Inpiracje & Wariacje -> Nasze Ślubne Kombinacje - PM 2012 cz. VII

[verumka]

Napisane przez __Paulinka__

myslę, ze z tych emocji bedzie nam gorąco na naszym slubie tym berdziej, ze to lipiec i troche chyba nie wypada isc w jakims bolerku z dlugim rękawkiem, no chyba, ze koronkowym, ale nie, zeby krył cale ręce...

Wypada czy nie - w ubiegłą sobotę byłam z mamą na ślubie jej uczennicy. Zimno było jak diabli, byłam ubrana w spodnie, bluzkę z długim rękawem i żakiet i wcale za ciepło mi nie było Było chyba 14 stopni, pochmurno i niemiłosierny wiatr, bo kościół położony na wzgórzu.
A to biedne dziewczątko w cieniusieńkim bolerku z krótkim rękawkiem... Jak na nią patrzyłam to marzłam jeszcze bardziej wróciłam do domu ze skostniałymi rekami

Niestety - pogoda to jedna z niewielu rzeczy, której na ślub nie zaplanujemy

Nikolinka, angel2705 witajcie ja też jestem tu od niedawna

[(kicia)]

się wysłało

---------- Dopisano o 21:40 ---------- Poprzedni post napisano o 21:40 ----------

200 postów do końca noooo szalejemy do 24 czy niee

[verumka]

Napisane przez (kicia)

200 postów do końca noooo szalejemy do 24 czy niee

Hehe
nie widzę przeszkód:brzyda l:

[evoonia86]

ja mam do sukni dołączone koronkowe bolerko. ale coraz bardziej podobają mi się takie tiulowe i nie wiem czy jeszcze nie zmienię

słoneczniki strasznie mi się ostatnio spodobały, ale muszę przemyśleć czy będą mi pasowały do całej koncepcji

[NightButterflyVIP]

Zdradźcie mi dziewczyny tę jakże wielką dla mnie tajemnicę... jak cholewcia mam cokolwiek wpisać w miejscu, w którym Wy macie np. suwaczki ślubne czy daty ślubu???!!! Bo NIE UMIEM Pokazuje mi cały czas jakiś błąd czy coś.........

[jagodzia133]

Napisane przez (kicia)

się wysłało

---------- Dopisano o 21:40 ---------- Poprzedni post napisano o 21:40 ----------

200 postów do końca noooo szalejemy do 24 czy niee

ah... korci tą naszą kicię od kilku dni na ten nowy wątek ;p ale ciężko znaleźć aż tyle współtowarzyszek broni ;p

[NightButterflyVIP]

Napisane przez (kicia)

się wysłało

---------- Dopisano o 21:40 ---------- Poprzedni post napisano o 21:40 ----------

200 postów do końca noooo szalejemy do 24 czy niee

Ty się kicia uspokój i skończ z tym parciem na posty! Wciąż wyczuwam rywalizację z PMkami 2013

[ibyza]

Napisane przez angel2705

Witam wszystkie drogie panie jestem tu nowa zarejesstrowałam sie tu bo wiem ze wlasnie wy drogie wizażystki jestescie nie zastapione jesli chodzi o rady moj ślub jest 16.06.2012 szukam inspiracji i dobrych rad bardzo mi milo

witaj

Napisane przez jagodzia133

haaaaa zobaczcie co znajoma wstawiła na fb
podpis pod foto jest taki :Taki mały bonus od serwisu (patrz poduszka)

hahaha dobre

Napisane przez kindziulindzia

wczoraj spotkałam swoją dawną nie widzianą dobrą koleżanką i okazało się że jest kosmetologiem i zaprosiła mnie dziś na zabieg kawitacyjny
czy któraś z Was była na takim zabiegu? bo ja ciemna masa nie znam się na takich rzeczach warto zaryzykować?

warto warto

Napisane przez Nikolinka

Witajcie drogie PMki 2012!

