Żonki 2009 cz.XXIX

[zaaaabcia]

klion78 - no witam witam kupe lat Cie tu nie bylo

Napisane przez anika222

Żabciu jak mowie do natki > tuli tuli> i sciskam mocno a ona piszczy z radosci ciebie tez tuli tuli na pewno bedzie dobrze

a u mnie dzis pierwsza nocka bez stresu strandardowo wstawanie o 2 5 i 7 a nie co godzine z wrzaskiem noooooo i moje dziecie spało dzis 1,5 godziny na brzuchu i sie nei darła

dzieki jestes kochana

super ze noc przespana

Napisane przez aniaaa84

Zabciu będzie dobrze trzymam kciuki

dziekuje

Napisane przez Gucia0987

kochana, skonsultuj się jeszcze z innym lekarzem,... bo ta lekarka coś nie halo.

tak tez zrobie

Napisane przez ktosia86

Będzie dobrze! Trzymam kciuki!

dziekuje

Napisane przez iwka28

Żabcia - po pierwsze dostaniesz wciory za takie głupie gadanie!!! A 29 dni masz jeszcze na odchudzanie (bo wspominałaś że zaczynacie starania od następnego miesiąca - dla Ciebie tym miesiącem był sierpień a dla mnie już wrzesien .

aaa nie bij

o Ty cwana bestio

kasiaher - przytulam bardzo mocno

celi - nie no co Ty tylko jeden Reszte bronilam wlasna piersia

india - spoznione ale baaardzo szczerze zyczenia Zdrowia , szczescia , pomaranczy .. niech Ci Mezus nago tanczy

[aniaaa84]

DZień dobry

pobudka

[Madzialenka12344321]

Cześć

Wróciłam wypoczęta i mega zrelaksowana Było tak bosko, że zdecydowaliśmy się jeszcze sobie urlopik przedłużyć o jeden dzień niestety dziś już mąż musiał wrócić do pracy. tyle się na zwiedzałam, że nogi mi się chyba do połowy starły Z okazji rocznicy mąż zabrał mnie na rejs statkiem oglądać zachód słońca To w sumie tyle co u mnie... zaraz idę was nadrobić i zobaczyć co u was

[martucha84]

kasiaher przytulam! zostaw Dominika z mężem na cały dzień a sama idź na zakupy do kosmetyczki na lody z przyjaciółką...

india super prezent a dyra no upierdliwa

klion ja zawsze płukam bo jak nie to są sztywne i szorstkie ;D

kliwia to miałaś dzień, jakie branie mówi mi szybko ;D

Madzialenka witaj

[201803111825]

Treść usunięta

[kolanka]

Madzialenka - cześć... tylko 4 linijki opisu z wakacji... chyba mąż Cie mocno molestował i jesteś wymęczona.

[martucha84]

Napisane przez 201803111825

Treść usunięta

ho

Dziękuję bardzo w imieniu Pata


Dzielimy Tortem wprawdzie dmuchamy świeczki o 16:50 ale co tam ciocie dostaną o kawy!! Dziś dzień wspomnień... 4 rano pierwsze skurcze, 10 szpital, 13 porodówka, 16.50 pierwszy krzyk.... echs

[bzyczka1]

no heeelloołłłł

miałam się wczoraj odezwać ale jakoś cały czas mi coś przeszkadzało
Przedwczoraj miałam ochotę rozszarpać mojego męża cały dzień chodził i darł papę że musi to, musi tamto (przy samochodzie) a to wszystko moja wina ja już się do niego nie odzywałam. Wieczorem położyliśmy się i mu powiedziałam że oczekuję przeprosin. Przeprosił mnie rano a później kupił mi jeszcze w ramach przeprosin bransoletkę do zawieszek, ale nie oryginalną tylko u nas u złotnika różnica w cenie kolosalna

Wczoraj zaszliśmy do Bodzia pooglądać kanapy i kupiliśmy wersalkę, w końcu zapłaciliśmy w sumie 600zł za wersalkę z dwoma pufami. Taka zwykła, jak ta tylko cała brązowa bez tych maziajów http://www.bodzio.pl/Wersalka-Bajka-...1,pr,lang.html za nią zapłaciliśmy 499zł i pufki po 44.


