wiadomość
Dzisiaj kończymy 34 tc
GRATKI!
Heh podejrzanie Judyty, które znam to po prostu osoby raczej uparte, nie dają sobie w kaszę dmuchać jak to Acelinka napisała, odważne ale bardzo koleżeńskie, uczynne i w ogóle fajne babki
Jeszcze raz dziekuje(my) Wam dziewczyny za miłe słowa Podbudowałyście mnie

Cytat:
Napisane przez Martusiaaa21 Pokaż wiadomość
hej mamuśki wpadam tylko na chwilę się przywitać i lecę dziś ciąg dalszy remontu
Tylko prosze ograniczyc sie tylko do nadzorowania

Cytat:
Napisane przez anciaahk Pokaż wiadomość
Ale świadomość, że za tydzień nie będzie tu majstrów jest niesamowita!!!!!!


Cytat:
Napisane przez MoniaZ82 Pokaż wiadomość
Witam Was...wczoraj bylam u mojej ginki no i mam rozwarcie na cm a to jest moj 33 tc.
Oj trzymaj się-mam nadzieję że leżenie przyniesie odpowiedzni efekt Kurcze co raz to kolejne leżące mamusie...ja naprawde sie nie oszczedzam tzn.sprzatam jak sprzatałam latam jak latałam-nawet ostatnio pare okien ogarnęłam ale nie mam jakis dolegliwości skaracajacej się szyjki itp.itd. jednak czytajac te wiadomosci stwierdzam ze musze troche zwolnić.

Cytat:
Napisane przez rabarbar83 Pokaż wiadomość
odpoczywam bo się przestraszyłam porządnie o ile mrowienie i drętwienie umiem sobie jakoś wytłumaczyć o tyle to nagłe pogorszenie widzenia już nie
Pisałaś wczoraj o tym czy nie zrezygnowac z prowadzenia samochodu...u mnie był w tamtym roku taki przypadek gdzie dziewczyna niby dobrze sie czuła ale miała jakies lekkie zawroty głowy itp.ale prowadziła dalej. Pod koniec 7m-ca jadąc zasłabła...nie skończyło się to dobrze Nie mam na celu straszyć ale uważam że powinnaś dmuchać na zimne i uważać na siebie ale oczywiście mam nadzieję że juz Ci się to nie powtórzy...
spa82 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-07-24, 13:03   #2676
cotynato
Zakorzenienie
 
Avatar cotynato
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: wroclove
Wiadomości: 29 129
Send a message via Skype™ to cotynato
Dot.: Chodzimy jak kaczuszki przez te nasze piękne brzuszki. Mamy IX/X 2011.

Cytat:
Napisane przez pestka78 Pokaż wiadomość
A moze cos takiego tylko?
http://allegro.pl/mamo-tato-spiworek...714998556.html NIe wiem w czymmaluch taki spi w sumie...latem nie ma problemu, bo pod kocykiem, a jesienia moze w spiworku i pod kocykiem????
O taki chce kupić, ale jak już będę brała u tego sprzedawcy to chyba wezmę od razu kołderkę bo u niego planowałam kupić- a szkoda dwa razy dawać na wysyłkę. W ikei właśnie oglądałam na stronce to tam niby podobno cenowo , ale te wzorki do mnie nie trafiają
Cytat:
Napisane przez MoniaZ82 Pokaż wiadomość
jesli chodzi o termin pierwszy to tez mi wyszedl na 3.09 ....czyli tak jak Tobie ....niezle...
Ja kupilam posciel i rozek....Siostra moja mowila ze rozek jest dobry dla tatusiow bo nie bede sie bali wziac malenstwa na rece a rozek jest dla nich stabilny
To pierwszy termin wg miesiączki masz wcześniejszy niż teraz pokazuje usg itp? Bo już się zamotałam
__________________
FILIP'11 MIKI'13

Wymianka.
cotynato jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-07-24, 13:07   #2677
MoniaZ82
Wtajemniczenie
 
Avatar MoniaZ82
 
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: Londyn
Wiadomości: 2 390
GG do MoniaZ82 Send a message via Skype™ to MoniaZ82
Dot.: Chodzimy jak kaczuszki przez te nasze piękne brzuszki. Mamy IX/X 2011.

Cytat:
Napisane przez cotynato Pokaż wiadomość
O taki chce kupić, ale jak już będę brała u tego sprzedawcy to chyba wezmę od razu kołderkę bo u niego planowałam kupić- a szkoda dwa razy dawać na wysyłkę. W ikei właśnie oglądałam na stronce to tam niby podobno cenowo , ale te wzorki do mnie nie trafiają

To pierwszy termin wg miesiączki masz wcześniejszy niż teraz pokazuje usg itp? Bo już się zamotałam
Ja dopiero teraz zczailam ze taki spiworek tez zamowilam, wlasnie sprawdzalam moje zamowienie
Wg miesiaczki wychodzi mi na 08.09 ale jak bylam na pierwszym USG to wychodzilo mi na 03.09, bo to niby zalezy od USG . Sama juz jestem zakrecona.....
MoniaZ82 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2011-07-24, 13:08   #2678
cotynato
Zakorzenienie
 
Avatar cotynato
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: wroclove
Wiadomości: 29 129
Send a message via Skype™ to cotynato
Dot.: Chodzimy jak kaczuszki przez te nasze piękne brzuszki. Mamy IX/X 2011.

Cytat:
Napisane przez MoniaZ82 Pokaż wiadomość
Ja dopiero teraz zczailam ze taki spiworek tez zamowilam, wlasnie sprawdzalam moje zamowienie
Wg miesiaczki wychodzi mi na 08.09 ale jak bylam na pierwszym USG to wychodzilo mi na 03.09, bo to niby zalezy od USG . Sama juz jestem zakrecona.....
Ah. Co chwile te terminy są inne więc nie warto sobie mieszać w głowie Ja trzymam się tego z OM
__________________
FILIP'11 MIKI'13

Wymianka.
cotynato jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-07-24, 13:15   #2679
pestka78
Rozeznanie
 
Avatar pestka78
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 734
Dot.: Chodzimy jak kaczuszki przez te nasze piękne brzuszki. Mamy IX/X 2011.

Mi sie spodobał wzór 165 http://allegro.pl/my-sweet-baby-spiw...711945381.html.... I bym wzieła spiworek, rożek, falbanke, przybornik i ochraniacz.... Sama juz nie wiem
pestka78 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-07-24, 13:17   #2680
cotynato
Zakorzenienie
 
Avatar cotynato
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: wroclove
Wiadomości: 29 129
Send a message via Skype™ to cotynato
Dot.: Chodzimy jak kaczuszki przez te nasze piękne brzuszki. Mamy IX/X 2011.

