zazdrośnice cz. 39 :D

[gothka152]

Dobranoc wszystkim

[aleksandrettaa]

Normalnie mam wspaniałego narzeczonego! Zabrał mnie dziś na sushi (oczywiście jak ten wieśniak nie umiałam jeść pałeczkami) i na drinka. Poza tym zaklepaliśmy wczasy więc jestem happy

[najfajniejsza]

Cześć wszystkim,
czytałam o tej dziewczynie z Krakowa. Normalnie Kraków się w Łódź zmienia - tam łowcy skór i inne takie historie co chwilę były, a w Krk bomby, morderstwa, "masowe" zaginięcia ostatnio. brr...

aleks, gdzie jedziecie?
mnie sushi brzydzi. parę razy chciałam spróbować, ale dochodziłam do wniosku, że nie warto wydawać stówy na dwie porcje czegoś, co jest surową rybą (srednio to pachnie w mojej wyobraźni), co nie wiem, jak się je, nie rozumiem tych nazw sosów, metod ich używania i innych takich. a najbardziej to, że to jest surową rybą - ble. ale jakby u kogoś było na przyjęciu (np. na weselu ), tobym spróbowała maleńki kawałek i może potem stałabym się tego fanką. choć wątpię

witam z domu. ryczeć mi się chce - łeb mnie boli, mam nudności i zamknęli mi bibliotekę na miesiąc. ja pier...

[aleksandrettaa]

Napisane przez najfajniejsza

aleks, gdzie jedziecie?
mnie sushi brzydzi. parę razy chciałam spróbować, ale dochodziłam do wniosku, że nie warto wydawać stówy na dwie porcje czegoś, co jest surową rybą (srednio to pachnie w mojej wyobraźni), co nie wiem, jak się je, nie rozumiem tych nazw sosów, metod ich używania i innych takich. a najbardziej to, że to jest surową rybą - ble. ale jakby u kogoś było na przyjęciu (np. na weselu ), tobym spróbowała maleńki kawałek i może potem stałabym się tego fanką. choć wątpię

witam z domu. ryczeć mi się chce - łeb mnie boli, mam nudności i zamknęli mi bibliotekę na miesiąc. ja pier...

Na kretę.
Wiesz co ryba nie śmierdzi. Smakuje to ok ale jak dla mnie to raczej ciekawostka niż obiad bo za drogie to trochę.

[najfajniejsza]

Napisane przez aleksandrettaa

Na kretę.

oooo, pokaż hotel
fajnie, żałoszczę

[aleksandrettaa]

Napisane przez najfajniejsza

oooo, pokaż hotel
fajnie, żałoszczę

Nawet nie wiem jaki to ani nie widziałam zdjęć Tż sam kupił bo ja byłam w pracy a nie było czasu na zastanawianie się.

Dobrej nocy

[najfajniejsza]

Ważne, że wypoczniecie.

ja też idę spać. dobranoc

PS rozwiązała któraś z Was zagadkę Einsteina? Niech mi ktoś powie, że to się da rozwiązać bo się kurde nie poddam.

5 ludzi różnych narodowości zamieszkuje 5 domów w 5 różnych kolorach. Wszyscy palą papierosy 5 różnych marek i piją 5 różnych napojów. Hodują zwierzęta 5 różnych gatunków. Który z nich hoduje rybki?

1. Norweg zamieszkuje pierwszy dom
2. Anglik mieszka w czerwonym domu.
3. Zielony dom znajduje się bezpośrednio po lewej stronie domu białego.
4. Duńczyk pija herbatkę.
5. Palacz Rothmansów mieszka obok hodowcy kotów.
6. Mieszkaniec żółtego domu pali Dunhille.
7. Niemiec pali Marlboro.
8. Mieszkaniec środkowego domu pija mleko.
9. Palacz Rothmansów ma sąsiada, który pija wodę.
10. Palacz Pall Malli hoduje ptaki.
11. Szwed hoduje psy.
12. Norweg mieszka obok niebieskiego domu.
13. Hodowca koni mieszka obok żółtego domu.
14. Palacz Philip Morris pija piwo.
15. W zielonym domu pija się kawę.

