"Piękne ciało chcemy mieć! 5 małych posiłków dziennie, 1000 kcal ! cz. 2 "

[tatiana22]

"Wiesz co, problem to Ty masz ze sobą. Modelki które pokazują na żywo w telewizji też są przerobione w photoshopie?
Poza tym jeśli nie byłaś nigdy gruba to nie masz pojęcia co to znaczy i nie wiesz ile taka osoba się wycierpiała, ile krytyki negatywnej usłyszała o sobie itp. To własnie dzięki tej diecie i zgubieniu tych kilogramów człowiek ma szansę dożyć wnuków i zdrowej starości. Ja schudłam prawie 30 kilo, moje życie teraz jest cudowne - czuję się w końcu kobietą a nie mutantem. Jest mi lekko, mam więcej energii i siły. Bez problemu dostaję swój rozmiar ubrań w sklepie, chcę mi się żyć! A niedowaga to nie anoreksja. Mylisz pojęcia. Nikt z nas nie ma anoreksji i nie zamierza mieć. Nie musisz się o nas martwić!!!!!!!!!!!!!!!!"
Kamera ma skłonność do wyszczuplania (w zależności od obiektywu) ,istnieją również specjalne techniki (obraz można montować w locie) poza tym ekipa dba o odpowiednie oświetlenie, nad wyglądem modelek pracuje masa stylistów. Niektóre modelki na zdjęciach są pogrubiane by wyglądały jak kobiety a ludzie którzy siedzą w branży doskonale o tym wiedzą. O tym jak modelki wyglądają naprawdę można się przekonać jedynie albo na żywo albo wtedy jak uda się komuś sfotografować je znienacka.Ale oczywiście ty wolisz wierzyć w te bajeczki o pięknym świecie wypacykowanych.. pacynek. Jeśli tak lubisz to ok. Trudno. Nie miałam zamiaru się kłócić a jedynie zwrócić uwagę na to, że dążenie do niedowagi jest niezdrowe i nieestetyczne wbrew temu co się mówi i wbrew temu co wy myślicie. To oczywiście duże osiągnięcie schudnąć tyle; ja sama schudłam ponad 30 kg (wystarczyłoby 20 ale chciałam więcej) i
Spójrz na swoją stopkę i zastanów się do czego jest ci potrzebna niedowaga. Dalszy spadek wagi u osoby bardzo szczupłej prawie na 100% powoduje dysharmonię w budowie.
Nikt nie planuje choroby i wy oczywiście nie jesteście chore jedynie piszecie jak osoby chore . Tak się akurat składa że wiele osób tu na wizażu próbuje wyjść z bagna jakim jest anoreksja a te wasze teksty o utrzymywaniu niedowagi i inne ambicje ("godne pozazdroszczenia") są cholernie szkodliwe nawet dla przypadkowo wchodzących tu ludzi. Jedni pomyślą o was niechlubnie, drudzy zaczną się zastanawiać czy oby na pewno z nimi jest wszystko w porządku bo mają tyle a tyle w obwodzie. Ja ku przestrodze napisałam parę słów jako że jeszcze rok temu "osiągnęłam" drastycznie niską wagę i wygląd chodzącego truposza. Ehh.. i tak pewnie zaraz mi się oberwie od was, ale cóż przynajmniej ktoś was ostrzegł, tylko czy to dotrze... :-(

[dzaga1989]

Monia, dobrze, że wszystko ze zdróweczkiem ok i że ta gula znika

Tatiano, z Twojej wypowiedzi wnioskuję, iż przeczytałaś dwa-trzy posty i na tej podstawie oceniasz wszystkie dziewczyny, które udzielają się w tym wątku. Jednak jesteś w błędzie. Monia dobrze wytłumaczyła Ci dlaczego.

Kotku, tak zachwalasz te razowe makarony. Ja tydzień temu kupiłam świderki i spaghetti, ale jeszcze nie miałam okazji przyrządzić. Mam sos 4 sery. Będzie się dobrze komponował z razowymi świderkami?