Cytat:
Napisane przez pestka78 Pokaż wiadomość
Mi sie spodobał wzór 165 http://allegro.pl/my-sweet-baby-spiw...711945381.html.... I bym wzieła spiworek, rożek, falbanke, przybornik i ochraniacz.... Sama juz nie wiem
O przybornik też bym od nich brała, bo są takie fajne bez nadruków czyste. Dobrze, że mi przypomniałaś
__________________
FILIP'11 MIKI'13

Wymianka.
cotynato jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-07-24, 13:19   #2681
stokrotka_
Zadomowienie
 
Avatar stokrotka_
 
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 1 604
Dot.: Chodzimy jak kaczuszki przez te nasze piękne brzuszki. Mamy IX/X 2011.

hello

wyobraźcie sobie ,że polazłam km do sklepu.. czyli 2 w obie strony pieszo (bo mąż auto do pracy zabrał) żeby kupić sobie świeże pączki i wtryniłam już 2 a 4 się do mnie dalej uśmiechają i krzyczą :ZJEDZ MNIE normalnie masakra jakaś..nie wiem czemu oni takie duże paczki robią... a ja jem...bo co się mają zmarnować...

Cytat:
Napisane przez Malgosia1983 Pokaż wiadomość
Dzień dobry Muminki

Stokrotka
A jakie te ćwiczenia robisz? Ja sie boję, że sobie coś ponaciągam A bardzo bym chciała bo brakuje mi ruchu...Spacery to dla mnie za mało..



A tak poza tym to wiecie co...już któraś z kolei osoba - wczoraj na tym trzaskaniu kolejna - powiedziala mi, że mam nisko brzuszek... O co kaman?
kochana... to było pod prysznicem... ćwiczenia-skłony skręty pochylanie... przy goleniu się tu i tam : cojest: nawet nie wiesz jak parę różnych owłosionych miejsc na ciele może czlowieka rozgimnastykować i zmęćzyć

a tak serio...to lekarz mi ostatnio mówił,bym zaczęła masować krocze..ale się też boję

co do brzuszka mi też zaczął opadać.. ale podobno to już normalne w tych tygodniach..teraz już będzie niżej niż wyżej


Cytat:
Napisane przez anciaahk Pokaż wiadomość
Laktatora nie kupuję, kupię jak okaże się, że jest potrzebny, żeby niepotrzebnie nie wydawać kasy. Butelek i akcesoriów do butelek też nie kupuję póki co.

.
ja dokładnie tak samo

Cytat:
Napisane przez MoniaZ82 Pokaż wiadomość
Witam Was...wczoraj bylam u mojej ginki no i mam rozwarcie na cm a to jest moj 33 tc. No i mam lezec przez 3 tygodnie . Moja mala wazy 2568 g i ponoc jest duza jak na ten tydzien ciazy. Ale rozwija sie prawidlowo i z nia jest wszystko ok. Jestem zla na to angielskie prowadzenie ciazy bo te polozne wogole nie badaja ginekologicznie wiec gdybym nie umowila sie na wizyte do mojej to na nawet nie wiedzialabym i z tego co ona mi mowila urodzilabym i to o wiele za wczesnie. W poniedzialek mam wizyte z polozna i ciekawe co ona na to jak jej powiem. Wczoraj zlozylismy lozeczko i moge sie pochwalic...jest takie sliczne i gotowe dla malutkiej....
łóżeczko śliczne a Ty uważaj na siebie mnie też wogóle ginekologiznie nikt nie bada.. jak byłam w maju w pl... i trafiłam na izbę,to gin do mnie proszę przygotować się do badania..to ja bluzka w górę i na kozetkę ... a ten patrzy jak na debila ale w końcu się doagadaliśmy i sam powiedział,że rozumie,bo poza pl nie badają tak.
tu miałam raz badanie robione..bo miałąm cytologię robioną u pol. gina. i to by było na tyle...

Cytat:
Napisane przez luii Pokaż wiadomość
Mam te same chusteczki

Stokrotka, czy ty dostałaś jakieś potwierdzenie po wysłaniu dokumentów o maternity benefit?

.
ja ich używam do twarzy nieraz i tak jak gdzieś wybywamy dla odświeżenia.. i są ok także mam nadzieję,że się sprawdzą dla Sary

co do maternity benefit... ja sama załatwiałam , z pracy mi wypełnili tylko co trzeba ale ja wysyłałam do Donegal wszystko. czekałam ok tygodnia. najpierw przyszła informacja,że doszly dokumenty,że jest ok., że sprawdzili termin i zatwierdzili termin macierzyńskiego urlopu i mam czekać na konkretne informacje.. a dwa dni później już przysłali list z kwotą przyznaną

Cytat:
Napisane przez cotynato Pokaż wiadomość
Hahah, przeczytałam to tż żeby pokazać, że wy już macie łóżeczka i jakie to wzruszające dla nas ( bo ten wredzioch ciągle przekłada kupowanie tego łóżeczka) a on do mnie " bo ja nie chce żebyś płakała" . Normalnie głupi ten mój małż się robi ostatnio chyba z tych nudów
nasze łóżeczko jeszcze w kartonie stoi... ale jak kuzynka mi przywiozła ten kosz.. i on tak stoi na tym stojaku,to codzień odkrywam go i oglądam.. niedługo się na pamięc jego szczegółów wyucze

Cytat:
Napisane przez MoniaZ82 Pokaż wiadomość
i wlasnie dostarczyli mi katalogi z Nexta a tam takie sliczne ubranka ze niemoge sie napatrzec....
ojj cudne są... ja mam sporo rzeczy dla małej od nich ....

Cytat:
Napisane przez MoniaZ82 Pokaż wiadomość
jesli chodzi o termin pierwszy to tez mi wyszedl na 3.09 ....czyli tak jak Tobie ....niezle...
Ja kupilam posciel i rozek....Siostra moja mowila ze rozek jest dobry dla tatusiow bo nie bede sie bali wziac malenstwa na rece a rozek jest dla nich stabilny
to taki termin jak mój ja będę miała wszystko bo zamawiam cały komplet wyprawkę do łóżeczka.. ale narazie Sara będzie spała na specjalnej poduszce memory foam dla niemowlaka.. i w śpiworku.. albo pod kocykiem.. a reszta będzie czekała na swoją kolej



ja też jakaś płaczliwa się robię... dziś się popłakałam jak mi mąż napisał sms-a rano.. : ja już dojechałem.. kocham Was moje kobietki...
nie pierwszy raz tak pisze..a ja ciągle rycze.. nawet teraz jak to pisze mam łzy w oczach... ehhh te hormony...
__________________
Sara


Tyś taka bezbronna, maleńka, w kołysce splecionej z mych ramion, a kiedys sie do mnie uśmiechniesz i powiesz mi czule: "mamo"





stokrotka_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-07-24, 13:24   #2682
spa82
Raczkowanie
 
Avatar spa82
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 163
Dot.: Chodzimy jak kaczuszki przez te nasze piękne brzuszki. Mamy IX/X 2011.

Cytat:
Napisane przez cotynato Pokaż wiadomość
Ale śniadanie dzisiaj u mojej mamy naleśniki z serkiem, malinami i borówkami, polane śmietanką słodką Pycha.
Zazdroszcze Ja do tej pory nie dorobiłam sie patelni na której mogłabym naleśniki usmażyć a już łaża za mna i łażą...
I super że tata się ocknął-mam nadzieję że mu tak zostanie...

