Inpiracje & Wariacje -> Nasze Ślubne Kombinacje - PM 2012 cz. VII

[nena1984]

Cześć skarby!

Tenebrosa świetny pomysł na ten grawer, ciekawe czy dostępny w Polsce. Można byłoby coś sensownego napisać poza imieniem, datą ślubu i kocham cię

Jagodzia - przepraszam, że wczoraj nie miałam okazji dodać Ci wirtualnej otuchy. Trzymaj się, mam nadzieję że wszystko się ułoży. Przynajmniej odpoczniesz psychicznie od całej tej sytuacji. Tylko nie poddawaj się teraz, niech rodzina poczuje, kogo (chwilowo mam nadzieję) straciła

ksylwia - nie powiem, że szkoda, bo to w końcu Wasza decyzja. Ale może nie wszystko jeszcze stracone. Porozmawiajcie z Twoimi rodzicami. Zakładam, że oni wiedzą jaka jest sytuacja mamy Tżta. Na spokojnie wszystko mozna wytłumaczyć i podejrzewam że zrozumieją, jak bardzo Wam zależy żeby mama Tżta miała wkład w organizację waszego slubu.

Magdzia - dzięki za linka, oczywiście szarfa Macboska Już na sto procent jestem przekonana że to musi być kryształ. Teraz ciułam pieniązki

Chatka - niezła niespodzianka z ranka Gratulacje. Aha, przeczytałam coś pożyczonego, i konkluzję mam dość dziwną. To jest pierwsza książka którą fajnie się czytało ale jednocześnie bez fabuły. Zdałam sobie sprawę, że jakbym chciała ją komuś opowiedzieć, to cała historia brzmiałaby jak naciągany harlequin. Może kolejne częsci sa lepsze. Jednakowoż dzięki za polecenie, miałam czym zabić kacową niedzielę


Gratuluję zakupionych sukien i witam wszystkie nowe Pmki

[maly_czlowieczek]

Napisane przez evoonia86

kusi mnie, żeby zrobić Tż-towi prezent
http://www.groupon.pl/oferty/warszaw...arszawa/574117

ale czad......no, to byłby prezent NA WYSOKIM POZIOMIE

ksylwia, najważniejsze żebyście się kochali i byli ze sobą szczęśliwi, nigdy nie wiadomo, jak się życie potoczy.....szkoda, że Twoi rodzice nie rozumieją i nie chcą odpuścić...moi pewnie też by tak reagowali, no ale oni postanowili zapłacić za całość przyjęcia, niestety i tak będziemy musieli ciąć listę gości..... ważne żebyś czuła, że Twoja decyzja jest słuszna i żeby z TŻtem była, co do tego zgoda. Może gdy powiesz rodzicom o niej to zmiękną i pozwolą zrobić po swojemu.... dużo wytrwałości Ci życzę!

[gosza_m]

Napisane przez evoonia86

kusi mnie, żeby zrobić Tż-towi prezent
http://www.groupon.pl/oferty/warszaw...arszawa/574117

Wow, myślę, że TŻ byłby Ci za to wdzięczny do końca życia.

A ja od wczoraj wieczora delektuję się tym, bo niby znane i oklepane, ale ta wersja mnie milion razy bardziej zachwyca!!!!
http://www.youtube.com/watch?v=dHtwZ...layer_embedded

[maly_czlowieczek]

Napisane przez gosza_m

A ja od wczoraj wieczora delektuję się tym, bo niby znane i oklepane, ale ta wersja mnie milion razy bardziej zachwyca!!!!
http://www.youtube.com/watch?v=dHtwZ...layer_embedded

no, jestem pod wrażeniem, nie pomyślałabym, że wezmą na warsztat taki kawałek z wrażenia zamiast włączyć głos zahibernowałam komputer, bo mi się przyciski pozajączkowały


w czwartek mamy iść do mojego proboszcza ustalać godzinę ślubu i tak się zaczęłam zastanawiać, jak patrzę na niektóre podpisy, to wydaje mi się, że królują godziny 15-17.... o której planujecie swoje śluby?

Ja myślałam o najpóźniej 15 być już na sali, czyli ślub o 13....może 13.30...