Odkąd przeglądam forum wizażu marzyłam o chwili kiedy będę mogła w końcu czynnie udzielać się na wątkach ślubnych . Do tej pory przyglądałam się ukradkiem i z nieskrywaną zazdrością
Mam nadzieję, że przyjmiecie mnie tu i razem będziemy mogły plotkować, denerwować się, popadać w załamania nerwowe i wspierać w chwili ogłoszenia słynnego już "żadnego ślubu nie będzie!" w krytycznym momencie przygotowań przedślubnych

Właśnie zdałam sobie sprawę że to co nas wszystkie czeka przez najbliższy rok to jedne z najtrudniejszych ale zarazem najpiękniejszych chwil w życiu każdej kobiety

Ściskam Was serdecznie, będę tu teraz jeszcze częściej i mam nadzieję aktywniej zaglądać

witaj

Napisane przez (kicia)

witamy kolejna PMka z lubelskiejgo


ja na to październikowe wesele chcę wlaśnie wypróbowac coś z loczków czy mi się utrzyma nawet kilka sobie zapisałam zdjęć

ta druga fryzurka mi sie podoba tak całkiem całkiem bo ta pierwsza to taka grzeczniutka a ostatnia typowo ślubna ;p

Napisane przez (kicia)

mi w salonie dobrała coś takiego ale po co mi taki kawałek szmatki

o fuuuuuuu brzydkie

[(kicia)]

Napisane przez NightButterflyVIP

Ty się kicia uspokój i skończ z tym parciem na posty! Wciąż wyczuwam rywalizację z PMkami 2013

Napisane przez jagodzia133

ah... korci tą naszą kicię od kilku dni na ten nowy wątek ;p ale ciężko znaleźć aż tyle współtowarzyszek broni ;p

Napisane przez NightButterflyVIP

Zdradźcie mi dziewczyny tę jakże wielką dla mnie tajemnicę... jak cholewcia mam cokolwiek wpisać w miejscu, w którym Wy macie np. suwaczki ślubne czy daty ślubu???!!! Bo NIE UMIEM Pokazuje mi cały czas jakiś błąd czy coś.........

nie chodzi mi tu o parcie na posty tylko się zapytalam dobra nie poruszam już tej kwestii :/

jeśli chodzi Ci o podpis no to jest w edycji profilu

[ibyza]

Napisane przez (kicia)

się wysłało

---------- Dopisano o 21:40 ---------- Poprzedni post napisano o 21:40 ----------

200 postów do końca noooo szalejemy do 24 czy niee

jak damy radę to będzie nowa część, jak nie damy to jutro będzie bez szaleństw

[Nattiv]

Napisane przez (kicia)

się wysłało

---------- Dopisano o 21:40 ---------- Poprzedni post napisano o 21:40 ----------

200 postów do końca noooo szalejemy do 24 czy niee

Fajny ten organizer

[jagodzia133]

Napisane przez (kicia)

nie chodzi mi tu o parcie na posty tylko się zapytalam dobra nie poruszam już tej kwestii :/

jeśli chodzi Ci o podpis no to jest w edycji profilu

no co ty kochana przecież my nic nie mamy do Ciebie nie obrażaj się tak tylko zauważyłam ;p ale nie damy dzisiaj rady skończyć pewnie jutro

[NightButterflyVIP]

Napisane przez ibyza

jak damy radę to będzie nowa część, jak nie damy to jutro będzie bez szaleństw

No dokładnie!

Ale co do podpisu....no właśnie pokazuje mi coś, że 600znaków i że jakiś tam BC....

[(kicia)]

Napisane przez jagodzia133

no co ty kochana przecież my nic nie mamy do Ciebie nie obrażaj się tak tylko zauważyłam ;p ale nie damy dzisiaj rady skończyć pewnie jutro

poprostu nudzi mi się i tylko staram się podrzynać rozmowę ale... dobra nie ważne.. jakoś przez poprzednie inne części tak sobie o tym gadałysmy a teraz nagle że mam parcie na posty przecież tu nie o to chodzi...

