mamusie listopad/grudzień 2011 cz.3

[Myszeczka86]

Napisane przez owieczka86

Myszeczka - jak zwykle super ciuszki

kkkasikkk - fajne body chyba zajrzę do Lidla w dzień promocji zazdroszczę zabiegów kosmetycznych

ania21_21 - za dobre wyniki ,naklejki super,my narazie łóżeczko wstawiamy do nas do sypialni więc naklejek nie będzie.Zazdroszczę że Wasze maleństo będzie miało swój pokoikjeszcze 50 dni i utulisz swoje maleństwo

basiula - fajniutki pajacyk,gratuluję wygranej aukcji

joamic1 - my też myslimy o Chrzcinach na Wielkanoc

rojku - gratuluję udanej wizyty

goldika - ale fajnie mój synek nie chce się tak ze mną bawić

marejta - sukienka bardzo fajna,ale czy zakup przez internet to dobry wybór?? nie lepiej przymierzyć ja też będę musiała jakiejś poszukać bo brat Tż-ta bierze ślub 29 października, ja mam termin na 4 listopada ale do kościoła na ślub wypadałoby iść też sobie termin wybrali na wesele hehe Mamy też wesle w ostatnią sobotę sierpnia ale nie idziemy bo to ponad 100km od naszego miasta i ja nie bardzo chcę jechać,nie wysiedze caelgo weslea za stołem,nie potańcze no i jeszcze ta droga powrotna.

Byłam dziś rano zanieść mocz na badanie,wyniki jutro a wizyta w czwartek Już się nie mogę doczekać żeby zobaczyć co tam u Filipka słychać Mam nadzieję że moja doktor jeszcze będzie
U mnie dziś słoneczny ale na szczęście nie upalny dzień Na obiadek była zupka pieczarkowa Wczoraj byliśmy w markecie i kupiliśmy pampersy 94pieluszki za 42złote ->wydaje mi się że się opłącało
Co do chrztu to wydaje mi się że ksiądz nie powinien robić problemów z chrzcinami dziecka,no ale każdy jest inny. U mnie wparafi ksiądz ochrzcił córeczkę mojej siostry mimo tego ze z ojcem dziecka nie ma ślubu,oczywiście rozmowa o ślubie była, ale nie naciskał na nich i ochrzcił Amelkę bez problemów

Jak bym widziała w takiej cenie tez bym napewno kupiła, bo TANIO
Owieczko jasne ze sie opałacało

[owieczka86]

Myszeczko - pieluszki kupiłam w markecie e.leclerc ,do kiedy trwa promocja niestety nie wiem.

[Seona]

Nie czytałam nic, ale ja do Glam Żebyś nie martwiła się o bliźniaki i Sonię Spotkałam kumpelę i jej brat (też go znam) ma parkę Jego żona zaszła w ciążę, jak starszy synek miał niecały roczek!! Dzieci urodziły się w kwietniu, a synek 2 latka skończy dopiero w październiku! Najgorzej jest z wyjściem z domu, bo wózek nie mieści się do windy (mieszkają na 7 piętrze!!) i trzeba go składać, do tego dwóje na rękach i mały za rękę Właściwie nie ma szans samej wyjść na spacer Musi czekać na powrót męża z pracy albo dzwoni po sąsiadkach Tylko niestety sąsiedzi jak na złość wszyscy pracują i czasem prosi o pomoc sąsiadki 2-3 piętra niżej

No ale puenta jest taka, że dają radę z trójką maluchów i może liczyć na pomoc sąsiadów. U Ciebie problem mniejszy, bo Sonia już starsza, więc bardziej samodzielna A maluchy tylko śpią i jedzą

[bienioka]

Witajcie, pisze wreszcie z wlasnego lozka
Nie potrafilam was od wczoraj nadgonic. WIdac, ze nie macie co robic

Napisane przez Magdalena512

Możliwe, że w Niemczech mają ciut inne metody. W piątek po dwóch godzinach miałam 245, i ten wynik przesądził o insulinie.

Tez mialam z 75g glukozy. No i krew byla popierana 3 razy: tuz przed badaniem, 1 godz po i 2 godz po. Na szczescie u mnie wszytsko ok.

Napisane przez Chawa

Mam do Was pytanko - a nawet i dwa.
Czy skurcze Braxtona-Hicka czujecie zazwyczaj o jednakowej porze? I czy to jest jeden skurcz czy kilka powtarzających sie po sobie?