[madzia2306]

Napisane przez maly_czlowieczek

no, jestem pod wrażeniem, nie pomyślałabym, że wezmą na warsztat taki kawałek z wrażenia zamiast włączyć głos zahibernowałam komputer, bo mi się przyciski pozajączkowały


w czwartek mamy iść do mojego proboszcza ustalać godzinę ślubu i tak się zaczęłam zastanawiać, jak patrzę na niektóre podpisy, to wydaje mi się, że królują godziny 15-17.... o której planujecie swoje śluby?

Ja myślałam o najpóźniej 15 być już na sali, czyli ślub o 13....może 13.30...

u nas tak wcześnie się raczej ślubów nie robi, ale u was na śląsku takie wczesne godziny królują

[maly_czlowieczek]

Napisane przez madzia2306

u nas tak wcześnie się raczej ślubów nie robi, ale u was na śląsku takie wczesne godziny królują

heh, no jakoś tak się przyjęło faktycznie, że wesele trwa od obiadu, a konkretnie od rosołu wiem, że są miejsca, gdzie śluby są o 17 i jeszcze msza wieczorna sobotnia już jest odprawiana jako niedzielna

[madzia2306]

Napisane przez maly_czlowieczek

heh, no jakoś tak się przyjęło faktycznie, że wesele trwa od obiadu, a konkretnie od rosołu

no a u nas taka standardowa godzina na ślub to 16-17
ale co region to obyczaj ale ja bym nie chciała ślubu o 12 jakoś mi się to wydaje bardzo wcześnie nie wiem o której musiałabym wstac żeby się wyrobic

[Chatka]

Napisane przez ksylwia

Moi rodzice nie chcą słyszeć o weselu na wsi. Chcą mi zrobić normalne wesele. Najmniej gości z mojej strony to ok 70 osób. Tż też by chcial swoją rodzinę zaprosić tylko nie ma na razie kasy na wesele bo są inne wydatki.

Moja decyzja na dziś - odkładam slub na nie wiem kiedy hehehe, a latka lecą... będę tam kiedyś starą panną młodą Już chyba w mój życiorys wpisane jest odwoływanie ślubów ;/

p.s. ale będę Was śledzić

Oj, to już nie wiem, co poradzić... Może właśnie jak powiecie, że odkładacie to jedni i drudzy Rodzice trochę przystopują z żądaniami i łatwiej będzie się dogadać... No w kazdym razie nie opuszczaj nas na pewno, bo ja coś czuję, że tak czy siak ten 2012 będzie Wasz

Napisane przez gosza_m

Gratuluje rocznicy
I TŻta dinozaura gratuluję bo on na pewno z jakiejś innej epoki, planety, galaktyki się urwał. Czy posiadasz funkcje wypożyczania tego cuda??

Haha, i to mówi przyszła żona ochotniczego strażaka, takiego dzielnego junaka, no wstyd!
Ale potwierdzam, mój przyszły Małżonek jest zdcydowanie z innej planety, a prawdopodobnie i innej galaktyki To mój kosmitauta Przyfrunął do nas, by uczynić mnie jedną z najszczęśliwszych ziemianek

Napisane przez evoonia86

kusi mnie, żeby zrobić Tż-towi prezent
http://www.groupon.pl/oferty/warszaw...arszawa/574117

Super sprawa, też dziś widziałam tę ofertę... Sama bym w sumie chętnie poszła na coś takiego Myslę, że spokojnie możesz to TŻtowi kupić

Napisane przez nena1984

Chatka - niezła niespodzianka z ranka Gratulacje. Aha, przeczytałam coś pożyczonego, i konkluzję mam dość dziwną. To jest pierwsza książka którą fajnie się czytało ale jednocześnie bez fabuły. Zdałam sobie sprawę, że jakbym chciała ją komuś opowiedzieć, to cała historia brzmiałaby jak naciągany harlequin. Może kolejne częsci sa lepsze. Jednakowoż dzięki za polecenie, miałam czym zabić kacową niedzielę

Hehe, fakt, fabuła jest rozciągnięta, momentami główni bohaterowie wkurzają niesamowicie swoimi wątpliwościami, ale czyta się świetnie Druga część moim zdaniem jest lepsza, a Darcy naprawdę DA SIĘ w niej polubić nawet bardzo, choć dla mnie po pierwszej części to było nie do pomyślenia i zastanawiałam się, po co w ogóle napisała książkę o tej cholerze