[Chatka]

Napisane przez Oriflame_Rybnik

Uff nareszcie jestem w domu
Dziś od rana w terenie,dziś zamówiliśmy te obrączki do 2-3 tygodni powinny być

Gratuluję zakupu

Napisane przez __Paulinka__

pokaze Wam ta kopare wczoraj skonczylismy nasze wspolne dzielo dzisiaj ją rozbieramy i robimy drugą opcje a tą wczoraj sie bawilismy, jak dzieci:P hehe

Aale fajowska Nie dziwne, że macie z nią dużo zabawy

Napisane przez sztuczka_magiczka

Nooo... kopareczka superaśna

DZIEWCZYNKI
Ach... mój TŻ jest cudowny Znaczy może zacznę od początku: podziękowania należą się Chatce, która w dniu swojej 2 rocznicy z TŻem wkleiła nam tu fotki mega romantycznej niespodzianki stworzonej przez jej TŻa (wydrukowane kartki na pół ściany z wyznaniem miłosnym itd, na pewno wiecie o czym mówię a jak nie to odsyłam do archiwum - 26 lipca ) - byłam tak zachwycona tym co zrobił, że wieczorkiem pokazałam też swojemu TŻowi jaki kochany jest ten Chatkowy Otóż wróciłam dziś po stażyku do domku, a tam na lustrze przyklejony list Moja pierwsza (jakże głupia ) myśl to to, że może to jest list pożegnalny, że mam się pakować i wynosić do rodziców (bo koło południa zanim jeszcze był w pracy nie odebrał ode mnie telefonu i oczywiście się zmartwiłam ;p)... czaicie mnie ?
Liścik ten został przyklejony na 3 wycięte z takich samoprzylepnych karteczek serduszka - ależ mnie one rozczuliły, takie śmieszne, krzywo przycięte, ale widać że stworzone z miłością jeeej... Napisał w nim, że od teraz będzie się starał zostawiać dla mnie takie wiadomości żeby mi było miło i żebym pamiętała, że bardzo mnie kocha Napisał, że zrobił takie większe jedzonkowe zakupy, zamówił kilka drobnych elementów do samochodu (już dawno miał to zrobić ), wyniósł śmieci i posprzątał kotkowi w kuwetce (;p) i że jutro rano zajmie się jeszcze domkiem, bo nie raz jak go o coś bardzo prosiłam to zwlekał troszkę Hehe i na końcu uroczy P.S. Napisał, że ma prośbę bym zrobiła sobie stretching, założyła butki i poszła do parku pobiegać i pospacerować (ostatnio mu się żaliłam, że dołuje mnie ta pogoda i tęsknię do kontaktu z naturą ;p) i że wieczorkiem mu opowiem ^^ A i napisał na koniec, że "wieczorek będzie milutki" i że mnie kocha

Może nie napisał mi wiersza miłosnego ale uwierzcie mi dziewczynki, że sprawił mi ogromną przyjemność Już pominę fakt, że bez ociągania zrobił parę rzeczy w domku, ale strasznie mi miło że zdobył się na odrobinę romantyzmu z tym liścikiem bo nie powiem - brakowało mi tego W dodatku ostatnimi czasy odczuwałam z jego strony straszną presję, że nie mam pracy (on od miesiąca jest na pełnym etacie i oczywiście ogromnie się z tego cieszę, ale nie sądziłam że będzie miał mi za złe że mnie się jeszcze nie udało znaleźć pracy). Mówił, że nie szukam jej tak jak trzeba, że nie wiem czego chcę a jak już znalazłam jakąś ofertę - może i umowę zlecenie, czyli nie to do czego ostatecznie dążę, ale zawsze to jakieś doświadczenie i więcej kaski niż na stażu - to kompletnie mnie demotywował, mówił że szkoda czasu i ogólnie sprawiał, że czułam się beznadziejnie, taka nieprzydatna i głupia wręcz, niezaradna... Wczoraj nawet byłam na jednej rozmowie, ale nic Wam nie mówiłam, bo byłam przybita tym tematem... Poszło mi kiepsko, bo jakoś tak zupełnie przestałam wierzyć w siebie i wiecie, to jest tak cholernie przykre kiedy najważniejsza dla Was osoba krytykuje Wasze wybory, może niektóre z Was wiedzą co mam na myśli. Odbyliśmy wczoraj wieczorem bardzo szczerą (i łzawą ) rozmowę na ten temat, ostatecznie TŻ zrozumiał moje smutki i był bardzo pocieszycielski Tym bardziej się dziś cieszę, że podszedł mnie z trochę innej strony, chce mnie przeprosić i poprawić nasze relacje (bo z tym ciśnieniem na szukanie pracy trochę nam się popsuły)

