Czarna lista targowisko- plotki

[beyza]

Napisane przez Ewa_Ch

hmmmm,
Z tym,ze ekspedientki i ochrona nie raz podmieniaja na podrobki slyszalam z pierwszej reki-od chlopaka,ktory pracowal jako ochroniarz w Sephorze.Nie sadze by koloryzowal cos:////
Mnie wtedy az zatkalo.

A tu nawet któraś z wizażanek kiedyś opowiadała swoją własną historię, z bodajże Halloween, w każdym razie w którejś z sieciowych perfumerii, sprzedano jej ordynarną podróbę (czy widziała jako tester, coś w ten deseń, ale podróba była na pewno)

[7medeis]

Napisane przez beyza

A tu nawet któraś z wizażanek kiedyś opowiadała swoją własną historię, z bodajże Halloween, w każdym razie w którejś z sieciowych perfumerii, sprzedano jej ordynarną podróbę (czy widziała jako tester, coś w ten deseń, ale podróba była na pewno)

zwykle sprawdzam flaszkę po kupieniu w datakalulatorach, ale ogólnie to wole być rozpuszczona w douglasie, niż oszczędna pod biedronką

[beyza]

Napisane przez 7medeis

zwykle sprawdzam flaszkę po kupieniu w datakalulatorach, ale ogólnie to wole być rozpuszczona w douglasie, niż oszczędna pod biedronką

A jaki to ma związek z naszą dyskusją tutaj, bo nie bardzo łapię?

[7medeis]

Napisane przez beyza

A jaki to ma związek z naszą dyskusją tutaj, bo nie bardzo łapię?

miało dotyczyć w "pełni oryginalnych" zapachów typu FM, oraz tego, jak ludzie umieją podkoloryzować rzeczywistość aby inni uwierzyli w historię o tym, że to taka wersja dla tych "mądrych-oszczędnych", a cała reszta świata jest "zua" i brzydka

[brzozka88]

Napisane przez protka

Ponieważ wątek nosi nazwę "Czarna lista - plotki", chciałabym się wyżalić i poskarżyć na wizażankę abar18.

Miałyśmy zaklepaną wymianę, tzn. przypieczętowaną adresami, ale wizażanka z wymiany zrezygnowała, w dodatku nie raczyła mnie o tym poinformować.
Nie odpowiedziała na żadną wiadomość PW, ani te wpisane w swoim profilu - po prostu zupełne lekceważenie.

A na miejscu okazało się, że abar18 nie daje znaku życia.
Jak dla mnie zwykłe chamstwo.

a ja chciałam sie poskarzyć na Wizazankę iwcia74
swoja przesylkę wysłałam prawie miesiąc temu, Iwony przesyłka nie dotarła do tej pory.
Napisałam dwie wiadomości, ZERO odzewu.
Dla mnie to również chamstwo!
Nawet gdyby zrezygnowała wcześniej nic by się nie stało...
a tak wysłałam swoje kosmetyki....
swoich nie mam, jej tez nie

[1049fcf7f74b9bbd9e896b064bc98e90e22ff320_640d1602d9fab]

Napisane przez brzozka88

a ja chciałam sie poskarzyć na Wizazankę iwcia74
swoja przesylkę wysłałam prawie miesiąc temu, Iwony przesyłka nie dotarła do tej pory.
Napisałam dwie wiadomości, ZERO odzewu.
Dla mnie to również chamstwo!
Nawet gdyby zrezygnowała wcześniej nic by się nie stało...
a tak wysłałam swoje kosmetyki....
swoich nie mam, jej tez nie

Ja tutaj pisałam o sytuacji z tą wizażanką:
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=370436&page=82

Kosmetyk dostałam i wysłałam swój, jednak nie dostałam odpowiedzi, czy przesyłka dotarła . Przez to nie wiem, czy mogę go używać .

[beyza]

Napisane przez 7medeis

miało dotyczyć w "pełni oryginalnych" zapachów typu FM, oraz tego, jak ludzie umieją podkoloryzować rzeczywistość aby inni uwierzyli w historię o tym, że to taka wersja dla tych "mądrych-oszczędnych", a cała reszta świata jest "zua" i brzydka

Ok, teraz rozumiem. Inna sprawa, że tamta opowieść o podróbie z Sephory pochodziła z forum Pefumy tu na wizażu od dziewczyny, która zakupy robiła tylko w perfumeriach stacjonarych, więc nie chodziło mi o jakieś żałosne propagandy ludzi od FM, którzy chcą za wszelką cenę opchnąć swoje 'cuda'.

