Chodzimy jak kaczuszki przez te nasze piękne brzuszki. Mamy IX/X 2011.

[gerda]

Napisane przez cotynato

No właśnie tato chory, osłabiony, nie może za długo robić ( a sam się podjął jednak większosci) i idzie jak krew z nosa. Aktualnie do ubikacji chodzimy do pracy rodziców- na szczęscie po drugiej stronie ;D

W ogóle dzisiaj 34 tydzień pełny, zaczynam 35

za 34tydzień

to ja bym z pracy rodziców nie wychodziła, bo tak często odwiedzam wc

[Martusiaaa21]

[QUOTE=aa2;28492811]

teraz relacja po wizycie: dawka magnezu zwiekszomnna o jeden wiec teraz juz po 3 musze łykac i nospa dalej dwa razy dziennie, mały lezy główka w dół, szyjka zamknieta i tam ogólnie wszystko w porzadku, dzis zaczyna mi leciec 30 tydzień i lekarz stwierdził ze mam duzy brzuch jak na taki tydzień, zrobił usg i kazał przyjśc jeszcze w piatek na usg do szpitala zeby zrobić przepłyty na innym sprzecie , wystraszyłam sie i pytam czy cos jest nie tak ale powiedziałz e z tego co widzi to wszystko dobrze i nie widzi nic do niepokoju ale chce sprawdzic jej jeszcze na innym sprzecie-troche mnie to zmartwiło, no ale jakby było cos nie tak to chyba by mi powiedział?
ogólnie z usg wymiary i wszystko dobrze, niektóre czesci wskazuja na 31 tydz niektóre na 28 29 wiec moze mam tak jak juz dziewczyny pisały ze ta wieksza czesc to główka? na wizycie o to nie spytałam tylko teraz jak czytałam forum to przeczytałam ze u niektórych główki własnei wychodza wieksze-wiec moze u mnie podobnie?

QUOTE]
Asiu super czytać takie dobre wieści i mały ładnie rośnie mój miał w skończonym 28t 1077kgnasze jeszcze taki maluchy a dziewczyny piszą, ze ich dzidzie już ponad 2,5 kg ważą

Napisane przez lausanne

Poza tym mam dość. Od kilku dni. Kaszlę co chwilę, brzuch mi się spina przy tym, teraz nawet jak siedzę to mam skurcze. Niby z jednej strony jakbym wylądowała na porodówce to max doba bólu i wreszcie po stresie. Ale cholernie boję się z kolei że zacznę się rozpakowywać przed wrześniem zanim będę u cioci. A jakoś wbialm sobie do glowy że chcę urodzić tam i tylko tam i tylko jak ona ze mną będzie. No i mąż też rzecz jasna. Dziś małz dostał pozwolenie na pracę w Warszawie na kilka tygodni - jakby trzeba było tam mieszkać i czekac. Więc jestem happy, chociaz z tego tytulu. Tylko że mam ciągle napady paniki, normalnej typowej paniki. Że nie doczekamy, że to już, że moze dzis, moze jutro... Bożesz, jak ja juz bym chciała tam mieszkac w Wawie!!!! byłabym spokojna Jakby nie Konradek to normalnie już bym pojechała. Tylko przeciez go nie zostawię na 6-7 tygodni


ja sama się juz nie moge znieść. I swojego narzekania:cojest :

kochana musi być dobrze i na pewno urodzisz w terminie dogodnym do Ciebie jak już będziesz w Warszawie trzymam za to

Napisane przez agnyska81

Dostałam wózek od mojej kuzynki i wygląda lepiej niż myślałam Jest i gondola i spacerówka i kupę akcesoriów (torba, folia przeciwdeszczowa itd.). Wszystko wyprane, czyściutkie.

pokaż i pochwal się co to za wózek

Napisane przez 19natka88

Niezłe wieści - aż mi jakoś lżej

Asik ja mam nadzieję, że nie dojdzie do takiej wagi Przynajmniej mogę się na to wesele wybrać chociaż z moją kondycją to średnio to widzę

Natka ale trochę zmienisz towarzystwo, otoczenie, pojesz sobie trochę i się rozerwiesz i na pewno trochę potańczysz a którego macie to Wesele??

Napisane przez 19natka88

Dziękuję Ja miałam 3800g przy urodzeniu A no wg usg termin znowu wyszedł sierpniowy ale wszystko wyjdzie "w praniu"

Cotka u mnie 15.07 było 1900g - a teraz nagle 800g więcej

ale szybko te dzieciaczki przybierają na wadze


Mam pytanko do dziewczyn chodzących do szkoły rodzenia: co trzeba ze sobą wziąć?? Bo tak się zastanawiam, ze są tam różne ćwiczenia i tak mnie naszło pytanie z głupich: czy trzeba jakiś strój na zmianę brać czy jak?? Bo my jutro na pierwsze zajęcia się wybieramy

[agnyska81]

Napisane przez lullaby_ml

Podczytuje was sobie ale nie bede dzisiaj nic pisala, cos sie wydarzylo i musze to jakos poukladac i zastanowic sie co dalej-bez obaw, nic z Ł, chodzi o nasza syt. trzymajcie sie kochane, buziaki

Mam nadzieję, że to coś, co się stało to w dobrym kierunku

Napisane przez Martusiaaa21

pokaż i pochwal się co to za wózek

To Chicco Cortina, nic nowego, ale w dobrym stanie Granatowy z beżową krateczką. A zdjęciami się nie pochwalę, bo jest w częściach - stelaże w garażu, pokrowce do spacerówki na strychu, a gondolka sama nie wiem gdzie (tam, gdzie ją mężul schował ). Przy Waszych skrupulatnie wybieranych, to szału nie ma Nawet nie wiem ile on waży. I tak go nigdzie nie będę taszczyć - parkowanie w garażu.

5 razy próbowałam wykonać tę płatność na allegro i nic Myśli, myśli i nie przekierowuje mnie na stronę banku. Idę próbować szósty raz Edit: ha ha ha Nie chcą moich pieniędzy
I może jakieś pranko postawię, bo nareszcie slońce wyjrzało i ponad 20 stopni

A Ancia miała być dziś zajęta? Czy jej remontowi net uszkodzili?

