Coraz bliżej do jesieni, która wiele w życiu zmieni. Mamy IX/X 2011.

[indygo79]

Napisane przez MAGiALENA

UWAGA: mały nadrobił, a nawet przybrał parę dodatkowych gramów!

[stokrotka_]

Napisane przez indygo79

a ja poza tym mam big doła...... okazało się, że mamy nagłe problemy finansowe i z remontu pokoju dziecięcego. zostaną mi beznadziejne meble, w których ledwo moje rzeczy się mieszcza a nie wiem gdzie dam dziecięce no i zupełnie inne łóżeczko musze kupic. a małż stwierdził, że wózek za drogi ( espiro gtx na alll za 1500 3w1) no i może by tańszy wziąć, albo uzywany. ale jak wczesniej mowiłam przeliczmy kase to było, nie martw sie na wszystko starczy i duuuuuupa. to moje jedyne dziecko i chciałabym nowe rzeczy, a zwłaszcza wózek.....

kochan... nie martw się. z czasem zrobicie na spokojnie wszystko a z wózkiem..może rzeczywiście na raty wziąść? albo używany ? my z premedytacją wzieliśmy używany..bo ten co chciałam nowy kosztuje ok 600euro.. a my używany (3w1 z fotelikiem maxi cosi i adeapterami) kupiliśmy za 220... więc różnica ogromna.. a wózek na używany jakoś szczególnie nie wygląda.. pozatym tak myśle,że nie będzie mi za rok sprzedać go-pewnie za bezcen i kupić wtedy jakąś lekką wypasioną spacerówkę taką składaną parasolkowato

Napisane przez danika

ja dzis do mamy na gotowe

zazdroszczam..

a ja nawet nie wiem..może jakąś zupę zrobię.. albo pizze zamówię.. chyba,że się wybiorę do kfc... hmmm... jak męża cały dzień nie ma to nawet się gotować nie chce...

wiedziałam ze z kasa bedzie cienko, wiec odkąd wiem, ze jestem w ciąży odkładalam po troche z każdej pensji i dzieki temu teraz jakos sie zmiescimy w budzecie z wydatkami.

a My co miesiac kupowaliśmy cos.. a to wózek,za miesiąc łózeczko w międzyczasie to ,tamto.. i w sumie nawet tak nie odczuliśmy..a powoli się wyprawka kompletowała. na początku znajomi mówili,że za szybko..że zapesze.. a teraz mówią,że też by tak chcieli mieć gotowe wszystko szybko ...


super, ze w koncu sie troche wyspałaś ja bym ci chetnie skoczyla po chlebek i mleko, ale troszke mam do ciebie za daleko

za chęci ...

no i dzień dobry pozostałym budzącym się do życia


dobra spadam do sklepu... bo głodna jestem a młoda szaleje więc chyba też...

[danika]

Napisane przez MAGiALENA

UWAGA: mały nadrobił, a nawet przybrał parę dodatkowych gramów!

super dzielny chłopczyk

Napisane przez stokrotka_

dobra spadam do sklepu... bo głodna jestem a młoda szaleje więc chyba też...

smacznego sniadanka

[gerda]

Napisane przez Tenaya24

Jutro czeka mnie usg i strasznie się stresuję... mąż w trasie więc niestety będę musiała sobie radzić sama i być dzielna. Trzymajcie kciuki, żeby wszystko było dobrze z moją Dzidzią Ogólnie czuję się dobrze. Jest mi tylko trochę ciężej, czasem łapią mnie skurcze łydek i mam zgagę od czasu do czasu.
Jeszcze nie przygotowałam wyprawki dla dziecka. Nic jeszcze nie kupuję. Po pierwsze nie chcę zapeszać a po drugie mam wrażenie, że mam jeszcze tyyyyyyyyle czasu chociaż jak Was czytam to zaczynam się zastanawiać czy i ja nie powinnam zacząć rozglądać się za wózkiem i innymi potrzebnymi rzeczami dla Maluszka... na szczęście dużo rzeczy jak łóżeczko, kołderki czy ubranka dostanę od mojej siostry po jej synku. Pozdrawiam Was i głasiam Wasze brzuszki

katarzynka

Spa niezły piesek złośliwiec

danika fajnie masz, że obiad u mamy, ja jakoś weny do gotowania nie mam

[stokrotka_]

magialena

danika.. leń zwyciężył jem kinder bueno.. i studzę wodę..bo wynalazłam w szafce kaszkę mleczno-ryżową truskawkową więc narazie styknie.. a potem się wybiorę na jakieś zakupki

[anetika]

Witam
Wkraczamy dziś w 37 tydzień - szok, to już taaak blisko

Napisane przez mmadziaa

dziewczyny a wy wszystkie zdecydowane jesteście karmić piersią czy któraś już z góry zakłada butlę ??

