Rozstanie z facetem, część XIX - Strona 136 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2011-08-01, 14:46   #4051
tuliiipanek
Zakorzenienie
 
Avatar tuliiipanek
 
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 3 640
Dot.: Rozstanie z facetem, część XIX

Cytat:
Napisane przez BittersweetCocaine Pokaż wiadomość
Na pewno!!!
Będzie dobrze dziewczyny!!! Jak oni nie chcieli takich fajnych babek jak my, to niech spadają! Nie ma co się dołowac. Wiadomo, przychodzą gorsze dni, ale z czasem to wszystko minie.
Po co nam ktoś, kto nas nie szanuje i bawi się naszymi uczuciami?
bardzo dobrze piszesz
znajdziemy takich ktorzy beda na nas zaslugiwac i przede wszystkim ktorzy dadza nam szczescie co prawda u mnie to bylo wygasniecie uczuc a nie bawienie sie ale duzo przez niego wycierpialam kiedy on za bardzo sie tym nie przejmowal wiec podobnie
my taki fajne dziewczeta jeszcze im pokazemy, ze jestesmy szczesliwe i wcale nas nie zlamali
__________________
.
tuliiipanek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-08-01, 15:07   #4052
skaz
Zadomowienie
 
Avatar skaz
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: z domu
Wiadomości: 942
Dot.: Rozstanie z facetem, część XIX

Cytat:
Napisane przez tuliiipanek Pokaż wiadomość
bardzo dobrze piszesz
znajdziemy takich ktorzy beda na nas zaslugiwac i przede wszystkim ktorzy dadza nam szczescie co prawda u mnie to bylo wygasniecie uczuc a nie bawienie sie ale duzo przez niego wycierpialam kiedy on za bardzo sie tym nie przejmowal wiec podobnie
my taki fajne dziewczeta jeszcze im pokazemy, ze jestesmy szczesliwe i wcale nas nie zlamali
__________________
Nigdzie nie jesteśmy bardziej samotni, niż leżąc w łóżku,
z naszymi tajemnicami i wewnętrznym głosem,
którym żegnamy lub przeklinamy mijający dzień.
skaz jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-08-01, 15:34   #4053
magdalenabellacoza
Raczkowanie
 
Avatar magdalenabellacoza
 
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 379
Dot.: Rozstanie z facetem, część XIX

Dokładnie dziewczęta!
Nie chcą nas? To nie, bez łaski.

Jak balują, to my też balujmy

I też chciałam się wypowiedzieć co do kwestii wyglądu - osobiście nie znam dziewczyny, która byłaby brzydka.

Poza tym jak pisała Malla, wygląd się liczy, ale tylko przy początkowym stadium, a do tego są gusta i guściki, każdy lubi co innego i każda znajdzie takiego, co to ją pokocha bez względu na wszystko.
__________________


"
Życie bywa słodkie, lecz czasami tak bywa, że kiedy bywa słodkie, to idzie się porzygać"

magdalenabellacoza jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-08-01, 15:40   #4054
Malla
Nie depcze krokusów
 
Avatar Malla
 
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 52 988
Dot.: Rozstanie z facetem, część XIX

Cytat:
Napisane przez magdalenabellacoza Pokaż wiadomość
I też chciałam się wypowiedzieć co do kwestii wyglądu - osobiście nie znam dziewczyny, która byłaby brzydka.
Ja znam, ale nie trafiła jeszcze na Wizaż
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się.
Malla jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-08-01, 17:30   #4055
BittersweetCocaine
Zakorzenienie
 
Avatar BittersweetCocaine
 
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Z kociej polany
Wiadomości: 3 783
Dot.: Rozstanie z facetem, część XIX

Cytat:
Napisane przez tuliiipanek Pokaż wiadomość
bardzo dobrze piszesz
znajdziemy takich ktorzy beda na nas zaslugiwac i przede wszystkim ktorzy dadza nam szczescie co prawda u mnie to bylo wygasniecie uczuc a nie bawienie sie ale duzo przez niego wycierpialam kiedy on za bardzo sie tym nie przejmowal wiec podobnie
my taki fajne dziewczeta jeszcze im pokazemy, ze jestesmy szczesliwe i wcale nas nie zlamali
Otóż to!!! Jeśli on mnie nie chciał, coś mu we mnie nie pasowało i mi tego jeszcze nie miał odwagi powiedziec, tylko kręcił i mącił... no to sorry- kolego- out!!!
Cytat:
Napisane przez magdalenabellacoza Pokaż wiadomość
Dokładnie dziewczęta!
Nie chcą nas? To nie, bez łaski.

