Na urlopy wybywamy, lecz o sobie pamiętamy :) - PM 2012 cz. VIII

[Madziuniusia]

A to dziwne bo kiedy ja chodziłam to padało pytanie "buzia czysta?"

[verumka]

Dżem Dobry, dziewczyny, na nowym wątku

Napisane przez _Paulinka_

co myslicie o tej kiecce? http://moda.allegro.pl/asos-piekna-z...746106445.html

Mnie tak średio się podoba, bo nie lubię na jedno ramię, kolor czerowny też tak średnio lubię, z poza tym mam spore biodra, więc nie dla mnie takie sukienki ale to tylko moja opinia

[niut0]

Napisane przez Madziuniusia

A to dziwne bo kiedy ja chodziłam to padało pytanie "buzia czysta?"

naprawdę? masakra, przecież zawsze ma się jakiś makijaż, chociażby sam tusz.
"Moja" PMka opowiadała mi tylko, że gdy mierzyła sukienki to musiała śmieszną pozycje przyjąć tzn ręce do góry, tułów wygięty w lekki łuk do przodu i głowa schowana między rękami tak, żeby sukienki nie pobrudzić i pani z salonu jej suknie zakładała

[__Paulinka__]

Napisane przez verumka

Dżem Dobry, dziewczyny, na nowym wątku


Mnie tak średio się podoba, bo nie lubię na jedno ramię, kolor czerowny też tak średnio lubię, z poza tym mam spore biodra, więc nie dla mnie takie sukienki ale to tylko moja opinia

spoczko im wiecej opini tym lepeij o to chodzi tutaj, zeby sobie szczerze pisac, a nie slodzic ja jestem bardzo nastawiona na ta sukienke ale zalezy tez jak wysoko pojdzie cena najwyzej jak bedzie mnie poszerzala, to ją sprzedam:P

[marylka80]

Napisane przez Madziuniusia

A to dziwne bo kiedy ja chodziłam to padało pytanie "buzia czysta?"

Powaznie??? A to mnie zaskoczylas! Ja co prawda duzego doswiadczenia z salonami nie mam, ale bylam w 4 i w zadnym nie mialam problemow...

A tez mialam taki plan zeby sobie zrobic probny makijaz, bo mam akurat kolezanke ktora pracuje w Douglasie i malowala mnie zawsze na jakies wazniejsze wyjscia, i tez sie z nia umowilam na ten dzien co mialam rundke po salonach, ale niestety sie rozchorowala i musialam sobie sama zrobic, ale nie oszczedzalam na niczym i na pewno nie byl to niewidoczny makijaz

Pewno zalezy od salonow...

[verumka]

Napisane przez niut0

naprawdę? masakra, przecież zawsze ma się jakiś makijaż, chociażby sam tusz.
"Moja" PMka opowiadała mi tylko, że gdy mierzyła sukienki to musiała śmieszną pozycje przyjąć tzn ręce do góry, tułów wygięty w lekki łuk do przodu i głowa schowana między rękami tak, żeby sukienki nie pobrudzić i pani z salonu jej suknie zakładała

Ja też tak przymierzałam suknie z rękami do góry, ale z tym makijażem to też jestem zaskoczona... Ja tam byłam pomalowana (może nie jakoś wybitnie mocno, ale mimo wszystko) i nic pani z salonu nie powiedziała...

[(kicia)]

Napisane przez Madziuniusia

Na pewno ci dadza poprzymierzac w pełnym makijażu

mnie tam nikt nie pytał i makijaz...


co do pozycji to tylko ręce kazała mi podnieść ale nie po to żeby zakryć twarz tylko po co żeby łatwiej ją było włożyć

[verumka]

Napisane przez (kicia)

co do pozycji to tylko ręce kazała mi podnieść ale nie po to żeby zakryć twarz tylko po co żeby łatwiej ją było włożyć

Tak, właśnie, w moim przypadku było podobnie.

