Na urlopy wybywamy, lecz o sobie pamiętamy :) - PM 2012 cz. VIII

[maly_czlowieczek]

Napisane przez whitepower

Chatko to jest nie tyle dieta co wstęp do diety strukturalnej dr Bardadyna (chyba tak się pisze)
Będe miała w weekend trochę czasu to napisze co i jak trzeba robić, ogólnie nietrudne To jest dieta dla ludzi z niepohamowanym apetytem, ale jak widać na nieregularny okres tez pomogła. W każdym razie to zdrowa dieta i nie zaszkodzi, bez głodzenia oparta o różnorodne pokarmy.

chętnie poczytam, bo coś mi się przytyło ze dwa kilo przez ten urlopik....buuu, ogólnie to jestem rok po dukanie - zrzuciłam 13 kg i tak mi się trzymało od początku roku mimo że nie stosowałam ograniczeń, dopiero teraz przybyło....buuu

Napisane przez maruda80

Dzień Dobry!

Wczoraj przeżyłam chwile grozy - dzwoni TŻ i mówi że był na pogotowiu i ma miesiąc zwolnienia lekarskiego. Oczywiście czarne scenariusze... myślałam że mi serce stanie.

Okazało się że miał mały wypadek w pracy - szlifierką rozciął sobie palec i miał szyty.
Jego koledzy się nabijali że dobrze że nie u prawej i że do wesela się zagoi

Wracam do pracy, zajrzę do was wieczorkiem, życzę dobrego dnia...

no nieźle Cię wystraszył, w takich sytuacjach to lepiej zacząć jednak od tego, że wszystko jest ok, ale ma zwolnienie, bo rozciął palec...bo wstęp o pogotowiu mnie by też przyprawił o zawał....dużo zdrowia dla TŻcika, miesiąc wolnego każdemu się przyda

Napisane przez evoonia86

my będziemy mieli taki szybszy taniec nasz zespół gra tą piosenke tak trochę bardziej w stylu dance, więc mam nadzieję, że fajnie to wyjdzie. nie lubię takiego dreptania w kółeczku


ja widziałam gdzie taki wiklinowy koszyczek ladnie udekorowany żywymi kwiatami, pokazałam Tż-towi, spodobalo mu się i chyba coś takiego sobie zrobimy. trochę mi się nie podoba jak świadek lub Młody na szybkiego wpychaja koperty do kieszeni albo PM-ka ściska je w ręku

też wolałabym szybszy taniec, zobaczymy jak będzie mnie się podoba koszyczek, jednak ma jeden poważny minus - coś może z niego wypaść, np. jeśli będzie wiało a goście się zabiorą do życzeń pod kościołem, no chyba, że taki porządny zakupowy kosz ogolnie bardziej podobają mi się kosze, kuferki niż pudełka, ale dla mnie ta kwestia jest takim szczegółem, że nie mam czasu się nad tym zastanawiać bylebym ie zapomniała o tym przed samym ślubem, bo to całkiem możliwe

a jeszcze miałam Wam zdać sprawozdanie ze spotkania z Panem z zespołu Akord (http://zespol.katowice.pl/onas-zespol-na-wesele.html) no więc całkiem nieźle to wygląda, 2000 zł za 12 godzin grania później 150zł za godzinę, jeden pan z gitarami, jeden z klawiszem, mają takie rockowe zacięcie, facet konkretny wszystko wyłożył, myślę, że się na nich zdecydujemy

[paulinka009]

Napisane przez (kicia)

spokojnie... jest fizycznie nie możliwe żeby pożółkła jeszcze po tak krótkim czasie. Zbyt bardzo się tego boisz dlatego wydaje ci się pożółkła

Możliwe może być bo to nie jest suknia nowa aczkolwiek myśle że to faktycznie był cień od pokrowca

Napisane przez M_ilkaa

https://wizaz.pl/forum/picture.php?a...ctureid=107324

https://wizaz.pl/forum/picture.php?a...ctureid=107323

https://wizaz.pl/forum/picture.php?a...ctureid=107322

TO JA !!!

od razu zaznaczam, że koronka jest na mnie za duża na dekolcie więc pozycję, którą przyjęłam na zdjęciu przodem jest trochę nienaturalna - tzn. odgięłam ramiona mocniej do tyłu, natomiast zdjęcie, które ukazuje mnie z tyłu - tam ramiona "skuliłam" żeby koronka się ładnie naprostowała.
co sądzicie??

Mi również sie nie widzi .... Tak wiec szukaj dalej czasu masz jeszcze sporo

Napisane przez Chatka

Wiem na pewno potrzebujesz na to trochę większej, niż ja mam

A ja się tak zastanawiam, w co wrzucać koperty, które dostaniemy (u nas nawet, jak prezent się daje, to zawsze jest też kartka z życzeniami, więc kopert będzie dużo). Zrobić myślicie jakieś pudełko? Czy torbę bardziej? Sama nie wiem, chyba jakieś takie tekturowe pudełko kolorowo ładnie zrobione by się nadało

Ja uważam ze pudełko to jest bardzo fajna sprawa, ale nie te urny o których tu mówicie tylko cos takiego http://www.nokaut.pl/opakowania-prez...e-perelki.html ładnie wygląda i na dodatek po ślubie będzie idealne na przechowywanie kartek z życzeniami tylko jeszcze lepiej by było jak by było tak po prostu otwierane i bez dziurki Koszyczki też są fajne ale w nich nie przechowacie potem kartek

