Polecamy:

**201801022117** · 2011-08-10, 22:19

Cytat:

Napisane przez candycotton

Livia to skrot od Olivia chyba, nie? Jak Liv Tyler

To nie jest żaden skrót. To jest normalne imię... Pochodzi od rodu Liwiuszów... Livia Druzylla była cesarzową, jej synem był Tyberiusz.

Amelsss, dziękuję.

Jak Ty masz na imię?

**201604250941** · 2011-08-10, 22:22

Osobne ale pochodzi od czegos, tak jak Sandra to skrot od Aleksander.

edit

aa, no chyba ze, Liwiusz cos mi mowi xD

emeraldgreen · 2011-08-10, 22:40

A ja jak już będę w ciąży to tylko cc. Czytałam o tym sporo. I mając pełną świadomość tego jak wygląda poród naturalny a jak cc wybieram cc. Wolę mieć bliznę na podbrzuszu niż nacinane krocze albo efekt wiadra "na dole"(może nie sa to częste przypadki ale jednak zdarzają się) . Dziwi mnie jak to ludzie starają się na siłę wmusić swoje "mądrości" innym. Uważam że poród to tak intymna i indywidualna sprawa że każda kobieta powinna mieć wolny wybór i to w każdym państwowym szpitalu a nie tak jak teraz albo po znajomości albo prywatnie. Już teraz wiem że sama zdecyduje się na poród prywatnie tylko i wyłącznie. Szczerze współczuję moim koleżankom które "musiały" rodzić państwowo. Czego to ja się od nich nasłuchałam... można by napisać scenariusz horroru.

Co do podążania ślepo za modą to mam taką koleżankę. Oby jakaś wzmianka o czymś nowym w świecie mody to już lata po sklepach w poszukiwaniu "tańszego odpowiednika" nawet jeżeli jest to największe paskudztwo świata. Niektórzy chyba tak mają.

Dziwi mnie robienie zakupów przez matki i ciągnięcie ze sobą gromadki dzieci. Miałam dzisiaj taką sytuację. Stoję w kolejce przy stoisku z wędlinami za kobietą która akurat coś "marudzi" a w koło niej lata 3 rozwydrzonych kilkulatków! Nawet nie reagowała. Dzieciarnia oczywiście piski i krzyki i ganianie się po sklepie. Gdy łaskawie wybrała po kilku minutach to co chciała obróciła się i po imieniu do dzieci "idziemy". I mina tak jakby wszyscy mieli zakichany obowiązek znosić te jej rozwydrzone dzieciaki.

Widziałam że już korciło sprzedawczynie aby coś jej powiedzieć gdy dzieciaki latały. Ciekawe czy powiedziałaby "przepraszam" przynajmniej gdyby te jej stadko powywracało stojące w "w piramidach" produkty. Sądząc po jej zachowaniu i postawie - pewnie nie.

Byłam ostatnio w sh. Wszystko na wieszakach, sklep duży i nie ma w nim tabliczek z inf. gdzie porozwieszane są spodnie, gdzie bluzki itp. Dużo rzeczy jest przemieszanych. I tak spora cześć rzeczy jest odwieszana przy samej przymierzalni na stojący wieszak. Tak było od zawsze (przynajmniej od ok 2 lat). I tu raptem zaczynają się wakacje. Zatrudniają 2 czy 3 "gówniary" do pomocy które są tak chamskie i bezczelne że odechciewa się chodzenia do tego sh. Wzięłam do ręki, obejrzałam i odwiesiłam na ten sam wieszak 1 bluzkę(wisiała tam wcześniej) a tu podchodzi do mnie taka pyskata i "drze ryja" dosłownie na cały sklep że "to przecież tutaj nie wisiało, i że MAM odwiesić na miejsce". Myślałam że tej smarkuli palnę jakieś kazanie (jestem kilka lat tylko starsza od niej). Jak pisałam do tego sklepu chodzę sporadycznie ale od 2 lat. I nigdy nie było z tym problemów. Wszystko zaczęło się jak te "młódki" wkroczyły do akcji. Tak na marginesie to chyba jest ich zakichany obowiązek aby samemu sortować i przewieszać te szmatki? W końcu za to biorą pieniądze. I rozumiem że gdyby sklep był podzielony na bluzki, spodnie itp to mogłaby mieć pretensje ale tam wszystko jest pomieszane!

**201604250941** · 2011-08-10, 22:58

emerald- mam dokladnie takie samo zdanie, tez sie naczytalam i nasluchalam, ale wszyscy wiedza lepiej XD jak tylko cos wspomne to wykladow musze sluchac, ja im wykladow nie robie jak mowia ze chca naturalnie, ich sprawa, to jest zbyt wazne zeby ktos inny decydowal, a brak kasy na prywatna klinike jest straszny ;/

o kurde ale to chyba w sklepie dlugo nie popracuja jak sie tak zachowuja, tak nie wolno, maja sie usmiechac i pytac czy chcesz frytki do tego