[marylka80]

A ja teraz sobie przypomnialam ze wchodzilam we wszystkie suknie od dolu...tzn stawalam na podescie, pani mi kladla sukienki a ja w nie wchodzilam i dopiero mnie zapinala moze dlatego nie bylo problemow z makijazem

[(kicia)]

Napisane przez marylka80

A ja teraz sobie przypomnialam ze wchodzilam we wszystkie suknie od dolu...tzn stawalam na podescie, pani mi kladla sukienki a ja w nie wchodzilam i dopiero mnie zapinala moze dlatego nie bylo problemow z makijazem

a mi znowu wszystkie co do jednej od góry zakładano... trochę by mi było szkoda tak kłaść na podłogę te suknie

[marylka80]

Tam gdzie mierzylam, przymierzalnie byly wylozone wykladzina dywanowa...wiec sukienki mialy mala szanse na ubrudzenie...a nawet jesli to moze lepiej zeby dol sie troche przybrudzil od kurzu niz gora od makijazu...

Zreszta jak widac kazdy salon ma swoja strategie...i to nie my sie powinnysmy martwic czy sie im suknie pobrudza czy nie

Zmykam dziewczynki do spanka, bo jutro kolejny pracowity dzien przede mna
I mam nadzieje ze nie bedziecie miec koszmarow slubnych

[niut0]

i ja też, dobranoc

[verumka]

Napisane przez marylka80

Zreszta jak widac kazdy salon ma swoja strategie...i to nie my sie powinnysmy martwic czy sie im suknie pobrudza czy nie

Heh, właśnie, dokładnie

[sztuczka_magiczka]

Napisane przez paulinka009

Sztuczko cos dla ciebie http://www.facebook.com/chmolo?sk=app_169246599814423 ja juz z kumpelą sobie druknełyśmy kuponiki i w przyszłym tyg będziemy sie malować ;D Powiem żeby mi ślubny jakiś zrobiły makijaż hihi a pożniej pójde kiecki przymierzać

Hihi to niecny plan masz
Dzięks, ale nie wiem czy chce mi się z tego skorzystać

Du.pa, du.pa, du.pa... Znowu nici z milutkiego nastroju... Wystarczy byle głupota i już cały czar pryska...
Mamy ostatnio jakiś lipny czas... a niby super, bo jedyne obowiązki na razie to mój staż i jego praca... fakt, że się mijamy, ale póki co żadne z nas nie sili się by popisać magisterkę czy coś, więc teoretycznie tacy bez zmartwień powinniśmy być, ale jednak się nie da...
(

[(kicia)]

też lecę spać dobranoc

[__Paulinka__]

Napisane przez sztuczka_magiczka

Hihi to niecny plan masz
Dzięks, ale nie wiem czy chce mi się z tego skorzystać

Du.pa, du.pa, du.pa... Znowu nici z milutkiego nastroju... Wystarczy byle głupota i już cały czar pryska...
Mamy ostatnio jakiś lipny czas... a niby super, bo jedyne obowiązki na razie to mój staż i jego praca... fakt, że się mijamy, ale póki co żadne z nas nie sili się by popisać magisterkę czy coś, więc teoretycznie tacy bez zmartwień powinniśmy być, ale jednak się nie da...
(

a co sie stalosie znowu?

[tenebrosa]

Napisane przez sztuczka_magiczka

Hihi to niecny plan masz
Dzięks, ale nie wiem czy chce mi się z tego skorzystać

Du.pa, du.pa, du.pa... Znowu nici z milutkiego nastroju... Wystarczy byle głupota i już cały czar pryska...
Mamy ostatnio jakiś lipny czas... a niby super, bo jedyne obowiązki na razie to mój staż i jego praca... fakt, że się mijamy, ale póki co żadne z nas nie sili się by popisać magisterkę czy coś, więc teoretycznie tacy bez zmartwień powinniśmy być, ale jednak się nie da...
(

Ojć, ojć, Sztuczko... Widać coś jeszcze w Was podświadomie siedzi chyba, skoro byle błahostka staje się punktem zapalnym. Mam jednak nadzieję, że Wasza ostatnia rozmowa przyniesie długotrwałe, pozytywne efekty dla Waszego związku. Trzymaj się, Kochana, będzie dobrze!

[verumka]

Zmykam kolorowych snów wszystkim!

[tenebrosa]

Napisane przez verumka

Zmykam kolorowych snów wszystkim!

Nawzajem, dobrej nocki!