Nie wiem dziewczyny co Wam pisać. Jakoś mi dziś szybko dzień zleciał. Poszłam na zakupy, ale nic nie kupiłam. Szukałam czegoś na te chrzciny, bo w tej sukience którą mam jednak nie pójdę, bo nie zdążę jej przerobić (jest za duża). Jednak nie znalazłam żadnej kiecki, która byłaby na mnie dobra. Jeszcze może jutro pójdę tylko do innej części miasta. O 18 byłam u chirurga i zdjęli mi szwy, ale jeszcze przez 3 dni mam mieć malutki opatrunek, którego nie mogę moczyć, więc na pójście na basen jeszcze poczekam Trzymałam się dziś menu i bez surówki wyszło mi ok.800kcal, ale ta surówka to samiutkie warzywa, więc może z 50-60kcal wyjdzie. Idę pisać pracę i spać. Jakoś mało optymistyczny dzień dziś mam i dlatego tak mało paplam...Buźka Pięknotki Jutro się odezwę.

[kosaciec]

tatjana...hmm...chyba niedokladnie doczytalas...bo to chyba nawet ja poruszylam kwestie utrzymywania niedowagi...przy czym bylo to teoretyczne zastanowienie sie nad tym, czy te osoby zyja caly czas na diecie czy nie...bynajmniej nie jest to moim celem ani marzeniem...
fakt, moze to byly glupie rozwazania...ale tak to juz jest, ze papier wszystko przyjmie...ale tez faktem jest, ze nie jest to watek pelen nastolatek, ale raczej juz doroslych i dojrzalszych osob, wiec zakladalam, ze wszyscy nie postanowia zaraz sprawdzac teorii utrzymywania niedowagii w praktyce...o tym, kto to moze przypadkowo czytac faktycznie nie myslalam...

[_Baletnica_]

Ufff...dawno mnie tutaj nie było...i tyle stron do nadrobienia..ale fajnie..miałam wolniejszy wieczór...herbatka plus wizaż to dobry sposób na chandrę i odstresowanie.
Przeczytałam wszystko i skrzętnie zapisywałam co komu muszę odpisać.
A więc do dzieła:
ola, nie można tak postępować z Tżtem. Ja też mam straszny charakter, jestem bardzo wybuchowa, energiczna. Czasami za bardzo. Tż jest kochanym, skromnym, cichym Facetem. I czasami za bardzo to wykorzystuję. Dochodziło do tego, że rzucałam w Niego butami, sztućcami. Wyszedł. Dostałam sms " NIe zasłużyłem na takie traktowanie. Jestem więcej wart. Już nikomu nie dam się więcej poniżyć". Przez 2tyg. zero odzewu, a ja wariowałam. Wrócił. Ale postawił ultimatum- zero krzyków, zero darcia. I wszystko jakby ręką odjął. Zmieniłam się. Zaczęłam pracować nad sobą. Tż też to docenia, jest jak w bajce. Pomyśl o tym jak wiele możesz stracić przez własną głupotę, Tż może nie wytrzymać, i może być za późno na przepraszanie...I co wtedy?
Monia, co do plączących się włosów to ja nie mam tego problemu...używam wszystkie kosmetyki do włosów profesjonalne- hehe...ale to zabrzmiało, księżniczka tzn. kupuję wszystko w hurtowniach fryzjerskich, kosmetyki przeznaczone do salonów, za śmieszne pieniądze, a bez SILIKONÓW- co jest ważne. Np. za szampon płacę 30zł- a wiesz jaka pojemność? Baniak 5l. Polecam, poszukaj takiej hurtowni w swojej miejscowości. Będziesz mieć takie włosy jakbys wyszła z salonu fryzjerskiego, za małe pieniądze. Np. wczoraj kupiłam odżywkę 1l za 31zł. Opłaca się, prawda?
Co do otrębów to ja kupuję w Lewiatanie za 6ogroszy i w 100gramach jest 42g. błonnika.
Murka, co za teściowa...każda ma swoje jazdy. Ja np. dostałam "prezent" od teściowej, bluzkę- a mianowicie gorset na ramiączkach z czerwonego atłasu, z koronką z tyłu zamiast pleców, z przodu z cekinami, falbankami, różyczkami...nie wiem, czy ona chciała ze mnie zrobić bidną dziołuszkę ze wsi,czy co...sama dobrze się ubiera i widzi, że ja tez nie lubię błyskotek
Jutro wstawię Wam fotkę to się pośmiejecie.
Dżaga, Monia, dzisiaj właśnie rozmawiałam z koleżanką co pojechała miesiąc temu do Anglii..jest ciężko z pracą i o 8,5 funtach można zapomnieć...
Meedzik, uratowałaś Mi życie. Praca jest w Holandii przy tulipanach, różach, papryce, pomidorach i orchideach. Jutro się wszystkiego dowiem. Powiedz Mi- ile takie biuro pobiera sobie za to, że I załatwia?
I ile wychodziłaś miesięcznie na czysto??