[justyna_dt]

Napisane przez najfajniejsza

Ważne, że wypoczniecie.

ja też idę spać. dobranoc

PS rozwiązała któraś z Was zagadkę Einsteina? Niech mi ktoś powie, że to się da rozwiązać bo się kurde nie poddam.
[/LIST]

O, fajne! Spróbuję jutro w pracy

[Ilsa Lund]

cześć dziewczyny

- dostałam się na zaoczne zarządzanie z drugim wynikiem na liście na dzienne też bym się dostała ino na pewno bym nie pogodziła dwóch kierunków dziennie do 17. mam czas oddać im dokumenty a chcę jeszcze wziąć od rodziców kasę i zrobić sobie nowe zdjęcia do indeksu

- puścili mnie godzinę wcześniej więc zrobiłam sobie małe spotkanie z koleżankami i chłopakiem jednej z nich było naprawdę szalenie, dużo gadałyśmy i fociłyśmy

---------- Dopisano o 02:25 ---------- Poprzedni post napisano o 01:40 ----------

Napisane przez carmelova

a6w jest dobra dla wyrzeźbienia brzucha, ale pod warunkiem, że nie mamy na nim tłuszczu, bo w takim wypadku mięśnie będą niewidoczne. Na zrzucenie tkanki tłuszczowej najlepsza jest dieta plus bieganie, rower, pływanie itp.

no ale ćwicząc stopniowo spala się cały tłuszcz więc i tak daje efekty

Napisane przez antonina_bielska

Wczoraj miałam pokręcony i dłuuuuugi dzień, nie mam siły opisywać, ale strzeliłam pierwszego focha Czarkowi, dziś przeprosił szczęśliwie, i uwaga poczyniamy postępy - pocałował mnie dziś w usta - 3 tyg. czekania, a wczoraj po mieście chodziliśmy pod rękę

cieszę się że coraz odważniej się z Tobą obchodzi

Napisane przez stygmatek

Ja np. nie mogę czasami opanować drżenia rąk, tym bardziej, jak ktoś mi na nie patrzy. Ostatnio była rodzinka z królikiem (mama, tato, dziecko)... W momencie wyjęcia królika z transportera, dziecko zaczęło tak sie wydzierać, że aż w mózgu coś świdrowało, bo myślało, że chcemy zabrać tego królika. M. go zbadał, po czym pani pyta, czy możemy obciąć pazurki, a M. do mnie że on potrzyma a ja będę cięła. Dziecko płacze, krzyczy, piszczy, rodzice stoją nade mną, dziecko u taty na rękach, królik się rusza, a ja mam w głowie jedną myśl "przecież jak źle utnę i krew poleci to zginę marnie".
Obcięłam dobrze.
Oni wyszli a M. śmieje "trochę ci się łapki trzęsły przy obcinaniu".
Ja "wyobrażasz sobie co by sie stało jakby mu krew poleciała?"
On "no tak, dziecko by cię zabiło"
Ja "więc domysl się pod jaką presją byłam"
On "a ty myślisz że czemu ciebie prosiłem żebyś to zrobiła? lepiej w razie czego powiedzieć, że dopiero sie uczysz nie?".
Dziękuję

dziwne że z Twoim usposobieniem nie kazałaś uciszyć dzieciaka

Napisane przez aleksandrettaa

Normalnie mam wspaniałego narzeczonego! Zabrał mnie dziś na sushi (oczywiście jak ten wieśniak nie umiałam jeść pałeczkami) i na drinka. Poza tym zaklepaliśmy wczasy więc jestem happy

mmmm ja strasznie lubię sushi, u nas jest w Sushi77 promocja all you can eat za 49

Napisane przez najfajniejsza

PS rozwiązała któraś z Was zagadkę Einsteina? Niech mi ktoś powie, że to się da rozwiązać bo się kurde nie poddam.

rozwiązywała Jutro Ci to rozpiszę bo padam z nóg

[magda2109]

Dzień dobry

Nie wiem co mi jest, chodzę wcześnie spać, a rano nie umiem wstać.. Wczoraj położyłam się o 21, dziś o 5.45 ledwo wstałam... Chyba brak ruchu spowodował u mnie zastój całkowity... Nie mogę się już doczekać powrotu na aerobik...