[brzozka88]

[1=1049fcf7f74b9bbd9e896b0 64bc98e90e22ff320_640d160 2d9fab;28683197]Ja tutaj pisałam o sytuacji z tą wizażanką:
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=370436&page=82

Kosmetyk dostałam i wysłałam swój, jednak nie dostałam odpowiedzi, czy przesyłka dotarła . Przez to nie wiem, czy mogę go używać .[/QUOTE]

brak slow... az nie wiem co powiedziec.

[ssaruskaa]

Napisane przez jessica855

litości....

Ja nie mowię, ze bronię te firmy. Bo oczywiście też wole typowego calvin klein in 2 you <mhm>. Tylko ja trochę czytam na różne tematy. I studiuje marketing więc tym którzy nie są świadomi tego co to MLM może się wydawać, że to gówno. Ale to jedno z podstawowych pojęć w marketingu! A poza tym każdy kombinuje jak może. "Legalne podrógki' bym to nazwała.

---------- Dopisano o 11:53 ---------- Poprzedni post napisano o 11:50 ----------

Napisane przez beyza

Naiwnych nie brakuje. Mnie już dwoje takich konsultantów namawiało do współpracy... Mieli pecha, bo cięta jestem na to jak diabli, a już w ogóle jak słyszę MLM to zamieniam się w kulę ognia. Najbardziej śmieszą mnie ich wygórowane ceny, bo za to co oni sobie wołają można mieć oryginalne 30ml czegoś z wyższej półki

To jak słyszysz MLM to ty lepiej "naiwna" nic nie mów, skoro nie masz o tym zielonego pojęcia, bo swą ciemnotą tylko wstyd robisz. Na dobry początek polecam kilka książek Briana Tracy.

[Ewa_Ch]

To sa podrobki. Wciskaja Wam ciemnote i w to wierzycie.

[beyza]

Napisane przez ssaruskaa

Ja nie mowię, ze bronię te firmy. Bo oczywiście też wole typowego calvin klein in 2 you <mhm>. Tylko ja trochę czytam na różne tematy. I studiuje marketing więc tym którzy nie są świadomi tego co to MLM może się wydawać, że to gówno. Ale to jedno z podstawowych pojęć w marketingu! A poza tym każdy kombinuje jak może. "Legalne podrógki' bym to nazwała.

---------- Dopisano o 11:53 ---------- Poprzedni post napisano o 11:50 ----------



To jak słyszysz MLM to ty lepiej "naiwna" nic nie mów, skoro nie masz o tym zielonego pojęcia, bo swą ciemnotą tylko wstyd robisz. Na dobry początek polecam kilka książek Briana Tracy.

No cóż. Twój poziom wypowiedzi jest bulwersujący. Studia biznesowe kończyłam zagranicą, pojęcie o MLM mam duże, więc nie będę się wdawać w dyskusję z kimś, kto zamiast przedstawić argumenty, zarzuca mi ciemnotę i robienie wstydu.

[Lolka_L]

Napisane przez ssaruskaa

Ja nie mowię, ze bronię te firmy. Bo oczywiście też wole typowego calvin klein in 2 you <mhm>. Tylko ja trochę czytam na różne tematy. I studiuje marketing więc tym którzy nie są świadomi tego co to MLM może się wydawać, że to gówno. Ale to jedno z podstawowych pojęć w marketingu! A poza tym każdy kombinuje jak może. "Legalne podrógki' bym to nazwała.

---------- Dopisano o 11:53 ---------- Poprzedni post napisano o 11:50 ----------



To jak słyszysz MLM to ty lepiej "naiwna" nic nie mów, skoro nie masz o tym zielonego pojęcia, bo swą ciemnotą tylko wstyd robisz. Na dobry początek polecam kilka książek Briana Tracy.