Ja nienawidzilam jak przychodzily mamy kolezanki z dziecmi malymi, one kawa, a ja mam sie dzieckiem zajac. Np. 2 letnim, bo to przeciez oczywiste ze ja a nie jego matka. Pamietam tez jak mnie matka prowadzala do kolezanek co mialy starsze dzieci. Ja 6 lat oni 17-18, probowali ale ciezko bylo i z jednej i z drugiej strony znalezc wspolny jezyk.

reverse · 2011-08-10, 23:03

Cytat:

Napisane przez emeraldgreen

Dziwi mnie robienie zakupów przez matki i ciągnięcie ze sobą gromadki dzieci. Miałam dzisiaj taką sytuację. Stoję w kolejce przy stoisku z wędlinami za kobietą która akurat coś "marudzi" a w koło niej lata 3 rozwydrzonych kilkulatków! Nawet nie reagowała. Dzieciarnia oczywiście piski i krzyki i ganianie się po sklepie. Gdy łaskawie wybrała po kilku minutach to co chciała obróciła się i po imieniu do dzieci "idziemy". I mina tak jakby wszyscy mieli zakichany obowiązek znosić te jej rozwydrzone dzieciaki.

Widziałam że już korciło sprzedawczynie aby coś jej powiedzieć gdy dzieciaki latały. Ciekawe czy powiedziałaby "przepraszam" przynajmniej gdyby te jej stadko powywracało stojące w "w piramidach" produkty. Sądząc po jej zachowaniu i postawie - pewnie nie.

Często te matki nie mają z kim swoich dzieci zostawić... Aczkolwiek dobijają mnie rozwydrzone dzieci, które wszystko wymuszają płaczem.
Chociaż najbardziej zadziwia mnie, gdy przychodzi ojciec/matka do sklepu z dzieckiem i dziecku kupuje najtańszego lizaka (mimo, że dziecko akurat chce co innego), a sobie kilka piw lub papierosy.

blondi1041 · 2011-08-10, 23:13

dodam od siebie ,że dziwi mnie :
- włażenie do cudzego domu bez pukania
- zasady polskich domow na wsi : kominiarzowi zawsze trzeba dac jakas kase, nawet jesli nic nie sprawdza w kominie. ksiedzu zawsze trzeba dac kase do koperty a najlepiej obiad i "setke" na poczestunek (jak nie przyjelam koledy to cala wies sie na mnie obrazila jak ja moge ??)
- wieczna nietolerancja (zamieszkal u mnie we wsi niedawno czarnoskory sasiad i kazdy, doslownie kazdy mieszkaniec jak go widzi to gapi sie na niego jak na ufo i na caly glos "oooo idzie murzyn" , zawsze mam ochote powiedziec . murzyn to jestes ty !! wrrrr bardziej mnie to wkur... niz dziwi , ale musialam to napisac..
- opinia ,z e kazdy musi miec w domu jakis polsat cyfrowy, eNke albo inne gó..., (przychodzi kolezanka do mnie i sie pyta "masz polsat ? ja tak, mam polsat , jedynke i dwojke .
ona na to taaaaakie oczy , "no jak to ? nie masz zadnej kablowki ani nic "?
"no tak to .. nie ogladam tv wcale.... jeszcze wieksze zdiwienie...)
napewno mnie jeszcze wiele rzeczy zdziwi ... szczegolnie w pl :/

guglak · 2011-08-10, 23:17

Moja koleżanka ma synka 4 letniego. On w sklepie zaczął piszczeć,że chce coś słodkiego. Ona mu powiedziała,że nie kupi i nie można mieć wszystkiego czego się chce. Sprzedawczyni podobno powiedziała,że pierwszy raz odkąd pracuje w sklepie ktoś postawił się dziecku

a później rodzice się dziwią,że dzieci później oczekują coraz to nowych i droższych rzeczy. Jak się nie ustali z dzieckiem przed wejściem do sklepu,że coś się mu kupi to moim zdaniem nie powinno. Nawet jak mam zamiar kupić sobie karton fajek i skrzynkę piwa. Ja nie zawsze coś dostaje i ono też się musi nauczyć tego.

Candy_lips · 2011-08-10, 23:31

Cytat:

Napisane przez blondi1041

dodam od siebie ,że dziwi mnie :
- włażenie do cudzego domu bez pukania
- zasady polskich domow na wsi : kominiarzowi zawsze trzeba dac jakas kase, nawet jesli nic nie sprawdza w kominie. ksiedzu zawsze trzeba dac kase do koperty a najlepiej obiad i "setke" na poczestunek (jak nie przyjelam koledy to cala wies sie na mnie obrazila jak ja moge ??)
- wieczna nietolerancja (zamieszkal u mnie we wsi niedawno czarnoskory sasiad i kazdy, doslownie kazdy mieszkaniec jak go widzi to gapi sie na niego jak na ufo i na caly glos "oooo idzie murzyn" , zawsze mam ochote powiedziec . murzyn to jestes ty !! wrrrr bardziej mnie to wkur... niz dziwi , ale musialam to napisac..
- opinia ,z e kazdy musi miec w domu jakis polsat cyfrowy, eNke albo inne gó..., (przychodzi kolezanka do mnie i sie pyta "masz polsat ? ja tak, mam polsat , jedynke i dwojke .
ona na to taaaaakie oczy , "no jak to ? nie masz zadnej kablowki ani nic "?
"no tak to .. nie ogladam tv wcale.... jeszcze wieksze zdiwienie...)
napewno mnie jeszcze wiele rzeczy zdziwi ... szczegolnie w pl :/

Zgadzam się. Nigdy nie weszłabym nigdzie bez pukania. Brak kultury.