A ja miałam w sobotę przygodę. Pojechaliśmy na imprezę. Ja jako kierowca. No i z moim szczęściem złapała mnie policja- jeszcze nie mam prawka, tylko to zaświadczenie o zdanym egzaminie. Chcieli wzywać lawetę(koszt. 600zł) bo nikt nie był w stanie prowadzić. Na szczęście ładnie się uśmiechnęłam i Panowie życzyli Mi szerokiej drogi. CHCIAŁABYM PODZIĘKOWAĆ PANOM POLICJANTOM Z SOBOTY ZA ZLITOWANIE SIĘ NAD BIEDNĄ BEZROBOTNĄ czasami lepiej być Kobietą

Poza tym wczoraj dużo jadłam- kebab, 2 piwa, kinder bueno..
Dziś już lepiej. Niestety nie będzie odchudzania na maxa razem z Wami, bo pod koniec tyg. mam dostać @...a więc zaczyna się głod przedmiesiączkowy...



tatiana, a więc słucham, dlaczego schudłaś 30kg? Skoro to takie niezdrowe? I świadczące o Nas jako pustych dziewczynach goniących za wyimaginowanym telewizyjnym światem? Źle się czułaś z tymi 30kg.? No powiedz, po co to zrzuciłaś?
A tak poza tym to mylisz się, gubisz w tym wszystkim co piszesz...poza tym kamera POGRUBIA, nie wyszczupla. Wystarczy włączyć "bylejake" show poszukujące modelek/prezenterów. Każdy powtarza to jak regułkę- że kamera dodaje kilogramów.

[tatiana22]

Baletnico - na nieumiejętność czytania ze zrozumieniem nie jestem ci w stanie nic poradzić. Osoby szczupłe owszem żyją dłużej ale wtedy gdy nie jest to okupione stałymi wyrzeczeniami i drakońskimi ograniczeniami. Udowodniono fakt pozostawania na diecie ze skróceniem życia.Otyłość jest szkodliwa ale niedowaga także nie jest zdrowa a ja odniosłam się do dążenia co poniektórych osób do niedowagi , niekoniecznie ciebie tak na marginesie
To czy dieta do 1000-1200 kcal jest dla was dobra to się okaże za ileś tam lat więc mówienie że taka dieta jest super i w ogóle jest beztroskie i naiwne.

[aguniaaaaa041986]

tatiana22 moim zdaniem zle mowisz bo po pierwsze zadna z nas nie dazy do anoreksji i napewno jej nie ma.... a po drugie odchudzamy sie bo kazda sie chce jak najlepiej czuc we własnym ciele....a to chyba najwazniejsze dobrze czuc sie ze soba

Ja pokrecilam poltorej godzinki hula hopem przy filmie ogarnelami ide spac jak wroce z pracy to napisze

Dobranoc

[_Baletnica_]

Napisane przez tatiana22

Baletnico - na nieumiejętność czytania ze zrozumieniem nie jestem ci w stanie nic poradzić. Osoby szczupłe owszem żyją dłużej ale wtedy gdy nie jest to okupione stałymi wyrzeczeniami i drakońskimi ograniczeniami. Udowodniono fakt pozostawania na diecie ze skróceniem życia.Otyłość jest szkodliwa ale niedowaga także nie jest zdrowa a ja odniosłam się do dążenia co poniektórych osób do niedowagi , niekoniecznie ciebie tak na marginesie
To czy dieta do 1000-1200 kcal jest dla was dobra to się okaże za ileś tam lat więc mówienie że taka dieta jest super i w ogóle jest beztroskie i naiwne.

to ja polecam Ci poczytać nasze forum przed wystawianiem ocen i wniosków. Jedna strona nie wystarczy- Poza tym w którym Ty momencie zauważyłaś u którejś z Nas drakońskie ograniczenia i wyrzeczenia? Uważam, że zamiana schabowego na warzywa czy siedzenia przed TV z paczką chipsów na HH nikomu jeszcze nie zaszkodziła. Żadna z Nas nie głodzi się, nie żyje o jednym posiłku i nie pada z wycieńczenia.