[cotynato]

Masakra, weszłam na 7 piętro i ledwo żyję. Nie wiem co teraz będę robiła. Kibla brak, windy brak a przecież po schodach nie będę latać na 7 piętro przy każdym sikaniu

[acelinka]

Napisane przez lullaby_ml

Podczytuje was sobie ale nie bede dzisiaj nic pisala, cos sie wydarzylo i musze to jakos poukladac i zastanowic sie co dalej-bez obaw, nic z Ł, chodzi o nasza syt. trzymajcie sie kochane, buziaki

Napisane przez kaileight

Dziewczyny dziękuję za wszystkie słowa w wsparcia

Podczytuję Was, ale jestem coś nie w formie i nie w humorze, także chyba dzis odzywać się nie będe. Pozostał po przeziębieniu ból zatok i ogólna słabość, za mną nieprzespana noc i cały czas mam skurcze takie dość silne. Takze wracam chyba do łóżka

grzej się kochana i wylecz to przeziębienie do końca no i uważaj na skurcze, oszczędzaj się

Napisane przez cotynato

No właśnie tato chory, osłabiony, nie może za długo robić ( a sam się podjął jednak większosci) i idzie jak krew z nosa. Aktualnie do ubikacji chodzimy do pracy rodziców- na szczęscie po drugiej stronie ;D Jednak jak ekipa przychodzi to inaczej, bo się zepną 3 dni i po problemie a u nas czuję że to potrwa sporo. A jeszcze Panele wymieniamy. Niby cyklinowaliśmy niedawno, ale już się odwidziało. Masakra jak my z tym wyrobimy

A dzisiaj szłam w sklepie to mi coś się polało, zestrachałam się, ale to chyba nic wielkiego, bo jednorazowo i na majtkach prawie nie było.

W ogóle dzisiaj 34 tydzień pełny, zaczynam 35

a nie da się tato namówić na ekipe? Tak bardzo wszystko chce sam zrobić?

Nieciekawie masz kochana z tymi schodami, a z windą co się stało? Nie masz może jakieś miłej sąsiadki co by Ci kibelka użyczyła?


Laski, poszalałyśmy z mamą - ścięła mi włosy i to nie tak jak zawsze ale krócej tż jak mnie po pracy zobaczy to chyba zawału dostanie Ale mi się podoba, od dawna chciałam spróbować takiej fryzurki, ale nie miałam odwagi, a pomyślałam sobie że teraz mam ostatnią okazje żeby takie cięcie w razie niwypału zwalić na ciążowe hormony

[irmith]

Napisane przez malamutka

Irmith ja już się zorientowałam że potrzeba około 20 pieluch. Firmowa pielucha bez wkładu kosztuje 50-60 pln ale na allegro niektóre wyglądają porządnie i kosztują około 30pln. Kieszonki są łatwiejsze w utrzymaniu czystości. Jakoś tak, że szybciej schną i chyba są bardziej chłonne bo ty decydujesz o rodzaju wkładu.
Z tego co wyczytałam najlepiej jak środek pieluszki jest z mikropolaru a przy zewnętrznej warstwie powinna być wodoodporna PUL.
Pieluchy pierze się w 40stopniach i ogólnie wygląda to fajnie. No i pieluszki kieszonki są też w rozmiarze One size, czyli niby od noworodka do nocnikowania. Dzieci podobno przy pieluszkach wielorazowych szybciej zaczynają korzystać z nocnika - argumentów nie pamiętam Ale koszt ogólny tych pieluszek na pewno niższy, zwłaszcza gdy się chciałoby drugie dziecko I najlepsze są takie zapinane na napy a nie na rzepy
To cała moja wiedza do tej pory

za wszystkie dzisiejsze wizyty

A co się dzieje z Ancią? Mam nadzieję, że leży z zaciśniętymi nogami i nie przemęcza się przy remoncie

Kurcze Twoja wiedza jest już całkiem konkretna ja im dłużej czytam tym więcej nie rozumiem Te kieszonki są z otulaczem czy trzeba kupić osobno? Bo to do niektórych trzeba osobno chyba otulacz no i papierek do wyłapania kupki Co do cen to też myślę że kupie na all bo rzeczywiście 30zl różnicy wychodzi. Co do argumentu za wcześniejszym korzystaniem z nocnika to podobno chodzi o to że jak masz dziecko małe to wkład chłonny dajesz w środek pieluszki i wtedy jest uczucie suchości jak w zwykłym pampku a jak chcesz już oduczać to wkład tak jakby na kieszonkę bezpośrednio do ciała i wtedy maluszek czuje mokro i kojarzy fakty

Napisane przez acelinka

to chyba było to archinty
nauczycielom na pewno nie dają komórek służbowych

śpioszek ja chciałam pospać wczoraj w dzień, byłam śpiąca ale nie dąło rady

ta zgaga nas wykończy

ja na plecacach leże w czasie usg, ale nic mi się nie dzieje, oddycha normalnie

kochana nie denerwuj się tak
spokojnie dotrzymasz do określonego terminu i pojedziesz sobie do Wawy, zobaczysz.
A koleżankami i rodziną się nie przejmuj, jak Cie będą dalej wkurzać to przyjadą ciotki z wizażu i

super wieści


no to teraz moje wieści z wizyty
szyjka bez zmian, długośc jest jaka była i zamknięta Niunia waży 2900 (ja tyle miałam jak się urodziłam ) jak to z lekarzem stwierdziliśmy jest "średnim klocuszkiem" termin z usg wyszedł na 21.08. Jak brzuszek twardnieje i pobolewa no to odpocząć i już, mam brać jeszcze wszystkie tablektki rozkurczowe do 14 sierpnia, potem odstawić, jakby się coś działo w tym czasie to jechać do szpitala. A jak nie będzie się działo to następna wizyta 17 sierpnia i jak to lekarz powiedział będziemy robić ze mną porządek także najprawdopodobniej poród ok 20 sierpnia plus minus kilka dni.

W związku z tym dzisiaj wyciągam mame żeby zamówić wózek

Jeju toż to już niedługo kurcze jak to zleciało szybko

Napisane przez kaileight

Dzień dobry!

Nie miałąm siły pisać po wczorajszej wizycie, byłam wykończona, jeszcze poetm miałąm gości cały wieczór, padłam do łóżla i wcale nie mogłam spać na dodatek takie mnie skurcze złapały

Dziecko ładnie urosło-2500 gr w 35 tyg, płec nadal nieznana
Łożysko i ilość wód płodowych ok, dziecko już się obróciło, brzuch się obniżył, tyle że jest w położeniu podłużnym pośladkowym Szansa że się obróci jest naprawdę niewielka i pewnie bedę musiała mieć cc... Teraz to juz się boję i najgorsze jest to że bedę w takiej niepewności, mój lekarz jest na urlopie i nawet nie mam sie kogo poradzić

Mojej bratowej mały fiknął 3 dni przed porodem tylko najgorsza ta niepewność.

Napisane przez Martusiaaa21

Mam pytanko do dziewczyn chodzących do szkoły rodzenia: co trzeba ze sobą wziąć?? Bo tak się zastanawiam, ze są tam różne ćwiczenia i tak mnie naszło pytanie z głupich: czy trzeba jakiś strój na zmianę brać czy jak?? Bo my jutro na pierwsze zajęcia się wybieramy

Ja miałam szkołę bardzo blisko domu więc szłam w dresiku tylko buty sciągałam oczywiście przed wejściem na salę, koleżanki się przebierały na miejscu w coś wygodnego. Przede wszystkim weź wodę

[agnieszka 0605]

natka - w dniu pierwszej rocznicy ślubu życzę Ci kochana wszystkiego co najlepsze, abyście każdego dnia byli szczęśliwsi i kochali się jeszcze bardziej, dużo zrozumienia i wytrwałości.
Aby Michaś dał Wam dużo radości i powodów do uśmiechu. Kochajcie się!!!