Napisane przez gosza_m

A ja od wczoraj wieczora delektuję się tym, bo niby znane i oklepane, ale ta wersja mnie milion razy bardziej zachwyca!!!!
http://www.youtube.com/watch?v=dHtwZ...layer_embedded

Ciekawe wykonanie, nie słyszałam go Aczkolwiek mimo wszystko chyba wolę orignalne (choć Linkin park uwielbiam )

---------- Dopisano o 12:39 ---------- Poprzedni post napisano o 12:36 ----------

Napisane przez madzia2306

no a u nas taka standardowa godzina na ślub to 16-17
ale co region to obyczaj ale ja bym nie chciała ślubu o 12 jakoś mi się to wydaje bardzo wcześnie nie wiem o której musiałabym wstac żeby się wyrobic

Dokłądnie, mam tak samo - 16, 17 to godziny, które są u nas normalne, 15 to już zwykle się kręci nosem, że za wcześnie
U nas też się zaczyna od obiadu, tyle, że ten obiad przypada trochę później

[madzia2306]

Napisane przez Chatka

Oj, to już nie wiem, co poradzić... Może właśnie jak powiecie, że odkładacie to jedni i drudzy Rodzice trochę przystopują z żądaniami i łatwiej będzie się dogadać... No w kazdym razie nie opuszczaj nas na pewno, bo ja coś czuję, że tak czy siak ten 2012 będzie Wasz



Haha, i to mówi przyszła żona ochotniczego strażaka, takiego dzielnego junaka, no wstyd!
Ale potwierdzam, mój przyszły Małżonek jest zdcydowanie z innej planety, a prawdopodobnie i innej galaktyki To mój kosmitauta Przyfrunął do nas, by uczynić mnie jedną z najszczęśliwszych ziemianek



Super sprawa, też dziś widziałam tę ofertę... Sama bym w sumie chętnie poszła na coś takiego Myslę, że spokojnie możesz to TŻtowi kupić



Hehe, fakt, fabuła jest rozciągnięta, momentami główni bohaterowie wkurzają niesamowicie swoimi wątpliwościami, ale czyta się świetnie Druga część moim zdaniem jest lepsza, a Darcy naprawdę DA SIĘ w niej polubić nawet bardzo, choć dla mnie po pierwszej części to było nie do pomyślenia i zastanawiałam się, po co w ogóle napisała książkę o tej cholerze



Ciekawe wykonanie, nie słyszałam go Aczkolwiek mimo wszystko chyba wolę orignalne (choć Linkin park uwielbiam )

---------- Dopisano o 12:39 ---------- Poprzedni post napisano o 12:36 ----------



Dokłądnie, mam tak samo - 16, 17 to godziny, które są u nas normalne, 15 to już zwykle się kręci nosem, że za wcześnie
U nas też się zaczyna od obiadu, tyle, że ten obiad przypada trochę później

my jak byliśmy w Rudzie śląskiej na weselu to jak usłyszałam godzinę o której jest ślub to prawie z krzesła spadłam chociaz to i tak było w miarę późno bo msza była o 13

[ksylwia]

Napisane przez gosza_m

Kochana mam nadzieję, że wszystko się ułoży. Że pozałatwiacie Wasze sprawy i dojedziecie do porozumienia z rodzicami z obu stron. I życzę Ci tego, żeby ślub na jaki się zdecydujecie był najpiękniejszy i najcudowniejszy. Gdziekolwiek by się nie odbył, wśród ilu zaproszonych gości i kiedykolwiek miałoby to być!
Nadzień dzisiejszy podjęłaś chyba rozsądną decyzję. Ale nie opuszczaj nas, bo dalej jesteś PMką 2012

Napisane przez madzia2306

udzielaj się tutaj nie odchodź od nas

Napisane przez evoonia86

kochaniutka mam nadzieję, że jeszcze dojdziecie (szybciutko) do porozumienia

Napisane przez (kicia)

mam nadzieje że wszystko się ułoży i nie będziesz już musiała przekładać slubu

Napisane przez nena1984

ksylwia - nie powiem, że szkoda, bo to w końcu Wasza decyzja. Ale może nie wszystko jeszcze stracone. Porozmawiajcie z Twoimi rodzicami. Zakładam, że oni wiedzą jaka jest sytuacja mamy Tżta. Na spokojnie wszystko mozna wytłumaczyć i podejrzewam że zrozumieją, jak bardzo Wam zależy żeby mama Tżta miała wkład w organizację waszego slubu.