[zielonykotek]

Napisane przez tatiana22

Czytam was i jedno mi do głowy przychodzi:
ANOREKSJA
A wątek jest wysoce szkodliwy zarówno dla was jak i dla przypadkowo wpadających tu dziewczyn, kobiet, które już dawno "wyrosły" z manii odchudzania. Nie piszę tego dlatego, że jestem złośliwa tylko raczej dlatego że wiem jak bardzo blisko niektóre z was są do tego by stracić zdrowie, urodę i przede wszystkim radość życia (nie wspominając o samym życiu). Któraś pytała o to czy można utrzymać niedowagę.Można ją utrzymać tylko pytanie po co i jakim kosztem i przede wszystkim jak długo. Bo jeśli nie jest ci dane naturalnie bycie chudą to naprawdę szkoda zdrowia i energii na dążenie do jakiegoś swojego wyimaginowanego ideału. Poza tym na waszym miejscu zastanowiłabym się czy naprawdę warto tak się męczyć dla chwili satysfakcji i triumfu że się weszło w rozmiar taki a nie inny. To jest złudne szczęście. Co do nieszczęsnych ud, to tak naprawdę jeśli nie zaakceptujecie siebie, to nawet jak wasze uda już będą miały poniżej 40 cm w obwodzie wy i tak będziecie przekonane że jeszcze tu i ówdzie coś wystaje. Naprawdę dziewczyny macie poważny problem i nie zdajecie sobie sprawy z tego że wasze zdrowie jest pod kreską jeśli nadal będziecie praktykować owe głodowe diety i dążyły do niedowagi. Mam nadzieję że nie zje mi tego posta. Ciężko mi przejść obojętnie kiedy widzę że robicie sobie krzywdę.
Zastanówcie się co jest ważniejsze: nosić TEN rozmiar czy żyć i dożyć dzieci, wnuków itd...
A weszłam na ten wątek bo przyciągnął mnie tytuł a przynajmniej sam początek tytułu.
A co do modelek to widziałyście je kiedy na żywo? Jak można pisać że ktoś jest ideałem kiedy się go nie zobaczyło w realu? O photoshopie nie słyszałyście? Daję głowę że to pic na wodę fotomontaż. Nie ma ideału bo człowiek to nie plastikowy manekin, tylko żywa materia. Zacznijcie więc bardziej siebie lubić i dać sobie luz z tymi centymetrami; naprawdę będzie wam lżej.

Modelki modelkami a my ... nami Przyczepiłaś się strasznie do "utrzymywania niedowagi" nie czytając całego wątku, a ja np: pisałam że nie chcę utrzymywać niedowagi, to były jedynie spekulacje czysto teoretyczne. Wydaje mi się że nie czytając wątku w całości nie masz żadnych argumentów, przeczytałaś 1 zdanie i teraz powtarzasz je jak zacięta płyta. Nie lubię się przekomarzać ani bronić swojego zdania, bo zwyczajnie mi na tym nie zależy. Ty masz swoje - ja swoje. Źle się czuję w swoim ciele - chudnę. Ty się czujesz dobrze - nie chudnij. Mamy traktować niektóre rzeczy jako tabu, bo usłyszą to osoby nieodpowiedzialne? Rany, ludzi nieodpowiedzialnych jest mnóstwo, ale czy to znaczy że ja mam z tego powodu trzymać buzię na kłódkę? Nikt nie chce po nikim 'jechać' ani nic w tym stylu, nie jesteśmy 10 latkami w piaskownicy, więc można dogadać się i podyskutować z sensem. Też mogę Ci przytoczyć kilka badań ;-) hehe a anoreksja zdaje się to choroba w której u dziewczyny zanika okres na kilka miesięcy a waga utrzymuje się ileś tam % poniżej poziomu odpowiedniego więc wydaje mi się ze nikt z nas na anoreksję nie choruje. No ale nieważne, i tak się nawzajem nie przegadamy

mimio - omdlałaś? chyba zbyt wycieńczająca jest ta Twoja kuracja -detoks. Wg mnie powinnaś z niej zrezygnować.

tinekk - też kocham śniadania uwielbiam!!

