Coraz bliżej do jesieni, która wiele w życiu zmieni. Mamy IX/X 2011.

[cotynato]

Napisane przez lullaby_ml

cotka cos Ty, szpital ma obowiazek przyjac rodzaca

Eee to co ja się stresuję

[agnieszka 0605]

Monia pytałaś o moje tyg -> 35 + 2

cotka nie stresuj się badaniami, po to chodzisz do lekarza, żeby sobie głowy nimi nie zawracać. Gin wie co robi i co jest potrzebne

Lau kochana nie przepracowuj nam się

Małgosia1983 super, że maluszek rośnie zdrowo a który u Ciebie tc??

[madzialena-lublin]

Napisane przez agnieszka 0605

madzialena-lublin w musty spacerówka ma tylko jeden kierunek jazdy tzn, nie można przekładać rączki ani siedziska i to wg mnie minus. Ale z wygladu b.fajny. A jaki kolor byś chciała??
a za pocieszenie z imieniem -

No właśnie też wolałabym możliwość przekładania albo rączki albo budki. Tylko sama nie wiem czy jest to warunek konieczny... Z minusów to jeszcze mutsy ma piankowe koła a jako że mieszkamy pod miastem wolałabym pompowane. Chociaż pan mówił, że akurat te są jakośtam specjalnie łożyskowane, że zachowują się jak pompowane.
A kolor spodobał nam się taki śliwkowy (jak na zdjęciu), fajnie wyglądał do niego srebrny śpiworek
A X-Lander to chyba taki szaro-żółty.

Z tego co poczytałam w necie to trudno znaleźć negatywną opinię nt. X-landera, natomiast o Mutsy różne rzeczy piszą. Włącznie z tym, że pęka konstrukcja Ale pod względem np. jakości tkanin to Mutsy bije na głowę. Tylko chyba nie to w wózku najważniejsze?


Aaaa! I już mogę napisać nazwę tego trzeciego co nam się spodobał - to Graco Symbio.

[Malgosia1983]

Napisane przez agnieszka 0605

[B]
Małgosia1983 super, że maluszek rośnie zdrowo a który u Ciebie tc??

Dziękujemy Aguś , również się cieszymy, że jest wszystko w porządku.
Dziś zaczęliśmy 35tc.
I jak na 35 tc., to czuję się podejrzanie dobrze..bez przepowiadaczy i innych dolegliwości
Chciałam Wam pokazać zdjęcie buźki Stefka, ale nie mam skanera, a Tż zostawił aparat w aucie (no i nikomu się nie chce po niego iść)

[archinta]

Napisane przez pestka78

Uwaga....motywujecie mnie i robię listę zakupów, które mam zamiar zrealizowac we wtorek..... Przypominam ze jestem na końcu 34 tygodnia i nie mam jeszcze nic

kurde- ja tydz. za Tobą... chyba coś zaczne w przyszłym tyg. myśleć - chociażby o torbach do szpit.

Napisane przez stokrotka_

ja się dowiedziałam,że mam nie dawać Sara..bo sąsiad ma sukę sarę..i będzie dziwnie jak przylecimy z małą.. to powiedziałam mamie,że im psa sprezentuje- i damy na imię Tadek..jak ten sąsiad.. i nie będzie problemu. i że to nie moja wina,że imion ludzkich używa się teraz dla zwierząt,rzeczy,jedzenia itd. itp...

dobre!!!!

