Chodzimy jak kaczuszki przez te nasze piękne brzuszki. Mamy IX/X 2011. - Strona 91 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Pokaż wyniki sondy: Nasz nowy wątek powinien się nazywać:
Kopniak tu kopniak tam, czuję że dziecko w sobie mam. 2 3,17%
Już niedługo pękamy, z niecierpliwością na to czekamy! 1 1,59%
Posypiemy się jak kostki Domino i bedziemy miały przy sobie swoje Bambino. 2 3,17%
Wyprawki "prawie" skompletowane, a nasze dzieciaczki jeszcze spakowane. 0 0%
Coraz bliżej do jesieni, która wiele w życiu zmieni. 24 38,10%
Wizaż czas nam umila, bo do porodu już tylko chwila. 2 3,17%
Brzuszki rosną, a czas leci. Czy już w sierpniu będą dzieci? 19 30,16%
Chociaż brzuszki uwielbiamy to na dzieci już czekamy. 10 15,87%
Cały sierpień przed nami a my już wyglądamy za dzieciaczkami. 1 1,59%
Torby spakowane, ciuszki poprasowane, kiedy będziemy rozpakowane? 3 4,76%
Wielkie dumanie w główce, która z mam będzie pierwsza na porodówce. 7 11,11%
Sonda wielokrotnego wyboru Głosujący: 63. Nie możesz głosować w tej sondzie

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2011-07-24, 18:56   #2701
agnieszka 0605
Zakorzenienie
 
Avatar agnieszka 0605
 
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: z serca matki
Wiadomości: 3 012
Dot.: Chodzimy jak kaczuszki przez te nasze piękne brzuszki. Mamy IX/X 2011.

Cytat:
Napisane przez malamutka Pokaż wiadomość

Aga, a skąd jesteś, że do Lichenia na niedzielną mszę jedziesz? Bo ja ze swojego domu mam około 15km
muszę coś ze sobą zrobić bo jedziemy z rodzinką na spacer nad morze
okolice Kalisza

niby nie chodziliśmy długo, ja większość czasu siedziałam to i tak znowu odezwał się ból pachwin. Ledwo chodzę Także żadnych wyjazdów do porodu no a teraz łóżeczko i leżę.... cudnie

Cytat:
Napisane przez anciaahk Pokaż wiadomość
Aga pachwiny ciągną, a na wycieczkę jedziesz? Uważaj na siebie!!
pachwiny ciągnęły wczoraj, w ciągu dnia ok, ale teraz na wieczór znów ból powrócił... no i leże już grzecznie

Malgosia1983 b. mądrze napisałaś o naszych smutkach i obawach
dawniej uważałam, że w sytuacji kiedy trzebaby byłoby wybrać zdrowie matki czy dziecka przy porodzie to lepiej ratować matkę (bo przecież będzie mogła mieć jeszcze inne dzieci) - a teraz to moje myślenie całkowicie sie zmieniło. Do pewnych rzeczy trzeba jednak dojrzeć i teraz kazałabym ratować małą, bo ona już jest dla mnie całym światem...

pestka78 śliczny kolor wózka

danika co tam znowu z tym Twoim cukrem?

dla wszystkich mam-pocieszycielek i buziaki dla mam - smutasków
- przetrwamy to jakoś, co???

MoniaZ82 mała już naprawdę duuuża! A masz 33 tc skończony czy jesteś w trakcie? Zatem łóżeczko i witaj wśród leżących Choć rozwarcie to nie wyznacznik wcześniejszego porodu, jeszcze może przenosisz... ??

Cytat:
Napisane przez archinta Pokaż wiadomość
A ja mam już stówkę w pasie, a jestem miesiąc za Tobą czy Natką
u mnie też od jakiegoś czasu 100 a czasem 102, 103

Cytat:
Napisane przez cotynato Pokaż wiadomość
A swoją drogą jakieś przełomy u mnie w domu. Bo tato mnie rano spytał jak się czuję a wczoraj o termin
no to jest przemiana oby nie była to jednak przemiana jednorazowa

---------- Dopisano o 19:56 ---------- Poprzedni post napisano o 19:51 ----------

agnyska ja Cię rozumiem i uważam, że dobrze robisz

lula a Ty leżysz na te skurcze??? a z okazji dzisiejszego dnia - brawa ! Take pozytywne myślenie jak najbardziej wskazane
__________________
Amelia


Twoje zdanie jest twoje, wiec zapewne rożni się od mojego.
agnieszka 0605 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-07-24, 18:56   #2702
kasiuleczkakuleczka
Rozeznanie
 
Avatar kasiuleczkakuleczka
 
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 687
Dot.: Chodzimy jak kaczuszki przez te nasze piękne brzuszki. Mamy IX/X 2011.

Witajcie mamuśki
Nie nadrabiam - nie mam nastroju, wpadłam chwilę zobaczyć co słychać... i co widzę
Cytat:
Napisane przez agnieszka 0605 Pokaż wiadomość
dla wszystkich mam-pocieszycielek i buziaki dla mam - smutasków
- przetrwamy to jakoś, co???
widzę nie tylko ja się smutam mężul mnie wkurza!!! Normalnie jak przyjedzie będziemy spać w osobnych łóżkach!!! Ja nie wiem co on tam w świecie robi... całe dnie taki zajęty... Odwdzięczę mu się!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!
mezo KRYZYS
http://www.youtube.com/watch?v=YFj8S...embedded#at=58
__________________
A dziś KOCHAM Cię bardziej niż wczoraj
ale mniej niż jutro!


KOPNIACZKI AMELECZKI
kasiuleczkakuleczka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-07-24, 19:05   #2703
lausanne
Wtajemniczenie
 
Avatar lausanne
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Gdynia
Wiadomości: 2 162
Dot.: Chodzimy jak kaczuszki przez te nasze piękne brzuszki. Mamy IX/X 2011.

cześć mamusie
wpadam tylko przywitać się niedzielnie. Nadrabiałam Was ale nie mam jakoś weny na podpinanie sie pod temat Dziś kiepski dzien, caly czas mi bylo slabo, wczoraj w nocy przyplątały mi się jakies skurcze, a jutro dodatkowo jestem sama z K., więc idę spać. K. wciąż jest marudny, zakatarzony i kaszlący, choc z oczkami troszkę lepiej - przemywam mu herbatką według Waszych zalecen i chyba faktycznie mu po tym lepiej Przynajmniej ich tak nie zaciera, wiec chyba go mniej bolą

buziole dla wszystkich
lausanne jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-07-24, 19:06   #2704
pestka78
Rozeznanie
 
Avatar pestka78
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 734
Dot.: Chodzimy jak kaczuszki przez te nasze piękne brzuszki. Mamy IX/X 2011.

Cytat:
Napisane przez anciaahk Pokaż wiadomość
Tak czytam o dylematach czy kupować pościel czy rożek - kupiliśmy rożek w sklepie normalnym, taki zapinany na rzepy, bo te są chyba zwykłe zawijane. Nie wiem, czy w tym dziecko może normalnie spać, wśród moich znajomych mam czy w rodzinie nikt tego nie praktykował. Każde dziecko spało normalnie w pościeli - czemu wy piszecie, że pościel na początku nie jest potrzebna????

Aha a śpiworka nie kupuję wcale tylko rożek, tych śpiworków u nikogo nie widziałam i szczerze mówiąc jakoś mi się to nie podoba .
Ja słyszałam ze posciel jest niebezpieczna dla malucha bo sie może w nocy zsunąc cały pod nią.... Ale nie wiem jak to jest naprawdę.... Moze doswiadczone maminki sie wypowiedzą.....plisssssss
pestka78 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-07-24, 19:15   #2705
agnieszka 0605
Zakorzenienie
 
Avatar agnieszka 0605
 
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: z serca matki
Wiadomości: 3 012
Dot.: Chodzimy jak kaczuszki przez te nasze piękne brzuszki. Mamy IX/X 2011.

Cytat:
Napisane przez pestka78 Pokaż wiadomość
Ja słyszałam ze posciel jest niebezpieczna dla malucha bo sie może w nocy zsunąc cały pod nią.... Ale nie wiem jak to jest naprawdę.... Moze doswiadczone maminki sie wypowiedzą.....plisssssss
doświadczona mamuśką nie jestem, ale też tak słyszałam

lausanne 3maj się kochana
__________________
Amelia


Twoje zdanie jest twoje, wiec zapewne rożni się od mojego.
agnieszka 0605 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-07-24, 19:42   #2706
malamutka
Rozeznanie
 
Avatar malamutka
 
Zarejestrowany: 2011-07
Lokalizacja: wielkopolska/zachodniopomorskie
Wiadomości: 629
Dot.: Chodzimy jak kaczuszki przez te nasze piękne brzuszki. Mamy IX/X 2011.