Napisane przez maly_czlowieczek

ksylwia, najważniejsze żebyście się kochali i byli ze sobą szczęśliwi, nigdy nie wiadomo, jak się życie potoczy.....szkoda, że Twoi rodzice nie rozumieją i nie chcą odpuścić...moi pewnie też by tak reagowali, no ale oni postanowili zapłacić za całość przyjęcia, niestety i tak będziemy musieli ciąć listę gości..... ważne żebyś czuła, że Twoja decyzja jest słuszna i żeby z TŻtem była, co do tego zgoda. Może gdy powiesz rodzicom o niej to zmiękną i pozwolą zrobić po swojemu.... dużo wytrwałości Ci życzę!

Napisane przez Chatka

Oj, to już nie wiem, co poradzić... Może właśnie jak powiecie, że odkładacie to jedni i drudzy Rodzice trochę przystopują z żądaniami i łatwiej będzie się dogadać... No w kazdym razie nie opuszczaj nas na pewno, bo ja coś czuję, że tak czy siak ten 2012 będzie Wasz

Dzięki dziewczyny za słowa otuchy. Niby twarda jestem, ale po przeczytaniu jeden z relacji ślubnych poryczałam się... Chyba jednak musze do tego wszyskiego nabrać dystansu i zrobić sobie małą przerwę. Jak już dojdę do równowagi to zacznę się udzielać. Na razie za świeże to wszystko.

p.s. moi rodzice wiedzą, ze odkładamy wesele. Są zdania, że jeśli druga strona chce wesela w 2012 to niech okroją maksymalnie gości. Drugim dla nich wyjściem jest własnie poczekanie aż Tż uzbiera kasę.

Po wczorajszo-dzisiejszych przejściach odwołanie tego jest jedynym wyjściem. Ani moi rodzice, ani mama TŻ'ta dzisiaj w nocy nie spali. A my właściwie kochamy się nadal i nic na siłę. Uzbieramy kiedyś kasę i jak jeszcze będziemy mieć ochotę to pójdziemy do ołtarza. Rok mieszkamy wspólnie bez ślubu to i kolejne też takie będą.

Powodzenia dziewczyny, niech Wasz dzień będzie piękny, wyśniony, a późniejsze życie pełne miłości i radości.

[maly_czlowieczek]

Napisane przez ksylwia

(...) niech Wasz dzień będzie piękny, wyśniony, a późniejsze życie pełne miłości i radości.

Niech wszystkie Wasze wspólne dni takie będą! Dużo szczęścia! odpocznij sobie od "ślubu", masz rację, dystans się przyda. Powodzenia!

---------- Dopisano o 12:59 ---------- Poprzedni post napisano o 12:54 ----------

Napisane przez madzia2306

my jak byliśmy w Rudzie śląskiej na weselu to jak usłyszałam godzinę o której jest ślub to prawie z krzesła spadłam chociaz to i tak było w miarę późno bo msza była o 13

heh, nawet sobie nie zdawałam sprawy że tak bardzo jest to uzależnione od regionu no u mnie w parafii są zazwyczaj śluby 12-14, czasem później, ale wtedy zwykle się mój, że późniejszy ślub to z oszczędności wynika spróbuję tą 13 ustalić

Mam nadzieję, że inna para nie będzie wtedy mieć ślubu w parafii, bo to chyba trzeba by się jakoś dogadać co do wystroju kościoła.....a każdy ma inny gust....heh, nie wyobrażam sobie tego, gorzej, jak ktoś już kościół zaklepał....zaczynam mieć stres, że ktoś nas uprzedził....

[gosza_m]

Napisane przez madzia2306

my jak byliśmy w Rudzie śląskiej na weselu to jak usłyszałam godzinę o której jest ślub to prawie z krzesła spadłam chociaz to i tak było w miarę późno bo msza była o 13

A mi ksiądz chce zrobić koniecznie o 11 Poniżej 12 nie zejdę, nie ma bata!!!!

[madzia2306]

Napisane przez maly_czlowieczek

Niech wszystkie Wasze wspólne dni takie będą! Dużo szczęścia! odpocznij sobie od "ślubu", masz rację, dystans się przyda. Powodzenia!