Jak balują, to my też balujmy

I też chciałam się wypowiedzieć co do kwestii wyglądu - osobiście nie znam dziewczyny, która byłaby brzydka.

Poza tym jak pisała Malla, wygląd się liczy, ale tylko przy początkowym stadium, a do tego są gusta i guściki, każdy lubi co innego i każda znajdzie takiego, co to ją pokocha bez względu na wszystko.
Dokładnie- ja łaski nie potrzebuję
BittersweetCocaine jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-08-01, 17:51   #4056
30128d4098f00e9b8565e1b01a10bd578c02c712
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 185
Dot.: Rozstanie z facetem, część XIX

Dzieczyny, nawet nie wiecie jak miło się czyta. To takie motywujące... Oni łamią nam serca, a my za każdym razem przeżywamy... Oni może i też, chociaż nie okazują
Polecam piosenkę Patrycji Markowskiej "Ostatni". A zwłaszcza fragment w około 2/3 piosenki gdy śpiewa "Mówią, że miłość wiecznie trwa.... Niech trwaaa beze mnieee!"
30128d4098f00e9b8565e1b01a10bd578c02c712 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-08-01, 18:21   #4057
aramanda
Raczkowanie
 
Avatar aramanda
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 227
Dot.: Rozstanie z facetem, część XIX

Cytat:
Napisane przez Mocny Akcent Pokaż wiadomość
U mnie już 12 dzień...w środę będzie 2 tygodnie.... Niby leci...ale to trudne zmagania ze sobą samą. Bo wmawiam sobie, ze tak miało być...a z drugiej strony serce krwawi......rwie się z tęsknoty....i z zazdrości...Chcę się pozbyć tego poczucia, że to on wygrał w tym wszystkim a ja przegrałam...Że on ma wszystko gdzieś, dobrze się bawi i rwie nowe laski....a ja cierpię i walczę, żeby się nie dołować....
Koleś mnie nieźle urządził
Ale piszesz głupoty. Rozstając się z Tobą to on najwięcej stracił . Nie Ty. Ty pocierpisz trochę, a potem ułożysz sobie życie z kimś odpowiednim i będziesz się cieszyć, że jakiś dupek musiał Cię kopnąć w pupę, żebyś się podniosła i zaczęła nowe, LEPSZE życie

A co do mojego eks... Macie rację, żadnego kina ani spotkania. Trzeba być silną
aramanda jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-08-01, 19:22   #4058
plu
Rozeznanie
 
Avatar plu
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 686
Dot.: Rozstanie z facetem, część XIX

chyba zaraz zwariuje staram się nie mysleć o doktorkowi, nie pisze, nie dzwonie, unikam. A jak na złość wszyscy w kolo mi o nim przypominają wczoraj pół dnia słuchałam w pracy jaki to on jest fantastyczny, mądry i ułożony ok. wytrzymałam. I w sumie tylko potakiwałam żeby nie było że coś do niego mam, bo Ci ludzi nawet nie wiedzieli że coś między nami było.
A dzisiaj to dosłownie wryło mnie w podłogę jak usłyszałam pytanie mojego szefa doktorek remontuje sobie mieszkanie nad moją praca i dzisiaj szef mnie zapytał czy on konsultował ze mną plan przebudowy tego mieszkania
plu jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-08-01, 19:34   #4059
Ofelia 20
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 1 826
Dot.: Rozstanie z facetem, część XIX

Cytat:
Napisane przez Duszek2 Pokaż wiadomość
Tez bylam w zwiazku na odleglos i to duza. I podobnie jak u Ciebie nasz kontakt słabl z miesiaca na miesiac. Ja dobijałam sie do niego a on zdawkowo mowil ze ma malo czasu. Owszem duzo pracowal ale jakos dla mnie czasu wolnych chwilach niem maial ale za to ze swoim dobrym kumplem rozmawial przez tel czesciej niz ze mna. Nie okazywal mi uczucia wrecz przeciwnie byl agresywny, wszystko odbieral jak atak. Zaczelo mu przeszkadza, ze zadaje mu pytanania takie zwykle a co to za znajomy a jaka to gra, pytalam z ciekawosci poniewaz nie widujemy sie chcialam z nim rozmawiac o roznych rzeczach to wzbudzalo agresje. Po ostatniej takiej napasci na mnie, ze zadaje za duzo pytan dalam sobie spokoj, powiedzialam mu ( a raczej napisal;am bo nie mial czasu porozmawiac), że koniec tej sciemy, ze dawno juz mu nie zalezy i nie robi mu rozicy brak kontaktu ze mna a wrecz przeszkadzam mu. Potem za pare dni mu tylko zyczenia poslalam nie odpisal i tak minely juz dwa tyg z tym ze pare dni temu w nocy napisal mi "siema co tam u ciebei" nie wiem liczyl, ze mu zaczne opisywac co u mnie? Nigdy go to za bardzo nie interesowalo.
Mam nadzieje ze u ciebie to jakis kryzys tylko i sie ulozy jak porozmawiacie. Moj nie chcial w ogole na ten temat nic slyszec.
Też mam nadzieje, ze to chwilowy kryzys. To nie jest do końca związek na odległość. Bo cały rok akademicki jest tutaj, tylko, że teraz są wakacje, więc jeszcze dwa miesiące. Potem On kończy studia, ale o tym narazie nie myśle, wiem, że jeżeli za rok wróci na stałe do domu to będzie to koniec związku.

