Marcowo-kwietniowe bobasy wyjeżdżają na pierwsze wczasy! III-IV.2011 - Strona 163 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Odchowalnia - jestem mamą

Notka

Odchowalnia - jestem mamą Forum dla rodziców. Tutaj porozmawiasz o połogu, karmieniu, wychowaniu dziecka. Wejdź i podziel się swoją wiedzą i doświadczeniem.

Pokaż wyniki sondy: Tytuł na następną część Naszego wątku
Czy szkrab maly czy tez duzy zmiana diety mu posłuży-mamy III-IV.2011 9 17,31%
Ząbki gryzą mamom cycki, przyszła pora na słoiczki-mamy III-IV.2011 25 48,08%
Cycki idą w odstawkę, bo czas na pierwszą potrawkę- mamy III-IV.2011 2 3,85%
Mleka już nie wystarczają, zupki maluchy zajadają- mamy III-IV.2011 1 1,92%
Słoiczki, brokuły, zupa- nie straszna nam zielona kupa- mamy III-IV.2011 2 3,85%
Mleczko idzie w odstawkę, czas na pierwszą potrawkę- mamy III-IV.2011 13 25,00%
Głosujący: 52. Nie możesz głosować w tej sondzie

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2011-07-27, 11:51   #4861
Montii
Zakorzenienie
 
Avatar Montii
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Krk
Wiadomości: 17 264
Dot.: Marcowo-kwietniowe bobasy wyjeżdżają na pierwsze wczasy! III-IV.2011

to mnie olali całkowicie, mleko było rozdawane jak ulotki
__________________
Dla Ciebie moje serce bije tak jak kiedyś Twoje dla mnie bić zaczęło..

[LEFT]
Montii jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-07-27, 11:52   #4862
traicionera
Zakorzenienie
 
Avatar traicionera
 
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 10 875
Dot.: Marcowo-kwietniowe bobasy wyjeżdżają na pierwsze wczasy! III-IV.2011

U mnie był duży nacisk na karmienie piersią, ale zero pomocy, jedyna rada- przystawiać, przystawiać, tylko co po przystawianiu, jak się dziecko nie chce przyssać i dziennie trzy razy possie pół minuty cycka Mimo wszystko ciesze eis, ze przynajmniej przez ten pierwszy miesiąc Nadia mogła jeść i mój pokarm, co się udało, to odciągałam i jej podawałam.
__________________
przeczytane książki
2018 rok -100
2017 rok-100
2016 rok -100
2015 rok -105
2014 rok-61
2013 rok-58
2012 rok-35


Komu komu, czyli książki do oddania
traicionera jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-07-27, 12:00   #4863
diatoma
Zadomowienie
 
Avatar diatoma
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: E
Wiadomości: 1 929
Dot.: Marcowo-kwietniowe bobasy wyjeżdżają na pierwsze wczasy! III-IV.2011

ja zle to wspominam bo,kazda polozna ktora przychodzila na zmiane do pracy od razu do mnie, bo jako jedyna nie mialam pokarmu. i kazda inne metody, nie bylo spojności! gniotły mi te cyce na potęgę! ja mialam dosć, czasem z 2h ze mna 1 siedziala i mi maltretowala, po czym jak poszla przychodzila nastepna. jeszcze na to wpadla tesciowa, ktora raz mi zlapa cyca i Tymka przystawiala mi! myslalam ze ją uduszę! i wiecie co ja sie chyba tym zraziłam. źle ten okres wspominam. mialam laktator i musialam stosowac ta metode 7-5-3 . ale nic to nie dalo. mysle ze sie tez i psychicznie zblokowalam. bo jak wrocilam do domu to nazajutrz mlesio bylo.

Coralady na melsio wychodzi miesiecznie ok 150zł.
__________________
15.03.2011 Tymek

12. 09. 2015 Tosia
diatoma jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-07-27, 12:02   #4864
iizabelaa
Zakorzenienie
 
Avatar iizabelaa
 
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: wlkp
Wiadomości: 12 832
Dot.: Marcowo-kwietniowe bobasy wyjeżdżają na pierwsze wczasy! III-IV.2011

Cytat:
Napisane przez coralady Pokaż wiadomość
Dzieki dziewczyny za odpowiedź

Dla mnie oczywistym było że będe karmic piersia,chyba ze cos stanie mi na przeszkodzie,a przeszkoda będzie na tyle duża że nie zdołam jej pokonaćTo kwestia nastawienia chyba i dobrych chęci,bo łatwo nie było.Oczywiście każda mama robi co uważa za słuszne.No i karmienie mm to chyba wygodne,co?

Ile wy miesięcznie wydajecie na mleko?
wg mnie wygodne, ale tak jak piszecie pewnie kwestia przyzwyczajenia, i dla każdego coś innego jest wygodne

nie liczyłam,
ale wydaję mi się, że paczka mleka za 22zł,
wystarcza mi na 5 dni

ale mogę się mylić, to chyba było jak piła 120 ml
teraz pije 150 ale 5 razy dziennie

Cytat:
Napisane przez Montii Pokaż wiadomość
to mnie olali całkowicie, mleko było rozdawane jak ulotki
aż ciężko uwierzyć jak te nasze szpitale się różnią
__________________
iizabelaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-07-27, 12:10   #4865
Castia
Wtajemniczenie
 
Avatar Castia
 
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 2 546
Dot.: Marcowo-kwietniowe bobasy wyjeżdżają na pierwsze wczasy! III-IV.2011

Co do karmienia, to ja myślę że jest to bardzo indywidualna sprawa każdej z nas. ja od początku byłam nastawiona na karmienie piersią, już w ciąży wiedziałam że chcę karmić piersią i karmię
tak jak corolady napisała, to kwestia nastawienia. karmienie zaczyna się w głowie.
nasza kasiapruszkow miała takie ogromne problemy z karmieniem ale chciała karmić i jak widać żadna przeszkoda jej nie straszna a wiele przeszła
karmienie piersią jest trudne ale jak dla mnie wygodne. choć nie powiem że mnie nie denerwuje bo nie mogę się oddalić z domu na dłużej przez to że mała nie chce butelki ale uczymy sie i coraz lepiej nam idzie
tak samo z mm, już w ciązy niektóre z was mówiły że nie chcą karmić piersią wiec poszła butelka w ruch odrazu

Edytowane przez Castia
Czas edycji: 2011-07-27 o 12:11
Castia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-07-27, 12:12   #4866
patrycja_22
Rozeznanie
 
Avatar patrycja_22
 
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 849
Dot.: Marcowo-kwietniowe bobasy wyjeżdżają na pierwsze wczasy! III-IV.2011