kosaciec - ja też mam na koncie nektarynkę dziś

NGE - nie wiem czy karanie siebie głodem jest dobrym rozwiązaniem żeby zamanifestować złość do świata :conf used:

dzaga - jeśli piszesz o tym sosie 4 sery o którym myślę (chyba winiary?) to ja go nie lubię ;-p ale jeśli Ty za nim przepadasz to będzie świetne danie dla Ciebie z pewnością. A makaron te razowe świderki to jest pychota kiedyś zrobiłam zapiekankę że na spód dałam makaron właśnie te świderki, brokuł pokrojony, paprykę, szpinak i pestki z dyni a po wierzchu polałam to sosem do zapiekanki z mięsem mielonym (winiary) i zapiekłam w piekarniku. Warzywne i pyszne a świderki i tak rządza

aha, dzisiaj u mnie waga 58,0 co mnie bardzo ucieszyło

[monika01011986]

Napisane przez tatiana22

Ja ku przestrodze napisałam parę słów jako że jeszcze rok temu "osiągnęłam" drastycznie niską wagę i wygląd chodzącego truposza. Ehh.. i tak pewnie zaraz mi się oberwie od was, ale cóż przynajmniej ktoś was ostrzegł, tylko czy to dotrze... :-(

My nie chcemy osiągnąć drastycznie niskiej wagi i wyglądać jak trupy. Pouczasz nas a sama byłaś w gorszej sytuacji.
A te progi wagi prawidłowej a niedowagi to są tylko LICZBY które sobie ktoś wymyślił wg swoich upodobań. Każdy jest dorosły i wie co robi - nie musisz nikogo tu "ostrzegać"bo my mamy gdzieś te Twoje ostrzeżenia. Idź lepiej na wątek diety Dukana i tam ich poostrzegaj bo to jest dopiero groźna dieta a nie nasza gdzie my jemy naprawdę sporo i prawie wszystko.

[kosaciec]

Napisane przez zielonykotek

kosaciec - ja też mam na koncie nektarynkę dziś

mnie sie juz skonczyly trzeba sie bedzie wybrac po zapas do biedronki...tam maja najlepsze, najwieksze i najtansze niech zyje biedronka!! hip hip hurra

a pan przy kasie to juz mnie chyba zna, ze zawsze 2kg nektarynek biore...i ze dwie - najwieksze jakie maja na stanie - lodowe salaty ostatnio az sie dziwil, skad je wygrzebalam

[monika01011986]

Kurde dziewczyny znowu mnie głowa rozbolała ale nie mocno.. tylko, że wszystkie literki mi się rozmazują i nic nie mogę przeczytać... Pogadałabym sobie z tą mądrą Tatianką ale nie mogę się skupić na tym co ona pisze bo mi sie wszystko rozmazuje.....

---------- Dopisano o 23:28 ---------- Poprzedni post napisano o 23:22 ----------

Baletnico ja sobie najpierw wypróbuje wszystko z Radicala, bo oprócz plątania się włosów strasznie mi wypadają. Kupię sobie te ampułki,szampon,serum i mgiełkę. Do tego ten zestaw witamin też z Radicala. Poza tym u mnie nie ma takiej hurtowni i w miastach koło mnie też nigdy nie widziałam. CO do Anglii to wiem, że jest teraz ciężko bo tam już przepełnione wszystko żałuję że 5 lat temu nie wyjechałam

kurde ledwo widzę to co pisze WTF???? ?

---------- Dopisano o 23:32 ---------- Poprzedni post napisano o 23:28 ----------

Napisane przez dzaga1989

Monia, dobrze, że wszystko ze zdróweczkiem ok i że ta gula znika

Dziękuję też się cieszę bałam się, że to coś poważnego ale widzę, że nie jest źle tylko jakoś ogólnie kiepsko się czuję, musiało mnie gdzieś przewiać i do tego mam okres to już w ogóle mnie to osłabia

[zielonykotek]

monika jeśli masz taką możliwość to może się połóż już spać? nie bierz żadnych tabletek ani nic, może Ci przejdzie przez noc. A jeśli nie to z rana jakieś przeciwbólowe. Być może to od pogody... ja tak często mam, ale teraz akurat nie.