Napisane przez danika

cześć dziewczyny

mamy juz wózek kolorek mi sie strasznie podoba, ładniejszy duzo niz w katalogu ale smiardzi okrutnie wiec wystawiłam na taras i sie wietrzy
jak TZ powróci to moze strzele fotke

no i odebralismy tez łóżeczko, połke pod przewijak, przwijak, rożek, śpiworek ale sie ciesze tym wszystkim a jutro chyba skoczymy do krakowa do ikei po materacyk

No to się obłowiliście- czekam na foto

Napisane przez martunia_199

Hello dziewczynki, nie było mnie od piątku wieczora bo nam net siadł w domku. Udało się go dzisiaj troszkę naprawić więc nadrobiłam zaległości. Wczoraj dzwoniłam do mojej Pani Gin spytać kiedy mam się zgłosić do szpitala na te badania i napomknęłam czy konieczne jest leżenie w szpitali to tak po mnie pojechała że nie wiedziałam jak się nazywam i na końcu stwierdziła że skoro dzwonie z pretensjami że ona chce mnie położyć do szpitala żeby zrobić za darmo badania to w takim razie mam przyjść na wizytę i ona mi poda jakie mam sobie badania zrobić prywatnie skoro nie chcę za darmo w szpitalu a ja tylko spytałam grzecznie czy ten szpital konieczny bo się go bardzo boję i teraz nie wiem co mam robić tak mnie potraktowała że nie mam zamiaru jej więcej oglądać a do porodu 4 tygodnie już nawet rozważałam zmianę lekarza

hmmm... no nie powiem reakcję miała nie zła

Napisane przez Malgosia1983

Szyjka się nie skraca co na obecnym etapie ciaży (35tc) jest już bez znaczenia
Stefek rozwija się prawidłowo- waży 2700 gram - najmniej ważyć może 2500 gram biorąc pod uwagę "skalę błędu"...
Ten obcy w WC to najprawdopodobniej kawałek czopa...
Wizyta za 2 tygodnie, zlecnienie badań morfologii, moczu i KTG.
Na następnej wizycie będę miala też tego paciora...
I nie muszę już leżeć

[MoniaZ82]

cotynato...jesli chodzi o badania krwi na HIV to ja mialam tez robione i to na samym poczatku.....

Moze grzesze ale wybaczcie....mialam straszna ochote na piwo ze sprite`em....pycha ......

danika... gratki za udane zakupy.... moj wozek tez sie wietrzy...bo guma brzydko pachnie

zapomnialam dodac, ze juz kupilam sobie pizamke do szpitala i nawet dokupilam kocyk dla malutkiej

[archinta]

a propos imion (taaak - nudziło mi się ) dla każdego coś miłego :

[lullaby_ml]

Napisane przez archinta

a propos imion (taaak - nudziło mi się ) dla każdego coś miłego :

Ale fajne

[MoniaZ82]

Napisane przez archinta

a propos imion (taaak - nudziło mi się ) dla każdego coś miłego :

dobre.....:hahaha :

[agnieszka 0605]

Malgosia1983 to dużego masz synusia jak na początek 34 tc chociaż ostatnio na poczekalni do gina rozmawiałam z dziewczyną, której maluszek w tym samym czasie co Ty (34tc) miał już 3100, a np. moja 2300

madzialena-lublin sama przez moment zastanawiałam się nad mutsy, ale wybrałam4 runner bebe beni. Wózki podobne, a runner ma pompowane koła i możliwość tył-przód spacerówki. Jeśli chodzi o konstrukcję w musty to spoko, pytałam o to i podobno tylko taka jedna seria pechowa była. A koła do mutsy można na przód domówić koła pompowane. A kolorek śliczny

[madzialena-lublin]

Napisane przez archinta

a propos imion (taaak - nudziło mi się ) dla każdego coś miłego :

Ja bym jeszcze dodała proszek Ariel- miałam kiedyś kolegę o tym imieniu

[agnieszka 0605]

Napisane przez archinta

a propos imion (taaak - nudziło mi się ) dla każdego coś miłego :

hahahha WYGRAŁAŚ!!!
aż mężowi pokazałam
a galaretek Mela czy jakoś tak nie ma

[stokrotka_]

no to wróciłam

byliśmy z mężem to tu ,to tam..na zakupach itd. ledwo żyje jestem padnięta,obolała..a na dodatek objedzona pizzą
i jeszcze się dowiedziałam,że jutro mamy gości ojj szykuje się długi dzień