Ojojoj, nietolerancja masz rację niestety wszędzie. Dla mnie Murzyn czy Chińczyk to taki sam człowiek jak my i nic do nic nie mam. Raz nawet Murzyn do mnie zagadał hehe, oczywiście spławiłam, bo mam faceta i nie chcę żadnego innego.

A co do tv dla mnie to naturalne, że jeden ogląda dużo, inny mniej lub wcale. Ludzie niektórzy to są naprawdę zacofani.
Ja tam mam tv, ale potrafię być calutki dzień na kompie, nie wychodzić z domu, a tv nie oglądam ;] Kiedyś oglądałam, lecz teraz często to co jest ciekawego w tv mogę spojrzeć na kompie, a poza tym moja mama okupuje tv ;p Dla mnie większość tego co leci w tv to chłam ( dla mnie) , teraz lubię chyba tylko niektóre programy na TVN Style, czasem jakiś program przyrodniczy .

reverse · 2011-08-10, 23:33

Cytat:

Napisane przez guglak

Moja koleżanka ma synka 4 letniego. On w sklepie zaczął piszczeć,że chce coś słodkiego. Ona mu powiedziała,że nie kupi i nie można mieć wszystkiego czego się chce. Sprzedawczyni podobno powiedziała,że pierwszy raz odkąd pracuje w sklepie ktoś postawił się dziecku

a później rodzice się dziwią,że dzieci później oczekują coraz to nowych i droższych rzeczy. Jak się nie ustali z dzieckiem przed wejściem do sklepu,że coś się mu kupi to moim zdaniem nie powinno. Nawet jak mam zamiar kupić sobie karton fajek i skrzynkę piwa. Ja nie zawsze coś dostaje i ono też się musi nauczyć tego.

Miałam bardziej na myśli sytuacje, gdy dziecko chce lizaka za 60 groszy, a rodzic mu kupuje za 15gr i otwarcie mówi, że lepiej kupić tańszego.

Linaewen · 2011-08-10, 23:53

Cytat:

Napisane przez I am Rock

A mnie dziwi, jak ktoś mówi, że chce mieć cesarkę ze względów estetycznych, czy innych równie dziwnych /koleżanka miala itp/.
Mam koleżankę po 3 cesarkach, która miala zrosty i bardzo cierpiala. Mówiła, że to taki ból, jakby ktoś ją w brzuch kopnął. Oczywiście nie cały czas, na okrągło, ale zmiany pogody, niczym stary góral przepowiadała.

Ja też przepowiadam, ale bólami kości i mięśni. Miodzio :/

ilciadzaga · 2011-08-10, 23:56

Mnie dziwi, że żyjemy nadal w świecie takiej nietolerancji

**201604250941** · 2011-08-11, 00:01

Cytat:

Napisane przez reverse

Miałam bardziej na myśli sytuacje, gdy dziecko chce lizaka za 60 groszy, a rodzic mu kupuje za 15gr i otwarcie mówi, że lepiej kupić tańszego.

Hehe ta. A papieroski drogie.

Ja nie rozumiem odmawiania dziecku tak dla zasady, jakos nie sadze zeby to czegos uczylo poza pozbawianiem dziecka szacunku dla rodzicow. Nie moze czegos dostac poniewaz ... , a nie dlatego bo tak. Dziecko nic z tego nie wyniesie poza tym ze rodzic jest wredny. Dzieci sa niestety baaardzo inteligentne i wyczulone na takie rzeczy. Jak nie ma powodu to znaczy ze go nie ma i mozna lizaka kupic tylko rodzic jest wredny i nie chce. Jak uslyszy powod, nawet taki z ktorym sie nie zgadza to juz lepiej. Mozna cokolwiek powiedziec, ze sie nie ma pieniedzy, ze to niezdrowe, postraszyc dentysta, otyloscia, cukrzyca, no cokolwiek tylko nie 'bo tak, bo nie mozna miec wszystkiego'. Efekt bedzie odwrotny ;/ Bo niby czemu nie mozna miec wszystkiego? Oczywiscie ze mozna, tylko mama nie chce dac, wiec jest be.
Mimo wielu podobienstw (piszczenie, bieganie wszedzie, sprowadzanie zycia do jedzenia, spania i zabawy) dziecko to nie pies, mysli bardzo szybko i dokladnie analizuje rodzica. Wiekszosc o tym zapomina. Jakby wstawali rano z mysla 'odmowie dziecku pierwsze, trzeciej i omej rzeczy o ktora poprosi, dla zasady'.

ilcia i blondi- a mnie nie dziwi, ktos sie bil w Paryzu? Kto sie bil w Berlinie? Kto sie bije w Londynie? Niby nie mozna ich wrzucac do jednego wora a jednak stres jest, ciezko pewnych rzeczy nie zauwazyc. Ale sa tez inne rzeczy niz pochodzenie, ktorym juz by mozna dac spokoj, np. orientacja, religia.