[Dorisek16]

No mnie tez nie bylo chwilke na forum i jak dokonczylam czytac posty to rozmazuje mi sie wszystko i oczy bola
za duzo troche tego czytania, za duzo piszecie dziewczyny

[agniesikk]

Ja czasem tak mam, ze mi sie wszystko maze przed oczami, gorzej widze. To najczesciej od niewyspania, przemeczenia...

[sweetish]

Dziewczyny, wyluzujcie.
Ktoś zwraca uwage na pewne rzeczy, wiec mozna sie do tego ustosunkowac, ale nie trzeba sobie od razu skakać do gardeł.
tatiana zapewne ma na mysli wszystkie te sytuacje, gdy np ktoras z was wywoływała wymioty , faszerowala sie roznymi tabletkami itd.. Czasem przeżywacie tu, że zjadłyscie o jeden owoc za duzo. Z boku naprawde moze to przerazac, wiec sie nie dziwcie. Troszkę dystansu nikomu jeszcze nie zaszkodziło, wiec ... oddychajcie głęboko i róbcie swoje

---------- Dopisano o 23:47 ---------- Poprzedni post napisano o 23:43 ----------

Napisane przez monika01011986

Kurde dziewczyny znowu mnie głowa rozbolała ale nie mocno.. tylko, że wszystkie literki mi się rozmazują i nic nie mogę przeczytać... Pogadałabym sobie z tą mądrą Tatianką ale nie mogę się skupić na tym co ona pisze bo mi sie wszystko rozmazuje.....

-
kurde ledwo widzę to co pisze WTF???? ?

-

Monika
zachowuj sie jak dorosla kobieta, a nie jak dziewczynka.
My mamy gdzies twoje ostrzeżenia? Co to ma byc? nie wierze po prostu jak łatwo Was (Cię) wyprowadzic z równowagi.

---------- Dopisano o 23:49 ---------- Poprzedni post napisano o 23:47 ----------

Napisane przez monika01011986

My nie chcemy osiągnąć drastycznie niskiej wagi i wyglądać jak trupy. Pouczasz nas a sama byłaś w gorszej sytuacji.
A te progi wagi prawidłowej a niedowagi to są tylko LICZBY które sobie ktoś wymyślił wg swoich upodobań. Każdy jest dorosły i wie co robi - nie musisz nikogo tu "ostrzegać"bo my mamy gdzieś te Twoje ostrzeżenia. Idź lepiej na wątek diety Dukana i tam ich poostrzegaj bo to jest dopiero groźna dieta a nie nasza gdzie my jemy naprawdę sporo i prawie wszystko.

Moze ty idź spać Monia,co? Ewidentnie coś ci dolega...
wyśpij sie, odpocznij... Po co te nerwy?

---------- Dopisano o 23:51 ---------- Poprzedni post napisano o 23:49 ----------

W ogóle to kiedyś tak sobie pomyślałam monika01011986 , że moze ty masz problemy z tarczycą? Robiłaś badania w tym kierunku?

[monika01011986]

Ja mam tak chyba od zatok... znowu mam zawalone i ciągle mnie głowa boli oczy w środku też mnie bolą, szczególnie jak ruszam gałkami na boki Jak je zamknę to jest lepiej. Idę się kąpać i spać, bo faktycznie chyba trochę też jestem przemęczona tym bardziej że mam okres

Sweetish mnie ona w ogóle nie wyprowadziła z równowagi. Pisałam to bardzo spokojnie i bez żadnych nerwów. Ale taka jest prawda, że mam to gdzieś co ona pisze i sądzi o moim odchudzaniu - i nie świadczy to o tym, że zachowuję się jak dziewczynka. To jest moje ciało i moja sprawa ile chcę ważyć. Sama była gorsza a teraz poucza innych.
No a spać idę bo rzeczywiście dziwnie się czuję. Na tarczycę miałam badania w tym roku robione i były ok. Ja to mam od zatok, że na wzrok mi pada - tak mi się wydaje. Teraz mam katar i czuję w nosie taką wodę z "jeziora". Mureczka na pewno wie o co mi chodzi bo też na zatoki choruje. Przerypana sprawa :/

[Dorisek16]

Ide spac za bardzo mnie oczy bola
dobranoc dziewuszki

[monika01011986]

no ja też uciekam Dobranoc do jutra!