Niestety część cytatów mi się nie załadowała No cóż to co pamietam:

Cotka a czy przypadkiem Twoja mama nie robi śniadań z dostawą do domu??? Chętnie bym skorzystała
A za tatę trzymam kciuki, by jego zainteresowanie rosło

Ancia tylko mój wózek (Teutonia Be You) w kolorach jakie sobie wybraliśmy ma przyjść w ciągu 10 tygodni...


Cytat:
Napisane przez stokrotka_ Pokaż wiadomość
aaaa i jeszcze jedno... od dziś zaczynam mówić do córci Sara ... mam nadzieję,że mi się już nic nie odwidzi bo ja taka niezdecydowana jestem...

więc można imię dopisać do listy na początku
No tak. Dziś moja kuzynka opowiadała, że jak była w ciąży ze swoim synkiem, to od poczatku mówiła do niego Dawid, bo zawsze tak chcieli dać dziecku na imię. A jak poszli do USC to wyszli z metryką Artura
Mówi, że sama nie wie dlaczego w ostatniej chwili zmienili, ale jakoś stwierdzili że dorosły Dawid im się nie podoba

Cytat:
Napisane przez anciaahk Pokaż wiadomość

MoniaZ82
- faktycznie duża córcia, chyba jesteś na wątku rekordzistką . Uważaj na siebie, leż dużo i zaciskaj nóżki . A łóżeczko słodkie- nie boisz się, że ta pościel się zakurzy i będziesz musiała prać i szykować jeszcze raz?

No ja właśnie z takich powodów pościeli jeszcze nie wyjęłam z opakowania A gdzie ty Monia właściwie taki ochraniacz kupiłaś. Ja widziałam tylko takie do połowy dłuższego boku łóżeczka




.
Cytat:
Napisane przez agnieszka 0605 Pokaż wiadomość
okolice Kalisza
No to jak wrócę do domu, to będę miała do Ciebie 60 km bo mieszkam w Koninie

Cytat:
Napisane przez lausanne Pokaż wiadomość
cześć mamusie
wpadam tylko przywitać się niedzielnie. Nadrabiałam Was ale nie mam jakoś weny na podpinanie sie pod temat Dziś kiepski dzien, caly czas mi bylo slabo, wczoraj w nocy przyplątały mi się jakies skurcze, a jutro dodatkowo jestem sama z K., więc idę spać. K. wciąż jest marudny, zakatarzony i kaszlący, choc z oczkami troszkę lepiej - przemywam mu herbatką według Waszych zalecen i chyba faktycznie mu po tym lepiej Przynajmniej ich tak nie zaciera, wiec chyba go mniej bolą

buziole dla wszystkich
malamutka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-07-24, 19:52   #2707
cotynato
Zakorzenienie
 
Avatar cotynato
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: wroclove
Wiadomości: 29 129
Send a message via Skype™ to cotynato
Dot.: Chodzimy jak kaczuszki przez te nasze piękne brzuszki. Mamy IX/X 2011.

Cytat:
Napisane przez spa82 Pokaż wiadomość
Zazdroszcze Ja do tej pory nie dorobiłam sie patelni na której mogłabym naleśniki usmażyć a już łaża za mna i łażą...
I super że tata się ocknął-mam nadzieję że mu tak zostanie...

Powiem Ci, że ja zawsze miałam takie jakieś patelnie kijowe a ostatnio w cerf kupiliśmy taką śmieszną, kwadratową na wagę za śmieszne pieniądze i jest świetna. Nie wiem czy mieliśmy kiedyś lepszą patelnię, a bywały drogie i tanie i średnie i żadna nie przebije tej która chyba za 20 zł wyszła.

Dzisiaj przyjechał kuzyn ze swoją ciężarną żoną Ona 20 tydzień więc brzusio maluśki jeszcze. Oczywiście tato na wstępie z nadzieją spytał czy przyjechali patrzeć czy jeszcze żyje, a oni że nie , przyjechali mnei zobaczyć i dobrze mu tak, bo kilka minut wcześniej zapytał mnie jak się nazywa- mój Filipek 8 miesiąc a on nie wie wkurzył mnie strasznie.
W każdym razie po ich truciu że się mało ruszam i mało spaceruję pojechaliśmy na fontannę i na zakupy ciążowe dla niej ... A teraz tż mnie ciągnie do kościoła.

A dziewczyny agnyska, madzialena i aiszka - tak z ciekawości- brałyście ślub kościelny???
__________________
FILIP'11 MIKI'13

Wymianka.
cotynato jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2011-07-24, 19:57   #2708
malamutka
Rozeznanie
 
Avatar malamutka
 
Zarejestrowany: 2011-07
Lokalizacja: wielkopolska/zachodniopomorskie
Wiadomości: 629
Dot.: Chodzimy jak kaczuszki przez te nasze piękne brzuszki. Mamy IX/X 2011.

Agnyska szczerze Ci współczuję atmosfery w rodzinie Ale wydaje mi się, że z czasem wszyscy Twój wybór zaakceptują. A może nawet okaże się, że jest więcej takich "czarnych owiec" w Twojej rodzinie Bo najtrudniej jest temu pierwszemu się ujawnić ze swoimi przekonaniami, które odbiegają od reszty grupy. Trzymaj się tam dzielnie
malamutka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-07-24, 20:08   #2709
agnieszka 0605
Zakorzenienie
 
Avatar agnieszka 0605
 
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: z serca matki
Wiadomości: 3 012
Dot.: Chodzimy jak kaczuszki przez te nasze piękne brzuszki. Mamy IX/X 2011.

malamutka to na kawę będziemy się mogły umówić

cotka no stres, u mnie tata nadal nie wie jak wnuczka będzie mieć na imię a jestem aż 2 dni za Tobą a u Ciebie postępy chociaż widać
__________________
Amelia


Twoje zdanie jest twoje, wiec zapewne rożni się od mojego.
agnieszka 0605 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-07-24, 20:08   #2710
MalgosiaM8
Zakorzenienie
 
Avatar MalgosiaM8
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Okolice Lublina
Wiadomości: 4 467
Dot.: Chodzimy jak kaczuszki przez te nasze piękne brzuszki. Mamy IX/X 2011.

Cytat:
Napisane przez thelilah Pokaż wiadomość
też
106 cm miłości

Cytat:
Napisane przez agnyska81 Pokaż wiadomość
Małgosiu, wiedziałam, że szpital wyjdzie Ci na dobre, ale jak tak dalej pójdzie, to jeszcze nie będziesz chciała stamtąd wychodzić Takiego towarzystwa i kontaktów z małymi dzieciaczkami to chyba każda Ci tu zazdrości A to ten szpital, gdzie chciałaś rodzić? Co mówią mamy już po porodzie, zadowolone?
oj chce wychodzić ... co za dużo to nie zdrowo, po dzisiejszej nocy... opowiem dalej...
Tak to ten szpital, jestem z niego zadowolona, zresztą dziewczyny rodzące też

Cytat:
Napisane przez cotynato Pokaż wiadomość
mi na wizycie miesiąc temu wyszło że 3.09, ale podobni nie ma co się na tym opierać chyba że to ten pierwszy termin ?
Lepiej opierać się na OM, w szpitalu nikt nie pyta się o USG, każdy lekarz opiera się na OM tylko i wyłącznie z tego co zauważyłam

Kiedy wyjdę nie wiem, jutro będzie mój lekarz się dowiem co i jak.
Sterydy co wiem były konieczne... Laski wczoraj przychodziły z szyjkami po 2 cm, z minimalnym rozwarciem, a skurcze miały słabsze niż ja jak przyszłam także ... hm a dziś dwie urodziły właśnie takie.