**201607111632** · 2011-08-11, 00:11

Cytat:

Napisane przez FreakChic

To nie jest żaden skrót. To jest normalne imię... Pochodzi od rodu Liwiuszów... Livia Druzylla była cesarzową, jej synem był Tyberiusz.

Amelsss, dziękuję.

Jak Ty masz na imię?

Na imię mi Amelia

Cytat:

Napisane przez candycotton

Hehe ta. A papieroski drogie.

Dokładnie, kopcić jak lokomotywa to stać, ale dziecku kupić lizaka to już nie.

ciri15 · 2011-08-11, 00:12

Cytat:

Napisane przez candycotton

Hehe ta. A papieroski drogie.

Pewnie zostanę zaraz zjechana przez palaczki, ale nie rozumiem kupowania fajek gdy człowieka na nie nie stać. Tzn. fajki to wg mnie zbyt drogi interes by człowiek, któremu starcza ledwo od pierwszego do pierwszego się od nich uzależniał. A jak go nie stać to niech rzuci i tyle.

**201604250941** · 2011-08-11, 00:16

Cytat:

Napisane przez ciri15

Pewnie zostanę zaraz zjechana przez palaczki, ale nie rozumiem kupowania fajek gdy człowieka na nie nie stać. Tzn. fajki to wg mnie zbyt drogi interes by człowiek, któremu starcza ledwo od pierwszego do pierwszego się od nich uzależniał. A jak go nie stać to niech rzuci i tyle.

Hehe tez nie rozumiem ale to tak samo jak z alkoholem. Tylko o papierosach sie tyle nie mowi bo nie powoduja patologii. Jak ktos jest sam i lubi jesc tynk to jego sprawa ale jak ma dzieci to juz przegiecie. Ja palilam jak fajki byly po 5 zl takie drozsze. Teraz sobie nie wyobrazam.

a ja jeszcze tego nie rozumiem
http://www.youtube.com/watch?v=P56Cc...eature=related

ciri15 · 2011-08-11, 00:23

Cytat:

Napisane przez candycotton

Hehe tez nie rozumiem ale to tak samo jak z alkoholem. Tylko o papierosach sie tyle nie mowi bo nie powoduja patologii. Jak ktos jest sam i lubi jesc tynk to jego sprawa ale jak ma dzieci to juz przegiecie. Ja palilam jak fajki byly po 5 zl takie drozsze. Teraz sobie nie wyobrazam.

a ja jeszcze tego nie rozumiem
http://www.youtube.com/watch?v=P56Cc...eature=related

Aż ciśnie się na usta: "WTF???"

Kto chce i go stać niech pali, jeśli przy tym nie zatruwa innym powietrza. Ale kurna, osoby o których myślę wydają na to 300 zł miesięcznie mniej więcej. Gdyby tego nie robiły nie miałyby problemu np. z rachunkami, zakupami, paliwem.

**201604250941** · 2011-08-11, 00:28

Glupio mi im robic wymowki bo ja potrafie tyle na kosmetyki wydac. Ale nie mam dzieci.

To nie jest pojedynczy przypadek, tego calkiem sporo jest, robienie z siebie **bila w sieci widac jest fajne. Ale najczescie to sa jednak dzieci nieswiadome tego ze robia z siebie posmiewisko. Powinien byc limit wiekowy do filmikow, kto sie udziela na watku youtubowym ten wie czy sie to konczy.

reverse · 2011-08-11, 00:29

ciri - zgadzam się... Dla mnie to po prostu ludzka głupota.

A jak już jesteśmy przy papierosach, to dziwiło mnie oburzenie palaczy na zakaz palenia w miejscach publicznych (barach, kawiarniach itd.). Jako osoba uczulona na dym z papierosów (potrafię kichać przez godzinę jak tylko poczuję dym) niesamowicie cieszę się z możliwości wyjścia do baru i tym podobnych miejsc bez przejmowania się, że będę cuchnąć fajkami/kichać. Chyba łatwiej palaczowi wyjść na dwór i zapalić, niż niepalącemu znoszenie palenia*.

*trochę masło maślane, ale wiecie co mam na myśli

karolynka90 · 2011-08-11, 00:31

Cytat:

Napisane przez candycotton

a ja jeszcze tego nie rozumiem
http://www.youtube.com/watch?v=P56Cc...eature=related

ahahaha

http://www.youtube.com/watch?v=22-OO...eature=related

**201607231707** · 2011-08-11, 00:35

Cytat:

Napisane przez ciri15

Aż ciśnie się na usta: "WTF???"

Kto chce i go stać niech pali, jeśli przy tym nie zatruwa innym powietrza. Ale kurna, osoby o których myślę wydają na to 300 zł miesięcznie mniej więcej. Gdyby tego nie robiły nie miałyby problemu np. z rachunkami, zakupami, paliwem.

Trzy stówy na fajki?!