Cytat:
Napisane przez Malla Pokaż wiadomość
Przynajmniej wzbudzasz w nim jakieś emocje
Jeśli nie służy Wam odległość, to możesz czasowo wyluzować i nie wytykać mu oczywistych i rażących błędów. Co nie znaczy, że masz sobie zawsze odpuszczać.

A może on czekał właśnie na to, że go odciągniesz?

Chcesz tak czekać? Wproś się albo zaproś znowu jego.
Jak jestem zajęta, to też nie mam czasem ochoty widzenia się z połówką, ale jak już się zobaczę, to jest fajnie i ostatecznie nie żałuję spotkań. Może on ma takie problemy z motywacją i zebraniem się jak ja.

To niefajnie, ale związek to nie telefony. A Ty? O czym mu piszesz, jakie tematy poruszasz w rozmowach?

Spokojnie, fluktuacje uczuć w związku są normalne. Ważne jest co będzie, gdy się już spotkacie.
Hah, wolałabym inne emocje wzbudzać

Właśnie o tym myślałam, żeby teraz sobie odpuścić trochę i przetrwać jeszcze 2 miesiące. Może wraz z nowym rokiem akademickim, wszystko wróci do normy a jak nie to.... wiadomo

Chyba jednak wolał kolegę ode mnie.

No właśnie nie chce się wpraszać na chama. Poza tym już się go pytałam, czy moge przyjechać, czy mnie zaprosi, mówił, że tak i na tym się skonczyło Poza tym, chciałabym być tam przez niego mile widziana. Nie znam w tym mieście nikogo innego, jeżeli się wprosze a on mnie oleje... to nie bede miała się do kogo odezwać.
Chętnie bym go do siebie zaprosila, problem w tym, że nie mam gdzie go przenocować. Wtedy jak przyjechał to moi rodzice akurat na wakacje pojechali. Nie mam warunków...w przeciwieństwie do niego, ja mam malutkie mieszkanko a On 300 metrów dom i dużo miejsca.

Zdaje sobie z tego sprawę, że to nie telefony, ale jakoś chyba musimy sie kontaktować skoro się nie widujemy, przez gg to nigdy nie rozmawialiśmy, zostaje tylko telefon w tej sytuacji. Chyba, że mam mu pisać listy albo w ogóle mamy się do siebie przez 2 miesiące nie odzywać.

No staram się jakoś zagadywać, różne tematy poruszam, czasami pisze np co ciekawego robiłam, problem w tym, że On mi cały dzień nie odpisuje
Jak rozmawiamy przez telefon to zawsze jest jakiś temat i nigdy nie milczymy, tylko, że nie gadamy często mimo, że On ma do mnie za darmo. Oczywiście ja też czasami do niego dzwonie. Ale jest tak, że mówi, że nie może gadać, zadzwoni później albo jutro i oczywiście tego nie robi.

No wiem wiem tylko własnie ciekawe kiedy się spotkamy....
__________________

"Pierwsza miłość z wiatrem gna, z niepokoju drży,
Druga miłość życie zna i z tej pierwszej drwi ,
A ta trzecia jak tchórz w drzwiach przekręca klucz
I walizkę ma spakowaną już ... "

Ofelia 20 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-08-01, 21:00   #4060
emely
Rozeznanie
 
Avatar emely
 
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 787
Dot.: Rozstanie z facetem, część XIX

Cytat:
Napisane przez howdoi Pokaż wiadomość
Cytat:
Napisane przez Dearlie Pokaż wiadomość
Miło czytac takie posty Gratuluję wyleczenia z eksa!!!


Howdoi szczęściara z Ciebie Ja jestem z tych co muszą się malowac, żeby nie straszyc Oczywiście w granicach rozsądku, zdarzają mi się dni, gdy nakładam tylko podkład i ogólnie nie mam problemu z pokazywaniem się facetowi bez niego.

