zazdrośnice cz. 39 :D

[Hawwa87]

Napisane przez Korniszonek2010

Czyli podsumowując: popsułaś męża

On to stwierdził zanim ja sprawdzałam zakres jego ruchów

Zaraz wychodzimy, udanej niedzieli

[carmelova]

Napisane przez justyna_dt

Masz tam coś takiego, jak "Dodaj pole "Lubię to", na to klikasz, tak? Jak klikniesz, pokazuje się okno Like Box - ustawiasz sobiw tam szerokość w px (ja zawsze to robię "na oko"), schemat kolorystyczny jasny lub ciemny, czy pokazuje twarze itd., klikasz get code i masz krzaczasty kod wchodzisz w blogspocie na panel zarządzania blogiem, masz tam "Projekt", w projekcie u góry "Edytor HTML", wchodzisz na to i tam musisz w odpowiednim miejscu wkleić kod. Gdzie chcesz mieć tę tabelę?

Dzięki, kombinuję, bo nie bardzo wiem w którym miejscu mam to wstawić, bo wstawia mi albo na samej górze, albo na samym dole

[gothka152]

Ja nadal walczę o życie prosiaka. Ale nawet idzie mu jedzenie ze strzykawki więc może coś z niego będzie. Tylko, żeby w końcu zaczął sam jeść
Zaraz dostanie kolacyjkę i lecę do cioci do szpitala.

Ilsa jakbym miała mieć takie ,,zaręczyny" jak laska, którą zacytowałaś to nawet będąc żałosną zazdrośnicą powiedziałabym NIE

[osz rety]

Gwizdaku cudownie się Ciebie czyta a co do męża i zastosowania zmiotki do sprzątnięcia okruszków ze stołu - mi zdarzyło się wciągnąć okruszki ze stołu w kuchni odkurzaczem

Carmi - dzisiaj na wcześniejszą kolację zrobiliśmy tortille z kurczakiem z Twojego bloga - wyszło przepyszne niestety na ratatuja nie zdobyłam warzyw więc nie zrobię go jutro ale na pewno go zrobię i chlebek bananowy

wczoraj i dzisiaj mieliśmy szał zakupowy - wczoraj kupiliśmy komplet noży (fiskarsa), garnek do gotowania na parze i takie tam duprelki a dzisiaj pojechaliśmy zobaczyć kamery full hd a wróciliśmy z 3 koszulami dla tż, grą na xboxa (dla tż-ta), filmem Duma i uprzedzenie (za 19,99) i mąż mi kupił pierścionek zamienny zaręczynowy bo poprzedni zgubiłam

[capriola_87]

Napisane przez Biska

Tydzień

wooow! A pamiętam jak jeszcze niedawno pisałaś 150 dni do ślubu Ale ten czas zapieprza!

Napisane przez carmelova

liczba wyświetleń mojego bloga przekroczyła już 1000

Tak szybko?! Supe, gratki

Napisane przez Smerfetka_88

Hej
Aleks - bawcie się dobrze i wypocznijcie Ach zazdraszczam

Ja byłam wczoraj z mamą na koncercie Piaska
Dzisiaj się obijam, oglądam tv głównie, juz mi się trochę nudzi i strasznie tęsknie

A ja "od zawsze" uwielbiam Piaska i nie wstydzę się tego

[arrakis]

jusia pieknie wygladalas na weselu i PMka sliczna i tylek pani w niebieskim rowniez

[capriola_87]

Osz, ZGUBIŁAŚ PIERŚCIONEK ZARĘCZYNOWY???

[osz rety]

Napisane przez capriola_87

Osz, ZGUBIŁAŚ PIERŚCIONEK ZARĘCZYNOWY???

tak pamiętajcie dziewczyny pierścionek lepiej zmniejszyć
mąż powiedział, że jak zgubię kolejny to kupi mi plastikowy

[SimplyDivine]

Capri bylas zobaczyc kolazy? Cavendish wygral London-Surrey Cycle Classic 2011 dzisiaj a mnie tam nie bylo

[carmelova]

Napisane przez osz rety

Gwizdaku cudownie się Ciebie czyta a co do męża i zastosowania zmiotki do sprzątnięcia okruszków ze stołu - mi zdarzyło się wciągnąć okruszki ze stołu w kuchni odkurzaczem