Napisane przez lausanne

Sis właśnie czemu nie porozmawialiście z teściami?i pogubiłam się z tym wózkiem już To wybrany czy nie?

no stchórzyłam tak jak pisałam czekam chyba na cud, grom z jasnego nieba, który coś zmieni - tylko nie bardzo wiem co i jak
A wózek wybaliśmy - 4runner bebe beni

Napisane przez MalgosiaM8

wiem wiem, jestem w domu cały czas, wrazie co zawiozę się na porodówkę

no kochana - ambitny plan, nie ma co
Nie przejmuj się i nie zamartwiaj!! Ostatnio każda z nas ma humor do dooopy, razem raźniej. Nie uciekaj od nas, my Cię kochamy taką marudkę

AgnesD witam wśród leżących

Martusiaaa21 przy Tobie to normalnie czuję sie jak nygusek

Lula mam nadzieję, że same pozytywne zmiany u ciebie

Acelinka POKAŻ SIĘ

[madzialena-lublin]

Dzień dobry Mamusie
Dzisiaj tak późno się odzywam bo od rana jeździłam i załatwiałam sprawy "na mieście". Byłam m.in. w banku- myślałam, że mnie coś strzeli! Niby prostą sprawę pojechałam załatwić, a spędziłam tam 2 godziny
Teraz zjadłam coś na szybko, Mała zadowolona przekręca się z boku na bok a ja Was mogę ponadrabiać

Napisane przez lullaby_ml

Takie jakby laskotanie ale takie szybciutkie? takie drgania wlasnie? tam na dole? ja tak mam czesto ale to nic zlego, to maluszek sie bawi, byc moze zaplatuje sie o pepowine, nie martw sie

Dzięki

Napisane przez acelinka

najprawdopodobniej poród ok 20 sierpnia plus minus kilka dni.

To przecież już zaraz... prawie...
Pochwal się wózkiem jak już zamówicie

Napisane przez kaileight

Łożysko i ilość wód płodowych ok, dziecko już się obróciło, brzuch się obniżył, tyle że jest w położeniu podłużnym pośladkowym Szansa że się obróci jest naprawdę niewielka i pewnie bedę musiała mieć cc... Teraz to juz się boję i najgorsze jest to że bedę w takiej niepewności, mój lekarz jest na urlopie i nawet nie mam sie kogo poradzić

Nie martw się. Tak jak pisały dziewczyny, dziecko w ostatniej chwili może się odwrócić, a jak nie to cesarkę tyle dziewczyn ma, wszystko do przetrzymania. Niektóre dałyby się za nią nawet pokroić

Napisane przez lullaby_ml

Podczytuje was sobie ale nie bede dzisiaj nic pisala, cos sie wydarzylo i musze to jakos poukladac i zastanowic sie co dalej-bez obaw, nic z Ł, chodzi o nasza syt. trzymajcie sie kochane, buziaki

Mam nadzieję, że nic złego i wszystko skończy się po Twojej myśli

Napisane przez MalgosiaM8

Ja dziś będę podczytująca, jestem nie przytomna, brzuch boli mnie na dole jak na okres, czyści mnie, jest mi mega niedobrze, śpie na stojąco no i humor do dupy... także jak widać dół i dolina dziś. Może jutro będzie lepiej.

Miłego dnia dziewczęta

Nic dziwnego że przy takim samopoczucie humor do d...y. Ale nie daj się, zapuść sobie może jakiś filmik fajny, herbatkę zrób czy co tam lubisz. I daj znać czy wieczorem lepiej

[tusia872]

Napisane przez cotynato

No właśnie tato chory, osłabiony, nie może za długo robić ( a sam się podjął jednak większosci) i idzie jak krew z nosa. Aktualnie do ubikacji chodzimy do pracy rodziców- na szczęscie po drugiej stronie ;D Jednak jak ekipa przychodzi to inaczej, bo się zepną 3 dni i po problemie a u nas czuję że to potrwa sporo. A jeszcze Panele wymieniamy. Niby cyklinowaliśmy niedawno, ale już się odwidziało. Masakra jak my z tym wyrobimy

A dzisiaj szłam w sklepie to mi coś się polało, zestrachałam się, ale to chyba nic wielkiego, bo jednorazowo i na majtkach prawie nie było.

W ogóle dzisiaj 34 tydzień pełny, zaczynam 35

gratuluje 35 tygodnia jeszcze tylko 5

Napisane przez gerda

Tusia Ty masz wózek mikado aston? Jakie kola wizełaś?

tak mam ten wózek ale powiem ci szczerze ze nie wybierałam kół mam takie jak w opisie mikado aston na stronie producenta naewt nie wiedzialam ze mozna do tego modelu wziasc inne
wygladaja na solidne

Napisane przez agnieszka 0605

natka - w dniu pierwszej rocznicy ślubu życzę Ci kochana wszystkiego co najlepsze, abyście każdego dnia byli szczęśliwsi i kochali się jeszcze bardziej, dużo zrozumienia i wytrwałości.
Aby Michaś dał Wam dużo radości i powodów do uśmiechu. Kochajcie się!!!

to ja tez zycze wszystkiego najlepszego


powiem wam ze jak weszlam i zobaczylam takie czerwone napisy to sie wystraszyłam ze któras juz sie rozpakowala i sobie pomyslałam no to teraz to juz sie zacznie i zleci szybko do mojego porodu

[anuska_s]

Napisane przez AgnesD

cześć dziewuszki

napiszę co tam u nas

wczoraj byliśmy na wizycie u gina mały ma 2922 cholercia rośnie strasznie szyjka ok.

no i dziś miałam ktg poszłam se na luzie bo jak szyjka ok no to pewnie ok

a tam nie dość,że mały szalał tak ,że maszyna ta nie wyrabiała z jego serduchem i nie zapisywała wtedy dokładnie to do tego mam skurcze na 60% i dostałam relanium 3 razy dziennie i w piątek kolejne ktg i się okaże co dalej no i leżonko mam nakazane

to odpoczywaj kochana jak najwiecej i brawa dla małego, duży skubaniutki

Napisane przez kaileight

Dziewczyny dziękuję za wszystkie słowa w wsparcia

Podczytuję Was, ale jestem coś nie w formie i nie w humorze, także chyba dzis odzywać się nie będe. Pozostał po przeziębieniu ból zatok i ogólna słabość, za mną nieprzespana noc i cały czas mam skurcze takie dość silne. Takze wracam chyba do łóżka

zmykaj do wyrka i nie wstawaj

Napisane przez acelinka

Laski, poszalałyśmy z mamą - ścięła mi włosy i to nie tak jak zawsze ale krócej tż jak mnie po pracy zobaczy to chyba zawału dostanie Ale mi się podoba, od dawna chciałam spróbować takiej fryzurki, ale nie miałam odwagi, a pomyślałam sobie że teraz mam ostatnią okazje żeby takie cięcie w razie niwypału zwalić na ciążowe hormony

i brawa za odwagę nie ma to jak zmiana fryzurki na poprawe ciążowych nastrojów super, że fryzura sie udała i dobrze sie w niej czujesz, to najważniejsze i dla TŻ tez napewno sie spodoba