Cytat:
Napisane przez pestka78 Pokaż wiadomość
Wiecie o czym myslę.... czy nie kpic teraz tylko rożka i przescieradełka... Bo poduszka i kołderka nie potrzebne na początek chyba... A Wy jak kupujecie?
Ja na start kupuje tylko ochraniacz do łózeczka i rożek no i prześcieradło. Poza tym mam 2spiworki. Myślę że ta posciel przyda się później jeśli wogóle-poprostu jak stwierdzę że mi jej brakuje to zamówię a na ta chwilę myslę że jakiś kocyk spiworek pieluszka wystarczą

Do wieczorka maminki
spa82 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-07-24, 13:24   #2683
pestka78
Rozeznanie
 
Avatar pestka78
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 734
Dot.: Chodzimy jak kaczuszki przez te nasze piękne brzuszki. Mamy IX/X 2011.

http://allegro.pl/my-sweet-baby-spiw...729013726.html chyba kupie ten zestaw 326 bez moskitiery i poscieli....
pestka78 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-07-24, 13:29   #2684
stokrotka_
Zadomowienie
 
Avatar stokrotka_
 
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 1 604
Dot.: Chodzimy jak kaczuszki przez te nasze piękne brzuszki. Mamy IX/X 2011.

aaaa i jeszcze jedno... od dziś zaczynam mówić do córci Sara ... mam nadzieję,że mi się już nic nie odwidzi bo ja taka niezdecydowana jestem...

więc można imię dopisać do listy na początku
__________________
Sara


Tyś taka bezbronna, maleńka, w kołysce splecionej z mych ramion, a kiedys sie do mnie uśmiechniesz i powiesz mi czule: "mamo"





stokrotka_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-07-24, 13:41   #2685
luii
Zadomowienie
 
Avatar luii
 
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: Ie
Wiadomości: 1 102
Dot.: Chodzimy jak kaczuszki przez te nasze piękne brzuszki. Mamy IX/X 2011.

Cytat:
Napisane przez stokrotka_ Pokaż wiadomość
hello

wyobraźcie sobie ,że polazłam km do sklepu.. czyli 2 w obie strony pieszo (bo mąż auto do pracy zabrał) żeby kupić sobie świeże pączki i wtryniłam już 2 a 4 się do mnie dalej uśmiechają i krzyczą :ZJEDZ MNIE normalnie masakra jakaś..nie wiem czemu oni takie duże paczki robią... a ja jem...bo co się mają zmarnować...

co do maternity benefit... ja sama załatwiałam , z pracy mi wypełnili tylko co trzeba ale ja wysyłałam do Donegal wszystko. czekałam ok tygodnia. najpierw przyszła informacja,że doszly dokumenty,że jest ok., że sprawdzili termin i zatwierdzili termin macierzyńskiego urlopu i mam czekać na konkretne informacje.. a dwa dni później już przysłali list z kwotą przyznaną



ja też jakaś płaczliwa się robię... dziś się popłakałam jak mi mąż napisał sms-a rano.. : ja już dojechałem.. kocham Was moje kobietki...
nie pierwszy raz tak pisze..a ja ciągle rycze.. nawet teraz jak to pisze mam łzy w oczach... ehhh te hormony...
Zazdroszcze tych pączków az mi smutno na samą myśl o nich

Ja tez sama wysłałam do Donegal w tygodniu ale nie nakleiłam znaczka bo była informacja ze post free i tz mnie teraz starszy ze to nie dojdzie .......mam nadzieje ze mi w ciągu tygodnia tez przysla potierdzenie.
__________________
[*] 18.08.2010



http://www.kochamylaure.pl/
luii jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-07-24, 13:47   #2686
stokrotka_
Zadomowienie
 
Avatar stokrotka_
 
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 1 604
Dot.: Chodzimy jak kaczuszki przez te nasze piękne brzuszki. Mamy IX/X 2011.

napewno dojdzie jak wpisałaś cały adres ten co tam na broszurce.. to będą wiedzieli,że to do maternity.. ja też nie kleiłam znaczka.. przepisałam tą informację free post
a w tym minionym tyg wysłałaś?? jeśli tak to do końca przyszłego poczekaj.. czasem jak mają dużo zgłoszeń to pewnie coś dłużej trwa to..jak nie odpowiedzą do pt to najwyżej przedzwon do nich. mam gdzieś numer na ich taką informację, jak by co,to się upomnij to podeśle Tobie
__________________
Sara


Tyś taka bezbronna, maleńka, w kołysce splecionej z mych ramion, a kiedys sie do mnie uśmiechniesz i powiesz mi czule: "mamo"





stokrotka_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-07-24, 15:52   #2687
madzialena-lublin
Rozeznanie
 
Avatar madzialena-lublin
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: Lublin i okolice
Wiadomości: 975
Dot.: Chodzimy jak kaczuszki przez te nasze piękne brzuszki. Mamy IX/X 2011.

Ale burza!



Cytat:
Napisane przez spa82 Pokaż wiadomość
Zdradź gdzie Mi się właśnie taki marzy...
Pstrągi mają pyszne w Krężnicy nad Zalewem obok zajazdu Malibu czy jakoś tak.

Cytat:
Napisane przez cotynato Pokaż wiadomość
Słyszałyście o tym zwyczaju, że mężusie kupują coś kobiecie po porodzie? Ja o tym nie wiedziałam do czasu aż mnie ostatnio nie uzmysłowiła koleżanka na imprezie i ostatnio babka w cerf która śpioszki mi ważyła
I chyba sama mu pokażę kilka ładnych rzeczy przed porodem
Pierwszy raz się o tym dowiedziałam parę lat temu od mojej siostry, której mąż "w podziękowaniu" za urodzenie córeczki kupił pierścionek. Wprawdzie mój mąż był przy tym jak siostra o tym opowiadała, to idę o każdy zakład, że nic nie pamięta. Muszę go jakoś dyplomatycznie przygotować co ma zrobić po wszystkim .

Cytat:
Napisane przez 19natka88 Pokaż wiadomość
Możesz pogratulować bo wszyscy w koło twierdzą ze za chuda jestem
Gratulacje
Mi ostatnio dwie babki powiedziały, że prawie w ogóle nie widać że w ciąży jestem. W tym pani farmaceutka - poszłam dokupić sobie witaminki, o ona się mnie pyta czy karmię, czy też dopiero początek ciąży że nic nie zauważyła... A ja mam 94 cm w brzuchu...

Cytat:
Napisane przez MoniaZ82 Pokaż wiadomość
Wczoraj zlozylismy lozeczko i moge sie pochwalic...jest takie sliczne i gotowe dla malutkiej....
super!



No i zapomniałam pochwalić mojego męża. Pierwszy raz poszedł ze mną do sklepu z ciuszkami i nie tylko nie narzekał, że za wcześnie, że po co itp, ale nawet sam szukał rozmiarów
__________________
Kamilka

Edytowane przez madzialena-lublin
Czas edycji: 2011-07-24 o 15:55
madzialena-lublin jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-07-24, 16:39   #2688
Aiszka22
Raczkowanie
 
Avatar Aiszka22
 
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 250
Dot.: Chodzimy jak kaczuszki przez te nasze piękne brzuszki. Mamy IX/X 2011.