Ja mam zamiar, a właściwie bardzo bym chciała karmić piersią. Mam nadzieję, że się uda

Napisane przez katarzynka00

Byłam na wizycie, córeczka ułożona główką do dołu wyniki dobre,zapis ktg również ,pozamykana na 4spusty,bez skracającej szyjki,no i co najważniejsze nadal bez nadciśnienia z czego się cieszę bo pewnie wiązałoby się to z leżeniem jak w 1 ciąży.
Blaneczka waży jakieś 1,6kg.
Następna wizyta za mc.

Super wiadomości

Napisane przez Tenaya24

U nas wszystko ok Maleństwo rośnie jak na drożdżach. Mam sporaśny brzuch i przytyłam już jakieś 13 kg a jeszcze 2 miesiące przede mną... przechrzczono mnie na "banieczkę" lub "kuleczkę" Wyniki badań mam dobre. Jutro czeka mnie usg i strasznie się stresuję... mąż w trasie więc niestety będę musiała sobie radzić sama i być dzielna. Trzymajcie kciuki, żeby wszystko było dobrze z moją Dzidzią Ogólnie czuję się dobrze. Jest mi tylko trochę ciężej, czasem łapią mnie skurcze łydek i mam zgagę od czasu do czasu.

Kciuki za wizytę

Napisane przez AgnesD

a ja wczoraj chyba przesadziłam z robotą, bo wieczorem tak mnie brzuchol bolał i kręgosłup jak na okres, do tego kłucie tej pochwy i chyba skurczybyki doszły.
Już myślałam, że na IP będę jechać, ale nawet TŻ się nie przyznałam

Wzięłam relanium, ale w nocy też czułam ten brzusio

no i zapomniałam muszę pochwalić mojego TŻ, bo się chłopaczyna wykazał na tą naszą 2 rocznicę i dostałam bukiecik i ptasie mleczko

i oczywiście umawialiśmy się, że nic nie kupujemy sobie i ja nic nie miałam i nawet nie mógł biedaczek na nic liczyć przez ten ból brzucha

Oszczędzaj się kochana, robota nie ucieknie Za to dla męża brawo

Napisane przez spa82

Z dobrych wiadomości-mam juz złożone mebelki czekam na ostatnie zakupy zamowione na allegro i koniec-mam wszystko

Gratuluję

Napisane przez MAGiALENA

UWAGA: mały nadrobił, a nawet przybrał parę dodatkowych gramów!

Super

[gerda]

Napisane przez MAGiALENA

UWAGA: mały nadrobił, a nawet przybrał parę dodatkowych gramów!

[indygo79]

wymiękłam, na tvn style ogladam program o uzależnieniach jedzeniowych. laska jes uzależniona od jedzenia... kredy szooook. generalnie dla niej to wielki problem, choć jak to ogladam to mi się śmiać chcea druga laska nałogowo używa słodzika, nawet do ziemniaków.....

---------- Dopisano o 10:28 ---------- Poprzedni post napisano o 10:27 ----------

Napisane przez danika

super dzielny chłopczyk




smacznego sniadanka

danika, ty kupowałaś te półkę - przewijak z klupsia? doszło, i jak? a gdzie kupiłaś?

[tusia872]

Napisane przez MAGiALENA

UWAGA: mały nadrobił, a nawet przybrał parę dodatkowych gramów!