Cytat:
Napisane przez zielone_oko Pokaż wiadomość
Cieszą takie posty



Ja tak samo, podkład jeszcze czasem mogę odpuścić, ale tusz do rzęs w życiu
Cytat:
Napisane przez siala Pokaż wiadomość
nie znam Twojej historii, ale to co piszesz pozwala wierzyć, że to da się przeżyć! super



Ale po co chcesz się z nim umawiać? Bliskości, przytulania i męskiego ramienia od niego nie dostaniesz, więc nie zaspokoi żadnej z Twoich potrzeb. Lepiej idź z dobrymi znajomymi, przynajmniej się trochę pośmiejesz i nie będziesz później płakać 3 dni po spotkaniu!
Cytat:
Napisane przez enjoy89 Pokaż wiadomość
Wiedziałam, że nie będę mieć od razu koloru jaki chcę, ale nie myślałam, że będzie tak źle. Tzn podobno nie jest tragiczny, ale mnie po prostu drażni, że mam takie coś na głowie ponad rok temu już schodziłam z czarnych i miałam rude przez jakieś 2 miesiące, no ale wróciłam do czarnych spowrotem. I to był mój błąd
też mam długie włosy, miałam do połowy pleców, teraz podcięłam, ale może ze 3-4 cm
No nic będę szukać innego fryzjera, bo chcę gdzie indziej spróbować. Do tej pory farbowałam tylko u polek, a teraz może do normalnego angielskiego salonu pójdę. Ale te ceny nawet w tych zwykłych salonach mnie tutaj przerażają



super!
Cytat:
Napisane przez Malla Pokaż wiadomość
Głupoty gadasz. Jesteś prześliczna. Masz pracę, którą uwielbiasz, masz psa, jesteś bardzo uczuciowa, wesoła, miła i zaradna. Jedyną Twoją wadą, którą dostrzegam, jest Twój eks i patologiczne przywiązanie do niego.

Ja się beznadziejnie ubieram, mam asymetryczną twarz i brak kości policzkowych, a jednak są tacy, którym się podobam. Wygląd jest taki ważny tylko przy pierwszym spotkaniu, bo gdy zaczynasz poznawać czyjś charakter i osobowość, wygląd schodzi na dalszy plan. Dzięki temu każda potwora znajdzie swego amatora

Jestem nudna i nieambitna, nie mam celu w życiu, nie umiem gotować i nie lubię dzieci, a jednak nie mam problemów ze znalezieniem faceta. Nie o to chodzi, by być z ideałem, tylko by być z kimś, kto da nam szczęście i z kim będzie nam dobrze. Z Tobą może być komuś dobrze, tylko kontynuuj terapię, żeby nauczyć się panować nad swoimi emocjami.

Tak, to tylko kwestia czasu Miło czytać takie posty!

Nie rób tego, będzie Ci tylko gorzej. To, że się nie pokłóciliście na śmierć i życie nie znaczy, że on będzie chętny na spotkania z Tobą. A jak się spotkacie i będzie wobec Ciebie chłodny i obojętny, to poczujesz się nic nie warta. Do kina możesz pójść ze znajomymi, możesz też założyć konto na portalu randkowym albo ogłosić chęć poszukania osoby do towarzystwa na seansie i dyskusji przy kawie po seansie np. na gumtree

Bądź konsekwentna. Potrzeba przytulenia z czasem stanie się mniejsza.

Tak, dużo się już zepsuło. Życzę konsekwencji. Będzie dobrze, Młoda
Dziękuję dziewczyny! mnie też strasznie to cieszy, w końcu mogę to głośno powiedzieć i Wam życzę tego samego!

Siala, da chociaż czasem jest cholernie ciężko ale nie można się poddawać. Wcześniej opisywałam tutaj swoją historię ale nie ma się czym chwalić - nie chcę do tego wracać. Cała ta historia dużo mnie nauczyła, dzięki niej naprawdę wyciągnęłam wiele wniosków i pewnych błędów wiem, że więcej nie popełnię i śmiało mogę teraz powiedzieć, że jest to pewien plus, który udało mi się dostrzec i życzę tego każdej z Was !!

Malla - oby, oby szybko..