Napisane przez martunia_199

Hello dziewczynki, nie było mnie od piątku wieczora bo nam net siadł w domku. Udało się go dzisiaj troszkę naprawić więc nadrobiłam zaległości. Wczoraj dzwoniłam do mojej Pani Gin spytać kiedy mam się zgłosić do szpitala na te badania i napomknęłam czy konieczne jest leżenie w szpitali to tak po mnie pojechała że nie wiedziałam jak się nazywam i na końcu stwierdziła że skoro dzwonie z pretensjami że ona chce mnie położyć do szpitala żeby zrobić za darmo badania to w takim razie mam przyjść na wizytę i ona mi poda jakie mam sobie badania zrobić prywatnie skoro nie chcę za darmo w szpitalu a ja tylko spytałam grzecznie czy ten szpital konieczny bo się go bardzo boję i teraz nie wiem co mam robić tak mnie potraktowała że nie mam zamiaru jej więcej oglądać a do porodu 4 tygodnie już nawet rozważałam zmianę lekarza

kochana..ja bym do niej poszła i na spokojnie porozmawiała. a jak da ci tylko prywatne skierowania...to możesz je w kubeł wrzucić i iść do innego ginekologa.. powiedzieć,że miałaś iść na badania do szpitala..ale twoja gin na urlopie..i czy może ci to wypisać

Napisane przez malamutka

Stokrotka a co to za wstydliwe pytanie

Napisane przez lullaby_ml

Dawaj na temat brzoskwinek wiem wszystko

no ok.. ale mówiłam,że jest głupie

wczoraj jak się goliłam wzięłam lusterko by sprawdzić jak poszło.. wiecie..jestem na ostatniej prostej to chce się przyłożyć człowiek i jak się popatrzyłam na tą swoją brzoskwinkę..to normalnie masakra jakaś :/ opuchnięta jakaś,nabrzmiała, w ogóle ciemna... tragedia normalnie. kurcze ... i tu głupie pytanie..to tak normalnie ciążowo ... czy to po prostu już się wszystko szykuje powoli na poród..główka uciska nisko już.i po prostu tak jest przed porodem ?? teraz to na bank abstynencja do porodu..

Napisane przez anuska_s

Ja dzis byłam na małych zakupkach. Kupiłam słodki rożek dla Fabiego, dwa pajacyki i śpioszki
A teraz byłam w odwiedzinach u cioci, ktora wróciła z pielgrzymki. Słuchajcie dreptała nogami na Jasną Górę prawie 700 km, niezla jest co ale nozki ma troche zjechane, bąble i obdrapane

pokaż

hmm..pomyśleć,że też tak kiedyś dreptałam...

Napisane przez Malgosia1983

Najpierw o wczorajszej wizycie.
Szyjka się nie skraca co na obecnym etapie ciaży (35tc) jest już bez znaczenia
Stefek rozwija się prawidłowo- waży 2700 gram - najmniej ważyć może 2500 gram biorąc pod uwagę "skalę błędu"...
Ten obcy w WC to najprawdopodobniej kawałek czopa...
Wizyta za 2 tygodnie, zlecnienie badań morfologii, moczu i KTG.
Na następnej wizycie będę miala też tego paciora...
I nie muszę już leżeć

Podczas rozmowy z Ginem zapytałam z ciekawości dlaczego w razie "W" lepiej urodzić w 7 miesiacu niż w 8 skoro dziecko w 8 jest bardziej rozwinięte, a płuca i w 7 i w 8 są nie dość wykształcone...Powiedział , że przy niewykształconych płuckach po urodzeniu muszą dotleniac dziecko i latwiej jest dotlenić lżejsze, mniejsze dziecątko niż większe - no ma to sens

gratki za dobre wieści ))))