Chatko fajna na kiecka ładnie podkreśla Ci figurę )

---------- Dopisano o 09:38 ---------- Poprzedni post napisano o 09:33 ----------

Napisane przez Nattiv

A wiecie jakie jest dobre rozwiązanie też? Koszyczek wiklinowy ozdobić i na początku może on posłużyć do noszenia wódki przygotowanej na bramy, a po ślubie będzie idealny na koperty

O takim "recyklingu" nie pomyślałam też dobre rozwiązanie

[maxwelka]

Witam dziewczynki No to startuję z moim cytowankiem

Napisane przez malwus20

Na to chyba żadna z nas się nie zdecyduję

Wiesz, ja lubię świecidełka, to może wśród nas znajdzie się i taka, co zagustuje w którychś z pozostałych ślubnych produktów

Napisane przez Irmelin333

Zgadzam się z Twoim zdaniem Zaskakujące jest jak teraz wiele Panien Młodych jest PRZE branych a nie Ubranych.

Też tak myślę... Trzeba zachować umiar nawet jak się jest sroczką

Napisane przez fablous

Dokładnie
Ja również wyznaję zasadę, że mniej znaczy więcej.

Ale czasami "więcej" też wygląda dobrze, pod warunkiem że w dobrym guście i ze smakiem

Napisane przez Madziuniusia

Dziewczyny koszmar włączają mi się wątpliwości do sukni...

No chyba oszalałaś. Każda z nas ma takie krótkie momenty, że może ta by była lepsza, może tamta, ja wciąż się zastanawiam czy wystarczająco podkreślę talię moją suknią, ale nie warto zmieniać zdania! To, że w którymś momencie zakochałaś się w sukni to znaczy, że to ta jedyna!!!

Napisane przez (kicia)

o matko http://moda.allegro.pl/przepiekna-in...754211871.html

Lila róż, wielki cyc i wypływający brzuch - czego chcieć więcej?

Napisane przez M_ilkaa

https://wizaz.pl/forum/picture.php?a...ctureid=107324

https://wizaz.pl/forum/picture.php?a...ctureid=107323

https://wizaz.pl/forum/picture.php?a...ctureid=107322

TO JA !!!

od razu zaznaczam, że koronka jest na mnie za duża na dekolcie więc pozycję, którą przyjęłam na zdjęciu przodem jest trochę nienaturalna - tzn. odgięłam ramiona mocniej do tyłu, natomiast zdjęcie, które ukazuje mnie z tyłu - tam ramiona "skuliłam" żeby koronka się ładnie naprostowała.
co sądzicie??

Niestety, tak jak koleżanki, myślę, że to nie Twój model. Sugerowałabym szukanie dalej...

Napisane przez (kicia)

niestety moim zdaniem ta suknia nie pasuje do Ciebie nie podoba mi sie

---------- Dopisano o 20:17 ---------- Poprzedni post napisano o 20:16 ----------

hm jaki jest sens robienia takich zdjęć chodzi mi o pierwsze z tej aukcji http://moda.allegro.pl/fara-sposa-5350-i1743736308.html

Trzeba się pochwalić nogami i butami, no coś Ty, nie wiesz?

Napisane przez Madziuniusia

no z taką suknią się jeszcze nie spotkałam. Do tej pory wszystkie były krótkie z przodu, nie z tyłu a tu odwrotnie

Bo ona ją specjalnie zadarła do góry! Sexy

Napisane przez Chatka

całe szczęście, że nie

też tam jest, przyjrzyj się dobrze...

Napisane przez Gorska_Kozica

Naszło mnie na kiecki dzisiaj. Co sądzicie o takich?

Przedostatnia najładniejsza

[(kicia)]

Dzień dobry

Wy się zastanawiacie w co włożyć koperty. A ja mam problem gdzie je w czasie wesela przetrzymać w domu nie bo mogą okraść, na sali nie mamy pokoju dla siebie są dla gości moglibyśmy jeden wziac dla siebie ale nie chcemy bo tych pokoi jest mało i wolimy żeby goście którzy mają dzieci i osoby strasze miały na miejscu. Nie ma też sejfu a przy sobie trzymać to też strach

[kasiamniam]

Kurde dziewczyny tyle piszecie ze naprawde nie nadazam mam juz do przeczytania prawie caly watek
Ja wrocilam z PL odebralam sukienke podpisalismy umowe z mFilm (swietne podejscie - udalo nam sie zbic cene nawet bo duzy pakiet mozliwosc bralismy . wiec bedziemy miely tez teledysk dodatkowo ), umowe z sala wktorej bedzie wesele i super sie zlozylo ze chrzciny mojego bratanka wlasnie yly w tej sali wiec moglam wszystko obczaic co i jak i sprawdzic jakie jest jedzonko i jestem oczarowana ta sala jedynie ksiedza nie udalo sie zastac bo czas nas gonil ale to musze zadzwonic
co do pudelek na koperty to ja albo zamowie albo sama zrobie o cos takiego http://allegro.pl/ekskluzywne-pudelk...720258163.html

czy ktoras z Was ma takie pudeleczka z winietkami? http://allegro.pl/podziekowania-wini...730128853.html
bo sie nad nimi zastanawiam! a do srodka dla gosci co bedziecie dawac? te popularne migdal czy cos innego?