Ja zazwyczaj odczuwam te skurcze jak się położę spać i odczuwam kilka powtarzających się po sobie.

Nie wiem czy konkretnie o jednakowej porze, ale czesto pod wieczor. Po poludniu tez no i rano. Nie patrzylam jednak na zegarek

No i jak piszesz, nie sa to pojedyncze skurcze tylko cala seria. Trwa to niekiedy do godziny i pojawiaja sie nawet co 5 minut.
Problem byl wlasnie z tym, ze jak w tym czasie bylam na KTG, to wykazywalo te skurcze i lekarze panikowali. Nastepnym razem KTG nic nie wykazywalo i znow sie dziwili, ze tak szybko tabletki pomogly heheheeh

Napisane przez Chawa

o 09:55 ----------

ania21_21 w niektórych szpitalach nie trzeba mieć swoich ubranek dla dzidziusia (tylko przy wypisie - wiadomo), i te ciuszki które oferuje szpital też są kolorowe.

Ja wlasnie szpitalna wyprawka sie najmniej przejmuje, bo u nas dzieci leza w szpitalnych ciuszkach. Nawet swoich nie mozesz ubrac. Potrzebuje wiec tylko cos na wyjscie.

[Myszeczka86]

Napisane przez owieczka86

Myszeczko - pieluszki kupiłam w markecie e.leclerc ,do kiedy trwa promocja niestety nie wiem.

U Nas nie ma takiego sklepu czekam dalej na okazje

[bienioka]

Napisane przez Seona

Nie czytałam nic, ale ja do Glam Żebyś nie martwiła się o bliźniaki i Sonię Spotkałam kumpelę i jej brat (też go znam) ma parkę Jego żona zaszła w ciążę, jak starszy synek miał niecały roczek!! Dzieci urodziły się w kwietniu, a synek 2 latka skończy dopiero w październiku! Najgorzej jest z wyjściem z domu, bo wózek nie mieści się do windy (mieszkają na 7 piętrze!!) i trzeba go składać, do tego dwóje na rękach i mały za rękę Właściwie nie ma szans samej wyjść na spacer Musi czekać na powrót męża z pracy albo dzwoni po sąsiadkach Tylko niestety sąsiedzi jak na złość wszyscy pracują i czasem prosi o pomoc sąsiadki 2-3 piętra niżej

No ale puenta jest taka, że dają radę z trójką maluchów i może liczyć na pomoc sąsiadów. U Ciebie problem mniejszy, bo Sonia już starsza, więc bardziej samodzielna A maluchy tylko śpią i jedzą

Podczas mojego pobytu w szpitalu w pokoju obok lezala mloda dziewczyna (miala chyba 20lat) i byla w ciazy z trojaczkami!!!!! Opowiadala, ze jest w miescie sama, a rodzina mieszka ponad 300km dalej. Jej chlopak pracuje od rana do wieczora, no i bedzie zdana sama na siebie. Oczywiscie na poczatku bedzie przychodzila polozna, ale co dalej?? Dziewczyna byla przerazona! No i taka mloda... Po twarzy wygladala, jakby miala z 16 lat.

[Myszeczka86]

Napisane przez bienioka

Witajcie, pisze wreszcie z wlasnego lozka
Nie potrafilam was od wczoraj nadgonic. WIdac, ze nie macie co robic



Tez mialam z 75g glukozy. No i krew byla popierana 3 razy: tuz przed badaniem, 1 godz po i 2 godz po. Na szczescie u mnie wszytsko ok.



Nie wiem czy konkretnie o jednakowej porze, ale czesto pod wieczor. Po poludniu tez no i rano. Nie patrzylam jednak na zegarek

No i jak piszesz, nie sa to pojedyncze skurcze tylko cala seria. Trwa to niekiedy do godziny i pojawiaja sie nawet co 5 minut.
Problem byl wlasnie z tym, ze jak w tym czasie bylam na KTG, to wykazywalo te skurcze i lekarze panikowali. Nastepnym razem KTG nic nie wykazywalo i znow sie dziwili, ze tak szybko tabletki pomogly heheheeh



Ja wlasnie szpitalna wyprawka sie najmniej przejmuje, bo u nas dzieci leza w szpitalnych ciuszkach. Nawet swoich nie mozesz ubrac. Potrzebuje wiec tylko cos na wyjscie.