Napisane przez anetika

Witam
Wkraczamy dziś w 37 tydzień - szok, to już taaak blisko

Ja mam zamiar, a właściwie bardzo bym chciała karmić piersią. Mam nadzieję, że się uda

Super wiadomości

Kciuki za wizytę

Oszczędzaj się kochana, robota nie ucieknie Za to dla męża brawo

Gratuluję

Super

gratuluje 37 tygodnia

[anuska_s]

Napisane przez tusia872

oj bóle pleców współczuje mam to samo i strasznie cierpie

no strasznie to dokuczliwe najgorsze, ze czasem jestem uzależniona od TŻ bo najzwyczajniej nie potrafie sama wstac

Napisane przez danika

cześć Anuska

czesc Danika

Napisane przez 19natka88

przeczytałam, że idziesz wypuścić "knura"

hehe dobre no Czesiek do knura nie podobny raczej do krówki, bo czarno biały

[kapka]

hej brzuchatki..nadrobie Was może wieczorem..całą noc nie przespałam..skurczybyki trzymały mnie caaałą noc o 3 w nocy wziełam w końcu nospe i jakoś usnełam ..do 5-ej.. jeszcze połowa dnia nie mineła a ja juz mam go serdecznie dość..

wracam do łóżka.

..miłego dla Was dnia..

[AgnesD]

Napisane przez kapka

hej brzuchatki..nadrobie Was może wieczorem..całą noc nie przespałam..skurczybyki trzymały mnie caaałą noc o 3 w nocy wziełam w końcu nospe i jakoś usnełam ..do 5-ej.. jeszcze połowa dnia nie mineła a ja juz mam go serdecznie dość..

wracam do łóżka.

..miłego dla Was dnia..

oj oszczędzaj się

[anetika]

Napisane przez kapka

hej brzuchatki..nadrobie Was może wieczorem..całą noc nie przespałam..skurczybyki trzymały mnie caaałą noc o 3 w nocy wziełam w końcu nospe i jakoś usnełam ..do 5-ej.. jeszcze połowa dnia nie mineła a ja juz mam go serdecznie dość..

wracam do łóżka.

..miłego dla Was dnia..

[Martusiaaa21]

hej mamuśki
Włączyłam pranie, czekam aż się wypierze, jak wstałam to ładne słoneczko, a teraz chmury i nie wiem czy na dwór się opłaca wywieszać. A później muszę na pocztę skoczyć i do sklepu

Napisane przez Tenaya24

Cześć Mamusie Długo nie pisałam, ale albo nie mam internetu albo cieszę się swoim mężem jak wraca z trasy. Do tego tak szybko piszecie, że nie nadążam z czytaniem i siłą rzeczy poddałam się jeśli chodzi o udzielanie się tutaj. Nie mniej jednak co raz was podczytuję a że zostałam "zaginioną mamą" to postanowiłam się odezwać
U nas wszystko ok Maleństwo rośnie jak na drożdżach. Mam sporaśny brzuch i przytyłam już jakieś 13 kg a jeszcze 2 miesiące przede mną... przechrzczono mnie na "banieczkę" lub "kuleczkę" Wyniki badań mam dobre. Jutro czeka mnie usg i strasznie się stresuję... mąż w trasie więc niestety będę musiała sobie radzić sama i być dzielna. Trzymajcie kciuki, żeby wszystko było dobrze z moją Dzidzią Ogólnie czuję się dobrze. Jest mi tylko trochę ciężej, czasem łapią mnie skurcze łydek i mam zgagę od czasu do czasu.
Jeszcze nie przygotowałam wyprawki dla dziecka. Nic jeszcze nie kupuję. Po pierwsze nie chcę zapeszać a po drugie mam wrażenie, że mam jeszcze tyyyyyyyyle czasu chociaż jak Was czytam to zaczynam się zastanawiać czy i ja nie powinnam zacząć rozglądać się za wózkiem i innymi potrzebnymi rzeczami dla Maluszka... na szczęście dużo rzeczy jak łóżeczko, kołderki czy ubranka dostanę od mojej siostry po jej synku. Pozdrawiam Was i głasiam Wasze brzuszki

hejka super, że dzidzia ładnie rośnie, a jak będziesz mieć chwilę to wpadaj do nas

Napisane przez lullaby_ml

Dzien bobly wszystkim milego dnia, cotka dla Cię mnostwo usciskow, Sis mam nadz ze wczoraj nie siedzialas zbyt dlugo Asik smacznych lodów, danika wbijaj do mnie, sonik biedactwo, moze dzidzi sie jakos przestawi i nie bedzie tak uciskalo? Martus sama bym sie z checia wybrala na te targi, ale nie dam rady dojechac z tymi skurczami i bolem plecow, autentycznie, jak bambunia jakas a przeciez do wrocka nie mam daleko
okis, koncze, bede pozniej, uciekam przed pig retro heh ale mi to wyszlo z angielska

hej kochana, ja mam bliżej bo mieszkam w połowie między wrockiem a poznaniem, także te 100 km to spoko dam radę, a że do poznania nie wypaliło to teraz mam nadzieję dojedziemy a czemu nie chcesz się spotkać z tą położną??

