Aktualna lista marzeń cz. II

[201606201234]

narazie Angel i Coco Mademoiselle mi się marzy, ale jakieś mniejsze pojemności...

[megi.3]

Jesienią sobie sprawię J.del pozo In White (do kompletu, bo mam już Black) i Queen Latifah Queen.
To z tych realnych marzeń.
Chwilowo nierealne to Kenzo Amour i ciągle Jil Sander Sensations - ale kiedyś je kupię

[liv87]

1. Angel Sunessence Blue Lagoon - najpilniejszy przy odrobinie szczęścia będę go miała wnet mam 2009 przez pomyłkę,więc Lagoon poczeka trochę dłużej, bo częsciowo mój głód na letnie wersje Angela zaspokojony
2. Kenzo Summer
3. Stella Sheer 2008 oraz wersja Nude i wypróbować Sheer 2009
4. Lolita Lempicka edt
5. Flowerbomb edt
6. Laura Biagotti wersja "Rose"
7. Większą ilość Princess Very Wang - chyba poczeka jeszcze trochę... ale okazji na Allegro nie brakuje jesień już wkrótce, więc polowania czas zacząć
8. Ricci ricci Nina Ricci - jeszcze poczeka parę miesięcy... ale nie później niż do października
9. Cesarzowa
10. Wszytskie wersje Shalimara - może oprócz Eau de Shalimar, bo używkę mam... ale i tak wolałabym mieć zapas tego cuda
11. Amethyst Lalique

[basienka2807]

Napisane przez megi.3

Jesienią sobie sprawię J.del pozo In White (do kompletu, bo mam już Black) i Queen Latifah Queen.
To z tych realnych marzeń.
Chwilowo nierealne to Kenzo Amour i ciągle Jil Sander Sensations - ale kiedyś je kupię

megi.3 mam prosbe-czy moglabys cos powiedziec o perfumkach Queen Latifah Queen, jestem bardzo ciekawa tego zapachu, na fragrantica ma dobre recenzje (rozwazam zakup w ciemno)

[Luzia]

Na mojej liście jest miss dior cherie edp i alien, trochę dalej coco mademoiselle edp

[Asiuuuuula]

Napisane przez basienka2807

megi.3 mam prosbe-czy moglabys cos powiedziec o perfumkach Queen Latifah Queen, jestem bardzo ciekawa tego zapachu, na fragrantica ma dobre recenzje (rozwazam zakup w ciemno)

Ja nie megi.3 ale ten zapach jest podobny do Wisha, słodki trwały

Ja mam jedno mocne chciejstwo ale raczej nie do zrealizowania: Shalimar ode de la Vanille.
Mogłabym mieć, ale bez ciśnienia, Note Vanille, Gaiac, a z nowości Sensuous Nude, AoD Le Secret L'extreme czy L'intense (nie pamiętam jak dokładnie będą się nazywały ), Venezia 2011, Juliette has a Gun Vengeance Extreme (poprzednie wody z tej serii też mogłabym mieć ).

[Jaspersen]

Napisane przez Redhaired Witch

Czytałam i liczyłam na jeszcze jakąś recenzję Faktycznie czuć dymek gaszonej świecy?

Ja tego nie wyłapałam ale dymek na pewno jest - bardziej mi się skojarzyło z takim dogasającym, ledwie tlącym się jeszcze ogniskiem, poza tym szafran jest tu śliczny, na samym początku podbity mocno pieprzem i... to chyba imbir też przebija?
Gorzej z końcówką Shams, po jakichś 4-5 godzin, bo za laubdanum z agarem to specjalnie nie przepadam - ale i tak jest pięknie Wart poznania!

[Redhaired Witch]

Napisane przez Jaspersen

Ja tego nie wyłapałam ale dymek na pewno jest - bardziej mi się skojarzyło z takim dogasającym, ledwie tlącym się jeszcze ogniskiem, poza tym szafran jest tu śliczny, na samym początku podbity mocno pieprzem i... to chyba imbir też przebija?
Gorzej z końcówką Shams, po jakichś 4-5 godzin, bo za laubdanum z agarem to specjalnie nie przepadam - ale i tak jest pięknie Wart poznania!

Brzmi cudnie
Labdanum i agar już niekoniecznie.
Jakbyś planowała rozbierać to pamiętaj o mnie proszę

A w temacie zachciało mi się przypomnieć sobie Smoka. Jakaś miniaturka byłaby wystarczająca...