Zadziwia mnie moje dziecko, bawi się na macie, bawi...nagle jest cisza a dziecko śpi

[201803111825]

Treść usunięta

[martucha84]

Napisane przez bzyczka1

no heeelloołłłł

miałam się wczoraj odezwać ale jakoś cały czas mi coś przeszkadzało
Przedwczoraj miałam ochotę rozszarpać mojego męża cały dzień chodził i darł papę że musi to, musi tamto (przy samochodzie) a to wszystko moja wina ja już się do niego nie odzywałam. Wieczorem położyliśmy się i mu powiedziałam że oczekuję przeprosin. Przeprosił mnie rano a później kupił mi jeszcze w ramach przeprosin bransoletkę do zawieszek, ale nie oryginalną tylko u nas u złotnika różnica w cenie kolosalna

Wczoraj zaszliśmy do Bodzia pooglądać kanapy i kupiliśmy wersalkę, w końcu zapłaciliśmy w sumie 600zł za wersalkę z dwoma pufami. Taka zwykła, jak ta tylko cała brązowa bez tych maziajów http://www.bodzio.pl/Wersalka-Bajka-...1,pr,lang.html za nią zapłaciliśmy 499zł i pufki po 44.


Zadziwia mnie moje dziecko, bawi się na macie, bawi...nagle jest cisza a dziecko śpi

kanapa prosta klasyczna dla mnie ok
aaaa młoda nic tylko się cieszyć

Napisane przez 201803111825

Treść usunięta

hahhaha prześladował cię
nam urządził super poranek - obudził się o 4 pomarudził i zasnął a potem znowu pobudka, tak co półgodziny śmialiśmy się że wstał z pierwszym skurczem a potem upierdliwie o nich przypominał

[Madzialenka12344321]

Kolanko zgadza się, padam na twarz hehe

Marta ooo wszystkiego najlepszego dla Pata

Rosi pogoda była bardzo fajna. Nie padało, więc super. Niestety słonko takie do leżenia plackiem na plaży było tylko 3 dni. Ale za to się nazwiedzaliśmy na maksa. Więc jestem zadowolona.

---------- Dopisano o 08:40 ---------- Poprzedni post napisano o 08:26 ----------

Może uda mi się choć troszkę was nadrobić uffff

Ale jakbym coś ominęła.... czy coś się ważnego wydarzyło podczas tych 9 dni mojej nieobecności??

Agatko ja tez jestem napalona na Yorka

Katunia byliśmy we Władku.

Gucia Mój mąz twierdzi , że jesteśmy już w 3 (zresztą ten czlowiek to już zwariował, co on mi wyprawa to głowa mała), ale ja wiem, że nie. Zresztą wiesz jak jest. Ostawiłam i luz. Po odstawieniu czuję się super (ale poczekam do @ i zobaczę czy dalej będzie tak pięknie ). Nie staram się, tylko cieszę się życiem, że tak powiem. Kochamy się kiedy chcemy, nie mierzę tempki, nie robię wykresów. Wiem, że u mnie z zajściem to nie taka prosta sprawa, więc daję sobie pół roku luzu. Choć mój mąż ma juz wybrany wózek, wie jak zrobi pokój dla dziecka, codziennie cyka zdjęcia moje brzucha itp. nawet ostatni do niego przemawia.... masakra. Myślałam, że ja będę tu panikować itp - wiecie jaka jestem. A tu szok, pełen luz.

idę nadrabiac dalej....

[bzyczka1]

Marta wszystkiego najlepszego dla Patryka niech mu z nieba spadają słodkości

[Madzialenka12344321]

Gucia jak tam przeprowadzka??

Marta jak z opiekunką?? Wybraliście już jakąś??

kitosiu ja jestem zdecydowanie za wysokim brodzikiem.