[Chatka]

Napisane przez Nika0208

Witam w nowej cześci....szlejecie że aż strach zaglądać po pracy

Już nie mów, żeś taka strachliwa

Napisane przez __Paulinka__

Dzieki dziewczyny za opinie dotyczące zmywania/bądz nie makijazu ja tez nie moglabym pojsc spac w makijazu, bo bym chyba nie zasnela... a juz wogole jak sie ma na twarzy podklad, puder czy inne cuda... bo nie dawno napisalam maila do jednej makijazystki i zacytuje troche z tego co mi napisala:" Makijaż ślubny wykonuję profesjonalnymi kosmetykami dla wizażystów o przedłużonej trwałości firmy Kryolan i Grimas w związku z czym daję gwarancje na jego trwałość i świeżość do 36 godzin. Dostaje Pani ode mnie również kosmetyki w dniu slubu do ewentualnych poprawek: puder, błyszczyk.(...)Makijaż Mamusi, cioci, świadkowej w dniu ślubu to koszt 140 zl od osoby, tez specjalnie dobrany do urody i kreacji i utrwalony na 36 godzin."
Mi wystarczy jak cale wesele mi tez makijaz wytrzyma i nie bede musiala biegac co chila sie poprawiac, o to mi chodzi, bo na poprawinach faktycznie czulabym sie jak ... no jak brudas. a przynajmniej niekonfortowo

Mi też właściwie zalezy tylko na tym, żeby ten makijaż był trwały i wytrzymał całą noc, więc nie przywiązuje wielkiej wagi, kto będzie mnie malował... byle profesjonalista
Też sobie nie wyobrażam iść spać w jakimkolwiek makijażu, brr.

Napisane przez ewika19

Witajcie dziewczyny
Melduję się w tej kolejnej części, ale nie mam czasu wpadać do Was regularnie ;(. Mam nadzieję, że szybko się to zmieni i wrócę do Was
Pozdrawiam Was cieplutko

O, ale Cię dawno nie było! Zaglądaj częściej

Napisane przez maly_czlowieczek

zabijecie mnie ilością postów melduję się w kolejnej części dziś z TŻtem oglądałam w Poroninie Tour de Pologne i przeżyłam traume normalnie szok w dodatku mamy filmik z tej sytuacji przypadkowo..... na trzecim przejeździe koło naszego domku ostatni w peletonie zawodnik wyciągnął swoje przyrodzenie i pomachał nim normalnie myślałam, że umrę, a miał co nieco w gaciach i przy samym poboczu odsunięty od reszty peletonu po prostu wyciągnął i pomachał....się wietrzył, czy coś...... wybaczcie za ten off top, ale musiałam się tym z kimś podzielić...

loool, ale przygoda

Napisane przez jagodzia133

jabłuszka są śliczne a chatki jak to chatki

Napisane przez tenebrosa

A co do stópek, to ja się wczoraj tak schodziłam, że mnie aż piekły, dlatego dzisiaj zrobiłam sobie domowe spa: najpierw peeling z miodu, brązowego cukru i cynamonu, potem kąpiel stópek w ciepłej wodzie z dodatkiem olejku różano-waniliowego, a na koniec duża porcja masła do ciała z mango i cieplutkie skarpetki.
Polecam po masażyku coś takiego!
Tu jest jeszcze kilka fajnych pomysłów: http://nowoczesnakobieta.blogspot.co...-dla-stop.html
W końcu stópkom też się coś od życia należy!

O, fajny linkacz, dzięki, ja też sobie wypróbuję to domowe spa, stópki na pewno będą wdzięczne W sumie mojemu TŻtowi by się też takie przydało, może Go namówię

Napisane przez marylka80

A ja teraz sobie przypomnialam ze wchodzilam we wszystkie suknie od dolu...tzn stawalam na podescie, pani mi kladla sukienki a ja w nie wchodzilam i dopiero mnie zapinala moze dlatego nie bylo problemow z makijazem

Bo Ty chudzinka jesteś, to pewnie stwierdziły, że od spodu się spokojnie zmieścisz
Ja miałam zakładane od góry.

Napisane przez sztuczka_magiczka

Du.pa, du.pa, du.pa... Znowu nici z milutkiego nastroju... Wystarczy byle głupota i już cały czar pryska...
Mamy ostatnio jakiś lipny czas... a niby super, bo jedyne obowiązki na razie to mój staż i jego praca... fakt, że się mijamy, ale póki co żadne z nas nie sili się by popisać magisterkę czy coś, więc teoretycznie tacy bez zmartwień powinniśmy być, ale jednak się nie da...