Dziewczyno, opanuj się!!
Nie obrażaj kogoś, tylko dlatego, że ma odmienne zdanie od Twojego.
Wstyd to Ty sama sobie robisz tą wypowiedzią. A wydawałoby się , że osoba studiująca , powinna mieć słownictwo bardziej na poziomie.

[Ewa_Ch]

teraz to prawie wszyscy studiuja...o jakosci studiow sie nie wypowiadam

[ssaruskaa]

Napisane przez beyza

No cóż. Twój poziom wypowiedzi jest bulwersujący. Studia biznesowe kończyłam zagranicą, pojęcie o MLM mam duże, więc nie będę się wdawać w dyskusję z kimś, kto zamiast przedstawić argumenty, zarzuca mi ciemnotę i robienie wstydu.

Z pewnością. I to właśnie uważasz, że Ty przedstawiłaś mi jakiekolwiek argumenty nazywając mnie naiwną? No więc właśnie. Skoro kończyłaś studia biznesowe powinnaś mieć troszeczkę lepsze pojęcie o świecie i to jeszcze za granicą(chyba w Rumunii)? Dobre. Bo właśnie MLM jest znacznie bardziej rozwinięty za granicą niż w Polsce. I dla takich krajów jak na przykład USA, MLM jest przyszłością i większość milionerów, w tym kraju zajęła się właśnie tym. A ja idę o zakład, że nawet nie masz pojęcia jak brzmi rozwinięcie tego słowa. Nie wiem czego Cię tam nauczyli. Chyba gadać bzdury. Skończyłam dyskutować na ten temat.

---------- Dopisano o 17:09 ---------- Poprzedni post napisano o 17:04 ----------

Napisane przez Ewa_Ch

teraz to prawie wszyscy studiuja...o jakosci studiow sie nie wypowiadam

No właśnie widać te jakość na przykład studiów biznesowych za granicą.

A mi nie chodzi o to, że studiuje. Teraz to największy idiota może studiować. Chodzi mi o to, że jestem z marketingiem związana, interesuję się na co dzień sposobem funkcjonowania tego biznesu. Czytam mnóstwo książek i mogę taką wypowiedź zmieść w sekundę.A osoba nie mająca o tym zielonego pojęcia powie takie głupoty i w ogóle nie powie dlaczego uważa, że to do d***. Może się dowiem, bo nie wyjaśniła mi tego. A to bardziej rozbudowany proces niż jej się wydaję.

[4e9f92519f0a2c998a884c2af4c543da9bfeb435_5ffce6a84e16b]

Napisane przez ssaruskaa

Z pewnością. I to właśnie uważasz, że Ty przedstawiłaś mi jakiekolwiek argumenty nazywając mnie naiwną? No więc właśnie. Skoro kończyłaś studia biznesowe powinnaś mieć troszeczkę lepsze pojęcie o świecie i to jeszcze za granicą(chyba w Rumunii)? Dobre. Bo właśnie MLM jest znacznie bardziej rozwinięty za granicą niż w Polsce. I dla takich krajów jak na przykład USA, MLM jest przyszłością i większość milionerów, w tym kraju zajęła się właśnie tym. A ja idę o zakład, że nawet nie masz pojęcia jak brzmi rozwinięcie tego słowa. Nie wiem czego Cię tam nauczyli. Chyba gadać bzdury. Skończyłam dyskutować na ten temat.

---------- Dopisano o 17:09 ---------- Poprzedni post napisano o 17:04 ----------



No właśnie widać te jakość na przykład studiów biznesowych za granicą.

A mi nie chodzi o to, że studiuje. Teraz to największy idiota może studiować. Chodzi mi o to, że jestem z marketingiem związana, interesuję się na co dzień sposobem funkcjonowania tego biznesu. Czytam mnóstwo książek i mogę taką wypowiedź zmieść w sekundę.A osoba nie mająca o tym zielonego pojęcia powie takie głupoty i w ogóle nie powie dlaczego uważa, że to do d***. Może się dowiem, bo nie wyjaśniła mi tego. A to bardziej rozbudowany proces niż jej się wydaję.

Przestan sie rzucac. Zaparz sobie rumianku albo idz na spacer skoro nie umiesz prowadzic rozmowy bez obrazania.

