Nagość w samym środku osiedla :)

[Słodkaaa]

Witojcie

Właśnie przyswoiłam sobie reportaż tvn na temat rzymskich term w samiuteńkim centrum osiedla w Czeladzi.

http://www.tvn24.pl/-1,1713484,0,1,g...wiadomosc.html

Powstanie takiego przybytku spowodowało wielkie poruszenie mieszkańców okolicznych bloków jakoby ujmowało ich godność oglądanie cudzych przyrodzeń kiedy klienci term wylegują się na zewnątrz zażywając kąpieli wodnych i słonecznych.
Termy istnieją tam dobre pół roku, wiedziałam o nich, ale jakoś nigdy nie miałam ochoty sie tam wybrać.

Co Wy o tym sądzicie? Właściciel chce postawić mur na tyle wysoki, że zasłoni to co zasłonięte byc powinno. Czy to załatwia sprawę? Jak sądzicie. A może takie miejsca powinny powstawać w szczerym polu z daleka od oczu zgorszonych i ciekawskich?

Zapraszam do dyskusji.

aha, żeby nie było, mnie też niespecjalnie podobałoby sie miec takie widoki z okna, choc do osoób pruderyjnych ni należę, wydaje mi sie, że obiecany mur powinien załatwić sprawę, choć pewnie okoliczne mohery na murze nie chciały by poprzestać, a usunąć termy rzymskie z mapki osiedla w Czeladzi.

[Rena]

Oczywiscie, ze termy powinny byc poza osiedlem.

[agniesiaa]

Ja wolę inne widoki niż gołe tyłki za oknem Las, Wisła, przyroda. Na miejscu mieszkańców też bym się denerwowała

[Chatul]

Napisane przez Słodkaaa

Witojcie

Właśnie przyswoiłam sobie reportaż tvn na temat rzymskich term w samiuteńkim centrum osiedla w Czeladzi.

http://www.tvn24.pl/-1,1713484,0,1,g...wiadomosc.html

Powstanie takiego przybytku spowodowało wielkie poruszenie mieszkańców okolicznych bloków jakoby ujmowało ich godność oglądanie cudzych przyrodzeń kiedy klienci term wylegują się na zewnątrz zażywając kąpieli wodnych i słonecznych.
Termy istnieją tam dobre pół roku, wiedziałam o nich, ale jakoś nigdy nie miałam ochoty sie tam wybrać.

Co Wy o tym sądzicie? Właściciel chce postawić mur na tyle wysoki, że zasłoni to co zasłonięte byc powinno. Czy to załatwia sprawę? Jak sądzicie. A może takie miejsca powinny powstawać w szczerym polu z daleka od oczu zgorszonych i ciekawskich?

Zapraszam do dyskusji.

aha, żeby nie było, mnie też niespecjalnie podobałoby sie miec takie widoki z okna, choc do osoób pruderyjnych ni należę, wydaje mi sie, że obiecany mur powinien załatwić sprawę, choć pewnie okoliczne mohery na murze nie chciały by poprzestać, a usunąć termy rzymskie z mapki osiedla w Czeladzi.

Dziwne miejsce sobie wybrał właściciel term... Ale dobrze zrobił - ma darmową reklamę

Moim zdaniem termy powinny być tak ustawione, by postronni nie mogli oglądać nagich ciał osób korzystających z term. Ale to tyle. Nie razi mnie pomysł term jako takich. Nagość też mnie nie razi (ani moja ani cudza nagość).

[muszynianka]

Zdecydowanie wolałabym pod oknem taką łaźnie niż to co mam teraz... Mam przybytek dla osób chorych które krzyczą baaaaaaaaaardzo głośno oraz obok lumpiarską pijalnie pod którą biją się pochlejusy. A Kawałek dalej jest dość duże boisko na którym rozgrywają sobie mecze - to uczucie gdy o 8 rano w niedziele budzi cię muzyka ze stadionu i jakieś okrzyki
jestem pewna że golasy zachowują się przynajmniej cicho

[Poznanska Lasica]

Jak rozumiem to ludzie sami to podglądają, a potem się , żalą, że za mało widać ?