Cytat:
Napisane przez Castia Pokaż wiadomość
cześć

mi ktoś dziecko podmienil wstaje w nocy z mega płaczem że nawet JA nie mogę jej uspokoić nie wiem co się dzieje, trwa to już dosć długo, zastanawiam się czy nie isć do pediatry ale co ja jej powiem że mi dziecko płacze w nocy
nie wiem juz sama co się dzieje, rano było to samo. 2h płaczu
może to te zęby...nigdy w nocy mi się tak nie zrywała z płaczem, zawsze tak kwiliła cichutko i ją brałam do karmienia.
nie mam już pomysłu o co może chodzić
może to przez zęby biedna malutka. Może wybierz się do lekarza i niech przebada małą a Ty będziesz spokojniejsza
Cytat:
Napisane przez diatoma Pokaż wiadomość
ja zle to wspominam bo,kazda polozna ktora przychodzila na zmiane do pracy od razu do mnie, bo jako jedyna nie mialam pokarmu. i kazda inne metody, nie bylo spojności! gniotły mi te cyce na potęgę! ja mialam dosć, czasem z 2h ze mna 1 siedziala i mi maltretowala, po czym jak poszla przychodzila nastepna. jeszcze na to wpadla tesciowa, ktora raz mi zlapa cyca i Tymka przystawiala mi! myslalam ze ją uduszę! i wiecie co ja sie chyba tym zraziłam. źle ten okres wspominam. mialam laktator i musialam stosowac ta metode 7-5-3 . ale nic to nie dalo. mysle ze sie tez i psychicznie zblokowalam. bo jak wrocilam do domu to nazajutrz mlesio bylo.
Nie dziwię Ci się, że się zraziłaś. Jakby mi tak maltretowały obce baby cycki to też bym miała dosyć U nas w szpitalu było tak, że nikogo nie obchodzi czy mam pokarm czy nie. Codziennie brały dzieci na ważenie i jeśli stwierdziły, że głodne to dzieci wracały już najedzone mm. Nikogo nie informowały nawet o tym co mi się bardzo nie podobało A ja się na początku dziwiłam dlaczego zabrały go płaczącego a oddawały słodko śpiącego
__________________

patrycja_22 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-07-27, 12:15   #4867
iizabelaa
Zakorzenienie
 
Avatar iizabelaa
 
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: wlkp
Wiadomości: 12 832
Dot.: Marcowo-kwietniowe bobasy wyjeżdżają na pierwsze wczasy! III-IV.2011

Cytat:
Napisane przez patrycja_22 Pokaż wiadomość
Codziennie brały dzieci na ważenie i jeśli stwierdziły, że głodne to dzieci wracały już najedzone mm. Nikogo nie informowały nawet o tym co mi się bardzo nie podobało A ja się na początku dziwiłam dlaczego zabrały go płaczącego a oddawały słodko śpiącego

U nas to było nie do pomyślenia,
chociaż ja bym nie maiła chyba nic przeciwko temu,

u mnie za zgodą matki/ a przeważnie za jej wielką porśba dokarmiały glukozą ze strzykawki,
zawsze na moich oczach
__________________
iizabelaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-07-27, 12:16   #4868
Tity
Zakorzenienie
 
Avatar Tity
 
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 5 968
Dot.: Marcowo-kwietniowe bobasy wyjeżdżają na pierwsze wczasy! III-IV.2011

Cytat:
Napisane przez Montii Pokaż wiadomość
a wiecie,że w Norwegii 98% kobiet karmi piersią
i tam nie ma reklam w tv tak jak u nas MM
mleko modyfikowane sprzedawane jest w aptekach, w białych opakowaniach.

ale tam urlop macierzyński trwa 42 tyg, a mają przedłużyć do 52.
no i tam jest pomoc położnych, doradca laktacyjny jest na wyciągnięcie ręki, bezpłatny.
Np mnie olali w szpitalu i od razu zapytali czy chcę MM dla małego, zamiast wydawać kolosalne pieniądze na MM mogliby zainwestować w doradce laktacyjnego, bo pielęgniarka do mnie'' JAK TO PANI NIE POTRAFI KARMIĆ PIERSIĄ'' ? no a skąd miałam wiedzieć jak
No a u nas niby szpital przyjazny dziecku, a ukradkiem podkarmiali dzieci mm. I dziwi mnie jak ktoś mnie pyta czy karmię piersią i jest zdziwiony, że tak...no a jak mam karmić....Ani razu nie podałam dziecku mm, nawet jak wyjeżdżałam na cały dzień na uczelnię, to wcześniej robiłam zapasy. Trochę to uciążliwe, ale już wystarczy, że ja jestem dzieckiem po mm, nie chcę żeby moje dzieci też były i chorowały tak jak ja (być może to nie ma związku aż takiego, ale jak dla mnie mm to "zło" tak na wszelki wypadek ) Niestety tylko ciągle karmię przez kapturek i chyba już do końca będę, bo mały się wkurza na "łysy" cycek
Aha no i Leoś dobił do 8 kg....
__________________
*Sterylizuj i kastruj swoje zwierzęta*
*Nie rozmnażaj ich bezmyślnie*

L
J
Tity jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-07-27, 12:22   #4869
Castia
Wtajemniczenie
 
Avatar Castia
 
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 2 546
Dot.: Marcowo-kwietniowe bobasy wyjeżdżają na pierwsze wczasy! III-IV.2011

Cytat:
Napisane przez patrycja_22 Pokaż wiadomość
może to przez zęby biedna malutka. Może wybierz się do lekarza i niech przebada małą a Ty będziesz spokojniejsza
ojjj biedna jak dziś będzie to samo to jutro pojadę na pewno

Cytat:
Napisane przez Tity Pokaż wiadomość
Aha no i Leoś dobił do 8 kg....
piękna waga

u nas to z zegarkiem w ręku co 3h przychodziły pielęgniarki i pytały które dziecko nakarmić ja to byłam w swoim pokoju odmieńcem strasznym bo tylko ja karmiłam piersią i ani razu moje dziecko nie dostało mm, czułam się jak dinozaur
niby nastawienie na karmienie piersią było ale znikome, doradca laktacyjna przyszła, pomaltretowała trochę tym dziewczynom piersi i se poszła tyle... a jak dziecko było głodne to wystarczyło iść po pielęgniarkę i zaraz przychodziła z mleczkiem

Edytowane przez Castia
Czas edycji: 2011-07-27 o 12:24
Castia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-07-27, 12:24   #4870
Harrods
Zadomowienie
 
Avatar Harrods
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 1 816
Dot.: Marcowo-kwietniowe bobasy wyjeżdżają na pierwsze wczasy! III-IV.2011

Cytat:
Napisane przez Tity Pokaż wiadomość
mały się wkurza na "łysy" cycek


A Mateusz za to nie toleruje w buzi ciała obcego. Smoczek jest be, gryzaczki też be. Odruch ma, bo jak złapie w rączkę zabaweczkę, to od razu kieruje ją w stronę budzi. Ale jak tylko dotknie ust, to jest be. A dziąsełka swędzą, a na to najlepsze są własne paluszki, albo cała rączka.
Harrods jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-07-27, 12:25   #4871
ego_ego
Wtajemniczenie
 
Avatar ego_ego
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Góra Kalwaria/Piaseczno
Wiadomości: 2 349
Dot.: Marcowo-kwietniowe bobasy wyjeżdżają na pierwsze wczasy! III-IV.2011

Cytat:
Napisane przez Montii Pokaż wiadomość
tak,tak ,zauważyłam,że te po 6 msc reklamują

u mnie w szpitalu zero pomocy, przecież to moje 1 dziecko, skąd miałam wiedzieć jak karmić, on mi ciągle wodami wymiotował , zero pomocy, instrukcji kazali mi Bebiko zakupić i heja, wypis
u mnie próbowały niby poomagać przystawiać, ale żadna się na tym chyba dobrze nie znała, bo ja sama poprosiłam męża, żeby mi przywiózl nakładki i dopiero wtedy zaczaił a jak jednej nocy nie chciał nic ciągnąć i poszłam po mleko to z wielką łaską dały 40ml

Cytat:
Napisane przez coralady Pokaż wiadomość

Ile wy miesięcznie wydajecie na mleko?
ja ok 100zł bo my mamy tylko 4 posiłki dziennie

Cytat:
Napisane przez diatoma Pokaż wiadomość
ja zle to wspominam bo,kazda polozna ktora przychodzila na zmiane do pracy od razu do mnie, bo jako jedyna nie mialam pokarmu. i kazda inne metody, nie bylo spojności! gniotły mi te cyce na potęgę! ja mialam dosć, czasem z 2h ze mna 1 siedziala i mi maltretowala, po czym jak poszla przychodzila nastepna. jeszcze na to wpadla tesciowa, ktora raz mi zlapa cyca i Tymka przystawiala mi! myslalam ze ją uduszę! i wiecie co ja sie chyba tym zraziłam. źle ten okres wspominam. mialam laktator i musialam stosowac ta metode 7-5-3 . ale nic to nie dalo. mysle ze sie tez i psychicznie zblokowalam. bo jak wrocilam do domu to nazajutrz mlesio bylo.