Związek z byłym zapomniany ale relacje z facetami nadal zachwiane, jedna rzecz której się boję najbardziej to odrzucenie.. Kurdee dziewczyny za miesiąc mam 2 wesela, a partnera brak gdyby nie to, to nie przejmowałabym się zupełnie niczym.
__________________
emely jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-08-02, 07:50   #4061
Malla
Nie depcze krokusów
 
Avatar Malla
 
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 52 988
Dot.: Rozstanie z facetem, część XIX

Cytat:
Napisane przez Ofelia 20 Pokaż wiadomość
Właśnie o tym myślałam, żeby teraz sobie odpuścić trochę i przetrwać jeszcze 2 miesiące. Może wraz z nowym rokiem akademickim, wszystko wróci do normy a jak nie to.... wiadomo
No właśnie
Cytat:
Napisane przez Ofelia 20 Pokaż wiadomość
No właśnie nie chce się wpraszać na chama. Poza tym już się go pytałam, czy moge przyjechać, czy mnie zaprosi, mówił, że tak i na tym się skonczyło Poza tym, chciałabym być tam przez niego mile widziana.
Ostatnio Słodziakowi zrobiłam jazdę o to, że zaprasza mnie do siebie mówiąc "jak ci się chce i się nudzisz, to wpadnij", a nie powie "chciałbyś, żebyś dzisiaj przyjechała". Ale się pożarliśmy... Mamy chyba głupie babskie spojrzenie, którego oni ni w ząb nie rozumieją.
Cytat:
Napisane przez Ofelia 20 Pokaż wiadomość
No staram się jakoś zagadywać, różne tematy poruszam, czasami pisze np co ciekawego robiłam, problem w tym, że On mi cały dzień nie odpisuje
Niestety w odpowiedzi na takie zagrania robię to samo
Cytat:
Napisane przez Ofelia 20 Pokaż wiadomość
nie gadamy często mimo, że On ma do mnie za darmo. Oczywiście ja też czasami do niego dzwonie. Ale jest tak, że mówi, że nie może gadać, zadzwoni później albo jutro i oczywiście tego nie robi.
Nie cierpię obiecankiewiczów!
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się.
Malla jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-08-02, 11:45   #4062
Mocny Akcent
Dolce vita
 
Avatar Mocny Akcent
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 6 235
Dot.: Rozstanie z facetem, część XIX

Cytat:
Napisane przez aramanda Pokaż wiadomość
Ale piszesz głupoty. Rozstając się z Tobą to on najwięcej stracił . Nie Ty. Ty pocierpisz trochę, a potem ułożysz sobie życie z kimś odpowiednim i będziesz się cieszyć, że jakiś dupek musiał Cię kopnąć w pupę, żebyś się podniosła i zaczęła nowe, LEPSZE życie

A co do mojego eks... Macie rację, żadnego kina ani spotkania. Trzeba być silną
Wiem....wiem, że nie powinnam płakać, że nie powinnam myślec....wiem to...a mimo wszystko...myślę i płaczę. Zapisałam się na siłownię...ale to za mało, żeby się podbudować..... Bo tak bardzo tęsknię i tak bardzo nie rozumiem....
Mocny Akcent jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-08-02, 11:50   #4063
howdoi
Zadomowienie
 
Avatar howdoi
 
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: Wrocław.
Wiadomości: 1 014
Dot.: Rozstanie z facetem, część XIX

Cytat:
Napisane przez Mocny Akcent Pokaż wiadomość
Wiem....wiem, że nie powinnam płakać, że nie powinnam myślec....wiem to...a mimo wszystko...myślę i płaczę. Zapisałam się na siłownię...ale to za mało, żeby się podbudować..... Bo tak bardzo tęsknię i tak bardzo nie rozumiem....
jak zaczniesz chodzić Twoje podejście ulegnie zmianie, uwierz wiem co mówię.
howdoi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-08-02, 12:07   #4064
Mocny Akcent
Dolce vita
 
Avatar Mocny Akcent
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 6 235
Dot.: Rozstanie z facetem, część XIX

Cytat:
Napisane przez howdoi Pokaż wiadomość
jak zaczniesz chodzić Twoje podejście ulegnie zmianie, uwierz wiem co mówię.
byłam już 2 razy....fakt, po wysiłku fizycznym wychodzę lżejsza...wyzwolona...ale ....no to cholera trudne jest zagoić rany tak szybko
Mocny Akcent jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-08-02, 12:10   #4065
Flanelka_
Raczkowanie
 
Avatar Flanelka_
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 478
Dot.: Rozstanie z facetem, część XIX

Cytat:
Napisane przez magdalenabellacoza Pokaż wiadomość

I też chciałam się wypowiedzieć co do kwestii wyglądu - osobiście nie znam dziewczyny, która byłaby brzydka.