Carmi - dzisiaj na wcześniejszą kolację zrobiliśmy tortille z kurczakiem z Twojego bloga - wyszło przepyszne niestety na ratatuja nie zdobyłam warzyw więc nie zrobię go jutro ale na pewno go zrobię i chlebek bananowy

wczoraj i dzisiaj mieliśmy szał zakupowy - wczoraj kupiliśmy komplet noży (fiskarsa), garnek do gotowania na parze i takie tam duprelki a dzisiaj pojechaliśmy zobaczyć kamery full hd a wróciliśmy z 3 koszulami dla tż, grą na xboxa (dla tż-ta), filmem Duma i uprzedzenie (za 19,99) i mąż mi kupił pierścionek zamienny zaręczynowy bo poprzedni zgubiłam

Cieszę się, że zakupy się udały I cieszę się, że jedzonko smakowało, nawet nie wiesz jak mnie to cieszy
Ty jesteś KasieK

Napisane przez capriola_87

wooow! A pamiętam jak jeszcze niedawno pisałaś 150 dni do ślubu Ale ten czas zapieprza!




Tak szybko?! Supe, gratki



A ja "od zawsze" uwielbiam Piaska i nie wstydzę się tego

Dzięki I to bez moich wejść Teraz jest już prawie 1500
Szczerze mówiąc myślałam, że na bloga będą wchodzić tylko Zazdrośnice, a tu niespodzianka

---------- Dopisano o 20:01 ---------- Poprzedni post napisano o 20:00 ----------

Napisane przez osz rety

tak pamiętajcie dziewczyny pierścionek lepiej zmniejszyć
mąż powiedział, że jak zgubię kolejny to kupi mi plastikowy

To może przywiąż go sobie do nadgarstka, wiesz, podobny patent jak w rękawiczkach dla dzieci

[Smerfetka_88]

Napisane przez capriola_87

A ja "od zawsze" uwielbiam Piaska i nie wstydzę się tego

Ja tez go lubie i podoba mi się to, że on lubi to co robi i śpiewanie sprawia mu radość, a nie jak niektórzy zmuszają się do tego, na koncercie sam się świetnie bawił

[osz rety]

Capri tak to ja
mam nadzieję, że tego nie zgubie i nie będzie mi potrzebny sznurek na nadgarstku
i cieszę się, że masz już tyle wejść na stronę

[carmelova]

Napisane przez osz rety

Capri tak to ja
mam nadzieję, że tego nie zgubie i nie będzie mi potrzebny sznurek na nadgarstku
i cieszę się, że masz już tyle wejść na stronę

Właśnie dopiero teraz skojarzyłam, że zmieniłaś avka.
CO ZROBIŁAŚ Z ORFIM ?????!!!!!!

[osz rety]

Napisane przez carmelova

Właśnie dopiero teraz skojarzyłam, że zmieniłaś avka.
CO ZROBIŁAŚ Z ORFIM ?????!!!!!!

no przecież nic mu nie zrobiłam, ale obecnie jest już duży i nie taki słodki jak był szczeniakiem może wrócę do Orfiego jak będę miała aktualne zdjęcie

[carmelova]

Napisane przez osz rety

no przecież nic mu nie zrobiłam, ale obecnie jest już duży i nie taki słodki jak był szczeniakiem może wrócę do Orfiego jak będę miała aktualne zdjęcie

Ooo synek Wam dojrzewa?

[osz rety]

Napisane przez carmelova

Ooo synek Wam dojrzewa?

to niesamowite z małego szczeniaczka wyrósł nam prawie nastolatek, który czasem chce rządzić w domu oczywiście nadal jest słodkim misiakiem i ludzie na ulicy rozpływają się jak go widzą ale na mnie już tak nie działa

a tak poza tym mam ochotę na ten chlebek bananowy
o mąż wrócił z awarii sieci - teraz czas na film do jutra dziewczyny

[peach_passion]

apropo szczeniaczków mam pytanie do stygmatka. wiem, że nie lubisz yorków ale może mi odpowiesz a więc nasz maluszek ma prawie 5 miesięcy i jak był mniejszy to ja mu wsadzałam ręke do buzi bo lubiłam jak mnie gryzł. nie, że mu pchałam łapę tylko wiesz, tak w zabawie. no i teraz jak go miziam po brzuszku albo się z nim bawię to on mnie gryzie, niby lekko i w zabawie ale czasem mam porysowane łapy jego zębami. no i pytanie, czy jak gryzie to krzyczeć, czy łapać go za pysk, czy coś jeszcze innego? wiem, że Ty masz leczyć zwierzęta a nie je wychowywać, ale może masz jakies sposoby?