Napisane przez AgnesD

hejka

a ja wczoraj chyba przesadziłam z robotą, bo wieczorem tak mnie brzuchol bolał i kręgosłup jak na okres, do tego kłucie tej pochwy i chyba skurczybyki doszły.
Już myślałam, że na IP będę jechać, ale nawet TŻ się nie przyznałam

Wzięłam relanium, ale w nocy też czułam ten brzusio

---------- Dopisano o 08:44 ---------- Poprzedni post napisano o 08:38 ----------

no i zapomniałam muszę pochwalić mojego TŻ, bo się chłopaczyna wykazał na tą naszą 2 rocznicę i dostałam bukiecik i ptasie mleczko

i oczywiście umawialiśmy się, że nic nie kupujemy sobie i ja nic nie miałam i nawet nie mógł biedaczek na nic liczyć przez ten ból brzucha

dla mężulka i uważaj na siebie

Napisane przez irmith

Dzień dobry kochane pochwalcie się co dziś u was na obiadek bo nie mam weny

ja mam dziś królika, pyzy i kalafiora z bułką tartą tylko muszę skoczyć najpierw do sklepu

Napisane przez spa82

Ale ale do rzeczy...nie mam internetu. Zostałam odłączona od świata i trwa to juz tydzień! Siostra mojego męża podrzuciła któregos pięknego dnia swojego pieska (a oni na wakacje wyjechali) pies masakra mały szczekający ujadający i wkurzający ehh - ja miłośniczka psow najchetniej bym go Naprawde ale nie cierpię takich wrednych pseudopiesków. No ale ten piesek któregoś dnia sobie siadł i kabelkiem się bawił-w rezultacie kabelek przegryziony internetu brak

Z dobrych wiadomości-mam juz złożone mebelki czekam na ostatnie zakupy zamowione na allegro i koniec-mam wszystko

Jutro będę nocować u mojej siostry jak mąż wyjedzie więc będę Was czytać czytać i czytać
A na tą chwilę ściskam i pozdrawlaju

odzywaj się częściej

Napisane przez stokrotka_

ja nie Cotka ale w sumie mogę Tobie coś polecić.. jest taki hostel..praktycznie koło samego rynku .. cenowo nie najgorzej. za pokój ok 130zł za noc..a to jest pokój z łazienką. hostel nowy więc warunki ok. nocujemy tam nieraz z mężem jak przylatujemy do pl a chcemy sobie pobyć we wrocku w znajomych miejscach

jak chcesz..to mogę podesłać Tobie na priv więcej info ??

dzięki kochana, to poproszę info na priv

Napisane przez kapka

hej brzuchatki..nadrobie Was może wieczorem..całą noc nie przespałam..skurczybyki trzymały mnie caaałą noc o 3 w nocy wziełam w końcu nospe i jakoś usnełam ..do 5-ej.. jeszcze połowa dnia nie mineła a ja juz mam go serdecznie dość..

wracam do łóżka.

..miłego dla Was dnia..

hejka oj współczuję odpoczywaj jak najwięcej

[rabarbar83]

Napisane przez Martusiaaa21

no to nadrobiłam Was laseczki

Cotka mam do Ciebie pytanko, mogłabyś polecić jakiś fajny i przystępny cenowo nocleg na weekend we Wrocławiu???

ja się wtrącę jako Wrocławianka z Krwi i kości
http://www.rezydent.pl/pl/2/
motel w parku szczytnickim, spokojna ładna okolica i rzut beretem do hali ludowej wiec na targi spacerkiem przez park możesz dojść

hejka Babinki tak w ogóle
w przerwie między jednym a drugim telefonem podczytuję was żeby się nie zagubić ale lekko nie jest

dziś kurier mnie nawiedził z rana z łóżeczkiem dla heniutka, a teraz drugi dzwonił że już jedzie z naszym wyrem do sypialni to wieczorem jak kości pozwolą biorę się za składanie
no to miłego dzionka