U Nas jak sie chce można miec swoje, a mozna mieć szpitalne

[elf27]

JOAMIC przyszły Ci już ciuszki z VogueKids?

[Paula__22]

U nas w szpitalu wszystko dają dla dziecka.

[owieczka86]

u nas w szpitalu dają ciuszki dla dziecka, ale można też mieć swoje

[joamic1]

Napisane przez elf27

JOAMIC przyszły Ci już ciuszki z VogueKids?

NIIIIIIIIIEEEEEEEEEEEE

[elf27]

Napisane przez joamic1

NIIIIIIIIIEEEEEEEEEEEE

Lipa trochę z tą firmą, daj znać jak przyjdą oki?

[witaminkaccc]

wróciłam... z racji wakacji biblioteka krótko otwarta... ale faaajnie było... patrzyli się na mnie jak na kosmitkę :P a ja 1wszy raz w życiu w takiej wielkiej bibliotece :P heheheh to sobie zafundowałyśmy atrakcji

a na obiad- pyzy z mięsem... niestety mrożpone, bo dzis słabo się czuje i sił nie mam na gotowanie

[Chawa]

owieczka, dygotka to może założymy klub słomianych wdów - bo ja dzisiaj też sama aż do 20-tej

rojku zdrowia życzę bidulko

Napisane przez owieczka86

Co do chrztu to wydaje mi się że ksiądz nie powinien robić problemów z chrzcinami dziecka,no ale każdy jest inny. U mnie wparafi ksiądz ochrzcił córeczkę mojej siostry mimo tego ze z ojcem dziecka nie ma ślubu,oczywiście rozmowa o ślubie była, ale nie naciskał na nich i ochrzcił Amelkę bez problemów

No różnie to bywa - trzeba będzie sie wybrać załatwiać formalności jak będzie w dobrym humorze - a wiadomo kiedy facet ma dobry humor.

bienioka dzięki, ze napisałaś o tych skurczach - będę musiała zgłosić lekarzowi na wizycie. A do tego czasu no-spa i odpoczynek.

[joamic1]

Napisane przez elf27

Lipa trochę z tą firmą, daj znać jak przyjdą oki?

no lipa straszna,oczywiście że dam znać

[owieczka86]

Napisane przez witaminkaccc

a na obiad- pyzy z mięsem... niestety mrożpone, bo dzis słabo się czuje i sił nie mam na gotowanie

Pyzy ja w sobotę jadlam,też mrożone ale i tak były pyszne zjadłam 10 na raz mój Tż tylko 5 i byl najedzony, zastanawiał się gdzie aj to zmieściłam hehe

Chawa - do 20 to jeszcze długo. Nie lubię siedzieć sama w domu tak długo bo mi się nudzi, no chyba że mam sprzątanie wtedy nikt mi nie przeszkadza

Czekam na Tż , ma mi słoiki z piwnicy przynieść i znowu produkcja ogóreczków kiszonych

[muffinka90]

Napisane przez Chawa

owieczka, dygotka to może założymy klub słomianych wdów - bo ja dzisiaj też sama aż do 20-tej

To ja sie dopisuje moj tz pracuje 8:00-16:30 albo 8:30-17:00 do tego dochodzi godzina na dojazd wiec tez jestem calymi dniami sama, ale w sumie az tak bardzo mi to nie przeszkadza. Oczywiscie czasem mam dola, ale chociaz troche czasu dla siebie, bo juz niedlugo zacznie sie nowy semestr, do tego opieka nad maluszkiem i juz nie bedzie czasu poleniuchowac z ciekawa ksiazka.

witaminko co ciekawego wypozyczylas?

[bienioka]

A ja dzis do kolejnego lekarza i wiecie co?? na to samo badanie, ktore mialam robione wczoraj Wczoraj jednak to dokladne pomiarowe badanie+doppler bylo robione w szpitalu i na jego podstawie mogli mnie wypisac. Dzis to badanie bedzie robione normalnie u ginekologa, ktory zajmuje sie tym moim "patologicznym wynikiem dopplera"

Niby sie ciesze, ze znow zobacze mala na super sprzecie, ktorego nie ma moja prowadzaca ginekolog, ale boje sie, ze znow lekarz mi "zmasakruje" brzuch i dostane kolejnych skurczy. I do tego znow trzeba jechac ponad 60km...