Sorki, że tak długo, ale potrzebowałam się wygadać Najważniejsze, że teraz jest już tak dobrze i miło

O.K.! To teraz Sztuczka zgodnie z zaleceniem swojego TŻa zakłada butki i idzie się poruszać dla zdrowia i lepszego samopoczucia! Wróci tu do Was jeszcze

Chatce i Jej TŻtowi niezmiernie miło, że choć w drobnym stopniu przyczynili się do romantycznego gestu sztuczkowego TŻta Brawa za romantyzm i pogodzenie się piękne

Napisane przez Madziuniusia

czyli myślicie, że wypadałoby mieć w zanadrzu bolerko z długim rękawem?

Ja na mój lipiec żadnego bolerka nie planuję (nie znoszę ich, strasznie mi się nie podobają), natomiast na pewno sweterek jakiś będę mieć, w razie, gdyby temperatura sporo spadła.

Napisane przez (kicia)

200 postów do końca noooo szalejemy do 24 czy niee

Daj już tenebrosce pospać spokojnie, jutro skończymy, nie pali się

[niut0]

w końcu sie zapisałam na makijaż na przyszłotygodniowe wesele, pierwszy raz będzie mnie ktoś malował
jeszcze fryzjer, ale nie umiałam się dodzwonić dzisiaj

[NightButterflyVIP]

Napisane przez (kicia)

poprostu nudzi mi się i tylko staram się podrzynać rozmowę ale... dobra nie ważne.. jakoś przez poprzednie inne części tak sobie o tym gadałysmy a teraz nagle że mam parcie na posty przecież tu nie o to chodzi...

No właśnie, masz rację, nie o to chodzi. Ale non stop o tym nawijasz....
Ja idę na fajeczkę bo piję pifffko poooolskie tyskie i mam ochotę sobie zafajaczyć- a Ty, kicia, w tym czasie wyluzuj przecież nie potrzebujemy tysiąca części ważne jest to, co piszemy, a nie ile

A po wpisaniu w podpis dosłownie daty ślubu i jednego zdania, wyskakuje mi coś takiego: Twój podpis nie może być dłuższy niż 600 włączywszy kod BBCode formatujący tekst. Coś robię chyba źle?

[jagodzia133]

Napisane przez (kicia)

poprostu nudzi mi się i tylko staram się podrzynać rozmowę ale... dobra nie ważne.. jakoś przez poprzednie inne części tak sobie o tym gadałysmy a teraz nagle że mam parcie na posty przecież tu nie o to chodzi...

bo wcześniej było więcej dziewczyn część na urlopach część po zaiwania i nadrabia w pracy ja też teraz rzadziej jestem z wiadomo jakich powodów... i tak nam słabo idzie...
nie złość się....to miał być żart myślałam że podłapiesz... a może @ się zbliża? a nie bo my mamy jakoś tak mniej więcej razem...
a ja ostatnio robiłam test ciążowy i wyszedł oczywiście negatywny
miałam ostatnio h...ler...ne zatrucie i wymiotowałam jak kot i rodzice tżta że pewnie w ciąży jestem. Gadali 3 dni. To w końcu kupiłam zrobiłam i jest święty spokój. Jak mnie żoładek bolał i wymiotowałam to to są niby objawy ciąży śmieszne... ale ogólnie to mnie wkurzyli

[(kicia)]

Napisane przez jagodzia133

bo wcześniej było więcej dziewczyn część na urlopach część po zaiwania i nadrabia w pracy ja też teraz rzadziej jestem z wiadomo jakich powodów... i tak nam słabo idzie...
nie złość się....to miał być żart myślałam że podłapiesz... a może @ się zbliża? a nie bo my mamy jakoś tak mniej więcej razem...
a ja ostatnio robiłam test ciążowy i wyszedł oczywiście negatywny
miałam ostatnio h...ler...ne zatrucie i wymiotowałam jak kot i rodzice tżta że pewnie w ciąży jestem. Gadali 3 dni. To w końcu kupiłam zrobiłam i jest święty spokój. Jak mnie żoładek bolał i wymiotowałam to to są niby objawy ciąży śmieszne... ale ogólnie to mnie wkurzyli

tylko że mi się PMS włącza około tygodnia przed... a powinnam mieć za 4dni także wiesz

dobra nie przejmójcie się moją osobą nie warto jak się nudzę trochę się czepiam tyle w temacie ok?? już koniec tematu gadajmy o czymś innym ok? konic