[evoonia86]

Napisane przez maly_czlowieczek

jednak nie jedziemy z TŻtem do jego rodziny, przełożone na wrzesień, za to idę pierwszy raz spać do niego do domu

co to będzie za noc az mi się przypomniało jak ja pierwszy raz nocowałam u Tż-ta

Napisane przez maly_czlowieczek

też wolałabym szybszy taniec, zobaczymy jak będzie mnie się podoba koszyczek, jednak ma jeden poważny minus - coś może z niego wypaść, np. jeśli będzie wiało a goście się zabiorą do życzeń pod kościołem, no chyba, że taki porządny zakupowy kosz ogolnie bardziej podobają mi się kosze, kuferki niż pudełka, ale dla mnie ta kwestia jest takim szczegółem, że nie mam czasu się nad tym zastanawiać bylebym ie zapomniała o tym przed samym ślubem, bo to całkiem możliwe

właśnie myśleliśmy o takim głębszym koszyczku później wykorzysta się go własnie do noszenia jakiegoś alko.

[kasiamniam]

Napisane przez (kicia)

Dzień dobry

Wy się zastanawiacie w co włożyć koperty. A ja mam problem gdzie je w czasie wesela przetrzymać w domu nie bo mogą okraść, na sali nie mamy pokoju dla siebie są dla gości moglibyśmy jeden wziac dla siebie ale nie chcemy bo tych pokoi jest mało i wolimy żeby goście którzy mają dzieci i osoby strasze miały na miejscu. Nie ma też sejfu a przy sobie trzymać to też strach

a nie mozesz u rodzicow czy kogos zaufanego w aucie? my napewno takie rzeczy jak pudelko z kopertami itp damy tacie do samochodu

[maly_czlowieczek]

Napisane przez kasiamniam

Kurde dziewczyny tyle piszecie ze naprawde nie nadazam mam juz do przeczytania prawie caly watek
Ja wrocilam z PL odebralam sukienke podpisalismy umowe z mFilm (swietne podejscie - udalo nam sie zbic cene nawet bo duzy pakiet mozliwosc bralismy . wiec bedziemy miely tez teledysk dodatkowo ), umowe z sala wktorej bedzie wesele i super sie zlozylo ze chrzciny mojego bratanka wlasnie yly w tej sali wiec moglam wszystko obczaic co i jak i sprawdzic jakie jest jedzonko i jestem oczarowana ta sala jedynie ksiedza nie udalo sie zastac bo czas nas gonil ale to musze zadzwonic
co do pudelek na koperty to ja albo zamowie albo sama zrobie o cos takiego http://allegro.pl/ekskluzywne-pudelk...720258163.html

czy ktoras z Was ma takie pudeleczka z winietkami? http://allegro.pl/podziekowania-wini...730128853.html
bo sie nad nimi zastanawiam! a do srodka dla gosci co bedziecie dawac? te popularne migdal czy cos innego?

owocnie spędzony czas super

pudełko oryginalne jeśli pasuje do całości to myślę, że będzie ok

co do podziękowań, to ja byłam na weselu gdzie były pudełka w kształcie sukienek slubnych dla pań i garniturów dla panów, też z winietkami a w środku panowie mieli merci 2 sztuki a panie po dwa mon cheri a ja chciałabym wsypać m&msy (podpisujemy się często z TŻtem jako M&m ) , ale raczej z powodu temperatury odpadnie

[kasiamniam]

Napisane przez maly_czlowieczek

owocnie spędzony czas super

pudełko oryginalne jeśli pasuje do całości to myślę, że będzie ok

co do podziękowań, to ja byłam na weselu gdzie były pudełka w kształcie sukienek slubnych dla pań i garniturów dla panów, też z winietkami a w środku panowie mieli merci 2 sztuki a panie po dwa mon cheri a ja chciałabym wsypać m&msy (podpisujemy się często z TŻtem jako M&m ) , ale raczej z powodu temperatury odpadnie

hmmm... swietny pomysl z tymi podziekowaniami musze przemyslec bo mam tysiace pomyslow na minute

[maxwelka]

Napisane przez sztuczka_magiczka

Ja myślę o tym, żeby zdobyć coś na kształt tych, których fotę poniżej wklejam Znaczy się - tam gdzie pudełka są piętrowo to przesada (nie wiem w sumie po co aż tyle tych pudełek ;p) ale takie płaskie kartoniki/skrzyneczki, mały kuferek - myślę że może się prezentować elegancko i z klasą Dodać do tego kolor przewodni, jakiś fajny szczegół... My raczej będziemy mieć

Hmmmm, a nie wydaje Ci się sztuczko, że coś takiego goście też by mogli odebrac jako samoobsługę?... My pewnie zrobimy klasycznie, czyli damy świadkowej torbę taką jak na prezenty i tam będziemy wrzucać koperty. Gorzej będzie z winem / alkoholem, który mamy dostać zamiast kwiatów - chyba trzeba będzie zorganizować na to jakieś skrzynki

Napisane przez (kicia)

Dzień dobry

Wy się zastanawiacie w co włożyć koperty. A ja mam problem gdzie je w czasie wesela przetrzymać w domu nie bo mogą okraść, na sali nie mamy pokoju dla siebie są dla gości moglibyśmy jeden wziac dla siebie ale nie chcemy bo tych pokoi jest mało i wolimy żeby goście którzy mają dzieci i osoby strasze miały na miejscu. Nie ma też sejfu a przy sobie trzymać to też strach

Ojej to rzeczywiście problem... Ja się nad tym jeszcze nawet nie zastanowiłam, ale jako że wesele robimy w hotelu, to pewnie wrzucimy to do naszego pokoju. Ale muszą zapytać managera czy mają jakieś sejfy, bo to by była przydatna sprawa.