Opowiem historie z nocy. Nie chce was straszyć, moralizować czy cokolwiek innego bo każda z nas zachowa się inaczej podczas bóli porodowych.
Przyszła dziewczyna koło 18 , z rozwarciem na palec, zaraz potem jej wody odeszły no i pojawiły się pierwsze skurczyki. Około 24 zaczeła się jazda, rozwarcie dwa palce a dziewczyna wyje płacze z bólu na łóżku obok... skurcze koło 80... wpadła w panikę nie wiedziała jak oddychać, lekarze mówili jej żeby się uspokoiła nie krzyczała , bo to nie są jeszcze bóle porodowe... żeby siły zachowała, a ona jeszcze głośniej... musiałam wyjść z koleżanką z pokoju, dopóki jej nie zabrali na pordówkę "dla świętego spokoju" bo cały oddział obudziła, dzieci zaczeły płakac

Nie potępiam jej , broń boże , może i ja będę już wrzeszczeć lub panikować... ale ona wpadła w histerie... podrapała lekarza, nie chciała słuchać położnych , korzystać z piłek, bo ona wie lepiej... no skończyło się na tym że parte trwały 2 godziny i dziewczynie wycisneli na siłe dziecko... bo nie miała już siły przez to krzyczenie wcześniej... dziecko urodziło się biedne nie dotlenione... od rana miała synka ze dwie godziny... wogóle do niego nie chodzi, jest w takim szoku poporodowym...

Nie wiem wogóle co o tym myśleć. Może jedynie to aby nie histeryzować, słuchać się położnych one chcą pomóc, każdy ma inny próg bólu to zrozumiałe, ale jak widzę żeby też nie przesadzać kiedy nie ma potrzeby...

Dobra kończę, mam nadzeiję że nie przestraszyłam was , nie miałam tego na celu

muszę odespać...

ppapap
__________________
Obrączkę mi wcisnał na rękę... 5.09.2009

Staś wziął rodziców z zaskoczenia i już jest z nami!
25.08.2011

Stanisław wywrócił moje życie do góry kołami
MalgosiaM8 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-07-24, 20:09   #2711
danika
Zakorzenienie
 
Avatar danika
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 3 867
Dot.: Chodzimy jak kaczuszki przez te nasze piękne brzuszki. Mamy IX/X 2011.

hej hej

wrocilismy własnie z imienin braciaka fajnie było, pogadaliśmy głupio, mała skopała mojego bratanka który juz strasznie nie mógł się doczekać, zeby kopnęła

Cytat:
Napisane przez MoniaZ82 Pokaż wiadomość
Witam Was...wczoraj bylam u mojej ginki no i mam rozwarcie na cm a to jest moj 33 tc. No i mam lezec przez 3 tygodnie . Moja mala wazy 2568 g i ponoc jest duza jak na ten tydzien ciazy.
no to faktycznie klocuszek z niej
leż kochana leż, 3 tygodnie to juz niedługo a dla dziecka kupę czasu. Trzymaj się
A łóżeczko śliczne.

Cytat:
Napisane przez luii Pokaż wiadomość
Jeśli są ateistami to jak to jest mozliwe ze ksiądz udzielił chrztu??
wiesz, bratowa jest wierząca, a ksiądz udziela chrztu dziecku a nie rodzicom moj brat tylko musiał sie zobowiązac (ustnie) ze nie bedzie przeszkadzał w wychowaniu dziecka w wierze. A dwoje chrzestnych praktykujących + babcia wystarczyło,. Z tym, ze tak jak juz pisałam uważam, że zle zrobili i załuje ze ich nie odwiodłam od tego pomysłu.

Cytat:
Napisane przez archinta Pokaż wiadomość
To z wyprawką i tak jesteś dalej ode mnie
Jednorazowymi wskazaniami cukru tak się nie przejmuj- takich pojedynczych wypadków nie da się dobrze zinterpretować a tylko nie potrzebnie denerwują
kochana ja wiem o tym, ze nie powinnam sie przejmować, ale nie moge zawsze sie czuje winna, ze cos zeżarłam nie takiego albo za dużo

Cytat:
Napisane przez pestka78 Pokaż wiadomość
Wiecie o czym myslę.... czy nie kpic teraz tylko rożka i przescieradełka... Bo poduszka i kołderka nie potrzebne na początek chyba... A Wy jak kupujecie?
ja poduszki i kołdry na razie nie kupuje. Nad rozkiem tez sie zastanawiam, ale chyba kupie, bo potem mozna wykorzystac jako kołderke do wózka

Cytat:
Napisane przez agnyska81 Pokaż wiadomość
Przepraszam, że przeze mnie ciągnie się ten temat na forum, ale czasem zastanawiam się już, czy to ja jestem wariatem, czy po prostu moja rodzinka zwariowała Czuję się jak w kiepskim filmie i staram się nie oszaleć od tego
Agnysko współczuję ci tej sytuacji... mamie tez na pewno jest ciężko. Ale kurna no nie można sobie całe życie dać wchodzić na głowe w imię "dobrych stosunków" z rodziną, która jak się okazuje jest dość fałszywa No ciężką macie decyzję przed sobą. Przytulam


Cytat:
Napisane przez malamutka Pokaż wiadomość
Agnyska szczerze Ci współczuję atmosfery w rodzinie Ale wydaje mi się, że z czasem wszyscy Twój wybór zaakceptują. A może nawet okaże się, że jest więcej takich "czarnych owiec" w Twojej rodzinie Bo najtrudniej jest temu pierwszemu się ujawnić ze swoimi przekonaniami, które odbiegają od reszty grupy. Trzymaj się tam dzielnie
to prawda pionierzy zawsze mają najciężej...
danika jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2011-07-24, 20:20   #2712
MoniaZ82
Wtajemniczenie
 
Avatar MoniaZ82
 
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: Londyn
Wiadomości: 2 390
GG do MoniaZ82 Send a message via Skype™ to MoniaZ82
Dot.: Chodzimy jak kaczuszki przez te nasze piękne brzuszki. Mamy IX/X 2011.

Cytat:
Napisane przez anciaahk Pokaż wiadomość

MoniaZ82
- faktycznie duża córcia, chyba jesteś na wątku rekordzistką . Uważaj na siebie, leż dużo i zaciskaj nóżki . A łóżeczko słodkie- nie boisz się, że ta pościel się zakurzy i będziesz musiała prać i szykować jeszcze raz?


.
Leze i zasciskam caly czas...A posciel juz schowana...po prostu nie moglam sie oprzec, zeby jej nie zalozyc na chwilke....

---------- Dopisano o 20:20 ---------- Poprzedni post napisano o 20:15 ----------

Cytat:
Napisane przez agnyska81 Pokaż wiadomość
A jak to by było, jakbyś nie była na macierzyńskim jeszcze? Ten polski gin to działa na zasadzie jak inni lekarze tam, to znaczy, że może wysyłać na zwolnienie?
A ile trwa u was macierzyński? Tak dopytuję, bo nie znam się, a mnie ciekawi, jak to w innych krajach jest (dużo już się dzięki Wam dowiedziałam o opiece w UK i Irlandii)
Na poczatku ciazy mialam za nisko lozysko wiec tez dostalam zwolnienie z pracy i dalam mojemu pracodawcy.Normalnie mi za nie placili 100 % ale tak jest tylko w przypadku ciazy. Macierzynski trwa 52 tyg z czego 39 jest platnych....
MoniaZ82 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-07-24, 20:21   #2713
19natka88
Zakorzenienie
 
Avatar 19natka88
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 4 606
Dot.: Chodzimy jak kaczuszki przez te nasze piękne brzuszki. Mamy IX/X 2011.

Kurcze ja chcę już wizytę Czy jeśli nie mam skurczy, brzuch miękki, mały szaleje ale boli mnie jak na okres to mam się martwić czy nie?

Cytat:
Napisane przez madzialena-lublin Pokaż wiadomość
Gratulacje
Mi ostatnio dwie babki powiedziały, że prawie w ogóle nie widać że w ciąży jestem. W tym pani farmaceutka - poszłam dokupić sobie witaminki, o ona się mnie pyta czy karmię, czy też dopiero początek ciąży że nic nie zauważyła... A ja mam 94 cm w brzuchu...
Pokaż jakąś fotkę Mnie o dziwo ostatnio pani farmaceutka poprosiła jako pierwszą do kasy mimo, że była spora kolejka

Cytat:
Napisane przez anciaahk Pokaż wiadomość
Ja też mam jedną butelkę - ze szkoły rodzenia - aventu czy jakoś tak. A laktator w sumie na allegro może wychodzi taniej, ale aż tak wielkich różnic nie zauważyłam - może to zależy od firmy? A jak kupię i się nie przyda to wtedy też będę 50 zł w plecy, bo do sklepu nie zwrócę, a żeby sprzedać będę musiała dać niższą cenę.