[muszynianka]

i mi też zdarza się widywać golasy jak jakiś zawiany dziad wyjdzie z baru i sikając pod drzewem przy moim balkonie przyśnie albo się przewróci D:

[Nais]

Jakoś argumenty właściciela, że ludzie tam odpoczywają i się nacierają miodem, do mnie nie trafiają Można się nacierać tak, żeby nikt postronny tej nagości nie musiał oglądać. Jestem średnio pruderyjna, ale oglądanie nagości powinno być kwestią wyboru - ci, którzy korzystają z łaźni, chcą tego i się na to godzą, ale ktoś, kto wiesza pranie na balkonie już niekoniecznie, z różnych powodów.
Moim zdaniem powinno to jakoś zostać załatwione, żeby nagusów nie było widać. Ale ogrodzenie do wysokości 8 piętra? Jak fatalnie to będzie wyglądać.....

Dziwię się, że facet w ogóle dostał pozwolenie na taką inwestycję na środku blokowiska. Takie obiekty z reguły buduje się na obrzeżach...

[MalinowaMamba]

Co powiecie na to? http://www.gazetakrakowska.pl/fakty2...solo,id,t.html Ostatnio idę do koleżanki przez osiedle, a tu goły facet . Myślę sobie - ekshibicjonista, ale nie, przechodzi koło mnie jak gdyby nigdy nic . Dopiero koleżanka mi wyjaśniła o co chodzi

[Chatul]

Napisane przez MalinowaMamba

Co powiecie na to? http://www.gazetakrakowska.pl/fakty2...solo,id,t.html Ostatnio idę do koleżanki przez osiedle, a tu goły facet . Myślę sobie - ekshibicjonista, ale nie, przechodzi koło mnie jak gdyby nigdy nic . Dopiero koleżanka mi wyjaśniła o co chodzi

Nie wiem co ludzie mają do plaż nudystów, serio... Co druga reklama w telewizji ocieka seksem, jest pełno plakatów z roznegliżowanymi paniami (w tym reklamy różnych świerszczyków), same świerszczyki są w sklepach... To co ludzie mają do plaż nudystów? Zwłaszcza, że ludzie się tam nie rozbierają w celach seksualnych
Przeraża mnie dzisiejszy świat. Niby XXI wiek, a ludziom się wydaje, że ubranie jest bardziej naturalne od nagości

[MalinowaMamba]

Napisane przez Chatul

Nie wiem co ludzie mają do plaż nudystów, serio... Co druga reklama w telewizji ocieka seksem, jest pełno plakatów z roznegliżowanymi paniami (w tym reklamy różnych świerszczyków), same świerszczyki są w sklepach... To co ludzie mają do plaż nudystów? Zwłaszcza, że ludzie się tam nie rozbierają w celach seksualnych
Przeraża mnie dzisiejszy świat. Niby XXI wiek, a ludziom się wydaje, że ubranie jest bardziej naturalne od nagości

No dobra, nic do nich nie mieli, dopóki nudyści nie zaczęli sobie przychodzić na osiedla i do sklepów w całej krasie bez ubrania . Dlatego ludzie się burzą, więc sytuacja całkiem podoba, jak opisana w pierwszym pości. Problem ten sam, golizna na osiedlu

[201803290936]

Termy - ciekawa sprawa, może sama bym skorzystała, ale nie w takim miejscu. Chociaż, jak słusznie zauważyła Muszynianka, lepsze takie towarzystwo, niż pijacka melina, czy głośna dyskoteka.

[muszynianka]

ale mnie zastanawia trochę kto wydał pozwolenie na budowę... bo jak wybudują taki płot to ludzie będą mieli zasłonięte okna, z resztą czy tutaj zachowane sa jakieś przepisy budowlane? kompletnie się na tym nie znam ale z filmu mam wrażenie że odległość między blokiem a łaźnią jest... naprawdę naprawdę mała!

[WhiteCherry]

dla mnie dziwna lokalizacja, ale nawet nie dlatego, że ktoś z lornetką będzie wypatrywał nagich ciał ale np. ja będąc klientką takich term o wiele lepiej bym się czuła wychodząc na zewnątrz, i zamiast widoku szarych blokowisk - mieć widok na jakąś łączkę, trawkę, motylki, jednorożce

[Chatul]

Napisane przez MalinowaMamba

No dobra, nic do nich nie mieli, dopóki nudyści nie zaczęli sobie przychodzić na osiedla i do sklepów w całej krasie bez ubrania . Dlatego ludzie się burzą, więc sytuacja całkiem podoba, jak opisana w pierwszym pości. Problem ten sam, golizna na osiedlu

Nie no, rozumiem... Mnie cudza golizna w ogóle nie rusza. Jak ktoś chce, to niech sobie chodzi nago.