Coralady na melsio wychodzi miesiecznie ok 150zł.
ooo to ja miałam tak samo z tym gnieceniem cyców
ego_ego jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-07-27, 12:26   #4872
Harrods
Zadomowienie
 
Avatar Harrods
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 1 816
Dot.: Marcowo-kwietniowe bobasy wyjeżdżają na pierwsze wczasy! III-IV.2011

Cytat:
Napisane przez Tity Pokaż wiadomość
Aha no i Leoś dobił do 8 kg....
My jutro idziemy na szczepienie, więc okaże się jaka jest waga. Ale na pewno tez coś ok. 8kg. Niecałe dwa tygodnie temu było 7600g.
Harrods jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-07-27, 12:27   #4873
Castia
Wtajemniczenie
 
Avatar Castia
 
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 2 546
Dot.: Marcowo-kwietniowe bobasy wyjeżdżają na pierwsze wczasy! III-IV.2011

Cytat:
Napisane przez Harrods Pokaż wiadomość


A Mateusz za to nie toleruje w buzi ciała obcego. Smoczek jest be, gryzaczki też be. Odruch ma, bo jak złapie w rączkę zabaweczkę, to od razu kieruje ją w stronę budzi. Ale jak tylko dotknie ust, to jest be. A dziąsełka swędzą, a na to najlepsze są własne paluszki, albo cała rączka.
dokładnie tak samo jest u nas ogólnie ciało żywe jest najlepsze.
jak położę małą na swoich kolanach na brzuszku i jestem w spodenkach to mi gryzie nogi, to samo z rękami, ramionami jak ja trzymam
Castia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-07-27, 12:31   #4874
patrycja_22
Rozeznanie
 
Avatar patrycja_22
 
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 849
Dot.: Marcowo-kwietniowe bobasy wyjeżdżają na pierwsze wczasy! III-IV.2011

Cytat:
Napisane przez iizabelaa Pokaż wiadomość
U nas to było nie do pomyślenia,
chociaż ja bym nie maiła chyba nic przeciwko temu,

u mnie za zgodą matki/ a przeważnie za jej wielką porśba dokarmiały glukozą ze strzykawki,
zawsze na moich oczach
wiesz co iza mi nie przeszkadzało, że dokarmiały bo jak dziecko głodne to wiadomo. Denerwowało mnie tylko, że nie mówiły o tym bo ja np. przystawiałam małego a on nie chciał a ja się głowiłam dlaczego. Później się dowiedziałam, że one dawały mm jak dziecko płakało.

Cytat:
Napisane przez Tity Pokaż wiadomość
Aha no i Leoś dobił do 8 kg....
brawo 8kg duży chłopak
__________________


Edytowane przez patrycja_22
Czas edycji: 2011-07-27 o 12:36
patrycja_22 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-07-27, 12:38   #4875
Thorgal1980
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 1 660
Dot.: Marcowo-kwietniowe bobasy wyjeżdżają na pierwsze wczasy! III-IV.2011

Cytat:
Napisane przez wanilia83 Pokaż wiadomość

ło matko ale ta cena

istnny gó...ny armagedon

nie wiem co faceci mają zamiast mózgu, na pewno coś małego

no cena jest niezla ale tego naprawde malutko sie uzywa i mi to chyba starczy na rok jak nie więcej, poza tym biednych nie stać na tanie rzeczy taka prawda, juz się wielokrotnie o tym przekonałam. mogłabym kupić za to ze 3 podklady np. loreala ale niestety nie bylabym zadowolona bo juz przetestowalam chyba wszystko i szukałabym dalej i wydawała kolejna kase, a tak mam jeden, dobry i nie kombinuję.

no faceci to czasem naprawde, no przyszłoby wam do głowy połozyc sie spac jak wiecie ze dzieciak was nie obudzi i dziecko wyje a wy kimacie-no masakra

Cytat:
Napisane przez kampasiula Pokaż wiadomość
A co do armagedona kupnegoTymek codziennie mi takie atrakcje funduje.Raz dziennie,ale za to tak,że body zawsze na wymianę.
rychu tez raz dziennie robi ale zwykle czesc laduje na plecach, raz nawet pobił sam siebie i upackał sobie wlosy z tyłu glowy...

Cytat:
Napisane przez miamore999 Pokaż wiadomość
dziewczyny ukradli mi wózek z klatki w bloku ....

właśnie tata szedł i mówi, że nie ma:ma d:
ja pitolę co za kraj

Cytat:
Napisane przez kampasiula Pokaż wiadomość
diatoma.. ja też muszę sama obrabiać 2 dzieci,męża któego wiecznie nie ma w domu i leniwego flejtucha teścia.Dzieci trzeba,bo to obowiązek i jakoś nie mam jakiegoś żalu itp. ,mężowi też ,,usłużę'' ,bo on nas utzrymuje ,ale kurna teścia nie zniosę.Chociaż mógłby zosię na spacer wziążć albo na podwóku z nią posiedzieć.
a czemu ty teścia musisz obsługiwać?

Cytat:
Napisane przez diatoma Pokaż wiadomość
powiem wam dziewczyny szczerze ze was podziwiam za to karmienie piersia. tak sobie mysle ostatnio ze jakbysmy mieli 2 dziecko to tak z ciekawosci bym moze troche pokarmila. moze trzeba do tego zwyczajnie dojrzec? nie wiem.

a ja wlasnie nie bardzo wiem jakbym sobie poradziła na butli-przygotowac na czas, podgrzac, potem sterylizowac, a w nocy to w ogóle meksyk, taki człowiek nieprzytomny i tu trzeba iśc do kuchi i robić, brrrrr... nie wspomnę o kosztach mm
ja sie bardzo ciesze ze cycem karmię, w nocy jak rychu sie obudzi to cyc do buzi i spimy dalej, w ciągu dnia tez spoko, nigdzie mnie głod rycha nie zaskoczy, no ale ja nie miałam zadnych problemów z laktacją, tzn. pojawiła sie po cc dopiero w 4 dobie i te pierwsze dni był na mm i bardzo brzusio go bolał bidaka tak płakal, ze jak sobie przypomnę to az mnie ściska... potem nie umiał cyca zlapać bo mam dosc płaskie brodawki i przez pierwsze 2 miechy karmiłam przez takie nakladki -motylki aventu, az wreszcie brodawki sie wyciągnęły i pomalutku uczylam rycha ssac cyca bez motylków, ale sie udało i teraz jest juz wszystko ok.

Cytat:
Napisane przez Olusiaa_ Pokaż wiadomość
Moja robi takie półpłynne cały czas, a odkąd sie przestawiła na 1kupe dziennie, to sie nie miesci w pampersie

najgorzej z ciuszkami- musze wymoczyc i wyprac 2 razy- najpierw w naszym proszku, potem w Loveli zeby zeszlo
masakra
a ja ostatnio ogladałam program w tv gdzie jakis pediatra sie wypowiadał ze nie ma potrzeby prac w dzieciowych proszkach, ze to tylko kase nabija producentom, ze moze przez pierwszy miesiac mozna coby zobaczyc czy dziecko nie jest uczuleniowcem, a jak sie okaze ze nie, to prac w normalnym proszku tylko mocno płukac, ja od 2 pran piore rychowi w normalnym persilu i jest wszystko ok.