Samba szkoda, że wakacje nie wypaliły

Emilko ostatnio oglądałam ten program "ciąża z zaskoczenia" i tam babeczka powiedziała, że 20 % kobiet może mieć okres w I trymestrze.

co do pogody to śmiać mi się chciało, jak na TVN mówili, ze nad morzem leje i 16 stopni a my na krótki rękaw chodziliśmy i zero opadów było. Ja nawet bluzy ani razu nie musiałam wyciągać.

[201803111825]

Treść usunięta

[Ana***]

Napisane przez martucha84

już ci laski napisały więc się nie będę powtarzać

ok nie musisz

Napisane przez india83

Kochane moje bardzo Wam dziekuje za życzenia

wracam dziś z pracy podchodze do mojego lapka a na nim pudełeczko... w śroku łancuszek z wisiorkiem... prezent od męzusia


a u mnie niestety kolejne problemy z płytkami, niedosc, ze mialy byc na poniedziałek tak jak fachowiec to sie okazało, ze dzis przyszły wszystkie poza jednym rodzajem czas oczekiwania 2-3 tyg

Ja też składam spóźnione życzonka! Najlepszego Kochana!
Miałam złożyć wczoraj, ale całkiem mi to uciekło z główki :wstyd:

A co do płytek to porażka na całej linii... nienawidzę tego typu sytuacji...

Napisane przez kliwia

india wspolczuje z plytkami

Ja dzis pobilam chodzeniowy rekord zrobilam jakies 10kilometrow, jak nie wiecej z wozkiem.
Polazlam pieszo nad jezioro - wyszlam o 9 worcilam po 14 opalilam sie nawet, oczywiscie w podkoszulek haha nie pomoglo chodzenie z opuszczonymi ramiaczkami bluzki
Pomoczylam za to nogi w jeziorze i mialam 'branie' nad jeziorem

No to się spowiadaj

[Ana***]

Napisane przez Madzialenka12344321

Cześć

Wróciłam wypoczęta i mega zrelaksowana Było tak bosko, że zdecydowaliśmy się jeszcze sobie urlopik przedłużyć o jeden dzień niestety dziś już mąż musiał wrócić do pracy. tyle się na zwiedzałam, że nogi mi się chyba do połowy starły Z okazji rocznicy mąż zabrał mnie na rejs statkiem oglądać zachód słońca To w sumie tyle co u mnie... zaraz idę was nadrobić i zobaczyć co u was

Cześć!

Napisane przez martucha84

ho

Dziękuję bardzo w imieniu Pata


Dzielimy Tortem wprawdzie dmuchamy świeczki o 16:50 ale co tam ciocie dostaną o kawy!! Dziś dzień wspomnień... 4 rano pierwsze skurcze, 10 szpital, 13 porodówka, 16.50 pierwszy krzyk.... echs

Dla Pata: dużo zdrówka, stos zabawek... i słodyczy- ciotka wizażowa Ci życzy buziak!

Ale wspomnienia to tak niedawno było, a tu już chłopak jak się patrzy!

Napisane przez bzyczka1

no heeelloołłłł

miałam się wczoraj odezwać ale jakoś cały czas mi coś przeszkadzało
Przedwczoraj miałam ochotę rozszarpać mojego męża cały dzień chodził i darł papę że musi to, musi tamto (przy samochodzie) a to wszystko moja wina ja już się do niego nie odzywałam. Wieczorem położyliśmy się i mu powiedziałam że oczekuję przeprosin. Przeprosił mnie rano a później kupił mi jeszcze w ramach przeprosin bransoletkę do zawieszek, ale nie oryginalną tylko u nas u złotnika różnica w cenie kolosalna

Wczoraj zaszliśmy do Bodzia pooglądać kanapy i kupiliśmy wersalkę, w końcu zapłaciliśmy w sumie 600zł za wersalkę z dwoma pufami. Taka zwykła, jak ta tylko cała brązowa bez tych maziajów http://www.bodzio.pl/Wersalka-Bajka-Szenil-Lezka-braz-(TBAW-L1)-27173,1,pr,lang.html za nią zapłaciliśmy 499zł i pufki po 44.