[201803290936]

Ja się zastanawiam co z zimą?

[reverse]

Napisane przez Chatul

Nie wiem co ludzie mają do plaż nudystów, serio... Co druga reklama w telewizji ocieka seksem, jest pełno plakatów z roznegliżowanymi paniami (w tym reklamy różnych świerszczyków), same świerszczyki są w sklepach... To co ludzie mają do plaż nudystów? Zwłaszcza, że ludzie się tam nie rozbierają w celach seksualnych
Przeraża mnie dzisiejszy świat. Niby XXI wiek, a ludziom się wydaje, że ubranie jest bardziej naturalne od nagości

Plaża nudystów a łaźnie na osiedlu to chyba jest różnica, nie?
Mimo, że jestem młoda to wolałabym żeby takie cudowne widoki były ograniczane. Nie mam ochoty patrzeć na nagie osoby i mam do tego prawo.*

Ciekawe jak właściciel sobie wyobraża to ogrodzenie...

*nie czuję się zacofana, nie mam problemów z własną seksualnością - bo wiem, że często tak to bywa odbierane na wizazu

[Chatul]

Napisane przez reverse

Plaża nudystów a łaźnie na osiedlu to chyba jest różnica, nie?

W sumie jest. Chociaż mnie to wszystko jedno. Nie rusza mnie nagość ani na plaży nudystów ani w łaźni na osiedlu.

Mimo, że jestem młoda to wolałabym żeby takie cudowne widoki były ograniczane. Nie mam ochoty patrzeć na nagie osoby i mam do tego prawo.

Echh, żeby tak każdy mógł sobie wybrać co może, a co nie może być w zasięgu jego wzroku... Wspaniale by wtedy było

[WhiteCherry]

Napisane przez reverse

*nie czuję się zacofana, nie mam problemów z własną seksualnością - bo wiem, że często tak to bywa odbierane na wizazu

nie zapominaj jeszcze o kompleksach i ograniczonych horyzontach

[Wyrak]

Napisane przez Słodkaaa

Witojcie

Właśnie przyswoiłam sobie reportaż tvn na temat rzymskich term w samiuteńkim centrum osiedla w Czeladzi.

http://www.tvn24.pl/-1,1713484,0,1,g...wiadomosc.html

Powstanie takiego przybytku spowodowało wielkie poruszenie mieszkańców okolicznych bloków jakoby ujmowało ich godność oglądanie cudzych przyrodzeń kiedy klienci term wylegują się na zewnątrz zażywając kąpieli wodnych i słonecznych.
Termy istnieją tam dobre pół roku, wiedziałam o nich, ale jakoś nigdy nie miałam ochoty sie tam wybrać.

Co Wy o tym sądzicie? Właściciel chce postawić mur na tyle wysoki, że zasłoni to co zasłonięte byc powinno. Czy to załatwia sprawę? Jak sądzicie. A może takie miejsca powinny powstawać w szczerym polu z daleka od oczu zgorszonych i ciekawskich?

Zapraszam do dyskusji.

aha, żeby nie było, mnie też niespecjalnie podobałoby sie miec takie widoki z okna, choc do osoób pruderyjnych ni należę, wydaje mi sie, że obiecany mur powinien załatwić sprawę, choć pewnie okoliczne mohery na murze nie chciały by poprzestać, a usunąć termy rzymskie z mapki osiedla w Czeladzi.

Oczywiscie, ze termy nie powinny byc na srodku osiedla; tyz kontrowersja

[reverse]

Napisane przez WhiteCherry

nie zapominaj jeszcze o kompleksach i ograniczonych horyzontach

Tak, tak I o tym, że będę wychowywać swoje dzieci na pruderyjne, co w efekcie negatywnie wpłynie na ich rozwój

Trochę mnie irytuje, że niechęć kogoś do oglądania nagości świadczy o zacofaniu... O zacofaniu może świadczyć rasizm, stan dróg i ogólnie stan państwa - ale wszechobecna nagość?