Ja chciałam Avent, musiałabym sprawdzić jeszcze w innych sklepach w okolicy może nie będzie takiej różnicy

Tak czytam o dylematach czy kupować pościel czy rożek - kupiliśmy rożek w sklepie normalnym, taki zapinany na rzepy, bo te są chyba zwykłe zawijane. Nie wiem, czy w tym dziecko może normalnie spać, wśród moich znajomych mam czy w rodzinie nikt tego nie praktykował. Każde dziecko spało normalnie w pościeli - czemu wy piszecie, że pościel na początku nie jest potrzebna????
W rożku może jak najbardziej, ponoć bardzo to lubią dzieci i można wtedy ułożyć dziecko na boku A pościel po prostu jest za duża dla takiego malucha, no i nie wskazane jest spanie na poduszce Ja mam kupioną w komplecie i narazie poczeka schowana

Cytat:
Napisane przez lullaby_ml Pokaż wiadomość

Juz za chwile Natka, jestes baaardzo, bardzo blisko
Wiem, z jednej strony to strasznie szybko przeleciało, a z drugiej się ciągnie ta końcówka

Cytat:
Napisane przez agnyska81 Pokaż wiadomość
Mój też nie sięga do piersi, ale niestety piersi sięgają do niego

Oj chyba nie jest to powód do płaczu - wyglądasz ślicznie


Choć rozmowa z mamą dziś była niewesoła Nagle okazuje się, że chrzest NASZEGO dziecka jest sprawą całej rodziny, bliższej i dalszej i dla świętego spokoju powinniśmy to zrobić, bo rodzina się skłóci No ja tam z nikim kłócić się nie zamierzam, ale okazuje się nagle, że pod powierzchnią normalności odbywa się tu od lat jakaś cicha wojna. Mama mi we łzach powiedziała, co usłyszała od babci (swojej teściowej) i zaczęło do mnie docierać jak ona jest w tej rodzinie postrzegana - nie jest kobietą stąd i jest chyba niejako gorsza i winna wszystkiemu co się stało (ona poroniła, bo jest felerna i ja poroniłam, bo ona mi przekazała te felerne geny ). Mój tata jej nawet nie poprze, bo co powie jego rodzina Sorry, ale rzygać mi się zachciało, jak sobie pomyślałam, jakie tu naokoło mnie bagno, a babcią i jej gadaniem jestem zniesmaczona Mam serdecznie dość, zaczęłam na poważnie myśleć o wyprowadzce (choć pewno nikt nam nie powie, że mamy się wynosić, bo pomagamy babci w domu i ogrodzie i jakby nie my to ktoś musiałby się tym zająć, a lasu rąk chętnych nie widzę). Jezuuuu, jakże moja rodzinka potrafi wszystko rozdmuchać Naprawdę, jak ja się dowiem, że moja mama ma z tego tytułu jakieś nieprzyjemności to nie ręczę za siebie!
Współczuję takiego obrotu sytuacji Pisz ile potrzebujesz Ciężko mi coś doradzić chociaż bardzo bym chciała.

Cytat:
Napisane przez lullaby_ml Pokaż wiadomość
i ogolnie to dzisiaj mam dzien pt"wszystko sie ulozy i wszystko bedzie dobrze, dzidzi wszystko zmieni na lepsze"
I tak proszę częściej
__________________
Szymek

Dominik

Martynka
19natka88 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-07-24, 20:34   #2714
MoniaZ82
Wtajemniczenie
 
Avatar MoniaZ82
 
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: Londyn
Wiadomości: 2 390
GG do MoniaZ82 Send a message via Skype™ to MoniaZ82
Dot.: Chodzimy jak kaczuszki przez te nasze piękne brzuszki. Mamy IX/X 2011.

Malamutka podam Ci stronke sklepu , z ktorego wszystko zamawialam http://www.babyabcd.co.uk/.........tam nawet jest posciel 11-elementowa

---------- Dopisano o 20:34 ---------- Poprzedni post napisano o 20:29 ----------

agnieszka0605 -- jestem w trakcie 33 tyg
MoniaZ82 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-07-24, 20:48   #2715
stokrotka_
Zadomowienie
 
Avatar stokrotka_
 
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 1 604
Dot.: Chodzimy jak kaczuszki przez te nasze piękne brzuszki. Mamy IX/X 2011.

hej Maminki ja dotarłam do domu... spędziłam miły dzień nad morzem ze znajomymi... były pokazy lotnicze...ogólnie masa ludzi i sporo zamieszania..ale z koleżankami bynajmniej trochę pobyłyśmy. no i "kupiłam w łaski" swojego przyszłego zięcia poszedł z teściową bez słowa... a za mamą się nawet nie oglądał

Cytat:
Napisane przez agnyska81 Pokaż wiadomość
A jak to by było, jakbyś nie była na macierzyńskim jeszcze? Ten polski gin to działa na zasadzie jak inni lekarze tam, to znaczy, że może wysyłać na zwolnienie?
A ile trwa u was macierzyński? Tak dopytuję, bo nie znam się, a mnie ciekawi, jak to w innych krajach jest (dużo już się dzięki Wam dowiedziałam o opiece w UK i Irlandii)
to ja może powiem jak to w Irl.
(swoją drogą ja się od was dowiaduje jak to jest w pl...bo tam w ciąży nie byłam i nie wiem )

ja nie jestem jeszcze na macierzyńskim- normalnie pracuje jeszcze.
u Nas macierzyński trwa 26 tygodni..i musi się zacząć najpóźniej 2 tyg przed terminem porodu wyznaczonym wg.om wpisanym w karcie szpitalnej,jeśli na macierzyński chce iść wcześniej to oczywiście mogę..ale muszę to zgłosić odpowiednio wcześniej (min.6 tyg przed datą kiedy chce iść) wysokość macierzyńskiego ustala się na podstawie opłacanych składek.. nie jest jednakowa dla wszystkich.

co do lekarza... tu ogólnie wszelkie wizyty lekarskie są płatne. w ciąży przysługuje nam 6 albo 7 darmowych wizyt u lekarza pierwszego kontaktu..tzw. GP... sam każdy sobie może takowego wybrać.. ja wybrałam polskiego ginekologa,który ma uprawnienia takie...więc wizyty mam darmowe a płace za usg tylko. jako,że to mój GP to może mi on wypisać zwolnienie z pracy... takie zwolnienie może mi też wypisać lekarz z tzw.przychodni szpitalnej w której mamy wizyty ciążowe ( tu na początku określa się szpital w którym będzie się rodziło.. i wizyty tzn.szpitalne ma się z lekarzem i położną z tego szpitala )

to tchyba tyle... kellysss zna się lepiej bo wprawiona już

Cytat:
Napisane przez pestka78 Pokaż wiadomość
Ja słyszałam ze posciel jest niebezpieczna dla malucha bo sie może w nocy zsunąc cały pod nią.... Ale nie wiem jak to jest naprawdę.... Moze doswiadczone maminki sie wypowiedzą.....plisssssss
też tak słyszałam..
czytałam też.,że jeśli dzidziuś śpi pod kołuderką..to lepiej kłaść niżej w łóżeczku,żeby się właśnie dziecko nie zsunęło,a jak w śpiworku to można normalnie..

ja nie położe pod kołderką.. chociaż z doświadczenia siostry wiem,że niewiele do nieszczęścia trzeba..i czasem tragedia może się wydarzyć nawet jak dziecko nieprzykryte będzie... trzeba być czujnym i modlić się chyba tylko by było ok.
ja kupiłam tą specjalną poduszkę.. że niby daje jakieś bezpieczeństwo,bo główka ciut wyżej... sama nie wiem..

Cytat:
Napisane przez malamutka Pokaż wiadomość

No tak. Dziś moja kuzynka opowiadała, że jak była w ciąży ze swoim synkiem, to od poczatku mówiła do niego Dawid, bo zawsze tak chcieli dać dziecku na imię. A jak poszli do USC to wyszli z metryką Artura
Mówi, że sama nie wie dlaczego w ostatniej chwili zmienili, ale jakoś stwierdzili że dorosły Dawid im się nie podoba
mi jeszcze się podoba Laura i Olivia.. ale mam nadzieję,że Sara zostanie..
no i mam nadzieję,że Wam się podoba to imię ?