[carmelova]

Napisane przez peach_passion

apropo szczeniaczków mam pytanie do stygmatka. wiem, że nie lubisz yorków ale może mi odpowiesz a więc nasz maluszek ma prawie 5 miesięcy i jak był mniejszy to ja mu wsadzałam ręke do buzi bo lubiłam jak mnie gryzł. nie, że mu pchałam łapę tylko wiesz, tak w zabawie. no i teraz jak go miziam po brzuszku albo się z nim bawię to on mnie gryzie, niby lekko i w zabawie ale czasem mam porysowane łapy jego zębami. no i pytanie, czy jak gryzie to krzyczeć, czy łapać go za pysk, czy coś jeszcze innego? wiem, że Ty masz leczyć zwierzęta a nie je wychowywać, ale może masz jakies sposoby?

Ehhh gdybym jednak wykształciła się w kierunku mojego pierwszego wymarzonego zawodu z czasów podstawówki, to może bym Ci pomogła...

[stygmatek]

Napisane przez Korniszonek2010

Chciał dać Ci czas na pozbieraniu się po tak cudownym facecie jakim jest M. i dlatego tak długo zwlekał z odezwaniem się

Dobrze kombinujesz czyli mam się z nim umówić i cieszyć się na podwójną randkę z nim, exem i jakimś k***wiszonem? Przekonałaś mnie!

Napisane przez czarna_kawa80

szit
https://wizaz.pl/forum/attachment.ph...3&d=1313245617

https://wizaz.pl/forum/attachment.ph...4&d=1313245617

czarne

Baaaardzo mi się nie podobają

Napisane przez peach_passion

apropo szczeniaczków mam pytanie do stygmatka. wiem, że nie lubisz yorków ale może mi odpowiesz a więc nasz maluszek ma prawie 5 miesięcy i jak był mniejszy to ja mu wsadzałam ręke do buzi bo lubiłam jak mnie gryzł. nie, że mu pchałam łapę tylko wiesz, tak w zabawie. no i teraz jak go miziam po brzuszku albo się z nim bawię to on mnie gryzie, niby lekko i w zabawie ale czasem mam porysowane łapy jego zębami. no i pytanie, czy jak gryzie to krzyczeć, czy łapać go za pysk, czy coś jeszcze innego? wiem, że Ty masz leczyć zwierzęta a nie je wychowywać, ale może masz jakies sposoby?

Krzyczeć, łapać za "pysk" i jeszcze coś innego to przede wszystkim Tobie moja droga. NIE WOLNO pozwolić psu sie gryźć. Tobie było fajnie, jemu też, bo miał żywy gryzak. Teraz już się przyzwyczaił i ciężko będzie go oduczyć robienia tego, na co mu pozwalałaś przez kilka miesięcy. Łapanie za pysk zazwyczaj nakręca i pies wpada w szał i zaczyna mocniej i bardziej intensywnie atakować. Krzyk niewiele da, bo on już ma wpojone, że "tak można" więc od samego krzyku nie zrozumie, że "nie można". To całkiem logiczne.
Jak pozwalasz na coś i nagle zabraniasz, to pies tego nie rozumie i tak czy siak, będzie to robił.
Także teraz możesz mu najwyżej zrobić wodę z mózgu i zniechęcić do zabawy, uczenia się i innych takich rzeczy (psy wbrew pozorom zauważają niekonsekwencję właścicieli i to potem wykorzystują).