[Kattarina]

chce, w ciemno, Venezia 2011- chocby obniuchac

[mettemarit]

Napisane przez mettemarit

Było tak:

1. Genie de Bois - w realizacji
2. Femme Jolie - nadal nie wiem, skąd go wziąć

1. Genie - już prawie moje
2. Femme Jolie - nadal brak szans na realizację
Plus nowe chciejstwa:
Micallef - Mon Parfum
Stella Sheer 2004, 2005, 2007

[le illjah]

nowe chciejstwo po odsączeniu resztek odlewki Boxeuses a miałam flache i oddałam głupia

[klotylda14]

A mnie się marzy Guerlain Insolence EDP.
Jakby ktoś rozbierał to proszę pamiętać o mnie - wezmę duuużo.

[__nika__]

Zebrałam się na utkanie dość długiej zbiorczej wish-listy zapachów, których jeszcze nie znam, ale których recenzje i nuty zapachowe głośno i wyraźnie do mnie przemawiają: "powąchaj mnie, weź mnie, sprzedaj coś, pozbądź się telewizora/komputera/etc, ale kup mnie"
Większość z tych kompozycji dostępna jest na ausliebezumduft.de, mam też dwa lutki... I obiecuje sobie, że w bliższym bądź dalszym czasie dorobię się choć próbaska:

-Serge Lutens, Encens et Lavande; niedawna moja boleść z powodu przegapienia aukcji na allegro A tak chciałabym poznać tę przestrzenną, zimną lawendę podbitą kadzidłem... (niedługo dzięki Skarbiątku poznam
- Fourreau Noir: i znowu lawenda, tym razem w otoczce gourmant, synestetycznie przedstawiana jako kobieta z brodą, jakżem ciekawa takiego zestawienia oddanego w zapachu
- Bielh Parfumkunstwerke, Arturetto Landi al02: przesympatyczne nuty, taka świeżo-owocowo-pikantna mieszanka...
- Brecourt Paris, Haram: skórzasty, przewrotny, posypany cynamonem i ostrymi przyprawami, auć!
- Eau Blanche: nurtuje mnie ta herbaciano-imbirowa nuta w sercu, a że herbaty w perfumach szukam od dawna...
- Cale Fragranze d’Autore , Les Concentres:
Fulgor: z opisów: pełen kontrastów, uosabiający wyładowania atmosferyczne, i przebłyski słońca w burzowy, ciemny dzień... może to nijak mieć się do faktycznej zawartości cieczy, ale wyobraźnię porusza, i to jak
Roboris: szaman na szczycie góry, powietrze, rozrzucane zioła, przestrzeń...
Preludio d'Oriente: ponoć bardzo przyjemny, nabrzmiały przyprawami i oblany żywicą sandałowca orient z nutami animalistycznymi górskich kóz... a ja jako koziorożec...
- Cerchi Nell’acqua, Waves: pono ludziska gadają, że jest to zapach– kameleon, przelewa się z ciepłego w zimne, z miękkiego w ostre, żyje swoim życiem, ot - ciekawam...
- INaKE, Evening Edges in Gold: skóra, skóra, skóra, cynamon, cynamon, cynamon, szafran, szafran, szafran, szafran.... mniam!
- La Collina Toscana Reserve, Loggia dei Mercanti: tegoroczna limitowanka a nuty: cedawood, sandalwood i agarwood... czy musi być coś więcej, żeby zapragnąć choć raz powąchać?
- Memo, Inle: - ponoć zapach kontemplacyjny, uspakajający + wyraźna nuta mate...
Shams: - imbir i szafran, znowu jeden z moich ulubionych splotów!
- Miller et Bertaux, OM: - najświętsza sylaba hinduizmu oddana w perfumach... hmmm ommm
- Odin New York, 01 Sunda: kram z rzadkimi przyprawami, miękkie futro i filuterny, dość ostry prztyczek prosto w nos
02 Owaril – choć sporo cytrusów, ale – jak wynika z recenzji- szybko wyłania się piękna, głęboka drzewna baza, która trwa w najlepsze i trwa...
- Parfumerie Generale, Hyperessence Matale: dlaczego? - jeszcze nie znana mi herbatka!
- Sigilli, Ferfaen : tytoniowe i piżmowe nuty, którymi otacza się centralna werbena, ma to być odzwierciedlenie etruskiej kultury...


Więcej grzechów nie pamiętam i chętnie się z nich w przyszłości wyspowiadam
A może ktoś z Was poznał już któryś z tych zapachów i podzieli się wrażeniami?