[Stefannia]

HeJ

A ja mam stosunkowo bardzo dobrze zaczęty dzień więc mi się cieszy ryjek

Aleks, fajnie że lecicie i że masz kochanego narzeczonego
Naj, wypróbuj sushi z ryba pieczoną, pyszne i nie jest to surowa ryba
Ilsa, gratuluje drugiiego wyniku
Magda, ja jakbym wstawała o 5:45 to chyba bym się musiała kłaść o 19

I dziś wybieram się na TBC, żeby rozruszać członki a potem na obiadek do rodziców

[osz rety]

Napisane przez najfajniejsza

Ważne, że wypoczniecie.

ja też idę spać. dobranoc

PS rozwiązała któraś z Was zagadkę Einsteina? Niech mi ktoś powie, że to się da rozwiązać bo się kurde nie poddam. [/LIST]

oczywiście, że da się rozwiązać - mi wystarczyło 15 minut i kartka papieru
a tak poza tym jest sushi bez surowej ryby - więc możesz takie spróbować. Ale faktycznie sushi normalnie jest za drogie, dlatego trzeba załapać się na promocję

Magda ze mną jest identycznie - chociaż jak znowu świeci słonce to jest już trochę lepiej z tym wysypianiem

[najfajniejsza]

Napisane przez Ilsa Lund

cześć dziewczyny

- dostałam się na zaoczne zarządzanie z drugim wynikiem na liście na dzienne też bym się dostała ino na pewno bym nie pogodziła dwóch kierunków dziennie do 17. mam czas oddać im dokumenty a chcę jeszcze wziąć od rodziców kasę i zrobić sobie nowe zdjęcia do indeksu

- puścili mnie godzinę wcześniej więc zrobiłam sobie małe spotkanie z koleżankami i chłopakiem jednej z nich było naprawdę szalenie, dużo gadałyśmy i fociłyśmy

rozwiązywała Jutro Ci to rozpiszę bo padam z nóg

jaaa, gratuluję!
i zazdroszczę miłego dnia

i nie rozpisuj chodzi mi tylko o to, że się da, tak? bo wczoraj straciłam na to prawie godzinę i w końcu się poddałam

Napisane przez Stefannia

Naj, wypróbuj sushi z ryba pieczoną, pyszne i nie jest to surowa ryba

to w ogóle nazywa się sushi jeszcze?
a jak Ci się dzień zaczął?

bo mój dzień zaczął się o 3 nad ranem - mdłości skończyły się w toalecie. a ze ostatni raz jadłam koło 19, to nie bardzo miałam czym zwracać. aż mnie gardło boli...

i myślę, czy rowerem do pracy nie pojechać, ale nieeee.... bo jeszcze do tesco muszę zajść, a to za dużo przypinania

[justyna_dt]

Napisane przez SimplyDivine

Capri zamawiaj te mini OPIki! Sa przeurocze A ten przezroczysty z drobinkami jest przesliczny 2 kolory sa dosyc podobne, ale te buteleczki sa dosyc male i napewno Ci sie kolory nie znudza zanim je zuzyjesz.

Chyba mamy ten sam zestaw U mnie też rewelka w ogóle paczuszkę dostałam niecałą dobę po zakupie

Napisane przez Anuszka89

Właśnie wróciłam z poczty z moim cycnikiem i jest po prostu genialny Idealnie pasuje, super podtrzymuje i co najważniejsze jest wygodny I już wiem że nigdy nie kupię innego stanika jak uświadomiony Dziękuję za uwagę

No, a u mnie nie ma nic, ani cycnika ani awizo też się już zaczynam denerwować...

Napisane przez carmelova

Przerażające..... http://polskalokalna.pl/wiadomosci/m...ke,1676734,219

ja pierniczę... Teraz strach się ruszyć gdziekolwiek..

Napisane przez magda2109

Dzień dobry

Nie wiem co mi jest, chodzę wcześnie spać, a rano nie umiem wstać.. Wczoraj położyłam się o 21, dziś o 5.45 ledwo wstałam... Chyba brak ruchu spowodował u mnie zastój całkowity... Nie mogę się już doczekać powrotu na aerobik...

O jaaaa, mam to samo... Ale ja teraz muszę do oporu odespać po tym malowaniu.

