Ludzkie zachowania i poglądy, które dziwią cz.2

[ankasz]

Napisane przez 1000days

Gdzie w Warszawie?


Zupełnie nie rozumiem jak można dzwonić do kogoś kilka razy jak ta osoba ciągle odrzuca połączenia. Skoro odrzuca to znaczy, że za Chiny Ludowe nie może odebrać tak? Więc po co uparcie dzwonić, szczególnie, że to nie jest sprawa życia i śmierci?
Już któryś raz mam taką sytuację w ciągu ostatnich dni

a skąd wiesz, skoro nie odebrałaś?

[201604250941]

Mam ten laktacyd tez, tak na specjalne okazje, okres czy cos. Po rozmowie z ginem tyle sie dowiedzialam, zeby zadnych ziolowych ani perfumowanych nie uzywac i koniec koncow po przeczytaniu wszystkich ulotek jakos ten mi sie wydal najbezpieczniejszy.
Kolega myje sie tym ziajowym tez, kradnie matce i siostrze....

Ja wlasnie wiem, ze moja woda w kranie sie do picia nie nadaje. I powinnam kupic taki czajnik filtrujacy bo jest twarda. Zazdroszcze tym, co maja glebinowa, moga sobie nalac zimnej wody prosto z kranu a nie zagotowac i czekac az ostygnie albo trzymac butelke w lodowce.

Pamietam jak kiedys przez chwile mieszkalam pod Warszawa to nam wszystkim od tej wody wlosy wypadaly i skora z glowy platami schodzila, lupiez jak snieg.

[201604190949]

Napisane przez ankasz

a skąd wiesz, skoro nie odebrałaś?

Bo to akurat były osoby, które dzwonią z bzdurami. Poza tym potem i tak się dowiaduję o co chodzi i zawsze to są rzeczy, które mogą poczekać lub być załatwione przez kogoś innego. Np. ostatnio kolega dzwonił czy mogłabym mu jeszcze raz pożyczyć "Pod kopułą" Kinga bo na początku września wyjeżdża i chciałby wziąć na wyjazd...

[201604250941]

A ile razy dzwonil?

[201604190949]

Pięć. Za każdym razem odrzucałam połączenie po jednym dzwonku.

[yousuck]

Napisane przez 1000days

Pięć. Za każdym razem odrzucałam połączenie po jednym dzwonku.

Może uzależnia ważność sprawy od grubości książki

[201604190949]

1000str a5 - sprawa bardzo ważna! Zapamiętam

[Sondrina]

Mnie irytuje to, że moim sąsiadom nie chce się wyciągać kluczy i ciągle do mnie dzwonią, bym im otworzyła. Moja sąsiadka np. nie dzwoni do siebie, bo mąż śpi i nie chce mu przeszkadzać, ale do nas o 6 rano w sobotę/niedzielę dzwoni namiętnie i nas budzi;/ Wczoraj był szczyt szczytów, grubo po północy, dzwoni do nas z mężem, żeby im otworzyć, bo uwaga uwaga "nie chce im się kluczy szukać w torebce", a i tak będą musieli sobie otworzyć drzwi do mieszkania...

[201604190949]

Bezczelna! I Ty jej jeszcze otwierasz?!

[muszynianka]

No, taką miałam ciekawą sytuację w pracy - ktoś odłożył telefon do depozytu ale nie wyłączył dźwięku, co chwilę osobę odpowiedzialną za powierzone mienie dręczył kretyński dzwonek i poświęciła kilka minut na ciągłym odrzucaniu połączenia

Więc tak, rozumiem twoją złość. Ja dzwonię dwa razy. Jak ktoś za pierwszym razem nie odbierze, znaczy że mógł nie usłyszeć. Dzwonię drugi raz i nie odbiera, to już nie odbierze bo albo nie może rozmawiać albo nie wziął telefonu.
Z resztą, nie pali się. Jak ktoś zobaczy nieodebrane połączenie to pewnie gdy będzie mógł odezwie się.