Napisane przez kasiamniam

czy ktoras z Was ma takie pudeleczka z winietkami? http://allegro.pl/podziekowania-wini...730128853.html
bo sie nad nimi zastanawiam! a do srodka dla gosci co bedziecie dawac? te popularne migdal czy cos innego?

My będziemy mieć cos w tym stylu (patrz załącznik) Myslałam, żeby do środka wrzucić krówki

[paulinka777]

Dzień dobry!

Apropo "opakowania" na koperty- my cały czas nad tym myślimy

Chatko - nie mogę znaleźć do zacytowania, ale bardzo chętnie się z Tobą wybiorę na salony jeśli tylko uda nam się razem zgrać

[Gorska_Kozica]

Dzień doberek dziewczynki
Dzisiaj wzięłam wolne w pracce, pospałam. Zaraz ogarnę chaupkę (mycie okien przewidziane ).

Dzięki za opinie odnośnie sukienek (wiem, że są do siebie podobne )

maruda kciuki za szybki powrót TŻowego palucha do zdrowia.

Odnośnie trzymania kasy to też przewidujemy jakiś koszyczek ewentualnie torebkę prezentową, żeby kopert tak nie trzymać w garści.
W pensjonacie będziemy mieli miejsce, więc kopertki będą miały gdzie przenocować.

[vesna84]

Napisane przez Gorska_Kozica

Naszło mnie na kiecki dzisiaj. Co sądzicie o takich?

niezłe, mi najbardziej podoba sie nr 1

Napisane przez maruda80

Dzień Dobry!

Wczoraj przeżyłam chwile grozy - dzwoni TŻ i mówi że był na pogotowiu i ma miesiąc zwolnienia lekarskiego. Oczywiście czarne scenariusze... myślałam że mi serce stanie.

Okazało się że miał mały wypadek w pracy - szlifierką rozciął sobie palec i miał szyty.
Jego koledzy się nabijali że dobrze że nie u prawej i że do wesela się zagoi

auć!! biedak, musisz się nim teraz bardzo opiekować

dzis mój ostatni dzień urlopu od przyszłego tyg.znowu do pracy....

[maly_czlowieczek]

Napisane przez (kicia)

Dzień dobry

Wy się zastanawiacie w co włożyć koperty. A ja mam problem gdzie je w czasie wesela przetrzymać w domu nie bo mogą okraść, na sali nie mamy pokoju dla siebie są dla gości moglibyśmy jeden wziac dla siebie ale nie chcemy bo tych pokoi jest mało i wolimy żeby goście którzy mają dzieci i osoby strasze miały na miejscu. Nie ma też sejfu a przy sobie trzymać to też strach

hmmm, no u mnie problem odpada, bo my mamy pokój z sejfem, ale może czyjś samochód w garażu do tego, najlepiej tak żeby nikt nie wiedział, że ten ktoś ma związek ze ślubem (w sensie nie najbliższa rodzina, tylko ktoś inny zaufany). A może macie gdzieś niedaleko depozyt bankowy? sama nie wiem....

Napisane przez evoonia86

co to będzie za noc az mi się przypomniało jak ja pierwszy raz nocowałam u Tż-ta


właśnie myśleliśmy o takim głębszym koszyczku później wykorzysta się go własnie do noszenia jakiegoś alko.

hehe, no on u mnie już nocował nie raz (może nawet dziś go ściągnę bo nie lubię być sama ), no ale on ma pokój z bratem i nigdy nie ma "wolnej chaty" (mieszka z mamą, babcią i rodzeństwem), no ale robimy ognisko u niego, a brata nie ma, więc jest wolne łóżko

ha, no może faktycznie kosz może być spory, jak będzie dużo kopert z życzeniami to się ładnie wypełni się pomyśli w okolicach czerwca

Napisane przez kasiamniam

a nie mozesz u rodzicow czy kogos zaufanego w aucie? my napewno takie rzeczy jak pudelko z kopertami itp damy tacie do samochodu

o, widzę, że też pomyślałaś o samochodzie...

[evoonia86]

Napisane przez (kicia)

Wy się zastanawiacie w co włożyć koperty. A ja mam problem gdzie je w czasie wesela przetrzymać w domu nie bo mogą okraść, na sali nie mamy pokoju dla siebie są dla gości moglibyśmy jeden wziac dla siebie ale nie chcemy bo tych pokoi jest mało i wolimy żeby goście którzy mają dzieci i osoby strasze miały na miejscu. Nie ma też sejfu a przy sobie trzymać to też strach

a może zostaw w pokoju któregoś z zaufanych gości? nie nocuje w hotelu jakas bliska rodzinka, w której pokoiku moglibyście zostawić koperty na czas przyjęcia?