Cytat:
Napisane przez diatoma Pokaż wiadomość
zgadzam się z Twoimi słowami też uwielbiam jak Kacperek trzymam mnie za pierś -uśmiecha się zalotnie i ta bliskość wiem że początki były ciężkie mój dosłownie 24 h wisiał mi na cycku,poranione brodawki ale nie żałuję że się nie poddałam -daję mojemu dziecku to co najlepsze i niezastąpione najbardziej cenne-mleko matki
i jeśli będę miała 2 dziecko też będę je karmić tylko piersią
no u nas z poczatku na cycu non stop ryś wisial ale to tylko z miesiac, da sie wytrzymać



a tak w ogóle to wam powiem, bo znalazłam dobry patent na ciągłe zmienianie ubranek z powodu ulewania i zaslinienia. kupiłam rysiowi takie sliniaki zakladane przez glowę canpolu "rycerz i księżniczka" i one na ramionka i na plecki tez troche materiału mają, taka jakby pelerynka i rychu w nich smiga i jak mu sie uleje albo sie zaślini to tylko sliniak zmieniam a nie cały pajacyk. takze polecam ten sposób, bo wczesniej z 5 razy dziennie musiałam rycha czasem przebrać.
Thorgal1980 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-07-27, 12:45   #4876
agus87
Zakorzenienie
 
Avatar agus87
 
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: wielkopolska
Wiadomości: 11 701
Dot.: Marcowo-kwietniowe bobasy wyjeżdżają na pierwsze wczasy! III-IV.2011

Cytat:
Napisane przez Montii Pokaż wiadomość
a wiecie,że w Norwegii 98% kobiet karmi piersią
i tam nie ma reklam w tv tak jak u nas MM
mleko modyfikowane sprzedawane jest w aptekach, w białych opakowaniach.

ale tam urlop macierzyński trwa 42 tyg, a mają przedłużyć do 52.
no i tam jest pomoc położnych, doradca laktacyjny jest na wyciągnięcie ręki, bezpłatny.
Np mnie olali w szpitalu i od razu zapytali czy chcę MM dla małego, zamiast wydawać kolosalne pieniądze na MM mogliby zainwestować w doradce laktacyjnego, bo pielęgniarka do mnie'' JAK TO PANI NIE POTRAFI KARMIĆ PIERSIĄ'' ? no a skąd miałam wiedzieć jak
ja tez nie wiedzialam i tez nie umialam
ale mi nikt nawet nie pokazal
Cytat:
Napisane przez Tity Pokaż wiadomość
No a u nas niby szpital przyjazny dziecku, a ukradkiem podkarmiali dzieci mm. I dziwi mnie jak ktoś mnie pyta czy karmię piersią i jest zdziwiony, że tak...no a jak mam karmić....Ani razu nie podałam dziecku mm, nawet jak wyjeżdżałam na cały dzień na uczelnię, to wcześniej robiłam zapasy. Trochę to uciążliwe, ale już wystarczy, że ja jestem dzieckiem po mm, nie chcę żeby moje dzieci też były i chorowały tak jak ja (być może to nie ma związku aż takiego, ale jak dla mnie mm to "zło" tak na wszelki wypadek ) Niestety tylko ciągle karmię przez kapturek i chyba już do końca będę, bo mały się wkurza na "łysy" cycek
Aha no i Leoś dobił do 8 kg....
a ja wiem i znam osoby, ktore byly karmione piersia prawie rok i choruja czesto, wcale nie sa super odporne
wiec ja nie uwzam, ze karmienie piersia jest cudowne i MM to nie jest zlo
bo wez pod uwage to, ze nie wszystkie mamy MOGĄ karmic
chociazby skaza bialkowa

masz fuksa, ze mozesz karmic, tak jak reszta mam, a ze dodatkowo bardzo chcecie, to jest okej

ja chcialam
ale nie za wszelka cene
nie kosztem mojego zdrowia
i tak tez mi powiedzieli lekarze i polozna
__________________
Aleksandra 19.04.2011
agus87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-07-27, 12:45   #4877
diatoma
Zadomowienie
 
Avatar diatoma
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: E
Wiadomości: 1 929
Dot.: Marcowo-kwietniowe bobasy wyjeżdżają na pierwsze wczasy! III-IV.2011

Tity gratki wagi Leonka!!! ja za tydzień się przejdę z ciekawosci i zawaze Tymka z okazj 4,5 miesiaća

Harrods Tymo też jak mu sie wyżynały zabki to rączki pchał głównie, a jak już mu wyszły to nagle gryzaki poszly w ruch, smiejemy sie z tż ze chyba chce sobie ostrzyc te ząbki.

kurcze musze jakosmu czyścic zaczac te mleczaki zeby troche wytrzymaly te zabki. mam ta szczeoteczke na palec z mothercare, jest bardzo fajna i mięciutka i mam tez z baby ono chyba i jest strasznie sztywna. tylko sama woda chyba bede przcierac no bo na paste to za wczesnie wszedzie pisza zeby dbac ale konkretnie jak to juz nie napisza. pisza zeby czyscic !?

ja musialam prosic o mleko dla Tymka, ale robily bez problemu, tylko jedna zmiana byla taka ze sie piczom nic nie chcialo robic!!! i nie dosc ze przez 3 dni bylam tylko ja 1 na oddziale na 3 polozne , to jak poprosilam o nakarmienie to tak Tymkiem szarpaly ze mialam ochote ją strzelić!

Thorgal zrobienie mleka w tych czasach( jak twierdza nasze mamy) to banał! wyparzacz pomiesic 6 butli. wiec mam na caly dzien. zreguly raz dziennie wlaczam wyparzacz. po drugie wode do mleka mam gotowa Mama i ja, a troszke wrzatku ugotowac i dolac 1/3 do zimnej to nie jest filozofia. policzyc 5 miarek i wsypac potrzasnac z 5 razy i masz mleko, zajmuje mi to ok minuty. i nawet jak TYmo zaczyna plakac to nie zdąrza sie rozkrecic bo juz ide z mlekiem.

poza tym zauwazylam ze tż nie jest tak wyobcowany. bo od poczatku moze tez karmic dziecko i uczestniczyc w tym wszytskich od pierwszych chwil i lapac kontakt. ja przez pierwsze 2 tyg Tymkowi jednynie zmienialam pieluchy, w ogole fatalnie znioslam ten porod i poczatki pologu, ale szkoda gadac.dopiero teraz czuje ze dojrzalam!a minely ponad 4 miesiace.
__________________
15.03.2011 Tymek

12. 09. 2015 Tosia

Edytowane przez diatoma
Czas edycji: 2011-07-27 o 12:51
diatoma jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-07-27, 12:51   #4878
coralady
Wtajemniczenie
 
Avatar coralady
 
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 2 296
Dot.: Marcowo-kwietniowe bobasy wyjeżdżają na pierwsze wczasy! III-IV.2011

Cytat:
Napisane przez Tity Pokaż wiadomość
No a u nas niby szpital przyjazny dziecku, a ukradkiem podkarmiali dzieci mm. I dziwi mnie jak ktoś mnie pyta czy karmię piersią i jest zdziwiony, że tak...no a jak mam karmić....Ani razu nie podałam dziecku mm, nawet jak wyjeżdżałam na cały dzień na uczelnię, to wcześniej robiłam zapasy. Trochę to uciążliwe, ale już wystarczy, że ja jestem dzieckiem po mm, nie chcę żeby moje dzieci też były i chorowały tak jak ja (być może to nie ma związku aż takiego, ale jak dla mnie mm to "zło" tak na wszelki wypadek ) Niestety tylko ciągle karmię przez kapturek i chyba już do końca będę, bo mały się wkurza na "łysy" cycek
Aha no i Leoś dobił do 8 kg....
Ja tez nie podałam Lili jeszcze nic oprócz cycusia i tez karmie pzrez kapturekNiezła waga Leosia

Ja stanowczo powiedziałam w szpitalu że nie chce żeby dokarmiały mm.Oczywiście 1 dzien po cesrace nie miałam siły,ale juz drugiego dnia przystawiałm do piersi i mała ładnie zaczęła jeść.