[jagodzia133]

Napisane przez NightButterflyVIP

No właśnie, masz rację, nie o to chodzi. Ale non stop o tym nawijasz....
Ja idę na fajeczkę bo piję pifffko poooolskie tyskie i mam ochotę sobie zafajaczyć- a Ty, kicia, w tym czasie wyluzuj przecież nie potrzebujemy tysiąca części ważne jest to, co piszemy, a nie ile

A po wpisaniu w podpis dosłownie daty ślubu i jednego zdania, wyskakuje mi coś takiego: Twój podpis nie może być dłuższy niż 600 włączywszy kod BBCode formatujący tekst. Coś robię chyba źle?

no to zdróweczko ja właśnie wypiłam tyskie i teraz sączę wareczkę z soczkiem. a to dlatego że tżcik ogląda mecz a ja z wami przed kompem. a wiadomo jak mecz to piffffffko ;p no i mi też kupił

[gosza_m]

Gosza wróciła na wieczór!!!!!! Cieszycie się?????????

[(kicia)]

ale głupie w tym organizerze jest lista zadań i jest "wybór stroju ślubnego Panna Młoda"

ale dla pana młodego takiego punktu nie ma

[sztuczka_magiczka]

Napisane przez Madziuniusia

sztuczka_magiczka sweeeet!!

Napisane przez (kicia)

sztuczko słodziak

Napisane przez fablous

sztuczko masz naprawdę kochanego i słodkiego TŻta!

Napisane przez fablous

taki facet to skarb

Napisane przez __Paulinka__

oj normalnie sie wzruszylam jak to czytalam!! Sztuczko w związku są lepsze i gorsze chwile... Twoj TZ sam doszedl do wniosku, ze Cie ostatnio troche zaniedbuje i chciał sie troszke zrehabilitowac!

Napisane przez __Paulinka__

to takie sweetaśnejak to milo czytac jak facet taki romantyczny jest cos mysle, ze dzisiejszy woeczorek bedzie baaardzo udany tylko sie pilnujcie

Napisane przez Nattiv

Sztuczka Słodki Twój Tż

Napisane przez NightButterflyVIP

sztuczka_magiczka PIĘKNIE Cię zaskoczył Twój TŻ... Bardzo ładnie się zachował- dla Niego i widzę, że Wasz związek to taki najnormalniejszy, najbardziej ludzki ze związków....gdzie nie mówi się ludziom tylko o wzlotach i o tym jak jest pięknie....bo to przecież nieszczere, niemożliwe....ale nie mówi się też o upadkach w jakiś dobitny sposób, widać w Twoich słowach szacunek i miłość do Niego a w Jego słowach i czynach miłość i ogromne oddanie super związek gdzie wyrażane są na szczęście emocje, uczucia...a to takie ważne Wasz związek to bez wątpienia SKARB
Uwielbiam te dni czy chociażby chwile PO jakiejś straszliwej kłótni, w której wykrzyczymy sobie co Nam ostatnio przeszkadza, co Nas boli i dzięki temu dotrzemy do siebie gdzieś dobitniej, zrozumiemy nawzajem w pełni....to mega zbliża do siebie...i nawet jeśli są łzy...to jeszcze piękniejsze jest właśnie godzenie..i te chwile bliskości po, które wydają się być jeszcze cenniejsze niż zwykle...odczuwa się je wtedy jakby każdą, najmniejszą nawet, cząstką ciała....tak, że aż ma się gęsią skórkę z przyjemności...i czuje się jak ona przechodzi do głębi przez nas....jakby nawet przez serce i duszę... Mmmm....