[maly_czlowieczek]

Napisane przez vesna84

dzis mój ostatni dzień urlopu od przyszłego tyg.znowu do pracy....

mamy to samo.....ale przed nami jeszcze weekend długi weekend

[sztuczka_magiczka]

Hej Laseczki! Jeziuuu... ale masakrycznie się nie wyspałam, oł maj gad Ale spoko - dziś będzie lajtowy dzień, bo teraz jest zebranie zarządu a potem wszyscy wychodzą na pogrzeb jednego pana - tylko ja zostanę w sekretariacie (ktoś musi czuwać nad sytuacją)... Jak wrócę dziś do domku to koniecznie utnę sobie drzemeczkę - dziś po 22 wychodzimy na naszą cotygodniową latynoską imprezkę (tak późno bo TŻ znów ma ostatnią zmianę w pracy) więc trzeba zebrać siły

Napisane przez maruda80

Wczoraj przeżyłam chwile grozy - dzwoni TŻ i mówi że był na pogotowiu i ma miesiąc zwolnienia lekarskiego. Oczywiście czarne scenariusze... myślałam że mi serce stanie.

Okazało się że miał mały wypadek w pracy - szlifierką rozciął sobie palec i miał szyty.
Jego koledzy się nabijali że dobrze że nie u prawej i że do wesela się zagoi

Ufff... to dobrze, że nic więcej się nie stało

Napisane przez maly_czlowieczek

a jeszcze miałam Wam zdać sprawozdanie ze spotkania z Panem z zespołu Akord (http://zespol.katowice.pl/onas-zespol-na-wesele.html) no więc całkiem nieźle to wygląda, 2000 zł za 12 godzin grania później 150zł za godzinę, jeden pan z gitarami, jeden z klawiszem, mają takie rockowe zacięcie, facet konkretny wszystko wyłożył, myślę, że się na nich zdecydujemy

Yhym No my podpisaliśmy oficjalnie umowę z naszym Dj'o-wodzirejem w poniedziałek (zapomniłam Wam napisać ) bo wcześniej mięliśmy samą rezerwację taką w zeszycie, dopiero teraz podpisuje umowy na przyszły rok No i takie trochę mam odczucia mieszane.. I nie podobało mi się, że podczas naszego spotkania TŻ tak mało się udzielał :/ Nie lubię mówić za nas oboje... wtedy TŻ wydaje mi się taką ciapą () i od razu mam wrażenie, że druga strona jeszcze mocniej to odbiera... No ale mniejsza z TŻem Ogólnie to spotkanie trwało dość krótko, wszystkie szczegóły, scenariusz imprezy, dokładny repetruar i harmonogram naszego wesela będziemy uzgadniać jakoś na miesiąc - 2 tygodnie przed Naszym Dniem, także spokojna moja rozczochrana Ale... na umowie mamy tylko 10 godzin grania (koleś bierze 2 tysiące)... I zabijcie mnie, ale nie spytałam czy za dopłatą pogra dłużej.. też wolałabym 12 godzin, albo chociaż 11... No bo wychodzi na to, że wesele powinno się zacząć jakoś tak o 18 to wtedy do tej 4 potrwa... Ale jak dla mnie to 18 jest stanowczo za późną godziną Czas tak szybko leci... wolałabym zacząć o 17... Nie dość, że szkoda czasu to lepiej żeby obiad zjeść po 17 niż po 18... Dj uzasadniał swoje sugestie tym, że goście wolą się bawic, tańczyć jak się ściemnia na dworze - no i okey, zgodzę się z tym... ale jednak miło jest na początku tak sobie odpocząć luźno po daniu głównym, pogadać tak jeszcze na spokojnie, ja bym chętnie wyszła z TŻem postrzelać parę fot na zewnątrz (wiem, że będziemy mieć sesję poślubną, a w dniu ślubu nie za bardzo chcę robić dłuższą sesję niż półgodzinną - a jednak zależy mi, by mieć parę takich artystycznych zdjęć tylko we dwoje...) No i generalnie Sztuczka już zaczęła kombinować co by tu zrobić żeby TEN DZIEŃ trwał dłużej i piękniej () i pomyślała, że ślub faktycznie możnaby zrobić o 15, potem życzenia, coś tam i będzie po 16, a później pójść/podjechać do parku (jest całkiem blisko) i porobić zdjęcia z gośćmi... ale wiem, że o ile dla mnie byłoby to super bo mielibyśmy więcej zdjęć z gośćmi i to takich ładniejszych, w zieleni, natomiast sami zainteresowani pewnie nie odbiorą tego pomysłu z entuzjazmem Do Dj'a zaraz napiszę jak on się zapatruje na przedłużanie czasu prowadzenia wesela, ale może macie moje Kochane jakiś pomysł jak to rozwiązać, żeby był i wilk syty i owca cała, żeby Sztuczka miała dłuższe wesele (bo wiem, że w mojej sali zaczynają najwcześniej o 17, ale gdyby sam ślub było o 15 to zostaje nam jeszcze jakieś pół godziny zapasu, coś trzeba konstruktywnego wymyślić dla gości na ten czas)

Hehe ja to mam problemy ;p Mam nadzieję, że pomożecie

[evoonia86]

Napisane przez maly_czlowieczek

ha, no może faktycznie kosz może być spory, jak będzie dużo kopert z życzeniami to się ładnie wypełni się pomyśli w okolicach czerwca

no no

[maxwelka]

Napisane przez vesna84

dzis mój ostatni dzień urlopu od przyszłego tyg.znowu do pracy....

A mój ostatni dzień... panieńskiego nazwiska Jutro cywilny!

[95a9f5071e7d0cd6ef7dbab6e353959a34994157_6057de0215c7d]

Napisane przez Gorska_Kozica

W pensjonacie będziemy mieli miejsce, więc kopertki będą miały gdzie przenocować.

A my zawieziemy jakiejś zaufanej osobie do domu, bo tam gdzie mamy sale nie bedzie gdzie zostawić.