---------- Dopisano o 12:59 ---------- Poprzedni post napisano o 12:54 ----------


heh, nawet sobie nie zdawałam sprawy że tak bardzo jest to uzależnione od regionu no u mnie w parafii są zazwyczaj śluby 12-14, czasem później, ale wtedy zwykle się mój, że późniejszy ślub to z oszczędności wynika spróbuję tą 13 ustalić

Mam nadzieję, że inna para nie będzie wtedy mieć ślubu w parafii, bo to chyba trzeba by się jakoś dogadać co do wystroju kościoła.....a każdy ma inny gust....heh, nie wyobrażam sobie tego, gorzej, jak ktoś już kościół zaklepał....zaczynam mieć stres, że ktoś nas uprzedził....

e na taki okres przed ślubem to wątpię żeby ktoś juz sobie tą godzinę zaklepał.. najlepiej iśc do kościoła i odrazu sobie zaklepac to będziecie mieli spokojną głowę.. my bez żadnego problemu sobie godzinę zaklepaliśmy na rok przed ślubem

---------- Dopisano o 13:02 ---------- Poprzedni post napisano o 13:01 ----------

Napisane przez gosza_m

A mi ksiądz chce zrobić koniecznie o 11 Poniżej 12 nie zejdę, nie ma bata!!!!

o 11? to już chyba przegięcie

[melod_y]

Napisane przez gosza_m

A mi ksiądz chce zrobić koniecznie o 11 Poniżej 12 nie zejdę, nie ma bata!!!!

nie no luzik gosza. O 5 rano sobie wstaniesz do fryzjera a z gośćmi zamiast obiadu zjesz sobie śniadanie

[vesna84]

ksylwia trzymam kciuki za pomyslne rozwiazanie wszystkich spraw, absolutnie nie odchodź bo...

[(kicia)]

kurcze 11 godzina ja mam na 17 chciałam na 16 a mialam wybór 15 lub 17 wolałam 17 bo jednak 15 to może być za wcześnie

o 11 to ja planuje fryzjera

[Madziuniusia]

dziewczyny nie mam jak przetransportowac kiecki do domu. Postanowiłam, że zabieram ją. Pojechałabym po nią jeszcze dziś.... ale autobusem nie bede jechac z suknia ślubną:/

[madzia2306]

Napisane przez Madziuniusia

dziewczyny nie mam jak przetransportowac kiecki do domu. Postanowiłam, że zabieram ją. Pojechałabym po nią jeszcze dziś.... ale autobusem nie bede jechac z suknia ślubną:/

dlaczego? moja siostra do domu jechała busem z suknią ślubną pod pachą w dodatku w zimę w pluchę jak cholera i z suknią nic a nic się nie stało bo była porządnie zapakowana

[(kicia)]

dziś lecę zamówić torcik mamie na urodziny oczywiście to łączy się także z naszym weselem bo chcemy wypróbować tort z kolejnej cukierni

Madziuniusia a nie masz nikogo z autem?? może nawet TŻ... aby była w pokrowcu i nic nie będzie widać

[Madziuniusia]

Napisane przez (kicia)

dziś lecę zamówić torcik mamie na urodziny oczywiście to łączy się także z naszym weselem bo chcemy wypróbować tort z kolejnej cukierni

Madziuniusia a nie masz nikogo z autem?? może nawet TŻ... aby była w pokrowcu i nic nie będzie widać

TŻ mieszka za daleko... mogłabym poprosić koleżankę, ale ona ma remont na głowie...

[(kicia)]

Napisane przez Madziuniusia

TŻ mieszka za daleko... mogłabym poprosić koleżankę, ale ona ma remont na głowie...

hm.... to może po prostu poczekaj aż kogoś znajdziesz... bo autobusem to rzeczywiście za wygodnie może nie być

[gosza_m]

Napisane przez madzia2306

o 11? to już chyba przegięcie

To nie przegięcie, to standard u mnie w parafii.
Pobudka o 6, fryzjer + makijaż na 7 , o 9.30 wskoczyć w suknię i po 10 czekać na pana młodego
U kolegi TŻta przed kościołem czekaliśmy pół godziny na Panne Młodą, bo ślub był na 11, a ona dopiero o 10.30 od fryzjera wróciła...
Wesele na śląsku są zaje.biste ale ja jako gość na nich, teraz już mi się tak nie widzi...