[misianka]

Napisane przez ssaruskaa

Z pewnością. I to właśnie uważasz, że Ty przedstawiłaś mi jakiekolwiek argumenty nazywając mnie naiwną? No więc właśnie. Skoro kończyłaś studia biznesowe powinnaś mieć troszeczkę lepsze pojęcie o świecie i to jeszcze za granicą(chyba w Rumunii)? Dobre. Bo właśnie MLM jest znacznie bardziej rozwinięty za granicą niż w Polsce. I dla takich krajów jak na przykład USA, MLM jest przyszłością i większość milionerów, w tym kraju zajęła się właśnie tym. A ja idę o zakład, że nawet nie masz pojęcia jak brzmi rozwinięcie tego słowa. Nie wiem czego Cię tam nauczyli. Chyba gadać bzdury. Skończyłam dyskutować na ten temat.

---------- Dopisano o 17:09 ---------- Poprzedni post napisano o 17:04 ----------



No właśnie widać te jakość na przykład studiów biznesowych za granicą.

A mi nie chodzi o to, że studiuje. Teraz to największy idiota może studiować. Chodzi mi o to, że jestem z marketingiem związana, interesuję się na co dzień sposobem funkcjonowania tego biznesu. Czytam mnóstwo książek i mogę taką wypowiedź zmieść w sekundę.A osoba nie mająca o tym zielonego pojęcia powie takie głupoty i w ogóle nie powie dlaczego uważa, że to do d***. Może się dowiem, bo nie wyjaśniła mi tego. A to bardziej rozbudowany proces niż jej się wydaję.

Proszę o natychmiastową zmianę sposobu zwracania się do wizażanek.

[201607211724]

Napisane przez ssaruskaa

Z pewnością. I to właśnie uważasz, że Ty przedstawiłaś mi jakiekolwiek argumenty nazywając mnie naiwną? No więc właśnie. Skoro kończyłaś studia biznesowe powinnaś mieć troszeczkę lepsze pojęcie o świecie i to jeszcze za granicą(chyba w Rumunii)? Dobre. Bo właśnie MLM jest znacznie bardziej rozwinięty za granicą niż w Polsce. I dla takich krajów jak na przykład USA, MLM jest przyszłością i większość milionerów, w tym kraju zajęła się właśnie tym. A ja idę o zakład, że nawet nie masz pojęcia jak brzmi rozwinięcie tego słowa. Nie wiem czego Cię tam nauczyli. Chyba gadać bzdury. Skończyłam dyskutować na ten temat.
.

dawno mnie na wizazu nie było, stęskniłam się wręcz, ale chyba mi własnie przeszło..

[Gothic_Daisy]

No to ja zmienię temat

Aaa, osłabiają mnie wizażanki wyceniające swoje kosmetyki po cenach sephorowych, a moje taniej, no bo na allegro taniej chodzą. Aaaa, chciałam się wyżalić
Tak sobie myślę, że może by co do regulaminu wpisać? Ech, słów mi szkoda.

[oolong]

Napisane przez Gothic_Daisy

No to ja zmienię temat

Aaa, osłabiają mnie wizażanki wyceniające swoje kosmetyki po cenach sephorowych, a moje taniej, no bo na allegro taniej chodzą. Aaaa, chciałam się wyżalić
Tak sobie myślę, że może by co do regulaminu wpisać? Ech, słów mi szkoda.

ja się przyznam, że na bezczela wszystko próbuje wyceniać wg Allegrowych cen, bo nie znam innego "sklepu", który miałby tak szeroki asortyment
a jak jedna ze stron ma kosmetyk, a druga ubranie, to trudno porównać, szczególnie używane rzeczy - używane ubranie jest zwykle mniej warte niż kosmetyk mimo podobnej ceny startowej

ale nie robię tak, ze swoje wyceniam wg max cen, a drugiej strony wg min cen, bo to niesprawiedliwie

[Gothic_Daisy]

Napisane przez oolong

ja się przyznam, że na bezczela wszystko próbuje wyceniać wg Allegrowych cen, bo nie znam innego "sklepu", który miałby tak szeroki asortyment
a jak jedna ze stron ma kosmetyk, a druga ubranie, to trudno porównać, szczególnie używane rzeczy - używane ubranie jest zwykle mniej warte niż kosmetyk mimo podobnej ceny startowej

ale nie robię tak, ze swoje wyceniam wg max cen, a drugiej strony wg min cen, bo to niesprawiedliwie