[Whisper5]

Le Parfum Lalique nie zapowiada się wystarczająca ilość funduszy w najbliższym czasie

[Emiks]

Napisane przez Asiuuuuula

Ja nie megi.3 ale ten zapach jest podobny do Wisha, słodki trwały

Ja mam jedno mocne chciejstwo ale raczej nie do zrealizowania: Shalimar ode de la Vanille.
(...)

Jeśli Twoje mocne chciejstwo mieści się w odlewkowych proporcjach, to jak najbardziej jest do zrealizowania

Napisane przez __nika__

Zebrałam się na utkanie dość długiej zbiorczej wish-listy zapachów, których jeszcze nie znam, ale których recenzje i nuty zapachowe głośno i wyraźnie do mnie przemawiają: "powąchaj mnie, weź mnie, sprzedaj coś, pozbądź się telewizora/komputera/etc, ale kup mnie"
(...)

Niezwykle wymowna jest Twoja lista marzeń niektóre zapachy wręcz sama zapragnęłam poznać

[__nika__]

Napisane przez Emiks

Niezwykle wymowna jest Twoja lista marzeń niektóre zapachy wręcz sama zapragnęłam poznać

Jeśli fundusze pozwolą, a i jakiś napad na ten zacny sklep się trafi, to rozpracujem kilka flach hę

[lexxi]

Napisane przez lexxi

1. Kenzo na Bali (choć nie znam, ale od dawna mam chętkę )
2. CH 212sexy (chociaż nie pamiętam już dokładnie jak pachnie )
3. Flowerbombce (ale na razie mnie nie stać )

No i po testach dzisiejszych wyklarowała się mini-lista:

1. 212 sexy (chyba dziś se kliknę )
2. SŁOŃ!!! (może pod koniec września, ale oszalałam na jego punkcie, więc pewnie stanę na głowie żeby zdobyć kasę i kupię wcześniej )
3. Flowerbombka zostaje, ale to w odległej przyszłości

no i jeszcze marzenie, żeby ktoś przygarnął niekochany już przeze mnie Magnetism

[megi.3]

Napisane przez basienka2807

megi.3 mam prosbe-czy moglabys cos powiedziec o perfumkach Queen Latifah Queen, jestem bardzo ciekawa tego zapachu, na fragrantica ma dobre recenzje (rozwazam zakup w ciemno)

Sa podobne do Angel, ale delikatniejsze Nie są aż tak przesłodzone. I nie mają nic co mogłoby drażnić (przynajmniej mnie), tak jak nie moge nosić Angel - tak Queen jak najbardziej. W dodatku sa dużo tańsze i trwałe.

[sotie]

Napisane przez lexxi

No i po testach dzisiejszych wyklarowała się mini-lista:

1. 212 sexy (chyba dziś se kliknę )
2. SŁOŃ!!! (może pod koniec września, ale oszalałam na jego punkcie, więc pewnie stanę na głowie żeby zdobyć kasę i kupię wcześniej )
3. Flowerbombka zostaje, ale to w odległej przyszłości

no i jeszcze marzenie, żeby ktoś przygarnął niekochany już przeze mnie Magnetism

Lexxi, Słonik jest super trzymam kciuki za spełneinie tego chciejstwa
ciekawa jestem 212 sexy, a nie znam, mam za to klasyka 212 i bez emocji, ale jest ok
Odciążylabym Cię z Magnetismu, bo też jest super ale na co mi aż tyle


a mnie się nic nie marzy w tej chwili i oby ten stan potrwał jak najdłużej

[lexxi]

Napisane przez sotie

Lexxi, Słonik jest super trzymam kciuki za spełneinie tego chciejstwa
ciekawa jestem 212 sexy, a nie znam, mam za to klasyka 212 i bez emocji, ale jest ok
Odciążylabym Cię z Magnetismu, bo też jest super ale na co mi aż tyle


a mnie się nic nie marzy w tej chwili i oby ten stan potrwał jak najdłużej

No ja nie wiem jak Słoń mógł mi się nie podobać gupia jakaś byłam a 212 klasyk mi się w ogóle nie podoba za to 212 sexy radzę więc przetestować a jakbyś jednak zapragnęła zapasu Magnetismu to wiesz...

[papug]

Lexxi ja być może zapragnę Magnetismu, jak ktoś inny nie odciąży Cię z niego do końca września, to chętnie Ci pomogę pozbyć się tego brzemienia Więc jeśli by się jeszcze ostał, to wiedz, do kogo uderzać!