Nawet ja nie rozkminiam tego, powaznie

---------- Dopisano o 22:35 ---------- Poprzedni post napisano o 22:33 ----------

Cytat:

Napisane przez karolynka90

ahahaha

http://www.youtube.com/watch?v=22-OO...eature=related

Aj tam, aj tam, dziewczę gwiazdą chcialo zostać, a że nie umie śpiewać, to cóz... nie mozna mieć wszystkiego

ciri15 · 2011-08-11, 00:36

Cytat:

Napisane przez Demi93

Trzy stówy na fajki?!

Nawet ja nie rozkminiam tego, powaznie

Paczka fajek dziennie 30x10 zł prosty rachunek. Na jedną osobę.
Ludzie chyba nie zdają sobie sprawy ile na ten szajs wydają.

**201607231707** · 2011-08-11, 00:42

Cytat:

Napisane przez ciri15

Paczka fajek dziennie 30x10 zł prosty rachunek. Na jedną osobę.
Ludzie chyba nie zdają sobie sprawy ile na ten szajs wydają.

Paczka fajek dziennie... masakra

Jeżu, wchodze w filmik innej dziewczyny, która spiewa Teenage Dream, a pod spodem komentarz "This is GOOD better as ilovehotboy12"

Ta dziewczyna jest sławna

**201604250941** · 2011-08-11, 00:44

ciri nie ma juz fajek za 10 zl chyba, juz raczej 11-13, chyba ze jakies fajranty

ja dlatego nie pale, chociaz lubilam to, bo to kula u nogi, na zewntrz zawieja sniezna i idz tam pal
i wez sie skrecaj jak srubka bo sie chce palic a jeszcze do przerwy daleko, albo w kinie na filmie 3h bez fajki wysiedziec, jak?

ciri15 · 2011-08-11, 00:53

Cytat:

Napisane przez candycotton

ciri nie ma juz fajek za 10 zl chyba, juz raczej 11-13, chyba ze jakies fajranty

ja dlatego nie pale, chociaz lubilam to, bo to kula u nogi, na zewntrz zawieja sniezna i idz tam pal
i wez sie skrecaj jak srubka bo sie chce palic a jeszcze do przerwy daleko, albo w kinie na filmie 3h bez fajki wysiedziec, jak?

Nie znam się naprawdę, może to tańsze jakieś, tak orientacyjnie rzuciłam.
No ja nigdy nie miałam tego problemu, ale się dziwię że ludziom się chce takie przeżycia mieć jak to opisałaś

6roove · 2011-08-11, 01:20

Cytat:

Napisane przez FreakChic

1000days, ostatni raz napiszę na Wizażu jak mam na imię, dla Ciebie.

Livia.

A Ty?

Demi93, Ty zawsze pozostaniesz moim wąsiastym słoneczkiem.

FreakChic, masz przecudne imię, uwielbiam je

**201604190949** · 2011-08-11, 01:30

Cytat:

Napisane przez candycotton

ciri nie ma juz fajek za 10 zl chyba, juz raczej 11-13, chyba ze jakies fajranty

ja dlatego nie pale, chociaz lubilam to, bo to kula u nogi, na zewntrz zawieja sniezna i idz tam pal
i wez sie skrecaj jak srubka bo sie chce palic a jeszcze do przerwy daleko, albo w kinie na filmie 3h bez fajki wysiedziec, jak?

Camel light 10,30

10,30x6,5 (w weekend palę trochę mniej) = 66,95x4tyg=267,8

Się nie uzależniaj, się oducz, se rzuć

yhm spoko. Ale alkoholika to zaprowadzicie grzecznie na AA, na terapię darmową, na detoksik. A papierosy to se się sam

Luz. Bo to jak pierdnąć. Bo mój mąż szwagierki kowala z naprzeciwka rzucił z dnia na dzień to znaczy, że się da tylko trzeba chcieć

Zapalę za to

A więc dziwi mnie ludzki pogląd, że uzależnienie od papierosów to żadne uzależnienie.

**201801022117** · 2011-08-11, 07:02

Cytat:

Napisane przez 6roove

FreakChic, masz przecudne imię, uwielbiam je

Dziękuję śliczne.

kiciulec · 2011-08-11, 08:37

Dzień po szorowaniu żelem wrażenia- nie widzę różnicy oprócz tego, że nie pachnę żelem pod prysznic :P włosy czyste, skóra czysta, przyjemna w dotyku jestem jak zawsze :P Może jedynie minimalnie trudniej się włosy rozczesywały, ale to naprawdę minimalnie.

Co do porodów to uważam, że każdy powinien mieć możliwość zrobić to jak chce, a nie jak ktoś z góry ustalił. Niezależnie od swoich powodów powinien być wybór. Tak samo ze znieczuleniem. W moim mieście np w ogóle nie ma możliwości, nawet odpłatnie. Przecież nikt nie każe wszystkim jak leci brać znieczulenia, czy robić cesarkę, ale dlaczego odbierać wszystkim możliwość?

guglak · 2011-08-11, 09:18

Trzeba odmawiać dziecku z głową. Jak się idzie do sklepu i mówi: Idziemy po zakupy dla mamusi/taty/babci itp. to choćby się waliło i paliło to uważam,że nic nie powinno dostać. Jak kilka razy dostanie to jęczeć zacznie.