[danika]

byłam zakupić mój cukrzycowy chlebek i po drodze przeszłam sie po targu zobaczyc na jakąś koszulę do porodu..ale one wszystkie jakies takie długie są, do kolan a położna mówiła na szkole, ze najlepiej taką zaraz za tyłek bo i tak prawie cały czas ma sie podwiniętą - a takich nie ma

Napisane przez archinta

Od wczoraj ciągle mnie piecze/kłuje/boli przy wątrobie- nie wiem co ten mały tam majstruje Wcześniej to było takie nawracające, a teraz non stop

moja odkryła, ze tam bokiem przy wątrobie własnie się super wystawia rączki i tak mi sie wypycha jeszcze jak siedze albo leżę to ok, ale jak chodzę to boli takie dziubanie

Napisane przez tusia872

zamówilismy z mężem wczoraj łózeczko wiec najwazniejsze rzeczy z wyprawki juz mamy
a dzis dokupiłam te majtki siateczkowe( ale mi fajne sprowdzili fioletowe) wiec do porodu tez juz prawie wszystko jest
jeszcze tylko takie ostatnie rzeczy i pozniej poprac ubranka

kupujecie posciel do wózka??

brawo za zakupy

ja nie kupuje pościeli do wózka, zamówiłam od razu spiworek na zimę taki z polarkiem do wózka od kompletu.

Agnes duży synus wogóle duże chłopaki u nas na wątku

Napisane przez agnyska81

Zakupiłam na allegro jakieś ostatki wyprawki dla dziecia i dla mnie do szpitala i mam problem z płatnością Przekierowuje mnie na stronę banku bezskutecznie.

moze zadzwon do banku i zapytaj czy mają jakieś problemy techniczne. Tez tak raz mialam z WBK i sie okazało, ze coś robili przy stronie

Napisane przez Martusiaaa21

hej mamuśki
wpadam tylko na chwilę, dziś kolejny zwariowany dzień. Od rana byłam w sklepie, później szwagierka przyjechała z siatą ogórków i zaprawiałyśmy, wyszło ponad 20 słoikówdobrze, że mi pomogła bo sama nie dała bym rady teraz na chwilę się położyłam, a za pół godzinki zmykam na spotkanko z koleżankami a wieczorem "budowa". Jeszcze w międzyczasie powiesiłam pranie Już mi się nie chce a to dopiero połowa dnia
Ale za dużo nie naskrobałyście to może Was wieczorem (późnym) nadrobię
Miłego popołudnia

ty to jesteś pracuś

Napisane przez Martusiaaa21

Mam pytanko do dziewczyn chodzących do szkoły rodzenia: co trzeba ze sobą wziąć?? Bo tak się zastanawiam, ze są tam różne ćwiczenia i tak mnie naszło pytanie z głupich: czy trzeba jakiś strój na zmianę brać czy jak?? Bo my jutro na pierwsze zajęcia się wybieramy

ja ubierałam wygodne gatki - dresy albo leginsy - i tak zawsze jechałam autem wiec nie zależało mi zbytnio na elegencji

Napisane przez acelinka

Laski, poszalałyśmy z mamą - ścięła mi włosy i to nie tak jak zawsze ale krócej tż jak mnie po pracy zobaczy to chyba zawału dostanie Ale mi się podoba, od dawna chciałam spróbować takiej fryzurki, ale nie miałam odwagi, a pomyślałam sobie że teraz mam ostatnią okazje żeby takie cięcie w razie niwypału zwalić na ciążowe hormony

no i dobrze na pewno ci ładnie

[stokrotka_]

hej kobietki

wróciłam do domu...czuję się okropnie... boli mnie krzyż i brzuch jak na okres... skurcze mnie łapią. ogólnie dół....

rozmiawiałam przez tel z lekarzem. na usg byłam 2 tyg temu..mała miała 2030 ..teraz max może mieć ok 2500 a to troszkę mało.. poopisywałam mu wszystko dokładnie..i stwierdził,że sądząc po ostatnim ułożeniu małej,chyba zaczęła porządnie uciskać i spieszy jej się na świat.. nie liczyłam tych skurczy ale regularne raczej nie są..

mam leżeć dziś z poduszkami pod tyłkiem,co by mała odrobinę się cofnęła i co by mi tak nie uciskała..a w tym tyg mam jechać do niego na wizytę.. i po zwolnienie.. powiedział,że mam zacząć leżeć.. jutro idę ostatni dzień do pracy,od środy biorę urlop a jak dotrę do lekarza ..zwolnienie... widać małej nie podoba się ta mamusina aktywność



dziękuję Wam za odp.w sprawie materaca,.,,będzie jednak kokos pianka gryka...z racji moich bóli nie jedziemy dziś..mam nadzieje,ze przed końcem tyg podjade do tego sklepu a jak nie to zamówimy dostawę do domu...

Napisane przez archinta

HTC wildfire s- chodzi o to,że dotykacz a ja broniłam sie przed nimi Jakoś wolałam zawsze porządne nokie z przyciskami- starość nie radość
Ale już go chyba mniej więcej rozkminiłam- ale początki były cięzkie
W każdym bądź razie maż kiedyś miał samsunga jakiegoś dotykowego i beznadziejnie się obsługiwał- wybrać jakaś pozycję z książki tel graniczyło z cudem,a tu luz. Także jestem pozytywnie zaskoczona tym macaniem

ja mam już prawie rok też dotykacz-samsung galaxy.. i nie wyobrażam sobie przycisków z powrotem przyzwyczaisz się szybko

Napisane przez archinta

Jakby nie wyszedł temat z przeprowadzką to pewnie już od jakiegoś czasu zbierałabym rzeczy- na razie czekam na przeprowadzkę, a tu nie bardzo mam gdzie gromadzić te wszystkie rzeczy (Jakbyśmy zostawali na kawalerce to trzeba by było pokombinować z przemeblowaniem, nowa komoda etc. )
Także mam nadzieję,ze za jakieś 3tyg. przeprowadzimy się 3majcie kciuki by remont się nie przeciągał!!!

to 3mam mocno kciukasy za szybki remont !!