Cytat:
Napisane przez MalgosiaM8 Pokaż wiadomość


Opowiem historie z nocy. Nie chce was straszyć, moralizować czy cokolwiek innego bo każda z nas zachowa się inaczej podczas bóli porodowych.
Przyszła dziewczyna koło 18 , z rozwarciem na palec, zaraz potem jej wody odeszły no i pojawiły się pierwsze skurczyki. Około 24 zaczeła się jazda, rozwarcie dwa palce a dziewczyna wyje płacze z bólu na łóżku obok... skurcze koło 80... wpadła w panikę nie wiedziała jak oddychać, lekarze mówili jej żeby się uspokoiła nie krzyczała , bo to nie są jeszcze bóle porodowe... żeby siły zachowała, a ona jeszcze głośniej... musiałam wyjść z koleżanką z pokoju, dopóki jej nie zabrali na pordówkę "dla świętego spokoju" bo cały oddział obudziła, dzieci zaczeły płakac

Nie potępiam jej , broń boże , może i ja będę już wrzeszczeć lub panikować... ale ona wpadła w histerie... podrapała lekarza, nie chciała słuchać położnych , korzystać z piłek, bo ona wie lepiej... no skończyło się na tym że parte trwały 2 godziny i dziewczynie wycisneli na siłe dziecko... bo nie miała już siły przez to krzyczenie wcześniej... dziecko urodziło się biedne nie dotlenione... od rana miała synka ze dwie godziny... wogóle do niego nie chodzi, jest w takim szoku poporodowym...

Nie wiem wogóle co o tym myśleć. Może jedynie to aby nie histeryzować, słuchać się położnych one chcą pomóc, każdy ma inny próg bólu to zrozumiałe, ale jak widzę żeby też nie przesadzać kiedy nie ma potrzeby...
ja myślę,że to trochę problem psychiki... jak się jest panikarą,stresuje się wszystkim to niestety tak to jest... histeria jest silniejsza od człowieka i w jej czasie człowiek przestaje racjonalnie myśleć i postępować....

mam nadzieję,że mnie to nie dopadnie...
__________________
Sara


Tyś taka bezbronna, maleńka, w kołysce splecionej z mych ramion, a kiedys sie do mnie uśmiechniesz i powiesz mi czule: "mamo"






Edytowane przez stokrotka_
Czas edycji: 2011-07-24 o 21:05
stokrotka_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-07-24, 20:52   #2716
anciaahk
kosmitka
 
Avatar anciaahk
 
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 19 465
Dot.: Chodzimy jak kaczuszki przez te nasze piękne brzuszki. Mamy IX/X 2011.

Cytat:
Napisane przez agnyska81 Pokaż wiadomość
Ancia, poduszka na pewno nie jest na początku używana, kołderka może i tak (choć niektóre mamy mają opory, bo ciężka, dziecko może pod nią wpaść i że to może być niebezpieczne - choć jak ułożyć dziecko jak tu któraś mama pokazywała, to jak najbardziej jest to bezpieczne).
Serio - tylko tu na wątku słyszałam, że kołdra może być niebezpieczna .
Cytat:
Napisane przez agnyska81 Pokaż wiadomość
U mnie popularne są Wisła, Szczyrk, Ustroń itp. Generalnie Beskid Śląski. Blisko i fajnie.
Z Mazur ciężko wyjechać w PL - żeby było blisko i fajnie. Jedynie nad morze, ale to już wyprawa, bo ok 200 km.
Cytat:
Napisane przez irmith Pokaż wiadomość
Hmm ja kupiłam śpiworek w Ikei a na nim jest napisane że dziecko może spać w nim tylko na pleckach i teraz też mam dylemat jak z tym spaniem
Nie podpowiem, bo żadnego dziecka w takim śpiworku nie widziałam.
Cytat:
Napisane przez agnieszka 0605 Pokaż wiadomość
o
niby nie chodziliśmy długo, ja większość czasu siedziałam to i tak znowu odezwał się ból pachwin. Ledwo chodzę Także żadnych wyjazdów do porodu no a teraz łóżeczko i leżę.... cudnie

pachwiny ciągnęły wczoraj, w ciągu dnia ok, ale teraz na wieczór znów ból powrócił... no i leże już grzecznie
Sama podróż samochodem i zmiana pozycji z leżącej na inną - jest już obciążeniem. Mi dopóki leżałam i odpoczywałam, to opuchlizna stóp schodziła. Dzisiaj po 1,5 godzinnym obiedzie u mamy i później wizycie na działce (tylko siedziałam) stopy znowu spuchły jak banie .
I też mam dzisiaj jakieś smuty w głowie - ale zupełnie inne niż Wasze, nie dzieciowe. Aż mnie to martwi.
Cytat:
Napisane przez pestka78 Pokaż wiadomość
Ja słyszałam ze posciel jest niebezpieczna dla malucha bo sie może w nocy zsunąc cały pod nią.... Ale nie wiem jak to jest naprawdę.... Moze doswiadczone maminki sie wypowiedzą.....plisssssss
No własnie Agnyska to samo napisała, serio aż dopytam kilku znajomych mam. Na poczatek i tak pewnie raczej lżejszy kocyk, a kołderka bardziej na zimową porę, to zależy od pogody. Ale naprawdę wszędzie gdzie byłam, dzidzia leżała pod kołdrą. Nie straszcie.
Cytat:
Napisane przez malamutka Pokaż wiadomość
Ancia tylko mój wózek (Teutonia Be You) w kolorach jakie sobie wybraliśmy ma przyjść w ciągu 10 tygodni...
To nieźle, zdąży do porodu?? Dawno zamówiliście? A fotelik romera wzięliście czy jaki ostatecznie?

Cytat:
Napisane przez cotynato Pokaż wiadomość
W każdym razie po ich truciu że się mało ruszam i mało spaceruję pojechaliśmy na fontannę i na zakupy ciążowe dla niej ... A teraz tż mnie ciągnie do kościoła.
O 21 do kościoła? Są u Was jeszcze czynne??

Cytat:
Napisane przez MalgosiaM8 Pokaż wiadomość
oj chce wychodzić ... co za dużo to nie zdrowo, po dzisiejszej nocy... opowiem dalej...
Małgosiu taki pobyt faktycznie może być traumatyczny, może przez ten ból była w szoku. Nie mogli dać jej nic na znieczulenie wcześniej??
Chyba żadna z nas nie jest w stanie przewidzieć swojej reakcji, to straszne. Żal mi jej okropnie.
Cytat:
Napisane przez MoniaZ82 Pokaż wiadomość
Leze i zasciskam caly czas...A posciel juz schowana...po prostu nie moglam sie oprzec, zeby jej nie zalozyc na chwilke....

Na poczatku ciazy mialam za nisko lozysko wiec tez dostalam zwolnienie z pracy i dalam mojemu pracodawcy.Normalnie mi za nie placili 100 % ale tak jest tylko w przypadku ciazy. Macierzynski trwa 52 tyg z czego 39 jest platnych....
Aaa - tylko tak dla przymiarki??
Macierzyński trwa również przed porodem jak zrozumiałam - czy tylko po? Trwa 2 x dłużej niż w PL, nieźle.
Cytat:
Napisane przez 19natka88 Pokaż wiadomość
Kurcze ja chcę już wizytę Czy jeśli nie mam skurczy, brzuch miękki, mały szaleje ale boli mnie jak na okres to mam się martwić czy nie?
Oczywiście, że nie. Martwić się nie wolno.
Cytat:
Napisane przez 19natka88 Pokaż wiadomość
W rożku może jak najbardziej, ponoć bardzo to lubią dzieci i można wtedy ułożyć dziecko na boku A pościel po prostu jest za duża dla takiego malucha, no i nie wskazane jest spanie na poduszce Ja mam kupioną w komplecie i narazie poczeka schowana
Serio, jutro obdzwonię znane mamuśki, bo to dla mnie jakieś nowości. O poduszce to wiem, ale o kołdrze .

---------- Dopisano o 21:52 ---------- Poprzedni post napisano o 21:48 ----------

Aha i nie pochwaliłam się, że wczoraj skończyłam 34tc i zaczynam 35tc. Sama nie mogę w te cyfry uwierzyć, nie wiem kiedy to zleciało.
__________________
mama

Posłuchaj, jak mi prędko bije Twoje serce...
anciaahk jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-07-24, 20:58   #2717
19natka88
Zakorzenienie
 
Avatar 19natka88
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 4 606
Dot.: Chodzimy jak kaczuszki przez te nasze piękne brzuszki. Mamy IX/X 2011.

Cytat:
Napisane przez MalgosiaM8 Pokaż wiadomość


oj chce wychodzić ... co za dużo to nie zdrowo, po dzisiejszej nocy... opowiem dalej...
Tak to ten szpital, jestem z niego zadowolona, zresztą dziewczyny rodzące też



Lepiej opierać się na OM, w szpitalu nikt nie pyta się o USG, każdy lekarz opiera się na OM tylko i wyłącznie z tego co zauważyłam

Kiedy wyjdę nie wiem, jutro będzie mój lekarz się dowiem co i jak.
Sterydy co wiem były konieczne... Laski wczoraj przychodziły z szyjkami po 2 cm, z minimalnym rozwarciem, a skurcze miały słabsze niż ja jak przyszłam także ... hm a dziś dwie urodziły właśnie takie.