150 zł miesięcznie to dużo A cycuś za darmo

Wiadomo,że każda mama chce dla swojego dziecka najlepiej i nie ma co kogo zmuszac do jakiś czynności skoro nie jest do nich przekonany.

Wierze jednak,że jak ktoś chce karmic to będzie to robił,a jak ktoś nie chce byle błahostka przekona go,że to nie jest dobry pomysł i poda mm.

---------- Dopisano o 12:51 ---------- Poprzedni post napisano o 12:48 ----------

Cytat:
Napisane przez agus87 Pokaż wiadomość
\
a ja wiem i znam osoby, ktore byly karmione piersia prawie rok i choruja czesto, wcale nie sa super odporne
wiec ja nie uwzam, ze karmienie piersia jest cudowne i MM to nie jest zlo
bo wez pod uwage to, ze nie wszystkie mamy MOGĄ karmic
chociazby skaza bialkowa
Moja Lili ma skazę a ja karmięPo prostu nie jem białka.Chcieć to móć
__________________
Córeczka Lilianka i Synek Filip
8 kwietnia 2011 o godzinie 12:53 świat stał sie piękniejszy!


28 października 2013 o godzinie 14:20 świat stał się piękniejszy po raz drugi




Bez cierpienia nie zrozumie się szczęścia.
Fiodor Dostojewski
coralady jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-07-27, 12:55   #4879
marta_27
Zadomowienie
 
Avatar marta_27
 
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 1 056
Dot.: Marcowo-kwietniowe bobasy wyjeżdżają na pierwsze wczasy! III-IV.2011

Cytat:
Napisane przez laseczkaa Pokaż wiadomość
sliczne zdjęcia



super - wczoraj ich nie zauważyłam a ile Mateuszek waży ?
wczoraj Mateusz ważył 6180, więc raczej waga piórkowa, ale on startował z małej wagi więc nie jest źle

Cytat:
Napisane przez ego_ego Pokaż wiadomość

a co ćwiczycie?
rehabilitujemy Mateusza Bobathem. kilka ćwiczeń wspomagających rozwój

Cytat:
Napisane przez coralady Pokaż wiadomość
Dzieki dziewczyny za odpowiedź

Dla mnie oczywistym było że będe karmic piersia,chyba ze cos stanie mi na przeszkodzie,a przeszkoda będzie na tyle duża że nie zdołam jej pokonaćTo kwestia nastawienia chyba i dobrych chęci,bo łatwo nie było.Oczywiście każda mama robi co uważa za słuszne.No i karmienie mm to chyba wygodne,co?

Ile wy miesięcznie wydajecie na mleko?
ja karmie Matiego w sposób mieszany, więc jedna puszka starcza nam na jakieś 5 dni a kosztuje ok. 26 zł czyli ok 160zł

Cytat:
Napisane przez Castia Pokaż wiadomość
Co do karmienia, to ja myślę że jest to bardzo indywidualna sprawa każdej z nas.
zgadzam się w 100%. ja byłam nastawiona tylko na karmienie piersią, tak samo jak tylko na poród naturalny. i co? du.pa blada. rodziłam cc a karmię mieszanie. samą piersią karmiłam chyba m-c a później doszło mm bo mały kiepsko na wadze przybierał, a nie mógł tak dłużej bo i tak był malutki. a później po pobytach w szpitalu to nie wiem czy mój pokarm miał jakiekolwiek składniki odżywcze więc mm zostało. żałuję bardzo, że tak się stało, ale teraz już nie spędza mi to snu z powiek
__________________
Mateusz - 25.03.2011

marta_27 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-07-27, 12:55   #4880
traicionera
Zakorzenienie
 
Avatar traicionera
 
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 10 875
Dot.: Marcowo-kwietniowe bobasy wyjeżdżają na pierwsze wczasy! III-IV.2011

Tity- super waga

Nie wyobrażam sobie nocnego latania do kuchni, na szafce obok łóżka mam butelki, wodę, mm, zawsze jedna butelka w podgrzewaczu sobie stoi i zrobienie mm to kwestia kilku sekund jest, nawet z łóżka nie musiałabym wstawać, gdyby nie to, ze trzeba Nadie wyjąć z łóżeczka.
__________________
przeczytane książki
2018 rok -100
2017 rok-100
2016 rok -100
2015 rok -105
2014 rok-61
2013 rok-58
2012 rok-35


Komu komu, czyli książki do oddania
traicionera jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-07-27, 12:57   #4881
kampasiula
Zadomowienie
 
Avatar kampasiula
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 1 166
GG do kampasiula
Dot.: Marcowo-kwietniowe bobasy wyjeżdżają na pierwsze wczasy! III-IV.2011

Cytat:
Napisane przez diatoma Pokaż wiadomość
Harrods Tymo też jak mu sie wyżynały zabki to rączki pchał głównie, a jak już mu wyszły to nagle gryzaki poszly w ruch, smiejemy sie z tż ze chyba chce sobie ostrzyc te ząbki.
to Twój mały już ma ząbki??
Moja córa sliniłą się i piłowała czym się da dziąsła od 4 mies a pierwszy ząb wyszedł jak miałą 8 mies.

Co do karmienia piersią.Z Zosią miałam straszny problem,wklęsłe i popękane brodawki,ból przy akrmieniu niesamowity.. w szpitalu kazały wietrzyć i mlekiem smarować.Jak przyszłą położna do domu to ręcę do nieba złożyła i kazała kupić osłonki.Teraz jak się Tymek ur to od razu przez osłonki zaczęłam karmić i do dziś tak ciąga.Nawet nie probowałam bez nich.
Wiecie jak jest fajna położna ,ktora potrafi psychologicznie zachęcić to chce się walczyc.Ja się nie poddałąm z zosią,jak karmiłam to płakałam.
Ale jak ktoś nie ma pokarmu to nie ma co na siłę maltretować matki.Niektóre położne z powołaniem za bardzo podchodzą do swoich przekonań
__________________
w miłości i w marzeniach wszystko jest możliwe




kampasiula jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-07-27, 12:57   #4882
agus87
Zakorzenienie
 
Avatar agus87
 
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: wielkopolska
Wiadomości: 11 701
Dot.: Marcowo-kwietniowe bobasy wyjeżdżają na pierwsze wczasy! III-IV.2011

Cytat:
Napisane przez coralady Pokaż wiadomość
Ja tez nie podałam Lili jeszcze nic oprócz cycusia i tez karmie pzrez kapturekNiezła waga Leosia

Ja stanowczo powiedziałam w szpitalu że nie chce żeby dokarmiały mm.Oczywiście 1 dzien po cesrace nie miałam siły,ale juz drugiego dnia przystawiałm do piersi i mała ładnie zaczęła jeść.

150 zł miesięcznie to dużo A cycuś za darmo

Wiadomo,że każda mama chce dla swojego dziecka najlepiej i nie ma co kogo zmuszac do jakiś czynności skoro nie jest do nich przekonany.

Wierze jednak,że jak ktoś chce karmic to będzie to robił,a jak ktoś nie chce byle błahostka przekona go,że to nie jest dobry pomysł i poda mm.