Napisane przez acelinka

może napisz maila do sprzedającego czy będzie to jeszcze wystawiał

zadzwonię do niego..znalazłam numer ..ale dziś nie mam weny na to

Napisane przez acelinka

no to teraz moje wieści z wizyty
szyjka bez zmian, długośc jest jaka była i zamknięta Niunia waży 2900 (ja tyle miałam jak się urodziłam ) jak to z lekarzem stwierdziliśmy jest "średnim klocuszkiem" termin z usg wyszedł na 21.08. Jak brzuszek twardnieje i pobolewa no to odpocząć i już, mam brać jeszcze wszystkie tablektki rozkurczowe do 14 sierpnia, potem odstawić, jakby się coś działo w tym czasie to jechać do szpitala. A jak nie będzie się działo to następna wizyta 17 sierpnia i jak to lekarz powiedział będziemy robić ze mną porządek także najprawdopodobniej poród ok 20 sierpnia plus minus kilka dni.

W związku z tym dzisiaj wyciągam mame żeby zamówić wózek

za wizytę.... i dużą córę
ja się coraz bardziej zaczynam martwić,że moja taka kruszynka jest mam nadzieję,że wszystko ok jest... jakby była ciut większa to bym się nie martwiła,że mogę tak szybko urodzić...

Napisane przez kaileight

Dzień dobry!

Nie miałąm siły pisać po wczorajszej wizycie, byłam wykończona, jeszcze poetm miałąm gości cały wieczór, padłam do łóżla wcale nie mogłam spać na dodatek takie mnie skurcze złapały

Dziecko ładnie urosło-2500 gr w 35 tyg, płec nadal nieznana
Łożysko i ilość wód płodowych ok, dziecko już się obróciło, brzuch się obniżył, tyle że jest w położeniu podłużnym pośladkowym Szansa że się obróci jest naprawdę niewielka i pewnie bedę musiała mieć cc... Teraz to juz się boję i najgorsze jest to że bedę w takiej niepewności, mój lekarz jest na urlopie i nawet nie mam sie kogo poradzić

za wagę dzieciolka... ale uparciuch..się pokazać nie chce

skurczy współczuje szczerze

kochana nie bój się cesarki...to naprawdę nic tragicznego. koleżanka miała właśnie z racji takiego samego ułożenia dzieciolka... i nie narzekała..pogoiło się ładnie wszystko.

Napisane przez 19natka88

Dzieńdoberek


Krzyż też mnie tak boli, ale tylko przy dłuższym staniu - ciekawe co Twój gin na to powie

już napisałam wyzej co powiedział...

Napisane przez AgnesD

cześć dziewuszki

napiszę co tam u nas

wczoraj byliśmy na wizycie u gina mały ma 2922 cholercia rośnie strasznie szyjka ok.

kolejnej zazdroszczę sporej wagi dzieciątka...

no i dziś miałam ktg poszłam se na luzie bo jak szyjka ok no to pewnie ok

a tam nie dość,że mały szalał tak ,że maszyna ta nie wyrabiała z jego serduchem i nie zapisywała wtedy dokładnie to do tego mam skurcze na 60% i dostałam relanium 3 razy dziennie i w piątek kolejne ktg i się okaże co dalej no i leżonko mam nakazane

a Ty kochana leżeć i odpoczywać!!!

Napisane przez acelinka

Laski, poszalałyśmy z mamą - ścięła mi włosy i to nie tak jak zawsze ale krócej tż jak mnie po pracy zobaczy to chyba zawału dostanie Ale mi się podoba, od dawna chciałam spróbować takiej fryzurki, ale nie miałam odwagi, a pomyślałam sobie że teraz mam ostatnią okazje żeby takie cięcie w razie niwypału zwalić na ciążowe hormony

pokaż się


pewnie coś poomijałam.. trochę mi niewygodnie ale leżę z nadzieją że miną te skurczybyki

[irmith]

Napisane przez tusia872

powiem wam ze jak weszlam i zobaczylam takie czerwone napisy to sie wystraszyłam ze któras juz sie rozpakowala i sobie pomyslałam no to teraz to juz sie zacznie i zleci szybko do mojego porodu

Ja miałam to samo Jak wrześniowe mamy ruszą z koksem to będziemy drżeć

[agnieszka 0605]

Napisane przez tusia872

powiem wam ze jak weszlam i zobaczylam takie czerwone napisy to sie wystraszyłam ze któras juz sie rozpakowala i sobie pomyslałam no to teraz to juz sie zacznie i zleci szybko do mojego porodu

hhihih a to fałszywy alarm

[19natka88]

Dotleniłam się dzisiaj, pranie zrobiłam i czeka mnie jeszcze zrobienie kolacyjki rocznicowej Zaraz człowiekowi lepiej jak może się poruszać więcej

Napisane przez Martusiaaa21

Natka ale trochę zmienisz towarzystwo, otoczenie, pojesz sobie trochę i się rozerwiesz i na pewno trochę potańczysz a którego macie to Wesele??

ale szybko te dzieciaczki przybierają na wadze

Mnie cieszy sam fakt, że będę się mogła wymalować, zrobić fryzurę - o jedzeniu nawet nie wspominam A na wesele 13.08 idziemy, torba szpitalna do bagażnika i heja
A no szybko, gdzieś czytałam, że dziecko teraz przybiera kilkaset gram na tydzień

Napisane przez acelinka

Laski, poszalałyśmy z mamą - ścięła mi włosy i to nie tak jak zawsze ale krócej tż jak mnie po pracy zobaczy to chyba zawału dostanie Ale mi się podoba, od dawna chciałam spróbować takiej fryzurki, ale nie miałam odwagi, a pomyślałam sobie że teraz mam ostatnią okazje żeby takie cięcie w razie niwypału zwalić na ciążowe hormony

Pokazuj sie Też muszę trochę podciąć włosy - ale chyba tylko końcówki

Napisane przez agnieszka 0605

natka - w dniu pierwszej rocznicy ślubu życzę Ci kochana wszystkiego co najlepsze, abyście każdego dnia byli szczęśliwsi i kochali się jeszcze bardziej, dużo zrozumienia i wytrwałości.
Aby Michaś dał Wam dużo radości i powodów do uśmiechu. Kochajcie się!!!

Bardzo dziękuję

Napisane przez tusia872

to ja tez zycze wszystkiego najlepszego


powiem wam ze jak weszlam i zobaczylam takie czerwone napisy to sie wystraszyłam ze któras juz sie rozpakowala i sobie pomyslałam no to teraz to juz sie zacznie i zleci szybko do mojego porodu

Dziękuję Zestresowała nas Agnieszka

Napisane przez stokrotka_

hej kobietki

wróciłam do domu...czuję się okropnie... boli mnie krzyż i brzuch jak na okres... skurcze mnie łapią. ogólnie dół....

rozmiawiałam przez tel z lekarzem. na usg byłam 2 tyg temu..mała miała 2030 ..teraz max może mieć ok 2500 a to troszkę mało.. poopisywałam mu wszystko dokładnie..i stwierdził,że sądząc po ostatnim ułożeniu małej,chyba zaczęła porządnie uciskać i spieszy jej się na świat.. nie liczyłam tych skurczy ale regularne raczej nie są..