Opowiem historie z nocy. Nie chce was straszyć, moralizować czy cokolwiek innego bo każda z nas zachowa się inaczej podczas bóli porodowych.
Przyszła dziewczyna koło 18 , z rozwarciem na palec, zaraz potem jej wody odeszły no i pojawiły się pierwsze skurczyki. Około 24 zaczeła się jazda, rozwarcie dwa palce a dziewczyna wyje płacze z bólu na łóżku obok... skurcze koło 80... wpadła w panikę nie wiedziała jak oddychać, lekarze mówili jej żeby się uspokoiła nie krzyczała , bo to nie są jeszcze bóle porodowe... żeby siły zachowała, a ona jeszcze głośniej... musiałam wyjść z koleżanką z pokoju, dopóki jej nie zabrali na pordówkę "dla świętego spokoju" bo cały oddział obudziła, dzieci zaczeły płakac

Nie potępiam jej , broń boże , może i ja będę już wrzeszczeć lub panikować... ale ona wpadła w histerie... podrapała lekarza, nie chciała słuchać położnych , korzystać z piłek, bo ona wie lepiej... no skończyło się na tym że parte trwały 2 godziny i dziewczynie wycisneli na siłe dziecko... bo nie miała już siły przez to krzyczenie wcześniej... dziecko urodziło się biedne nie dotlenione... od rana miała synka ze dwie godziny... wogóle do niego nie chodzi, jest w takim szoku poporodowym...

Nie wiem wogóle co o tym myśleć. Może jedynie to aby nie histeryzować, słuchać się położnych one chcą pomóc, każdy ma inny próg bólu to zrozumiałe, ale jak widzę żeby też nie przesadzać kiedy nie ma potrzeby...

Dobra kończę, mam nadzeiję że nie przestraszyłam was , nie miałam tego na celu

muszę odespać...

ppapap
Mnie nie przestraszyłaś, ale faktycznie chyba wtedy lepiej dać sobie przemówić do rozumu i zdać się na położne

Cytat:
Napisane przez anciaahk Pokaż wiadomość
Oczywiście, że nie. Martwić się nie wolno.

Serio, jutro obdzwonię znane mamuśki, bo to dla mnie jakieś nowości. O poduszce to wiem, ale o kołdrze .
No to biorę kąpiel, nospę i do łóżka
Wiesz, ja to tak w teorii mówię. Moja kołdra zajmuje całe łóżeczko i nie ma raczej szans nigdzie jej wcisnąć, żeby nie przykryła małego Ale nie uważam, że jest niebezpieczna Większe opory mam przed tym śpiworkiem niż przed kołdrą.
Swoją drogą niezły problem sobie stwarzamy
A co masz za smutki?
__________________
Szymek

Dominik

Martynka
19natka88 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-07-24, 21:01   #2718
danika
Zakorzenienie
 
Avatar danika
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 3 867
Dot.: Chodzimy jak kaczuszki przez te nasze piękne brzuszki. Mamy IX/X 2011.

Anciu co sie dzieje? co za smuty cię męczą?
danika jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-07-24, 21:09   #2719
MoniaZ82
Wtajemniczenie
 
Avatar MoniaZ82
 
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: Londyn
Wiadomości: 2 390
GG do MoniaZ82 Send a message via Skype™ to MoniaZ82
Dot.: Chodzimy jak kaczuszki przez te nasze piękne brzuszki. Mamy IX/X 2011.

anciaahk- tak, macierzynski mozna zaczac najwczesniej 11 tyg przed wyznaczona data porodu
MoniaZ82 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2011-07-24, 21:13   #2720
anciaahk
kosmitka
 
Avatar anciaahk
 
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 19 465
Dot.: Chodzimy jak kaczuszki przez te nasze piękne brzuszki. Mamy IX/X 2011.

Cytat:
Napisane przez 19natka88 Pokaż wiadomość
No to biorę kąpiel, nospę i do łóżka
Wiesz, ja to tak w teorii mówię. Moja kołdra zajmuje całe łóżeczko i nie ma raczej szans nigdzie jej wcisnąć, żeby nie przykryła małego Ale nie uważam, że jest niebezpieczna Większe opory mam przed tym śpiworkiem niż przed kołdrą.
Swoją drogą niezły problem sobie stwarzamy
A co masz za smutki?
A to swojej jeszcze nie przymierzałam do łóżeczka, bo ani ona kupiona, ani łóżeczko złożone . Na początek i tak chyba planuję kocyk, bo lżejszy. Zapytam o to może na szkole rodzenia .
A smutki takie nie wiem skąd , ot przyszły i wyjść nie chcą.

---------- Dopisano o 22:13 ---------- Poprzedni post napisano o 22:11 ----------

Cytat:
Napisane przez MoniaZ82 Pokaż wiadomość
anciaahk- tak, macierzynski mozna zaczac najwczesniej 11 tyg przed wyznaczona data porodu
Nieźle, potem i tak jeszcze tyle czasu zostaje. Macierzyńskiego długiego zazdroszczę. U mnie z urlopem teoretycznie też sporo wyjdzie, ale na pewno nie rok, max do 8-9 miesięcy.
__________________
mama

Posłuchaj, jak mi prędko bije Twoje serce...
anciaahk jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-07-24, 21:16   #2721
stokrotka_
Zadomowienie
 
Avatar stokrotka_
 
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 1 604
Dot.: Chodzimy jak kaczuszki przez te nasze piękne brzuszki. Mamy IX/X 2011.

Monia... bardzo długi macierzyński macie. w irl krócej o wiele niestety... płatne 26 tyg tylko... i do tego mogę dobrać chyba do 16 tyg bezpłatnego..

ja dlatego macierzyński tylko dwa tyg przed wziełam.. co by później do pracy wrócić.. a jeśli coś by się dziać zaczęło..to można na zwolnienie iść..
__________________
Sara


Tyś taka bezbronna, maleńka, w kołysce splecionej z mych ramion, a kiedys sie do mnie uśmiechniesz i powiesz mi czule: "mamo"





stokrotka_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-07-24, 21:17   #2722
thelilah
Zadomowienie
 
Avatar thelilah
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 1 745
Dot.: Chodzimy jak kaczuszki przez te nasze piękne brzuszki. Mamy IX/X 2011.

lullaby ja ze spaniem nie pomogę nic a nic
chodzę ostatnio jak zombie, bo nie dosypiam... dla mnie spanie kończy się średnio koło 3-4 w nocy, po 3-4godzinach snu. a potem snuję się przez cały dzień po domu nie do życia... czasem uda mi się zdrzemnąć w ciągu dnia a wtedy nie mogę nawet nocą zasnąć

heh ja tylko dopiszę do stokrotki, że to 26tygodni jest płatnych, można jeszcze wziąć dodatkowe 4miesiące macierzyńskiego, ale to już bezpłatnie
stokrotka, jeszcze tak tylko zapytam - a Ty nie masz medical card?
aaa i z tego co ja się orientuję i wiem od koleżanek to te 6-7wizyt to jest umowne tylko, podobno można chodzić za każdym razem, gdy coś się dzieje i nic się nie płaci, ale co racja to racja może kellysss się wypowie, ona już przebrnęła przez irlandzki poród

Małgosia ja też się dopisuję do tych nie przestraszonych
ja tam od razu zdam się na położne, wiedzą więcej, nie jeden poród odebrały i na pewno nie chcą zaszkodzić tylko pomóc

Natka odpoczywaj, niech brzuśku już Cię nie boli

anciaahk ja słyszałam tylko tyle, ze nie umiejętne położenie dziecka może sprawic, że nakryje się kołderką. nie jest tak, ze kołdry same w sobie są niebezpieczne...
i w sumie to bez przesady, jakby się uprzeć to wszystko może być dla dziecka niebezpieczne...
odpowiednie ułożenie dziecka i przykrycie i powinno być ok. ja już kiedyś pisałam, że miałam doczepioną informację do materaca jak przykrywać dziecko, żeby było ok.

a ja skończyłam prasowanie, na dzisiaj mam dosyć bo plecy już nie dają rady... teraz pozostaje leżakowanie przed tv i czytanie co tam u Was
thelilah jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-07-24, 21:19   #2723
cotynato
Zakorzenienie
 
Avatar cotynato
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: wroclove
Wiadomości: 29 129
Send a message via Skype™ to cotynato
Dot.: Chodzimy jak kaczuszki przez te nasze piękne brzuszki. Mamy IX/X 2011.