[Martusiaaa21]

Napisane przez rabarbar83

ja się wtrącę jako Wrocławianka z Krwi i kości
http://www.rezydent.pl/pl/2/
motel w parku szczytnickim, spokojna ładna okolica i rzut beretem do hali ludowej wiec na targi spacerkiem przez park możesz dojść

hejka Babinki tak w ogóle
w przerwie między jednym a drugim telefonem podczytuję was żeby się nie zagubić ale lekko nie jest

dziś kurier mnie nawiedził z rana z łóżeczkiem dla heniutka, a teraz drugi dzwonił że już jedzie z naszym wyrem do sypialni to wieczorem jak kości pozwolą biorę się za składanie
no to miłego dzionka

dzięki kochana, zaraz zobaczę ich stronkę no i jaka niespodzianka od rana, aż dwóch kurierów

rabarbar troszkę drogo, bo my tylko na jedną nockę chcieliśmy się przekimać ale dzięki

[19natka88]

Napisane przez anetika

Witam
Wkraczamy dziś w 37 tydzień - szok, to już taaak blisko

Napisane przez anuska_s

hehe dobre no Czesiek do knura nie podobny raczej do krówki, bo czarno biały

Do okulisty mi trzeba

Napisane przez kapka

hej brzuchatki..nadrobie Was może wieczorem..całą noc nie przespałam..skurczybyki trzymały mnie caaałą noc o 3 w nocy wziełam w końcu nospe i jakoś usnełam ..do 5-ej.. jeszcze połowa dnia nie mineła a ja juz mam go serdecznie dość..

wracam do łóżka.

..miłego dla Was dnia..

Biedactwo Odpoczywaj dzisiaj

Mi się włączył chyba syndrom "wicia gniazda" chodzę i kombinuję co by tu posprzątać - jak narazie ogarnęłam sypialnię, umyłam lodówkę i gary też trzeba by pranie jeszcze zarzucić ale proszku brak
Ale kurde włosów myć to mi się nie chce no a pracę licencjacką to kijem od siebie odsuwam

[Martusiaaa21]

A mój laptopik chyba na wykończeniu dziś go włączyłam to tak charczy, że masakra, jakby miał się już jego żywot zakończyć

[irmith]

Dzieki za pomysły na obiadek, natchnęłyście mnie tylko kto i dla mnie zrobi zakupy

Natka za "syndrom", ja też bym chciała tyle porobić ale nie moge

[tusia872]

Napisane przez kapka

hej brzuchatki..nadrobie Was może wieczorem..całą noc nie przespałam..skurczybyki trzymały mnie caaałą noc o 3 w nocy wziełam w końcu nospe i jakoś usnełam ..do 5-ej.. jeszcze połowa dnia nie mineła a ja juz mam go serdecznie dość..

wracam do łóżka.

..miłego dla Was dnia..

Napisane przez rabarbar83

ja się wtrącę jako Wrocławianka z Krwi i kości
http://www.rezydent.pl/pl/2/
motel w parku szczytnickim, spokojna ładna okolica i rzut beretem do hali ludowej wiec na targi spacerkiem przez park możesz dojść

hejka Babinki tak w ogóle
w przerwie między jednym a drugim telefonem podczytuję was żeby się nie zagubić ale lekko nie jest

dziś kurier mnie nawiedził z rana z łóżeczkiem dla heniutka, a teraz drugi dzwonił że już jedzie z naszym wyrem do sypialni to wieczorem jak kości pozwolą biorę się za składanie
no to miłego dzionka

no to super z tymi kurierami radosci a radosci bedziesz miała no i wszyscy maja gdzie spac
ech a łózeczko mojej małej bedzie poskładane dopiero jak w szpitalu bede mało miejsca w sypialni wiec jak narazie czekamy na ostatnia chwile zeby za ciasno nie było

[stokrotka_]

Napisane przez kapka

hej brzuchatki..nadrobie Was może wieczorem..całą noc nie przespałam..skurczybyki trzymały mnie caaałą noc o 3 w nocy wziełam w końcu nospe i jakoś usnełam ..do 5-ej.. jeszcze połowa dnia nie mineła a ja juz mam go serdecznie dość..

wracam do łóżka.