mam leżeć dziś z poduszkami pod tyłkiem,co by mała odrobinę się cofnęła i co by mi tak nie uciskała..a w tym tyg mam jechać do niego na wizytę.. i po zwolnienie.. powiedział,że mam zacząć leżeć.. jutro idę ostatni dzień do pracy,od środy biorę urlop a jak dotrę do lekarza ..zwolnienie... widać małej nie podoba się ta mamusina aktywność

Oj no to leż jak najwięcej A 2500 to też już nie tak malutko więc nie martw się na zapas Będzie dobrze

[cotynato]

Napisane przez tusia872

gratuluje 35 tygodnia jeszcze tylko 5

Eee wystarczą 3 albo 4 , oby nie przenosić

Napisane przez stokrotka_

hej kobietki

wróciłam do domu...czuję się okropnie... boli mnie krzyż i brzuch jak na okres... skurcze mnie łapią. ogólnie dół....

rozmiawiałam przez tel z lekarzem. na usg byłam 2 tyg temu..mała miała 2030 ..teraz max może mieć ok 2500 a to troszkę mało.. poopisywałam mu wszystko dokładnie..i stwierdził,że sądząc po ostatnim ułożeniu małej,chyba zaczęła porządnie uciskać i spieszy jej się na świat.. nie liczyłam tych skurczy ale regularne raczej nie są..

mam leżeć dziś z poduszkami pod tyłkiem,co by mała odrobinę się cofnęła i co by mi tak nie uciskała..a w tym tyg mam jechać do niego na wizytę.. i po zwolnienie.. powiedział,że mam zacząć leżeć.. jutro idę ostatni dzień do pracy,od środy biorę urlop a jak dotrę do lekarza ..zwolnienie... widać małej nie podoba się ta mamusina aktywność

O matko, ale się groźnie robi.

ACELINKA z tym porodem 20 sierpnia- boże to już tak blisko.
Idę zamawiać piżamę bo już mnie stres łapie!!

[agnyska81]

Natko, dużo miłości i szczęśliwych chwil we dwoje (i troje) z okazji rocznicy

Napisane przez danika

moze zadzwon do banku i zapytaj czy mają jakieś problemy techniczne. Tez tak raz mialam z WBK i sie okazało, ze coś robili przy stronie

Właśnie na stronie loguję się bez problemu Spróbuję jeszcze wieczorem.

Napisane przez stokrotka_

wróciłam do domu...czuję się okropnie... boli mnie krzyż i brzuch jak na okres... skurcze mnie łapią. ogólnie dół....

rozmiawiałam przez tel z lekarzem. na usg byłam 2 tyg temu..mała miała 2030 ..teraz max może mieć ok 2500 a to troszkę mało.. poopisywałam mu wszystko dokładnie..i stwierdził,że sądząc po ostatnim ułożeniu małej,chyba zaczęła porządnie uciskać i spieszy jej się na świat.. nie liczyłam tych skurczy ale regularne raczej nie są..

mam leżeć dziś z poduszkami pod tyłkiem,co by mała odrobinę się cofnęła i co by mi tak nie uciskała..a w tym tyg mam jechać do niego na wizytę.. i po zwolnienie.. powiedział,że mam zacząć leżeć.. jutro idę ostatni dzień do pracy,od środy biorę urlop a jak dotrę do lekarza ..zwolnienie... widać małej nie podoba się ta mamusina aktywność

Ojojoj, dobrze że skurcze nieregularne, ale odpoczywaj dużo, żeby mała jeszcze troszkę posiedziała (choć aż taka mała to ona nie jest )

[anuska_s]

Napisane przez 19natka88

Dotleniłam się dzisiaj, pranie zrobiłam i czeka mnie jeszcze zrobienie kolacyjki rocznicowej Zaraz człowiekowi lepiej jak może się poruszać więcej

Wszystkiego naj naj Natko z okazji rocznicy ślubu!!!!!:cm ok:
Udanego wieczorku z rocznicową kolacyjką

[archinta]

Napisane przez martunia_199

Melduję że wesele bardzo udane, podobnie jak poprawiny i poprawiny poprawin dopiero wczoraj wieczorem wróciłam do domku. Udało mi się Was nadrobić ale bez odpisywania bo za dużo tego się nagromadziło. Na weselu wytrzymałam do końca, tzn. do 4 poprawiny do 19 także dałam radę.

No to zaszalałaś! ja wytrzymałam jakoś do przed 2, w domu byliśmy koło 3 i wszyscy mnie podziwiali,ze tyle dałam rady A już nie wspomnę ,ze zmęczenie to dziś w dzień tez odsypiałam Przy Tobie to jetem mały pikuś

Napisane przez lullaby_ml

Podczytuje was sobie ale nie bede dzisiaj nic pisala, cos sie wydarzylo i musze to jakos poukladac i zastanowic sie co dalej-bez obaw, nic z Ł, chodzi o nasza syt. trzymajcie sie kochane, buziaki

Mam nadzieje, że wrócisz z dobrymi wieściami

Napisane przez kaileight

Podczytuję Was, ale jestem coś nie w formie i nie w humorze, także chyba dzis odzywać się nie będe. Pozostał po przeziębieniu ból zatok i ogólna słabość, za mną nieprzespana noc i cały czas mam skurcze takie dość silne. Takze wracam chyba do łóżka

Wracaj do wyrka i odpoczywaj

Napisane przez cotynato

A dzisiaj szłam w sklepie to mi coś się polało, zestrachałam się, ale to chyba nic wielkiego, bo jednorazowo i na majtkach prawie nie było.

W ogóle dzisiaj 34 tydzień pełny, zaczynam 35

Ej- bo ja naprawdę jeszcze nie jestem gotowa na te nasze dzieci a Wy tu mnie co chwilę schizujecie

Napisane przez Martusiaaa21

no to już coś

taaaaaaaaaaaa

Dziś zamówiłam wannę (normalną) i baterie łazienkowe- remont zaczyna nabierać tempa! Oby tylko już nie zwalniał!

Martusia- daj jutro znać jak było na SR. Ja wybieram się na 1 zajęcia za 1,5 tyg.

Napisane przez agnyska81

5 razy próbowałam wykonać tę płatność na allegro i nic Myśli, myśli i nie przekierowuje mnie na stronę banku. Idę próbować szósty raz Edit: ha ha ha Nie chcą moich pieniędzy

Może dostaniesz gratis, albo bank Ci zasponsoruje

Napisane przez agnyska81

A Ancia miała być dziś zajęta? Czy jej remontowi net uszkodzili?

poczytaj inny wątek

Napisane przez acelinka

Laski, poszalałyśmy z mamą - ścięła mi włosy i to nie tak jak zawsze ale krócej tż jak mnie po pracy zobaczy to chyba zawału dostanie Ale mi się podoba, od dawna chciałam spróbować takiej fryzurki, ale nie miałam odwagi, a pomyślałam sobie że teraz mam ostatnią okazje żeby takie cięcie w razie niwypału zwalić na ciążowe hormony

Poka się!!!!!!!!!!!