[kosaciec]

dobranoc wszystkim..no to dzis sie zasiedzialam

[iza_wiosenna]

dziewczyny, przykro mi, ale wątek otrzymał parę zgłoszeń z zarzutami o propagowanie ED.
przejrzałam go i rzeczywiście, odżywiacie się skrajnie niskokalorycznie, dążycie do chorobliwie chudych wymiarów.

jestem zmuszona przenieść temat na KZ.

[dzaga1989]

Dzień dobry Śliczniotki
Niedawno wstałam i na wadze 49,1kg Leci do dołu juhuu. Widzę, że na forum zmiany. Nie chcę pochopnie oceniać i nikogo urażać, ale wygląda na to, że gdy jedna-dwie osoby "z zewnątrz" zrobi trochę więcej ruchu, to w ciągu jednej nocy zostajemy okrzyknięte anorektyczkami z zaburzeniami łaknienia i pragnieniem utrzymania niedowagi Cóż, cóż, ważne, że my swoje wiemy i całe szczęście wątek tylko przeniesiono, a nie zamknięto.

W Lublinie w końcu słońceee Dziś pójdę na bazarek i do jeszcze jednej większej galerii szukać kiecki. A po południu może pojeżdżę na rwr. Na razie piję kawę i myślę co by tu dzisiaj zjeść. Ale już chyba mam plan, że zjem:
na śniad: owsianka (taka jak wczoraj)
II śniad: kanapka z pomidorem
obiad: makaron z sosem carbonarra (z torebki)
kolacja: 1/2 serka wiejskiego z pomidorem
Zauważyłam, że jak zjem porządne śniadanie i porządny obiad, to już na pozostałe dwa posiłki potrzebuję bardzo mało. I to chyba jest dobra strategia

[aguniaaaaa041986]

Ciekawe.....jakos nie rozumiem zbyt tego propagowania ED...ale luuzzz.....Najwazniejsze ze nie zamkneli nam watku

Ide do pracy milego dnia dziewczyny

[meeedzik]

Nie chce mi się odpisywać na to wszystko :/
Nie wiem w ogóle czy się wypowiadać, ale moim zdaniem co niektóre osoby trochę przesadzają, zamiast zdrowo się odżywiać i być na diecie 1000 kalorii to faszerują się tabletkami albo wymiotują, albo gryzą i nie połykają tylko wypluwają to co zjadły :/ To już chyba jest przesada.
Nie chcę się tu z nikim kłócić, ale wydaje mi się, że na starym wątku tego nie było.
To tylko takie moje spostrzeżenie. Ja niby już mam niedowagę, ale jem wszystko a nawet więcej jak byłam na diecie, nigdy nie liczyłam kalorii i nie było płaczu jak zjadłam coś "zakazanego".
Szkoda, że wątek został przeniesiony do KZ, bo było tak fajnie a teraz... już pewnie coraz więcej osób takich które dążą do niedowagi albo chorują na ED, same zobaczycie, bo na pewno nikt kto się zdrowo odżywia nie będzie tu wchodził, bo sama (gdybym była nowa) nie weszłabym na wątek w KZ, zresztą nigdy nawet nie przeglądałam takiego wątku.

Baletnica co do pracy przy kwiatach to znajoma była i też sobie chwaliła. Bodajże układała tam bukiety i robiła coś przy cebulkach kwiatów
A co do płacy to tam obowiązuje stawka wiekowa, czyli do 21 lat masz mniej na godzinę, później jakoś do 23 lat i później masz już normalnie płacone.
Biuro dostaje około 16 euro za Ciebie z czego Tobie płacą około 7 euro ( tak było w naszym przypadku). Tygodniowo przy 40 godzinach po odliczeniu mieszkania ( ok 70-80euro tygodniowo) i ubezpieczenia ( 20 euro tygodniowo) wychodzi jakieś 200 euro na tydzień. No mam nadzieję, że chociaż trochę Ci pomogłam i jasno wytłumaczyłam

[kosaciec]

u mnie dzis po raz pierwszy 5 z przodu59,9...