Ja zwykle zgarniam ceny z różnych sklepów, żeby mieć przegląd. A na allegro tę samą rzecz możesz mieć za cenę x jak i 2x, więc róznie to niestety bywa.
No ale sama piszesz, że nie wyceniasz niesprawiedliwe, a mnie właśnie chodzi o sytuację, gdy ktoś stwierdza "ja mam rarytas, a to Twoje jest mniej warte, bo sobie mogę kupić taniej".
Wiadomo, co do złotówki się nie liczę, ale nie stwierdzam komuś na bezczela, że jego kosmetyk mogę sobie kupić za jedną trzecią ceny na all, więc mi się nie opłaca

[oolong]

Napisane przez Gothic_Daisy

Ja zwykle zgarniam ceny z różnych sklepów, żeby mieć przegląd. A na allegro tę samą rzecz możesz mieć za cenę x jak i 2x, więc róznie to niestety bywa.
No ale sama piszesz, że nie wyceniasz niesprawiedliwe, a mnie właśnie chodzi o sytuację, gdy ktoś stwierdza "ja mam rarytas, a to Twoje jest mniej warte, bo sobie mogę kupić taniej".
Wiadomo, co do złotówki się nie liczę, ale nie stwierdzam komuś na bezczela, że jego kosmetyk mogę sobie kupić za jedną trzecią ceny na all, więc mi się nie opłaca

tzn ja też tak wprost nie mówię, ale chodzi mi głównie o orientację dla samej siebie - żeby nie wymieniac sie na cos bezwartosciowego. Czasem nie znam marki kosmetyku czy ubrania, więc muszę jakoś oszacować ich wartość

[Gothic_Daisy]

A to się zgodzę, orientację trzeba mieć

[mikia20]

Ja ostatnio mam zagwozdkę czy moje kosmetyki można zamienić np. za paletkę Sleek... widziałam na all że Bad Girl jest po 27 zł więc to chyba tania rzecz jest, a dziewczyny za to sobie życzą dużo bo u nas to jest niedostępne. Tak samo z ciuchami Atmosphere czy innego Primarku - przecież to ciuchy bardzo niskiej jakości, no ale u nas niedostępne więc droższe.

Piątka Dior w Sephorze ponad dwie stówy, a mi kuzynka mówiła że ma je za ok, połowę ceny nabytą na wyprzedażach w innym kraju. No ale u nas nie ma takich wyprzedaży, więc za tego Diora dalej bym liczyła 200 zł. To że ktoś okazyjnie nabył to powinien być jego zysk.

Tak samo z perfumami czy innymi markami.

[uzunia]

Gotic zupelnie nie rozumiem czemu Cie to dziwi ..przeciez wg wielu wizażanek JEJ rzeczy są LEPSZE od twoich,nie wiesz?
Jakiś czas temu jedna z dziewczyn była bardzo zbulwersowana,że podaje jej cene z KCW,bo przeciez perfumy na ktore chcialam sie wymienic to nowka.
I co z tego ,ze w Seprzorze sa w jednakowej cenie jak na necie mozna kupic moje taniej.... owszem....to niech sobie kupuje..podrobke!
Ale co zrobic...po prostu ja sie z takimi osobami nie wymieniam....z reszta wymieniam sie co raz rzadziej,bo wlasnie mam co raz wiecej tego typu propozycji ;/

Aha...i przezytałam coś co mnie bardzo zbulwersowalo.... dotyczy to podrobek...
po pierwsze to fakt ze personel perfumerii podmienia podrobki na oryginaly to jakis absurd! Czasami zastanowcie sie jak bedziecie powielac jeszcze jakies inne urban legend.

A druga sprawa..gratuluje wszytkim,ze stac Was na oryginalne perfumy-ale sa tez tacy ludzie ktorzy chcieliby miec namiastke takiego luksusu i to oferuja im tanie "legalne" podroki znanych marek.
Nie mowie o takich ordynarnych typu Fior czyli majacych imitowac oryginal ,ale o np takich ktore w swoim profilu ma np. La rive.
Te pefumy w wiekszosci nawiazuja w jakis sposob do oryginalow.... dla mnie to troche takze tandetne,ale rozumiem,ze nie kazdego jest stac na perfumy za 200zl,dlatego aby nikt nie poczul sie ponizany uszanujmy wybory mniej zamozniejszych.