..miłego dla Was dnia..

biedna...prze rabiałam to noc temu... wiem co czujesz. odpoczywaj

Napisane przez Martusiaaa21

dzięki kochana, to poproszę info na priv

nie za ma co...już podsyłam

Napisane przez rabarbar83

dziś kurier mnie nawiedził z rana z łóżeczkiem dla heniutka, a teraz drugi dzwonił że już jedzie z naszym wyrem do sypialni to wieczorem jak kości pozwolą biorę się za składanie
no to miłego dzionka

no to dzisiaj łóżkowo u Was

ale z tym składaniem...to może tak ostrożnie albo komuś zostaw co ??

Napisane przez 19natka88

Mi się włączył chyba syndrom "wicia gniazda" chodzę i kombinuję co by tu posprzątać - jak narazie ogarnęłam sypialnię, umyłam lodówkę i gary też trzeba by pranie jeszcze zarzucić ale proszku brak
Ale kurde włosów myć to mi się nie chce no a pracę licencjacką to kijem od siebie odsuwam

haha nie ty jedna...
rano poprzestawiałam nie wiem po co..zawartość kilku szafek w kuchni.. dosusza się pranie.. więc wyprasuje małej..

i... siedzę z tłustymi włosami w piżamie..bo nie chce mi się ruszyć tyłka poza dom..a muszę się wybrać do polskiego sklepu...

Napisane przez Martusiaaa21

A mój laptopik chyba na wykończeniu dziś go włączyłam to tak charczy, że masakra, jakby miał się już jego żywot zakończyć

mam nadzieję,że nam nie znikniesz!! może się przegrzał albo zapchał wiatrak...

Napisane przez irmith

Dzieki za pomysły na obiadek, natchnęłyście mnie tylko kto i dla mnie zrobi zakupy

i dla mnie

[19natka88]

Napisane przez Martusiaaa21

A mój laptopik chyba na wykończeniu dziś go włączyłam to tak charczy, że masakra, jakby miał się już jego żywot zakończyć

jakby mój się zepsuł to chyba bym tego samego dnia nowy kupowała

Napisane przez irmith

Dzieki za pomysły na obiadek, natchnęłyście mnie tylko kto i dla mnie zrobi zakupy

Natka za "syndrom", ja też bym chciała tyle porobić ale nie moge

dlaczego nie możesz?

Napisane przez stokrotka_

haha nie ty jedna...
rano poprzestawiałam nie wiem po co..zawartość kilku szafek w kuchni.. dosusza się pranie.. więc wyprasuje małej..

i... siedzę z tłustymi włosami w piżamie..bo nie chce mi się ruszyć tyłka poza dom..a muszę się wybrać do polskiego sklepu...

ja muszę jeszcze zawieźć garnitur tż do czyszczenia i miałam nadzieję pojechać po szafkę na buty w końcu

A moje "słodkie" dziewczynki czy ktoś wam mówił- gin albo diabetolog, że przy cukrzycy ciążowej szybciej starzeje się łożysko i są większe "szanse" na poród przed terminem

[tusia872]

Napisane przez 19natka88

A moje "słodkie" dziewczynki czy ktoś wam mówił- gin albo diabetolog, że przy cukrzycy ciążowej szybciej starzeje się łożysko i są większe "szanse" na poród przed terminem

ja nie słyszałam ale przeczytałam na lipcówkach ze jedna mama tak pisała
słonce tobie juz tylko 26 dni zostałojeszcze jak sie predzej rozpakujesz to o boziu

[irmith]

Napisane przez 19natka88

jakby mój się zepsuł to chyba bym tego samego dnia nowy kupowała



dlaczego nie możesz?



ja muszę jeszcze zawieźć garnitur tż do czyszczenia i miałam nadzieję pojechać po szafkę na buty w końcu

A moje "słodkie" dziewczynki czy ktoś wam mówił- gin albo diabetolog, że przy cukrzycy ciążowej szybciej starzeje się łożysko i są większe "szanse" na poród przed terminem

Nie mogę kochana bo w naszym pokoju puste ściany stoją, a co do prania to w łazience ciągle panuje grzyb (sąsiadka nas zalała i ma w nosie naprawianie szkody) więc nie mogę tam prania wywiesić a na balkonie remont więc linki od prania też zdjęte