Dzień dobry nie lubię dzisiejszego dnia. Najpierw wyrżnęłam biodrem o framugę, potem o mało nie zwichnęłam nogi w kostce, potem przyjechał klient po zamówioną piłę i młot, a na młot nie było rezerwacji (okazało się, że zrobiłam ją 2.08. jak dzwonił, ale nie na 4:08. tylko właśnie na 2.08. ... a teraz kto inny go wypożyczył). No i dostałam ochrzan od klienta, wydałam mniejszy młot i obiecałam dostarczyć z filii ten duży na nasz koszt w razie, gdyby mniejszy nie dał rady... Normalnie masakra jakaś

[carmelova]

Cześć

Naj robiłaś w końcu ten test?
Ilsa gratuluję!
Aleks ale Wam super z tymi wakacjami Ale Ty chyba szukałaś czegoś taniego, a Kreta nie jest tania. Mam nadzieję, że trafiliście na fajną ofertę

[najfajniejsza]

Napisane przez osz rety

oczywiście, że da się rozwiązać - mi wystarczyło 15 minut i kartka papieru
a tak poza tym jest sushi bez surowej ryby - więc możesz takie spróbować. Ale faktycznie sushi normalnie jest za drogie, dlatego trzeba załapać się na promocję

15 minut, serio? wow!
ale ja jestem głupia w takim razie ale nie sama - robiłyśmy to we trzy razem mamy pewnie IQ delfina

no u mnie w zacnym wielkim mieście są dwa sushi bary - ceny powalają...


Jusia - złe dobrego początki, na pewno

swoją drogą śniło mi się, że byłam w Warszawie i spotkałam koleżankę z gimnazjum, która pracuje w jakiejś klinice tam i pozazdrościłam jej życia i poczułam, że też chcę tam zamieszkać. ja - w Warszawie! myślałam, że nawet mój mózg nie jest w stanie czegoś takiego wymyślić
aha - żeby dostać się na odpowiednie piętro kliniki, trzeba było jechać windą (te windy w moich snach to zawsze są upiorne - stały motyw). ta winda strasznie szybko jechała i były turbulencje w niej
a potem, już obudzona, pobiegłam do toalety i turbulencje się skończyły.

masakra.

---------- Dopisano o 08:53 ---------- Poprzedni post napisano o 08:52 ----------

Napisane przez carmelova

Cześć

Naj robiłaś w końcu ten test?

dziś drugie podejście

[carmelova]

Justyna oby reszta dnia była już ok Pomyłki się zdarzają.

To chyba jakies fatum.... http://www.mmbydgoszcz.pl/381460/201...?category=news

[Stefannia]

Napisane przez najfajniejsza

jaaa, gratuluję!
i zazdroszczę miłego dnia

i nie rozpisuj chodzi mi tylko o to, że się da, tak? bo wczoraj straciłam na to prawie godzinę i w końcu się poddałam

to w ogóle nazywa się sushi jeszcze?
a jak Ci się dzień zaczął?

bo mój dzień zaczął się o 3 nad ranem - mdłości skończyły się w toalecie. a ze ostatni raz jadłam koło 19, to nie bardzo miałam czym zwracać. aż mnie gardło boli...

i myślę, czy rowerem do pracy nie pojechać, ale nieeee.... bo jeszcze do tesco muszę zajść, a to za dużo przypinania

Kąpiel, seks i spóźnienie do pracy My rano jesteśmy tak zaspani, że rzadko kiedy nam się chce. A ja zapomniałam jak to robi dzień

Ponoć to jescze sushi I w dodatku bardzo fajne

I powodzenia w testowaniu

[najfajniejsza]

Napisane przez Stefannia

Kąpiel, seks i spóźnienie do pracy My rano jesteśmy tak zaspani, że rzadko kiedy nam się chce. A ja zapomniałam jak to robi dzień

Ponoć to jescze sushi I w dodatku bardzo fajne

I powodzenia w testowaniu

jej, to ja uwielbiam seks zaraz po przebudzeniu to chyba moja ulubiona pora!
wieczorem zdarza mi się, że jestem zbyt zmęczona, a jak ja jestem zmęczona, to nie ma zmiłuj

ooo, to takie bym nawet spróbowała. ale - jak na emowsiura przystało - nie umiem jeść pałeczkami ani nie znam się na tych sosach

jeszcze dziś dam sobie na wstrzymanie z testowaniem. w poniedziałek dostanę "okres". a jak nie, to potestuję.
edit: ale to w sumie takie dziwne. w obecnej sytuacji ciąża to armagedon dla mnie (magisterka, brak mieszkania itp. - P. ma do tego inne podejście twierdzi, że ciąża to nie jest koniec świata, tylko chwilowa przeszkoda lub motywator, by zrobić coś szybciej), a ja jakoś dziwnie spokojna jestem i nie panikuję na myśl o ewentualnym dziecku.
ale idąc za Gwizdakiem - nie wiem, czy "wiem", że zaciążyłam. myślę, że racjonalnie rzecz biorąc to niemal niemożliwe (zwłaszcza z moim jajnikiem), może dlatego taka spokojna jestem