Nie rozumiem dlaczego miałabym nie kupić fajek bo dziecko chce lizaka. Mam określoną kwotę na wydanie. Kupie sobie fajki i jak starczy to i lizaka. Co za różnica jakiego? i tak zaraz zje i za 10min o tym zapomni.

Mnie denerwuje,że nigdzie nie można zapalić. Najbardziej denerwuje mnie to w pkp. Były przedziały dla palących i niepalących. Każdy ma wybór, a teraz jest to narzucone. To dyskryminacja palących.

NibyNic · 2011-08-11, 09:30

Odniosę się do kwestii porodów - dziwi mnie pogląd że prywatnie to z pewnością lepiej otóż nie zawsze - jak to mówią na nieszczęście to i mucha pierdnie
Ktoś tu pisał że się nasłuchał o porodach "państwowych" ja się nasłuchałam o porodach w klinikach prywatnych - nawet moja szwagierka rodziła prywatnie i komplikacje były poważne - z kliniki taksówką odesłali ją i dziecko do szpitala państwowego i za taksówkę jeszcze zapłacić musiała

z porodami jest tak, że mimo iż jest rok 2011 to i tak wielu rzeczy nie da się przewidzieć
ale zgadzam się co do jednego - każda kobieta powinna sama decydować o sposobie w jaki chce rodzic i czy chce korzystać ze znieczulenia

ja miałam wskazania do cc - istniało ryzyko, że poród naturalny zagraża mojemu życiu - ale akcja porodowa przebiegała bardzo szybko i nie zdążyli mnie nawet znieczulic - jedynie zastrzyki przeciwbólowe w biodra dostałam

2011-08-10, 22:22	#932
201604250941 Konto usunięte Zarejestrowany: 2008-10 Wiadomości: 22 811	Dot.: Ludzkie zachowania i poglądy, które dziwią cz.2 Osobne ale pochodzi od czegos, tak jak Sandra to skrot od Aleksander. edit aa, no chyba ze, Liwiusz cos mi mowi xD

2011-08-10, 22:40	#933
emeraldgreen Raczkowanie Zarejestrowany: 2011-07 Wiadomości: 81	Dot.: Ludzkie zachowania i poglądy, które dziwią cz.2 A ja jak już będę w ciąży to tylko cc. Czytałam o tym sporo. I mając pełną świadomość tego jak wygląda poród naturalny a jak cc wybieram cc. Wolę mieć bliznę na podbrzuszu niż nacinane krocze albo efekt wiadra "na dole"(może nie sa to częste przypadki ale jednak zdarzają się) . Dziwi mnie jak to ludzie starają się na siłę wmusić swoje "mądrości" innym. Uważam że poród to tak intymna i indywidualna sprawa że każda kobieta powinna mieć wolny wybór i to w każdym państwowym szpitalu a nie tak jak teraz albo po znajomości albo prywatnie. Już teraz wiem że sama zdecyduje się na poród prywatnie tylko i wyłącznie. Szczerze współczuję moim koleżankom które "musiały" rodzić państwowo. Czego to ja się od nich nasłuchałam... można by napisać scenariusz horroru. Co do podążania ślepo za modą to mam taką koleżankę. Oby jakaś wzmianka o czymś nowym w świecie mody to już lata po sklepach w poszukiwaniu "tańszego odpowiednika" nawet jeżeli jest to największe paskudztwo świata. Niektórzy chyba tak mają. Dziwi mnie robienie zakupów przez matki i ciągnięcie ze sobą gromadki dzieci. Miałam dzisiaj taką sytuację. Stoję w kolejce przy stoisku z wędlinami za kobietą która akurat coś "marudzi" a w koło niej lata 3 rozwydrzonych kilkulatków! Nawet nie reagowała. Dzieciarnia oczywiście piski i krzyki i ganianie się po sklepie. Gdy łaskawie wybrała po kilku minutach to co chciała obróciła się i po imieniu do dzieci "idziemy". I mina tak jakby wszyscy mieli zakichany obowiązek znosić te jej rozwydrzone dzieciaki. Widziałam że już korciło sprzedawczynie aby coś jej powiedzieć gdy dzieciaki latały. Ciekawe czy powiedziałaby "przepraszam" przynajmniej gdyby te jej stadko powywracało stojące w "w piramidach" produkty. Sądząc po jej zachowaniu i postawie - pewnie nie. Byłam ostatnio w sh. Wszystko na wieszakach, sklep duży i nie ma w nim tabliczek z inf. gdzie porozwieszane są spodnie, gdzie bluzki itp. Dużo rzeczy jest przemieszanych. I tak spora cześć rzeczy jest odwieszana przy samej przymierzalni na stojący wieszak. Tak było od zawsze (przynajmniej od ok 2 lat). I tu raptem zaczynają się wakacje. Zatrudniają 2 czy 3 "gówniary" do pomocy które są tak chamskie i bezczelne że odechciewa się chodzenia do tego sh. Wzięłam do ręki, obejrzałam i odwiesiłam na ten sam wieszak 1 bluzkę(wisiała tam wcześniej) a tu podchodzi do mnie taka pyskata i "drze ryja" dosłownie na cały sklep że "to przecież tutaj nie wisiało, i że MAM odwiesić na miejsce". Myślałam że tej smarkuli palnę jakieś kazanie (jestem kilka lat tylko starsza od niej). Jak pisałam do tego sklepu chodzę sporadycznie ale od 2 lat. I nigdy nie było z tym problemów. Wszystko zaczęło się jak te "młódki" wkroczyły do akcji. Tak na marginesie to chyba jest ich zakichany obowiązek aby samemu sortować i przewieszać te szmatki? W końcu za to biorą pieniądze. I rozumiem że gdyby sklep był podzielony na bluzki, spodnie itp to mogłaby mieć pretensje ale tam wszystko jest pomieszane!