[emelie]

Wkurzają mnie ludzie, którzy w ramach oszczędności puszczają strzałki na komórkę, zamiast zadzwonić. I ja rozumiem, że można nie mieć nic na koncie, ale jeżeli ktoś sam mi się chwali, że żeruje na innych, a potem próbuje to jeszcze na mnie wykorzystać, to chyba coś jest nie tak I potem X co chwile puszcza mi strzałki, ja w końcu wkurzona oddzwaniam i co się okazuje? Że X coś chce ode mnie. Jak chce, to niech zadzwoni jak człowiek

[Torina]

Napisane przez emelie

Wkurzają mnie ludzie, którzy w ramach oszczędności puszczają strzałki na komórkę, zamiast zadzwonić. I ja rozumiem, że można nie mieć nic na koncie, ale jeżeli ktoś sam mi się chwali, że żeruje na innych, a potem próbuje to jeszcze na mnie wykorzystać, to chyba coś jest nie tak I potem X co chwile puszcza mi strzałki, ja w końcu wkurzona oddzwaniam i co się okazuje? Że X coś chce ode mnie. Jak chce, to niech zadzwoni jak człowiek

Też mnie to wkurza. Albo mówi "zadzwoń do mnie" w sprawie, która ewidentnie dotyczy tej osoby. Dlaczego inni mogą oszczędzać, albo ciągle tłumaczyć się brakiem pieniędzy na koncie w telefonie, a ja mam w ich sprawach do nich dzwonić

[invisible_01]

Napisane przez Sondrina

Mnie irytuje to, że moim sąsiadom nie chce się wyciągać kluczy i ciągle do mnie dzwonią, bym im otworzyła. Moja sąsiadka np. nie dzwoni do siebie, bo mąż śpi i nie chce mu przeszkadzać, ale do nas o 6 rano w sobotę/niedzielę dzwoni namiętnie i nas budzi;/ Wczoraj był szczyt szczytów, grubo po północy, dzwoni do nas z mężem, żeby im otworzyć, bo uwaga uwaga "nie chce im się kluczy szukać w torebce", a i tak będą musieli sobie otworzyć drzwi do mieszkania...

Bezczelna Mam nadzieję, że nie otwieracie jej za każdym razem? Ja bym odpowiedziała: "A mi się nie chce guzika nacisnąć, żeby pani drzwi otworzyć". Skoro ona nie ma skrupułów, to dlaczego Ty masz mieć? No jakie okropne babsko

[Bayje]

Napisane przez Sondrina

Wczoraj był szczyt szczytów, grubo po północy, dzwoni do nas z mężem, żeby im otworzyć, bo uwaga uwaga "nie chce im się kluczy szukać w torebce", a i tak będą musieli sobie otworzyć drzwi do mieszkania...

Do mnie natomiast dzwonią cały czas z ulotkami - no tak bo mieszkam na 3 piętrze to już nie będzie mi się chciało zejść po ulotkę.


Odkładajcie domofon na noc - nikt Wam nie będzie po nocach dzwonił.
Z resztą cały czas bym miała odłożony - u mnie domownicy wszyscy mają klucze i dzwonią tylko 'goście' i listonosz..

Raz miałam sytuacje, że dzieciaki dzwonili 'Czy mogłaby Pani otworzyć drzwi ?' (akurat poznałam, że był to głos dziewczynki z innego bloku) A ta 'no otwórz ... bardzo proszę'. Zaczaiłam, że pewnie dzieciaki zauważyły otwarte drzwi od piwnicy i sobie po piwnicy chcieli pobiegać O_o. Prosto z mostu powiedziałam, że 'NIE MA LATANIA PO BLOKU'

[ville]

Napisane przez emelie

Wkurzają mnie ludzie, którzy w ramach oszczędności puszczają strzałki na komórkę, zamiast zadzwonić.

Ha, ja miałam jeszcze coś innego! Plus kiedyś wprowadził kod, który wpisując z numerem tel, nawiązywał rozmowę z tym numerem, ale rozmowa była na koszt "odbiorcy", przy czym wcześniej leciała taka informacja, "czy zgadza się Pan, by rozmowa... Pański koszt, blabla" - i za to też leciały minuty.
I moja znajoma z przyjemnością i bardzo często korzystała, bo jej się nie chciało dzwonić. Uch.