Ale przynajmniej TZ bedzie mogl mala poogladac

[Chawa]

owieczka ja sobie zawsze umie znaleźć jakieś zajęcie - taż że nie narzekam. Czasem wynajdę tyle roboty ze nie wiem w co ręce najpierw włożyć

muffinka90 no to witam w klubie

[owieczka86]

Napisane przez Chawa

owieczka ja sobie zawsze umie znaleźć jakieś zajęcie - taż że nie narzekam. Czasem wynajdę tyle roboty ze nie wiem w co ręce najpierw włożyć

u mnie też jest roboty ale akurat nie koniecznie dla kobiety w ciąży

[Chawa]

owieczka a to ja sobie takie odpowiednie dla siebie zajedzie znajduję

Jak byście chciały znać orientacyjną wagę dzidziusia to zajrzyjcie sobie na ten link:
http://ciazaporod.pl/kalkulator_wagi_plodu.html

[Myszeczka86]

Dziewczyny chciałam sie pochwalic że wygrałam garnek do gotowania na parze w sklepie Kroczyce a chciałam żeby TZ mi kupił .
Za hasło dlaczego gotowanie na parze jest zdrowe .
Jestem bardzo szczęśliwa

[elf27]

Napisane przez Myszeczka86

Dziewczyny chciałam sie pochwalic że wygrałam garnek do gotowania na parze w sklepie Kroczyce a chciałam żeby TZ mi kupił .
Za hasło dlaczego gotowanie na parze jest zdrowe .
Jestem bardzo szczęśliwa

skąd Ty te konkursy wynajdujesz?

[owieczka86]

Myszeczka - gratuluję

Chawa - my jesteśmy w trakcie dokańczania mieszkanka i z takich zajęć to nie zabardzo dla mnie,a tego jest najwięcej
ale oczywiście zajmuję się innymi rzeczami i pomagam jak mogę

[witaminkaccc]

Napisane przez owieczka86

Pyzy ja w sobotę jadlam,też mrożone ale i tak były pyszne zjadłam 10 na raz mój Tż tylko 5 i byl najedzony, zastanawiał się gdzie aj to zmieściłam hehe

hahahaha ja zjadłam 8 i myśle- wiecej nie wcisne... po 5 min zjadłam te 2 i przegryzłam 3ma wafelkami

---------- Dopisano o 16:10 ---------- Poprzedni post napisano o 16:09 ----------

Napisane przez muffinka90

witaminko co ciekawego wypozyczylas?

kochana byłam polookac ksiażki do pracy licencjackiej... spisałam autorów, tytuły i bede cos w necie szukac, a jak cos bede szła tam i pisała na miejscu .... bo czas leci szyyyybko

[Tincia]

Witam
Ja dziś w końcu wylądowałam u diabetologa. Konkretna babka. Dostalam sprzeciol- glukometr+ wsio co potrzebne, skierowanie na badania, wytlumaczyla co i jak... Ogolnie wizyte uzanaje za udana. W KOŃCU!!! Za tydzień na kontrole. I co mi się spodobało, ciężarne są przyjmowane w pierwszej kolejności, a pozostali czekają.

Napisane przez Chawa

Co do chrzcin to ja nie wiem czy ksiądz nam dziecko ochrzci - teściowa twierdzi, że nie - więc w ogóle o tym nie myślę.

Bzduuraaa, każde narodzone dziecko to cud. Nie ma tu nic do rzeczy, czy rodzice są razem, czy nie, czy żyją na "kocią łapę", czy może maja ślub cywilny, czy cooo. Owszem zdarza się czasami jakiś "nawiedzony" ksiądz, który odmówi, ale to na szczęście mniejszość. U nas jeden kościół jest taki "porąbany", ale w większości (a trochę ich jest) nie robią problemu.
Tylko chrzestni rodzice muszą być z wiarą ok, w sensie wszystkie sakramenty, spowiedź itd.

[Myszeczka86]

Napisane przez elf27

skąd Ty te konkursy wynajdujesz?