[(kicia)]

klika dni temu wstawiałam kilka sukien z mojej gazetki która ma 2 lata

i jednej z was spodobała sie ta suknie (załącznik)

teraz można identyczną dostać w Maggie sottero http://www.weselnie.biz/mainWeddingDresses/show/42 tylko pewnie drożej

[madzia2306]

Napisane przez gosza_m

To nie przegięcie, to standard u mnie w parafii.
Pobudka o 6, fryzjer + makijaż na 7 , o 9.30 wskoczyć w suknię i po 10 czekać na pana młodego
U kolegi TŻta przed kościołem czekaliśmy pół godziny na Panne Młodą, bo ślub był na 11, a ona dopiero o 10.30 od fryzjera wróciła...
Wesele na śląsku są zaje.biste ale ja jako gość na nich, teraz już mi się tak nie widzi...

dla przyjezdnych gości nie jest to takie fajne
będąc na śląsku oznajmiliśmy że ślub jest o 16 to zrobili oczy jak 5 zł że czemu tak późno

[gosza_m]

Napisane przez madzia2306

dla przyjezdnych gości nie jest to takie fajne
będąc na śląsku oznajmiliśmy że ślub jest o 16 to zrobili oczy jak 5 zł że czemu tak późno

Bo to jest kwestia przyzwyczajenia. Moi przyjezdni goście tak czy siak będą już z kilka dni u nas, bo to święta są. Ale też mi się nie podoba tak wcześnie. Chciałam bardzo na 13, bo dla mnie to jest super godzina. I tak koło 8 rano będę na nogach, na spokojnie wszystko ogarnę. A obiad wtedy maksymalnie będzie o 15, więc da się wytrzymać. Największą przeszkodą w tym momencie jest nasz wielebny i mama TŻta. Bo jak ślub będzie później to ona gościom musi śniadanie zapewnić...
Ale na 11 nie chcę, choćby mi groziło wyłączenie z kościoła i mega kłótnia z mama TŻta

[(kicia)]

moja jedna sąsiadka miła ślub o 13 albo 14 jakoś tak i bardzo żałowała bo ludzie szybko się zmęczyli i wesele się skończyło koło 2 co normalnie się kończą 5-6

[gosiulka22]

Witam wszystkie PMki
trochę byłam z Wami potem mnie nie było ale jestem znowu
cieszę sie

[madzia2306]

Napisane przez gosza_m

Bo to jest kwestia przyzwyczajenia. Moi przyjezdni goście tak czy siak będą już z kilka dni u nas, bo to święta są. Ale też mi się nie podoba tak wcześnie. Chciałam bardzo na 13, bo dla mnie to jest super godzina. I tak koło 8 rano będę na nogach, na spokojnie wszystko ogarnę. A obiad wtedy maksymalnie będzie o 15, więc da się wytrzymać. Największą przeszkodą w tym momencie jest nasz wielebny i mama TŻta. Bo jak ślub będzie później to ona gościom musi śniadanie zapewnić...
Ale na 11 nie chcę, choćby mi groziło wyłączenie z kościoła i mega kłótnia z mama TŻta

my na ślub jechaliśmy w dniu ślubu dlatego nam to trochę nie pasowało poza tym nie przywykliśmy do tak wczesnych wesel i jak była godzina 2 to juz sie trochę męczyliśmy i jeszcze szczególnie że towarzystwo było drętwe praktycznie tylko rodzina od strony młodej (czyli my) tańczyła a strona młodego tylko siedziała nawet nie piła
ale jedyny plus to taki że cały parkiet był nasz i non stop bylismy pokazywani na plycie

[(kicia)]

Napisane przez gosiulka22

Witam wszystkie PMki
trochę byłam z Wami potem mnie nie było ale jestem znowu
cieszę sie

witamy z powrotem

[maly_czlowieczek]

Napisane przez (kicia)

moja jedna sąsiadka miła ślub o 13 albo 14 jakoś tak i bardzo żałowała bo ludzie szybko się zmęczyli i wesele się skończyło koło 2 co normalnie się kończą 5-6

no różnie to bywa, ale u nas wesela trwają tak do 4-5 mimo ślubu o 13, mam nadzieję, że nie będzie tak źle...heh, no zobaczymy