Napisane przez agnieszka 0605

natka - w dniu pierwszej rocznicy ślubu życzę Ci kochana wszystkiego co najlepsze, abyście każdego dnia byli szczęśliwsi i kochali się jeszcze bardziej, dużo zrozumienia i wytrwałości.
Aby Michaś dał Wam dużo radości i powodów do uśmiechu. Kochajcie się!!!

Takie ładne i rzucające się w oczy życzenia,że i ja się podłączam
Natuś - wszystkiego dobrego dla Was

Napisane przez stokrotka_

hej kobietki

wróciłam do domu...czuję się okropnie... boli mnie krzyż i brzuch jak na okres... skurcze mnie łapią. ogólnie dół....

rozmiawiałam przez tel z lekarzem. na usg byłam 2 tyg temu..mała miała 2030 ..teraz max może mieć ok 2500 a to troszkę mało.. poopisywałam mu wszystko dokładnie..i stwierdził,że sądząc po ostatnim ułożeniu małej,chyba zaczęła porządnie uciskać i spieszy jej się na świat.. nie liczyłam tych skurczy ale regularne raczej nie są..

mam leżeć dziś z poduszkami pod tyłkiem,co by mała odrobinę się cofnęła i co by mi tak nie uciskała..a w tym tyg mam jechać do niego na wizytę.. i po zwolnienie.. powiedział,że mam zacząć leżeć.. jutro idę ostatni dzień do pracy,od środy biorę urlop a jak dotrę do lekarza ..zwolnienie... widać małej nie podoba się ta mamusina aktywność

Kurcze, nie za ciekawie to brzmi a Ty jeszcze jutro do pracy musisz iść
Odpoczywaj i otaczaj się dobrymi myślami , które Ci przesyłam

Napisane przez stokrotka_

ja mam już prawie rok też dotykacz-samsung galaxy.. i nie wyobrażam sobie przycisków z powrotem przyzwyczaisz się szybko

No już nawet dziś całkiem dobrze idzie, zobaczymy jak będzie dalej

Tusia- gdzie te fioletowe gacie????????

[19natka88]

Napisane przez agnyska81

Natko, dużo miłości i szczęśliwych chwil we dwoje (i troje) z okazji rocznicy

Napisane przez anuska_s

Wszystkiego naj naj Natko z okazji rocznicy ślubu!!!!!:cm ok:
Udanego wieczorku z rocznicową kolacyjką

Napisane przez archinta

Takie ładne i rzucające się w oczy życzenia,że i ja się podłączam
Natuś - wszystkiego dobrego dla Was

Dziękuję dziewczyny Mam nadzieję, ze tż wróci z pracy z jakimś badylem bo inaczej narazi się na wielkiego focha Pamiętać, pamięta ale ciekawe co dalej

[cotynato]

http://allegro.pl/bawelna-koszula-do...732665572.html

Myślicie że lepiej kupić takie dwie czy takie :
http://allegro.pl/100-bawelna-koszul...732666121.html

Zastanawiam się która będzie wygodniejsza. Z jednej strony ta z żyrafkami taka bezpieczna z guziczkami, ale jak się człowiek spoci czy coś... Ale ja mam dylematy haha

[archinta]

Napisane przez 19natka88

Dziękuję dziewczyny Mam nadzieję, ze tż wróci z pracy z jakimś badylem bo inaczej narazi się na wielkiego focha Pamiętać, pamięta ale ciekawe co dalej

hehe- no ja Ci powiem, ze to samo pomyślałam o moim
A jeszcze w niedziele wieczorem żużel jest no i będzie foch jak źle wybierze...a zegarek sama będę nosiła

3mam kciuki za Twojego, a potem ty za mojego

---------- Dopisano o 17:54 ---------- Poprzedni post napisano o 17:52 ----------

Napisane przez cotynato

http://allegro.pl/bawelna-koszula-do...732665572.html

Myślicie że lepiej kupić takie dwie czy takie :
http://allegro.pl/100-bawelna-koszul...732666121.html

Zastanawiam się która będzie wygodniejsza. Z jednej strony ta z żyrafkami taka bezpieczna z guziczkami, ale jak się człowiek spoci czy coś... Ale ja mam dylematy haha

ja bym żyrafkę brała

[agnieszka 0605]

Napisane przez 19natka88

Mam nadzieję, ze tż wróci z pracy z jakimś badylem bo inaczej narazi się na wielkiego focha Pamiętać, pamięta ale ciekawe co dalej

hahah 3mam kciuki żeby pamiętał, choć z chłopami to ciężko bywa Ja mojemu mówie wprost - może byśmy się wybrali na jakąś kolacje?? Ale on oczywiście teraz nie wie gdzie i pewnie przyjdzie weekend, zrobimy grilla i o kolacji zapomni

Zresztą wkurza mnie, bo cały dzień mi dziś dogaduje w żartach a to o rozstępy a to coś innego - za chwilę przchodzi i przeprasza, ale jakoś dziwnie tak

---------- Dopisano o 18:00 ---------- Poprzedni post napisano o 17:59 ----------

Napisane przez archinta

ja bym żyrafkę brała

ja też

[cotynato]

Napisane przez archinta

hehe- no ja Ci powiem, ze to samo pomyślałam o moim
A jeszcze w niedziele wieczorem żużel jest no i będzie foch jak źle wybierze...a zegarek sama będę nosiła

3mam kciuki za Twojego, a potem ty za mojego

---------- Dopisano o 17:54 ---------- Poprzedni post napisano o 17:52 ----------


ja bym żyrafkę brała

Właśnie już wzięłam jedną taką i jedną taką Ale kurcze co do trzeciej mam dylemat Boję się najbardziej pocenia pod pachami nie wiem co mi odwaliło z tym.

[19natka88]

Napisane przez cotynato

http://allegro.pl/bawelna-koszula-do...732665572.html

Myślicie że lepiej kupić takie dwie czy takie :
http://allegro.pl/100-bawelna-koszul...732666121.html

Zastanawiam się która będzie wygodniejsza. Z jednej strony ta z żyrafkami taka bezpieczna z guziczkami, ale jak się człowiek spoci czy coś... Ale ja mam dylematy haha

Ja bym wzięła jedną taką i drugą taką A tym bardziej od jednego sprzedawcy

Napisane przez archinta

hehe- no ja Ci powiem, ze to samo pomyślałam o moim
A jeszcze w niedziele wieczorem żużel jest no i będzie foch jak źle wybierze...a zegarek sama będę nosiła

3mam kciuki za Twojego, a potem ty za mojego

Ok to trzymaj, bo mój o 21.00 wraca z pracy

Aga na pewno pamięta bo rano jeszcze wspominaliśmy jaka była pogoda i że od rana był stresik itp. na kolację właśnie też mamy się wybrać w weekend, ale dzisiaj jest ten ważniejszy dzień i nie wybaczę jak nic nie będzie

[acelinka]