Poza tym jak pisała Malla, wygląd się liczy, ale tylko przy początkowym stadium, a do tego są gusta i guściki, każdy lubi co innego i każda znajdzie takiego, co to ją pokocha bez względu na wszystko.
Ja wczoraj byłam na kolejnej randce z nowo poznanym facetem, jest zaje... praktycznie pod każdym wzgledem i mogłabym się w nim nawet zakochać. Jestem ładna, nie chodzi tu o samozachwyt ale wiem, że się podobam facetom i dziewczynom też. Nie możemy się nagadać na każdym spotkaniu, zawsze jest ciekawy temat i wczoraj dostałam świetny komplement, że jestem bardzo sympatyczną dziewczyną bo można ze mną o wszystkim pogadać, pośmiać się itd i taki komplement jest dużo bardziej istotny dla mnie niż jakieś tam ładne coś... To właśnie świadczy o tym, że normalni faceci zwracają uwagę bardziej na to, jak się czują i jak się dogadują z dziewczyną.
Flanelka_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-08-02, 12:15   #4066
howdoi
Zadomowienie
 
Avatar howdoi
 
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: Wrocław.
Wiadomości: 1 014
Dot.: Rozstanie z facetem, część XIX

Cytat:
Napisane przez Mocny Akcent Pokaż wiadomość
byłam już 2 razy....fakt, po wysiłku fizycznym wychodzę lżejsza...wyzwolona...ale ....no to cholera trudne jest zagoić rany tak szybko
wiem, moje już się goją od stycznia.


A dzisiaj idę do kina póki jeszcze jestem na chodzie z kolesiem, z którym się kiedyś spotykałam

---------- Dopisano o 12:15 ---------- Poprzedni post napisano o 12:14 ----------

Cytat:
Napisane przez Flanelka_ Pokaż wiadomość
Ja wczoraj byłam na kolejnej randce z nowo poznanym facetem, jest zaje... praktycznie pod każdym wzgledem i mogłabym się w nim nawet zakochać. Jestem ładna, nie chodzi tu o samozachwyt ale wiem, że się podobam facetom i dziewczynom też. Nie możemy się nagadać na każdym spotkaniu, zawsze jest ciekawy temat i wczoraj dostałam świetny komplement, że jestem bardzo sympatyczną dziewczyną bo można ze mną o wszystkim pogadać, pośmiać się itd i taki komplement jest dużo bardziej istotny dla mnie niż jakieś tam ładne coś... To właśnie świadczy o tym, że normalni faceci zwracają uwagę bardziej na to, jak się czują i jak się dogadują z dziewczyną.


fajnie
howdoi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-08-02, 12:16   #4067
Mocny Akcent
Dolce vita
 
Avatar Mocny Akcent
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 6 235
Dot.: Rozstanie z facetem, część XIX

Flanelka, gratulacje. A gdzie się poznaliście?
Mocny Akcent jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-08-02, 12:16   #4068
howdoi
Zadomowienie
 
Avatar howdoi
 
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: Wrocław.
Wiadomości: 1 014
Dot.: Rozstanie z facetem, część XIX

Cytat:
Napisane przez Mocny Akcent Pokaż wiadomość
byłam już 2 razy....fakt, po wysiłku fizycznym wychodzę lżejsza...wyzwolona...ale ....no to cholera trudne jest zagoić rany tak szybko
a siłownia jest tylko dla kobiet ? Czy panowie również tam zaglądają ?
howdoi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-08-02, 12:31   #4069
Mocny Akcent
Dolce vita
 
Avatar Mocny Akcent
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 6 235
Dot.: Rozstanie z facetem, część XIX

Cytat:
Napisane przez howdoi Pokaż wiadomość
a siłownia jest tylko dla kobiet ? Czy panowie również tam zaglądają ?
Są też panowie, ale można powiedzieć, że to co dla kobiet to odseparowane ścianą faceci podnoszą ciężary w innej części. Są ciacha....ale wiesz...nieosiągalni:brzy dal:
Mocny Akcent jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-08-02, 12:39   #4070
howdoi
Zadomowienie
 
Avatar howdoi
 
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: Wrocław.
Wiadomości: 1 014
Dot.: Rozstanie z facetem, część XIX

Cytat:
Napisane przez Mocny Akcent Pokaż wiadomość
Są też panowie, ale można powiedzieć, że to co dla kobiet to odseparowane ścianą faceci podnoszą ciężary w innej części. Są ciacha....ale wiesz...nieosiągalni:brzy dal:
Nikt nie jest nieosiągalny.
Wiem co mówię
howdoi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-08-02, 13:04   #4071
justusia16
Wtajemniczenie
 
Avatar justusia16
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 2 488
Dot.: Rozstanie z facetem, część XIX

czytam... i się dołączam.. ze złamanym/ zranionym sercem...
__________________
Oh, foolish..
Harmless..
Foolish, harmless child..
justusia16 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-08-02, 13:21   #4072
Ofelia 20
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 1 826
Dot.: Rozstanie z facetem, część XIX

Cytat:
Napisane przez Malla Pokaż wiadomość
No właśnie

Ostatnio Słodziakowi zrobiłam jazdę o to, że zaprasza mnie do siebie mówiąc "jak ci się chce i się nudzisz, to wpadnij", a nie powie "chciałbyś, żebyś dzisiaj przyjechała". Ale się pożarliśmy... Mamy chyba głupie babskie spojrzenie, którego oni ni w ząb nie rozumieją.