[__Paulinka__]

hej

Napisane przez Gorska_Kozica

Naszło mnie na kiecki dzisiaj. Co sądzicie o takich?

widze, ze gustujesz w sukniach typu A i na ramiaczkach wszystkie są podobne wolalabym te sukienki oglądac na Tobie

Napisane przez maruda80

Dzień Dobry!

Wczoraj przeżyłam chwile grozy - dzwoni TŻ i mówi że był na pogotowiu i ma miesiąc zwolnienia lekarskiego. Oczywiście czarne scenariusze... myślałam że mi serce stanie.

Okazało się że miał mały wypadek w pracy - szlifierką rozciął sobie palec i miał szyty.
Jego koledzy się nabijali że dobrze że nie u prawej i że do wesela się zagoi

Wracam do pracy, zajrzę do was wieczorkiem, życzę dobrego dnia...

ale Cie nastraszył ale dobrze, z nic powazniejszego sie nie stalo

Napisane przez (kicia)

Dzień dobry

Wy się zastanawiacie w co włożyć koperty. A ja mam problem gdzie je w czasie wesela przetrzymać w domu nie bo mogą okraść, na sali nie mamy pokoju dla siebie są dla gości moglibyśmy jeden wziac dla siebie ale nie chcemy bo tych pokoi jest mało i wolimy żeby goście którzy mają dzieci i osoby strasze miały na miejscu. Nie ma też sejfu a przy sobie trzymać to też strach

My mamy apartament w cenie, wiec problem z glowy. A ja bym na Twoim miejscu i tak wziela jakis pokoj... przeciez musisz sie gdzies podmalowac, przebrac np buty.. trzymac kosmetyki, jak masz poprawiny to ciuchy na nastepny dzien... PM powinna miec swoj kącik

Napisane przez maly_czlowieczek

hehe, no on u mnie już nocował nie raz (może nawet dziś go ściągnę bo nie lubię być sama ), no ale on ma pokój z bratem i nigdy nie ma "wolnej chaty" (mieszka z mamą, babcią i rodzeństwem), no ale robimy ognisko u niego, a brata nie ma, więc jest wolne łóżko

mysle, ze tutaj nie `brak wolnego lozka` byl problemem tylko brat hehe u mojego TZta tak samo bylo dlatego jak bede miala dzieci to zadbam o to, zeby kazde mialo swoj pokoj hehe bo wiem, jakie to uciązliwe w pewnym etapie zycia bywa zero intymnosci

[gosza_m]

Dzień dobry!!!!!!!!

[95a9f5071e7d0cd6ef7dbab6e353959a34994157_6057de0215c7d]

Sztuczka a jak długo już tańczycie? I te imprezki to całonocne?

[(kicia)]

Właśnie myślę o samochodzie moich rodziców jakąś skrytkę się wykombinuje. na miejscu parking jest tak usytuowany że były na widoku. Na miejscu nie będzie spał nikt na tyle zaufany.

[kilianna]

od wczoraj mnie nie było i proszę... nazbierało się 6 stron!!!

Napisane przez madzia2306

oto madzia w naturalnym blondzie

pasuje Ci, ładny, naturalny kolorek

Napisane przez Chatka

Właśnie mnie też to zawsze zastanawia, 3 miechy to tam norma z oranizacją... przynajmniej na filmach
A druhny widzialas w kinie czy są już na sieci? bo chce zobaczyć, ale raczej ściągnąć w dobrej wersji



...

byłam na tym w kinie i faktycznie - jak coś to polecam obejrzeć dobrą wersję, ponieważ te wszystkie suknie, dodatki itd... , to aż się prosi, by oglądać w dobrej wersji śmieszny film, może nie jakiś hit, ale godny obejrzenia przez przyszłą PM

Napisane przez Irmelin333

Z tym się zgodze Takie upięcia rodem z lat 90
A moje inspiracje to (troche sporo mi się ich nawrzucało ):

o własnie, mi też się tak kojarzą takie upięcia. Twoje propozycje są sliczne, takie koczki też mi się podobają.

Napisane przez (kicia)

a może któraś chce mieć gniazdo na głowie

hehehe Ty to zawsze wynajdziesz jakiś "kwiatek"

Napisane przez magdziaS

Dziewczyny dziękuje Wam wszystkim za kciuki Operacja Marysi się udała Ze szczątkowych informacji wiem, że chirurdzy zrobili wszystko to co chcieli i zabieg się udał, nie było komplikacji. Teraz najważniejsza jest rechabilitacja pooperacyjna i żeby nie wystąpiły dodatkowe komplikacje. Czyli strategiczne jest kilka następnych godzin. Także kciuki nadal aktualne, bo Wizażankowe kciuki mają moc! Ale najgorsze Mania już ma za sobą



Drugie w moim stylu



I tu też drugie


Wklejam kilka moich fav Ale pewnie tydzień przed ślubem się zdecyduje

to fajnie, że wszystko poszło dobrze a Twoje fav również przypadły mi do gustu.