2011-08-10, 22:58	#934
201604250941 Konto usunięte Zarejestrowany: 2008-10 Wiadomości: 22 811	Dot.: Ludzkie zachowania i poglądy, które dziwią cz.2 emerald- mam dokladnie takie samo zdanie, tez sie naczytalam i nasluchalam, ale wszyscy wiedza lepiej XD jak tylko cos wspomne to wykladow musze sluchac, ja im wykladow nie robie jak mowia ze chca naturalnie, ich sprawa, to jest zbyt wazne zeby ktos inny decydowal, a brak kasy na prywatna klinike jest straszny ;/ o kurde ale to chyba w sklepie dlugo nie popracuja jak sie tak zachowuja, tak nie wolno, maja sie usmiechac i pytac czy chcesz frytki do tego Ja nienawidzilam jak przychodzily mamy kolezanki z dziecmi malymi, one kawa, a ja mam sie dzieckiem zajac. Np. 2 letnim, bo to przeciez oczywiste ze ja a nie jego matka. Pamietam tez jak mnie matka prowadzala do kolezanek co mialy starsze dzieci. Ja 6 lat oni 17-18, probowali ale ciezko bylo i z jednej i z drugiej strony znalezc wspolny jezyk.

2011-08-10, 23:13	#936
blondi1041 Rozeznanie Zarejestrowany: 2008-06 Lokalizacja: stąd..ale juz niedługo.. Wiadomości: 678	Dot.: Ludzkie zachowania i poglądy, które dziwią cz.2 dodam od siebie ,że dziwi mnie : - włażenie do cudzego domu bez pukania - zasady polskich domow na wsi : kominiarzowi zawsze trzeba dac jakas kase, nawet jesli nic nie sprawdza w kominie. ksiedzu zawsze trzeba dac kase do koperty a najlepiej obiad i "setke" na poczestunek (jak nie przyjelam koledy to cala wies sie na mnie obrazila jak ja moge ??) - wieczna nietolerancja (zamieszkal u mnie we wsi niedawno czarnoskory sasiad i kazdy, doslownie kazdy mieszkaniec jak go widzi to gapi sie na niego jak na ufo i na caly glos "oooo idzie murzyn" , zawsze mam ochote powiedziec . murzyn to jestes ty !! wrrrr bardziej mnie to wkur... niz dziwi , ale musialam to napisac.. - opinia ,z e kazdy musi miec w domu jakis polsat cyfrowy, eNke albo inne gó..., (przychodzi kolezanka do mnie i sie pyta "masz polsat ? ja tak, mam polsat , jedynke i dwojke . ona na to taaaaakie oczy , "no jak to ? nie masz zadnej kablowki ani nic "? "no tak to .. nie ogladam tv wcale.... jeszcze wieksze zdiwienie...) napewno mnie jeszcze wiele rzeczy zdziwi ... szczegolnie w pl :/

2011-08-10, 23:17	#937
guglak Raczkowanie Zarejestrowany: 2011-02 Wiadomości: 140	Dot.: Ludzkie zachowania i poglądy, które dziwią cz.2 Moja koleżanka ma synka 4 letniego. On w sklepie zaczął piszczeć,że chce coś słodkiego. Ona mu powiedziała,że nie kupi i nie można mieć wszystkiego czego się chce. Sprzedawczyni podobno powiedziała,że pierwszy raz odkąd pracuje w sklepie ktoś postawił się dziecku a później rodzice się dziwią,że dzieci później oczekują coraz to nowych i droższych rzeczy. Jak się nie ustali z dzieckiem przed wejściem do sklepu,że coś się mu kupi to moim zdaniem nie powinno. Nawet jak mam zamiar kupić sobie karton fajek i skrzynkę piwa. Ja nie zawsze coś dostaje i ono też się musi nauczyć tego. __________________

2011-08-10, 23:56	#941
ilciadzaga Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2008-02 Wiadomości: 2 710	Dot.: Ludzkie zachowania i poglądy, które dziwią cz.2 Mnie dziwi, że żyjemy nadal w świecie takiej nietolerancji

2011-08-11, 00:28	#947
201604250941 Konto usunięte Zarejestrowany: 2008-10 Wiadomości: 22 811	Dot.: Ludzkie zachowania i poglądy, które dziwią cz.2 Glupio mi im robic wymowki bo ja potrafie tyle na kosmetyki wydac. Ale nie mam dzieci. To nie jest pojedynczy przypadek, tego calkiem sporo jest, robienie z siebie **bila w sieci widac jest fajne. Ale najczescie to sa jednak dzieci nieswiadome tego ze robia z siebie posmiewisko. Powinien byc limit wiekowy do filmikow, kto sie udziela na watku youtubowym ten wie czy sie to konczy.