[201604250941]

Napisane przez emelie

Wkurzają mnie ludzie, którzy w ramach oszczędności puszczają strzałki na komórkę, zamiast zadzwonić. I ja rozumiem, że można nie mieć nic na koncie, ale jeżeli ktoś sam mi się chwali, że żeruje na innych, a potem próbuje to jeszcze na mnie wykorzystać, to chyba coś jest nie tak I potem X co chwile puszcza mi strzałki, ja w końcu wkurzona oddzwaniam i co się okazuje? Że X coś chce ode mnie. Jak chce, to niech zadzwoni jak człowiek

Moi znajomi jeszcze dzwonia na koszt odbiorcy... Zwlaszcza koledzy, dziewczyne musza wziac do baru mlecznego na romantyczna kolacje wiec do mnie beda dzwonic namoj koszt. Co mnie obchodzi ich dziewczyna?

Napisane przez 1000days

Bezczelna! I Ty jej jeszcze otwierasz?!

Wlasnie?

[Chatul]

Napisane przez BajaderkowaBaba

Grzybicę narządów rodnych kobiety mają także z powodu nadmiernej higieny, używanie niewłaściwych preparatów, korzystanie z publicznych toalet, cukrzyca itp. ja bym roli ręcznika nie przeceniała

Racja. Nadmiar higieny też szkodzi.

Napisane przez candycotton

W ogole co do nadmiernej higieny- uzywacie plynow do higieny intymnej?

Nie używam. Większość tych żeli to pic na wodę. Przeglądałam ostatnio składy takich zeli. I co? We wszystkich, które widziałam był SLeS Także te żele od zwykłych żeli pod prysznic różniły się tylko tym, że miały pod koniec składu lactic acid. To ja podziękuję Producenci robią klientów w bambuko, i tyle.

Napisane przez Linaewen

Ja mam płyn AA przeciwgrzybiczny i przeciwbakteryjny. To nawet jak mnie coś tam swędziało to przeszło jak ręką odjął. Przykazanie gina z tym płynem.

Z tego, co wiem to w AA na drugim miejscu w składzie jest SLeS. Ja bym tego do mycia miejsc intymnych nie użyła

[Linaewen]

A co to jest ten tajemniczy SLeS?

[I am Rock]

Ja też nigdy tych żeli nie używalam, ale też żadne nieprzyjemne przypadłosci mi się nie trafiły. Po prostu higiena, bez nadmiaru chemii.

[201604250941]

Nie używam. Większość tych żeli to pic na wodę. Przeglądałam ostatnio składy takich zeli. I co? We wszystkich, które widziałam był SLeS Także te żele od zwykłych żeli pod prysznic różniły się tylko tym, że miały pod koniec składu lactic acid. To ja podziękuję Producenci robią klientów w bambuko, i tyle.

Ciekawe co piszesz, ale wlasnie tego sie spodziewalam, dodaj sztuczny zapach, niewiadome pH. Jak komus zalezy na kwasie mlekowym to lepiej podac sobie paleczki w globulkach czy zastrzyku. Ciagle czytam i slysze w tv, ze od tego mozna dostac infekcji, a gin mowi ze nawet nadzerki. Wole wode ale wiekszosc chyba uwaza to za kompletny brak higieny.

A, i dziwia mnie poglady na temat golenia rak. Dla mnie to wyglada dziwnie jak taka zadbana dziewczyna, uczesana, umalowana ma dżungle na rekach. Bo jak zgoli to jej odrosna czarne kedziory. Tyle lat juz gole i to sie nie stalo xD Nie rozumiem problemu, skoro nogi gola codziennie, i pachy, to czemu tak sie boja tych rak?

[Linaewen]

Zależy co to dżungla, ale jakos nie widziałam osoby, u której zarost na rękach byłby nieestetyczny [dobra, jeden biegacz, zarośnięty jak dywan, dosłownie], więc nie rozumiem idei GOLENIA rąk. Dla mnie to już gruba przesada.