Ten konkurs to jest w sklepie u nas organizowany w "delikatesach"

[witaminkaccc]

Napisane przez Chawa

owieczka a to ja sobie takie odpowiednie dla siebie zajedzie znajduję

Jak byście chciały znać orientacyjną wagę dzidziusia to zajrzyjcie sobie na ten link:
http://ciazaporod.pl/kalkulator_wagi_plodu.html

wg tego kalkulatora wyszło 900g ..... więc chyba nie do konca działa :P chciaż nie wiem ile moja maleńka przytyła w 2 tyg

[Bahamadia_25]

Napisane przez elf27

skąd Ty te konkursy wynajdujesz?

No właśnie

Ale i tak gratuluję. Brałam udział jak na razie w jednym konkursie. Powstała nowa apteka, więc rozwiązałam krzyżówkę, wysłałam odpowiedź i czekam. Jutro losowanie nagrody
Wygrana -> 50 PLN do wydania.
Zawsze to coś, zwłaszcza, że nic nie mam z aptecznych rzeczy dla bąbelka

Dzięki za listę niezbędnych rzeczy .
Już ją spisałam.
Mam takiego hopla, że spisuję wszytko która co poda + to co uważam, że jeszcze się przyda. Wszędzie mam pozapisywane te listy, mąż chodzi i tylko kręci głową
No i oczywiście co mi się przypomni, dzwonię do Mamy i się podpytuję co i jak

---------- Dopisano o 16:18 ---------- Poprzedni post napisano o 16:15 ----------

Napisane przez Tincia

Witam
Ja dziś w końcu wylądowałam u diabetologa. Konkretna babka. Dostalam sprzeciol- glukometr+ wsio co potrzebne, skierowanie na badania, wytlumaczyla co i jak... Ogolnie wizyte uzanaje za udana. W KOŃCU!!! Za tydzień na kontrole. I co mi się spodobało, ciężarne są przyjmowane w pierwszej kolejności, a pozostali czekają.


Bzduuraaa, każde narodzone dziecko to cud. Nie ma tu nic do rzeczy, czy rodzice są razem, czy nie, czy żyją na "kocią łapę", czy może maja ślub cywilny, czy cooo. Owszem zdarza się czasami jakiś "nawiedzony" ksiądz, który odmówi, ale to na szczęście mniejszość. U nas jeden kościół jest taki "porąbany", ale w większości (a trochę ich jest) nie robią problemu.
Tylko chrzestni rodzice muszą być z wiarą ok, w sensie wszystkie sakramenty, spowiedź itd.

A widzisz. Miałam przykład w rodzinie, że ksiądz odmówił chrzcin. Tylko z tego powodu, że brat miał ślub cywilny. Trzeba było załatwiać po znajomości...
ale wiadomo, nie wszyscy są tacy sami



Wg kalkulatora, mój maleńki waży całe 1100 g.

[Chawa]

Napisane przez Tincia

Bzduuraaa, każde narodzone dziecko to cud. Nie ma tu nic do rzeczy, czy rodzice są razem, czy nie, czy żyją na "kocią łapę", czy może maja ślub cywilny, czy cooo. Owszem zdarza się czasami jakiś "nawiedzony" ksiądz, który odmówi, ale to na szczęście mniejszość. U nas jeden kościół jest taki "porąbany", ale w większości (a trochę ich jest) nie robią problemu.
Tylko chrzestni rodzice muszą być z wiarą ok, w sensie wszystkie sakramenty, spowiedź itd.

Powiedz to mojemu proboszczowi - u mnie to fakt nie bzdura!

---------- Dopisano o 16:28 ---------- Poprzedni post napisano o 16:26 ----------

Napisane przez Bahamadia_25

A widzisz. Miałam przykład w rodzinie, że ksiądz odmówił chrzcin. Tylko z tego powodu, że brat miał ślub cywilny. Trzeba było załatwiać po znajomości...

Mi jak odmówi to załatwiać nie będę, ani pchać mu kasy do kieszeni (niestety u nas proboszcz łasy na mamonę)

---------- Dopisano o 16:30 ---------- Poprzedni post napisano o 16:28 ----------

Napisane przez witaminkaccc

wg tego kalkulatora wyszło 900g ..... więc chyba nie do konca działa :P chciaż nie wiem ile moja maleńka przytyła w 2 tyg

Mi też tyle wyszło, ale sprawdzę przed samym pójściem na usg - ciekawe czy różnica będzie duża czy w granicach błędu.