[carmelova]

Napisane przez najfajniejsza

jej, to ja uwielbiam seks zaraz po przebudzeniu to chyba moja ulubiona pora!
wieczorem zdarza mi się, że jestem zbyt zmęczona, a jak ja jestem zmęczona, to nie ma zmiłuj

ooo, to takie bym nawet spróbowała. ale - jak na emowsiura przystało - nie umiem jeść pałeczkami ani nie znam się na tych sosach

jeszcze dziś dam sobie na wstrzymanie z testowaniem. w poniedziałek dostanę "okres". a jak nie, to potestuję.

Jest z tym tylko jeden problem - ja nie potrafię tego robić z nieumytymi zębami :P Więc najczęściej idę do łazienka, tam poranna toaleta, układam włosy, robię mejkap i w samej bieliźnie wracam do łóżka budzić Tżta Tak samo nie potrafiłabym się kochac bez odświeżenia się tu i ówdzie

[Ilsa Lund]

Napisane przez najfajniejsza

j
i nie rozpisuj chodzi mi tylko o to, że się da, tak? bo wczoraj straciłam na to prawie godzinę i w końcu się poddałam

ja wczoraj też próbowałam to rozpisać ale już była 3 w nocy więc myślałam że umrę ale jak koleś nam dał kartkę na zajęciach z logiki na zadanie domowe to zanim skończył wyznaczanie go to już miałam rozwiązanie więc trzeba iść po kolei a za pierwszym razem w podstawówce to ślęczałam nad tym długo i się strasznie wściekałam że to niemożliwe

Napisane przez carmelova

To chyba jakies fatum.... http://www.mmbydgoszcz.pl/381460/201...?category=news

rodzice muszą być wstrząśnięci :/

[justyna_dt]

Napisane przez najfajniejsza

jej, to ja uwielbiam seks zaraz po przebudzeniu to chyba moja ulubiona pora!
wieczorem zdarza mi się, że jestem zbyt zmęczona, a jak ja jestem zmęczona, to nie ma zmiłuj

ooo, to takie bym nawet spróbowała. ale - jak na emowsiura przystało - nie umiem jeść pałeczkami ani nie znam się na tych sosach

jeszcze dziś dam sobie na wstrzymanie z testowaniem. w poniedziałek dostanę "okres". a jak nie, to potestuję.
edit: ale to w sumie takie dziwne. w obecnej sytuacji ciąża to armagedon dla mnie (magisterka, brak mieszkania itp. - P. ma do tego inne podejście twierdzi, że ciąża to nie jest koniec świata, tylko chwilowa przeszkoda lub motywator, by zrobić coś szybciej), a ja jakoś dziwnie spokojna jestem i nie panikuję na myśl o ewentualnym dziecku.
ale idąc za Gwizdakiem - nie wiem, czy "wiem", że zaciążyłam. myślę, że racjonalnie rzecz biorąc to niemal niemożliwe (zwłaszcza z moim jajnikiem), może dlatego taka spokojna jestem

O rany, ale Cię wymęczyło, biedactwo trzymam kciuki, żeby wszystko było w porządku.

Siadłam do tej zagadki... No i mam kilka faktów, a reszta dupa muszę to rozrysować jeszcze raz ale to zaraz, bo robota czeka

[osz rety]

Napisane przez najfajniejsza

15 minut, serio? wow!
ale ja jestem głupia w takim razie ale nie sama - robiłyśmy to we trzy razem mamy pewnie IQ delfina

no u mnie w zacnym wielkim mieście są dwa sushi bary - ceny powalają...


Jusia - złe dobrego początki, na pewno

swoją drogą śniło mi się, że byłam w Warszawie i spotkałam koleżankę z gimnazjum, która pracuje w jakiejś klinice tam i pozazdrościłam jej życia i poczułam, że też chcę tam zamieszkać. ja - w Warszawie! myślałam, że nawet mój mózg nie jest w stanie czegoś takiego wymyślić
aha - żeby dostać się na odpowiednie piętro kliniki, trzeba było jechać windą (te windy w moich snach to zawsze są upiorne - stały motyw). ta winda strasznie szybko jechała i były turbulencje w niej
a potem, już obudzona, pobiegłam do toalety i turbulencje się skończyły.

masakra.