Niestety w odpowiedzi na takie zagrania robię to samo

Nie cierpię obiecankiewiczów!
Może i tak jest... w każdym razie wpraszać się nie będe, bo potem zostane sama a on będzie latał po kolegach. Może On nie ma czasu, żeby mnie tam zaprosić... chociaż wątpie... pare dni by znalazł.

Ale na jakie zagrania bo nie rozumiem? To co ja mam do niego pisać, bo już teraz ogłupiałam Może najlepiej nic.

Edit: Chyba, że Ci Malla chodziło o to, że robisz to samo i nie odpisujesz, bo mogłam źle zrozumieć mój mózg nie ogarnia.

Ja też nie cierpie... mój eks był w tym mistrzem, a ja jak taki kretyn na wszystko czekałam Powoli się czuje jak w poprzednim związku, odległość, brak kontaktu, olewanie, zero zainteresowania...
__________________

"Pierwsza miłość z wiatrem gna, z niepokoju drży,
Druga miłość życie zna i z tej pierwszej drwi ,
A ta trzecia jak tchórz w drzwiach przekręca klucz
I walizkę ma spakowaną już ... "


Edytowane przez Ofelia 20
Czas edycji: 2011-08-02 o 13:26
Ofelia 20 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-08-02, 13:35   #4073
aramanda
Raczkowanie
 
Avatar aramanda
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 227
Dot.: Rozstanie z facetem, część XIX

Cytat:
Napisane przez Ofelia 20 Pokaż wiadomość
Może i tak jest... w każdym razie wpraszać się nie będe, bo potem zostane sama a on będzie latał po kolegach. Może On nie ma czasu, żeby mnie tam zaprosić... chociaż wątpie... pare dni by znalazł.

Ale na jakie zagrania bo nie rozumiem? To co ja mam do niego pisać, bo już teraz ogłupiałam Może najlepiej nic.

Edit: Chyba, że Ci Malla chodziło o to, że robisz to samo i nie odpisujesz, bo mogłam źle zrozumieć mój mózg nie ogarnia.

Ja też nie cierpie... mój eks był w tym mistrzem, a ja jak taki kretyn na wszystko czekałam Powoli się czuje jak w poprzednim związku, odległość, brak kontaktu, olewanie, zero zainteresowania...

za bardzo mu nadskakujesz... facet wie, że zawsze do niego polecisz, więc Cię olewa, bo ma "spokojną przystań", do której może powracać kiedy mu się zachce... ja na Twoim miejscu poczytałabym książkę "Dlaczego mężczyźni kochają zołzy" . Króliczka trzeba gonić, bo co to za frajda, jak już jest złapany?
aramanda jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-08-02, 13:40   #4074
Flanelka_
Raczkowanie
 
Avatar Flanelka_
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 478
Dot.: Rozstanie z facetem, część XIX

Cytat:
Napisane przez Mocny Akcent Pokaż wiadomość
Flanelka, gratulacje. A gdzie się poznaliście?
Na sympatii
Flanelka_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-08-02, 13:41   #4075
howdoi
Zadomowienie
 
Avatar howdoi
 
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: Wrocław.
Wiadomości: 1 014
Dot.: Rozstanie z facetem, część XIX

Cytat:
Napisane przez justusia16 Pokaż wiadomość
czytam... i się dołączam.. ze złamanym/ zranionym sercem...

Opowiadaj, co się stało ...
howdoi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-08-02, 13:42   #4076
Flanelka_
Raczkowanie
 
Avatar Flanelka_
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 478
Dot.: Rozstanie z facetem, część XIX

Tak w ogóle dziś mija 8 tygodni od rozstania a mi się wydaje, że 8 miesięcy.
Flanelka_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-08-02, 13:45   #4077
Ofelia 20
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 1 826
Dot.: Rozstanie z facetem, część XIX

Cytat:
Napisane przez aramanda Pokaż wiadomość
za bardzo mu nadskakujesz... facet wie, że zawsze do niego polecisz, więc Cię olewa, bo ma "spokojną przystań", do której może powracać kiedy mu się zachce... ja na Twoim miejscu poczytałabym książkę "Dlaczego mężczyźni kochają zołzy" . Króliczka trzeba gonić, bo co to za frajda, jak już jest złapany?
A po czym twierdzisz, że mu nadskakuje i latam na każde jego zawołanie? Poza tym nie jest tak, że ma u mnie "spokojną przystań", gdybyśmy się rozstali to juz na zawsze. Nauczylam się wiele po moim poprzednim związku.