[muszynianka]

Chyba trochę mylisz pojęcia zasłanianie dziecku oczu gdy kobieta myje się pod prysznicem a TERMY W CENTRUM OSIEDLA to subtelna różnica no chyba że dla ciebie nie, to nie mamy o czym rozmawiać i po prostu przychylam się do zdania Wyraka :-P

[reverse]

Napisane przez muszynianka

Chyba trochę mylisz pojęcia zasłanianie dziecku oczu gdy kobieta myje się pod prysznicem a TERMY W CENTRUM OSIEDLA to subtelna różnica no chyba że dla ciebie nie, to nie mamy o czym rozmawiać i po prostu przychylam się do zdania Wyraka :-P

Jeśli to było do mnie :

Pewnie, że różnica Odniosłam się bardziej do słów Chatul, która pisała o zacofaniu...

[Chatul]

reverse, mnie po prostu dziwi takie podejście do nagości. Bo ja nie widzę w niczego niestosownego w publicznym pokazywaniu nagości, która nie jest nagością w kontekście seksualnym.
Nagość to nagość, ot ciało bez ubrania. Nic wielkiego. A ludzie robią wielkie halo z tej nagości (przy okazji często w ogóle ignorując ociekające seksem reklamy czy roznegliżowane panie na bilbordach). Obecnie oburzenie wywołują matki publicznie karmiące piersią, a nie plakaty, na których w seksownej pozie wdzięczy się jakaś pani ze świerszczyka...

Ale rozumiem, każdy ma prawo do własnego podejścia. Mnie po prostu dziwi robienie halo z nagości.

[reverse]

No widzisz, ja jestem z tych, którzy woleliby nie oglądać również tych pań ze świerszczyków. Telewizji nie oglądam, ale jak byłam ostatnio u kuzynki to włączone było MTV (czy coś w tym stylu). Przeraziły mnie te teledyski. Może nie jest to dla mnie zdziwieniem, ale widzę, że młodzież jest wręcz bombardowana nagością. Wcale nie uważam, że to jest normalne.
A do plaż nudystów nic nie mam - o ile jest to w takim miejscu, że nikomu to nie przeszkadza.

[Nais]

Mi się nie podoba nagość na plakatach, bilboardach (chociaż zawsze modele mają chociaż kawałek ubrania na sobie ale fakt, przyznam szczerze, że w dzisiejszych czasach, kiedy to nas otacza ze wszystkich stron, po prostu zobojętniałam), i tak samo nie podoba mi się pomysł, że miałabym z balkonu oglądać - i to nie z własnej woli - nagość codziennie. To już wolę zwykły trawnik.
Nie robię wielkiego halo z nagości, po prostu uważam ją za niestosowną w takim miejscu. Karmienie piersią gdzie kobieta obnosi się z gołym biustem po całym np. sklepie, też jest dla mnie krępujące - można to zrobić dyskretniej. Uważam, że należy w takich kwestiach wykazać się po prostu zdrowym rozsądkiem - ja nie znam chyba nikogo o takich poglądach, że nagość jest ok w każdej sytuacji; w takiej żyjemy kulturze i tyle.

Gdybym była matką mieszkającą w jednym z tych bloków, nie chciałabym żeby moje dziecko, niezależnie od wieku, codziennie oglądało te osoby korzystające z term. Może jestem zacofana, ale bym nie chciała.

[kobietasukcesu]

Napisane przez Chatul

reverse, mnie po prostu dziwi takie podejście do nagości. Bo ja nie widzę w niczego niestosownego w publicznym pokazywaniu nagości, która nie jest nagością w kontekście seksualnym.
Nagość to nagość, ot ciało bez ubrania. Nic wielkiego. A ludzie robią wielkie halo z tej nagości (przy okazji często w ogóle ignorując ociekające seksem reklamy czy roznegliżowane panie na bilbordach). Obecnie oburzenie wywołują matki publicznie karmiące piersią, a nie plakaty, na których w seksownej pozie wdzięczy się jakaś pani ze świerszczyka...

.

Ale te panie na bilbordach są młode i ładne albo po photoshopie. A to nieco inny widok niż nagi facet lat 50, nie chcę na takiego patrzeć, bo mnie to brzydzi

[Chatul]

Napisane przez Nais

w takiej żyjemy kulturze i tyle.