Zadziwia mnie moje dziecko, bawi się na macie, bawi...nagle jest cisza a dziecko śpi

Prosta i fajna

Napisane przez Madzialenka12344321

Gucia Mój mąz twierdzi , że jesteśmy już w 3 (zresztą ten czlowiek to już zwariował, co on mi wyprawa to głowa mała), ale ja wiem, że nie. Zresztą wiesz jak jest. Ostawiłam i luz. Po odstawieniu czuję się super (ale poczekam do @ i zobaczę czy dalej będzie tak pięknie ). Nie staram się, tylko cieszę się życiem, że tak powiem. Kochamy się kiedy chcemy, nie mierzę tempki, nie robię wykresów. Wiem, że u mnie z zajściem to nie taka prosta sprawa, więc daję sobie pół roku luzu. Choć mój mąż ma juz wybrany wózek, wie jak zrobi pokój dla dziecka, codziennie cyka zdjęcia moje brzucha itp. nawet ostatni do niego przemawia.... masakra. Myślałam, że ja będę tu panikować itp - wiecie jaka jestem. A tu szok, pełen luz.

idę nadrabiac dalej....

Twój mąż zwariował

[klion78]

Napisane przez martucha84

klion ja zawsze płukam bo jak nie to są sztywne i szorstkie ;D

dziękuję Marta za podpowiedź. Ja się dziwiłam jak można nie płukac

Napisane przez martucha84

Dzielimy Tortem wprawdzie dmuchamy świeczki o 16:50 ale co tam ciocie dostaną o kawy!! Dziś dzień wspomnień... 4 rano pierwsze skurcze, 10 szpital, 13 porodówka, 16.50 pierwszy krzyk.... echs

100 lat dla Pata to już rok ... o rany !!

[martucha84]

dziękuję za życzenia w imieniu syna oczywiście

Magda wszystko w klubie o opiekunce, ale tak znaleźliśmy

[Gucia0987]

Napisane przez stokrotka24

Hej dziewczyny
Ja tylko na chwilę bo odkąd tz ma urlop to blokuje mi kompa i nie idzie nawet was poczytać. Ja już po urlopie, byliśmy w górach i oczywiście prawie cały czas lało, ale i tak było fajnie. Byliśmy z siostra tz jej mężem i córką co ma 8 miesięcy. Fajnie tak rodzinnie było bo mała słodka jest i co najwazniejsze mój tz który nie lubi dzieci nie odstepował jej na krok. Może coś z tego niedługo będzie jestem jeszcze cierpliwa. To tyle na razie, postaram się jeszcze trochę was nadrobić

Kochana trzymam kciuki! Mężczyźni muszę zobaczyć czym "pachnie"dziecko - wtedy prościej jest się im zdecydować. A więc trzymam kciuki!

Napisane przez iwka28

Gucia - w tym roku Niemcy, Szwajcaria i Włochy (tylko przejazdem w stylu "12 stolic Europejskich w 7 dni") i pewna piękna francuska wyspa która chce być włoska, a w której to wyspie się podczas ostatniego pobytu zakochałaaaaaaaaaaaaaaaaa am! czyli Korsyka.

Oooo jak bosko! Super wakacje się Wam szykują. A na Korsyce wypoczywacie czy też zwiedzacie?

Napisane przez kasiaher

marta, iwka , życie ..... mnie dobija już, mam dosyć ciągłych problemów, ciągle coś nie tak , nie wiem , zmęczona jestem wszystkim, wogóle od jakiegoś czasu mam doła , nie długo to wpadnę w depresje czy co ?
jak już jest ok to zaraz znowu coś, ech męczy mnie to

ale spoko mam dla kogo żyć także napewno dam radę z tym wszystkim

Kasia, mnie to już od jakiegoś czasu małą depresją pachnie... kochana, weź tę pracę. To nic, że na tak krótko. Dobrze Ci to zrobi!
I proszę Cię, podrzuć Dominika mamie, albo w sobotę zostaw go z TŻ a Ty idź. Idź na basen, na saune, później umów się z koleżanką na obiad i lody. Zafunduj sobie odskocznie! Tulę mocno!