[Lolka_L]

Nie wiem ile kosztują te FM, ale w SuperPharmie można kupić oryginalne perf. za 50-70% sephorowej ceny. Np oryginalna E. Arden koszt. z tego co pamiętam mniej niz 50zł

[misianka]

Napisane przez uzunia

...,ale rozumiem,ze nie kazdego jest stac na perfumy za 200zl,dlatego aby nikt nie poczul sie ponizany uszanujmy wybory mniej zamozniejszych.

, właśnie

---------- Dopisano o 23:38 ---------- Poprzedni post napisano o 23:37 ----------

Napisane przez Lolka_L

Nie wiem ile kosztują te FM, ale w SuperPharmie można kupić oryginalne perf. za 50-70% sephorowej ceny. Np oryginalna E. Arden koszt. z tego co pamiętam mniej niz 50zł

ale nie kazdy lubi E Arden akurat (ja np. nie toleruję, a szczególnie jej Green Tee wszelkich rodzajów)

[Ewa_Ch]

Mozna kupic duzo tansze uzywki na aukcjach allegro co tez wiele z nas robi.
Nikt nie mowi,ze trzeba isc do Sephory i placic 200 za flakon.Ale po to sa aukcje, sklepy internetowe czy chocby tanie a dobre perfumy (np benetton, avon),ze na prawde mozna sie obejsc bez podrobek.

Generalnie jest to Wizaz a na Wizazu wydaje mi sie,ze podrobki wszelkiej masci sa zwalczane.

[Lolka_L]

E.A to przykład. Jest wiele innych markowych perfum ok.100zł lubi nie wiele ponad 100zl.Mowa o 30ml. Zresztą napewno wiesz .........

[misianka]

Napisane przez Ewa_Ch

Mozna kupic duzo tansze uzywki na aukcjach allegro co tez wiele z nas robi.
Nikt nie mowi,ze trzeba isc do Sephory i placic 200 za flakon.Ale po to sa aukcje, sklepy internetowe czy chocby tanie a dobre perfumy (np benetton, avon),ze na prawde mozna sie obejsc bez podrobek.

Generalnie jest to Wizaz a na Wizazu wydaje mi sie,ze podrobki wszelkiej masci sa zwalczane.

Napisane przez Lolka_L

E.A to przykład. Jest wiele innych markowych perfum ok.100zł lubi nie wiele ponad 100zl.Mowa o 30ml. Zresztą napewno wiesz .........

Ja się dziewczęta zgadzam, ale ...

- producent FM-ów to legalna firma
- ja na all też nie kupowałam (choć i efemów też nie), dokąd nie odkryłam weryfikacyjnego, bo się bojam, tylko płaciłam i płakałam w różnych S. i D. i inszych
- pracuję w bardzo dużej, zdecydowanie w większości damskiej firmie i niestety już wiem, że pewnych przekonań w narodzie się nie wypleni, przynajmniej u większości, dwie dziewczyny jak dotąd przekonałam, że lepiej uskładać na prostym przykładzie "przelicznikowym" (trwałość a częstość dopsikiwania a zużywalność a wydajność = cenowo to samo, tylko raz wydane), a u reszty - szkoda gadać
- znam też przykłady osób, które nawet na uskładanie nie stać niestety, takie życie i świat - naprawdę są osoby, dla których wydanie raz na pół roku 30 pln na "głupoty" to i tak szaleństwo i może właśnie one najbardziej potrzebują takich pocieszycieli zapachowych
- a jak widzę fiory-diory na wizażu, to jestem bezlitosna akurat

[pingwin2]

mnie tam FM nie rażą tak bardzo,firma działa legalnie, konsument powinien mieć prawo wyboru natomiast ordynarne podróby np. pędzli albo LV tak i uważam, że nawet jak jest dopisek 'podróbka" to powinno być usunięte i wlepione punkty - a co wredziol jestem