[truskawkowawiosna]

Napisane przez candycotton

A, i dziwia mnie poglady na temat golenia rak. Dla mnie to wyglada dziwnie jak taka zadbana dziewczyna, uczesana, umalowana ma dżungle na rekach. Bo jak zgoli to jej odrosna czarne kedziory. Tyle lat juz gole i to sie nie stalo xD Nie rozumiem problemu, skoro nogi gola codziennie, i pachy, to czemu tak sie boja tych rak?

mnie tez to dziwi. a raczej bardziej dziwi to, ze osoby depilujace przedramiona sa wysmiewane i uznawane za dziwakow. kto nie chce, niech nie depiluje, jego sprawa, ale moim zdaniem bardziej nienaturalnie wygladaja idealnie gladziutkie łydki + busz na przedramionach (jasny tez widac dobrze) niz gladkie przedramiona (mozna przeciez usuwac woskiem, nie trzeba golic)

---------- Dopisano o 11:13 ---------- Poprzedni post napisano o 11:11 ----------

Napisane przez Linaewen

Zależy co to dżungla, ale jakos nie widziałam osoby, u której zarost na rękach byłby nieestetyczny [dobra, jeden biegacz, zarośnięty jak dywan, dosłownie], więc nie rozumiem idei GOLENIA rąk. Dla mnie to już gruba przesada.

czy te, ktore sa przeciwniczkami usuwania wlosow z przedramion, gdyby mialy identycznie owlosione łydki, to goliliby te łydki, czy by sobie odpuscily?

[liquefy]

Napisane przez truskawkowawiosna

mnie tez to dziwi. a raczej bardziej dziwi to, ze osoby depilujace przedramiona sa wysmiewane i uznawane za dziwakow. kto nie chce, niech nie depiluje, jego sprawa, ale moim zdaniem bardziej nienaturalnie wygladaja idealnie gladziutkie łydki + busz na przedramionach (jasny tez widac dobrze) niz gladkie przedramiona (mozna przeciez usuwac woskiem, nie trzeba golic)

---------- Dopisano o 11:13 ---------- Poprzedni post napisano o 11:11 ----------


czy te, ktore sa przeciwniczkami usuwania wlosow z przedramion, gdyby mialy identycznie owlosione łydki, to goliliby te łydki, czy by sobie odpuscily? obstawiam, ze nie

te tego nie rozumiem. ja mam ciemne wosy na rekach i je depiluje, ale sądzę, że nawet gdyby były jasne to bym to robiła. nawet balsamem byłoby mi się nieprzyjemnie smarować z owłosionymi rękami

[truskawkowawiosna]

Napisane przez liquefy

te tego nie rozumiem. ja mam ciemne wosy na rekach i je depiluje, ale sądzę, że nawet gdyby były jasne to bym to robiła. nawet balsamem byłoby mi się nieprzyjemnie smarować z owłosionymi rękami

jasne i dlugie wyjatkowo dobrze widac jak dziewczyna sie opali, jak komus to nie przeszkadza to ok, ale argument "nie gole, bo potem jest nieprzyjemne uczucie kaktusa" jest dziwny, a z łydkami, pachami tak nie ma?

ja kiedys golilam regularnie, woskowalam czasem, ostatnimi czasy mi sie nie chce, ale wole efekt gladkiej skory usuwanie wlosow nie wplynelo ani troche na ich grubosc, wcale nie zaczely rosnac mocniejsze

[201604250941]

Ja mam jasne i gole, a ostatnio kupilam depilator i zaraz w ogole ich nie bedzie.
Chyba w XXI wieku juz wiekszosc wie, ze z tymi kedziorami to mit. Aczkolwiek chyba nie zawsze, przypomina mi to corke znajomej, lat 9, klocila sie ze mna o to, powiedziala ze raz widziala lono swojej cioci, ktora kiedys sie tam ogolila i przez to ma tam teraz takie grube i czarne i krecone wlosy! Wiec to prawda jest i nie wolno golic rak! Ani nog!
I tlumacz dziecku, ze tam zawsze takie sa.