(jak byś mieszkała nieco bliżej, to sama porwałabym Cię na cały dzień, żebyś lepiej się poczuła!)

Napisane przez india83

Kochane moje bardzo Wam dziekuje za życzenia

wracam dziś z pracy podchodze do mojego lapka a na nim pudełeczko... w śroku łancuszek z wisiorkiem... prezent od męzusia

Gucia ja Duluxa mialam w poprzednim mieszkaniu, nie narzekałam, ale nie miałam okazji z niego czegokolwiek zmywac

teraz używalismy róznych farb sniezka, nobiles i nie moge narzekac. najlepsza z uzytych decoral fashion- swietnie kryje, a pozniej jak chcesz zamalowac jakis fragment po jakims czasie to w ogole kolor sie nie odróznia. najgorsze z uzytych to farby luxens- nigdy więcej!!

a u mnie niestety kolejne problemy z płytkami, niedosc, ze mialy byc na poniedziałek tak jak fachowiec to sie okazało, ze dzis przyszły wszystkie poza jednym rodzajem czas oczekiwania 2-3 tyg

---------- Dopisano o 20:44 ---------- Poprzedni post napisano o 20:33 ----------

Marta ale upierdliwa ta Twoja dyra

kasiu co jest?

India, dziękuję za opinie. Już mi się pomału wszystko klaruje.
No i mam nadzieje, że te płytki szybciej przyjdą. Nie ma ich w innym sklpeie na stanie?

No i poka prezent od męża?

Napisane przez ktosia86

Guciu, jak to śpiewają w tej piosence - "każdy ma jakiegoś bzika..."

Otóż to!

Napisane przez kliwia

india wspolczuje z plytkami

Ja dzis pobilam chodzeniowy rekord zrobilam jakies 10kilometrow, jak nie wiecej z wozkiem.
Polazlam pieszo nad jezioro - wyszlam o 9 worcilam po 14 opalilam sie nawet, oczywiscie w podkoszulek haha nie pomoglo chodzenie z opuszczonymi ramiaczkami bluzki
Pomoczylam za to nogi w jeziorze i mialam 'branie' nad jeziorem

10km?! O ja!!! A jak się dzisiaj czujesz? Nóżki bolą czy ok?
No i jakie branie? Kto Cię podrywał? (bo nie sądzę, żebyś ryby łowiła)

Napisane przez Madzialenka12344321

Cześć

Wróciłam wypoczęta i mega zrelaksowana Było tak bosko, że zdecydowaliśmy się jeszcze sobie urlopik przedłużyć o jeden dzień niestety dziś już mąż musiał wrócić do pracy. tyle się na zwiedzałam, że nogi mi się chyba do połowy starły Z okazji rocznicy mąż zabrał mnie na rejs statkiem oglądać zachód słońca To w sumie tyle co u mnie... zaraz idę was nadrobić i zobaczyć co u was

Ale super! Cieszę się, że wypoczeliście! Zazdroszczę!

Napisane przez bzyczka1

no heeelloołłłł

miałam się wczoraj odezwać ale jakoś cały czas mi coś przeszkadzało
Przedwczoraj miałam ochotę rozszarpać mojego męża cały dzień chodził i darł papę że musi to, musi tamto (przy samochodzie) a to wszystko moja wina ja już się do niego nie odzywałam. Wieczorem położyliśmy się i mu powiedziałam że oczekuję przeprosin. Przeprosił mnie rano a później kupił mi jeszcze w ramach przeprosin bransoletkę do zawieszek, ale nie oryginalną tylko u nas u złotnika różnica w cenie kolosalna

Wczoraj zaszliśmy do Bodzia pooglądać kanapy i kupiliśmy wersalkę, w końcu ] zapłaciliśmy w sumie 600zł za wersalkę z dwoma pufami. Taka zwykła, jak ta tylko cała brązowa bez tych maziajów http://www.bodzio.pl/Wersalka-Bajka-Szenil-Lezka-braz-(TBAW-L1)-27173,1,pr,lang.html za nią zapłaciliśmy 499zł i pufki po 44.