w końcu ktoś mi to logicznie wytłumaczył

Napisane przez Malgosia1983

Mój Gin powiedział, że waga - normalna...
22 tc 374 gram (10 centyl) 575 gram (50 centyl) 754 gram (90 centyl)
23 tc 351 gram (10 centyl) 588 gram (50 centyl) 839 gram (90 centyl)
24 tc 364 gram (10 centyl) 640 gram (50 centyl) 958 gram (90 centyl)
25 tc 409 gram (10 centyl) 726 gram (50 centyl) 1106 gram (90 centyl)
26 tc 483 gram (10 centyl) 841 gram (50 centyl) 1280 gram (90 centyl)
27 tc 584 gram (10 centyl) 983 gram (50 centyl) 1476 gram (90 centyl)
28 tc 708 gram (10 centyl) 1148 gram (50 centyl) 1689 gram (90 centyl)
29 tc 852 gram (10 centyl) 1331 gram (50 centyl) 1915 gram (90 centyl)
30 tc 1014 gram (10 centyl) 1529 gram (50 centyl) 2151 gram(90centyl)
31 tc 1189 gram (10 centyl) 1738 gram (50 centyl) 2392 gram (90centyl)
32 tc 1377 gram (10 centyl) 1955 gram (50 centyl) 2634 gram (90centyl)
33 tc 1572 gram (10 centyl) 2175 gram (50 centyl) 2873 gram (90centyl)
34 tc 1772 gram (10 centyl) 2395 gram (50 centyl) 3105 gram(90centyl)
35 tc 1975 gram (10 centyl) 2611 gram (50 centyl) 3326 gram (90centyl)
36 tc 2177 gram (10 centyl) 2819 gram (50 centyl) 3531 gram (90centyl)
37 tc 2374 gram (10 centyl) 3015 gram (50 centyl) 3718 gram (90centyl)
38 tc 2565 gram (10 centyl) 3196 gram (50 centyl) 3880 gram(90centyl)
39 tc 2746 gram (10 centyl) 3358 gram (50 centyl) 4015 gram(90centyl)
40 tc 2914 gram (10 centyl) 3496 gram (50 centyl) 4119 gram(90centyl)

miłej lektury kochane mamuśki i bez popadania w skrajności!!

moja wg.ostatniego usg...kruszynka... ciekawe jak teraz.. ledwo,ale mieściła się skali...

Napisane przez lullaby_ml

jest tu ktoras jeszcze?

ja !!



a dziś znów kupiliśmy coś dla małej

[agnieszka 0605]

Napisane przez archinta

kurde- ja tydz. za Tobą... chyba coś zaczne w przyszłym tyg. myśleć - chociażby o torbach do szpit.

eee lepiej zacznij od zawartości, najwyżej w reklamówke zapakujesz
u mnie kolega w podstawówce przez kilka klas nosił książki w reklamówce, a nie w plecaku. I to była cały czas ta sama reklamówka z logo LOTTO

[madzialena-lublin]

Napisane przez agnieszka 0605

madzialena-lublin sama przez moment zastanawiałam się nad mutsy, ale wybrałam4 runner bebe beni. Wózki podobne, a runner ma pompowane koła i możliwość tył-przód spacerówki. Jeśli chodzi o konstrukcję w musty to spoko, pytałam o to i podobno tylko taka jedna seria pechowa była. A koła do mutsy można na przód domówić koła pompowane. A kolorek śliczny

Znalazłam w necie- śliczny ten Twój
Dzisiaj się na niego nie natknęłam w sklepach, ale i tak już wiem że muszę jeszcze raz pojechać, tym razem za spisanymi na kartce nazwami

[agnieszka 0605]

stokrotka z tą brzoskwinką to normalne :ehem: a że do porodu zostało mało czasu to może jakoś wytrzymasz z abstynencją :D

[lullaby_ml]