A Słoń jest pięęęękny, jeden z nielicznych zapachów do których wracam i wracam


A w temacie:
1. Eden, ale boję się kupić
2. Addict
3. Chyba Code, coś zatęskniłam
4. Flowerbombka
5. Wspomniany Magnetism

[lexxi]

Napisane przez papug

Lexxi ja być może zapragnę Magnetismu, jak ktoś inny nie odciąży Cię z niego do końca września, to chętnie Ci pomogę pozbyć się tego brzemienia Więc jeśli by się jeszcze ostał, to wiedz, do kogo uderzać!

A Słoń jest pięęęękny, jeden z nielicznych zapachów do których wracam i wracam


A w temacie:
1. Eden, ale boję się kupić
2. Addict
3. Chyba Code, coś zatęskniłam
4. Flowerbombka
5. Wspomniany Magnetism

No z nieba mi spadasz! Myślę, że zostanie do września i będzie na Ciebie czekał bo coś nikt się nim nie interesuje A tak, to Ty będziesz miała Magnetism, ja się go pozbędę, dołożę trochę i zakupię za to Słonika i trzy marzenia spełnione na raz tak że jak będziesz chętna na zakup to się odzywaj Pacz Ty się, obie marzymy o flowerbombce a nad Code się nie zastanawiaj, tylko bierz, bo pikny on!! ja bym nie mogła się obyć bez flaszki

[jessica855]

zgadzam się Code piękneee są
szczególnie edp

[basienka2807]

Napisane przez megi.3

Sa podobne do Angel, ale delikatniejsze Nie są aż tak przesłodzone. I nie mają nic co mogłoby drażnić (przynajmniej mnie), tak jak nie moge nosić Angel - tak Queen jak najbardziej. W dodatku sa dużo tańsze i trwałe.

Dzieki megi jak podobne do Angela to zaryzykuje i kupie w ciemno

[Whisper5]

Od dziś marzę NAMIĘTNIE o Allure EDP.

[Juliszka]

O d`Azur by Lancome - strasznie mi się spodobał podczas testów! Normalnie nie przepadam za zapachami Lancome, ani za O szczególnie, ten mnie urzekł! Mimo, że miałam voucher na próbkę, nie udało mi się jej dostać

Więcej Heremsa Niestety, dopóki nie zużyję Aliena i Fragonardów mam bana na zakupy

[papug]

Napisane przez lexxi

No z nieba mi spadasz! Myślę, że zostanie do września i będzie na Ciebie czekał bo coś nikt się nim nie interesuje A tak, to Ty będziesz miała Magnetism, ja się go pozbędę, dołożę trochę i zakupię za to Słonika i trzy marzenia spełnione na raz tak że jak będziesz chętna na zakup to się odzywaj Pacz Ty się, obie marzymy o flowerbombce a nad Code się nie zastanawiaj, tylko bierz, bo pikny on!! ja bym nie mogła się obyć bez flaszki

To trzymam kciuki, żeby nikt mnie nie ubiegł, teraz siedzę w Szkocji niestety, ale mam nadzieję, że Magnetism na mnie poczeka do końca września
A Flowerbomobka jest piękna, więc nie dziwota, lubię słodkości, więc mnie zauroczyła
Co do Code, to długo używałam, nie wyobrażałam sobie życia bez tego zapachu, ale zużyłam i... zapomniałam, że to mój muszmieć. Teraz mnie ogarnęła tęsknota i myślę, że wersja edp niebawem u mnie zawita

[mrymrysia]

Szukam
Escada Absolutely Me
Hugo Boss Orange
Incanto Bloom
Ultraviolet

Może ktoś ma ochotę się wymienić? ja mam: Ferre Rose Princesse nowe 30ml, Jennifer Lopez 70% z 100ml, bruno banani pure woman 20ml nowe.
Jeśli ktoś ma ochotę na wymianę, zapraszam na priv

[dottoressa]

Po testach u Skarbitka aktualizuję listę o Amouage Dia Woman i Teint Neige Sponsor zapowiedział swoją pomoc, więc może już niebawem...

[Keket]

Pragnę 100 ml BC, na które szkoda mi kasy, ale chyba poświęcę 400 zł i kupię na jesień i jakieś malutkie Opium EDP, no i może jeszcze HP Diora (na koleżance tak cudnie dzisiaj pachniał).