---------- Dopisano o 12:51 ---------- Poprzedni post napisano o 12:48 ----------



Moja Lili ma skazę a ja karmięPo prostu nie jem białka.Chcieć to móć
ale ja nie karmie przez skaze
tylko mialam inne problemy
a skaze dostala niedawno, zreszta moja siostra ze wzgledu na skaze musiala calkowicie zrezygnowac z karmienia piersia

a moja szwagierka byla nawet u doradcy laktacyjnego i powiedzieli jej, ze malemu sie cofnal jezyk i nie ma mozliwosci, by zlapal dobrze piers i tez nie karmi
a ze nie chciala sciagac to jej sprawa
ja walczylam tak dlugo jak moglam


mam nadzieje, ze przy drugim bede madrzejsza i bede walczyc o to, by dluzej pokarmic
taki mam zamiar


a ja chcialam rodzic SN i rodzilam
ale z tym tez nigdy nie wiadomo, bo czesto maluszkom spada tetno i musza ciac
u mnie sie udalo
choc bol niesamowity, przezylam
nie wiem jak bede rodzic drugie
jeszcze mam czasu a czasu

zresztą silna depresja poporodowa tez robi swoje
izaabela tez sie o tym przekonala
__________________
Aleksandra 19.04.2011

Edytowane przez agus87
Czas edycji: 2011-07-27 o 13:00
agus87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-07-27, 12:59   #4883
agaaga89
Zakorzenienie
 
Avatar agaaga89
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: śląskie
Wiadomości: 6 756
Dot.: Marcowo-kwietniowe bobasy wyjeżdżają na pierwsze wczasy! III-IV.2011

Ja osobiście nie mam nic przeciwko mamom, które decydują się na karmienie mm, i szanuję też mamy, które karmią jedynie piersią To indywidualna kwestia każdej kobiety i nie powinno się roztrząsać bo ktoś chce karmić tak a ktoś inaczej. Mama, która karmi piersią nigdy nie przekona się do racji mam karmiących mm i na odwrót Tak jak pisała Agus87 istnieją też przypadki (jestem jednym z nich!) kiedy Mamy nie mogą karmić tak jak chciały piersią, są skazy, problemy z laktacją, i chociaż rezygnowałam z piersi ze łzami to nie liczy się to czego ja chcę tylko to co najlepsze dla dziecka. W tym momencie mm w mojej sytuacji to skarb, gdyby nie mm to Filip za przeproszeniem byłby teraz chyba jednym wielkim strupem A tak mam zdrowe, pogodne dziecko

Co do cen mleka, to u nas wychodzi może niecałe 80 zł na miesiąc za nutramigen, ale w naszym przypadku to kwestia ceny na receptę, zresztą Filip zjada już jako dania kaszki, a do tych dodaję mniej miarek niż do normalnego posiłku z mleka
__________________

agaaga89 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-07-27, 13:03   #4884
agus87
Zakorzenienie
 
Avatar agus87
 
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: wielkopolska
Wiadomości: 11 701
Dot.: Marcowo-kwietniowe bobasy wyjeżdżają na pierwsze wczasy! III-IV.2011

Cytat:
Napisane przez agaaga89 Pokaż wiadomość
Ja osobiście nie mam nic przeciwko mamom, które decydują się na karmienie mm, i szanuję też mamy, które karmią jedynie piersią To indywidualna kwestia każdej kobiety i nie powinno się roztrząsać bo ktoś chce karmić tak a ktoś inaczej. Mama, która karmi piersią nigdy nie przekona się do racji mam karmiących mm i na odwrót Tak jak pisała Agus87 istnieją też przypadki (jestem jednym z nich!) kiedy Mamy nie mogą karmić tak jak chciały piersią, są skazy, problemy z laktacją, i chociaż rezygnowałam z piersi ze łzami to nie liczy się to czego ja chcę tylko to co najlepsze dla dziecka. W tym momencie mm w mojej sytuacji to skarb, gdyby nie mm to Filip za przeproszeniem byłby teraz chyba jednym wielkim strupem A tak mam zdrowe, pogodne dziecko

Co do cen mleka, to u nas wychodzi może niecałe 80 zł na miesiąc za nutramigen, ale w naszym przypadku to kwestia ceny na receptę, zresztą Filip zjada już jako dania kaszki, a do tych dodaję mniej miarek niż do normalnego posiłku z mleka
ja tez jeszcze troche to bede i zageszczac mleczko i podawac inne dania
narazie Oluchna musi przecierpiec ten nutramigen a pozniej to juz zamierzam nawet i sama gotowac jej obiadki

skoro jest alergiczka to pewnie bede musiala dawac jej krolika, golebie mieso i cielecinke, wszystko delikatne, chociaz mam nadzieje, ze tez sie to unormuje
__________________
Aleksandra 19.04.2011
agus87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-07-27, 13:09   #4885
ego_ego
Wtajemniczenie
 
Avatar ego_ego
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Góra Kalwaria/Piaseczno
Wiadomości: 2 349
Dot.: Marcowo-kwietniowe bobasy wyjeżdżają na pierwsze wczasy! III-IV.2011

Cytat:
Napisane przez patrycja_22 Pokaż wiadomość

Nie dziwię Ci się, że się zraziłaś. Jakby mi tak maltretowały obce baby cycki to też bym miała dosyć U nas w szpitalu było tak, że nikogo nie obchodzi czy mam pokarm czy nie. Codziennie brały dzieci na ważenie i jeśli stwierdziły, że głodne to dzieci wracały już najedzone mm. Nikogo nie informowały nawet o tym co mi się bardzo nie podobało A ja się na początku dziwiłam dlaczego zabrały go płaczącego a oddawały słodko śpiącego
bardzo dziwne to jest, jak wogóle mogą nie informować, ja nie wiem

Cytat:
Napisane przez Tity Pokaż wiadomość
Aha no i Leoś dobił do 8 kg....
super

Cytat:
Napisane przez Thorgal1980 Pokaż wiadomość

a ja wlasnie nie bardzo wiem jakbym sobie poradziła na butli-przygotowac na czas, podgrzac, potem sterylizowac, a w nocy to w ogóle meksyk, taki człowiek nieprzytomny i tu trzeba iśc do kuchi i robić, brrrrr... nie wspomnę o kosztach mm
ja sie bardzo ciesze ze cycem karmię, w nocy jak rychu sie obudzi to cyc do buzi i spimy dalej, w ciągu dnia tez spoko, nigdzie mnie głod rycha nie zaskoczy, no ale ja nie miałam zadnych problemów z laktacją,

a tak w ogóle to wam powiem, bo znalazłam dobry patent na ciągłe zmienianie ubranek z powodu ulewania i zaslinienia. kupiłam rysiowi takie sliniaki zakladane przez glowę canpolu "rycerz i księżniczka" i one na ramionka i na plecki tez troche materiału mają, taka jakby pelerynka i rychu w nich smiga i jak mu sie uleje albo sie zaślini to tylko sliniak zmieniam a nie cały pajacyk. takze polecam ten sposób, bo wczesniej z 5 razy dziennie musiałam rycha czasem przebrać.
nie obraź się, ale ja sobie nie wyobrażam spać z dzieckiem zamiast męża, później wychodzą z tego problemy, typu, że się nie dogadujemy z mężem, mam taką koleżankę i mimo, że karmi mm to mała śpi z nią a mąż na kanapie w salonie i jest miedzy nimi coraz gorzej
nie powiem, bo nieraz biorę malego do łóżka, ale zazwyczaj jak mąż już idzie do pracy albo w weekend wszyscy we trójkę śpimy

pokaż link do tych śłiniaków
ego_ego jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-07-27, 13:10   #4886
agaaga89
Zakorzenienie
 