Czytałam te książkę, już dawno temu, podchodze do niej z dużym dystansem.
__________________

"Pierwsza miłość z wiatrem gna, z niepokoju drży,
Druga miłość życie zna i z tej pierwszej drwi ,
A ta trzecia jak tchórz w drzwiach przekręca klucz
I walizkę ma spakowaną już ... "

Ofelia 20 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-08-02, 13:59   #4078
aramanda
Raczkowanie
 
Avatar aramanda
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 227
Dot.: Rozstanie z facetem, część XIX

Cytat:
Napisane przez Ofelia 20 Pokaż wiadomość
A po czym twierdzisz, że mu nadskakuje i latam na każde jego zawołanie? Poza tym nie jest tak, że ma u mnie "spokojną przystań", gdybyśmy się rozstali to juz na zawsze. Nauczylam się wiele po moim poprzednim związku.

Czytałam te książkę, już dawno temu, podchodze do niej z dużym dystansem.
No tak wywnioskowałam po tym, jak opisałaś, że Ty do niego piszesz, opisujesz co robiłaś, a on nic, tak samo z tymi spotkaniami... Łatwo mi mówić, bo ze mna facet zerwał i mnie miałam wyboru... ale czy jest sens męczyć się w związku, w którym tylko jedna strona zabiega o drugą (chyba, że znowu źle wywnioskowałam? )? Ja po czasie zauważyłam, że w moim związku też tak było - to ja się starałam, ja pytałam o spotkanie (a kiedyś było zupełnie inaczej). No nie wiem, może u Was da się wszystko naprawić. U mnie się nie dało.
aramanda jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-08-02, 14:07   #4079
Mocny Akcent
Dolce vita
 
Avatar Mocny Akcent
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 6 235
Dot.: Rozstanie z facetem, część XIX

Cytat:
Napisane przez Flanelka_ Pokaż wiadomość
Na sympatii
korzystałam 3 lata temu ale to były niewypały i dziś z rezerwą podchodze do posrtali randkowych itp.... ale trzymam kciuki, żeby sie Tobie udało

U mnie 2 tygodnie od porzucenia nastroje mam zmienne....bardzo zmienne...od załamania i łez, aż po chęć zemsty, totalną olewkę i nienawiść...
Mocny Akcent jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-08-02, 14:08   #4080
Malla
Nie depcze krokusów
 
Avatar Malla
 
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 52 988
Dot.: Rozstanie z facetem, część XIX

Cytat:
Napisane przez aramanda Pokaż wiadomość
No tak wywnioskowałam po tym, jak opisałaś, że Ty do niego piszesz, opisujesz co robiłaś, a on nic, tak samo z tymi spotkaniami...
To trochę inna sytuacja, oni po prostu przez wakacje są ze sobą na odległość, więc spotkania to rzadkość, a kontakt tylko telefoniczny.
Cytat:
Napisane przez Flanelka_ Pokaż wiadomość
Na sympatii
Ciekawe, kto będzie ze sobą dłużej, my czy Wy
Cytat:
Napisane przez Ofelia 20 Pokaż wiadomość
w każdym razie wpraszać się nie będe, bo potem zostane sama a on będzie latał po kolegach. Może On nie ma czasu, żeby mnie tam zaprosić... chociaż wątpie... pare dni by znalazł.
Znalazłby i źle to o nim świadczy, że nie znajduje. Ale ja podobnie czasem robię, jak jestem czymś zaaferowana, to odstawiam ludzi na bok
Cytat:
Napisane przez Ofelia 20 Pokaż wiadomość
Edit: Chyba, że Ci Malla chodziło o to, że robisz to samo i nie odpisujesz
tak, bywam egoistką
Cytat:
Napisane przez Ofelia 20 Pokaż wiadomość
Powoli się czuje jak w poprzednim związku, odległość, brak kontaktu, olewanie, zero zainteresowania...
I to jest bardzo, bardzo niefajne. Czasem chciałabym się wrócić do podstawówki, gdzie szalenie za sobą było naturalne i facet się nie wstydził okazywać uczuć, bo rządziły nim hormony...
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się.
Malla jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 21:32.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.