Dzięki laseczki Kochane jesteście

Strasznie się cieszę, że jest taki Kochany - już wrócił z pracy, uraczyłam go pomidoróweczką którą dziś zmajstrowałam (z wrażenia wsypałam za dużo makaronu, ale on taki chudzieńki że nic mu nie będzie jak sobie poje ;p)
Paulinko - tak, TŻ potrafi się nie raz tak pięknie zrehabilitować Ale aż takiego pojednania jak wczoraj (i wygląda na to, że dziś również...) dawno nie było! Hehe będziemy uważać Muszę mieć w końcu super talię w mojej gorsetowej kiecce
Nocny Motylku - dziękuję Ci za tak piękne podsumowanie, piękniej chyba się nie dało, co ? Kochana jesteś Nie wiem i nie jestem pewna, czy my aby na pewno jesteśmy tacy normalni ( ) ale na pewno jesteśmy zawsze szczerzy wobec siebie i niczego nie skrywamy... Ma to często kiepskie efekty w postaci spięć i kłótni, ale mimo wszystko bardzo się kochamy Wiesz, ja nie wnikam czy pary, które twierdzą że się wcale nie kłócą i żyją ze sobą w zgodzie są szczere czy nie - zawsze trochę im zazdroszczę, bo u nas nie ma tygodnia a bywa że i dnia żebyśmy się o coś nie pożarli albo przynajmniej trochę nie powkurzali o jakieś głupoty heh
I wiesz... ja jestem taką płaczką straszną, czasami jak się we mnie nazbiera to zdarza mi się wpaść w naprawdę niezłą furię, że ryczę i nawet sobie rzucę jakąś szczotką do włosów (w podłogę :p) czy czymś (albo cisnę talerzem z obiadem w TŻa ;p) - tylko żeby nie było, do rękoczynów nie dochodzi ... TŻowi z kolei zdarza się powrzeszczeć i tak się właśnie uzupełniamy, kręcimy się trochę jak w błędnym kole Ale fakt - pojednania są urocze, potem z kolei płaczę ze szczęścia

No ^^ Sztuczka się wieczornie wyspowiadała z grzechów, więc pędzi w ramiona kochanego TŻcika
Dobranocki

PS. Jutro nadrobię Was za dzisiaj

[jagodzia133]

Napisane przez gosza_m

Gosza wróciła na wieczór!!!!!! Cieszycie się?????????

Taaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa aaaaaaaaaak

[95a9f5071e7d0cd6ef7dbab6e353959a34994157_6057de0215c7d]

Napisane przez sztuczka_magiczka

[COLOR=Black]

Strasznie się cieszę, że jest taki Kochany - już wrócił z pracy, uraczyłam go pomidoróweczką którą dziś zmajstrowałam (z wrażenia wsypałam za dużo makaronu, ale on taki chudzieńki że nic mu nie będzie jak sobie poje ;p)

Ja też pomidoróweczkę robiłam dzisiaj, ale niestety wsypałam za dużo pieprzu ale co tam, mojemu TŻ też nic nie bedzie

[gosza_m]

Napisane przez jagodzia133

Taaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa aaaaaaaaaak

Wysłałam niemieckie dzieciaki na dicho. Wpakowałam je w auto i powiedziałam, że do 2 nie mają do mnie dzwonić, potem niech dzwonią kiedy mam przyjechać!!!!!!!

Normalnie będę na zakończeniu wątku. szok!

[Chatka]

Napisane przez gosza_m

Gosza wróciła na wieczór!!!!!! Cieszycie się?????????

Jakbyśmy mogły się nie ucieszyć

A Chatka sobie idzie spać, możecie płakać Dobranoc

[gosza_m]

Napisane przez Chatka

Jakbyśmy mogły się nie ucieszyć

A Chatka sobie idzie spać, możecie płakać Dobranoc

Nieeeee, ja se załatwiam dostęp do Was, a Ty uciekasz

[Nattiv]

Napisane przez gosza_m

Gosza wróciła na wieczór!!!!!! Cieszycie się?????????

Pewnie

[(kicia)]

Napisane przez gosza_m

Nieeeee, ja se załatwiam dostęp do Was, a Ty uciekasz

o kurcze jakie poświęcenie