Zadziwia mnie moje dziecko, bawi się na macie, bawi...nagle jest cisza a dziecko śpi

Dobrze, że mąż przeprosił! Grzecznie!
No i ładną kanapę sobie sprawiliście! Podoba mi się

Napisane przez 201803111825

Treść usunięta

aż się zachłysnęłam herbatą!!! Dziękuję Ci droga koleżanko!

Napisane przez Madzialenka12344321

Gucia Mój mąz twierdzi , że jesteśmy już w 3 (zresztą ten czlowiek to już zwariował, co on mi wyprawa to głowa mała), ale ja wiem, że nie. Zresztą wiesz jak jest. Ostawiłam i luz. Po odstawieniu czuję się super (ale poczekam do @ i zobaczę czy dalej będzie tak pięknie ). Nie staram się, tylko cieszę się życiem, że tak powiem. Kochamy się kiedy chcemy, nie mierzę tempki, nie robię wykresów. Wiem, że u mnie z zajściem to nie taka prosta sprawa, więc daję sobie pół roku luzu. Choć mój mąż ma juz wybrany wózek, wie jak zrobi pokój dla dziecka, codziennie cyka zdjęcia moje brzucha itp. nawet ostatni do niego przemawia.... masakra. Myślałam, że ja będę tu panikować itp - wiecie jaka jestem. A tu szok, pełen luz.

idę nadrabiac dalej....

Madzia, mam nadzieje, że już teraz się udało! Że właśnie z taką spokojną głową i wszystko poszło ok. Mąż trochę szaleje, to fakt!

A przeprowadzka ok. Do k. sobie zajrzyj



Witajcie!!!

Martucha, proszę tam Patrunię ode mnie ucałować! No proszę, już rok! Jak przeczytałam o skurczach o 4 i wyjeździe do szpitala o 10 to aż mnie dreszcz przeszedł... aaaa... Gratki!
i jak tortów nie jadam, tak chętnie Waszego spróbuję!



Wczoraj odwiedziliśmy castoramę. I wybraliśmy kolor. Jednak wszystkie ściany będą w jednym kolorze i będzie to caffe late (z beckersa). Natomiast mąż postanowił, że malujemy całe mieszkanie (oprócz przedpokoju). Sypialnie jednak odświeżymy (będzie czerwono szara) i w kuchni 1 ścianę, która jest mocno pobrudzona też przemalujemy (granat). No i tyle z naszych wczorajszych podbojów wyszło. Jeszcze ten remont się nie zaczął a ja już mam go dość Oby do soboty!

Natomiast jedna rzecz mnie martwi. Zaczęły mi strasznie puchnąć nogi. Wczoraj miałam takie banie, że aż się przeraziłam (szczególnie prawa noga) i nie wiem z czego to może być. Czy z tego, że teraz dużo chodzę, czy coś się dzieje nie tak. mama wysyła mnie do lekarza, ale stwierdziłam, że wstrzymam się do poniedziałku.
Dzisiaj po nocy jest lepiej, ale prawa jest troszkę opuchnięta...

[anika222]

Napisane przez klion78

Mamusie proszę doradźcie mi czy ciuszki dla noworodka płuka się w płynie czy tylko pierze? bo słyszę opinie że dla calkiem maluszków nie płuka się ubranek

ja piore tylko w loveli i nigdy nie płukałam, ponoc płyny bardzo uczulają nie wiem nei sprawdzalam ale wole nei ryzykowac