Oj, widzę, że znów jakieś tam nieporozumienia macie... Mam nadzieję, że to tylko przejściowe, będzie dobrze

A w ogóle sztuczko muszę Ci powiedzieć, że dzięki Tobie bardziej dbam o postawę - odkąd napisałaś nam na forum, że trzeba chodzić wyprostowaną z wciągniętym brzuszkiem i wtedy łatwiej jest z sylwetką, to teraz jak tylko sobie przypomnę, to natychmiast się prostuję, brzuch wciągam i jak deska prościutka chodzę Także dzięki Ci bardzo, bo na co dzień się nie pamięta, ale dzięki Tobie jakoś częściej sobie przypominam

"Kapitan Ameryka" powiem Wam świetny Cudnie przerysowany amerykański bohaterski kicz, humor w moim stylu, dobra gra aktorska - generalnie polecam

Dobranoc

[marcia45]

Melduje się, a poodpisuje po pracy, bo wczoraj nawet Was nadroic nie zdażyłam

Dziękuje za miłe przyjęcie

[paulinka009]

Napisane przez Madziuniusia

A to dziwne bo kiedy ja chodziłam to padało pytanie "buzia czysta?"

Może te pytanie padło własnie po to żeby panie wiedziały czy mają sie bardziej gimnastykować przy zakładaniu sukni żeby jej nie pobrudzić czy mniej. Jakoś nie wyobrażam sobie żeby w salonie wyprosili kogoś ze względu na makijaż

Napisane przez niut0

naprawdę? masakra, przecież zawsze ma się jakiś makijaż, chociażby sam tusz.
"Moja" PMka opowiadała mi tylko, że gdy mierzyła sukienki to musiała śmieszną pozycje przyjąć tzn ręce do góry, tułów wygięty w lekki łuk do przodu i głowa schowana między rękami tak, żeby sukienki nie pobrudzić i pani z salonu jej suknie zakładała

W większości tak sie zakłada suknie, ja też tak zakładałam ale mimo to wybrudziłam ją podkładem hihi ale była to skunia zwiewna więc moze dlatego, i myśle że powinna być zakładana od dołu. Te z gorsetem troche trudniej chyba wybrudzić

[evoonia86]

dzień dobry

Napisane przez marylka80

A czemu nie? Ja myslalam ze to normalne ze idzie sie przymierzac sukienke w pelnym makijazu... Ja bylam w pelnym i nikogo to ani nie zdziwilo ani nie zbulwersowalo

ja też byłam na przymiarkach w pełnym makijażu i nikt się nic na ten temat nie odzywał. w jednym salonie tylko panie mówily mi, żeby niektórym wstydliwym dziewczynom polecają zakładac bluzki bez ramiączek i tego typu podobne uwagi. zawsze było tylko: rączki do góry, ja podam sukienkę i proszę celować w dziurę

Napisane przez sztuczka_magiczka

Du.pa, du.pa, du.pa... Znowu nici z milutkiego nastroju... Wystarczy byle głupota i już cały czar pryska...
Mamy ostatnio jakiś lipny czas... a niby super, bo jedyne obowiązki na razie to mój staż i jego praca... fakt, że się mijamy, ale póki co żadne z nas nie sili się by popisać magisterkę czy coś, więc teoretycznie tacy bez zmartwień powinniśmy być, ale jednak się nie da...
(

mam nadzieję, że ta atmosfera szybciutko minie

[__Paulinka__]

witam Dziewczynki

płatki juz zjadlam i trzeba powoli zbierac sie do pracy:/ ale na szczescie to piatek

MIlego dzionka

[gosiulka22]

dzień dobry dziewczynki
ja jeszcze w łóżeczku ale trzeba się powoli zwlekać bo ładny dzień sie zapowiada i szkoda marnować go w domku.
dzisiaj myślę zrobić pierwsze próby moich zawieszke na alkohol jeśli mi cos sensownego z tego wyjdzie to Wam pokaze

[evoonia86]

looknijcie na to http://www.pudelek.pl/artykul/34181/...e_na_wystawie/

[95a9f5071e7d0cd6ef7dbab6e353959a34994157_6057de0215c7d]

Napisane przez Madziuniusia

A to dziwne bo kiedy ja chodziłam to padało pytanie "buzia czysta?"