Cytat:
Napisane przez agnyska81 Pokaż wiadomość
Aiszka, mamy bardzo podobne zdanie A jak Twoja rodzina to przełknęła? Dobrze pamiętam, że ślubu też nie macie? Może to ich jakoś "przygotowało".
Moja mama przyjęła to bardzo dobrze, zawsze wspierała mnie we wszystkim co robię. Wysłuchała naszych argumentów i przyznała rację. Poza tym z moim TŻ spotykaliśmy się już od czasów licealnych i już wtedy mówił, że w Boga nie wierzy, a ślubu kościelnego nigdy nie weźmie. Ojca nie znam, więc jego zdania również, ale wiem, ze reszta mojej rodziny (wszystkie ciotki, wujkowie no i oczywiście moja babcia) uważa, że to nienormalne Wszyscy są bardzo wierzący, więc wiedziałam, że tak będzie. Ale złego słowa nikt mi nie powiedział, rozmawiają o tym tylko między sobą.


Największy problem o dziwo miałam z moimi znajomymi - kiedy mówiłam, że nie chcemy ochrzcić dziecka łapali się za głowy. Dla wszystkich oczywistym było, że dziecko TRZEBA ochrzcić. No i oczywiście pytania "ale jak to tak", "dziecko będzie miało źle w życiu, w szkole" itd. Ale w końcu to nasze życie i nasze dziecko, a ja mam zamiar przedstawić mu wszystkie możliwości I jeśli będzie chciał pójść do kościoła albo na religię, nawet jeśli tylko dlatego, bo koledzy chodzą, to po prostu z nim pójdę.
Aiszka22 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-07-24, 17:02   #2689
madzialena-lublin
Rozeznanie
 
Avatar madzialena-lublin
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: Lublin i okolice
Wiadomości: 975
Dot.: Chodzimy jak kaczuszki przez te nasze piękne brzuszki. Mamy IX/X 2011.

My jesteśmy w podobnej sytuacji- ślub mamy tylko cywilny, bo oboje jesteśmy nie wierzący i nie chcieliśmy uprawiać krzywoprzysięstwa ani być obłudnymi. Dużo dal nam do myślenia ślub znajomych, gdzie Pan Młody wszem i wobec głosi że w boga nie wierzy, jest neopoganinem (tak, mam takich znajomych ) ale ślub był w kościele, bo rodzina tak chciała... Oczywiście u nas były komentarze jakiejś dalszej rodziny, ale najbliżsi wiedzieli, że i tak zrobimy po swojemu i nic by nie dały żadne namowy (nawet babcia nie skomentowała )
Teraz tez rozmawialiśmy na temat chrztu i stwierdziliśmy, że nie chcemy. I nie rozumiem jaką to krzywdę może dziecku wyrządzić czy w czym przeszkadzać. Bo jeśli będzie chciało należeć do kościoła, to zawsze zdąży ŚWIADOMIE wziąć chrzest- mniej z tym procedur i chodzenia niż z wypisaniem się.

Swoją drogą nie spodziewałam się, że taki temat tu poruszymy i przede wszystkim że bedzie tyle osób o podobnych przekonaniach w tych kwestiach.
__________________
Kamilka
madzialena-lublin jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-07-24, 17:28   #2690
aa2
Zakorzenienie
 
Avatar aa2
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 12 242
Dot.: Chodzimy jak kaczuszki przez te nasze piękne brzuszki. Mamy IX/X 2011.

heja kobitki


zrobilismy z mezem porzadek w szafach i mam przynajmniej 3-4 półki do wyboru dla Marcelka teraz jeszcze nie, ale po malowaniu zaczne to wszystko prac i segregowac i układac nie moge sie doczekac sasasa

męża wczoraj jak jechalismy zdradził mi ze od czwartu poprosił o urlop i ze jak wyrobimy sie z malowaniem to skoczymy sobie gdzies na weekend-no ale to zoabzymy jak szybko pomalujemy a zacznie juz we wtorek ma na rano wiec od 14 moze działac-juz sie ciesze

kurde zastanawiam sie czy kupowac posciel-jak wszystkie piszeia ze na poczatku i tak sie moze nie przydac to moze na razie odpuszcze? kurde sama nie wiem

---------- Dopisano o 18:28 ---------- Poprzedni post napisano o 18:13 ----------

no tak znów jak przylazłam to nikogo nei ma-ech te wyczucie czasu
aa2 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-07-24, 17:43   #2691
anciaahk
kosmitka
 
Avatar anciaahk
 
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 19 465
Dot.: Chodzimy jak kaczuszki przez te nasze piękne brzuszki. Mamy IX/X 2011.

Cytat:
Napisane przez cotynato Pokaż wiadomość
JA też kupuję u niego dużo fajnego można u niego wygrzebać
Fajne wzorki ma i ogólnie duże jedno zamówienie sobie u niego szykuję, żeby nie płacić 2x za przesyłkę.

Malgosia1983 - ta amortyzacja w roanie jest właśnie bardzo zauważalna, naprawdę lekko i fajnie się buja. Dobrze, że udało Wam się tak okazyjnie kupić fajny model. Nie pomyślałabym, że te wierzchnie części można prać w pralce, jakoś na to bym nie wpadła, a to też jednak duży plus.

MoniaZ82
- faktycznie duża córcia, chyba jesteś na wątku rekordzistką . Uważaj na siebie, leż dużo i zaciskaj nóżki . A łóżeczko słodkie- nie boisz się, że ta pościel się zakurzy i będziesz musiała prać i szykować jeszcze raz?

Cytat:
Napisane przez archinta Pokaż wiadomość
Zazdroszczę!!!
Nie zazdrość, Ty jesteś dalej ode mnie z terminem to i z remontem to samo . Szybciej dzięki temu czas zleci.
Cytat:
Napisane przez cotynato Pokaż wiadomość
A swoją drogą jakieś przełomy u mnie w domu. Bo tato mnie rano spytał jak się czuję a wczoraj o termin
dla Taty. Każdy facet potrzebuje więcej czasu po prostu .
Cytat:
Napisane przez 19natka88 Pokaż wiadomość
Jest ten problem, że przebitka między all a sklepem jest prawie 50zł i wolałabym zamówić na all a tu wiadomo znowu trzeba czekać Butelkę mam jedną i pewnie ją wykorzystam na jakąś herbatkę potem, w razie gdyby nie było problemu z karmieniem
Za koniec remontu
Ja też mam jedną butelkę - ze szkoły rodzenia - aventu czy jakoś tak. A laktator w sumie na allegro może wychodzi taniej, ale aż tak wielkich różnic nie zauważyłam - może to zależy od firmy? A jak kupię i się nie przyda to wtedy też będę 50 zł w plecy, bo do sklepu nie zwrócę, a żeby sprzedać będę musiała dać niższą cenę.