[sunshine_92]

Zielony kotek- właśnie dzisiaj przypadł ten dzień na makaron obiad w wykonaniu taty,więc nie będę wybrzydzać że chcę ciemny makaron, zjem po prostu mniejszą porcję a następnym razem kupię już odpowiedni makaron ). "będę milsza" ciężko wytrzymać z takim postanowieniem,bo ciągle ktoś robi coś co może wyprowadzić z równowagi,ale chyba mi wychodzi )

Za miesiąc wyprowadzam się z domu, na studia ) w domu tato pilnuje czy jem śniadanie/obiad/kolację co jest trochę męczące,tam już na pewno będę jadła kiedy i ile będę chciała. niekiedy mam dni,gdzie zupełnie nic nie chcę jeść..

Kręcenie hula hopem pomaga?

[murka04]

a co to znaczy te KZ? kiedyś pisałyście, ale już zapomniałam. domyślam się że to nic dobrego..?

monia współczuje Ci strasznie z tymi zatokami, ja tak samo mam lepsze i gorsze dni, raz jest ok a raz nie mogę się ruszyć bo nie dość że mam taki helikopoter w głowie to nos mam tak zapchany jakby miało mi go rozsadzić od środka. ale odkąd biorę tę wodę morską to przynajmniej nie czuję tak tej ropy, jak tylko poczuje że coś spływa to pryskam i po paru minutach przechodzi. dziękuję że mi poleciłaś tę wodę no i mam nadzieję że szybko Ci miną te dni 'zatokowe'

idę się poopalać trochę póki chmur nie ma tak dużo. wezmę krzyżówki i porozwiązuję sobie, dziś nie mam nic do roboty jak na razie więc mogę korzystać z pogody

[monika01011986]

Ale się wqrwiłam!!!!!!!!!!!!! Nasz wątek został bezpodstawnie przeniesiony na KZ. Napisałam już moją opinię na ten temat do SZanownej Moderatorki i dziś napiszę jeszcze do redakcji Wizażu. Nikt tu nikogo do niczego nie namawia i jemy więcej niż 1000 kcal. Poza tym cały czas trąbimy o tym, że nie można się głodzić, że właśnie trzeba jeść w miarę normalnie, 5 posiłków dziennie. Moderatorka na 100% nie przeczytała nawet 3 stron a nasz wątek przeniosła tylko dlatego, że jakaś zazdrosna KU**A napisała na nas skargę. Zapewne ta która wczoraj się tu tak mądrzyła. No cóż kobitki chyba będziemy musiały sobie założyć znowu nowy wątek we wspólnym odchudzaniu Będziemy tak robiły do skutku i tyle

[_Baletnica_]

Hahaha- krzywe zwierciadło Brawo. Nie wiem kto miał w tym interes, żeby aż pisać do moderatora o przeniesienie...Kobiety to jednak zawistna nacja. A więc i ja wnioskuję o przeniesienie do KZ diet proteinowych, białkowych, czy Dukana- jak zwał tak zwał. Ona przynosi jeszcze gorsze skutki dla organizmu.

U mnie dziś na wadze 50,5. Ale chyba waga Mi się popsuła. Codziennie skoki 1kg- 1,5kg. Raczej to nie jest możliwe.
Jadę zaraz do tego pośrednictwa pracy. Mam nadzieję, że coś Mi znajdą...Meedzik, dziękuję Ci za pomoc...jak coś będę wiedzieć i mieć jeszcze jakieś wątpliwości to będę Cię męczyć.
Trzymajcie dziewczyny kciuki

[monika01011986]

Dziewczyny jak czytam te tematy na dole wątków tu na KZ to aż mi nie dobrze!!! (Bulimia, środki przeczyszczające, Anoreksja, Jak zgubić 5 kilo w 8 dni) Jezuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuu uu gdzie my jesteśmy!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!! ????????????????????????? ????? Przecież nasze odchudzanie nie ma z tym nic wspólnego!!!! Paranoja jakaś. Zakładam nowy wątek, ja tu nie chcę być na tym KZ - to jest nie normalne.

[kosaciec]

Napisane przez murka04

a co to znaczy te KZ? kiedyś pisałyście, ale już zapomniałam. domyślam się że to nic dobrego..?

krzywe zwierciadlo odchudzania...czyli ze niezdrowo sie odzywiamy, zagladzamy sie na smierc, dazymy do anoreksji, albo juz ja mamy...

---------- Dopisano o 10:51 ---------- Poprzedni post napisano o 10:49 ----------

monia...jezeli juz to zaloz watek...dieta 1200 kcal...a jak ktos bedzie mial 1100 to go tez nie wyrzucimy przeciez