Ja sama dla siebie chodze bez makijażu mierzyć, w sumie tylko w jednym mi powiedziała że jeśli jestem umalowana to zebym uważała. po prostu nie chcę potem uważać żeby nie pobrudzić

No i nie maluję się codziennie

Napisane przez Chatka

"Kapitan Ameryka" powiem Wam świetny Cudnie przerysowany amerykański bohaterski kicz, humor w moim stylu, dobra gra aktorska - generalnie polecam

Dobranoc

oglądałam. to nie mój typ filmu ale też mi się podobało

[maxwelka]

Kolejny piękny dzień na wizażu i moje hurtowe odpowiedzi jak co rano

Napisane przez Jamee

Ja jeszcze nie mam takich zmartwień bo nie mieszkamy ze sobą. Ale wszystko bym dała żeby już się to zmieniło

To my pod tym względem w ogóle jesteśmy staroświeccy, bo zamierzamy ze sobą zamieszkać dopiero po ślubie, mimo iż będzie to możliwe już przed

Napisane przez Jamee

Dziewczyny czy któraś z was miała lub ma manicure hybrydowy? Bo kurczę przez tą pracę mam strasznie połamane i rozdwojone paznokcie i zastanawiam się czy taki trwały lakier trochę by je ochronił?

Moja mama miała sobie zrobić, ale w końcu nie miała czasu. Jak w końcu zrobi to Ci powiem czy warto.
Ale na osłabione paznokcie bardzo polecam Ci odżywkę Nail Tek II lub III, można kupić na allegro, zobacz która by Ci lepiej pasowała. Nakładasz przez tydzień codziennie kolejną warstwę, nie zmywając poprzedniej, a efekty są bardzo dobre.

Napisane przez Jamee

Ja miałam w tamtym roku tipsy i cholerka tak mi zniszczyły paznokcie, że do tej pory nie mogę sobie z nimi poradzić. A po tym jak codziennie przerzucę z parę kartonów to paznokcie mam strasznie zniszczone. Wolę nikomu nie pokazywać rąk. I nie wiem co robić...

Ja mam jakoś od trzech miesięcy żelowe i jestem z nich bardzo zadowolona, uzupełniam co 3 tygodnie i aż do ślubu z nich nie zrezygnuję, ale potem chyba wrócę do swoich i też coś czuję, że będę się musiała ratować odżywkami...

Napisane przez Chatka

A gdzie to załatwiacie, na Bankowym, na Starówce?

O stołach od czasu naszej burzliwej dyskusji na forum nie myślałam... Musimy pojechać do naszej sali, dokładnie pomierzyć stoły, zobaczy,c, ile tego potrzebujemy, itd... Wtedy będę myśleć

W Ząbkach Pani w urzędzie też była niezła, bo spojrzała w nasze dowody i oczywiście zapytała co my robimy w Ząbkach, a my na to, że nam się tu bardzo podoba A prawda oczywiście była taka, że wcześniej obdzwoniłam wszystkie USC w Warszawie i okolicach z pytaniem o najwcześniejszy możliwy termin ślubu

A o co w skrócie chodziło w tej dyskusji?

Napisane przez (kicia)

o kurde rozwaliły mnie to zdjęcia

maggie sottero made in china https://wizaz.pl/forum/attachment.ph...7&d=1311848532

cosmobella made in china https://wizaz.pl/forum/attachment.ph...8&d=1311848532

demetrios made in china https://wizaz.pl/forum/attachment.ph...0&d=1311848532


https://wizaz.pl/forum/attachment.ph...1&d=1311848532

Widziałam je już gdzieś, chyba na innym wątku Rzeczywiście niezłe...

Napisane przez maly_czlowieczek

zabijecie mnie ilością postów melduję się w kolejnej części dziś z TŻtem oglądałam w Poroninie Tour de Pologne i przeżyłam traume normalnie szok w dodatku mamy filmik z tej sytuacji przypadkowo..... na trzecim przejeździe koło naszego domku ostatni w peletonie zawodnik wyciągnął swoje przyrodzenie i pomachał nim normalnie myślałam, że umrę, a miał co nieco w gaciach i przy samym poboczu odsunięty od reszty peletonu po prostu wyciągnął i pomachał....się wietrzył, czy coś...... wybaczcie za ten off top, ale musiałam się tym z kimś podzielić....