Napisane przez vesna84

walca wiedeńskiego, mój Tż ma wyczucie rytmu a to połowa sukcesu, ale wybieramy sie na jakis kurs, żeby opracować układ
ja jestem wariatka, ja bym chętnie zmalowała jakąs niespodziankę taneczną dla gości (coś szybkiego) ale mój Tż nawet nie chce o tym słyszeć

my też tańczymy walca. Będziemy brac lekcje tańca, bo lepiej od mojego TŻ tańczy niedźwiedź syberyjski. Mamy melodię i do niej zatańczymy tego walca

Napisane przez (kicia)

o matko http://moda.allegro.pl/przepiekna-in...754211871.html

przypomina mi suknię liszowskiej. Foty poniżej dla przypomnienia

Milka - widać, że jesteś szczupłą, zgrabną dziewczyną,w tej sukni Twoja figura ginie i nie wyglądasz tak jak na to zasługujesz

Napisane przez Gorska_Kozica

Naszło mnie na kiecki dzisiaj. Co sądzicie o takich?

podoba mi się nr 1

[evoonia86]

Napisane przez maxwelka

A mój ostatni dzień... panieńskiego nazwiska Jutro cywilny!

no, to od jutra już nie będziemy mówiły do Ciebie panno

[(kicia)]

Napisane przez __Paulinka__

My mamy apartament w cenie, wiec problem z glowy. A ja bym na Twoim miejscu i tak wziela jakis pokoj... przeciez musisz sie gdzies podmalowac, przebrac np buty.. trzymac kosmetyki, jak masz poprawiny to ciuchy na nastepny dzien... PM powinna miec swoj kącik

My z TŻ chcemy sobie wynająć pokój do spania w hotelu ale w mieście. Na miejscu chce położyć moje dwie babcię, moją siostrę z dzieckiem i jej facetem, moja chrzestną z mężem i ich małym synkiem, dwie kuzynki z małymi dziećmi. Pokoi jest 8. Takie sprawy jak makijaż zmiana butów i przebieranie będę załatwiać w pokoju siostry ale pieniędzy tam na pewno nie zostawię

[Gorska_Kozica]

Napisane przez __Paulinka__

hej




widze, ze gustujesz w sukniach typu A i na ramiaczkach wszystkie są podobne wolalabym te sukienki oglądac na Tobie

A to jak się w końcu wybiorę coś pomierzyć Ale fakt, bez ramiączek sobie nie wyobrażam.

[__Paulinka__]

Napisane przez gosza_m

Dzień dobry!!!!!!!!

bry bry

Napisane przez (kicia)

My z TŻ chcemy sobie wynająć pokój do spania w hotelu ale w mieście. Na miejscu chce położyć moje dwie babcię, moją siostrę z dzieckiem i jej facetem, moja chrzestną z mężem i ich małym synkiem, dwie kuzynki z małymi dziećmi. Pokoi jest 8. Takie sprawy jak makijaż zmiana butów i przebieranie będę załatwiać w pokoju siostry ale pieniędzy tam na pewno nie zostawię

a no w takim przypadku to zgadzam sie z Tobą jeszcze jest troche czasu, zeby o tym pomyslec Twoi rodzice na pewno cos wymyslą

---------- Dopisano o 10:31 ---------- Poprzedni post napisano o 10:28 ----------

Napisane przez Gorska_Kozica

A to jak się w końcu wybiorę coś pomierzyć Ale fakt, bez ramiączek sobie nie wyobrażam.

ramiączka są bardzo praktyczne, suknia sie nie zsunie, wszystko bedzie na swoim miejscu mi sie zawsze bardziej podobly te bez ramiaczek, ale nie mowie, ze nie bede ich miala wszystko wyjdzie w "praniu" najbardziej chcialabym odczepiane, wtedy do kosciola i na poczatek imprezy nie maialabym ich, a jak bym zaczela szalec i robic rozne wygibasy to dla pewnosci bym je doczepila:P

[maly_czlowieczek]

Napisane przez maxwelka

A mój ostatni dzień... panieńskiego nazwiska Jutro cywilny!

wooow ja też chcę już zmienić nazwisko może jestem nie na bieżąco, ale można wiedzieć, czemu rozdzieliliście cywilny i kościelny? ostatnio mój kolega też miał ślub cywilny, a kościelny za rok i właściwie nie wiem czemu tak.....ktoś tylko rzucił hasło - dziecko albo kredyt heh, nie wiem jak to u niego było....nie chcę być wścibska (ale jestem ), ale jak to nie tajemnica to chętnie poczytam

Napisane przez sztuczka_magiczka

Hej Laseczki! Jeziuuu... ale masakrycznie się nie wyspałam, oł maj gad Ale spoko - dziś będzie lajtowy dzień, bo teraz jest zebranie zarządu a potem wszyscy wychodzą na pogrzeb jednego pana - tylko ja zostanę w sekretariacie (ktoś musi czuwać nad sytuacją)... Jak wrócę dziś do domku to koniecznie utnę sobie drzemeczkę - dziś po 22 wychodzimy na naszą cotygodniową latynoską imprezkę (tak późno bo TŻ znów ma ostatnią zmianę w pracy) więc trzeba zebrać siły