Ancia, jeden jest otwarty. O wiele fajniej jest o tej godzinie, bo chłodniej, zawsze wysrkobie się jakieś miejsce...

A dzisiaj z tż widziałam chyba 3 marity na wrocławiu Nie powinnam się chyba na tym opierać, ale jak patrzę że tylu ludzi je ma to chyba nie mogą być takie złe jednak
__________________
FILIP'11 MIKI'13

Wymianka.
cotynato jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-07-24, 21:31   #2724
19natka88
Zakorzenienie
 
Avatar 19natka88
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 4 606
Dot.: Chodzimy jak kaczuszki przez te nasze piękne brzuszki. Mamy IX/X 2011.

Cytat:
Napisane przez anciaahk Pokaż wiadomość
A to swojej jeszcze nie przymierzałam do łóżeczka, bo ani ona kupiona, ani łóżeczko złożone . Na początek i tak chyba planuję kocyk, bo lżejszy. Zapytam o to może na szkole rodzenia .
A smutki takie nie wiem skąd , ot przyszły i wyjść nie chcą.
Moje stoi poskładane od chyba 23 lat A co do przykrywania jeszcze to dużo pewnie zależy od tego jak ciepło masz w pomieszczeniu
Odganiaj smuty jak najdalej
A i nie gratulowałam skończonych tygodni więc: Idziemy łeb w łeb

Cytat:
Napisane przez thelilah Pokaż wiadomość
Natka odpoczywaj, niech brzuśku już Cię nie boli


a ja skończyłam prasowanie, na dzisiaj mam dosyć bo plecy już nie dają rady... teraz pozostaje leżakowanie przed tv i czytanie co tam u Was
Wzięłam prysznic i jakoś mi lepiej, idę zaraz spać
Do tej pory prasowałaś? podziwiam
__________________
Szymek

Dominik

Martynka
19natka88 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-07-24, 21:37   #2725
thelilah
Zadomowienie
 
Avatar thelilah
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 1 745
Dot.: Chodzimy jak kaczuszki przez te nasze piękne brzuszki. Mamy IX/X 2011.

Cytat:
Napisane przez 19natka88 Pokaż wiadomość
Moje stoi poskładane od chyba 23 lat A co do przykrywania jeszcze to dużo pewnie zależy od tego jak ciepło masz w pomieszczeniu
Odganiaj smuty jak najdalej
A i nie gratulowałam skończonych tygodni więc: Idziemy łeb w łeb



Wzięłam prysznic i jakoś mi lepiej, idę zaraz spać
Do tej pory prasowałaś? podziwiam
na raty, ale tak, zostało jeszcze trochę, ale to już na jutro... w końcu musiałam się za to zabrać... poprałam też w końcu dzieciowe rzeczy, bo jak czytam ile Wy już zrobiłyście to mnie panika ogarnia, że ja daleko w tyle

fajnie, że lepiej trochę po prysznicu.
odpoczywaj i kolorowych
thelilah jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-07-24, 21:45   #2726
luii
Zadomowienie
 
Avatar luii
 
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: Ie
Wiadomości: 1 102
Dot.: Chodzimy jak kaczuszki przez te nasze piękne brzuszki. Mamy IX/X 2011.

Cytat:
Napisane przez MalgosiaM8 Pokaż wiadomość

Opowiem historie z nocy. Nie chce was straszyć, moralizować czy cokolwiek innego bo każda z nas zachowa się inaczej podczas bóli porodowych.
Przyszła dziewczyna koło 18 , z rozwarciem na palec, zaraz potem jej wody odeszły no i pojawiły się pierwsze skurczyki. Około 24 zaczeła się jazda, rozwarcie dwa palce a dziewczyna wyje płacze z bólu na łóżku obok... skurcze koło 80... wpadła w panikę nie wiedziała jak oddychać, lekarze mówili jej żeby się uspokoiła nie krzyczała , bo to nie są jeszcze bóle porodowe... żeby siły zachowała, a ona jeszcze głośniej... musiałam wyjść z koleżanką z pokoju, dopóki jej nie zabrali na pordówkę "dla świętego spokoju" bo cały oddział obudziła, dzieci zaczeły płakac

Nie potępiam jej , broń boże , może i ja będę już wrzeszczeć lub panikować... ale ona wpadła w histerie... podrapała lekarza, nie chciała słuchać położnych , korzystać z piłek, bo ona wie lepiej... no skończyło się na tym że parte trwały 2 godziny i dziewczynie wycisneli na siłe dziecko... bo nie miała już siły przez to krzyczenie wcześniej... dziecko urodziło się biedne nie dotlenione... od rana miała synka ze dwie godziny... wogóle do niego nie chodzi, jest w takim szoku poporodowym...

Nie wiem wogóle co o tym myśleć. Może jedynie to aby nie histeryzować, słuchać się położnych one chcą pomóc, każdy ma inny próg bólu to zrozumiałe, ale jak widzę żeby też nie przesadzać kiedy nie ma potrzeby...

Dobra kończę, mam nadzeiję że nie przestraszyłam was , nie miałam tego na celu

muszę odespać...

ppapap
Ja ostro bym się przestraszyła bedac w pobliżu...

Cytat:
Napisane przez MoniaZ82 Pokaż wiadomość

Na poczatku ciazy mialam za nisko lozysko wiec tez dostalam zwolnienie z pracy i dalam mojemu pracodawcy.Normalnie mi za nie placili 100 % ale tak jest tylko w przypadku ciazy. Macierzynski trwa 52 tyg z czego 39 jest platnych....
To fajnie macie ze zwolnienie jest płatne 100%. W ie pracodawca nie musi w ogóle płacić za zwolnienie, wtedy trzeba starac sie o kase z opieki społecznej.
Stawka ta uzależnione jest od zarobków i dane do tego biorą z 2 lat wstecz. Poza tym nie płacą za pierwsze 3 dni zwolnienia... O ile sie nie myle to załapałam się na najwyższa stawkę która można otrzymac za zwolnienie a ona nie przekracza nawet połowy tego co zarabiałam.

Cytat:
Napisane przez stokrotka_ Pokaż wiadomość
to ja może powiem jak to w Irl.
(swoją drogą ja się od was dowiaduje jak to jest w pl...bo tam w ciąży nie byłam i nie wiem )

ja nie jestem jeszcze na macierzyńskim- normalnie pracuje jeszcze.
u Nas macierzyński trwa 26 tygodni..i musi się zacząć najpóźniej 2 tyg przed terminem porodu wyznaczonym wg.om wpisanym w karcie szpitalnej,jeśli na macierzyński chce iść wcześniej to oczywiście mogę..ale muszę to zgłosić odpowiednio wcześniej (min.6 tyg przed datą kiedy chce iść) wysokość macierzyńskiego ustala się na podstawie opłacanych składek.. nie jest jednakowa dla wszystkich.

co do lekarza... tu ogólnie wszelkie wizyty lekarskie są płatne. w ciąży przysługuje nam 6 albo 7 darmowych wizyt u lekarza pierwszego kontaktu..tzw. GP... sam każdy sobie może takowego wybrać.. ja wybrałam polskiego ginekologa,który ma uprawnienia takie...więc wizyty mam darmowe a płace za usg tylko. jako,że to mój GP to może mi on wypisać zwolnienie z pracy... takie zwolnienie może mi też wypisać lekarz z tzw.przychodni szpitalnej w której mamy wizyty ciążowe ( tu na początku określa się szpital w którym będzie się rodziło.. i wizyty tzn.szpitalne ma się z lekarzem i położną z tego szpitala )

to tchyba tyle... kellysss zna się lepiej bo wprawiona już

mam nadzieję,że mnie to nie dopadnie...
Fajnie za masz mozliwosc wybrac gina jako GP...

Mi GP powiedział ze wszystkie wizyty w czasie ciazy sa darmowe.

MoniaZ82 a robili ci kiedykolwiek test na tolerancje glukozy w uk?

Mnie mój cukier martwi, skacze bez sensu. I czym wiecej czytam o tym tym wiekszy mam metlik w głowie. Dobrze ze jutro wizyta, to moze czegos sensownego sie dowiem.
__________________
[*] 18.08.2010



http://www.kochamylaure.pl/
luii jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-07-24, 21:49   #2727
madzialena-lublin
Rozeznanie
 
Avatar madzialena-lublin
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: Lublin i okolice
Wiadomości: 975
Dot.: Chodzimy jak kaczuszki przez te nasze piękne brzuszki. Mamy IX/X 2011.