Tak czytam o dylematach czy kupować pościel czy rożek - kupiliśmy rożek w sklepie normalnym, taki zapinany na rzepy, bo te są chyba zwykłe zawijane. Nie wiem, czy w tym dziecko może normalnie spać, wśród moich znajomych mam czy w rodzinie nikt tego nie praktykował. Każde dziecko spało normalnie w pościeli - czemu wy piszecie, że pościel na początku nie jest potrzebna????

Aa2 - trzymam kciuki, by wyjazd jednak nastąpił, taki odpoczynek to fajna rzecz, zazdroszczę . Mój mnie teraz już nigdzie nie będzie chciał zabrać, bo zbyt blisko termin .

---------- Dopisano o 18:43 ---------- Poprzedni post napisano o 18:41 ----------

Aha a śpiworka nie kupuję wcale tylko rożek, tych śpiworków u nikogo nie widziałam i szczerze mówiąc jakoś mi się to nie podoba .
__________________
mama

Posłuchaj, jak mi prędko bije Twoje serce...
anciaahk jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-07-24, 17:50   #2692
aa2
Zakorzenienie
 
Avatar aa2
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 12 242
Dot.: Chodzimy jak kaczuszki przez te nasze piękne brzuszki. Mamy IX/X 2011.

Ancia ja jeszcze nei wiem jak szybko pójdzie malowanko no ale jak sie uda to fajnie byłoby gdzies skoczyc jeszcze póki sie nei rozsypałam hehe

mysle teraz nad ta poscielą i zaraz zadryndam do sis czy ona dla dziewczyn miała bo nei pamietam
aa2 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-07-24, 17:52   #2693
lullaby_ml
Zakorzenienie
 
Avatar lullaby_ml
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 6 688
Dot.: Chodzimy jak kaczuszki przez te nasze piękne brzuszki. Mamy IX/X 2011.

Cytat:
Napisane przez stokrotka_ Pokaż wiadomość
dzień dobry

to se nie pospałam dziś... mąż wstawał do pracy..no i...coś wogóle dziwnego..ja nie usłyszałam budzika,co prawka słyszałam jak wstaje..ale nawet nie miałam siły zareagować... a młoda tak zaczęła się kręcić i kopać i przesuwać po brzuchu,że normalnie szok... wstać musiałam i tyle ze spania mojego nie słyszałam..ale dobrze wiedzieć chociaż powiem Wam...że mi się włączyło kupowanie dla małej.. i dla niej na ciuszka nie jest mi szkoda dać tyle,czy tyle..mimo,że to na chwilę... ale dla mnie to mi szkoda o matko... aż mi się śniadania jeść odechciało....
O Chryste co to?

Cytat:
Napisane przez 19natka88 Pokaż wiadomość
Witajcie Ja chyba powinnam te sny nagrywać albo spisywać Skąd się to bierze Dzisiaj kończymy 34 tc Chciałabym się już za miesiąc rozpakować
Juz za chwile Natka, jestes baaardzo, bardzo blisko

Cytat:
Napisane przez Malgosia1983 Pokaż wiadomość
Dzień dobry Muminki

Malgosia
Cieszymy się, że jest poprawa i mam nadzieję, że wkrotce wypuszczą Cie do domu... Wspominałaś coś, że koło środy czy mi się przyśniło?
A. I to, że jest lepiej nie znaczy, że możesz sobie folgować My tu czuwamy nadal
4850 bez nacinania - łał - ja to wogle podziwiam, że rodziła naturalnie przy takie wadze...
A tak poza tym to wiecie co...już któraś z kolei osoba - wczoraj na tym trzaskaniu kolejna - powiedziala mi, że mam nisko brzuszek... O co kaman?
Rzeczywiscie szacun dla tych kobietek mi wczoraj mama tżta powiedziala ze mi opadl ale ja tego nie zauwazylam w ogole

Cytat:
Napisane przez aa2 Pokaż wiadomość
dzien dobry
Pestus sliczny kolor wózka

ktos pisał o tym ze z nudów oglada brzydule, nawet widziałam gdzie, a powiedz mi czy tam sa jakies limitty oglądania?
ja chciałam powiedzec ze z nudów to oglądam od 1 odc beverly hills90210 hehe wiec chyba pobiłam wszystko-ale na stronie gdzie oglądam mam limity buuu

zdjecie gołej baby masakra-co za ohyda, brzuch ok ale reszta zepsuła efekt
cudowna strona iitv ja dzisiaj do 6 rano walkowalam "Plotkare"
z fotka grrrrrrrr................ ....

Cytat:
Napisane przez MoniaZ82 Pokaż wiadomość
Witam Was...wczoraj bylam u mojej ginki no i mam rozwarcie na cm a to jest moj 33 tc. No i mam lezec przez 3 tygodnie . Moja mala wazy 2568 g i ponoc jest duza jak na ten tydzien ciazy. Ale rozwija sie prawidlowo i z nia jest wszystko ok. Jestem zla na to angielskie prowadzenie ciazy bo te polozne wogole nie badaja ginekologicznie wiec gdybym nie umowila sie na wizyte do mojej to na nawet nie wiedzialabym i z tego co ona mi mowila urodzilabym i to o wiele za wczesnie. W poniedzialek mam wizyte z polozna i ciekawe co ona na to jak jej powiem. Wczoraj zlozylismy lozeczko i moge sie pochwalic...jest takie sliczne i gotowe dla malutkiej....
O kurcze kochana, to Ty uwazaj na siebie z tym rozwarciem bo to juz nie sa zarty! dobrze ze dzidzi sie super rozwija a waga to chyba kwestia indywidualna dziecka, bo co ktory tydz to inna waga a lekarze mowia tez zupelnie co innego trzymam kciuki
__________________
Synuś
lullaby_ml jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-07-24, 17:52   #2694
agnyska81
Zakorzenienie
 
Avatar agnyska81
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 13 041
Dot.: Chodzimy jak kaczuszki przez te nasze piękne brzuszki. Mamy IX/X 2011.

Cytat:
Napisane przez MoniaZ82 Pokaż wiadomość
Po prostu chodze sobie kontrolnie do polskiej ginki....ja i tak jestem juz na macierzynskim od czerwca. Ale jak sie pracuje to daja ci zwolnienie z pracy
A jak to by było, jakbyś nie była na macierzyńskim jeszcze? Ten polski gin to działa na zasadzie jak inni lekarze tam, to znaczy, że może wysyłać na zwolnienie?
A ile trwa u was macierzyński? Tak dopytuję, bo nie znam się, a mnie ciekawi, jak to w innych krajach jest (dużo już się dzięki Wam dowiedziałam o opiece w UK i Irlandii)

Cytat:
Napisane przez pestka78 Pokaż wiadomość
Wiecie o czym myslę.... czy nie kpic teraz tylko rożka i przescieradełka... Bo poduszka i kołderka nie potrzebne na początek chyba... A Wy jak kupujecie?
Ja właśnie tak kupuję Mam rożek, 2 prześcieradła (myślę, żeby jeszcze jedno dokupić może i 4 śpiworki w różnych rozmiarach i grubościach. Mam nadzieję, że to starczy.