Avatar agaaga89
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: śląskie
Wiadomości: 6 756
Dot.: Marcowo-kwietniowe bobasy wyjeżdżają na pierwsze wczasy! III-IV.2011

Cytat:
Napisane przez agus87 Pokaż wiadomość
ja tez jeszcze troche to bede i zageszczac mleczko i podawac inne dania
narazie Oluchna musi przecierpiec ten nutramigen a pozniej to juz zamierzam nawet i sama gotowac jej obiadki

skoro jest alergiczka to pewnie bede musiala dawac jej krolika, golebie mieso i cielecinke, wszystko delikatne, chociaz mam nadzieje, ze tez sie to unormuje
Ja bałam się, że Filip nie będzie chciał nutramigenu jeść po różnych eksperymentach dopiero uprosiłam lekarza niecały miesiąc temu, żeby dał Małemu nutramigen, więc po poznaniu innych smaków myślałam, że w ogóle się nie przyjmie "smak" o ile to w ogóle można nazwać smakiem tego preparatu. Na szczęście Mały jest wszystkożerny i mimo wieku załapał nutramigen chociaż ten śmierdziuch zabija wszystkie zapachy i smaki np. kaszki ryżowej, w opakowaniu pięknie pachnie, a po zmieszaniu śmierdzi samym mlekiem do jabłkowej kaszki dorzucałam mu gotowane jabłuszko i było trochę chyba już lepiej, chociaż nie wiem nie odważyłam się już spróbować
A jaką alergię ma Ola? Też skazę białkową? Bo jak coś to nie wiedziałam, że przy podawaniu dań, też trzeba uważać na dobór mięs
__________________

agaaga89 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-07-27, 13:12   #4887
Thorgal1980
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 1 660
Dot.: Marcowo-kwietniowe bobasy wyjeżdżają na pierwsze wczasy! III-IV.2011

fakt, mm nie może być takie złe, bardzo duzo dzieciaczków przeciez na nim sie ładnie chowa, ja na przykład, a było to 31 lat temu, tez bylam na mm, bo urodziłam się w 6 m-cu ciąży, wazyłam 2 kilo i mialam niezamkniety zołądek i mama mnie karmiła w kokonie takim na stojaka jakby tylko mm a jestem odpukać zdrowa jak koń, na nic nie choruje, i nie chorowałam a wyroslam do 175 więc mysle ze mm jest ok.

Cytat:
Napisane przez diatoma Pokaż wiadomość
wszedzie pisza zeby dbac ale konkretnie jak to juz nie napisza. pisza zeby czyscic !?


Thorgal zrobienie mleka w tych czasach( jak twierdza nasze mamy) to banał! wyparzacz pomiesic 6 butli. wiec mam na caly dzien. zreguly raz dziennie wlaczam wyparzacz. po drugie wode do mleka mam gotowa Mama i ja, a troszke wrzatku ugotowac i dolac 1/3 do zimnej to nie jest filozofia. policzyc 5 miarek i wsypac potrzasnac z 5 razy i masz mleko, zajmuje mi to ok minuty. i nawet jak TYmo zaczyna plakac to nie zdąrza sie rozkrecic bo juz ide z mlekiem.

poza tym zauwazylam ze tż nie jest tak wyobcowany. bo od poczatku moze tez karmic dziecko i uczestniczyc w tym wszytskich od pierwszych chwil i lapac kontakt. ja przez pierwsze 2 tyg Tymkowi jednynie zmienialam pieluchy, w ogole fatalnie znioslam ten porod i poczatki pologu, ale szkoda gadac.dopiero teraz czuje ze dojrzalam!a minely ponad 4 miesiace.
tak, to jak polożna mojej koleżance dokładnie objasnila jak dbac o kikut pepowinki:-kolezanka sie pyta co robic z tym kikutem, a połozna jej: 'jak to co? pielęgnować!!!"

no z tym mm to jezeli chodzi o tżta to jest faktycznie duży plus, mój z poczatku bardzo się zaangazował, przewijał, kapał, a potem chyba mu się przykro zrobiło, ze rychu tylko na cyca się uspokaja, ze uspic go tz nie może bo rychu stale tylko mama i mama i tz jakos się wycofał trochę. przykro mi z tego powodu, bo nie jego wina ze tak to jest a widzę ze chciałby miec większy kontakt z małym ale nie wie jak to zrobic, bo miedzy małym a nim stoi wielki cyc wiecie faceci nie mają tez chyba takiej czułości w usypianiu, spiewaniu kołysanek, szeptaniu do uszka, całowaniu, wygłupach, oni chyba tego nie "czuja" tak jak my. no i jak tz widzi jak my z rysiem sie dogadujemy to on sie czuje taki z boku, bo nie umie tak z rychem złapac kontaktu jak ja. wasi tez tak maja? nie wiem jak to zmienić, serio.
Thorgal1980 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-07-27, 13:12   #4888
aja1
Zakorzenienie
 
Avatar aja1
 
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: z domu :)
Wiadomości: 4 644
Dot.: Marcowo-kwietniowe bobasy wyjeżdżają na pierwsze wczasy! III-IV.2011

Cytat:
Napisane przez miamore999 Pokaż wiadomość
dziewczyny ukradli mi wózek z klatki w bloku ....

właśnie tata szedł i mówi, że nie ma:ma d:
Ja pierdziu utłuc to mało

Cytat:
Napisane przez kampasiula Pokaż wiadomość
diatoma.. ja też muszę sama obrabiać 2 dzieci,męża któego wiecznie nie ma w domu i leniwego flejtucha teścia.Dzieci trzeba,bo to obowiązek i jakoś nie mam jakiegoś żalu itp. ,mężowi też ,,usłużę'' ,bo on nas utzrymuje ,ale kurna teścia nie zniosę.Chociaż mógłby zosię na spacer wziążć albo na podwóku z nią posiedzieć.
Pozbądź się teścia

Cytat:
Napisane przez diatoma Pokaż wiadomość
dziewczyny co ja mam kupic na prezent slubny, nie ide na slub ani na wesele, a chcialabym wyslac mlodym. tzn dostalam zaproszenie ale w tym czasie jeziemy nad morze. a sytuacja jest tez taka ze ta siostra potwierdzila przyjscie na moje wesele, a nie przyszla na nie mimo ze do kosciola przyszla ubrana jak na wesele i uczesana z brokatem we wlosach! do tej pory nie wiem czemu nie dotarla na sale. mam troche zal za to do niej. no i nie chce zeby wyszlo ze sie odgrywam za to wiec jakis prezent wypadaloby dac. no i ona dala cos w kopercie. wiec co radzicie w tej sytuacji? wesele 6 sierpnia i musze to najpozniej w poniedzialek wyslac
Ja bym kupiła taką kartkę dla młodych, gratulacje blabla i wysłała

Cytat:
Napisane przez coralady Pokaż wiadomość
A my pismo od pani Rzecznik zawieźliśmy do sklepu i czekamy na decyzję co z tym wózkiem.Jeżeli nam nie wymienią to chcemy zwrot kasy.Niezła zadyma się z tego zrobiłaCiekawe ile to potrwa?
.
Mam nadzieję, ze wygracie.