[Linaewen]

czy te, ktore sa przeciwniczkami usuwania wlosow z przedramion, gdyby mialy identycznie owlosione łydki, to goliliby te łydki, czy by sobie odpuscily? obstawiam, ze nie

Na przedramieniu mam identyczne włosy jak na łydkach, zanim zaczęłam golić A może nawet dłuższe... Nogi zaczęłam, bo chciałam mieć gładkie i częściowo, bo koleżanki goliły. Ale w zimie nie ma tragedii jak nawet tydzień czy dłużej sobie odpuszczam. Bez przesady, buszu nie mam [kilka mm to nie busz], TŻ się nie czepia, ludziom nie pokazuję. Ludzie mają naturalne owłosienie i trzeba z tym jakoś żyć.
A te włosy na rękach, zwłaszcza w lecie bardzo mi się podobają-jak skóra mi się opali a włosy rozjaśnią, lubię ten efekt.
A, naturalnie jestem blondynką, może dlatego nie mam takiego problemu z owłosieniem.

[truskawkowawiosna]

Napisane przez Linaewen

Na przedramieniu mam identyczne włosy jak na łydkach, zanim zaczęłam golić A może nawet dłuższe... Nogi zaczęłam, bo chciałam mieć gładkie i częściowo, bo koleżanki goliły. Ale w zimie nie ma tragedii jak nawet tydzień czy dłużej sobie odpuszczam. Bez przesady, buszu nie mam [kilka mm to nie busz], TŻ się nie czepia, ludziom nie pokazuję. Ludzie mają naturalne owłosienie i trzeba z tym jakoś żyć.
A te włosy na rękach, zwłaszcza w lecie bardzo mi się podobają-jak skóra mi się opali a włosy rozjaśnią, lubię ten efekt.
A, naturalnie jestem blondynką, może dlatego nie mam takiego problemu z owłosieniem.

w takim razie dziwie sie, ze nadal golisz łydki, skoro przedramiona sa "gorsze", a nie przeszkadzaja, to w czym przeszkadzaja wlosy na łydkach? dlaczego to samo na przedramionach jest ok a na łydkach bleee, przeciez to przedramiona sa bardziej na widoku, łydkom trzeba sie przyjrzec, kłaczki na lapkach widac od razu

[Chatul]

Napisane przez Linaewen

A co to jest ten tajemniczy SLeS?

Sodium Laureth sulfate. silny detergent.

Napisane przez candycotton

Ciekawe co piszesz, ale wlasnie tego sie spodziewalam, dodaj sztuczny zapach, niewiadome pH. Jak komus zalezy na kwasie mlekowym to lepiej podac sobie paleczki w globulkach czy zastrzyku. Ciagle czytam i slysze w tv, ze od tego mozna dostac infekcji, a gin mowi ze nawet nadzerki. Wole wode ale wiekszosc chyba uwaza to za kompletny brak higieny.

Ano właśnie. W tych żelach do higieny intymnej nie ma niczego ciekawego (przynajmniej w większości) Pic na wodę.

A, i dziwia mnie poglady na temat golenia rak. Dla mnie to wyglada dziwnie jak taka zadbana dziewczyna, uczesana, umalowana ma dżungle na rekach. Bo jak zgoli to jej odrosna czarne kedziory. Tyle lat juz gole i to sie nie stalo xD Nie rozumiem problemu, skoro nogi gola codziennie, i pachy, to czemu tak sie boja tych rak?

No jak golą inne części ciała to faktycznie, dziwne, że boją się golenia rąk... Za to rozumiem, że ktoś nie goli rąk. To już tylko kwestia estetyczna.

[Linaewen]

Bo od czasu gimnazjum i od golenia te na łydkach są ciemniejsze i grubsze, przedramiona bez zmian
Bo co prawda to prawda-od golenia włosy się wzmacniają, od depilacji nie. A depilacja jest zbyt brutalna jak dla mnie...

[201604250941]

No troche do pewnego momentu rosna szybciej i bardziej ostre ale to nie sa nadal kedziory, nie wyrosna nam na rekach loniaki jak niektorzy sie boja.

A, i tez kwestia wąsa u pan. Tez ciagle slysze- a bo jak wyrwe to bede juz musiala zawsze wyrywac. No nie, lepiej chodzic z czarnym wasem.