---------- Dopisano o 08:53 ---------- Poprzedni post napisano o 08:52 ----------


dziś drugie podejście

eee co Ty gadasz trzeba się po prostu skupić i dobrze rozrysować wszystko może przez to, że sama nie robiłaś to tak ciężko było
a co do snu

Napisane przez Stefannia

Kąpiel, seks i spóźnienie do pracy My rano jesteśmy tak zaspani, że rzadko kiedy nam się chce. A ja zapomniałam jak to robi dzień

Ponoć to jescze sushi I w dodatku bardzo fajne

I powodzenia w testowaniu

no to fantastyczny początek dnia

[carmelova]

Naj jedzenie sushi to żadna filozofia. Dopuszczalne jest nawet jedzenie rękami. Moje ulubione maki to te z wędzonym łososiem, serkiem philadelphia i zielonym ogórkiem, ale z surową rybą tez sa smaczne. Ryba jest tak delikatna, że jej prawie nie czuć. A co do "sosów" to przeważnie jest tylko wasabi - zielony ostry chrzan i sos sojowy - tyle.

[justyna_dt]

Napisane przez carmelova

Jest z tym tylko jeden problem - ja nie potrafię tego robić z nieumytymi zębami :P Więc najczęściej idę do łazienka, tam poranna toaleta, układam włosy, robię mejkap i w samej bieliźnie wracam do łóżka budzić Tżta Tak samo nie potrafiłabym się kochac bez odświeżenia się tu i ówdzie

O jaaaa, mam tak samo!!! Jak przychodzi co do czego, a ja jeszcze danego dnia nie miałam styczności ze szczoteczką do zębów, to nie potrafię i od razu lecę do łazienki

[najfajniejsza]

Napisane przez carmelova

Jest z tym tylko jeden problem - ja nie potrafię tego robić z nieumytymi zębami :P Więc najczęściej idę do łazienka, tam poranna toaleta, układam włosy, robię mejkap i w samej bieliźnie wracam do łóżka budzić Tżta Tak samo nie potrafiłabym się kochac bez odświeżenia się tu i ówdzie

my to samo! wstajemy, wspólny prysznic i voila! ewentualnie ja napalona budzę lubego i wyciągam do szybkiej kąpieli

Napisane przez Ilsa Lund

ja wczoraj też próbowałam to rozpisać ale już była 3 w nocy więc myślałam że umrę ale jak koleś nam dał kartkę na zajęciach z logiki na zadanie domowe to zanim skończył wyznaczanie go to już miałam rozwiązanie więc trzeba iść po kolei a za pierwszym razem w podstawówce to ślęczałam nad tym długo i się strasznie wściekałam że to niemożliwe
/

ok, wpadam w kompleksy


jestem tak wyjątkowym emowsiurem, że tylko ja nie jadlam sushi?

spadam do pracy

[justyna_dt]

Napisane przez najfajniejsza

my to samo! wstajemy, wspólny prysznic i voila! ewentualnie ja napalona budzę lubego i wyciągam do szybkiej kąpieli


ok, wpadam w kompleksy


jestem tak wyjątkowym emowsiurem, że tylko ja nie jadlam sushi?

spadam do pracy

Też nigdy nie jadłam sushi...

[carmelova]

no to na następny zlot zrobię sushi Może nie będzie perfekcyjne, ale zawsze jakaś namiastka.

[Ilsa Lund]

Napisane przez carmelova

Naj jedzenie sushi to żadna filozofia. Dopuszczalne jest nawet jedzenie rękami. Moje ulubione maki to te z wędzonym łososiem, serkiem philadelphia i zielonym ogórkiem, ale z surową rybą tez sa smaczne. Ryba jest tak delikatna, że jej prawie nie czuć. A co do "sosów" to przeważnie jest tylko wasabi - zielony ostry chrzan i sos sojowy - tyle.

ja kocham z rybą maślaną, awokado, Philadelphią itd.

Napisane przez najfajniejsza

ok, wpadam w kompleksy

no ale mówię Ci że długo ślęczałam nie jestem nawet pewna czy wtedy mi wyszło

[kasia0912]

Hej byłam na pobraniu krwi ał.

Stygmatek. Fakt,ale to rodzice jej kupią, poza tym kto jak kto,ale Ona uwielbia zwierzaki i to nie będzie dla niej męczarnia tylko będzie zachwycona

jestem nie wyspana.