Cytat:
Napisane przez 19natka88 Pokaż wiadomość
A może tak po prostu masz nisko brzuszek? Bo mój od początku był nisko i nadal nie sięga do piersi
Mój też nie sięga do piersi, ale niestety piersi sięgają do niego

Cytat:
Napisane przez irmith Pokaż wiadomość
Co do tłuczenia szkła to słyszałam że to kaszubsko-wiejski obyczaj zwany "Polter abbend" czy jakoś tak, tłucze się młodej parze na szczęście, zwykle jeśli ślub jest w sobote to ta impreza - suto zakrapiana przez nieproszonych gości jest w piątek. Ciężki obyczaj bo młodzi potem na ślubie wyglądają jak strachy na wróble
Ha, u mnie na Śląsku też nazywa się to Polterabend! Tylko przeważnie odbywa się w czwartek, to już lepiej, bo przynajmniej sobie ludzie odsapną i odeśpią I kaca wyleczą

Cytat:
Napisane przez stokrotka_ Pokaż wiadomość
aaaa i jeszcze jedno... od dziś zaczynam mówić do córci Sara ... mam nadzieję,że mi się już nic nie odwidzi bo ja taka niezdecydowana jestem...

więc można imię dopisać do listy na początku
No to dodaję

Cytat:
Napisane przez Aiszka22 Pokaż wiadomość
Moja mama przyjęła to bardzo dobrze, zawsze wspierała mnie we wszystkim co robię. Ale złego słowa nikt mi nie powiedział, rozmawiają o tym tylko między sobą.
No to powiem Ci, że z rodziną Ci się udało A co do znajomych... jakoś spodziewałam się, że młodzi mają inne podejście do tematu.

Cytat:
Napisane przez madzialena-lublin Pokaż wiadomość
Swoją drogą nie spodziewałam się, że taki temat tu poruszymy i przede wszystkim że bedzie tyle osób o podobnych przekonaniach w tych kwestiach.


Cytat:
Napisane przez aa2 Pokaż wiadomość
zrobilismy z mezem porzadek w szafach i mam przynajmniej 3-4 półki do wyboru dla Marcelka teraz jeszcze nie, ale po malowaniu zaczne to wszystko prac i segregowac i układac nie moge sie doczekac sasasa
Ooo, to dużo miejsca

Mamy w domu letnika - męża siostrzeniec, lat 10 przyjechał na parę dni. Już jest wesoło
Choć rozmowa z mamą dziś była niewesoła Nagle okazuje się, że chrzest NASZEGO dziecka jest sprawą całej rodziny, bliższej i dalszej i dla świętego spokoju powinniśmy to zrobić, bo rodzina się skłóci No ja tam z nikim kłócić się nie zamierzam, ale okazuje się nagle, że pod powierzchnią normalności odbywa się tu od lat jakaś cicha wojna. Mama mi we łzach powiedziała, co usłyszała od babci (swojej teściowej) i zaczęło do mnie docierać jak ona jest w tej rodzinie postrzegana - nie jest kobietą stąd i jest chyba niejako gorsza i winna wszystkiemu co się stało (ona poroniła, bo jest felerna i ja poroniłam, bo ona mi przekazała te felerne geny ). Mój tata jej nawet nie poprze, bo co powie jego rodzina Sorry, ale rzygać mi się zachciało, jak sobie pomyślałam, jakie tu naokoło mnie bagno, a babcią i jej gadaniem jestem zniesmaczona Mam serdecznie dość, zaczęłam na poważnie myśleć o wyprowadzce (choć pewno nikt nam nie powie, że mamy się wynosić, bo pomagamy babci w domu i ogrodzie i jakby nie my to ktoś musiałby się tym zająć, a lasu rąk chętnych nie widzę). Jezuuuu, jakże moja rodzinka potrafi wszystko rozdmuchać Naprawdę, jak ja się dowiem, że moja mama ma z tego tytułu jakieś nieprzyjemności to nie ręczę za siebie!
Przepraszam, że przeze mnie ciągnie się ten temat na forum, ale czasem zastanawiam się już, czy to ja jestem wariatem, czy po prostu moja rodzinka zwariowała Czuję się jak w kiepskim filmie i staram się nie oszaleć od tego

Ancia, poduszka na pewno nie jest na początku używana, kołderka może i tak (choć niektóre mamy mają opory, bo ciężka, dziecko może pod nią wpaść i że to może być niebezpieczne - choć jak ułożyć dziecko jak tu któraś mama pokazywała, to jak najbardziej jest to bezpieczne). A co jeszcze wchodzi w skład tego kompletu?
Rożek, który kupiłam z tego linku od Pestki też jest na rzep.
__________________

Joga z rana jak śmietana.

Edytowane przez agnyska81
Czas edycji: 2011-07-24 o 17:57
agnyska81 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-07-24, 17:56   #2695
anciaahk
kosmitka
 
Avatar anciaahk
 
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 19 465
Dot.: Chodzimy jak kaczuszki przez te nasze piękne brzuszki. Mamy IX/X 2011.

Cytat:
Napisane przez aa2 Pokaż wiadomość
Ancia ja jeszcze nei wiem jak szybko pójdzie malowanko no ale jak sie uda to fajnie byłoby gdzies skoczyc jeszcze póki sie nei rozsypałam hehe
A dokąd Ślązaki jeżdżą na weekend? W góry??
Oj mi się marzy jakiś hotel, plaża aaaa zazdroszczę!!
Cytat:
Napisane przez agnyska81 Pokaż wiadomość
Mój też nie sięga do piersi, ale niestety piersi sięgają do niego
Agnyska moje tak samo, aż mam poobcierane .
__________________
mama

Posłuchaj, jak mi prędko bije Twoje serce...
anciaahk jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-07-24, 17:59   #2696
agnyska81
Zakorzenienie
 
Avatar agnyska81
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 13 041
Dot.: Chodzimy jak kaczuszki przez te nasze piękne brzuszki. Mamy IX/X 2011.

Cytat:
Napisane przez anciaahk Pokaż wiadomość
A dokąd Ślązaki jeżdżą na weekend? W góry??
U mnie popularne są Wisła, Szczyrk, Ustroń itp. Generalnie Beskid Śląski. Blisko i fajnie.
__________________

Joga z rana jak śmietana.
agnyska81 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-07-24, 18:07   #2697
irmith
Wtajemniczenie
 
Avatar irmith
 
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: miasto morza i marzeń..
Wiadomości: 2 969
GG do irmith
Dot.: Chodzimy jak kaczuszki przez te nasze piękne brzuszki. Mamy IX/X 2011.