Napisane przez kliwia

india wspolczuje z plytkami

Ja dzis pobilam chodzeniowy rekord zrobilam jakies 10kilometrow, jak nie wiecej z wozkiem.
Polazlam pieszo nad jezioro - wyszlam o 9 worcilam po 14 opalilam sie nawet, oczywiscie w podkoszulek haha nie pomoglo chodzenie z opuszczonymi ramiaczkami bluzki
Pomoczylam za to nogi w jeziorze i mialam 'branie' nad jeziorem

niezły wynik nooo i opowiadaj jak z tym braniem

Napisane przez zaaaabcia

klion78 - no witam witam kupe lat Cie tu nie bylo



dzieki jestes kochana

super ze noc przespana



dziekuje



tak tez zrobie




dziekuje




aaa nie bij

o Ty cwana bestio

kasiaher - przytulam bardzo mocno

celi - nie no co Ty tylko jeden Reszte bronilam wlasna piersia

india - spoznione ale baaardzo szczerze zyczenia Zdrowia , szczescia , pomaranczy .. niech Ci Mezus nago tanczy

za wczesnie sie pochwaliłam dzis znow była powtorka z rozrywki:/

Napisane przez Madzialenka12344321

Cześć

Wróciłam wypoczęta i mega zrelaksowana Było tak bosko, że zdecydowaliśmy się jeszcze sobie urlopik przedłużyć o jeden dzień niestety dziś już mąż musiał wrócić do pracy. tyle się na zwiedzałam, że nogi mi się chyba do połowy starły Z okazji rocznicy mąż zabrał mnie na rejs statkiem oglądać zachód słońca To w sumie tyle co u mnie... zaraz idę was nadrobić i zobaczyć co u was

to super ze wypad sie udał

Napisane przez martucha84

ho

Dziękuję bardzo w imieniu Pata


Dzielimy Tortem wprawdzie dmuchamy świeczki o 16:50 ale co tam ciocie dostaną o kawy!! Dziś dzień wspomnień... 4 rano pierwsze skurcze, 10 szpital, 13 porodówka, 16.50 pierwszy krzyk.... echs

sie poczestuje a co a dla Patryczka STOOOOOOOOO LAAAAt STOOOOO LAAAAAAT
duzo uśmiechu i zdrówka ode ciotki i kuzynki wspolnie

Napisane przez bzyczka1

no heeelloołłłł

miałam się wczoraj odezwać ale jakoś cały czas mi coś przeszkadzało
Przedwczoraj miałam ochotę rozszarpać mojego męża cały dzień chodził i darł papę że musi to, musi tamto (przy samochodzie) a to wszystko moja wina ja już się do niego nie odzywałam. Wieczorem położyliśmy się i mu powiedziałam że oczekuję przeprosin. Przeprosił mnie rano a później kupił mi jeszcze w ramach przeprosin bransoletkę do zawieszek, ale nie oryginalną tylko u nas u złotnika różnica w cenie kolosalna

Wczoraj zaszliśmy do Bodzia pooglądać kanapy i kupiliśmy wersalkę, w końcu zapłaciliśmy w sumie 600zł za wersalkę z dwoma pufami. Taka zwykła, jak ta tylko cała brązowa bez tych maziajów http://www.bodzio.pl/Wersalka-Bajka-Szenil-Lezka-braz-(TBAW-L1)-27173,1,pr,lang.html za nią zapłaciliśmy 499zł i pufki po 44.


Zadziwia mnie moje dziecko, bawi się na macie, bawi...nagle jest cisza a dziecko śpi

ciesz sie chwilą ciesz bo to krótko trwa a kanapka super

moja teraz własnie pełza po całej naszej kanapie na brzuchu i gada do poduszek

laeczki trzymcie kciuki dzis mam na dzis cos obiecane i oby sie udało bo jak nie

[martucha84]

kilonku a prosze ja też sie dziwie jak można nie płukać, nawet się zastanawiałam czy czasem nie chodzi o to że np po kupieniu nie prać a tylko płukać, a dopiero po noszeniu prać i płukać... ale nie
i dziękuję za życzonka

[201803111825]

Treść usunięta

[martucha84]

Gucia jak Rosi zapytała o pogodę to też się uśmiechnęłam miażdży a ty już masz dość remontu
a nogi hmm może z pogody puchną? ciepło? albo woda ci sie zatrzymuje.. kurde nie dobrze...



laseczki - ciocie dziękujemy za kolejne życzenia

---------- Dopisano o 09:33 ---------- Poprzedni post napisano o 09:33 ----------

Napisane przez anika222

laeczki trzymcie kciuki dzis mam na dzis cos obiecane i oby sie udało bo jak nie

kciuki!!!