Yhym No my podpisaliśmy oficjalnie umowę z naszym Dj'o-wodzirejem w poniedziałek (zapomniłam Wam napisać ) bo wcześniej mięliśmy samą rezerwację taką w zeszycie, dopiero teraz podpisuje umowy na przyszły rok No i takie trochę mam odczucia mieszane.. I nie podobało mi się, że podczas naszego spotkania TŻ tak mało się udzielał :/ Nie lubię mówić za nas oboje... wtedy TŻ wydaje mi się taką ciapą () i od razu mam wrażenie, że druga strona jeszcze mocniej to odbiera... No ale mniejsza z TŻem Ogólnie to spotkanie trwało dość krótko, wszystkie szczegóły, scenariusz imprezy, dokładny repetruar i harmonogram naszego wesela będziemy uzgadniać jakoś na miesiąc - 2 tygodnie przed Naszym Dniem, także spokojna moja rozczochrana Ale... na umowie mamy tylko 10 godzin grania (koleś bierze 2 tysiące)... I zabijcie mnie, ale nie spytałam czy za dopłatą pogra dłużej.. też wolałabym 12 godzin, albo chociaż 11... No bo wychodzi na to, że wesele powinno się zacząć jakoś tak o 18 to wtedy do tej 4 potrwa... Ale jak dla mnie to 18 jest stanowczo za późną godziną Czas tak szybko leci... wolałabym zacząć o 17... Nie dość, że szkoda czasu to lepiej żeby obiad zjeść po 17 niż po 18... Dj uzasadniał swoje sugestie tym, że goście wolą się bawic, tańczyć jak się ściemnia na dworze - no i okey, zgodzę się z tym... ale jednak miło jest na początku tak sobie odpocząć luźno po daniu głównym, pogadać tak jeszcze na spokojnie, ja bym chętnie wyszła z TŻem postrzelać parę fot na zewnątrz (wiem, że będziemy mieć sesję poślubną, a w dniu ślubu nie za bardzo chcę robić dłuższą sesję niż półgodzinną - a jednak zależy mi, by mieć parę takich artystycznych zdjęć tylko we dwoje...) No i generalnie Sztuczka już zaczęła kombinować co by tu zrobić żeby TEN DZIEŃ trwał dłużej i piękniej () i pomyślała, że ślub faktycznie możnaby zrobić o 15, potem życzenia, coś tam i będzie po 16, a później pójść/podjechać do parku (jest całkiem blisko) i porobić zdjęcia z gośćmi... ale wiem, że o ile dla mnie byłoby to super bo mielibyśmy więcej zdjęć z gośćmi i to takich ładniejszych, w zieleni, natomiast sami zainteresowani pewnie nie odbiorą tego pomysłu z entuzjazmem Do Dj'a zaraz napiszę jak on się zapatruje na przedłużanie czasu prowadzenia wesela, ale może macie moje Kochane jakiś pomysł jak to rozwiązać, żeby był i wilk syty i owca cała, żeby Sztuczka miała dłuższe wesele (bo wiem, że w mojej sali zaczynają najwcześniej o 17, ale gdyby sam ślub było o 15 to zostaje nam jeszcze jakieś pół godziny zapasu, coś trzeba konstruktywnego wymyślić dla gości na ten czas)

Hehe ja to mam problemy ;p Mam nadzieję, że pomożecie

dużo siły w pracy! mam nadzieję, że faktycznie luźny dzień Cię czeka, a potem szalona impreza a pierwszy taniec będzie u Was latino?

co do dja to dla mnie to dziwne, że na 10 godzin, u nas, jak już może wiesz, wesela zaczynają się wcześniej, koleś z tego zespołu powiedział, że oni godzinę rozpoczecia uznają godzinę od rozpoczecia mszy, a na miejscu, na sali są 2 godziny przed tą porą, bo czasem się zdarzy, że szybka msza, a potem życzenia się przenoszą na salę, bo na przykład jest deszczyk....Twoja sytuacja faktycznie niezbyt sympatyczna, aż dziw, że sala takie fochy robi.....z tym wspólnym plenerem to fajny pomysł, jeśli macie ładne miejsce jak bym była gościem to by mi się spodobało, myślę, że DJ zagra dłużej za opłatą....ale dziwne, że nie chce być od początku wesela....u nas zespół wita parę młodą itd....myślę, że się z nim dogadacie pomyślę jeszcze, co można by zrobić między kościołem a salą.... bo można wykombinować jakiś fajny event.....a o której planujesz mszę i jak długo potrwa dojazd do sali?

Napisane przez __Paulinka__

mysle, ze tutaj nie `brak wolnego lozka` byl problemem tylko brat hehe u mojego TZta tak samo bylo dlatego jak bede miala dzieci to zadbam o to, zeby kazde mialo swoj pokoj hehe bo wiem, jakie to uciązliwe w pewnym etapie zycia bywa zero intymnosci

hehe, ładne masz plany no ja tego rozkładu mieszkania u nich w ogóle nie rozumiem, chłopaki mają najmniejszy pokój w dwójkę a obok wielki pokój ma babcia i kolejny wielki ma siostra, ale teraz siostra się wyprowadza (przynajmniej na jakiś czas) i brat wynosi się do jej pokoju nareszcie będzie można normalnie spędzać czas, a nie martwić się że brat śpi po nocce, albo przed nocką, bo on tak zazwyczaj pracuje, a potem cały dzień śpi albo jest u dziewczyny, ach nóż mi się otwiera, jak pomyślę, że cały dom jest na głowie TŻta i jego mamy, a brat nic nie robi

Napisane przez (kicia)

Właśnie myślę o samochodzie moich rodziców jakąś skrytkę się wykombinuje. na miejscu parking jest tak usytuowany że były na widoku. Na miejscu nie będzie spał nikt na tyle zaufany.

na pewno jakoś wyjdziecie z tej sytuacji jak auta są na widoku to chyba najlepszy pomysł


PS. wybaczcie, ale musiałam pousuwać ikonki z cytowań i swoje, nie wiedziałam, że można tylko 20.....bu