Cytat:
Napisane przez anciaahk Pokaż wiadomość
Tak czytam o dylematach czy kupować pościel czy rożek - kupiliśmy rożek w sklepie normalnym, taki zapinany na rzepy, bo te są chyba zwykłe zawijane. Nie wiem, czy w tym dziecko może normalnie spać, wśród moich znajomych mam czy w rodzinie nikt tego nie praktykował. Każde dziecko spało normalnie w pościeli - czemu wy piszecie, że pościel na początku nie jest potrzebna????
Hmm ja kupiłam śpiworek w Ikei a na nim jest napisane że dziecko może spać w nim tylko na pleckach i teraz też mam dylemat jak z tym spaniem

Cytat:
Napisane przez agnyska81 Pokaż wiadomość
Choć rozmowa z mamą dziś była niewesoła Nagle okazuje się, że chrzest NASZEGO dziecka jest sprawą całej rodziny, bliższej i dalszej i dla świętego spokoju powinniśmy to zrobić, bo rodzina się skłóci No ja tam z nikim kłócić się nie zamierzam, ale okazuje się nagle, że pod powierzchnią normalności odbywa się tu od lat jakaś cicha wojna. Mama mi we łzach powiedziała, co usłyszała od babci (swojej teściowej) i zaczęło do mnie docierać jak ona jest w tej rodzinie postrzegana - nie jest kobietą stąd i jest chyba niejako gorsza i winna wszystkiemu co się stało (ona poroniła, bo jest felerna i ja poroniłam, bo ona mi przekazała te felerne geny ). Mój tata jej nawet nie poprze, bo co powie jego rodzina Sorry, ale rzygać mi się zachciało, jak sobie pomyślałam, jakie tu naokoło mnie bagno, a babcią i jej gadaniem jestem zniesmaczona Mam serdecznie dość, zaczęłam na poważnie myśleć o wyprowadzce (choć pewno nikt nam nie powie, że mamy się wynosić, bo pomagamy babci w domu i ogrodzie i jakby nie my to ktoś musiałby się tym zająć, a lasu rąk chętnych nie widzę). Jezuuuu, jakże moja rodzinka potrafi wszystko rozdmuchać Naprawdę, jak ja się dowiem, że moja mama ma z tego tytułu jakieś nieprzyjemności to nie ręczę za siebie!
Przepraszam, że przeze mnie ciągnie się ten temat na forum, ale czasem zastanawiam się już, czy to ja jestem wariatem, czy po prostu moja rodzinka zwariowała Czuję się jak w kiepskim filmie i staram się nie oszaleć od tego
Kurcze Ty masz naprawdę ciężką sytuację. Moim zdaniem powinnaś stać twardo przy swoim zdaniu ale przy takim nacisku każda decyzja będzie bardzo trudna. Mimo wszystko mi jako osobie wierzącej i mającej taką sytuację w rodzinie ciężko pojąć że rodzina może być aż taka brutalna i to w dodatku osoby "wierzące" współczuję Ci bardzo tego patu.
__________________
Martusieńka 11.10.2011
Szymon16.07.2013

Magdalenka 5.11.2014

i wystarczy nam tego miodu
irmith jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-07-24, 18:08   #2698
lullaby_ml
Zakorzenienie
 
Avatar lullaby_ml
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 6 688
Dot.: Chodzimy jak kaczuszki przez te nasze piękne brzuszki. Mamy IX/X 2011.

Cytat:
Napisane przez pestka78 Pokaż wiadomość
Mi sie spodobał wzór 165 http://allegro.pl/my-sweet-baby-spiw...711945381.html.... I bym wzieła spiworek, rożek, falbanke, przybornik i ochraniacz.... Sama juz nie wiem
najlepszy jest ten kremowy pociąg i te miodowe misie

Cytat:
Napisane przez Aiszka22 Pokaż wiadomość
Moja mama przyjęła to bardzo dobrze, zawsze wspierała mnie we wszystkim co robię. Wysłuchała naszych argumentów i przyznała rację. Poza tym z moim TŻ spotykaliśmy się już od czasów licealnych i już wtedy mówił, że w Boga nie wierzy, a ślubu kościelnego nigdy nie weźmie. Ojca nie znam, więc jego zdania również, ale wiem, ze reszta mojej rodziny (wszystkie ciotki, wujkowie no i oczywiście moja babcia) uważa, że to nienormalne Wszyscy są bardzo wierzący, więc wiedziałam, że tak będzie. Ale złego słowa nikt mi nie powiedział, rozmawiają o tym tylko między sobą.


Największy problem o dziwo miałam z moimi znajomymi - kiedy mówiłam, że nie chcemy ochrzcić dziecka łapali się za głowy. Dla wszystkich oczywistym było, że dziecko TRZEBA ochrzcić. No i oczywiście pytania "ale jak to tak", "dziecko będzie miało źle w życiu, w szkole" itd. Ale w końcu to nasze życie i nasze dziecko, a ja mam zamiar przedstawić mu wszystkie możliwości I jeśli będzie chciał pójść do kościoła albo na religię, nawet jeśli tylko dlatego, bo koledzy chodzą, to po prostu z nim pójdę.
Brawo za takie podejscie trzeba postepowac zgodnie ze swoimi przekonaniami i zasadami ale nie wg tego co mowia i robia najblizsi a jesli dziecko bedzie chcialo isc inna droga to oczywiscie ma wsparcie i super

Cytat:
Napisane przez madzialena-lublin Pokaż wiadomość
My jesteśmy w podobnej sytuacji- ślub mamy tylko cywilny, bo oboje jesteśmy nie wierzący i nie chcieliśmy uprawiać krzywoprzysięstwa ani być obłudnymi. Dużo dal nam do myślenia ślub znajomych, gdzie Pan Młody wszem i wobec głosi że w boga nie wierzy, jest neopoganinem (tak, mam takich znajomych ) ale ślub był w kościele, bo rodzina tak chciała... Oczywiście u nas były komentarze jakiejś dalszej rodziny, ale najbliżsi wiedzieli, że i tak zrobimy po swojemu i nic by nie dały żadne namowy (nawet babcia nie skomentowała )
Teraz tez rozmawialiśmy na temat chrztu i stwierdziliśmy, że nie chcemy. I nie rozumiem jaką to krzywdę może dziecku wyrządzić czy w czym przeszkadzać. Bo jeśli będzie chciało należeć do kościoła, to zawsze zdąży ŚWIADOMIE wziąć chrzest- mniej z tym procedur i chodzenia niż z wypisaniem się.