No niestety

Ja tam niczego niestosownego w nagości nie widzę. Ot, trochę skóry. Bezsensowny wymysł kultury by niektóre miejsca zasłaniać, a inne odkrywać... U nas powinno się zasłaniać penisa/srom i w przypadku kobiet piersi (), w innych kulturach piersi można pokazywać, za to stopy trzeba ukrywać, w jeszcze innych kulturach kobieta nie może pokazać nawet twarzy... Czyste szaleństwo. I to właściwie bez żadnego sensownego uzasadnienia. Moje ukochane "bo tak się przyjęło"

---------- Dopisano o 17:54 ---------- Poprzedni post napisano o 17:53 ----------

Napisane przez kobietasukcesu

Ale te panie na bilbordach są młode i ładne albo po photoshopie. A to nieco inny widok niż nagi facet lat 50, nie chcę na takiego patrzeć, bo mnie to brzydzi

No mnie tam brzydzi większość pań z bilbordów A ciała po fotoszopie wyglądają ohydnie Za to normalne, prawdziwe nagie ciało? Wygląda normalnie - nie mam niczego przeciwko takiemu ciału.

No ale, o gustach się nie dyskutuje

[Nais]

Napisane przez Chatul

No niestety

Ja tam niczego niestosownego w nagości nie widzę. Ot, trochę skóry. Bezsensowny wymysł kultury by niektóre miejsca zasłaniać, a inne odkrywać... U nas powinno się zasłaniać penisa/srom i w przypadku kobiet piersi (), w innych kulturach piersi można pokazywać, za to stopy trzeba ukrywać, w jeszcze innych kulturach kobieta nie może pokazać nawet twarzy... Czyste szaleństwo. I to właściwie bez żadnego sensownego uzasadnienia. Moje ukochane "bo tak się przyjęło"

Rzecz w tym, że jak na Polskę - masz trochę niestandardowe poglądy Nie twierdzę, że jakieś złe, nieodpowiednie, ale nie znam nikogo kto by uważał tak samo jak ty. Dlatego te termy budzą takie emocje, to samo byłoby w wielu innych miejscach na świecie. Co kraj, to obyczaj, no ale tak już jest, nasz obyczaj nie zakłada paradowania przed innymi nago w miejscu publicznym
Natomiast dla mnie ubieranie się, nie pokazywanie publicznie nago, to nie jest dlatego, bo tak się przyjęło, a dlatego że to dla mnie krępujące. Oczywiście z tego powodu, że jestem wychowana w świecie, gdzie nagość się zakrywa, ale efekt jest taki że nie chcę jej oglądać poza pewnymi sytuacjami i już - w tym momencie świadomie wybieram ubranie

[Chatul]

Napisane przez Nais

Rzecz w tym, że jak na Polskę - masz trochę niestandardowe poglądy

Na to wyszło

Co kraj, to obyczaj, no ale tak już jest, nasz obyczaj nie zakłada paradowania przed innymi nago w miejscu publicznym

Szkoda...
[ Zwłaszcza, że oczywiście kobiety muszą zakrywać więcej A jak publicznie biust pokażą to jeszcze mandat dostać mogą ]

Natomiast dla mnie ubieranie się, nie pokazywanie publicznie nago, to nie jest dlatego, bo tak się przyjęło, a dlatego że to dla mnie krępujące. Oczywiście z tego powodu, że jestem wychowana w świecie, gdzie nagość się zakrywa, ale efekt jest taki że nie chcę jej oglądać poza pewnymi sytuacjami i już - w tym momencie świadomie wybieram ubranie

Rozumiem Sama na stałe chodzę w ubraniu - jednak ubranie chroni przed zimnem itd. Ale nagość zwyczajnie mnie nie rusza. Dopóki nie jest to nagość w kontekście seksualnym, oczywiście.

Ale rozumiem, że każdy ma inne podejście.
Choć dziwi mnie jak daleko potrafi zajść ludzka hmm obawa przed pokazaniem się nago. Jak ktoś nie chce się przebierać przy innych, chodzić na plaże nudystów - spoko, nie musi, nic mu się od tego nie stanie. Ale jak ktoś ma problem ze zdrowiem i nie potrafi się rozebrać przy lekarzu, to coś jest nie halo