[Madzialenka12344321]

India schody wyglądają super.

Zabcia rozczaruję cię , pogoda się udała zero deszczu, ciepło więc super

Śliweńko niezła akcja z wężem.

Baja super, że urlop się udał.

Myszka dziękuję za życzenia, dla Was też wszystkiego naj, naj

Ana gratulacje odbioru dyplomu.

India wszystkiego najlepszego

Rosi właśnie tak czytam i widzę, że się zastanawiałyście jak pogoda. Dlatego odpisałam, że super. Nie padało i to najważniejsze no i było cieplutko.

Marta aaaa bo ja k. jeszcze nie nadrabiałam.

Ana oj tak, mąż wariat.

Gucia dokładnie, lepiej odświeżyć całe mieszkanie jak jeszcze nie ma mebli itp. My też tak zrobiliśmy.

[Gucia0987]

Napisane przez anika222

laeczki trzymcie kciuki dzis mam na dzis cos obiecane i oby sie udało bo jak nie

trzymam kciuki! Dasz później znać o co chodziło?

Napisane przez martucha84

Gucia jak Rosi zapytała o pogodę to też się uśmiechnęłam miażdży a ty już masz dość remontu
a nogi hmm może z pogody puchną? ciepło? albo woda ci sie zatrzymuje.. kurde nie dobrze...

no miażdży ta nasza Rosalinda, leci po całości

No właśnie też myślałam, że pogoda, ale TŻ stwierdził, że on już 2 dni temu zauważył, tylko nic mi nie mówił, a wtedy było zimno przecież...
Teraz mi przyszło do głowy, że może to jakiś skutek uboczny tych mocnych leków przeciwbólowych... ach. sama nie wiem. Jak nie przejdzie, to w poniedziałek się wybiorę do jakiegoś lekarza.

[martucha84]

Magda a gdzie ty byłaś dokładnie bo jak byłam w poznaniu to rodzice przyjaciółki właśnie wrócili z gdańska a brat jej tam pojechał i ciągle gadali że leje i jest zimno, siedzieli non stop w domu zresztą jej brat wrócił po 3 dniach bo powiedział że tragedia, na szczęście mają tam ciocie więc nie ma kłopoty z noclegami

[Ana***]

Zalaliśmy wczoraj strop i na szczęście nie padało! bo jak by zaczęło to mogłoby być kiepsko. To strop na dachu i są skosy i beton by spłynął

A do tego paliliśmy wczoraj rożne śmieci, wywoziliśmy butelki, ale się tego nazbierało! Kilka beczek... Dzisiaj ciąg dalszy porządków ale to od popołudnia dopiero

[201803111825]

Treść usunięta

[celi25]

Napisane przez iwka28

Tak w ogóle to skończyłam oglądać "Bez mojej zgody" i oczywiście się poryczałam. Dobrze, że na niego do kina nie poszłam bo wyszłabym jak miś panda. Fajny film, bez happy endu - w sumie raczej z happy endem ale takim na opak...

ja też na nim ryczałam

martucha84 wszystkiego najlepszego dla jednorocznego Pata
no i spóźnione życzenia dla Indii

[śliweńka]

martucha u mnie w pracy po zwolnieniach musieli wydać uprawnienia na wózki widłowe pracownikom więc nawet nie powinna zatrzymywać twoich zaświadczeń małpa jedna no i wszystkiego najlepszego dla Pata od wizażowej ciotki

india spóźnione życzenia ode mnie

oooooooooo i wróciła nasza madzialenka już tęskniłam za nią

umowę już mam więcej szczegółów w k.