Swoją drogą nie spodziewałam się, że taki temat tu poruszymy i przede wszystkim że bedzie tyle osób o podobnych przekonaniach w tych kwestiach.
w sumie nap powyzej

Cytat:
Napisane przez agnyska81 Pokaż wiadomość

Choć rozmowa z mamą dziś była niewesoła Nagle okazuje się, że chrzest NASZEGO dziecka jest sprawą całej rodziny, bliższej i dalszej i dla świętego spokoju powinniśmy to zrobić, bo rodzina się skłóci No ja tam z nikim kłócić się nie zamierzam, ale okazuje się nagle, że pod powierzchnią normalności odbywa się tu od lat jakaś cicha wojna. Mama mi we łzach powiedziała, co usłyszała od babci (swojej teściowej) i zaczęło do mnie docierać jak ona jest w tej rodzinie postrzegana - nie jest kobietą stąd i jest chyba niejako gorsza i winna wszystkiemu co się stało (ona poroniła, bo jest felerna i ja poroniłam, bo ona mi przekazała te felerne geny ). Mój tata jej nawet nie poprze, bo co powie jego rodzina Sorry, ale rzygać mi się zachciało, jak sobie pomyślałam, jakie tu naokoło mnie bagno, a babcią i jej gadaniem jestem zniesmaczona Mam serdecznie dość, zaczęłam na poważnie myśleć o wyprowadzce (choć pewno nikt nam nie powie, że mamy się wynosić, bo pomagamy babci w domu i ogrodzie i jakby nie my to ktoś musiałby się tym zająć, a lasu rąk chętnych nie widzę). Jezuuuu, jakże moja rodzinka potrafi wszystko rozdmuchać Naprawdę, jak ja się dowiem, że moja mama ma z tego tytułu jakieś nieprzyjemności to nie ręczę za siebie!
Przepraszam, że przeze mnie ciągnie się ten temat na forum, ale czasem zastanawiam się już, czy to ja jestem wariatem, czy po prostu moja rodzinka zwariowała Czuję się jak w kiepskim filmie i staram się nie oszaleć od tego
tak chyba jest juz z rodzina, przytulam, wspieram i nie denerwuj sie chociaz..
__________________
Synuś
lullaby_ml jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-07-24, 18:12   #2699
thelilah
Zadomowienie
 
Avatar thelilah
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 1 745
Dot.: Chodzimy jak kaczuszki przez te nasze piękne brzuszki. Mamy IX/X 2011.

Cytat:
Napisane przez agnyska81 Pokaż wiadomość

Mamy w domu letnika - męża siostrzeniec, lat 10 przyjechał na parę dni. Już jest wesoło
Choć rozmowa z mamą dziś była niewesoła Nagle okazuje się, że chrzest NASZEGO dziecka jest sprawą całej rodziny, bliższej i dalszej i dla świętego spokoju powinniśmy to zrobić, bo rodzina się skłóci No ja tam z nikim kłócić się nie zamierzam, ale okazuje się nagle, że pod powierzchnią normalności odbywa się tu od lat jakaś cicha wojna. Mama mi we łzach powiedziała, co usłyszała od babci (swojej teściowej) i zaczęło do mnie docierać jak ona jest w tej rodzinie postrzegana - nie jest kobietą stąd i jest chyba niejako gorsza i winna wszystkiemu co się stało (ona poroniła, bo jest felerna i ja poroniłam, bo ona mi przekazała te felerne geny ). Mój tata jej nawet nie poprze, bo co powie jego rodzina Sorry, ale rzygać mi się zachciało, jak sobie pomyślałam, jakie tu naokoło mnie bagno, a babcią i jej gadaniem jestem zniesmaczona Mam serdecznie dość, zaczęłam na poważnie myśleć o wyprowadzce (choć pewno nikt nam nie powie, że mamy się wynosić, bo pomagamy babci w domu i ogrodzie i jakby nie my to ktoś musiałby się tym zająć, a lasu rąk chętnych nie widzę). Jezuuuu, jakże moja rodzinka potrafi wszystko rozdmuchać Naprawdę, jak ja się dowiem, że moja mama ma z tego tytułu jakieś nieprzyjemności to nie ręczę za siebie!
Przepraszam, że przeze mnie ciągnie się ten temat na forum, ale czasem zastanawiam się już, czy to ja jestem wariatem, czy po prostu moja rodzinka zwariowała Czuję się jak w kiepskim filmie i staram się nie oszaleć od tego

.

jeju agnyska współczuję z całego serca
pisz, napisanie tego co leży na sercu pomaga bardzo...
no i nie gadaj, że jesteś wariatem ej. to że ktoś sobie coś ubzdurał i na około prawi to co myśli nie oznacza, że od razu ma rację...
mądrze piszesz, podjełaś swoje decyzje trzymasz się tego i trzymam mocno kciuki za Ciebie...

matko jak to się porobiło, że od ludzi od których oczekujemy największego wsparcia i zrozumienia dostaje się takie baty a najgorsze to, że te "komentarze" i "mądrości" od najbliższych najbardziej bolą i potrafią tak zdołować... ja tam tematu mojej rodziny nawet nie zaczynam, bo to temat rzeka i szczerze szkoda słów...

trzymaj się kochana, nie daj się... jakoś musi się to wszystko poukładać
thelilah jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-07-24, 18:31   #2700
lullaby_ml
Zakorzenienie
 
Avatar lullaby_ml
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 6 688
Dot.: Chodzimy jak kaczuszki przez te nasze piękne brzuszki. Mamy IX/X 2011.

A tak w ogole to dzien dobry dziewczyny macie jakis patent na spanie? bo nie dosc ze caly czas zle mi sie oddycha( a mama tżta wczoraj powiedziala ze brzuch mam niżej, psssst podobno ) to jescze mi dretwieje prawa i lewa strona i nie potrafie spac, autentycznie, po paru nieprzespanych nocach organizm juz pada ze zmeczenia i wtedy spie no nie wiem juz co mam robic.. skurcze nadal sa i nie przechodza, ciekawe kiedy te tabsy zaczna dzialac i ogolnie to dzisiaj mam dzien pt"wszystko sie ulozy i wszystko bedzie dobrze, dzidzi wszystko zmieni na lepsze"

---------- Dopisano o 19:18 ---------- Poprzedni post napisano o 19:13 ----------

Cytat:
Napisane przez thelilah Pokaż wiadomość
jeju agnyska współczuję z całego serca
pisz, napisanie tego co leży na sercu pomaga bardzo...
no i nie gadaj, że jesteś wariatem ej. to że ktoś sobie coś ubzdurał i na około prawi to co myśli nie oznacza, że od razu ma rację...
mądrze piszesz, podjełaś swoje decyzje trzymasz się tego i trzymam mocno kciuki za Ciebie...

matko jak to się porobiło, że od ludzi od których oczekujemy największego wsparcia i zrozumienia dostaje się takie baty a najgorsze to, że te "komentarze" i "mądrości" od najbliższych najbardziej bolą i potrafią tak zdołować... ja tam tematu mojej rodziny nawet nie zaczynam, bo to temat rzeka i szczerze szkoda słów...

trzymaj się kochana, nie daj się... jakoś musi się to wszystko poukładać
Ja na temat swojej tez nic nie mowie, mamy chociaz mame tżta i moja i nikogo wiecej, nawet moja siostra jest zazdrosna o moja ciąże i uwaza ze wszyscy nade mna skacza i robi mojej mamie awantury o to
w takim ukladzie Ty kochana i Agnyska trzymajcie sie mocniutko i starajcie sie nie nerwowac, tak jak napisalas-kiedys w koncu musi sie poukladac, a zycie przeciez przezyjemy my sami czy my same, nikt za nas tego nie zrobi

---------- Dopisano o 19:31 ---------- Poprzedni post napisano o 19:18 ----------

No i wiedzialam ze tak bedzie, ja przyjde a was wywieje
__________________
Synuś
lullaby_ml jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 22:30.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.