2011-08-11, 00:29	#948
reverse Zadomowienie Zarejestrowany: 2008-10 Wiadomości: 1 078	Dot.: Ludzkie zachowania i poglądy, które dziwią cz.2 ciri - zgadzam się... Dla mnie to po prostu ludzka głupota. A jak już jesteśmy przy papierosach, to dziwiło mnie oburzenie palaczy na zakaz palenia w miejscach publicznych (barach, kawiarniach itd.). Jako osoba uczulona na dym z papierosów (potrafię kichać przez godzinę jak tylko poczuję dym) niesamowicie cieszę się z możliwości wyjścia do baru i tym podobnych miejsc bez przejmowania się, że będę cuchnąć fajkami/kichać. Chyba łatwiej palaczowi wyjść na dwór i zapalić, niż niepalącemu znoszenie palenia. trochę masło maślane, ale wiecie co mam na myśli

2011-08-11, 00:44	#953
201604250941 Konto usunięte Zarejestrowany: 2008-10 Wiadomości: 22 811	Dot.: Ludzkie zachowania i poglądy, które dziwią cz.2 ciri nie ma juz fajek za 10 zl chyba, juz raczej 11-13, chyba ze jakies fajranty ja dlatego nie pale, chociaz lubilam to, bo to kula u nogi, na zewntrz zawieja sniezna i idz tam pal i wez sie skrecaj jak srubka bo sie chce palic a jeszcze do przerwy daleko, albo w kinie na filmie 3h bez fajki wysiedziec, jak?

2011-08-11, 08:37	#958
kiciulec Zakorzenienie Zarejestrowany: 2006-10 Lokalizacja: st lova Wiadomości: 3 001	Dot.: Ludzkie zachowania i poglądy, które dziwią cz.2 Dzień po szorowaniu żelem wrażenia- nie widzę różnicy oprócz tego, że nie pachnę żelem pod prysznic :P włosy czyste, skóra czysta, przyjemna w dotyku jestem jak zawsze :P Może jedynie minimalnie trudniej się włosy rozczesywały, ale to naprawdę minimalnie. Co do porodów to uważam, że każdy powinien mieć możliwość zrobić to jak chce, a nie jak ktoś z góry ustalił. Niezależnie od swoich powodów powinien być wybór. Tak samo ze znieczuleniem. W moim mieście np w ogóle nie ma możliwości, nawet odpłatnie. Przecież nikt nie każe wszystkim jak leci brać znieczulenia, czy robić cesarkę, ale dlaczego odbierać wszystkim możliwość? __________________ http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3vfxm9jst8o15.png

2011-08-11, 09:18	#959
guglak Raczkowanie Zarejestrowany: 2011-02 Wiadomości: 140	Dot.: Ludzkie zachowania i poglądy, które dziwią cz.2 Trzeba odmawiać dziecku z głową. Jak się idzie do sklepu i mówi: Idziemy po zakupy dla mamusi/taty/babci itp. to choćby się waliło i paliło to uważam,że nic nie powinno dostać. Jak kilka razy dostanie to jęczeć zacznie. Nie rozumiem dlaczego miałabym nie kupić fajek bo dziecko chce lizaka. Mam określoną kwotę na wydanie. Kupie sobie fajki i jak starczy to i lizaka. Co za różnica jakiego? i tak zaraz zje i za 10min o tym zapomni. Mnie denerwuje,że nigdzie nie można zapalić. Najbardziej denerwuje mnie to w pkp. Były przedziały dla palących i niepalących. Każdy ma wybór, a teraz jest to narzucone. To dyskryminacja palących. __________________

2011-08-11, 09:30	#960
NibyNic Zakorzenienie Zarejestrowany: 2008-07 Lokalizacja: III piętro Wiadomości: 17 137	Dot.: Ludzkie zachowania i poglądy, które dziwią cz.2 Odniosę się do kwestii porodów - dziwi mnie pogląd że prywatnie to z pewnością lepiej otóż nie zawsze - jak to mówią na nieszczęście to i mucha pierdnie Ktoś tu pisał że się nasłuchał o porodach "państwowych" ja się nasłuchałam o porodach w klinikach prywatnych - nawet moja szwagierka rodziła prywatnie i komplikacje były poważne - z kliniki taksówką odesłali ją i dziecko do szpitala państwowego i za taksówkę jeszcze zapłacić musiała z porodami jest tak, że mimo iż jest rok 2011 to i tak wielu rzeczy nie da się przewidzieć ale zgadzam się co do jednego - każda kobieta powinna sama decydować o sposobie w jaki chce rodzic i czy chce korzystać ze znieczulenia ja miałam wskazania do cc - istniało ryzyko, że poród naturalny zagraża mojemu życiu - ale akcja porodowa przebiegała bardzo szybko i nie zdążyli mnie nawet znieczulic - jedynie zastrzyki przeciwbólowe w biodra dostałam __________________ Pamiętamy dobre czasy i złe czasy, zapominając, że większość nie jest ani dobra, ani zła. Po prostu jest.

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)