Napisane przez stokrotka_

no to wróciłam

byliśmy z mężem to tu ,to tam..na zakupach itd. ledwo żyje jestem padnięta,obolała..a na dodatek objedzona pizzą
i jeszcze się dowiedziałam,że jutro mamy gości ojj szykuje się długi dzień



kochana..ja bym do niej poszła i na spokojnie porozmawiała. a jak da ci tylko prywatne skierowania...to możesz je w kubeł wrzucić i iść do innego ginekologa.. powiedzieć,że miałaś iść na badania do szpitala..ale twoja gin na urlopie..i czy może ci to wypisać





no ok.. ale mówiłam,że jest głupie

wczoraj jak się goliłam wzięłam lusterko by sprawdzić jak poszło.. wiecie..jestem na ostatniej prostej to chce się przyłożyć człowiek i jak się popatrzyłam na tą swoją brzoskwinkę..to normalnie masakra jakaś :/ opuchnięta jakaś,nabrzmiała, w ogóle ciemna... tragedia normalnie. kurcze ... i tu głupie pytanie..to tak normalnie ciążowo ... czy to po prostu już się wszystko szykuje powoli na poród..główka uciska nisko już.i po prostu tak jest przed porodem ?? teraz to na bank abstynencja do porodu..




pokaż

hmm..pomyśleć,że też tak kiedyś dreptałam...



gratki za dobre wieści ))))


w końcu ktoś mi to logicznie wytłumaczył



moja wg.ostatniego usg...kruszynka... ciekawe jak teraz.. ledwo,ale mieściła się skali...



ja !!



a dziś znów kupiliśmy coś dla małej

Kochana stokrotko ja to zauwazylam juz jakis czas temu golac sie przy lusterku, malo tego-wyszla mi nawet dosyc spora zylka na brzoskwince i jest strasznie opuchnieta, a wydawac sie moglo ze to jedyne miejsce ktore nie przytyje nic sie nie martw, wszystko jest w porzadku, ja pytalam pielegniarki i wczoraj jeszcze dla pewnosci swojej gin-ona jest opuchnieta bo dzidzi ma glowke ktora tam nas juz mocno uciska i czesto w ciazy pojawiaja sie zylaki na wargach sromowych ktore po ciazy po prostu same znikaja i sie same wchlaniaja, nic sie nie martw

[agnieszka 0605]

Napisane przez madzialena-lublin

Znalazłam w necie- śliczny ten Twój

dzięki na początku chciałam Mikado i nawet nie oglądałam innych, ale jak zobaczyłam tego to się zakochałam i postanowione może w tym tyg będe zamawiać. Kolor fiolet albo amarant, ale raczej ten drugi

[cotynato]

Napisane przez MoniaZ82

cotynato...jesli chodzi o badania krwi na HIV to ja mialam tez robione i to na samym poczatku.....

Moze grzesze ale wybaczcie....mialam straszna ochote na piwo ze sprite`em....pycha ......

danika... gratki za udane zakupy.... moj wozek tez sie wietrzy...bo guma brzydko pachnie

zapomnialam dodac, ze juz kupilam sobie pizamke do szpitala i nawet dokupilam kocyk dla malutkiej

Ale takie normalne procentowe? Ze spritem? To dobre? Pierwsze słysze

Pozwalacie sobie na takie grzeszki? Bo ja tylko łyk- i to już z wyrzutami
Ahh a bym się piwka zimnego napiła z sokiem malinowym


archi, helloł - zapomniałaś proszę o dołączenie do kolażu 2008071119_filip_plyn_ndo_nacz_cytry.jpg

[lullaby_ml]

Napisane przez agnieszka 0605

eee lepiej zacznij od zawartości, najwyżej w reklamówke zapakujesz
u mnie kolega w podstawówce przez kilka klas nosił książki w reklamówce, a nie w plecaku. I to była cały czas ta sama reklamówka z logo LOTTO

Ja mialam kiedys T-shirt ktory z tylu mial napis reklamy żarówek...-OSRAM

[archinta]

Napisane przez madzialena-lublin

Ja bym jeszcze dodała proszek Ariel- miałam kiedyś kolegę o tym imieniu

jak się jeszcze nazbierają propo to machnę jeszcze jeden obrazek

Napisane przez agnieszka 0605

hahahha WYGRAŁAŚ!!!
aż mężowi pokazałam
a galaretek Mela czy jakoś tak nie ma

też ich nie znalazłam- za to masz wróżkę Amelię

Napisane przez agnieszka 0605

eee lepiej zacznij od zawartości, najwyżej w reklamówke zapakujesz
u mnie kolega w podstawówce przez kilka klas nosił książki w reklamówce, a nie w plecaku. I to była cały czas ta sama reklamówka z logo LOTTO