Napisane przez agnieszka 0605

Acelinka POKAŻ SIĘ

Nie umiem sobie sama zrobić takie fotki żeby było fajnie widać przy dobrych wiatrach w czwartek umówie się na sesje z koleżanką to wtedy Wam się pokaże na pewno

Napisane przez anuska_s

i brawa za odwagę nie ma to jak zmiana fryzurki na poprawe ciążowych nastrojów super, że fryzura sie udała i dobrze sie w niej czujesz, to najważniejsze i dla TŻ tez napewno sie spodoba

znając tż to nic nie powie, a jak spyta czy ładnie to powie "Tobie kochanie zawsze jest łądnie i zawsze mi się podobasz"

Napisane przez stokrotka_

hej kobietki

wróciłam do domu...czuję się okropnie... boli mnie krzyż i brzuch jak na okres... skurcze mnie łapią. ogólnie dół....

rozmiawiałam przez tel z lekarzem. na usg byłam 2 tyg temu..mała miała 2030 ..teraz max może mieć ok 2500 a to troszkę mało.. poopisywałam mu wszystko dokładnie..i stwierdził,że sądząc po ostatnim ułożeniu małej,chyba zaczęła porządnie uciskać i spieszy jej się na świat.. nie liczyłam tych skurczy ale regularne raczej nie są..

mam leżeć dziś z poduszkami pod tyłkiem,co by mała odrobinę się cofnęła i co by mi tak nie uciskała..a w tym tyg mam jechać do niego na wizytę.. i po zwolnienie.. powiedział,że mam zacząć leżeć.. jutro idę ostatni dzień do pracy,od środy biorę urlop a jak dotrę do lekarza ..zwolnienie... widać małej nie podoba się ta mamusina aktywność

Kochaniutka leż jak ginek kazał będzie dobrze, zoabczysz
co do wagi to po prostu Twoja niunia widocznie jest kruszynką i tyle, nawet jeśli szybciej urodzisz to będzie wszystko dobrze

Napisane przez 19natka88

Dotleniłam się dzisiaj, pranie zrobiłam i czeka mnie jeszcze zrobienie kolacyjki rocznicowej Zaraz człowiekowi lepiej jak może się poruszać więcej

Mnie cieszy sam fakt, że będę się mogła wymalować, zrobić fryzurę - o jedzeniu nawet nie wspominam A na wesele 13.08 idziemy, torba szpitalna do bagażnika i heja
A no szybko, gdzieś czytałam, że dziecko teraz przybiera kilkaset gram na tydzień

pokazuj sie Też muszę trochę podciąć włosy - ale chyba tylko końcówki

pokaże sie pokaże jak przyjdzie czas i pora

Wszystkiego najlepszego kochana dla Was z okazji rocznicy

udanej kolacyjki i grzeczni bądźcie

Napisane przez cotynato

Eee wystarczą 3 albo 4 , oby nie przenosić

O matko, ale się groźnie robi.

ACELINKA z tym porodem 20 sierpnia- boże to już tak blisko.
Idę zamawiać piżamę bo już mnie stres łapie!!

mam wyrzuty sumienia że Was stresuje


Mama dzisiaj zadzwoniła do swojej znajomej położnej, powiedziała ze w czwartek jest jakieś spotkanie nt. pielęgnacji maluszka i mam przyjśc posłuchać, a przy okazji założy mi jakąś karte czy coś i pogadamy sobie

[cotynato]

Natka no właśnie wzięłam po jednej, teraz ta trzecia i wielki dylemat hahah

Acelinka nie martw się, nas ju z teraz pewnie co trzecia rzecz stresuje. A w sumie już wiele z nas mogłaby na upartego rodzić, więc to bardziej strach przed nieznanym

[19natka88]

Napisane przez acelinka

pokaże sie pokaże jak przyjdzie czas i pora

Wszystkiego najlepszego kochana dla Was z okazji rocznicy

udanej kolacyjki i grzeczni bądźcie

Oki to czekamy na fotki
Dziękuję Jak się tż spisze to może zasłuży na coś niegrzecznego

Sama bym poszła na takie spotkanie Narazie mam płytę z filmikami jak przewijać, kąpać i masować maluszka - też fajna sprawa

Cotka a tą trzecią to do porodu chcesz? Ja gdybym nie miała starej to brałabym na ramiączkach

[tusia872]

Napisane przez stokrotka_

hej kobietki

wróciłam do domu...czuję się okropnie... boli mnie krzyż i brzuch jak na okres... skurcze mnie łapią. ogólnie dół....

rozmiawiałam przez tel z lekarzem. na usg byłam 2 tyg temu..mała miała 2030 ..teraz max może mieć ok 2500 a to troszkę mało.. poopisywałam mu wszystko dokładnie..i stwierdził,że sądząc po ostatnim ułożeniu małej,chyba zaczęła porządnie uciskać i spieszy jej się na świat.. nie liczyłam tych skurczy ale regularne raczej nie są..

mam leżeć dziś z poduszkami pod tyłkiem,co by mała odrobinę się cofnęła i co by mi tak nie uciskała..a w tym tyg mam jechać do niego na wizytę.. i po zwolnienie.. powiedział,że mam zacząć leżeć.. jutro idę ostatni dzień do pracy,od środy biorę urlop a jak dotrę do lekarza ..zwolnienie... widać małej nie podoba się ta mamusina aktywność

ty kochana lez i odpoczywaj jak najwiecej i wytrzymaj z nami jeszcze
mam nadzieje ze te skórcze ci szybko przejda

Napisane przez archinta

Tusia- gdzie te fioletowe gacie????????

gacie w załaczniku tylko ze na zdjeciu nie widac tego fioletu az tak wygladaja jak białe na zywo ten fiolet jest bardziej intensywny

Napisane przez cotynato

http://allegro.pl/bawelna-koszula-do...732665572.html

Myślicie że lepiej kupić takie dwie czy takie :
http://allegro.pl/100-bawelna-koszul...732666121.html

Zastanawiam się która będzie wygodniejsza. Z jednej strony ta z żyrafkami taka bezpieczna z guziczkami, ale jak się człowiek spoci czy coś... Ale ja mam dylematy haha

ja mam takie jak z ta zyrafa kupowałam na targu za 35 zł

[acelinka]

Napisane przez 19natka88

Oki to czekamy na fotki
Dziękuję Jak się tż spisze to może zasłuży na coś niegrzecznego

Sama bym poszła na takie spotkanie Narazie mam płytę z filmikami jak przewijać, kąpać i masować maluszka - też fajna sprawa

hehhe
my się skusiliśmy na coś niegrzecznego w niedziele bałam się o szyjke ale jak widać nie zaszkodziło

Kochana z tego co wiem spotkanko jest darmowe, więc dla wszystkich jak masz ochote to możesz wpaść o 15.30 jest w rybnickiej sr na Reymonta

Napisane przez tusia872

gacie w załaczniku tylko ze na zdjeciu nie widac tego fioletu az tak wygladaja jak białe na zywo ten fiolet jest bardziej intensywny

ja mam te same
seksi co nie?