Jedyne wyjście to kupić mu gryzak- albo zabawkę, albo coś dobrego, co będzie mógł zjeść i przy okazji będzie bardziej interesujące od ręki a jak zaczyna gryźć, to olać go. Tzn. nie krzyczeć, nie upominać, tylko udać, że się go nie widzi. Ewentualnie można go wsadzić "za karę" do jakiegoś kojca/ pudełka w którym będzie sam ale będzie widział Ciebie, żeby wiedział, że za coś takiego zostaje odosobniony (tylko nie zamykać w łazience czy innym pokoju, bo to nic nie da a on nabawi się nerwicy. W tym samym pokoju, blisko Ciebie ale tak, żeby nie miał dostępu do ręki.
I absolutnie nie używać jego imienia na zasadzie "XXX nie wolno", bo imię psa wypowiedziane do niego świadczy o tym, że mu wolno. Najlepiej nie mówić nic. I wstawić go do "kąta".
Może się oduczy.

Ale na przyszłość nie wolno pozwolić szczeniakowi się gryźć.


edit: cholera, M. do mnie dzwonił 2h temu a ja nie odebrałam, bo nie słyszałam i teraz się nie dodzwonię do niego, bo do niego to jak do ministerstwa- albo wiecznie zajęty albo nie odbiera (bo jest zajęty pracą). Ale nic, mam nadzieję, że jeszcze zadzwoni

[peach_passion]

Napisane przez stygmatek

Krzyczeć, łapać za "pysk" i jeszcze coś innego to przede wszystkim Tobie moja droga. NIE WOLNO pozwolić psu sie gryźć. Tobie było fajnie, jemu też, bo miał żywy gryzak. Teraz już się przyzwyczaił i ciężko będzie go oduczyć robienia tego, na co mu pozwalałaś przez kilka miesięcy. Łapanie za pysk zazwyczaj nakręca i pies wpada w szał i zaczyna mocniej i bardziej intensywnie atakować. Krzyk niewiele da, bo on już ma wpojone, że "tak można" więc od samego krzyku nie zrozumie, że "nie można". To całkiem logiczne.
Jak pozwalasz na coś i nagle zabraniasz, to pies tego nie rozumie i tak czy siak, będzie to robił.
Także teraz możesz mu najwyżej zrobić wodę z mózgu i zniechęcić do zabawy, uczenia się i innych takich rzeczy (psy wbrew pozorom zauważają niekonsekwencję właścicieli i to potem wykorzystują).

Jedyne wyjście to kupić mu gryzak- albo zabawkę, albo coś dobrego, co będzie mógł zjeść i przy okazji będzie bardziej interesujące od ręki a jak zaczyna gryźć, to olać go. Tzn. nie krzyczeć, nie upominać, tylko udać, że się go nie widzi. Ewentualnie można go wsadzić "za karę" do jakiegoś kojca/ pudełka w którym będzie sam ale będzie widział Ciebie, żeby wiedział, że za coś takiego zostaje odosobniony (tylko nie zamykać w łazience czy innym pokoju, bo to nic nie da a on nabawi się nerwicy. W tym samym pokoju, blisko Ciebie ale tak, żeby nie miał dostępu do ręki.
I absolutnie nie używać jego imienia na zasadzie "XXX nie wolno", bo imię psa wypowiedziane do niego świadczy o tym, że mu wolno. Najlepiej nie mówić nic. I wstawić go do "kąta".
Może się oduczy.

Ale na przyszłość nie wolno pozwolić szczeniakowi się gryźć.


edit: cholera, M. do mnie dzwonił 2h temu a ja nie odebrałam, bo nie słyszałam i teraz się nie dodzwonię do niego, bo do niego to jak do ministerstwa- albo wiecznie zajęty albo nie odbiera (bo jest zajęty pracą). Ale nic, mam nadzieję, że jeszcze zadzwoni

wiedziałam, że mnie zjedziesz mój tż ciągle mnie jedzie, że sama tego chciałam. dziękuję za rady od jutra zaczne je wprowadzać do życia
a co do M. to teraz musisz koczować przy telefonie

[stygmatek]

Napisane przez peach_passion

wiedziałam, że mnie zjedziesz mój tż ciągle mnie jedzie, że sama tego chciałam. dziękuję za rady od jutra zaczne je wprowadzać do życia
a co do M. to teraz musisz koczować przy telefonie