: hahaha:

Napisane przez jagodzia133

no i pięknie oni pewnie za te suknie płacą może ze 100zł a my płacimy po 4tys. pięknie

Sukniami z Chin / Ebaya nie należy się podniecać. Cena może i jest niska (w sumie wychodzi max 1000 zł razem z przesyłką), ale rzeczywistość jest daleka od tego, co proponują na zdjęciach / w katalogach. Moja koleżanka zamówiła suknię na ebayu, cała zachwycona, że tak mało zapłaci. Przyszło coś, co ledwo można było powiesić w oknie jako firankę, bo nawet firanki są z lepszego materiału. Dodatkowo oczywiście gorset, który na zdjęciu był usztywniony, w rzeczywistości wisiał No porażka ogólnie Zresztą sporo jest opinii na ten temat w internecie, poczytajcie sobie. Niewiele jest zadowolonych kobiet.

Napisane przez malwus20

Przenigdy bym nie poszła w makijażu spać. To sie odbija źle na cerze, skóra nie ma kiedy oddychać bo jest ciagle zapchana podkładami, cieniami nie mówiąc już o oczach w których ciągle są drobinki z tuszu.

I jak tu się okazuje kupujemy niby suknie "francuskie", "włoskie" pochodzące z Chin a tyle trzeba zapłacić za te suknie

Oj ja też bym nie mogła pójść w takiej tapecie spać. Nawet ostatnio planowałam, po weselu koleżanki, ale w końcu stwierdziłam, że jak mi twarz nie wypocznie, to oszaleję.

Bo płacisz za jakość wykonania i za dobry materiał. Jeżeli coś ma metkę takiego a takiego salonu mody, to ten salon dba, żeby to było dobre.

Napisane przez __Paulinka__

hehe, a wiesz ze ostatnio sie wlasnievsmialismy z TZ z tego, ze ciekawe po co pisza, ze do 48 h? chyba nikt nie czeka az tyle, zeby sprawdzic czy po takim czasie mu pachy zaczną smierdziec chociaz pewnie by sie i tacy znalezli hehe

co myslicie o tej kiecce? http://moda.allegro.pl/asos-piekna-z...746106445.html

Hehe, o tych dezodorantach to nawet słynny bloger kominek ostatnio pisał, też w tym kontekście, że to chyba dezodoranty dla brudasów A ostatnio widziałam już gdzieś nawet reklamę takiego, co trzyma do 72 godzin

A kiecusia bardzo fajna, wybrałabym chyba ta w kolorze nude

Napisane przez sztuczka_magiczka

Du.pa, du.pa, du.pa... Znowu nici z milutkiego nastroju... Wystarczy byle głupota i już cały czar pryska...
Mamy ostatnio jakiś lipny czas... a niby super, bo jedyne obowiązki na razie to mój staż i jego praca... fakt, że się mijamy, ale póki co żadne z nas nie sili się by popisać magisterkę czy coś, więc teoretycznie tacy bez zmartwień powinniśmy być, ale jednak się nie da...
(

O kurcze, współczuję...

Nie wiem czy wam już mówiłam, że moją motywacją do obrony mgr były właśnie zaręczyny Mój TŻcik powiedział, że wszystko ma być po kolei. Nie powiedział tego wprost, ale wiedziałam, że jeżeli się nie obronię, to nie zaczniemy sobie układać życia, a na tym mi bardzo zależało. I jestem mu za to bardzo wdzięczna

[tenebrosa]

I ja się witam piątkowo! Dzień dobry!

Na mojej liście "to do" mam dzisiaj 10 punktów!

To będzie aktywny dzień... Dobrze, że dzięki pracy musiałam wstać wcześniej niż o 12.00, to lista ma szansę się zrealizować

[(kicia)]

Dzień dobry w ten kolejny piękny i słoneczny poranek mam nadzieję że taka pogoda utrzyma się przez weekend

A teraz lecę sprzątać mieszkanie