O torbach do szpit- to w sensie zawartości myślałam własnie - ubawiłaś mnie

[cotynato]

Strokrotka- hahaha. Ja ostatnio też sprawdzałam, ale dlatego, że się okrutnie zacięłam tak, że tż aż zbladł i mnie okrzyczał że on by to zrobił i w ogóle w każdym razie też zauważyłam że ona jest taka ciemniejsza i aż się poryczałam tzn nie poryczałam sama z siebie ale jak tż mi powiedział że taka zawsze przecież była.

[MoniaZ82]

Napisane przez cotynato

Ale takie normalne procentowe? Ze spritem? To dobre? Pierwsze słysze

Pozwalacie sobie na takie grzeszki? Bo ja tylko łyk- i to już z wyrzutami
Ahh a bym się piwka zimnego napiła z sokiem malinowym


archi, helloł - zapomniałaś proszę o dołączenie do kolażu Załącznik 4155930

Takie normalne procentowe....no ale calego nie wypilam.....jedna szklaneczka i to ze spritem ( wiecej sprita niz piwa) ....pycha.....ale jak juz urodze i nie bede karmic piersia to sie opije

[archinta]

Napisane przez agnieszka 0605

hahahha WYGRAŁAŚ!!!
aż mężowi pokazałam
a galaretek Mela czy jakoś tak nie ma

znalazłam-chcesz

[pestka78]

Napisane przez madzialena-lublin

No właśnie też wolałabym możliwość przekładania albo rączki albo budki. Tylko sama nie wiem czy jest to warunek konieczny... Z minusów to jeszcze mutsy ma piankowe koła a jako że mieszkamy pod miastem wolałabym pompowane. Chociaż pan mówił, że akurat te są jakośtam specjalnie łożyskowane, że zachowują się jak pompowane.
A kolor spodobał nam się taki śliwkowy (jak na zdjęciu), fajnie wyglądał do niego srebrny śpiworek
A X-Lander to chyba taki szaro-żółty.

Z tego co poczytałam w necie to trudno znaleźć negatywną opinię nt. X-landera, natomiast o Mutsy różne rzeczy piszą. Włącznie z tym, że pęka konstrukcja Ale pod względem np. jakości tkanin to Mutsy bije na głowę. Tylko chyba nie to w wózku najważniejsze?


Aaaa! I już mogę napisać nazwę tego trzeciego co nam się spodobał - to Graco Symbio.

Włączę się bo tez jestem zainteresowana mutsy
Konstrukcja była wadliwa w starym modelu i juz to wyeliminowali wiec nie masz sie o co martwic... A jezeli chodzi o kierunek jazdy to....moze mnie zakrzyczycie, ale dziecko powinno ogladac swiat a nie wciąż mame....

---------- Dopisano o 22:56 ---------- Poprzedni post napisano o 22:55 ----------

A i x lander jest ciezki i zazwyczaj spacerówke kupuje sie lzejsza....a mutsy ma lekka i super składana.

[cotynato]

Napisane przez MoniaZ82

Takie normalne procentowe....no ale calego nie wypilam.....jedna szklaneczka i to ze spritem ( wiecej sprita niz piwa) ....pycha.....ale jak juz urodze i nie bede karmic piersia to sie opije

Kurcze, nigdy nie słyszałam o tym połączeniu. Co gorsze ! Mam w lodówce i piwo i sprita... aaa

[agnieszka 0605]

Napisane przez cotynato

Pozwalacie sobie na takie grzeszki? Bo ja tylko łyk- i to już z wyrzutami

no ja nie, zaraz mnie wyrzuty łapią. Nawet w rocznicę sie winka nie napiłam, a miałam mega ochote!!!