No to kto nam leci po zakupy bo lista potrzebujących rośnie

[19natka88]

Napisane przez tusia872

ja nie słyszałam ale przeczytałam na lipcówkach ze jedna mama tak pisała
słonce tobie juz tylko 27 dni zostałojeszcze jak sie predzej rozpakujesz to o boziu

też właśnie to przeczytałam tam i dziwi mnie to, że jeśli faktycznie tak jest to dlaczego nikt o tym nie powiedział
A nawet 26 dni Planuję przyszły tydzień na rozpakowanie a co mój syn na to i czy też to ma w planach, to nie wiem

Napisane przez irmith

Nie mogę kochana bo w naszym pokoju puste ściany stoją, a co do prania to w łazience ciągle panuje grzyb (sąsiadka nas zalała i ma w nosie naprawianie szkody) więc nie mogę tam prania wywiesić a na balkonie remont więc linki od prania też zdjęte

No to kto nam leci po zakupy bo lista potrzebujących rośnie

jak pojadę zawieźć garnitur to mogę wam zakupy zrobić ale to będzie dopiero po 15

[irmith]

Napisane przez 19natka88

też właśnie to przeczytałam tam i dziwi mnie to, że jeśli faktycznie tak jest to dlaczego nikt o tym nie powiedział
A nawet 26 dni Planuję przyszły tydzień na rozpakowanie a co mój syn na to i czy też to ma w planach, to nie wiem




jak pojadę zawieźć garnitur to mogę wam zakupy zrobić ale to będzie dopiero po 15

hehe liczą się dobre chęci

[gerda]

Napisane przez kapka

hej brzuchatki..nadrobie Was może wieczorem..całą noc nie przespałam..skurczybyki trzymały mnie caaałą noc o 3 w nocy wziełam w końcu nospe i jakoś usnełam ..do 5-ej.. jeszcze połowa dnia nie mineła a ja juz mam go serdecznie dość..

wracam do łóżka.

..miłego dla Was dnia..

odpoczywać grzecznie

Napisane przez tusia872

ech a łózeczko mojej małej bedzie poskładane dopiero jak w szpitalu bede mało miejsca w sypialni wiec jak narazie czekamy na ostatnia chwile zeby za ciasno nie było

ja mam już poskładane stoi w pokoju obok, zastanawiam się kiedy do sypialnie je przenieść

Rabarbar ładnie Ci się dzień zaczął

[tusia872]

Napisane przez 19natka88

też właśnie to przeczytałam tam i dziwi mnie to, że jeśli faktycznie tak jest to dlaczego nikt o tym nie powiedział
A nawet 26 dni Planuję przyszły tydzień na rozpakowanie a co mój syn na to i czy też to ma w planach, to nie wiem




jak pojadę zawieźć garnitur to mogę wam zakupy zrobić ale to będzie dopiero po 15

no jak tak planujesz to zycze ci powodzenia zeby synus tez miał to w planach i wyszedł na swiat tak jak mamusia sobie wymarzyła
niech słucha rodziców od małego

moja mnie niestety nie słucha ja jej mówie "obróc sie juz główka w dól" a ona nic

[indygo79]

zapomniałam Wam opisać mój sen dzisiejszy - śniło mi się, że urodziłam na parkingu przed szpitalem

[19natka88]

Napisane przez irmith

hehe liczą się dobre chęci

Napisane przez tusia872

no jak tak planujesz to zycze ci powodzenia zeby synus tez miał to w planach i wyszedł na swiat tak jak mamusia sobie wymarzyła
niech słucha rodziców od małego

moja mnie niestety nie słucha ja jej mówie "obróc sie juz główka w dól" a ona nic

Różnie z tym słuchaniem bywa niestety wczoraj dał piękny popis wypinania wszystkich części ciała, jak tż wyjął kamerę to nic, cisza, kamera schowana a ten znowu daje czadu

Napisane przez indygo79

zapomniałam Wam opisać mój sen dzisiejszy - śniło mi się, że urodziłam na parkingu przed szpitalem

A nie oglądałaś przypadkiem wczoraj - chyba na tvn24 o porodzie w taksówce i w samochodzie ?