Cytat:
Napisane przez cotynato Pokaż wiadomość
Dzisiaj przyjechał kuzyn ze swoją ciężarną żoną Ona 20 tydzień więc brzusio maluśki jeszcze. Oczywiście tato na wstępie z nadzieją spytał czy przyjechali patrzeć czy jeszcze żyje, a oni że nie , przyjechali mnei zobaczyć i dobrze mu tak, bo kilka minut wcześniej zapytał mnie jak się nazywa- mój Filipek 8 miesiąc a on nie wie wkurzył mnie strasznie.
W każdym razie po ich truciu że się mało ruszam i mało spaceruję pojechaliśmy na fontannę i na zakupy ciążowe dla niej ... A teraz tż mnie ciągnie do kościoła.

A dziewczyny agnyska, madzialena i aiszka - tak z ciekawości- brałyście ślub kościelny???
dla kuzyna! Może tacie da coś do myślenia. A nawet jak nie to przynajmniej Tobie miło że są z Tobą

A ślub brałam tylko cywilny (pisałam chwilę wcześniej czemu )


Cytat:
Napisane przez 19natka88 Pokaż wiadomość
Pokaż jakąś fotkę Mnie o dziwo ostatnio pani farmaceutka poprosiła jako pierwszą do kasy mimo, że była spora kolejka
Czekaj, rano zrobię taką jak pokazywałyście tej babki z 32 tc i Wam tu wrzucę (przepraszam, nie pamiętam która to wkleiła)
__________________
Kamilka
madzialena-lublin jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-07-24, 21:53   #2728
19natka88
Zakorzenienie
 
Avatar 19natka88
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 4 606
Dot.: Chodzimy jak kaczuszki przez te nasze piękne brzuszki. Mamy IX/X 2011.

Cytat:
Napisane przez thelilah Pokaż wiadomość
na raty, ale tak, zostało jeszcze trochę, ale to już na jutro... w końcu musiałam się za to zabrać... poprałam też w końcu dzieciowe rzeczy, bo jak czytam ile Wy już zrobiłyście to mnie panika ogarnia, że ja daleko w tyle

fajnie, że lepiej trochę po prysznicu.
odpoczywaj i kolorowych
Ja to jakoś bardzo na raty rozłożyłam Jutro kolejne pranie no i będę prasować chyba pościel - ale jak mi się zachce

Cytat:
Napisane przez madzialena-lublin Pokaż wiadomość
Czekaj, rano zrobię taką jak pokazywałyście tej babki z 32 tc i Wam tu wrzucę (przepraszam, nie pamiętam która to wkleiła)


Dobranoc
__________________
Szymek

Dominik

Martynka
19natka88 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-07-24, 22:01   #2729
katarzynka00
Zakorzenienie
 
Avatar katarzynka00
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 7 345
Dot.: Chodzimy jak kaczuszki przez te nasze piękne brzuszki. Mamy IX/X 2011.

no i dobrnęłam do końca troszkę mi to zajęło
zapisałam przepisy które podałyście bo wydały mi się bardzo smakowite

Być może deko kontrowersyjna będę, ale mnie wcale nie zgorszyła ta kobieta z google, o co wam chodzi? o jej piersi, o jej sutki,bo brzuch jak brzuch,nie wiem do czego się doczepić
czy każdy jest idealny?
Cytat:
Napisane przez anetika Pokaż wiadomość
Zdrówka dla dzieciaczka Sama bardzo często przechodziłam to paskudztwo, miałam chroniczne anginy - nie zazdroszczę
dziękuję, jest już zdecydowanie lepiej.Temperatura nie wraca no i apetyt chwilowo też gdzieś w lesie.
Nauczona swoim doświadczeniem podziel się wiedzą co powinno jej wchodzić,czym mogę jej ulżyć?
babcia kostkę czekolady jej włożyła do buzi i wypluła,chyba szczypało ją gardełko hm? soki też średnio,teraz pije wodę której wcześniej nie lubiła.
Lody zajada,bo to znieczula etc,dr zaleciła ale samymi lodami żyć nie może.

Cytat:
Napisane przez malamutka Pokaż wiadomość

Ja słyszałam o tej tradycji, jak znajomy z Szamotuł opowiadał o swoim ślubie. Ale ani wcześniej ani później się z nią nie spotkałam. A też bym sobie z chęcią talerze potrzaskała - a najlepiej celując w kilka osób
masz na myśli Szamotuły koło Pń?
już chciałam pytać czy tam mieszkasz, ale doczytałam że z Konina jesteś.
A tak w temacie,znam ten zwyczaj


Zapamiętałam jeszcze gdzieś o kładzeniu na bok, tak więc osobiście nie kładłam ,bo podobno bioderkom można zaszkodzić,choć koleżanki kładły i z bioderkami dzieci wszystko ok było.
A gdzieś za granicą wręcz zalecają


dobranoc
__________________
Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym.
Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym
następującym po tym terminie.
Ponadto autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów, bez podawania przyczyny


katarzynka00 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-07-24, 22:14   #2730
anciaahk
kosmitka
 
Avatar anciaahk
 
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 19 465
Dot.: Chodzimy jak kaczuszki przez te nasze piękne brzuszki. Mamy IX/X 2011.

Cytat:
Napisane przez thelilah Pokaż wiadomość
chodzę ostatnio jak zombie, bo nie dosypiam... dla mnie spanie kończy się średnio koło 3-4 w nocy, po 3-4godzinach snu. a potem snuję się przez cały dzień po domu nie do życia... czasem uda mi się zdrzemnąć w ciągu dnia a wtedy nie mogę nawet nocą zasnąć
To ja też się dołączam do klubu bezsennych. Wczoraj po kilku nieprzespanych nocach wreszcie padłam, spałam do 9.30. Dzisiaj więc mogę pożegnać się ze snem, pewnie do 2 w nocy będę się bujać.
Cytat:
Napisane przez thelilah Pokaż wiadomość
anciaahk ja słyszałam tylko tyle, ze nie umiejętne położenie dziecka może sprawic, że nakryje się kołderką. nie jest tak, ze kołdry same w sobie są niebezpieczne...
i w sumie to bez przesady, jakby się uprzeć to wszystko może być dla dziecka niebezpieczne...
odpowiednie ułożenie dziecka i przykrycie i powinno być ok. ja już kiedyś pisałam, że miałam doczepioną informację do materaca jak przykrywać dziecko, żeby było ok.
To ja się muszę z tego bezpieczeństwa podszkolić .
Cytat:
Napisane przez thelilah Pokaż wiadomość
a ja skończyłam prasowanie, na dzisiaj mam dosyć bo plecy już nie dają rady... teraz pozostaje leżakowanie przed tv i czytanie co tam u Was
Że też chciało Ci się prasować do nocy w niedzielę , podziwiam! Też nie mogę się prania, prasowania, układania doczekać, ale co najmniej jeszcze 2 tygodnie.
Cytat:
Napisane przez cotynato Pokaż wiadomość
Ancia, jeden jest otwarty. O wiele fajniej jest o tej godzinie, bo chłodniej, zawsze wysrkobie się jakieś miejsce...

A dzisiaj z tż widziałam chyba 3 marity na wrocławiu Nie powinnam się chyba na tym opierać, ale jak patrzę że tylu ludzi je ma to chyba nie mogą być takie złe jednak
Ja w kościele w tych ławkach już się nie mieszczę - i chyba nie dałabym rady wystać czy nawet wysiedzieć teraz.
A z wózków to najwięcej widuję xlanderów.
Cytat:
Napisane przez 19natka88 Pokaż wiadomość
Moje stoi poskładane od chyba 23 lat A co do przykrywania jeszcze to dużo pewnie zależy od tego jak ciepło masz w pomieszczeniu
Odganiaj smuty jak najdalej
A i nie gratulowałam skończonych tygodni więc: Idziemy łeb w łeb
Natko, idziemy równo .
Temperaturę pomieszczenia sami kontrolujemy, bo mamy ogrzewanie gazowe, optymalnie chyba jest 21 stopni, tak ktoś mi mówił.
Cytat:
Napisane przez katarzynka00 Pokaż wiadomość
Być może deko kontrowersyjna będę, ale mnie wcale nie zgorszyła ta kobieta z google, o co wam chodzi? o jej piersi, o jej sutki,bo brzuch jak brzuch,nie wiem do czego się doczepić
Mnie rozśmieszyła .
__________________
mama

Posłuchaj, jak mi prędko bije Twoje serce...
anciaahk jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 09:46.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.