Cytat:
Napisane przez Olusiaa_ Pokaż wiadomość
kupa ważna sprawa
Cytat:
Napisane przez Montii Pokaż wiadomość
dokładnie, wyższej rangi


Cytat:
Napisane przez Montii Pokaż wiadomość
o ja ale Fabian ma dzisiaj focha
od wczoraj po szczepieniu
rączki nie, cycek nie,
teraz leży i ogląda brzydulę
Współczuję
Moja też ogląda tv jak jest w zasięgu wzroku

Cytat:
Napisane przez Castia Pokaż wiadomość
mi ktoś dziecko podmienil wstaje w nocy z mega płaczem że nawet JA nie mogę jej uspokoić nie wiem co się dzieje, trwa to już dosć długo, zastanawiam się czy nie isć do pediatry ale co ja jej powiem że mi dziecko płacze w nocy
nie wiem juz sama co się dzieje, rano było to samo. 2h płaczu
może to te zęby...nigdy w nocy mi się tak nie zrywała z płaczem, zawsze tak kwiliła cichutko i ją brałam do karmienia.
nie mam już pomysłu o co może chodzić
A próbowałaś masować dziąsełka, albo żelem?? Jak się po tym uspokaja to można podejrzewać zęby,


Łał przebrnęłam, naskrobałyście nieziemsko.
U nas pogoda do bani, ja przez to chodzę śpiąca, młoda lekko marudna.

Co do karmienia piersią, tak fajne, ale w pewnym momencie denerwujące, niestety.
__________________
Moja Kasia 02.02.2004
Moja Basia 17.04.2011

Mój Aniołek 30.12.2016
aja1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-07-27, 13:27   #4889
niutka1
Wtajemniczenie
 
Avatar niutka1
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: z poddasza
Wiadomości: 2 900
Dot.: Marcowo-kwietniowe bobasy wyjeżdżają na pierwsze wczasy! III-IV.2011

Cytat:
Napisane przez Castia Pokaż wiadomość
Co do karmienia, to ja myślę że jest to bardzo indywidualna sprawa każdej z nas. ja od początku byłam nastawiona na karmienie piersią, już w ciąży wiedziałam że chcę karmić piersią i karmię
tak jak coroladynapisała, to kwestia nastawienia. karmienie zaczyna się w głowie.
nasza kasiapruszkow miała takie ogromne problemy z karmieniem ale chciała karmić i jak widać żadna przeszkoda jej nie straszna a wiele przeszła
karmienie piersią jest trudne ale jak dla mnie wygodne. choć nie powiem że mnie nie denerwuje bo nie mogę się oddalić z domu na dłużej przez to że mała nie chce butelki ale uczymy sie i coraz lepiej nam idzie
tak samo z mm, już w ciązy niektóre z was mówiły że nie chcą karmić piersią wiec poszła butelka w ruch odrazu

zgadzam się całkowicie

Cytat:
Napisane przez coralady Pokaż wiadomość

Wiadomo,że każda mama chce dla swojego dziecka najlepiej i nie ma co kogo zmuszac do jakiś czynności skoro nie jest do nich przekonany.

Wierze jednak,że jak ktoś chce karmic to będzie to robił,a jak ktoś nie chce byle błahostka przekona go,że to nie jest dobry pomysł i poda mm.

---------- Dopisano o 12:51 ---------- Poprzedni post napisano o 12:48 ----------



Moja Lili ma skazę a ja karmięPo prostu nie jem białka.Chcieć to móć



dla mnie karmienie piersia jest mega wygodne, nigdy nie musze się martwić, ze gdzieś zapomnę picia, zabraknie jedzenia itd... cyc jest zawsze ze mną, nawet jak ja zapomne o jedzeniu dla dziecka, to on pamięta, sam sie napełnia

a jak muszegdzies wyjśc sama to ściągam mleko laktatorem i zostawiam w butli, mam tommee tipee i spoko pije, tylko to musi byc inna osoba niz ja, bo ode mnie z butli nie wypije, a jak mnie nie ma to mąz spokojnie ją nakarmi.
Natomiast kupiłam mm kiedys na wszelki wypadek, żeby było, jakby cos ze mną było nie tak ...itp... i mąz już 3 razy próbował dać i nie chce w ogóle tego pić, tylko moje mleko z butli- odróznia i w mig moje łapie, a mm ( hipp bio combiotik) wypluwa i płacze, bo tw eszystkie mleka mm sa ohyda w smaku kiedyś starsza próbowalismy tak samo mm jak była malutka i tez wypluwała ( wtedy to było nutramigen), nawet zła byłam, że tak nie chce, bo musze pamiętac o odciąganiu, a jedna butla mi sie stłukła ( zamrożona wypadła z zamrażarki i pękła) i teraz jak mam odciągnięte np pół w zamrażarce, to nie mam do czego ściągnąc, musze kupic druga butle, no i troche mnie irytowało, że młoda nie chce tego mm, bo bym miała z głowy , no ale nic, dzieci moje widac takie sa bardziej biologicznie nastawione
__________________
Trójkowa mama
zapuszczam włoski od zapałki
13.08.2009 : 3mm,14.09 : 2,5 cm,13.10 : 3,5 cm14.11 : 5 cm,14.12: 6 cm,15.01.2010: 8 cm, 21.12.2010: 20cm ( podcinane troszkę kilka razy)
31.12.2014 : 54cm podcinane wiele razy, CEL: 69cm..
zapuszczam grzywkę 31.12.2014: 21cm.

Edytowane przez niutka1
Czas edycji: 2011-07-27 o 13:30
niutka1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-07-27, 13:29   #4890
traicionera
Zakorzenienie
 
Avatar traicionera
 
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 10 875
Dot.: Marcowo-kwietniowe bobasy wyjeżdżają na pierwsze wczasy! III-IV.2011

Cytat:
Napisane przez Thorgal1980 Pokaż wiadomość
fakt, mm nie może być takie złe, bardzo duzo dzieciaczków przeciez na nim sie ładnie chowa, ja na przykład, a było to 31 lat temu, tez bylam na mm, bo urodziłam się w 6 m-cu ciąży, wazyłam 2 kilo i mialam niezamkniety zołądek i mama mnie karmiła w kokonie takim na stojaka jakby tylko mm a jestem odpukać zdrowa jak koń, na nic nie choruje, i nie chorowałam a wyroslam do 175 więc mysle ze mm jest ok.



tak, to jak polożna mojej koleżance dokładnie objasnila jak dbac o kikut pepowinki:-kolezanka sie pyta co robic z tym kikutem, a połozna jej: 'jak to co? pielęgnować!!!"

no z tym mm to jezeli chodzi o tżta to jest faktycznie duży plus, mój z poczatku bardzo się zaangazował, przewijał, kapał, a potem chyba mu się przykro zrobiło, ze rychu tylko na cyca się uspokaja, ze uspic go tz nie może bo rychu stale tylko mama i mama i tz jakos się wycofał trochę. przykro mi z tego powodu, bo nie jego wina ze tak to jest a widzę ze chciałby miec większy kontakt z małym ale nie wie jak to zrobic, bo miedzy małym a nim stoi wielki cyc wiecie faceci nie mają tez chyba takiej czułości w usypianiu, spiewaniu kołysanek, szeptaniu do uszka, całowaniu, wygłupach, oni chyba tego nie "czuja" tak jak my. no i jak tz widzi jak my z rysiem sie dogadujemy to on sie czuje taki z boku, bo nie umie tak z rychem złapac kontaktu jak ja. wasi tez tak maja? nie wiem jak to zmienić, serio.
Moj maz akurat z Nadią ma super kontakt, on jest nawet bardziej do wygłupów z Nadia niż ja, bo ma siły więcej i może z nią po całym domu latać

pokażę wam, jak sie Naduni włoski powycierały i przy okazji dreda, którego sobie wyhodowała od wczoraj
__________________
przeczytane książki
2018 rok -100
2017 rok-100
2016 rok -100
2015 rok -105
2014 rok-61
2013 rok-58
2012 rok-35


Komu komu, czyli książki do oddania

Edytowane przez traicionera
Czas edycji: 2011-07-27 o 19:35
traicionera jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 19:30.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.