Napisane przez archinta

O torbach do szpit- to w sensie zawartości myślałam własnie - ubawiłaś mnie

nie czepiaj się

Napisane przez archinta

znalazłam-chcesz

nom, dawaj

---------- Dopisano o 23:01 ---------- Poprzedni post napisano o 23:00 ----------

Napisane przez pestka78

A jezeli chodzi o kierunek jazdy to....moze mnie zakrzyczycie, ale dziecko powinno ogladac swiat a nie wciąż mame....

pewnie, że lepiej, ale warto mieć możliwość wyboru i dopasowania kierunku jazdy do potrzeby/okoliczności itp.

[cotynato]

A jezeli chodzi o kierunek jazdy to....moze mnie zakrzyczycie, ale dziecko powinno ogladac swiat a nie wciąż mame....

Na wszystko jest czas. Więc moje pojeździ i tak i tak. Jednak wiem, że duży komfort psychiczny podczas chodzenia na spacery z Ninaskiem dawało mi właśnie ustawienie gondolki do mnie. Widziałam jak coś jej się nie podobało, jak coś ją uwierało, jak czapka nachodziła na oczka a przecież dziecko nie patrzy i tak na mamę non stop ale na boki. I kiedy samo już wykazuje że chciałoby widzieć więcej to można przecież spokojnie to przestawić i już

[madzialena-lublin]

Napisane przez cotynato

Ale takie normalne procentowe? Ze spritem? To dobre? Pierwsze słysze

Pozwalacie sobie na takie grzeszki? Bo ja tylko łyk- i to już z wyrzutami
Ahh a bym się piwka zimnego napiła z sokiem malinowym

Ja "piwna" nie jestem ale jak mnie czasem też tak nachodzi to sobie strzelam Lecha bezalko z soczkiem- smak identyczny jak normalne piwo. Lech akurat ma coś ok. 0,5% więc myślę że od czasu do czasu nie zaszkodzi. Bo Żywiec już jest jako "light" i ma już dużo więcej %- nie pamietam ile, ale jak sobie wzięłam jakiś czas temu w knajpie to po paru łykach mi się zaczęło lekko w głowie kręcić. Organizm mi się chyba odzwyczaił

Napisane przez archinta

znalazłam-chcesz

Dawaj, sam jestem ciekawa tej galaretki

Napisane przez pestka78

Włączę się bo tez jestem zainteresowana mutsy
Konstrukcja była wadliwa w starym modelu i juz to wyeliminowali wiec nie masz sie o co martwic... A jezeli chodzi o kierunek jazdy to....moze mnie zakrzyczycie, ale dziecko powinno ogladac swiat a nie wciąż mame....

---------- Dopisano o 22:56 ---------- Poprzedni post napisano o 22:55 ----------

A i x lander jest ciezki i zazwyczaj spacerówke kupuje sie lzejsza....a mutsy ma lekka i super składana.

No pewnie jak będzie starsze, to tylko okolicę będzie ogladać. Ale tak sobie myślę, że na samym początku to dobrze byłoby mieć je na oku. Poza tym nie przydaje się to przekładanie jak np wiatr wieje w twarz, albo deszcz zacina? Nie znam się, tak tylko kombinuję

[agnieszka 0605]

Napisane przez madzialena-lublin

Dawaj, sam jestem ciekawa tej galaretki

widzę wzbudziłam ciekawość, a raczej moja mądra sis no i dzisiejszy dzień upłynął nam pod znakiem galaretek

No pewnie jak będzie starsze, to tylko okolicę będzie ogladać. Ale tak sobie myślę, że na samym początku to dobrze byłoby mieć je na oku. Poza tym nie przydaje się to przekładanie jak np wiatr wieje w twarz, albo deszcz zacina? Nie znam się, tak tylko kombinuję

wiesz - myślę podobnie to jednak przydatna rzecz i Twoje "kombinacje" są b. logiczne

śmigam spać, buźka!!