Przepraszam, ale musiałam. Ja wiem, że człowiek się uczy z każdym kolejnym psem jak wychować następnego i zawsze się popełnia jakieś błędy a mały piesek jest "taki słodki", ale trzeba się nauczyć psu odmawiać i być surowym w stosunku do niego.
A yorków nie lubię głównie przez właścicieli traktujących je jak dzieci-zabawki-nie wiadomo co. Bo zawsze są rozpieszczone i wredne. Ale ogólnie do tych psów nic nie mam

A co do M. to jestem zła na siebie, że nie miałam telefonu przy sobie i nie odebrałam

[gothka152]

Musze Wam powiedzieć: mój prosiak próbuje jeść!

Moja najlepsza przyjaciółka wyjechała dziś na cały rok do pracy do Wiednia. Nie wróci na święta ani nic Zobaczę ją dopiero za 322 dni

[carmelova]

gothka trzymam kciuki za świniaka!

[stygmatek]

Dziewczyny, czy działa Wam gg jeśli macie? Bo ja korzystam z AQQ ale dzisiaj w ogóle mi nie logował wtyczki gg. Jak się próbowałam zalogować, to wyświetla się, że złe hasło. Na web GG też nie działa, ciągle "złe hasło". A jak próbowałam odzyskać, to mi pisze, że zły e-mail (i możliwe bo z tego, na który logowałam gg już dawno nie korzystam).

[peach_passion]

Napisane przez stygmatek

Dziewczyny, czy działa Wam gg jeśli macie? Bo ja korzystam z AQQ ale dzisiaj w ogóle mi nie logował wtyczki gg. Jak się próbowałam zalogować, to wyświetla się, że złe hasło. Na web GG też nie działa, ciągle "złe hasło". A jak próbowałam odzyskać, to mi pisze, że zły e-mail (i możliwe bo z tego, na który logowałam gg już dawno nie korzystam).

sprawdziłam i u mnie się normalnie loguje

[stygmatek]

Napisane przez peach_passion

sprawdziłam i u mnie się normalnie loguje

No to kaszana :/ jak mi się nie zaloguje jutro, będę chyba musiała numer zmienić, bo skoro twierdzi, że hasło jest nie takie, a nie mogę go odzyskac, to co innego zrobić?
btw. hasło mam to samo odkąd mam gg czyli od ok. 10 lat...

---------- Dopisano o 22:02 ---------- Poprzedni post napisano o 21:51 ----------

zadzwonił M.... spytać, czy przepuklinę pępkową u 2-miesięcznego szczeniaka można operować, bo jakiś weterynarz powiedział, że nie i psa trzeba uśpić
Ale powiedział, że jutro zadzwoni normalnie pogadać.... zobaczymy...
A się napaliłam

[gothka152]

Napisane przez carmelova

gothka trzymam kciuki za świniaka!

Dziękuję
Nie jest źle, próbuje jeść. Zawsze coś- przynajmniej wiem, że jedzenie nadal go interesuje. Żeby go tylko zęby przestał boleć...

[stygmatek]

Carmi o co w ogóle biega w tych Simsach na FB? bo niebardzo ogarniam. Chcę dobudować pokój a nie mogę póki mi nikt nie pomoże, wysyłam prośby o pomoc a tu nic.... wanny tez nie mogę wstawić i nie wiem czemu :/

[justyna_dt]

Dziewczyny... znalazłam coś dla nas... http://moda.allegro.pl/masz-bobra-po...764623623.html

Carmi, pomogę Ci z tą tabelką, ale to już jutro, tylko się przypomnij

[najfajniejsza]

Napisane przez justyna_dt

Dziewczyny... znalazłam coś dla nas... http://moda.allegro.pl/masz-bobra-po...764623623.html

Cześć i czołem. Wycieczka zmieniła się w jednodniową z pewnych względów, ale i tak było fajnie - byliśmy w Cieszynie, połaziliśmy po czeskiej stronie, weszliśmy na wieżę widokową, zwiedziliśmy muzea i zamki, fajnie było Cieszyn jest warty zobaczenia Szkoda tylko, że bateria w aparacie nam szybko padła.
Ale ogólnie bardzo na plus